Aktualności |
| -
Strona
główna |
|
Archiwum |
| - Wybierz
rok |
| Archiwum 2021 - październik | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Niedziela, 31 października 2021 Piotr Dworakowski Sobota, 30 października 2021 MKP Szczecinek - Flota 3-3 (0-2)
Nie grali: Łukasz Gądek, Maksymilian Turajski. Trener: Marcin Adamski. Kierownik drużyny: Lech Nowak. MKP Szczecinek: Mateusz Sochalski, Zbigniew Węglowski, Adam Jabłoński (81 Patryk Kozioł), Łukasz Jurjewicz, Adrian Bednarski (55 Daniel Czerwiński), Maciej Góra, Jakub Okuszko (86 Wojciech Madej), Michał Barański, Daniel Szymański (81 Patryk Janczak), Jakub Jaworek, Jakub Krzemień. Nie grali: Tomasz Bykowski, Piotr Pietrusiak. Trenerzy: Zbigniew Węglowski, Grzegorz Lewandowski, Tomasz Bykowski. Kierownik drużyny: Marcin Korabiusz. Żółte kartki: Flota: nie było. Szczecinek: Jaworek (82), Krzemień (87), Janczak (89). Sędziowali: Paweł Okunowicz, Damian Skórka, Bronisław Golatowski. Obserwator: Kamil Kędzierski Widzów: 180. 2) Bardzo niebezpieczna akcja Floty ale podania wzdłuż bramki Kołata nie ma kto zamknąć. 6) Kusztan przerywa akcję gospodarzy. 8) Dziuba w boczną siatkę. 10) Wrzutka Dziuby z lewej strony i znów nie ma kto zakończyć. 16) Sochalski broni strzał Dziuby z ostrego kąta. 19) Staniszewski w boczną stronę słupka. 22) Harkot głową w wyskoku, z podania Kołata, obok bramki. 25) Wrzut Harkota Góra wybija na róg. 26) Staniszewski z rzutu rożnego na głowę Stasiaka, ale wychodzi z tego tylko kolejny korner. 31) Po stracie w środku pola dwójkowa akcja gospodarzy, piłka ląduje w siatce, na szczęście przyjmujący zawodnik jest spalony. 32) Staniszewski, z podania Stasiaka, spokojnie przyjmuje piłkę i umieszcza ją w bramce. 36) Po rzucie rożnym w stronę bramki trafia Barański, ale stojący przed linią bramkową Szewczuk wybija piłkę w głąb boiska. 41) Podanie z prawej strony Staniszewskiego wykorzystuje głową Stasiak. 50) Staniszewski uderza z wolnego przy linii bocznej - bramkarz z trudem kieruje piłkę nad poprzeczkę. 55) Jabłoński strzałem z daleka pod poprzeczkę zdobywa kontaktowego gola. 59) Sochalski wybija piłkę nad poprzeczkę uderzoną z wolnego przez Staniszewskiego. 60) Karaman nad poprzeczkę. 61) Gorąco pod bramką Floty, ostateczne Krzemień uderza z dystansu niecelnie. 63) Kusztan ubiega Okuszkę. 67) Kolejne zamieszanie pod bramka Floty, tym razem jednak Okuszko trafia do bramki! 70) Przepiękny strzał D. Adamskiego (z podania Karamana) pod poprzeczkę! Odzyskujemy prowadzenie. 76) Stało się! Po kolejnym kornerze dla MKP zbyt krótkie wybicie i piłka trafia do Okuszki, który strzałem z 8 metrów zdobywa kolejną bramkę. 81) Karaman z podania Kołata obok bramki. 84) Rajd Robaczyńskiego lewą stroną zakończony strzałem z ostrego kąta wypiąstkowanym przez Sochalskiego. 88) Stasiak z wolnego minimalnie obok. 90) Sędzia nie reaguje na zagranie ręką zawodnika ze Szczecinka w polu karnym i dyktuje tylko rzut rożny. Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Dworakowski Piątek, 29 października 2021
Dziś odbyło się losowanie VI rundy Pucharu Polski ZZPN. Na placu boju zostało po 16 drużyn z rejonu szczecińskiego i koszalińskiego (na tym etapie jeszcze obowiązuje rejonizacja), zatem jest to 1/16 finału szczebla wojewódzkiego. Los skojarzył Flotę z kolejnym ligowym przeciwnikiem, tym razem będą to rezerwy Błękitnych Stargard. Spotkanie rozegrane zostanie 26 lutego 2022 r. w Stargardzie. Pierwszy zespół Błękitnych trafił na Arkonię Szczecin, ciekawe zatem na który mecz klub wystawi mocniejszy skład.
Oto pełny zestaw par dla regionu szczecińskiego: Arkonia Szczecin - Błękitni I Stargard Pomorzanin Nowogard - Vineta Wolin Odra Chojna - Dąb Dębno Chemik Police - Hutnik Szczecin Błękitni II Stargard - Flota Świnoujście Kluczevia Stargard - Świt Szczecin Salos Szczecin - Ina Goleniów Iskra Golczewo - Pogoń II Szczecin Waldemar Mroczek Czwartek, 28 października 2021
Do tej pory drużyna Floty najlepiej grała we wrześniu lub w sierpniu, w październiku pojawiały się elementy stagnacji. W tym roku sytuacja zmieniła się, to październik jest na razie najlepszy. Niech więc to trwa jak najdłużej, ale liczymy też na przełamanie innej niezbyt dobrej dla nas serii.
Ze Szczecinka mamy bardzo miłe wspomnienia z roku 2003, kiedy drużyna nasza wygrała tam 7-0 wojewódzki finał Pucharu Polski, co następnie poskutkowało wspominanymi do dziś z rozrzewnieniem meczami z ŁKS i Widzewem Łódź oraz ówczesnym obrońcą Puchary Polski (trzeci raz z rzędu!) Amicą Wronki. Tyle tylko, że wtedy graliśmy z Olimpem Złocieniec, a z drużynami szczecineckimi tak dobrze w XXI wieku nie szło. W sezonie 2006/07 oba mecze z Darzborem skończyły się remisami, a dwa lata temu przegraliśmy na tym samym boisku 2-4 ze zjednoczonym już MKP (jak wiadomo powstał on z połączenia Darzboru z Wielimem). Na pewno szkoda tych dwóch pięknych nazw, ale to już sprawa Szczecinka. Wracając do meczów sprzed 15 sezonów, to ciekawostką jest, że trener Adam Benesz w Szczecinku prowadził Flotę, a w Świnoujściu Darzbór. Aby zamknąć wątek historyczny przypomnijmy jeszcze, że 26 października 2019 r. bramki dla Floty zdobyli Paweł Iskra (na 1-0) i Damian Staniszewski (2-2) zaś dla MKP strzelali zawodnicy o tym samym imieniu i podobnym nazwisku, tzn. Mateusz Górny i Mateusz Góra po 2. Czy teraz będzie równie ciężko? O tym, że na MKP trzeba uważać, przekonała się niedawno Vineta Wolin, która w 90+3 minucie straciła 2 punkty. Poza tym jednak wyniki zespołu ze Szczecinka w tym sezonie nie zwalają z nóg. Zwłaszcza u siebie, gdzie wprawdzie odniósł on 2 wysokie zwycięstwa 4-0 i 6-0, ale nad słabiutkimi zespołami Pogoni Połczyn-Zdrój i Zefira Wyszewo. Natomiast przegrał 1-3 z Orłem Wałcz i 0-3 z Hutnikiem Szczecin. Lepsze wrażenie i zdobycze punktowe, a w rezultacie ósmą aktualnie pozycję w tabeli, w dużej mierze zawdzięcza wyjazdowym zwycięstwom nad drużynami z dolnej połowy tabeli - w Gościnie, Darłowie i Goleniowie. Poza wspomnianym remisem z Vinetą, na zespołach z pierwszej szóstki nie zdobył dotąd żadnego punktu. Zatem nie ma wątpliwości, kto jest faworytem tego meczu, ale szacunek dla przeciwnika i koncentracja do ostatniej minuty są bezwzględnie wymagane. Szkoda byłoby tak piękny miesiąc zakończyć punktową stratą, a uważać trzeba tym bardziej, że 2 lata temu MKP już zepsuł nam październik. Ale oczywiście przede wszystkim chodzi o to, że konkurencja nie odpuszcza. Dąb wciąż trzeba gonić (a przewagę wciąż ma bezpieczną), inni depczą nam po piętach. Ale tak będzie już chyba do końca, co najmniej rundy jesiennej. Waldemar Mroczek Środa, 27 października 2021
W roli współkomentatora 13. odcinka Magazynu Kipsta IV ligi ZZPN wystąpił wiceprezes i trener pierwszego zespołu Floty Marcin Adamski. Wspólnie z Bartoszem Bisem omówili to, co wydarzyło się w miniony weekend w IV lidze, dużo czasu poświęcając także Flocie, a do materiału zostały dołączone skróty wszystkich meczów tej kolejki. Zapraszamy do oglądania.
Źródło: ZZPN Niedziela, 24 października 2021 Piotr Dworakowski Sobota, 23 października 2021 Flota - Biali Sądów 5-1 (3-0)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat (57 Dawid Adamski), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk (64 Kostiantyn Karaman), Kamil Poźniak, Filip Adamski, Krystian Peda (77 Maksymilian Turajski), Roman Dziuba (64 Kacper Robaczyński), Damian Staniszewski (57 Patryk Harkot). Nie grali: Łukasz Gądek, Michał Protasewicz. Trener: Marcin Adamski. Kierownik drużyny: Lech Nowak. Biali: Mateusz Bednarski, Tomasz Pustelnik, Paweł Jabłoński, Grzegorz Gicewicz (88 Jakub Reszka), Aron Michalak (79 Kamil Pieszko), Michał Świercz (11 Mariusz Korcz, 70 Sebastian Świercz), Sebastian Inczewski, Eryk Tyszenko, Maciej Więcek, Mateusz Piekarek, Krystian Wójcik. Nie grali: Aleksander Zboralski, Sebastian Serafin. Trenerzy: Piotr Kaczor. Kierownik drużyny: Radosław Załucki. Żółte kartki: Flota: Szewczuk (60), D. Adamski (87). Biali: Tyszenko (89), Kaczor (83). Sędziowali: Łukasz Wilk, Paweł Józefiak, Patryk Kunikowski. Widzów: 200. 2) Kusztan wygrywa sam na sam z Inczewskim. 7) Staniszewski po zwodzie w polu karnym strzela z ostrego kąta, ale Bednarski broni. 10) Poźniak przegrywa sam na sam z Bednarskim. 10) W tej samej minucie Pustelnik fauluje w polu karnym Pedę - rzut karny. 11) Staniszewski mocnym strzałem nie daje szans Bednarskiemu. 15) Peda z 15 metrów nad poprzeczkę. 16) Stasiak głową z bliska za wysoko. 30) Filip Adamski z bliska dobija strzał Stasiaka. 33) Bednarski odbija na róg strzał z ostrego kąta Kołata. 34) Peda trafia w Bednarskiego. 38) W bardzo dobrej pozycji jest Tyszenko, ale strzela nieskutecznie. 45+1) Po strzale Stasiaka w poprzeczkę, Peda zdobywa do szatni trzecią bramkę. 46) Dziuba z podania Harkota pudłuje z bliska. 48) Bednarski wybija na róg ostry strzał F. Adamskiego. 54) Inczewski trafia w słupek, ostatecznie niebezpieczeństwo zażegnuje Szewczuk. 58) D. Adamski, w pierwszym kontakcie z piłką, uderza z boku pola bramkowego, ale Bednarski jest na posterunku. 77) Strzał Inczewskiego z rzutu wolnego wpada tuż za wewnętrzną stronę poprzeczki, sędzia odgwizduje gola, dla pewności Wójcik dobija. 80) Poźniak uderzeniem z bliska po poprzeczkę z podania Karamana zdobywa czwartą bramkę dla Floty. 90) Po rzucie wolnym, bitym przez Poźniaka, Stasiak głową ustala wynik meczu. Waldemar Mroczek Czwartek, 21 października 2021
Niespełna miesiąc temu (28 września br.) zespoły Białych i Floty spotkały się w Sądowie w meczu o Puchar Polski. Pojutrze, tj. w sobotę 23 października, o godzinie 15:00 ponownie zagrają ze sobą. Tym razem w Świnoujściu i o ligowe punkty.
Mimo iż Sądów to niespełna 700-osobowa miejscowość, bez piłkarskich tradycji, oddalona od Świnoujścia o 150 km, zespoły Floty i Białych spotkają się ze sobą już po raz szósty. Przez 2 sezony grały bowiem ze sobą w klasie okręgowej. Wówczas, o ile pierwsze mecze należały wyraźnie do Floty (4-1 u siebie i 3-0 w Sądowie), to w rewanżach przeciwnik miał dużo więcej do powiedzenia i w pierwszym sezonie wygrał 3-2 u siebie, by w kolejnym zremisować 1-1 w Świnoujściu. Czy zatem jest czego się obawiać? Na pewno nie można powoływać się na mecz sprzed 3 tygodni. Wysoka wygrana 4-0 może bowiem mocno uśpić czujność, poza tym nie zapominajmy, że Biali to wciąż czołowy zespół IV ligi, który 4 dni po meczu z Flotą poradził sobie z koszalińską Gwardią i wygrał 4-2. Poza tym zespoły wystąpią w innych składach, wówczas w obu brakowało kilku ważnych graczy i nie zapominajmy też o słabej dyspozycji tamtego dnia czołowych strzelców Białych, tj. Sebastiana Inczewskiego i Arona Michalaka, którzy we dwóch strzelili do tej pory 22 bramki dla Białych. Na dziś Biali zajmują w tabeli 5 pozycję. Do Floty tracą 6 punktów, czyli tyle samo ile Flota traci do Dębu, rozdzielają je jeszcze Gwardia Koszalin i Vineta Wolin. W razie zwycięstwa Biali mogą teoretycznie wyprzedzić Vinetę, choć bardzo mało prawdopodobne jest, aby ta przegrała u siebie z Pogonią Połczyn-Zdrój. Ale my myśli o porażce nawet nie dopuszczamy. Nie możemy pozwolić sobie na kolejne straty punktowe, gdyż nie tylko dystans do lidera jest znaczący, ale też wyzwania dla rywali w tej kolejce nie są tak poważne jak w przypadku Floty. Gwardia gra u siebie z Jeziorakiem Szczecin, zaś Dąb wyjeżdża do Gościna. W każdym razie 13. kolejka Kipsta IV ligi zapowiada się bardzo ciekawie, a w szczególności właśnie mecz Flota - Biali, na który oczywiście serdecznie zapraszamy. Tym bardziej, że synoptycy prognozują całkiem niezłą jak na III dekadę października, zachęcającą do zażywania świeżego powietrza, pogodę. A zatem w sobotę o 15:00 spotykamy się na stadionie przy Matejki 22. Waldemar Mroczek Niedziela, 17 października 2021 Piotr Dworakowski Sobota, 16 października 2021 Rasel Dygowo - Flota 0-8 (0-4)
Flota: Daniel Kusztan (84 Wiktor Zaleski), Adrian Kołat, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Filip Adamski (84 Dmytro Szewczuk), Mariusz Helt (57 Patryk Harkot), Kamil Poźniak, Krystian Peda, Roman Dziuba, Damian Staniszewski, Kostiantyn Karaman (57 Kacper Robaczyński). Nie grał: Łukasz Gądek. Trener: Marcin Adamski. Kierownik drużyny: Lech Nowak. Rasel: Jakub De Clerck, Mateusz Zaniewicz, Łukasz Wiśniewski (46 Sebastian Kołodziejski), Mikołaj Duwe, Andrzej Wojciechowski, Krystian Mural, Eryk Pomarański, Adam Bińczyk, Filip Kaczyński (54 Michał Krawczyk), Jakub Piszcz, Jakub Poznański. Nie grali: Marcin Michalak, Piotr Suchwałko, Filip Wietrzykowski, Damian Kupisz. Trener: Łukasz Korszański. Kierownik drużyny: Andrzej Wojciechowski. Żółte kartki: nie było. Sędziowali: Daniel Kwiecień, Piotr Barański, Adam Wojciechowski. Widzów: 41. Minuta po minucie. 1) Mecz rozpoczyna się niespodziewanie od bardzo groźnego ataku gospodarzy. Na szczęście Mural zwleka z decyzją, a Duwe jest spalony. 3) Po rzucie rożnym Wiejkuć odgrywa do Staniszewskiego, ale ten strzela niecelnie. 6) Staniszewski zapobiega wyjściu piłki w aut, centruje do Pedy, odbitą od jego nogi piłkę Stasiak kieruje do Karamana, który z bliska otwiera wynik. 14) Odbitą głową przez Wiśniewskiego piłkę przejmuje Poźniak i strzałem z pierwszej piłki zdobywa drugą bramkę. 20) Lech Nowak odnajduje zgubioną podczas rozgrzewki piłkę. Okazuje się, że... grano nią mecz. 25) Peda strzałem z bliska, z podania Adamskiego z lewej strony, podwyższa na 3-0. 26) Karaman z daleka minimalnie obok słupka. 27) Dziuba do Pedy, ale piłka po nodze obrońcy wychodzi na róg. 28) Peda z dystansu za wysoko. 30) Strzał Staniszewskiego trafia... w głowę Karamana. 32) Kusztan broni strzał Poznańskiego z 8 metrów. 33) Po szybkim wrzucie z autu przez Kołata Staniszewski z prawej strony podaje na 5. metr do Dziuby, który z półobrotu zdobywa 4. bramkę. 36) De Clerck broni strzał głową Stasiaka z podania Kołata. 43) Po rzucie rożnym bitym przez prezesa Rasela, Andrzeja Wojciechowskiego, strzał Duwe wybija Wiejkuć. 50) Karaman w długi słupek, ale Wiejkuć nie zdążył skutecznie zamknąć. 53) Kusztan broni kolejny strzał Duwe. 55) Ostro atakowany przez Kołodziejskiego Adamski przewraca się, ale podaje jeszcze do Pedy, który odbija na prawe skrzydło do Poźniaka, a ten po chwili oddaje na 6. metr Pedzie i mamy 5-0. . 59) Poznański zza pola karnego za wysoko. 63) Wymiana piłek Harkota ze Staniszewskim, próbuje wmieszać się w to Pomarański, ale w rezultacie podaje Robaczyńskiemu, który z linii pola karnego zdobywa szóstą bramkę. 68) Ładny strzał Dziuby z ostrego kąta ale nieco za wysoki. 71) Przed polem karnym podcinany jest Adamski, sędzia udziela przywileju korzyści, ale wbiegający w pole karne Harkot jest popchnięty przez Krawczyka i sędzia dyktuje jedenastkę. 72) Do rzutu karnego podchodzi Staniszewski i ostrym strzałem przy prawym słupku podwyższa na 7-0. 75) Gospodarze walczą o honorowego gola. Po rzucie rożnym strzela Bińczyk, ale Wiejkuć po raz drugi w tym meczu wyręcza Kusztana. 77) Rajd Duwe kończy się obroną Kusztana. 79) Akcja prawą stroną. Adamski, Peda, w końcu dośrodkowuje Poźniak, Dziuba przepuszcza piłkę, a nadbiegający Robaczyński ustala wynik meczu. 82) Peda w bardzo dobrej pozycji nie trafia w bramkę. 84) W pierwszym zespole Floty debiutuje 17-letni bramkarz Wiktor Zaleski. Waldemar Mroczek Czwartek, 14 października 2021
Nadchodzi 12. kolejka Kipsta IV ligi piłkarskiej. Przed zespołem Floty kolejny wyjazd, tym razem do odległego o ok. 130 km liczącego 1600 mieszkańców Dygowa, w powiecie kołobrzeskim. Nieco bliżej więc niż do Karlina, a porównywalnie z Policami. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą sobotę, 16 października o godzinie 15:00.
Wiejski Klub Sportowy Rasel powstał w roku 2000 i na dobre usadowił się na poziomie IV ligi, gdzie gra już dziewiąty sezon od roku 2012, a zaliczył nawet jeden rok w III lidze. Było to w sezonie 2014/15, zajął wówczas 14. pozycję, najwyższą ze spadkowych. Natomiast w roku 2017 dotarł do finału wojewódzkiego Pucharu Polski, gdzie w rzutach karnych przegrał z MKP Szczecinek. Obecny sezon jest jednak dla dygowian trudny. W chwili obecnej z 6 punktami, wraz z Iną Goleniów i Zefirem Wyszewo, zamykają IV-ligową tabelę. Wygrali do tej pory 2 mecze, oba u siebie, 3-1 z Hutnikiem Szczecin i 2-1 z Zefirem Wyszewo. Poza tym same porażki. W poprzedniej kolejce uzyskali dość przyzwoity wynik 1-2 w Darłowie, ale w 2 wcześniejszych meczach ponosili klęski 0-7 z Vinetą Wolin i 1-7 z Gwardią Koszalin. Do tej pory drużyny Rasela i Floty spotkały się jeden raz, 03 listopada 2019 w Świnoujściu wygrała Flota 4-1, po 2 trafieniach Pawła Iskry oraz Macieja Kraśnickiego i Damiana Staniszewskiego. Honorowego gola dla Rasela zdobył wówczas przy stanie 4-0 Łukasz Wiśniewski, który wciąż broni jego barw, ale w tym sezonie bramki jeszcze nie zdobył. W zespole Rasela nie ma (przynajmniej na razie) wyborowego strzelca, 4 zawodników strzeliło dotąd po 2 bramki i tyluż po 1. Waldemar Mroczek Niedziela, 10 października 2021 Piotr Dworakowski Sobota, 09 października 2021 Flota - Sokół Karlino 5-0 (2-0)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat (65 Patryk Harkot), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Mariusz Helt, Filip Adamski, Kamil Poźniak (76 Michał Protasewicz), Krystian Peda (65 Kacper Robaczyński), Roman Dziuba, Kostiantyn Karaman (86 Dawid Siemko), Damian Staniszewski (88 Dawid Adamski). Nie grali: Łukasz Gądek, Dmytro Szewczuk. Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski. Kierownik drużyny: Lech Nowak. Sokół: Sebastian Skrzyński, Dawid Michalak, Szymon Marciniak (46 Łukasz Szczerba), Michał Kowalczyk, Jakub Karpiński, Radosław Gozdal (46 Damian Gwóźdź ), Seweryn Kozakowski, Szymon Lelo, Damian Więckowski, Jacek Tomczyk, Marcin Gozdal. Nie grali: Paweł Grodek, Jakub Jermołowicz, Norbert Kornaga. Trener, kierownik drużyny: Mirosław Skórka. Żółte kartki: nie było. Sędziowali: Paweł Jankowski, Marcin Bojaryn, Konrad Matczak. Widzów: 210. Minuta po minucie. 4) Przed szansą Karaman, ale trochę się zaplątał. 5) Z podania Poźniaka Peda za wysoko. 9) Po wolnym Staniszewskiego Wiejkuć głową nad poprzeczkę. 18) Dziuba z podania Karamana za wysoko. 20) Szaleje M. Gozdal, ale kończy się próbą wymuszenia karnego. 24) Staniszewski wali z wolnego, ale przy lewym słupku Skrzyński wybija na róg. 29) Szansa Pedy, ale wywalcza tylko rzut rożny z którego nic nie wyjdzie. 30) R. Gozdal fauluje w polu karnym Karamana i sędzia wskazuje na 11. metr. 31) Do piłki podchodzi Poźniak i potężną petardą w okolice prawego słupka nie daje Skrzyńskiemu szans. 33) Dziuba z dystansu - broni Skrzyński. 39) Michalak niebezpiecznie z ostrego kąta - korner. 42) Kołat ubiega przeciwnika na własnej połowie, podaje do Pedy, który po krótkim prowadzeniu oddaje piłkę Pedzie, a ten wrzuca na 5. metr, gdzie Staniszewski dopełnia formalności. 43) Ponownie Staniszewski z podania Kołata, ale tym razem w bramkarza. 44) Kowalczyk główkuje z bliska, na szczęście nieskutecznie. 45) Jeszcze jedna okazja przed przerwą ale Karaman uderza zbyt lekko. 52) Karaman z podania Poźniaka, ale piłka po zewnętrznej stronie słupka wychodzi na aut bramkowy. 54) Staniszewski z wolnego nad poprzeczkę. 59) M. Gozdal próbuje z 35 metrów ale wysoko nad poprzeczkę. 60) Piłka w bramce Floty ale M. Gozdal był spalony. 64) Niesamowite zamieszanie pod bramką Sokoła. Z podania Poźniaka strzela Staniszewski, potem dobija Peda, ale interwencja Kowalczyka zapobiega trzeciej bramce. 67) Kolejny rzut wolny dla Floty ale Stasiak w niewygodnej pozycji nie jest w stanie zaskoczyć Skrzyńskiego. 71) Odbitą od przeciwnika piłkę przejmuje na 25. metrze F. Adamski, podaje na prawe skrzydło do Dziuby, ten krótko do Harkota, który wrzuca do Karamana a ten radzi sobie z Karpińskim i z ostrego kąta podwyższa na 3-0. 74) Idziemy za ciosem. Staniszewski centruje z kornera a Wiejkuć z pierwszej piłki zdobywa czwartego gola! 82) Ciekawe rozegranie F. Adamski - Staniszewski - Karaman, niestety bez skutecznego wykończenia. 83) Niemal kopia sytuacji sprzed 12 minut. Znowu F. Adamski - Dziuba - Harkot, tyle że tym razem wykańcza wślizgiem Robaczyński. 5-0. Wynik i przebieg meczu ogólnie zgodny z oczekiwaniami. Począwszy od meczu z Błękitnymi II strzelamy w każdym meczu ligowym o 1 bramkę więcej i nie mamy nic przeciwko temu aby trwało to do końca sezonu. Waldemar Mroczek Czwartek, 07 października 2021
Piłkarska jesień 2021 przekroczyła półmetek. W 11. kolejce Kipsta IV ligi zobaczymy Flotę w Świnoujściu. Przeciwnikiem będzie Sokół Karlino, a mecz zostanie rozegrany w najbliższą sobotę o godzinie 15:00.
Co by nie mówić o polskiej piłce, to jednego nikt nam nie zabierze. W odróżnieniu od Zachodu Europy, gdzie nazwy klubów w większości składają się tylko z FC i nazwy miasta, u nas mamy kluby, którym nadaje się nazwy od rzek, zawodów czy zwierząt. Ktoś słyszał o klubie nazywającym się Tamiza, Sekwana, czy Dunaj? Teraz Flota po raz drugi w tym sezonie pojedzie do "ptaka". Po Orle (Wałcz) nasi zawodnicy zapolują teraz na Sokoła. Zespół z Karlina wystąpi w Świnoujściu po raz pierwszy. Spotkaliśmy się z nim wprawdzie 2 lata temu, ale było to na boisku przeciwnika, a do rewanżu z powodu pandemii nie doszło. Wynik 0-0. Wtedy Sokół był outsiderem, teraz spisuje się lepiej. W 10 rozegranych meczach zdobył 10 punktów, strzelając 12 bramek, tracąc 15. Zwycięsko wyszedł z domowych pojedynków z Darłovią i Iną, remisował u siebie z Gwardią oraz na Hutniku, w Postominie i Wyszewie. Najwyższa porażka 1-4 w Manowie. Jak więc widać potrafi płatać figle faworytom, choć robi je też swoim kibicom, np. przegrywając u siebie z pobliskim Olimpem Gościno. Najlepszym strzelcem Sokoła jest zdobywca 7 bramek Marcin Gozdal, na liście jest też 4 innych zawodników, którzy zdobyli po 1-2 bramki. Flota ostatnio poprawiła skuteczność. W poprzednim tygodniu grała na wyjazdach z dwoma czwartoligowcami (choć 1 mecz był o Puchar Polski) strzelając po 4 bramki, wcześniej wygrała 3-0 z Błękitnymi II Stargard. Prosi się zatem, aby ten trend utrzymać. Tylko defensywa nie może wyglądać tak, jak w ostatnim meczu w Policach, ale na ten mecz wrócą już na obronę Michał Stasiak i Adam Wiejkuć, więc powinno być znacznie lepiej. Powinna być wygrana Floty, ale nie zapominajmy też co spotkało Hutnika i Gwardię. Waldemar Mroczek Środa, 06 października 2021
Nie tylko Marcin Adamski pełni na wyspach funkcję trenera. Juniorów Floty trenuje Grzegorz Skwara, któremu pomaga Przemysław Rygielski, a 01 października w Świnoujściu rozegrane zostało spotkanie trampkarzy pomiędzy Flotą a Vinetą Wolin, zakończone wygraną Floty 12-0, która po 4 kolejkach prowadzi w tabeli. Flotę prowadził w tym meczu Sebastian Olszar, zaś Vinetę Marek Niewiada.
Niedziela, 03 października 2021 Piotr Dworakowski Sobota, 02 października 2021 Chemik Police - Flota 3-4 (2-0)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Mariusz Helt, Dawid Siemko (41 Damian Staniszewski), Błażej Jezierski (17 Patryk Harkot), Dmytro Szewczuk, Dawid Adamski, Kamil Poźniak, Kacper Robaczyński (56 Kostiantyn Karaman), Krystian Peda, Roman Dziuba (90 Filip Adamski). Nie grał: Łukasz Gądek. Trener: Marcin Adamski. Kierownik drużyny: Lech Nowak. Chemik: Norbert Popiołek, Adam Dyczewski, Mateusz Jakubiak, Bartłomiej Białek, Emil Andrzejewski, Konrad Data (60 Dawid Szala), Michał Korotkiewicz, Kamil Bieniek, Dawid Drumlak (61 Michał Jęśko), Manuel Ponce Garcia, Dominik Dąbrowski (73 Natan Konik). Nie grali: Adrian Piekutowski, Gracjan Szczytniewski, Jakub Gajos, Gracjan Korzec. Trenerzy: Mariusz Szmit, Mateusz Jakubiak, Maciej Najda. Kierownik drużyny: Błażej Ostrowski. Żółte kartki: Flota: Dziuba (83). Chemik: Drumlak (35), Dąbrowski (71). Sędziowali: Maciej Piłatowski, Błażej Skwirowski, Natalia Rynkiewicz. Widzów: 140. Minuta po minucie. 2) Po wrzucie z autu Kołata Peda za wysoko. 12) Akcja Chemika. Drumlak w wyskoku nie trafia w bramkę. 16) Pierwsza interwencja Kusztana, po strzale Daty. 22) Drumlak w polu karnym, strzela jednak niecelnie. 24) No to się zaczęło! Garcia z podania Daty, z okolic punktu karnego, zdobywa dla Chemika prowadzenie. 27) Drumlak sam na sam, na szczęście Kusztan zapobiega nieszczęściu. 29) Poźniak do Pedy, piłkę wybijają obrońcy Chemika a sytuacja kończy się zbyt wysokim strzałem Dziuby. 30) Po stracie w środku pola Drumlak robi rajd lewym skrzydłem i w sytuacji sam na sam podwyższa wynik na 2-0. 40) Kusztan broni na raty strzał Jakubiaka z linii pola karnego. 41) Po rzucie rożnym bitym przez Poźniaka, Staniszewski głową (pierwszy kontakt z piłką) zbyt wysoko. Nie udaje się zdobyć kontaktowego gola przed przerwą. 47) Poźniak uderza z ostrego kąta, Popiołek wybija na róg. 51) Po rzucie rożnym bitym przez Datę Andrzejewski z bliska podwyższa na 3-0! Co się dzieje z Flotą? 56) Co się dzieje? Zaczyna grać! Pierwszy kontakt z piłką Karamana zbyt lekki i prosto w Popiołka. 57) Centra Harkota z lewej strony, próby interwencji 2 zawodników Chemika, ale piłka trafia do Dziuby, który strzałem przy lewym słupku zdobywa pierwszą bramkę dla Floty. Odżywają nadzieje. 58) Staniszewski z wolnego na głowę Pedy, jednak nieco brakuje by ja sięgnąć. 59) Karaman odbiera podanie od Harkota przy narożniku pola karnego, mija 2 obrońców Chemika i strzałem przy długim słupku zdobywa kontaktowego gola!. 62) Staniszewski z pierwszej piłki obok słupka. 67) Kontra Chemika zakończona pudłem Garcii. 70) Po kornerze bitym przez Staniszewskiego, Szewczuk z bliska wyrównuje!!! 72) Popiołek łapie strzał Staniszewskiego z ostrego kąta. 80) Z dobitki po strzale Karamana Staniszewski wyprowadza Flotę na prowadzenie!!!!! 81) Wyborna okazja na zamknięcie meczu. Lobującą piłkę, wprawioną w ruch przez Karamana, jakimś cudem dogania Jakubiak i zapobiega piątej bramce dla Floty. Waldemar Mroczek |
| Archiwum wiadomości
z października 2021. |