Aktualności |
| -
Strona
główna |
|
Archiwum |
| - Wybierz
rok |
| Archiwum 2016 - marzec | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Czwartek, 31 marca 2016
Informujemy, że na prośbę gospodarzy niedzielny mecz Jastrząb Łosośnica - Flota został przesunięty w miejscu i czasie. Zostanie on bowiem rozegrany w Płotach na sztucznym boisku w niedzielę, ale o trzy godziny wcześniej niż planowano, tj. o godzinie 12:00. Czwartek, 24 marca 2016 Porażka juniorów w ważnym meczu 1-0 Dariusz Ścisło - 4 1-1 Patryk Harkot - 64 2-1 Sebastian Martofel - 78 Flota: Oskar Bochen, Wojciech Janiszyn, Michał Wnuk, Bartłomiej Szewczyk, Dawid Barański (30 Dawid Damazyn), Mateusz Kulpa (30 Krzysztof Bątkowski), Kamil Dankiewicz (46 Mateusz Łapsza, 62 Maciej Nasiadko), Marcin Krzyżkowski (60 Patryk Harkot), Oskar Zięty, Dawid Walkowiak (60 Oskar Bratz), Kamil Trzeciak. Nie grał: Michał Bancerek. Trener Tomasz Błotny, kierownik drużyny Krzysztof Siemiński. Sędziowali: B. Fiedurek, A. Zdanowski, R. Zdanowski. Widzów 30.
Pierwsza porażka w rundzie rewanżowej w ważnym spotkaniu. Flota był wystraszona, zblokowana od pierwszej minuty , nie było odpowiedzialności zawodniczej. Drużyna gospodarzy wykorzystała te początkowe minuty wręcz doskonale. Było w nich dużo niedokładności Floty w wyprowadzeniu piłki i braku krycia, nonszalancja.Gospodarze szybko strzelili bramkę. Po kolejnej stracie i nie dokładnym podaniu Mateusza Kulpy, Dawid Barański nie dopilnował dostępu do własnej bramki, wygrany pojedynek silnym strzałem na bramkę wykorzystał Darek Ścisło. Juniorzy Floty nie mogli złapać rytmu gry. W następnych minutach obrona i Oskar Bochen w bramce mają dużo pracy (Bochen w całym spotkaniu obronił dużo strzałów Drużyny Gwardii). W pierwszej połowie jedyne zagrożenie w 42 minucie stworzył Marcin Krzyżkowski, ale bramkarz Gwardii był lepszy i obronił ten strzał bez problemów. Niewidoczny był Bartek Szewczyk, który przegrał dużo ważnych pojedynków. Kapitan Michał Wnuk nie wprowadził spokoju, był bardzo niepewny w interwencjach. To jak na walczący o utrzymanie zespół jest o wiele za mało. Pierwsza połowa przegrana i oddana zbyt łatwo przez naszą drużynę.
Druga odsłona to szukanie wciąż zmian personalnych, szukanie szans w ustawieniu , walka o bramkę wyrównującą, co w końcu daje efekt. Patryk Harkot uderzeniem z głowy w 64 minucie zdobył wyrównanie. Po wyrównaniu jednak to gospodarze nadają ton grze, Flota szuka swoich sytuacji, dużo ryzykuje. Gwardia strzela niestety decydującą bramkę. Obrońca Dawid Damazyn wybija piłkę na rzut rożny, po którym ten sam zawodnik zawodzi w interwencji górnej, do dokładnego dośrodkowania i ogrania z lewej strony dopuszcza Kamil Trzeciak oraz przede wszystkim ograny bardzo łatwo Wojtek Janiszyn. Dośrodkowana piłka trafia na głowę Sebastiana Martofela i Gwardia prowadzi 2-1. Bardzo słaby występ Oskara Ziętego. Kontuzje w trakcie gry Mateusza Łapszy i Krzyżkowskiego, który próbował poderwać zespół lecz nieudolnie. Nie wykonanie planu przedmeczowego to podstawy dzisiejszej gry i przyczyny porażki. Trener Tomasz Błotny: - Ten mecz przegraliśmy my sami. Nie zapobiegliśmy silnym stronom Gwardii, a o nich wiedzieliśmy. Swoje atuty w większości straciliśmy strachem i zostawiliśmy w szatni. Flota, mimo zdecydowanie lepszego początku rundy rewanżowej (zdobyte cztery punkty), trafiła na "złe" wyniki drużyn zagrożonych spadkiem. Grała dziś, mimo wkładanych sił i walki, bez przekonania, bardzo stremowana, pod presją. Nie traćmy jednak sensu gry walki o utrzymanie, dajmy jej siłę, pozwólmy tym zawodnikom grać, walczyć do końca, w porozumieniu z trenerem i odpowiednim podejściem do każdego spotkania ligowego. Źródło: własne. Fot. Marek Trzeciak Środa, 23 marca 2016
Zgodnie z przewidywaniami rozegrany wczoraj trójmecz zakończył się wygraną juniorów Floty, którzy pokonali zarówno Sternika Szczecin jak i trmpkarzy Flota I trenera Piotra Polarczyka.
W pierwszym meczu juniorzy wygrali ze Sternikiem 2-0 po bramkach Krzysztofa Bątkowskiego i Macieja Nasiadko. W tym spotkaniu drużyna Floty grała w składzie: Oskar Bochen, Maciej Rombalski, Patryk Harkot, Maciej Nasiadko, Oskar Bratz, Krzysztof Bątkowski, Miłosz Grudziński, Maciej Szumlicki, Arkadiusz Smuga, Mateusz Zaborowski, Paweł Stanik. Chwilę później zwycięski zespół wystąpił przeciwko trampkarzom i wygrał 8-0. Bramki: Mateusz Zaborowski, Maciej Nasiadko i Miłosz Grudziński po 2 oraz Oskar Bratz i Patryk Harkot po 1. Skład juniorów: Michał Bancerek, Maciej Nasiadko, Miłosz Grudziński, Arkadiusz Smuga, Maciej Rombalski, Patryk Harkot, Maciej Szumlicki, Krzysztof Bątkowski, Mateusz Zaborowski, Paweł Stanik, Oskar Bratz. Trampkarze natomiast grali w zestawieniu: : Hubert Wydra, Marcin Hapeńczuk, Karol Kałużny, Piotr Chołodecki, Kacper Chmiel (Jakub Malkiewicz, Nikodem Buśko), Mateusz Gudalewski, Jakub Wiechecki, Masteusz Bylewski, Miłosz Szypulski, Jakub Ścirka, Liam Maćkowski W meczu o drugie miejsce Sternik pokonał trampkarzy Floty I 12-0 (10-0). W pierwszej połowie Flota grała w składzie: Kacper Manikowski (Hubert Wydra), Marcin Hapeńczuk, Karol Kałużny, Piotr Chołodecki, Miłosz Szypulski, Mateusz Gudalewski, Jakub Wiechecki, Masteusz Bylewski, Nikodem Buśko, Jakub Ścirka, Liam Maćkowski, natomiast w drugiej: Jan Frejnik, Nikodem Szlaga, Seweryn Świrski, Krzysztof Augustyniak, Eryk Harkowski, Dawid Mikula, Bartosz Jankowski, Miłosz Szypulski, Dawid Tomf, Krzysztof Kesterke, Eryk Szychowski. W pierwszej połowie meczu Flota I Trampkarze - Sternik Szczecin w drużynie Floty I wystąpił podstawowy skład, w którym przeważający był rocznik 2002, natomiast w drużynie Sternika wystąpili chłopcy w rocznikach 1999-2001. W drugiej połowie w drużynie Floty wystąpił rezerwowy skład w przeważającej części chłopcy w roczniku 2003, natomiast w drużynie Sternika byli to chłopcy w rocznikach 2002 i 2003. Gry z udziałem juniorów trwały po 30 minut, natomiast ostatni (Trampkarze - Sternik) dwa razy po 40 minut. Sędziował Tomasz Masłowski. Źródło własne Wtorek, 22 marca 2016
W najbliższy czwartek 24 marca (tj. pojutrze) spotkania ligowe rozegra wojewódzka liga juniorów starszych. Będzie to kolejka nr 28 przełożona z 11/12 czerwca. Drużyna Floty rozegra bardzo ważny mecz w Koszalinie z przeciwnikiem bezpośrednio zagrożonym degradacją, czyli tamtejszą Gwardią, plasującą się aktualnie o dwie pozycje wyżej od Floty. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00 na stadionie przy ul. Fałata w Koszalinie. Przypomnijmy, że drużyna Floty wiosną jeszcze nie przegrała, zdobywając w dwóch meczach cztery punkty.
Niedziela, 20 marca 2016 Dobry mecz, bardzo dobre sędziowanie
Tomasz Błotny - trener Floty. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo i stało się ono faktem. Zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie na ciężkim boisku. Bardzo miła atmosfera ze strony gospodarzy chociaż walczyli bardzo ambitnie, bardzo chcieli Flocie się przeciwstawić. Ale to my otworzyliśmy wynik i kontrolowaliśmy mecz do końca. Szukamy cały czas optymalnego ustawienia. Cieszą strzelone bramki. Widać, że przepracowaliśmy solidnie zimę. Nasi zimowi sparingpartnerzy też wygrywają w swoich ligach, co świadczy o tym, że wyciągamy wnioski i krok po kroku idziemy w swoim kierunku. Runda rewanżowa jest zawsze trudniejsza od pierwszej, bardzo miło jest więc wejść w nią okazałym zwycięstwem. Podkreślić chcę dwójkę debiutantów w pierwszym zespole Floty. Łukasz Lipka strzelił bramkę, natomiast Grzegorz Hnat skutecznie zapobiegał ich traceniu, skutecznie kontrolując poczynania obronne kolegów. Bardzo dobra praca trójki sędziowskiej, tj. braci Arysów i Patryka Szefera, której dałbym maksymalną notę. Nie przypadkiem jeden z nich sędziuje w ekstraklasie. Dziękuję zawodnikom za włożony wysiłek w dzisiejsze spotkanie i udaną inaugurację. Dziękuję też za przyjazd grupie kibiców, wspierających nas dopingiem.
Paweł Leśniak- trener Znicza. Oceniam mecz jako bardzo dobry w naszym wykonaniu. Przypomnę, że mieliśmy bardzo duże zmiany kadrowe, odeszło od nas siedmiu zawodników, doszło czterech, którzy wraz z tymi co pozostali podołali roli i dzielnie stawili czoła liderowi tabeli. Nie wszystko było jeszcze jak powinno być, ale będziemy mocno pracować nad zgraniem poszczególnych ogniw. Bazujemy na wychowankach, dziś w końcówce meczu wystąpił szesnastoletni bramkarz Szymon Bińczyk. Uważam, że dobrze iż trafiliśmy na Flotę już w pierwszej kolejce, kiedy nie jest ona jeszcze mocno rozpędzona. Z każdego meczu pobiera się jakieś nauki, szczególnie z silnym przeciwnikiem, więc myślę że nabyte dziś doświadczenie zaprocentuje w przyszłości. Wynik uważam za zasłużony, ani za wysoki ani za niski, na miarę aktualnych realiów, chociaż mogłaby paść dla nas choć jedna bramka, bo sytuacje były. Nie mam pretensji do sędziów o nie uznaną bramkę, bo nasz zawodnik rzeczywiście pomógł sobie ręką, ale szkoda szczególnie niewykorzystanej okazji Maćka Gręziaka na początku spotkania. Tym bardziej, że było to przy stanie 0-0 i mecz mógłby się zupełnie inaczej ułożyć.
Spisał Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Zgraja Niedziela, 20 marca 2016 Znicz Wysoka Kamieńska - Flota 0-5 (0-3)
Flota: Grzegorz Hnat, Dawid Trafalski, Paweł Stankiewicz (58 Oskar Zięty), Piotr Wysocki, Marek Sokołowski (46 Mariusz Helt), Daniel Raczkowski (46 Kamil Trzeciak), Tomasz Polarczyk, Łukasz Lipka, Łukasz Mickiewicz (81 Krzysztof Bątkowski), Tomasz Maślak (69 Marcin Krzyżkowski), Michał Nowak, Nie grał: Sebastian Podhorodecki. Trener: Tomasz Błotny. Kierownik drużyny: Lech Nowak. Znicz: Dariusz Marszałek (84 Szymon Bińczyk), Grzegorz Rybarczyk, Fabian Majewski, Dama Bzdyra (71 Dawid Markiewicz), Piotr Wójcik, Paweł Pawłowski, Marek Szabat, Oskar Jaros (49 Grzegorz Mazur), Jarosław Walczak, Maciej Gręziak, Marcin Klejber. Trener, kierownik drużyny: Paweł Leśniak. Żółte kartki: Klejber (12) - Stankiewicz (58). Sędziowali: Karol Arys, Marek Arys, Patryk Szefer. Widzów: 100. Minuta po minucie. 4) Pierwsza poważna okazja dla Floty, jednak po rzucie wolnym Lipka nie sięga piłki. 7) W doskonałej sytuacji znalazł się Gręziak, udało mu się nawet minąć Hnata, jednak nie poradził sobie ze strzałem z ostrego kąta. 13) Bardzo dobre zagranie Polarczyka ze środkowej strefy boiska do Nowaka, który w pełnym biegu przyjął piłkę i strzałem prawą nogą nie dał szans Marszałkowi. 13) Jeszcze w tej samej minucie Nowak uderza fałszem, jednak Marszałkowi udaje się wybić na róg. 14) Po rzucie rożnym Trafalski nie trafia głową z niedużej odległości. 16) Sokołowski w walce o piłkę jest faulowany. Sędzia dyktuje rzut wolny, z którego Lipka pewnym strzałem przy lewym słupku zdobywa drugą bramkę. 18) Piłka uderzona przez Polarczyka z 25 metrów otarła się o słupek. 20) Ostry strzał Pawłowskiego minimalnie niecelny. 24) Akcja Sokołowski - Lipka - Nowak zakończona niecelnym strzałem. 40) Daleki strzał Majewskiego broni Hnat. 42) Polarczyk z daleka w bramkarza. 43) Po rzucie rożnym Klejber umieszcza piłkę w bramce Hnata, ale pomaga sobie ręką i sędzia bramki nie uznaje. 44) Nowak dośrodkowuje z wolnego, piłkę przecina Trafalski i jest 3-0. 47) Trzeciak zza narożnika pola karnego strzela niecelnie. 50) Zamieszanie pod bramką Znicza. Po nieudanych próbach Trafalskiego i Nowaka piłka trafiła do Helta, który uderzeniem z bardzo ostrego kąta zdobył czwartego gola. 55) Interwencja Marszałka poza polem karnym zapobiega stuprocentowej szansie Lipki. 61) Gręziak z wolnego nad spojeniem. 62) Dokładne wrzucenie piłki przez Lipkę do Helta, który strzałem głową ustalił wynik meczu. 64) Maślak w boczną siatkę. 67) Nowak z wolnego w poprzeczkę. 82) Zięty z 11 metrów nad poprzeczkę. 83) Ponownie Zięty. Znów za wysoko, ale teraz już niewiele zabrakło. 87) Nietypowa interwencja Krzyżkowskiego... tyłem glowy. Ale kontra została skutecznie przerwana. 90) Trafalski z bliska, Piłkę na linii bramkowej blokuje Gręziak, dobitka Ziętego w górną siatkę. Waldemar Mroczek Sobota, 19 marca 2016 Cenny punkt juniorów
1-0 Gospodarze - 44
1-1 Michał Wnuk - 55 Flota: Michał Bancerek, Kamil Trzeciak (46 Krzysztof Bątkowski), Mateusz Łapsza (46 Patryk Harkot), Michał Wnuk, Wojtek Janiszyn, Kamil Dankiewicz, Dawid Barański, Oskar Zięty (46 Marcin Krzyżkowski), Dawid Walkowiak (78 Maciej Rombalski), Bartłomiej Szewczyk (76 Mateusz Zaborowski), Mateusz Kulpa. Zawodnicy, którzy nie grali: Oskar Bochen, Oskar Bratz. Trener: Tomasz Błotny. Kierownik drużyny: Krzysztof Siemiński. Sędziowali: K. Krzewski, R. Krzewski, P. Basiejko. Widzów: 60
Piątek, 18 marca 2016
Sympatycy futbolu na Wyspach w końcu się doczekali. W najbliższy weekend ulubieńcy wybiegną wreszcie na boiska. Zarówno seniorzy jak i juniorzy zagrają jednak na wyjazdach. Pierwszy zespół jedzie do Wysokiej Kamieńskiej na mecz z tamtejszym Zniczem (niedziela, godzina 13:00), natomiast drużyna juniorów starszych wystąpi przeciwko Akademii Piłkarskiej w Kołobrzegu. Ten mecz rozegrany zostanie już jutro o godzinie 11:00.
Znicz Wysoka Kamieńska to klub, który jesienią miał największe problemy organizacyjne, wydawało się że jego wiosenny występ stoi pod mocnym znakiem zapytania. Po ratunek zwrócono się do pani Ewy Paczyńskiej, której powierzono funkcję prezesa. Ponieważ jak mało kto, zna się ona na przepisach i wszelkiej papierkowej robocie, organizacyjnie wszystko poukładało się jak należy. I choć z poprzednim prezesem Adrianem Majewskim odeszło kilku zawodników, Znicz ma szeroką kadrę i nie obawia się o skład. Zatem łatwej przeprawy nie będzie. Przypomnijmy, że jesienią przegrał w Świnoujściu tylko 1-3, prowadząc do przerwy 1-0. Aktualnie zajmuje w tabeli dziewiątą pozycję, zdobywszy 16 punktów i różnicę bramek 39-41. Na uwagę zasługują wyjazdowe zwycięstwa w Gostyniu i Żarnowie, natomiast psują opinię nie tyle wysokie porażki z Jantarem i Radowią (te są na tym szczeblu częstym zjawiskiem), ile dwa walkowery. Przypomnijmy, że w listopadzie Znicz nie przyjechał do Świnoujścia na mecz z Prawobrzeżem. Nasza drużyna jest jak wiadomo liderem klasy A, ma jeden punkt przewagi nad Falą Międzyzdroje. W 13 meczach zdobyła 36 punktów i różnicę bramek 105-12. W ostatnim przed zimową przerwą spotkaniu wygrała 8-2 z Pionierem Żarnowo. W meczu ze Zniczem jest oczywiście zdecydowanym faworytem, ale jak zawsze trzeba uważać. Tym bardziej, że na chwilę obecną Znicz jest chyba najbardziej tajemniczym zespołem. Ile jest wart naprawdę dowiemy się już w niedzielę. Juniorzy po udanym starcie (wygrana 2-1 ze Stalą Szczecin), powalczą teraz w Kołobrzegu. Rywal zajmuje w tabeli czwartą pozycję i ma zdobyte tyle samo punktów, co poprzedni przeciwnik, czyli Stal. Zatem poziom trudności powinien być porównywalny, oby i wynik był podobny. Faworytem jest na pewno AP, ale przecież w piłce nożnej nie ma straconych pozycji. Trzymajmy zatem kciuki. Waldemar Mroczek Poniedziałek, 14 marca 2016 Co słuychać u trampkarzy?
W pierwszych dniach marca w Świnoujściu gościł trener Akademii Piłkarskiej Lecha Poznań Patryk Czubak (na zdjęciu obok). Swą przygodę z piłką nożną rozpoczynał on we Flocie Świnoujście, której jest wychowankiem. Po ukończeniu szkoły średniej wyjechał do Poznania, by tam kontynuować naukę na Akademii Wychowania Fizycznego, kierunek sport, specjalizacja trener piłki nożnej. Dzięki nauce, zaangażowaniu i miłości do piłki dostał się do Akademii Lecha Poznań S.A., gdzie dziś odpowiada jako II Trener za rocznik wiodący 2003 w głównej Akademii, a także prowadzi chłopców z roczników 2008-2010 w Lech Poznań Football Academy.
Celem wizyty trenera Czubaka było przeprowadzenie testów motorycznych u trampkarzy starszych prowadzonych przez trenera Piotra Polarczyka. Młodzi Wyspiarze mieli możliwość skonfrontowania swoich umiejętności z najlepszymi w Polsce chłopcami w swoim roczniku poprzez porównanie czasów i wyników jakie osiągnęli z wynikami, które osiągali w takich samych testach chłopcy z Akademii Lecha. Cała jednostka treningowa odbyła się w bardzo przyjaznej atmosferze i to mimo przenikliwego zimna, jakie tego dnia panowało w Świnoujściu. Trener Czubak był zadowolony z możliwości przeprowadzenia testów w swoim macierzystym klubie. Dając chłopcom kilka trenerskich rad podkreślił, że wielu obecnych reprezentantów kraju wywodzi się z małych lub średnich miejscowości i ich pierwszymi klubami były kluby prowincjonalne lub z niewielkich ośrodków miejskich. Podał tu przykład Karola Linettego czy grającego obecnie w FC Sevilla Grzegorza Krychowiaka, który swą przygodę z piłką nożną rozpoczynał w leżącym niedaleko Trzebiatowa Orle Mrzeżyno. Trener Polarczyk podkreślił natomiast, że przeprowadzone testy oraz rozmowa z trenerem Lecha Poznań, a więc jednego z największych klubów w Polsce, to świetna motywacja do pracy dla chłopców, by próbować w piłce wspiąć się na możliwie jak najwyżej, a także znakomity materiał do przemyśleń co muszą zrobić, by stać się zawodowymi piłkarzami. W kolejnych tygodniach marca trampkarze Floty I rozegrają jeszcze mecz kontrolny z Falą Międzyzdroje. Mecz ten odbędzie się w niedzielę, 20 marca 2016 r o godz. 11:00, na stadionie ze sztuczną nawierzchnią. Do skutku dojdzie być może również jeszcze jedna gra z prowadzonymi przez Tomasza Błotnego juniorami Floty Świnoujście, a także rozegrana zostanie gra wewnętrzna pomiędzy piłkarzami drużyny trampkarzy Floty I Świnoujście. Do bojów ligowych trampkarze Floty I staną po przerwie na Święta Wielkanocne. Pierwszy mecz rozegrają na własnym terenie 03 kwietnia 2016 r. o godz. 11:00, a przeciwnikiem będzie lokalny rywal Prawobrzeże Świnoujście, z którym jesienią zremisowali 3-3. Źródło: własne Sobota, 12 marca 2016
0-1 Hanza - 13
0-2 Hanza - 20 1-2 Michał Nowak - 21 1-3 Hanza - 38 2-3 Michał Nowak - 61 z karnego 3-3 Michał Nowak - 80 4-3 Oskar Zięty - 87 Flota: Łukasz Gądek, Przemysław Rygielski, Paweł Stankiewicz (85 Maciej Rombalski), Łukasz Lipka (85 Oskar Bratz), Daniel Raczkowski (46 Dawid Trafalski), Marek Sokołowski (46 Oskar Zięty), Tomasz Maślak, Michał Nowak, Piotr Wysocki, Tomasz Polarczyk, Łukasz Mickiewicz. Sędziował Lech Nowak, grano 2 x 45 minut Widzów: 230 Ostatni sprawdzian wygrany przez nasz zespół. Hanza Goleniów to rywal bardzo solidny, walczący w III grupie A klasy o awans - tak jak Flota w swojej. Wybór tego przeciwnika na ostatni sprawdzian nie był przypadkowy. Wygrany mecz kontrolny jest faktem, pierwsza połowa - bardzo otwarta i z dużymi błędami w defensywie - przegrana. Wynik drugiej połowy to 3-0 dla Floty. Upewnia to nas, że mamy mocną drużynę. Pierwsze spotkanie o punkty już w następną niedzielę, 20 marca, o godzinie 13:00 w Wysokiej Kamieńskiej ze Zniczem. Serdecznie zapraszamy kibiców; nie jest daleko, pomóżcie swoim dopingiem.
Sobota, 12 marca 2016 Flota - Stal Szczecin 2-1 (0-0)
0-1 Stal - 52
1-1 Michał Wnuk - 67 z karnego 2-1 Kamil Trzeciak - 77. Flota: Oskar Bochen, Michał Wnuk (78 Mateusz Zaborowski), Oskar Zięty (57 Dawid Barański), Mateusz Kulpa (62 Krzysztof Bątkowski), Bartłomiej Szewczyk (74 Marcin Krzyżkowski), Dawid Walkowiak (89 Maciej Rombalski), Mateusz Łapsza (62 Patryk Harkot), Wojciech Janiszyn, Kamil Dankiewicz, Dawid Damazyn, Kamil Trzeciak. Nie grał: Michał Bancerek Sędziowali: Kamil Bernat, Bartłomiej Berdzik, Mateusz Modzelewski. Żółte kartki: Dankiewicz, Walkowiak, Wnuk. Widzów: 100
Sobota, 12 marca 2016
Inauguracja drugiej rundy wojewódzkiej ligi juniorów starszych oraz ostatni sparwdzian seniorów przed wznowieniem rozgrywek A klasy wypadły zwycięsko dla drużyn Floty. Juniorzy pokonali Stal Szczecin 2-1 (0-0) po bramkach Michała Wnuka z rzutu karnego i Kamila Trzeciaka, natomiast pierwszy zespół wygrał z czołowym zespołem grupy III klasy A - Hanzą Goleniów 4-3 (1-3). Trzy bramki dla Floty w tym meczu strzelił Michał Nowak i jedną Oskar Zięty. Wkrótce więcej szczegółów z tych meczów. Sobota, 12 marca 2016 Tomasz Błotny o nadchodzącej wiośnie
- Jak minęły przygotowania do wiosny?
- Oceniam je dobrze. Wszystko co zostało zaplanowane zrealizowaliśmy. Dziś seniorów czeka nas ostatni sparing, a juniorzy już zacznają ligę. W ostatnich tygodniach trochę nam przeszkodziły choroby, zresztą ja też mam nadal kłopoty ze zdrowiem, ale na szczęście są w klubie ludzie, dzięki którym udało się wszystko dopiąć. - Jakie są inne kłopoty przed rewanżami? - Chyba tylko to, że nie będziemy grać na głównym boisku trawiastym. stąd zrezygnowałem ze sparingów na trawie. To boisko było naszym atutem, teraz będziemy mieć mniejszy komfort, ale na pewno nas to nie zdeprymuje a przeciwnie: zmobilizuje do jeszcze większej walki. - Jesteś zadowolony ze sparingów? - Ogólnie tak. To co chcieliśmy to rozegraliśmy. Poziom rywali był bardzo zróżnicowany, stąd i wyniki bardzo różne: od 0-8 z silnym trzecioligowcem Vinetą Wolin, po 18-0 z B-klasowymi Zielonymi Wyszobór. Meczów z Kotwicą i Vinetą mogliśmy oczywiście nie grać, ale chcieliśmy sprawdzić się z silniejszymi zespołami i zrobiliśmy to. Nie wstydzę się wysokich porażek, to jedynie pokazało jaka jest rozpiętość między poszczególnymi klasami. Do zawodowych drużyn jak Vineta czy Kotwica dużo nam jeszcze brakuje i takie są realia. Poza tym nie chciałem grać na wynik, wolałem dać szansę wszystkim zawodnikom, którzy w danej chwili byli w dyspozycji. Nie ma znaczenia, że nie mieliśmy pełnego składu, bo w lidze też będzie się to zdarzać. Jaki zrobiliśmy postęp obrazują mecze z Zielonymi Wyszobór, od których zaczęła się nasza walka o stawkę. Latem wygraliśmy w Pucharze Polski 3-0, teraz sześciokrotnie wyżej. Dzisiaj ostatnia gra kontrolna (godzina 14:30 u nas), istotna, bo z czołowym zespołem tej samej ligi, tylko innej grupy, tj. Hanzą Goleniów. - Zmiany kadrowe? - Nie ubył nikt, chociaż niektórzy zawodnicy, jak Cezary Świątek, leczą przewlekłe kontuzje. Natomiast zasilili zespół bramkarz Grzegorz Hnat, pomocnik Łukasz Lipka oraz nasi juniorzy: Szymon Brzysko, Kamil Dankiewicz i Bartłomiej Szewczyk. Nie było potrzeby robienia rewolucji, zrobiliśmy tylko drobne zabiegi, mające podnieść rywalizację na poszczególnych pozycjach. W kadrze jest 31 zawodników. Na dzień dzisiejszy więcej nie potrzebujemy. - Pierwsze trzy mecze zagracie na wyjazdach… - Wiedzieliśmy o tym, że tak będzie już w sierpniu. Na pewno rozruch jak zawsze będzie ciężki, tym bardziej, że runda rewanżowa jest zawsze cięższa od pierwszej. Myślę, że teraz będzie podobnie. Na pewno rzadko będę miał pełną kadrę, ale te problemy mieć będą przecież wszyscy. Nie narzekamy więc, tylko robimy swoje. Nikogo nie lekceważymy, przeciwnicy będą wymagający, ale będziemy walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. - A potem od razu mecz z Falą! - Tak, odwrotna sytuacja niż jesienią, kiedy po trzech meczach u siebie pojechaliśmy do Międzyzdrojów. Wtedy jednak zespół był jeszcze niedotarty. To bardzo ważny mecz, ale mistrzostwa nie zdobywa się tylko w bezpośrednich pojedynkach, ale cały czas trzeba być skoncentrowanym. Jesienią przegraliśmy mecz na szczycie, a i tak zajęliśmy pierwsze miejsce. Pozwalam sobie zauważyć, że to Fala jest zespołem budowanym długofalowo i to ona czeka na ten awans od lat. Ale my też bardzo chcemy awansować, jesteśmy liderem i zrobimy wszystko, aby to miejsce utrzymać. - Zatem co poza meczem z Falą? - Piłka jest przewrotna, układa czasem bardzo nieoczekiwane scenariusze. Często jedna decyzja, czy błąd, potrafi zawalić cały plan. Nie patrzę więc na całą rundę, nie obawiam się jednego meczu bardziej, drugiego mniej. Że jesteśmy mocni, to wie każdy, ale to jest sport i do każdego meczu trzeba podchodzić inaczej, każdego przeciwnika rozliczyć oddzielnie. Będziemy robić swoje, wszystko jest w naszych nogach i głowach. Nie porównujmy jednak obecnej Floty do tej pierwszoligowej. - Dwa słowa o juniorach. - Tu również nikt nie odszedł, doszły za to cztery osoby - dwie z zewnątrz i dwóch wychowanków wróciło do nas. Kadra tego zespołu liczy aktualnie 25 chłopców, wielu z nich było ogrywanych w drużynie seniorskiej w sparingach, jedenastu z nich jest w kadrze pierwszego zespołu, ośmiu było już próbowanych w meczach oficjalnych, a tacy zawodnicy jak Oskar Zięty czy Kamil Trzeciak są regularnie w kadrze i strzelają bramki. Na pewno byłoby ich więcej, gdyby nie to, że musimy mocno walczyć o utrzymanie w lidze wojewódzkiej. Naszym celem jest walka o zwycięstwo w każdym spotkaniu, jak wyjdzie - zobaczymy. Kibiców proszę o akceptację naszych działań, jeden i drugi cel jest możliwy do realizacji, reszta okaże się na boisku. Drużyny są przygotowane na miarę klubowych możliwości. Rozmawiał Waldemar Mroczek, za Głosem nad morzem. Fot. Bartłomiej Wutke Czwartek, 10 marca 2016
W najbliższą sobotę, tj. pojutrze 12 marca 2016, startuje wojewódzka liga juniorów starszych. Jak wiadomo uczestniczy w niej także zespół Morskiego Klubu Sportowego Flota. W pierwszej kolejce rundy wiosennej podejmie na własnym boisku drużynę Stali Szczecin, zajmującą w tabeli trzecią pozycję. Zespoły Floty i Stali spotykały się w tych rozgrywkach już dwukrotnie. Na początku rundy jesiennej w Szczecinie było 4-1 dla Stali, ale w rewanżu 2-1 wygrała Flota. Mecz ten, podobnie jak wszyskie spotkania wszystkich drużyn Floty, odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią i rozpocznie o godzinie 11:00.
Czwartek, 10 marca 2016
W dniu dzisiejszym 64 lata kończy prezes naszego klubu, związany z Flotą od 52 lat - Leszek Zakrzewski. Z tej okazji zarząd, trenerzy, zawodnicy oraz pozostali członkowie Morskiego Klubu Sportowego Flota składają czcigodnemu Jubilatowi najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pomyślności w życiu osobistym, sukcesów sportowych Floty oraz spełnienia wszelakich marzeń.
Łubu dubu, łubu dubu, niech zyje nam, prezes naszego klubu, niech żyje nam! Członkowie Morskiego Klubu Sportowego Flota Wtorek, 08 marca 2016 Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę
Wszystkim kobietom związanym z naszym klubem, a także jego sympatyczkom, w dniu Święta Kobiet składamy najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności. Jednocześnie zapraszamy do jak najczęstszego odwiedzania naszego stadionu.
Członkowie Morskiego Klubu Sportowego Flota Sobota, 05 marca 2016
I tercja: 0-0
II tercja: 2-0
1-0 Michał Nowak - 6 (36) 2-0 Michał Nowak - 26 (56) Seniorzy: Łukasz Gądek (10 Grzegorz Hnat), Przemysław Rygielski, Dawid Trafalski, Daniel Raczkowski, Łukasz Mickiewicz, Oskar Zięty, Maciej Rombalski, Michał Nowak, Marek Sokołowski, Łukasz Lipka, Tomasz Maślak. Juniorzy: Michał Bancerek (15 Oskar Bochen), Michał Wnuk, Wojciech Janiszyn, Dawid Barański, Maciej Nasiadko, Dawid Walkowiak, Mateusz Łapsza, Kamil Dankiewicz, Kamil Trzeciak, Bartek Szewczyk, Mateusz Zaborowski. Przebieg gry. 6) Błąd w polu karnym środkowego obrońcy Juniorów, wykorzystuje Nowak Seniorzy prowadzą 1-0. 12) Mocny strzał z daleka Szewczyka 20) Powinna być bramka. Maślak w sytuacji sam na sam przegrywa pojedynek z Bochenem. 26) Nieporozumienie. Bochen łapie zagraną do niego piłkę, sędzia Lech Nowak dyktuje rzut wolny w polu karnym. Michał Nowak plasowanym strzałem podwyższa na 2-0. 28) Akcja Mickiewicza, było blisko trzeciej bramki Ta tercja dla seniorów, wykorzystali błędy rywali.
1-0 (3-0) Marek Sokołowski - 10 (70) 2-0 (4-0) Marek Sokołowski - 15 (75) Seniorzy: Grzegorz Hnat, Przemysław Rygielski, Kamil Trzeciak, Oskar Zięty, Dawid Trafalski, Marek Sokołowski, Łukasz Lipka, Tomasz Maślak, Łukasz Mickiewicz, Daniel Raczkowski, Michał Nowak. Juniorzy: Oskar Bochen, Wojciech Janiszyn (15 Maciej Nasiadko), Paweł Stanik, Dawid Barański (15 Maciej Szumlicki), Michał Wnuk, Dawid Damazyn, Mateusz Kulpa, Miłosz Grudziński, Mateusz Zaborowski, Maciej Rombalski, Patryk Harkot. Przebieg gry. 10) Sokołowski po podaniu Zietego pokonuje z bliska Bochena. Seniorzy prowadzą w tej tercji. 13) Harkot sam na sam z Hnatem, nie ma spalonego, ale brakuje pewności. 13) W szybkiej odpowiedzi Sokołowski sam na sam z Bochenem. Lepszy tym razem bramkarz juniorów. 15) Znowu Zięty z Sokołowskim. Ten drugi skuteczny. 19) Po rzucie rożnym efektowny strzał z woleja Trzeciaka pięknie broni Bochen 20) Akcja Zaborowski - Wnuk, a na sam na sam wychodzi Grudziński, wygrywa jednak Hnat. W tej tercji dużo akcji i szans z obu stron. Seniorzy skuteczni. Sędziował Lech Nowak, grano 3 x 30 minut. Widzów 100.
Piątek, 04 marca 2016
Poniżej publikujemy harmonogramy meczów wszystkich zespołów Floty w rundzie wiosennej. Jako pierwsi do ligowych meczów przystąpią zawodnicy wojewódzkiej ligi juniorów starszych, już w przyszłą sobotę 12 marca o godzinie 11:00, u siebie ze Stalą Szczecin. Trampkarze rozpoczną zmagania dopiero 03 kwietnia, za to zakończą jeszcze w maju.
Wszystkie mecze w Świnoujściu będą rozgrywane na boisku ze sztuczną nawierzchnią, przy ul. Matejki 17a. Źródło: własne Piątek, 04 marca 2016 Enintracht Ahlbeck - Flota 0-5 (0-1)
0-1 Marcin Krzyżkowski - 13
0-2 Kamil Trzeciak - 48 0-3 Oskar Zięty - 50 0-4 Wojciech Janiszyn - 56 0-5 Krzysztof Bątkowski - 80 Flota: Oskar Bochen (46 Michał Bancerek), Michał Wnuk (60 Maciej Nasiadko), Wojciech Janiszyn (75 Patryk Harkot), Dawid Damazyn (46 Dawid Walkowiak), Oskar Zięty (60 Maciej Rombalski), Kamil Trzeciak (60 Mateusz Zaborowski) , Mateusz Kulpa (46 Krzysztof Bątkowski), Kamil Dankiewicz (60 Arkadiusz Smuga, 80 Mateusz Łapsza), Bartłomiej Szewczyk (60 Miłosz Grudziński), Mateusz Łapsza (46 Oskar Bratz), Marcin Krzyżkowski (46 Dawid Barański). Miejsce: Boisko sztuczne Ahlbeck, grano 2 x 45 minut. Sędziował Tomasz Masłowski. Juniorzy Floty Świnoujście pokonali wczoraj w sparingowym meczu wyjazdowym seniorów Eintrachtu Ahlbeck 5-0. Szansę gry dostało 23 zawodników, pierwszą bramkę w nowych barwach strzelił Wojtek Janiszyn. Gratulujemy serdecznie. W Sobotę 05 marca o godzinie 14:00 na boisku OSiR Wyspiarz (ulica Matejki 17a w Świnoujściu, sztuczne boisko) zostanie rozegrane spotkanie kontrolne w którym zmierzą się seniorzy Floty z juniorami. Będzie to gra wewnętrzna, jeden z ostatnich etapów przygotowań obu zespołów do wiosennej rundy rewanżowej. Źródło: własne |
| Archiwum wiadomości
z marca 2016 |