Aktualności
 - Strona główna
Archiwum
 - Wybierz rok
Archiwum 2021 - wrzesień

Czwartek, 30 września 2021
Wygrać wreszcie z Chemikiem!

Pucharowy mecz w Sądowie to już przeszłość i nie ma czasu ani sensu dłużej nim żyć. Teraz myślimy już o kolejnym meczu ligowym, z Chemikiem. Zostanie on rozegrany w najbliższą sobotę o godzinie 12:00 w Policach.
Chemik w tym sezonie to - można powiedzieć - drużyna szalona. Dużo strzela i jeszcze więcej traci. Rekordowy pod tym względem był mecz z Iną w Goleniowie, wygrany przez policzan 6-4. Na dziś Chemik z 10 zdobytymi punktami zajmuje 12. pozycję. Wygrał do tej pory 3 mecze. Poza wspomnianą Iną pokonał 3-0 Zefir Wyszewo i 4-1 GKS Manowo u siebie, dołożył do tego remis w Darłowie. Na boisku lidera w Dębnie wprawdzie przegrał, ale strzelił 2 bramki. Dwie bramki strzelił też u siebie Hutnikowi Szczecin, ale stracił 6. Natomiast z Vinetą Wolin przegrał w Policach aż 0-7.
Dla nas jest to rywal szczególny. W przeszłości spotykaliśmy się wiele razy, ale jako Morski Klub Sportowy 4 razy i zdobyliśmy w sumie tylko 1 punkt. O ile nikt nie ma żalu o porażki z sezonu 2017/18, kiedy Chemik w cuglach wygrywał klasę okręgową szczecińską (V liga), o tyle w poprzednim sezonie III-ligowe mecze z Chemikiem były dla nas bardzo bolesne. Można jeszcze przeboleć bezbramkowy remis w Policach jesienią, ale porażka 1-4 wiosną w Świnoujściu miała fatalne skutki. Przecież gdyby choć jeden mecz z Chemikiem był wygrany, gralibyśmy dziś w III lidze! A Chemik był w poprzednim sezonie bardzo słaby, zajął przedostatnie miejsce, zdobył o 29 punktów mniej od Floty, tracąc 96 bramek.
Jest zatem poważna przestroga, ale nie można też patrzeć tylko przez pryzmat meczu wiosennego. W tabeli teraz też znacznie wyżej jest Flota, jest więc faworytem. Tylko tyle, że Chemik gra bez presji, podczas gdy Flota musi wygrywać, jeśli chce trzymać kontakt ze ścisłą czołówką.
Może mecz ten nie ma znamion derbów, przecież w IV lidze wszystkie drużyny są z jednego województwa, Police nie leżą nad morzem a od Świnoujścia dzieli je najkrótszą drogą 127 km, ale piłkarze dobrze się znają, czterech obecnych zawodników pierwszej drużyny Floty grało w przeszłości w Chemiku.
Na innych boiskach ciekawie na górze. Przodujący w tabeli Dąb Dębno podejmuje u siebie Hutnika Szczecin, a w Sądowie rozegrany zostanie mecz Biali - Gwardia Koszalin. Vineta Wolin jedzie do Rasela Dygowo. Poza tym grają: Pogoń Połczyn Zdrój - Olimp Gościno, Orzeł Wałcz - Błękitni II Stargard, Wieża Postomino - Ina Goleniów, Jeziorak Szczecin - Zefir Wyszewo, MKP Szczecinek - GKS Manowo, Sokół Karlino - Darłovia Darłowo.
I na koniec jeszcze miła informacja dla kibiców. Kanał Chemik Police TV - YouTube zapowiada przeprowadzenie bezpośredniej transmisji z tego meczu. Więcej szczegółów na ten temat proszę szukać na Facebooku Chemika.


Waldemar Mroczek

Środa, 29 września 2021
Walne zebranie sprawozdawcze

Dziś odbyło się walne zebranie sprawozdawcze MKS Flota za rok 2020. Otworzył je prezes Leszek Zakrzewski i na początek poprosił o uczczenie minutą ciszy pamięci zmarłej niedawno księgowej klubu Barbary Palewskiej. Na przewodniczącego zebrania wybrany został Tadeusz Leszczyński, sekretarzem protokolantem Sławomir Wojtyłko, w skład komisji mandatowej weszli Leszek Labiś i Damian Staniszewski. W zebraniu wzięło udział 18 członków klubu oraz 1 zaproszony gość.
W punkcie 6 porządku zebrania sprawozdanie z działalności finansowej za rok ubiegły złożył Piotr Palewski (syn śp. Barbary). Wynika z niego, że w rok 2021, mimo wielkich trudności związanych z pandemią koronawirusa, stowarzyszenie weszło bez pożyczek i zobowiązań finansowych. Wprawdzie powstał niedobór w kwocie 9 tys. zł, ale został on pokryty z nadwyżki za rok 2019. Podkreślono, że w tym bardzo trudnym gospodarczo czasie nasz klub, jako jeden z nielicznych w Polsce, zamknął rok 2020 bez długów.
Ponieważ z przyczyn obiektywnych w zebraniu nie mógł uczestniczyć żaden z członków komisji rewizyjnej, przygotowane przez nią wcześniej sprawozdanie odczytał przewodniczący zebrania. Natomiast ze sprawozdaniem z działalności sportowo-organizacyjnej zapoznał zebranych Marcin Adamski. Wszystkie sprawozdania zostały przyjęte jednogłośnie.


Waldemar Mroczek

Środa, 29 września 2021
Skrót meczu w Sądowie



Piotr Dworakowski

Wtorek, 28 września 2021
Karne, nieuznane bramki, czerwone kartki i pewny awans
Biali Sądów - Flota 0-4 (0-2)

0-1  Kamil Poźniak 17 minuta z karnego (asysta Cackowski)
0-2  Dawid Adamski 44 minuta(asysta Dziuba)
0-3  Kamil Poźniak 51 minuta z karnego(asysta Cackowski)
0-4  Krystian Peda 79 minuta z karnego(asysta własna)

Flota: Łukasz Gądek, Adrian Kołat (62 Patryk Harkot), Dmytro Szewczuk (51 Krystian Peda), Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski (46 Michał Protasewicz, do 89), Mariusz Helt, Jonatan Cackowski, Dawid Adamski (62 Kostiantyn Karaman), Kamil Poźniak, Kacper Robaczyński, Roman Dziuba.
Nie grał: Daniel Kusztan.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Biali: Aleksander Zboralski, Paweł Jabłoński, Grzegorz Gicewicz (73 Mariusz Korcz), Aron Michalak, Sebastian Inczewski, Kacper Błaż, Eryk Tyszenko, Maciej Więcek (55 Marcin Nitecki), Mateusz Piekarek, Jakub Reszka, Krystian Wójcik.
Nie grali: Mateusz Bednarski, Tomasz Pustelnik, Kamil Pieszko, Michał Świercz, Sebastian Świercz.
Trener: Piotr Kaczor.
Kierownik drużyny: Radosław Załucki.

Żółte kartki:
Flota: Jezierski (29), Adamski (45+1), Protasewicz (84, 89).
Biali: Jabłoński (15), Nitecki (86).
Czerwone kartki:
Flota: Protasewicz (89, za 2 żółte), Biali: Nitecki (86, za brutalny faul na Dziubie).

Sędziowali: Radosław Zbaracki, Mariusz Beczko, Hubert Grzyb.

Widzów: 50.

Minuta po minucie.
3) Po rogu Poźniaka Cackowski za wysoko.
14) Gądek broni ostry strzał Więcka z 40 metrów.
16) Wychodzący na pozycję sam na sam Cackowski zostaje nieprzepisowo zatrzymany przez Jabłońskiego. Żółta kartka i rzut karny dla Floty.
17) Poźniak strzałem w okolice prawego słupka wyprowadza Flotę na prowadzenie.
28) Uderzenie Kołata z daleka broni Zboralski.
35) Cięty strzał Dziuby z ostrego kąta, dobitkę Cackowskiego broni bramkarz Białych.
36) Cackowski z podania Poźniaka w czystej pozycji strzela niecelnie.
43) Michalak z 17 metrów obok słupka.
44) Adamski strzałem z ostrego kąta w długi słupek zdobywa drugą bramkę.

49) Inczewski z głowy po rogu - broni Gądek.
49) Po błędzie Gądka przed kolejną szansą jest Inczewski, tym razem pudłuje.
50) Cackowski sfaulowany w polu karnym przez Więcka.
51) Jedenastkę ponownie wykorzystuje Poźniak. Tym razem strzela pod poprzeczkę.
54) Nie uznana bramka Robaczyńskiego, prawdopodobnie spalony.
55) Inczewski zza pola karnego wysoko nad poprzeczkę.
57) Zamieszanie w polu karnym Floty, piłkę z linii bramkowej wybija Wiejkuć.
58) Tyszenko z dystansu niecelnie.
61) Michalak sam na sam z Gądkiem, nie trafia.
62) Kolejna nie uznana bramka, tym razem Dziuby.
67) Inczewski trafia w poprzeczkę.
71) Robaczyński szarżuje w polu karnym Białych, ale zwycięża ostatecznie Zboralski.
76) Poźniak z wolnego do Wiejkucia i kolejny korner dla Floty.
78) Trzeci rzut karny w tym meczu, tym razem na Pedzie.
79) Wbrew przesądowi do piłki podchodzi Peda i pewnym strzałem ustala wynik. Ale emocje trwają.
80) Kontrę Białych próbuje zamknąć wślizgiem Korcz lecz nie trafia czysto w piłkę.
83) Przed szansą Dziuba ale uderza zbyt lekko.
86) Nitecki fauluje wychodzącego na czystą pozycję Dziubę i otrzymuje czerwoną kartkę.
86) Rzut wolny wykonuje Robaczyński ale strzela obok słupka.
88) Protasewicz otrzymuje drugą żółtą kartkę i również zostaje wykluczony.
89) Michalak w dogodnej pozycji pudłuje.

* Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Flota awansowała do VI rundy, która rozegrana zostanie 26 lutego 2022.

Waldemar Mroczek

Niedziela, 26 września 2021
Po Błękitnych Biali

Na najbliższą środę zaplanowana jest V runda Pucharu Polski ZZPN, jednak spotkanie Biali Sądów - Flota rozegrane zostanie już we wtorek, 28 września 2021 o godzinie 16:45, z uwagi na walne zebranie sprawozdawcze w naszym klubie.
Po raz pierwszy w tym sezonie w rozgrywkach wezmą udział IV-ligowcy i już wiadomo, że co najmniej dwoje z nich odpadnie. Podczas losowania nie było bowiem podziału na koszyki i los skojarzył aż 2 pary czwartoligowe. Poza meczem Biali - Flota spotkają się ze sobą także Chemik Police z Jeziorakiem Szczecin.
Los nie był zatem zbyt łaskawy. Skojarzył nas bowiem z zespołem, zajmującym V pozycję, bramkostrzelnym (25 goli, więcej strzelił tylko Dąb Dębno, a tyle samo Hutnik Szczecin i MKP Szczecinek, Flota o 6, a Gwardia Koszalin o 7 bramek mniej). Ale musi być dużo strzelonych goli, skoro ma się takich snajperów jak doświadczony 31-letni Sebastian Inczewski, podobnie jak Robert Gajda i Jarosław Piskorz były zawodnik Błękitnych a także Kluczevii Stargard, czy młody 18-letni Aron Michalak, którzy we dwóch strzelili łącznie 17 bramek, co stanowi 68% całej bramkowej zdobyczy Białych w tym sezonie. A na liście jest jeszcze pięciu innych zawodników. Zatem już widzimy, że naszą defensywę czeka bardzo poważne wyzwanie, wymagana będzie pełna koncentracja przez całe 90 minut plus czas doliczony.
Z zespołem Białych spotkaliśmy się do tej pory już 4 razy, zatem można powiedzieć, że jest to dobry znajomy Morskiego Klubu Sportowego Flota. Było to w klasie okręgowej w latach 2017-19. Dwa mecze wygrała wówczas Flota (4-1 w Świnoujściu i 3-0 w Sądowie), jeden raz był remis (1-1 w Świnoujściu) i jedna porażka (2-3 w Sądowie). Zatem nie było łatwo nawet wówczas, gdy Flota wchodziła do IV ligi. Rok później zrobili to Biali i w poprzednim sezonie zajęli 13. pozycję. Teraz nie są już beniaminkiem, ale czynią systematyczne postępy i w tym, podobno najtrudniejszym, drugim sezonie spisują się znakomicie, wciąż można uważać ich za kandydata do awansu. Pewne jest natomiast, że będzie to najtrudniejsza z dotychczasowych potyczek Floty z Białymi dla obu zespołów. Ale cóż, jedna z nich będzie musiała odpaść już po jednym meczu. Oby nie była to Flota.
Z drużyną Białych spotkamy się w tej rundzie raz jeszcze, w lidze, a będzie to 23 października w Świnoujściu.
W meczach pucharowych jak wiemy nie ma remisów. Jeśli 90 minut nie wystarczy do wyłonienia zwycięzcy będą strzelane rzuty karne. Dogrywki obowiązywać będą dopiero w finale. Karomierz jest oddzielny dla ligi i pucharu.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 26 września 2021
Skrót meczu z Błękitnymi II



Piotr Dworakowski

Sobota, 25 września 2021
W pojedynku trenerów-prezesów
Flota - Błękitni II Stargard 3-0 (2-0)

1-0  Adrian Kołat 6 minuta(asysta D. Adamski)
2-0  Kacper Robaczyński 28 minuta(bez asysty)
3-0  Roman Dziuba 90 minuta(asysta D. Staniszewski)

Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Dmytro Szewczuk, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć (do 43), Kacper Robaczyński (82 Patryk Harkot), Kamil Poźniak (70 Roman Dziuba), Dawid Adamski, Maksymilian Turajski, Krystian Peda (74 Filip Adamski), Kostiantyn Karaman (59 Damian Staniszewski).
Nie grali: Łukasz Gądek, Błażej Jezierski, Jonatan Cackowski.
Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Błękitni II: Miłosz Siekacz, Olivier Kliś, Jarosław Piskorz, Robert Gajda, Kacper Bieńko, Paweł Jałoszyński, Mateusz Przybylski (84 Rafał Seredyński), Olaf Gwóźdź (77 Justyn Pażontka), Marcin Konopski, Mateusz Jakubowski, Jakub Koczorowski.
Nie grali: Daniel Stereńczak, Bartosz Mucha, Dominik Lis.
Trenerzy: Robert Gajda, Krystian Domowicz, Michał Patyna.
Kierownik drużyny: Jan Szydłowski.

Żółte kartki: Flota: Kusztan (64), Błękitni II: Bieńko (71).
Czerwona kartka: (Wiejkuć (43 za faul taktyczny).

Sędziowali: Andrzej Martynowicz, Aleksander Zaborowski, Kacper Jasiak.

Widzów: 280.

* Rozpoczęcie meczu poprzedziła minuta ciszy dla zmarłej księgowej Morskiego Klubu Sportowego Flota (od chwili założenia) Barbary Palewskiej.
* Dzisiejszy mecz był też swego rodzaju pojedynkiem prezesów. Trenerem Floty jest bowiem wiceprezes Marcin Adamski, drużynę rezerw Błękitnych prowadzi prezes klubu, a jednocześnie wciąż czynny zawodnik. Grał dziś cały mecz, to za faul na nim Wiejkuć otrzymał czerwoną kartkę, po jego zagraniu z rzutu wolnego pośredniego Piskorz trafił w poprzeczkę. Wynik meczu korzystny jednak dla Adamskiego.
* Do drużyny powrócił dziś po długotrwałej kontuzji Kamil Poźniak.

2) Kołat z wolnego minimalnie obok spojenia.
6) Po wymianie piłek między Turajskim a D. Adamskim, piłka trafia do Kołata, który z lewej nogi pod poprzeczkę otwiera wynik.
10) Ponownie daje o sobie znać Kołat. Tym razem z ostrego kąta tuż poza długi słupek.
12) Próbuje Wiejkuć, ale trafia obok.
13) Z podania Pedy z wolnego uderza Szewczuk, ale po nodze obrońcy piłka wychodzi na róg.
28) Robaczyński przechwytuje podanie od wyprowadzającego piłkę lewego obrońcy Błękitnych i z 11 metrów podwyższa wynik na 2-0.
34) Jałoszyński drybluje w polu karnym ale strzela niecelnie.
35) Peda z 11 metrów ostro lecz obok.
37) Karaman z podania Poźniaka minimalnie obok.
39) Siekacz broni ostry strzał Robaczyńskiego.
42) Piskorz z daleka tuż nad poprzeczkę.
43) Wiejkuć powstrzymuje wychodzącego na czystą pozycję Gajdę lecz czyni to w sposób nieprzepisowy i otrzymuje czerwoną kartkę.

64) Sędzia przerywa grę na 30 metrze, pokazuje Kusztanowi żółtą kartkę (prawdopodobnie krytyka sędziego) i dyktuje rzut wolny pośredni dla gości. Gajda krótko do Piskorza, który trafia w poprzeczkę!
72) Staniszewski z wolnego przy słupku, ale Siekacz broni z wyczuciem.
73) Staniszewski uderza ponownie, tym razem z ostrego kąta z gry, ale Siekacz znów go wyczuwa.
86) Staniszewski z wolnego bardzo wysoko.
90) Po dryblingu Staniszewskiego, piłkę przejmuje stojąc tyłem do bramki Dziuba, ale choć ma na plecach Konopskiego robi obrót i trafia tuż pod spojenie! 3-0!

Waldemar Mroczek

Czwartek, 23 września 2021
Wracamy na Matejki

Po 3 tygodniach przerwy wreszcie znów zobaczymy naszą drużynę w Świnoujściu. Przeciwnikiem będą rezerwy III-ligowych Błękitnych Stargard. Spotkanie rozegrane zostanie na świnoujskim stadionie, przy ul. Matejki 22, w najbliższą sobotę 25 września 2021 o godzinie 16:00.
Z klubem piłkarskim Błękitni znamy się z dawien dawna. Z pierwszym jego zespołem spotykaliśmy się regularnie w III lidze, choć po raz ostatni akurat w IV, w sezonie 2006/07. Wyniki spotkań układały się różnie, zwykle w zależności od prosperity klubów w danym momencie, ale że zazwyczaj oba były w środku III ligi, to i ogólny bilans oscyluje w granicach remisu. Jako Morski Klub Sportowy jednak spotykamy się na razie wyłącznie z rezerwami, ponieważ pierwszy zespół Błękitnych grał ostatnio w II lidze, a obecnie w III, do której spadł w tym roku. W sezonie 2017/18 dwukrotnie wysoko wygrywali stargardzianie, ale ostatni mecz odbył się w Świnoujściu 2 lata temu i wówczas wygrała Flota 4-1. Znamienną osobą kontaktów Floty z Błękitnymi jest Robert Gajda, który jako zawodnik strzelił Flocie dużo bramek, a obecnie pełni funkcje prezesa klubu Błękitni i trenera drużyny rezerw, wciąż figurując w szerokiej kadrze zawodników.
Obecnie w tabeli lepiej stoi Flota, plasująca się o 12 pozycji wyżej i mająca po stronie aktywów o 10 punktów więcej. Ale pamiętajmy nie tylko o tym, że w piłce nie ma pewniaków, ale także o tym, że przeciwnik może przyjechać wzmocniony zawodnikami pierwszej drużyny, a młodzież, na której oparta jest druga drużyna, potrafi płatać różne psikusy. Tu naprawdę możliwy jest każdy wynik z dużą rozpiętością.
Dlatego przydałby się dwunasty zawodnik, w postaci licznie zgromadzonej publiczności, okazujący serce drużynie swego miasta. Skoro w Dębnie na mecz Dębu przychodzi po 770 widzów, to czemu nie miałoby być to możliwe w 3 razy większym Świnoujściu? Tym bardziej, że synoptycy zapowiadają naprawdę zachęcającą pogodę.


Waldemar Mroczek

Środa, 22 września 2021
Puchar Polski we wtorek

Informujemy, że spotkanie V rundy Pucharu Polski ZZPN Biali Sądów - Flota Świnoujście, na prośbę naszego klubu (walne zebranie sprawozdawcze), rozegrane zostanie w Sądowie o 1 dzień wcześniej niż planowano, tj. we wtorek 28 września 2021. Godzina bez zmian (16:45) przesunięciu uległa jedynie data.

Źródło: własne


Niedziela, 19 września 2021
Skrót meczu w Wałczu



Piotr Dworakowski

Sobota, 18 września 2021
Powtórka z Janikowa
Orzeł Wałcz - Flota 1-1 (0-0)

0-1  Michał Stasiak 69 minuta (asysta Peda)
1-1  Jakub Cerazy 90+5 minuta z rzutu rożnego

Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Michał Stasiak, Dmytro Szewczuk, Adam Wiejkuć, Dawid Adamski, Kacper Robaczyński (85 Filip Adamski), Maksymilian Turajski (65 Błażej Jezierski), Patryk Harkot (65 Jonatan Cackowski), Krystian Peda (88 Roman Dziuba), Kostiantyn Karaman (90+1 Dawid Siemko).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Orzeł: Edwin Odolczyk, Wojciech Wesołowski, Cezary Burak (83 Kacper Haraj), Patryk Kowalczuk, Damian Gałosz (30 Konrad Trzmiel), Hubert Górka, Vincenzo Riccio, Marek Hermanowicz, Daniel Popiołek, Jakub Cerazy, Marcin Resiak (21 Maciej Michalik).
Nie grali: Maciej Pawlisz, Sławomir Bakiewicz, Patryk Dybaczewski, Karol Kowalik.
Trenerzy: Marcin Łyjak, Artur Szapowicz.
Kierownik drużyny: Piotr Kochaniec.

Żółte kartki:
Flota: Szewczuk (37, 89), Peda (70).
Orzeł: Trzmiel (70), Kowalczuk (82), Górka (90+1).
Czerwona kartka: Szewczuk (89 za 2 żółte).

Sędziowali: Sebastian Stateczny, Klaudiusz Krawczyk, Damian Godlewski.

Widzów: 150.

Minuta po minucie.
1) Już w pierwszej akcji Karaman z podania Robaczyńskiego znalazł się sam na sam z Odolczykiem, ale nie dał rady go pokonać.
3) W odpowiedzi gospodarzy Górka trafia w boczną siatkę.
25) Szewczuk z dystansu nieco za wysoko.
41) Przed szansą Stasiak i Karaman ale w obu przypadkach Odolczyk odbija piłkę.
44) Pozornie niegroźny strzał z ostrego kąta Cerazego Kusztan broni z wysiłkiem.

51) Obrońca Orła zastawił szarżującego Karamana, w efekcie piłka w rękach Odolczyka.
54) Szewczuk głową obok.
59) Kowalczuk z ostrego kąta niecelnie.
62) Robaczyński zza pola karnego nad poprzeczkę.
64) Kusztan broni ostry strzał Cerazego z ostrego kąta.
69) Peda z rzutu wolnego, z bocznej strefy boiska, wrzuca piłkę w pole karne, gdzie czeka Stasiak i głową zdobywa prowadzenie dla Floty
.
73) Kowalczuk z daleka zbyt lekko.
75) Karaman ograł bramkarza ale piłkę na róg wybija obrońca gospodarzy.
90+6) Cerazy zagrywa z rzutu rożnego, próbuje interweniować Jezierski ale piłka wpada do bramki i w głupi sposób tracimy 2 punkty. Gra nie została już wznowiona.

Waldemar Mroczek

Piątek, 17 września 2021
Puchar Polski
We wrześniu do Sądowa!

Dziś w południe dokonano losowania V rundy Pucharu Polski ZZPN - grupa Szczecin. Nie było podziału na koszyki, więc los połączył ze sobą dwie pary czwartoligowe. Jedna z nich dotyczy nas. Jako pierwszy wylosowany został klub Biali Sądów a zaraz po nim Flota Świnoujście. Oznacza to, że 29 września nasz zespół pojedzie do Sądowa.
W drugiej czwartoligowej parze Chemik Police został skojarzony z Jeziorakiem Szczecin. Pozostali czwartoligowcy grać będą na wyjazdach: Hutnik Szczecin z Orłem w Pęzinie, Ina Goleniów na boisku Wielgovii, Dąb Dębno w Stuchowie z Koroną, Błękitni II Stargard w Choszcznie z Gavią i Vineta Wolin ze Stalą w Szczecinie. Poza tym odbędą się mecze: Arkonia Szczecin - Iskra Pomień, Salos Szczecin - Okręt Szczecin, Polonia Płoty - Iskra Golczewo, Kasta Majowe Szczecin - Odra Chojna. Wolny los trafił Pomorzanin Nowogard.
Obligatoryjny termin rozegrania meczów - środa 29 września 2021, godz. 16:45.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 16 września 2021
Będą strzelać do Orła

Przed piłkarzami Floty drugi z rzędu daleki (oczywiście na IV-ligowe warunki) wyjazd, tym razem do Wałcza. O ile na mecz do Darłowa nasza drużyna musiała wcześnie wyjechać, tak teraz późno wróci. Spotkanie to rozpocznie się bowiem o godzinie 16:00.
Tamtejszy Orzeł powstał rok po wojnie. W herbie widzimy tylko biel i czerwień, ale w klubowych barwach jest jeszcze kolor niebieski. Okres prosperity przypada na lata 90. XX wieku, kiedy klub pozyskawszy strategicznego sponsora grał pod nazwą Orzeł Biały i w sezonie 1995/96 walczył zawzięcie o awans do II ligi. Niestety rywalizację przegrał z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, późniejszym Groclinem, i rok później spadł z III ligi. Na ogół gra w IV lidze z krótkotrwałymi przerwami na spadek szczebel niżej. Nieprzerwanie jest w niej od roku 2018. Z Morskim Klubem Sportowym Flota spotkał się w niedokończonym sezonie 2019/20 w Świnoujściu, a mecz zakończył się wynikiem 7-1 dla Floty. W tym meczu rywalizacja strzelecka między Pawłem Iskrą a Damianem Staniszewskim zakończyła się remisem - obaj zdobyli po 3 gole, jednego dołożył Dmytro Szewczuk. Gola dla Orła zdobył wówczas na 5-1 Przemysław Stolarski, który wciąż jest zawodnikiem Orła i w tym sezonie strzelił 1 bramkę Pogoni Połczyn-Zdrój. Mimo tak wysokiej porażki z Flotą, zajął jednak całkiem przyzwoitą ósmą pozycję.
Dwa lata to nie wieczność, ale na tamto spotkanie bym się nie powoływał w prognozowaniu na sobotę. Od tego czasu sporo się zmieniło w obu zespołach, a w bieżących rozgrywkach drużyna Orła zajmuje 7. pozycję i dała się poznać jako niebezpieczna, o czym świadczy przede wszystkim wygrana 3-1 z Vinetą Wolin oraz wyjazdowe zwycięstwa w Jezioraku, Połczynie i Szczecinku. Zaliczyła 2 porażki, obie u siebie, z Gwardią oraz Darłovią. Lepiej radzi sobie na wyjazdach, gdzie do tej pory zdobyła 10 punktów z 13, które ma na koncie, ale wspomniana wygrana z Vinetą świadczy, że w Wałczu wcale nie musi być łatwiej. Jednak to my jedziemy tam jako faworyt, więc na pewno walczyć o 3 punkty.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 12 września 2021
Skrót meczu w Darłowie



Piotr Dworakowski

Sobota, 11 września 2021
Wracamy do wygrywania za 3
Darłovia Darłowo - Flota 0-3 (0-2)

0-1  Michał Stasiak 19 minuta z karnego(asysta Robaczyński)
0-2  Kostiantyn Karaman 42 minuta(asysta Szewczuk)
0-3  Kacper Robaczyński 60 minuta(asysta Peda)

Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat (80 Błażej Jezierski), Dmytro Szewczuk, Michał Stasiak, Mariusz Helt, Dawid Adamski, Kostiantyn Karaman (75 Roman Dziuba), Kacper Robaczyński (66 Damian Staniszewski), Krystian Peda, Maksymilian Turajski (80 Dawid Siemko), Patryk Harkot (60 Jonatan Cackowski).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Darłovia: Marcin Kotas, Bartłomiej Fastyn, Kamil Włodarczyk (77 Karol Synkiewicz), Daniel Wólkiewicz, Szymon Siarnecki (60 Damian Kulon), Kamil Michalski (60 Dominik Topolski), Rafał Lipiński, Konrad Rokicki, Paweł Muzyka (60 Kamil Bazyli), Bartosz Dywan, Bartosz Stankiewicz.
Nie grali: Michał Turkacz, Tomasz Sosiński, Dawid Paluszkiewicz.
Trener: Mateusz Kaźmierczak.
Kierownik drużyny: Jerzy Łańko,

Żółte kartki:
Flota: Helt (59).
Darłovia: Rokicki (35), Michalski (78).

Sędziowali: Maciej Mazur, Tomasz Kowalski, Adam Rak.

Widzów: 110.

Minuta po minucie
4) Pierwszy strzał w meczu. Peda po nodze obrońcy zdobywa dla nas rzut rożny.
8) Peda tym razem celnie ale trochę za lekko i Kotas zatrzymuje piłkę nogą.
15) Turajski z wolnego zza pola karnego, 2 dobitki nieskuteczne.
18) Wpadający w pole karne Robaczyński zostaje sfaulowany przez Muzykę i sędzia dyktuje rzut karny dla Floty.
19) Stasiak pewnym strzałem z jedenastki przy lewym słupku zdobywa prowadzenie dla Floty
. Bramkarz rzucił się w prawidłową stronę ale nie miał szans.
23) Główka Stasiaka wychodzi 80 cm nad poprzeczkę. Podawał Adamski.
26) Fastyn z daleka tuż obok naszej bramki.
30) Strzał Pedy odbija bramkarz, Harkot nie zdążył dobić.
38) Peda w bramkarza.
42) Szewczuk z daleka 1 metr za wysoko.
43) Karaman przyjąwszy podanie od Adamskiego trafieniem w krótki słupek zdobywa drugiego gola
.
45) Stasiak z wolnego po nodze obrońcy na róg.

48) Karaman prawie leżąc próbuje z bardzo ostrego kąta ale Kotas nie daje się zaskoczyć.
52) Peda z podania Robaczyńskiego nie trafia.
53) Karaman z 17 m obok bramki.
60) Szansa dla gospodarzy. Michalski z wolnego strzela za wysoko.
61) Po dokładnym podaniu Pedy Robaczyński znajduje się sam na sam z Kotasem i okazji nie marnuje.
89) Adamski z ostrego kąta ale piłka wychodzi za długi słupek.

Waldemar Mroczek


Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiejszej nocy zmarła wieloletnia księgowa naszego klubu

BARBARA PALEWSKA


Jest to niepowetowana strata zarówno dla MKS Flota jak i całego miasta Świnoujścia. Z tego powodu rodzinie zmarłej najserdeczniejsze wyrazy współczucia składają


zarząd, zawodnicy, pracownicy oraz członkowie Morskiego Klubu Sportowego
FLOTA



Cześć Jej pamięci


Świnoujście, 09 września 2021 r.

Czwartek, 09 września 2021
Teraz derby nadmorskie

Dla piłkarzy Floty nadszedł czas derbów. Wprawdzie Świnoujście od Darłowa dzieli szmat drogi, ale są to jedyne w Kipsta IV lidze miasta z bezpośrednim dostępem do morza. Zatem po derbach wyspiarskich przyszedł czas na nadmorskie. Spotkanie Darłovia - Flota w najbliższą sobotę, 11 września 2021, o godzinie 12:00 w Darłowie.
Na początek zerknijmy na tabelę. Wynika z niej, że Darłovia to nie Gwardia czy Vineta, ale za to wyżej w tabeli od pozostałych dotychczasowych rywali naszego zespołu, czyli tych z którymi Flota wyraźnie wygrywała. Zobaczmy zatem na kim Darłovia swoje zdobycze upolowała. Największy wyczyn, to ostatnia - wyjazdowa! - wygrana ze zgłaszającym aspiracje do ścisłej czołówki Orłem Wałcz. Poza tym 4-2 u siebie z Olimpem Gościno i remisy po 2-2 w Wyszewie i Manowie. Przegrywała natomiast 0-2 u siebie z Gwardią i 0-3 w Wolinie. Zatem, mimo dość niskiej 11. pozycji, nie zanotowała jeszcze wstydliwej wpadki. Oczywiście nie zmienia to faktu, że faworytem sobotniego spotkania będzie Flota i miejmy nadzieję, że zadaniu podoła.
Dla naszego zespołu na pewno co najmniej 2 aspekty tego spotkania są niekorzystne. Po pierwsze wczesna pora, co zważywszy na daleką odległość powoduje, że nasi zawodnicy będą musieli wyjechać wczesnym rankiem. Po drugie boisko w Darłowie ma sztuczną nawierzchnię, na której jak wiadomo znacznie łatwiej o kontuzje, a my w ostatnim czasie mieliśmy ich taki dostatek, że aż strach myśleć, co będzie gdyby kolejnych zawodników miały eliminować z gry urazy.
Na boisku w Darłowie drużyna Morskiego Klubu Sportowego Flota wystąpiła 12 października 2019 i wówczas nieźle sobie poradziła wygrywając 3-1 po bramkach Maksyma Oliinyka, Dmytro Szewczuka i Pawła Iskry, a dla Darłovii Wiktora Sawickiego w 90+2 minucie przy stanie 0-3. Z tych zawodników w sobotę możliwy jest występ jedynie Szewczuka. Sawicki grał już w tym sezonie przeciwko Flocie w barwach Gwardii, Oliinyk odszedł z Floty w ubiegłym roku po sezonie skróconym przez pandemię, a Iskra jak wiadomo leczy kontuzję. Trudno jednak oczekiwać identycznego meczu jak 2 lata temu, choć nie mamy nic przeciw powtórce wyniku.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 05 września 2021
Wypowiedzi trenerów i zawodników



Montaż Piotr Dworakowski, rozmawiał Waldemar Mroczek

Niedziela, 05 września 2021
Skrót meczu z Vinetą



Piotr Dworakowski

Sobota, 04 września 2021
Wyspiarski remis
Flota - Vineta Wolin 1-1 (0-0)

0-1  Marek Niewiada 79 minuta
1-1  Michał Stasiak 82 minuta(asysta Dawid Adamski)

Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Dmytro Szewczuk, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Dawid Adamski, Michał Protasewicz, Krystian Peda (89 Kostiantyn Karaman), Roman Dziuba (46 Jonatan Cackowski), Patryk Harkot, Damian Staniszewski (83 Kacper Robaczyński).
Nie grał: Łukasz Gądek, Maksymilian Turajski.
Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Vineta: Oskar Rechtziegel, Marek Niewiada, Kacper Żmudź (85 Kamil Lewandowski), Radosław Cyburt, Adrian Nagórski (90+1 Dawid Łodyga), Maciej Ignasiak (57 Szymon Kurczak), Paweł Lisowski, Kacper Litwin, Bartosz Sobinek (71 Adrian Kranz), Łukasz Bożko, Bartłomiej Babiak (69 Kamil Wiśniewski).
Nie grali: Filip Daroszewski, Łukasz Lewandowski.
Trenerzy: Dawid Jeż, Szymon Smerdel, Filip Daroszewski.
Kierownik drużyny: Seweryn Malikowski

Żółte kartki:
Flota: Stasiak (48), Adamski (90+1).
Vineta: Cyburt (45), Kurczak (81), Niewiada (90).

Sędziowali: Bartłomiej Berdzik, Piotr Barański, Maciej Kułak.

Widzów: 320.

Minuta po minucie.
16) Sobinek z podania Nagórskiego z 16. metra obok bramki.
19) Po uderzeniu Harkota Rechtziegel wybija piłkę na róg.
25) Przed szansą Kołat.
28) Cyburt trafia w słupek!
33) Adamski przerywa akcję trzech na dwóch.
36) Harkot uderza z 10 metrów, ale obrońcy Vinety udaje się wybić nad poprzeczkę.
38) Lisowski w dogodnej pozycji nie trafia.
42) Przed szansą Babiak ale nie trafia do bramki a kolejna próba w obrońców.
45) Rechtziegel broni z wyczuciem główkę Harkota z bliska.

49) Strzał Ignasiaka broni Kusztan.
53) Wrzutka Adamskiego na 5 metr, niestety bez wykończenia.
57) Babiak trafia w spojenie.
71) Stasiak z wolnego metr obok.
79) Wrzutkę Kurczaka z rzutu rożnego wykańcza głową Niewiada!
82) Na odpowiedź nie trzeba długo czekać. Po szarży Adamskiego Stasiak głową wyrównuje!
86) Ostrą główkę Pedy bramkarz Vinety wybija na róg.
87) Rechtziegel wyczuwa strzał Szewczuka.

Waldemar Mroczek

Piątek, 03 września 2021
Uznamczycy czy wikingowie?

Jak wiadomo środowym meczem z Gwardią w Koszalinie rozpoczął się dla naszej drużyny czas poważnych wyzwań. Jutro o 17:00 w Świnoujściu kolejny pojedynek z mocnym i wysoko notowanym przeciwnikiem, w dodatku będą to wyspiarskie derby, pomiędzy Flotą a Vinetą Wolin. Z tych dwóch powodów mecz zapowiada się szczególnie ciekawie.
Kontakty Floty z Vinetą są bardzo bogate w sensie sparingów, jednak w lidze spotkamy się dopiero po raz trzeci. W sezonie 2019/20, też w IV lidze, w Świnoujściu wygrała Flota 3-1, w Wolinie natomiast padł remis 1-1. Trzy z czterech bramek dla Floty zdobył wówczas Michał Stasiak, jedną Maciej Kraśnicki, oba gole dla Vinety zaliczył wspomniany wyżej Kamil Wiśniewski. Był to jedyny przypadek w tamtym sezonie dla obu klubów, w którym doszło do rewanżu. Poza tym było jeszcze spotkanie o Puchar Polski w roku 2017 zakończone wygraną wolinian 5-1.
Na dziś wyżej w tabeli jest zajmująca drugą pozycję Flota, Vineta jest piąta. Wikingowie zaliczyli już dwie porażki z drużynami z miejsc 3 - 4 (0-1 w Koszalinie i 1-3 w Wałczu), ale wciąż są wysoko w tabeli i mają bardzo silny skład z byłymi zawodnikami Floty z czasów I ligi - Markiem Niewiadą i Pawłem Lisowskim, oraz takimi zawodnikami jak Adrian Nagórski, Kamil Wiśniewski, czy Szymon Kurczak. Spacerku wiec nie będzie ale wielkie piłkarskie święto na wyspach jak najbardziej. Przydałby się też gromki, kulturalny doping kibiców.
Przypominamy, że wejście na stadion i wyjście są wyłącznie bramą od strony ul. Moniszki.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 02 września 2021
Konferencja prasowa po meczu z Gwardią



Piotr Dworakowski

Czwartek, 02 września 2021
Skrót meczu w Koszalinie



Piotr Dworakowski

Środa, 01 września 2021
Gdzie się dwóch bije, tam Dąb korzysta
Gwardia Koszalin - Flota 0-0

Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Dmytro Szewczuk, Michał Stasiak, Mariusz Helt, Adam Wiejkuć, Dawid Adamski (90 Kacper Robaczyński), Maksymilian Turajski (70 Roman Dziuba), Michał Protasewicz (90 Jonatan Cackowski), Krystian Peda (87 Kostiantyn Karaman), Damian Staniszewski (82 Patryk Harkot).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Gwardia: Jakub Hencel, Jakub Czyżewski, Daniel Chyła, Wiktor Sawicki (70 Marcin Dubielewicz), Mateusz Myśliński, Cezary Zalewski, Mateusz Czyżyk (75 Mateusz Lisiak), Miłosz Kozioł, Mateusz Wróblewski (90 Patryk Palkowski), Adrian Pytlewski, Kacper Pawlak.
Nie grali: Igor Żebrowski, Jakub Żelewski, Jan Chojnacki, Daniel Pec.
Trenerzy: Łukasz Drożdżal, Tomasz Krzywonos, Daniel Wojciechowski, Adrian Hartleb.
Kierownik drużyny: Dariusz Ejzygmann.

Żółte kartki:
Flota: Peda (48).
Gwardia: Pytlewski (59), Czyżewski (61), Chyła (78), Pawlak (90+5).

Sędziowali: Radosław Zbaracki, Mariusz Beczko, Adam Wojciechowski.

Widzów: 150.

Nie było to porywające widowisko. Oba zespoły zdały egzamin z gry defensywnej, ale przez to było dużo piłek, które nie trafiały do adresatów oraz strat, nawet na własnych połowach. Na szczęście dla obu zespołów, obrony były na tyle czujne, że błędy naprawiały. Okazji do strzelenia bramki więcej wypracowała Flota, ale tę najlepszą mieli gospodarze.
Z pierwszej połowy godne odnotowania są raptem 3 sytuacje. W 15 minucie sędziowie nie uznali bramki dla Gwardii z powodu spalonego, w 25 ostro zza pola karnego uderzył Turajski i 5 minut później, po akcji na lewym skrzydle Turajskiego z Adamskim i podaniu Staniszewskiego, spudłował Szewczuk. Myślę, że 16-letni Maks Turajski był najjaśniejszą osobą w pierwszej połowie, nie tylko z powodu koloru włosów.
Znacznie więcej działo się po przerwie, szczególnie aktywni w tym czasie byli weterani: Stasiak i Staniszewski. Niestety żadne podanie tego drugiego, głównie ze stałych fragmentów, nie zostało skutecznie zamknięte, nie tylko przez kapitana. Za to w 81 przeżyliśmy chwilę grozy, kiedy Myśliński trafił z bliska w słupek a dobitka Lisiaka poszybowała wysoko nad poprzeczkę. Potem mieliśmy jeszcze 2 okazje, ale Harkot z podania Pedy nie trafił w bramkę, a Robaczyński feralnie się potknął w polu karnym.
Na pewno Flota była zespołem dojrzalszym ale uzyskany punkt trzeba bardzo szanować. Gwardia to młody zespół ale o dużych możliwościach i choć nie finezyjny, to jednak w tej klasie mogący wyrządzić krzywdę każdemu. Po stronie pozytywów oba zespoły zapiszą sobie, że nadal są niepokonane z czystym kontem bramkowym. Na tym remisie skorzystał beniaminek Dąb Dębno, który objął samodzielne przodownictwo w tabeli. Wbrew pozorom, to wcale nie jest sensacja. Klub ten rozpoczął nowe życie, wykonał kawał dobrej roboty i już odcina od niej kupony. Z tej mąki już są pierwsze, nieźle wypieczone bochenki. Wprawdzie drużyna ta straciła w 5 meczach aż 9 bramek, ale strzeliła 19, wygrywając wszystkie mecze. Zespół ten w każdym meczu bieżącego sezonu strzela 4 bramki lub traci 2, a w dwóch zostały spełnione nawet oba warunki. Może klub powinien zmodyfikować nazwę na Dąb 4-2 Dębno?
W sobotę o 17:00 spotkanie w Świnoujściu z Vinetą Wolin, która po 2 kolejnych wpadkach odprawiła z bagażem 3 bramek Darłovię, przez co wyspiarskie derby zapowiadają się jeszcze ciekawiej. Nie można tego odpuścić! Szerzej o tym meczu napiszemy w piątek.

Waldemar Mroczek


Archiwum wiadomości
z września 2021.
© Oficjalny serwis MKS Flota Świnoujście. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Webmaster Waldemar Mroczek.