Aktualności
 - Strona główna
Archiwum
 - Wybierz rok
Archiwum 2022 - listopad

Wtorek, 29 listopada 2022
Buty na kołkach

Meczem z Arkonią piłkarze Floty zakończyli rok 2022. W tej chwili odpoczywają już w zaciszu domowego ogniska. Od 19 grudnia zawodnicy trenować będą indywidualnie według rozpiski. Pierwszy trening zespołowy zaplanowany jest na wtorek, 10 stycznia 2023. Drużyna trenować będzie na własnych obiektach.
Zaplanowane są oczywiście mecze sparingowe. Uzgodniono następujące gry:
28 stycznia (sobota) Iskierka Szczecin w Szczecinie przy ul. Pomarańczowej;
31 stycznia (wtorek) Prawobrzeże Świnoujście na sztucznym boisku OSiR w Świnoujściu, ul. Matejki 17a;
04 lutego (sobota) Błękitni w Stargardzie;
11 lutego (sobota) Pogoń Szczecin U19 w Kamieniu Pomorskim;
18 lutego (sobota) Lechia Zielona Góra w Zielonej Górze (pod balonem);
25 lutego (sobota) Puchar Polski ZZPN w Świnoujściu z Vinetą Wolin;
04 marca (sobota) 18. kolejka Kipsta IV ligi w Świnoujściu z Wybrzeżem Rewalskim Rewal.

Źródło: własne


Wtorek, 29 listopada 2022
Puchar Polski
Gramy z Vinetą Wolin!

Jak informowaliśmy przed południem dziś w Katarze (!) odbyło się losowanie VI rundy Pucharu Polski ZZPN. Do drużyny Floty dolosowana została III-ligowa Vineta Wolin!
Wcześniej poinformowano, że na uroczystość został zaproszony gość specjalny. Od rana trwały spekulacje kto nim będzie? Grosicki? Krychowiak? A może Szczęsny lub Lewandowski? Tymczasem zaskoczenie było zupełne! To był sławny piosenkarz, znany kilku pokoleniom Polaków (Gdzie się podziały tamte prywatki) Wojciech Gąssowski! On to w obecności prezesa ZZPN Macieja Mateńki dokonał losowania i trzeba przyznać miał dobrą rękę - wybrał bowiem kilka naprawdę świetnych hitów.
Jednym z nich na pewno są wyspiarskie derby Flota - Vineta Wolin. Tak więc Marek Niewiada znów zagra w Świnoujściu jako przeciwnik, a dla naszej drużyny będzie to okazja do rewanżu za poprzedni sezon.
Ale to nie jedyne ciekawe skojarzenie dokonane przez Wojciecha Gąssowskiego. Wykonawca między innymi hitu serialu Wojna domowa "Tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro" wylosował też derby Stargardu Kluczevia - Błękitni oraz Koszalina Bałtyk - Gwardia! Chemik Police i Świt Szczecin grają formalnie w innych miastach, ale ich stadiony oddziela niecałe 10 km. Na pewno ciekawie zapowiada się też pojedynek Gryfa Kamień Pomorski z Iną Goleniów, a w grupie koszalińskiej derby powiatu sławieńskiego Darłovia Darłowo - Wieża Postomino.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 29 listopada 2022
Dziś losowanie VI rundy PP ZZPN

Po nietypowym zwycięstwie 9-4 nad Arkonią w Szczecinie zespół Floty awansował jak wiadomo do VI rundy Pucharu Polski ZZPN. Na kogo trafi? Dowiemy się tego dziś wieczorem. Losowanie zostanie przeprowadzone dziś o godzinie 19:00 w... stolicy Kataru, gdzie przebywa aktualnie prezes ZZPN Maciej Mateńko. Zapowiedziany jest udział gościa specjalnego. Bezpośrednią transmisję można będzie obejrzeć na facebookowym profilu Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.
Do szóstej rundy z grupy szczecińskiej awansowało z boiska 12 zespołów, w tym Flota. Pula zostanie uzupełniona czterema drużynami trzecioligowymi. Na tym etapie jest podział na grupę szczecińską i koszalińską, podobnie będzie w rundzie siódmej. Dopiero kolejna runda, już oficjalnie nazywana będzie ćwierćfinałem, gdzie wszystkie zespoły z województwa zostaną wymieszane. Nie będzie też dogrywek, taka możliwość pojawi się dopiero w finale wojewódzkim.
Na kogo możemy trafić? Oto lista potencjalnych przeciwników:
III liga: Błękitni Stargard, Pogoń II Szczecin, Świt Szczecin, Vineta Wolin.
IV liga: Chemik Police, Dąb Dębno, Iskierka Szczecin, Kluczevia Stargard, Wybrzeże Rewalskie Rewal.
Klasa okręgowa: Gryf Kamień Pomorski (grupa I), Ina Goleniów (I), Rega Trzebiatów (I), Jeziorak Szczecin (II), Odra Chojna (II).
WLJS: Salos Szczecin JS.
Jak więc widać w koszyku znajdą się 4 drużyny III-ligowe, 6 z IV ligi (w tym Flota), 5 z klasy okręgowej (trzy najwyżej skalsyfikowane aktualnie zespoły z grupy I i 2 analogiczne z II) oraz przedstawiciel wojewódzkiej ligi juniorów starszych. Jako ciekawostkę podajemy, że obecnie znajduje się on o 3 pozycje niżej od Floty.


Źródło:  ZZPN

Niedziela, 27 listopada 2022
13 bramek - jest co oglądać. Zobacz skrót


Piotr Dworakowski

Niedziela, 27 listopada 2022
To hokej, czy piłka wodna?
Arkonia Szczecin - Flota 4-9 (1-2)

0-1  Damian Staniszewski 10 minuta (asysta Harkot)
0-2  Kamil Poźniak 11 minuta z karnego(asysta Harkot)
1-2  Michał Górski 13 minuta
1-3  Damian Staniszewski 48 minuta (asysta Harkot)
1-4  Damian Staniszewski 50 minuta (asysta Peda)
1-5  Damian Staniszewski 59 minuta (asysta Janiszewski)
1-6  Rajan Skwara 75 minuta(asysta Drumlak)
2-6  Jakub Łuczak 78 minuta
3-6  Eryk Dobberstein 81 minuta
3-7  Krystian Peda 83 minuta(asysta Janiszewski)
4-7  Adrian Gościło 84 minuta
4-8  Dmytro Szewczuk 85 minuta(asysta Poźniak)
4-9  Mike Janiszewski 90 minuta(asysta Drumlak)

Flota: Łukasz Gądek, Patryk Harkot (64 Maksymilian Turajski), Mariusz Helt, Adam Wiejkuć, Szymon Graf, Dmytro Szewczuk, Jakub Graf (46 Krystian Peda), Kamil Poźniak, Roman Dziuba (53 Rajan Skwara), Damian Staniszewski (63 Dawid Drumlak), Kostiantyn Karaman (53 Mike Janiszewski).
Nie grał: Daniel Kusztan.
Trener: Grzegorz Skwara.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Arkonia: Jacek Malanowski, Dawid Kaczmarek, Jakub Siudek, Eryk Dobberstein, Michał Górski, Adrian Gościło, Hubert Zarzycki (69 Mateusz Głodkowski), Jakub Pacyna (69 Andrii Zhupanov), Kacper Piotrowski (19 Michał Bachmatiuk), Jakub Łuczak, Radosław Jaśkiel.
Nie grał: Patryk Gawiński.
Trenerzy: Mateusz Otto, Maciej Majewski,
Kierownik drużyny: Marek Bodys.

Żółte kartki:
Flota: Dziuba (42).
Arkonia: Kaczmarek (90).

Sędziowali: Bartosz Michalik, Natalia Rynkiewicz, Karol Arys.

Widzów: 130.

To sobie na koniec postrzelali. I to jedni i drudzy! Wynik 9-4 to już górna półka hokeja z pogranicza piłki wodnej. Może to dlatego, że Arkonia jest od lat potęgą w waterpolo (13 tytułów mistrza Polski, pierwszy raz w 1966, ostatni dotąd w 2016)? A Flota z nazwy też z wodą ma wiele wspólnego. Ale żarty na bok.
Emocje nie były aż tak wielkie, jak sugeruje wynik. Było dużo wydarzeń, ale wynik był cały czas pod kontrolą, choć do końca pierwszej połowy gospodarze mogli się łudzić, że uda się doprowadzić przynajmniej do remisu. Nic z tych rzeczy.
Już w 11 minucie było 2-0 dla Floty. W 10 Harkot idealnie obsłużył Staniszewskiego z prawego skrzydła, a minutę późnej Harkot nabił rękę Jaśkiela i sędzia podyktował rzut karny, pewnie wykorzystany przez Poźniaka. Zanosiło się, że Flota rozerwie szczecinian na strzępy, tym czasem po 2 minutach Górski z dobitki po strzale Gościły, odbitym przez Gądka, zdobył kontaktowego gola. Do przerwy przewagę wciąż miała Flota, choć trzeba potwierdzić, że i gospodarze wypracowali sobie 2 okazje.
Ale od czego Flota ma Staniszewskiego? W 48 wykorzystał on głową kolejne podanie Harkota, 2 minuty później wykończył chytre rozegranie Poźniaka z Pedą, a w 59 pokonał Malanowskiego rogalem wykorzystując podanie Janiszewskiego. W 77, z podania Drumlaka, po raz pierwszy w zespole seniorów na listę wpisał się 16-letni Rajan Skwara (syn Grzegorza). I gdy zaczęto rozmyślać już o dwucyfrówce, zrobiło się po 4 minutach... 6-3. Strzałami przy słupku popisali się Łuczak i Dobberstein. Nie zniechęciło to naszej drużyny i w 83 wynik podwyższył Peda z podania Janiszewskiego, ale minutę później w sytuacji sam na sam znalazł się Gościło i zmniejszył przewagę ponownie do 3 bramek. Tyle samo potrzebowała Flota do zdobycia ósmego gola, a zdobył go Szewczuk lobując bramkarza po podaniu Poźniaka. Wynik zamknął w ostatniej minucie Janiszewski przy asyście Drumlaka.
Co trzeba podkreślić? Klasyczny hat trick Staniszewskiego w drugiej połowie, hat trick asystencki Harkota. Pierwsze bramki w zespole seniorów Rajana Skwary i Mike'a Janiszewskiego. Ten drugi dołożył do tego 2 asysty, podobnie jak Drumlak. To są zawodnicy urodzeni w latach 2002 - 2006. No i 6 bramek w ciągu 10 minut, pomiędzy 75 a 85.
Tym samym zakończyło się jesienne granie a wraz z nim piłkarski rok 2022. Teraz kilka dni roztrenowania i odpoczynek. Wznowienie zajęć w styczniu.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 24 listopada 2022
Zanim opadnie kurtyna

Jako jedna z niewielu, Flota ma rundę jesienną Kipsta IV ligi za sobą w całości. Pozostała jeszcze runda Pucharu Polski. Los skojarzył Flotę z Arkonią Szczecin. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą niedzielę o godzinie 11:00 na stadionie przy ul. Witkiewicza w Szczecinie. Niestety, bez zorganizowanych grup kibiców Floty.
To piąta runda bieżącej edycji Pucharu Polski ZZPN, ale dla czwartoligowców będzie dopiero pierwszym występem. Zagramy z jednym z najbardziej zasłużonych klubów zachodniopomorskiej piłki, ale to niestety już daleka przeszłość. Ostatni sezon w ekstraklasie to 1963/64, rok wcześniej był największy sukces w historii klubu - szósta pozycja. Potem przez wiele lat klub krążył między II a III ligą, a od 30 lat nie wychyla się poza województwo, zaliczając nawet 2 sezony w klasie A. W lepszych czasach był trzykrotnie w ćwierćfinale Pucharu Polski, ostatni raz w sezonie 1973/74.
Aktualnie Arkonia gra trzeci sezon z rzędu w klasie okręgowej. Na dziś zajmuje 4. pozycję tracąc do prowadzącej z kompletem zwycięstw Odry Chojna 15 punktów, mając przed sobą jeszcze takie firmy jak Jeziorak Szczecin i Osadnik Myślibórz.
Flota i Arkonia często spotykały się w dawnej III i IV lidze. Jako Morski KS graliśmy ze sobą w klasie okręgowej w sezonie 2017/18. W Świnoujściu wygrała wówczas Flota 7-0, ale w rewanżu, na błotnistym boisku będącego w przebudowie stadionu w Lesie Arkońskim, był remis 1-1. Warto przypomnieć strzelców bramek, bowiem zdobywcy 7 goli dla Floty wciąż w niej grają. W Świnoujściu Damian Staniszewski trafił 4 razy, a Mariusz Helt 2. Ten drugi strzelił też gola w Szczecinie, a dla Arkonii Mateusz Król.
Wszystko wskazuje, że nie powinno być problemu z awansem do następnej rundy, ale jak widzimy co dzieje się na trwających właśnie mistrzostwach świata, to w piłce wciąż niczego pewnym być nie można. Czasami zwykłe wybieganie i ambicja potrafią zniwelować różnice w wyszkoleniu i doświadczeniu. A doświadczenie sprzed 4 lat przypomina, że na Arkonię uważać trzeba zawsze.


Waldemar Mroczek

Sobota, 19 listopada 2022
Klasyczny hat trick stopera w 5 minut!
Flota - Gavia Choszczno 5-0 (3-0)

1-0  Michał Stasiak 20 minuta(asysta Poźniak)
2-0  Michał Stasiak 22 minuta(asysta J. Graf)
3-0  Michał Stasiak 25 minuta(asysta Poźniak)
4-0  Błażej Jezierski 54 minuta(asysta Staniszewski)
5-0  Krystian Peda 66 minuta(asysta Helt)

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt (79 Dawid Drumlak), Michał Stasiak (59 Szymon Graf), Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski, Dmytro Szewczuk (79 Patryk Harkot), Kamil Poźniak, Filip Adamski, Jakub Graf (79 Roman Dziuba), Krystian Peda (68 Mike Janiszewski), Damian Staniszewski (59 Kostiantyn Karaman).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Gavia: Paweł Sadkowski, Paweł Kulesa, Marcel Kmieć, Oskar Magiera (58 Bartosz Popielarczyk), Gracjan Zwoliński, Szymon Walusiak, Eryk Franek, Grzegorz Basisty, Szymon Januszke, Marcin Priem, Konrad Nachurny.
Grali wszyscy zgłoszeni do meczu zawodnicy.
Trenerzy: Adam Leśniak, Paweł Sadkowski.
Kierownik drużyny: Maciej Zadka.

Żółta kartka: Basisty (57)

Sędziowali: Błażej Syropiatko, Bartosz Kramer, Kacper Mateńko.
Delegat: Marek Wilmański.

Widzów: 200.

Goście przyjechali w dwunastu i tak naprawdę nie było widać, aby mieli dużą ochotę atakować. Królem meczu był na pewno Michał Stasiak, który ustrzelił klasycznego hat tricka w ciągu 5 minut! Powiało Lewandowskim, ale zwróćmy uwagę ba to, że Michał jest o 7 lat starszy i nie jest napastnikiem. Do tego wszystkie 3 bramki zdobył głową. Do siatki trafił też w 58 minucie (również głową!!), ale tym razem sędziowie dopatrzyli się spalonego. Ze strony gości najgroźniejsza sytuacja była w 37 minucie, kiedy Kulesa odebrawszy podanie z prawego skrzydła, poszalał w polu karnym, lecz ostatecznie strzelił nad poprzeczkę. Natomiast, jeśli chodzi o defensywę gości, to piłkę z linii bramkowej, poza bramkarzem, wybijali Nachurny i Januszke.

Zwycięzców się nie sądzi, więc nie będę opisywać niewykorzystanych okazji. Natomiast jeśli chodzi o bramki to było tak:
20) Staniszewski z rzutu rożnego na 20. metr do Poźniaka, który parabolicznie wrzucił na 5. metr, gdzie wybiegał Sadkowski, lecz nie zdołał uprzedzić wyskakującego Stasiaka.
22) Staniszewski z lewej strony do Pedy, piłka następnie odbija się od Basistego, lecz wraca do Krystiana, który podaje na lewo do Jakuba Grafa, a ten radzi sobie z próbującym mu przeszkodzić Kmieciem i centruje na 7. metr, gdzie czeka już głowa Stasiaka i jest 2-0.
25) Trzecia bramka to niemal kopia pierwszej, tylko, że tym razem Stasiak miał mniej swobody, ale dał radę!
54) Przechwyt Pedy w okolicy 20 metra, krótko do Poźniaka, następnie do Staniewskiego, który zagrywa do wbiegającego w pole karne Jezierskiego, a ten z pierwszej piłki nie daje szans Sadkowskiemu.
66) Poźniak rozrabia w polu karnym, obrońca Gavii wybija, ale piłka trafia do Szewczuka, który gra od razu na prawo do Helta, a ten prawie padając podaje do Pedy, który z 4 metrów z pierwszej piłki ustala wynik meczu.

Więcej na filmiku poniżej



Waldemar Mroczek, video Piotr Dworakowski

Piątek, 18 listopada 2022
Taki szalik będzie można jutro kupić

Powyżej prezentujemy jak wyglądają szaliki, które można będzie nabyć jutro w kasie stadionu. Cena jednej sztuki 49,99 zł, płatność możliwa w każdej formie.
W informacji z 16 listopada nie dysponowaliśmy jeszcze zdjęciem aktualnego produktu, więc zamieściliśmy archiwalne, co jest zaznaczone w dwóch miejscach przy jednozdaniowym tekście.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 17 listopada 2022
Zmazać plamę z Koszalina

Porażka w Koszalina oczywiście boli, ale czy jest wstydliwa? Sam fakt na pewno nie, bo przecież gdzie można stracić punkty, jeśli nie tam właśnie? Nie ma co rwać z głowy włosów, przecież prowadzimy w tabeli z 5-punktową przewagą nad wiceliderem, wszystkie pozostałe mecze wygraliśmy, w tym 5-2 z Kluczevią Stargard i 3-0 z Gwardią Koszalin, ale chwały na pewno nie przynosi strata 6 bramek w jednym spotkaniu (połowa tego co w 15 poprzednich). Zatem oczekuje się poprawy. Okazja do tego nadarzy się już najbliższą sobotę, gdy w samo południe na stadionie przy ul. Matejki 22 w Świnoujściu odbędzie się mecz z Gavią Choszczno.
Oczywiście Gavia to nie Bałtyk, trudno mecz z nią porównywać do tego sprzed tygodnia, ale na pewno spodziewamy się gry na pełnym gazie i pokazu wszystkich umiejętności jakie drużyna posiada oraz poprawy słabych punktów uwidocznionych w ostatnim czasie. No i oczywiście obowiązkowo zwycięstwa.
Zespół gości jest beniaminkiem, a sam klub nastawiony jest na szkolenie młodzieży, na co wskazuje nazwa "Akademia Piłkarska Gavia Choszczno". Na razie idzie mu bardzo ciężko, zajmuje w tabeli przedostatnią pozycję, uzbierawszy 9 punktów i ma tylko punkt przewagi nad Dębem Dębno, z którym przed tygodniem przegrał 0-3. Dwa wygrane mecze (2-1 z Chemikiem Police i 4-1 z Mechanikiem Bobolice) oraz 3 remisy. Z wyjazdów przywieźli dotąd tylko 1 punkt po remisie 2-2 z Hutnikiem w Szczecinie. Nie ulega więc wątpliwości, kto jest faworytem tego meczu. Nasza obrona szczególnie uważać będzie musiała na Pawła Kulesę i Marcina Ćwieka, którzy strzelili odpowiednio 6 i 5 bramek.
Z zespołem Gavii spotkaliśmy się w klasie okręgowej w sezonie 2018/19. Wówczas wygraliśmy 5-2 w Choszcznie (przegrywając do przerwy 0-2, a wspomniany wyżej Marcin Ćwiek strzelił pierwszą bramkę) i 8-0 w Świnoujściu. Ciekawostką z tego drugiego spotkania jest hat trick Patryka Harkota, wprawdzie nie w jednej połowie, ale strzelił on wówczas 3 gole pod rząd, między 38 a 53 minutą, czyli w kwadrans.
Sobotni mecz będzie już z kibicami, a klub przygotował dla nich niespodziankę w postaci możliwości zakupu klubowych szalików, które będą do nabycia przed meczem w kasie stadionu w cenie 49,99 zł za sztukę.


Waldemar Mroczek

Środa, 16 listopada 2022
Adam Wiejkuć w Magazynie Kipsta IV ligi


Gościem cotygodniowego, redagowanego przez ZZPN, a prowadzonego przez Bartosza Bisa, programu Magazyn Kipsta IV ligi był tym razem obrońca Floty Adam Wiejkuć, który w ostatnim spotkaniu z Bałtykiem Koszalin odegrał dość szczególną rolę. Spowodował mianowicie rzut karny dla Bałtyku, ale też sam strzelił gola i był bliski uczynienia tego jeszcze raz. Opowiada też o swoim godzeniu studiowania medycyny z graniem w piłkę nożną, a także o zdobyciu wicemistrzostwa świata medyków. Ponadto w materiale znajdują się skróty z bramkami wszystkich dziewięciu meczów 16. kolejki, krótkie podsumowanie, oraz co czeka nas w 17. kolejce w nadchodzący, zamykający rundę jesienną weekend. Zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania całego materiału z udziałem naszego zawodnika.


Źródło: ZZPN

Środa, 16 listopada 2022
Będą w sprzedaży klubowe szaliki


Fot. archiwum serwisu

Informujemy, że w dniu meczu z Gavią w kasie na stadionie można będzie nabyć klubowy szalik Floty.

Źródło własne. Zdjęcie archiwalne

Niedziela, 13 listopada 2022
Powinien być karny czy nie? Zobaczcie sami


14 minuta spotkania z Bałtykiem była kluczowa. Wówczas sędzia Maciej Mazur podyktował rzut karny, po którym Bałtyk prowadził już 2-0. Nasz zespół walczył dalej, strzelił jakby nie było 3 bramki, ale siłą rzeczy przy niekorzystnym wyniku musiał się nieco odsłonić, co było wodą na młyn dla lubiących grę z kontry gospodarzy.
Czy ten karny koszalinianom się należał? Proszę obejrzeć zapis filmowy w zwolnionym tempie i każdy niech oceni sam.


Tekst Waldemar Mroczek, video Piotr Dworakowski

Niedziela, 13 listopada 2022
Konferencja po meczu



Nagrał Piotr Dworakowski

Niedziela, 13 listopada 2022
Skrót meczu z Bałtykiem



Piotr Dworakowski

Sobota, 12 listopada 2022
Fatalne wejście w mecz i zakończona seria
Bałtyk Koszalin - Flota 6-3 (2-1)

1-0  Jakub Forczmański 12 minuta
2-0  Jakub Forczmański 16 minuta z karnego
2-1  Kamil Poźniak 36 minuta z karnego(asysta Szewczuk)
3-1  Dominik Pawłowski 54 minuta
4-1  Jakub Forczmański 63 minuta z karnego
4-2  Adam Wiejkuć 75 minuta(asysta Staniszewski)
5-2  Krystian Kąkol 80 minuta
6-2  Krystian Glama 89 minuta
6-3  Dmytro Szewczuk 90+3 minuta(asysta Poźniak)

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt (59 Patryk Harkot), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Szymon Graf (82 Jakub Graf), Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Filip Adamski (87 Rajan Skwara), Krystian Peda (67 Michał Barański), Roman Dziuba (53 Damian Staniszewski), Kostiantyn Karaman (67 Dawid Drumlak).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Bałtyk: Andriy Artym, Paweł Rak, Arkadiusz Jasitczak, Krystian Kąkol (84 Krystian Glama), Jakub Forczmański, Dominik Pawłowski (55 Filip Głasek), Dawid Grochowski, Seweryn Kozakowski, Kacper Masny, Michał Czenko, Adrian Cybula (84 Alan Krauze).
Nie grali: Ignacy Arczyński, Jakub Latański, Hubert Górka.
Trenerzy: Łukasz Korszański, Rafał Kobusiński, Piotr Stępnik.
Kierownik drużyny: Piotr Stępnik.

Żółte kartki:
Flota: Helt (12), Stasiak (12), Staniszewski (16 z ławki), Szewczuk (19), Wiejksuć (64), Harkot (73).
Bałtyk: Grochowski (35), Czenko (45, 90+4), Rak (90+2).
Czerwona kartka: Czenko (90+4, za 2 żółte)

Sędziowali: Maciej Mazur, Piotr Bednarski, Piotr Lewandowski.
Obserwator: Ireneusz Szereda.
Delegat: Paweł Buczkowski.

Widzów: 150.

Minuta po minucie.
8) Po kilku minutach optycznej przewagi Floty Kąkol trafia w poprzeczkę!
12) Po rzucie rożnym dla Bałtyku Forczmański pięknym strzałem zza pola karnego zdobywa prowadzenie dla Bałtyku.
14) Sędzia dyktuje kontrowersyjny rzut karny dla gospodarzy za rzekome pomaganie ręką Helta. Są wątpliwości, czy pika w ogóle trafiła Mariusza w rękę, a już na pewno trzymał ją przy sobie. Oprócz karnego arbiter pokazuję Heltowi żółtą kartkę, a chwilę potem także Stasiakowi i Staniszewskiemu na ławce.
16) Forczmański siłowym strzałem z 11 metrów zdobywa drugiego gola.
22) Główka Grochowskiego w górną siatkę.
29) Peda z 15 metrów mocno nad poprzeczkę.
35) Karny dla Floty za faul Grochowskiego na Pedzie.
36) Jedenastkę wykorzystuje Poźniak mocnym strzałem przy prawym słupku.
45+3) Grochowski nie dochodzi do piłki toczącej się wzdłuż bramki.
45+4) Masny z bliska przestrzelił.
46) Helt zza narożnika pola karnego w słupek!
50) Chytre podanie Poźniaka przedłuża głową Szewczuk, lecz trafia w dobrze ustawionego Artyma.
52) Stasiak po ziemi, broni bramkarz.
54) Po okresie przewagi Floty, szybka kontra gospodarzy kończy się golem Pawłowskiego.
56) Trzy wyśmienite okazje dla Floty, ale wszystkie trafiają w obrońców lub bramkarza Bałtyku.
63) Forczmański podwyższa na 4-1 z karnego za faul Wiejkucia na Pawłowskim.
75) Wiejkuć wykorzystuje podanie Staniszewskiego i nie daje szans Artymowi
.
77) Poźniak z wolnego w mur, dobitkę broni bramkarz.
80) Rak zdobywa piłkę w środkowej strefie, podaje na prawe skrzydło do Cybuli, który kończy szarżę strzałem odbitym przez Kusztana, lecz piłka trafia do Kąkola, który lobując naszego bramkarza zdobywa piątego gola dla Bałtyku.
89) Centrę Krauzego wykańcza głową Glama
90+3) Po wolnym bitym przez Poźniaka Szewczuk z bliska zdobywa ostatnią bramkę meczu
.

Tak więc wracamy z Koszalina bez punktu, "zegar" zatrzymał się na 28 kolejnych zwycięstwach ligowych. Oczywiście, żal że sen się skończył, ale dramatu nie ma. Nadal jesteśmy na pierwszym miejscu, z pięciopunktową przewagą nad Kluczevią, 8 nad Bałtykiem i 10 nad Gwardią, mamy zapewnione pierwsze miejsce na półmetku rozgrywek. Do końca sezonu zostało 18 kolejek i na nich trzeba się teraz skoncentrować.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 10 listopada 2022
Znad Bałtyku na Bałtyk

Koszalin od brzegu morza oddziela około 10 km. Nie przeszkadzało to miejscowego klubu nazwać Bałtyk. Oczywiście, nie ma w tym niczego złego, wszak w Szczecinie istniał siatkarski klub o nazwie Morze. Ważne jest, że to właśnie Bałtyk Koszalin będzie przedostatnim w tej rundzie przeciwnikiem Floty. Pojedynek rozegrany zostanie w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 na stadionie przy ul. Andersa 16 w Koszalinie. Niestety, bez zorganizowanych grup kibiców Floty.
Spotkanie zapowiada się jako bardzo ciężkie, być może nawet najcięższe w tej rundzie. Wprawdzie Flota wygrała dotąd wszystkie mecze, ale np. z Kluczevią i Gwardią grała u siebie. Tym razem czeka nas wyzwanie wyjazdowe. Wielkiego strachu z naszej strony nie ma, przecież nawet w razie porażki pozostanie wyraźna przewaga nad rywalami, ale oczywiście liczymy na podtrzymanie zwycięskiej serii.
Rywal zajmuje w tabeli 3. pozycję. Traci na dziś do Floty 11 punktów, strzelił 47 bramek, stracił najmniej w Kipsta IV lidze, tj. 11, czyli o 1 mniej od Floty i Kluczevii. Zatem należy spodziewać się, że będzie bardzo ciężko sforsować blok defensywny gospodarzy. W żadnym meczu nie stracił więcej niż 2 bramki. Ale też żaden z 4 meczów w których Bałtyk tracił po 2 bramki, nie był przez niego wygrany. U siebie stracił dotąd punkty tylko w przegranych 1-2 derbach z Gwardią. Z Koszalina udało się 1 punkt wywieźć tylko Białym Sądów, ale to w meczu z Gwardią. W tym sezonie najwięcej bramek dla Bałtyku strzelił Adrian Cybula 11, o 4 mniej Radosław Mikołajczak. Warto jeszcze dodać, że w Bałtyku gra były I-ligowy piłkarz Floty Arkadiusz Jasitczak.
Flota z Bałtykiem spotkała się w sezonie 2020/21 w III lidze. Wówczas zwyciężali goście. W Świnoujściu 3-0 wygrał Bałtyk, natomiast w Koszalinie było 4-2 dla Floty. Ze strzelców bramek w tych meczach grają nadal Jakub Forczmański w Bałtyku i Krystian Peda we Flocie.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 06 listopada 2022
Tak zdobywaliśmy mistrzostwo jesieni



Piotr Dworakowski

Niedziela, 06 listopada 2022
Węgorz dla Daniela

Tradycyjną nagrodę w postaci okazałego węgorza, dla najlepszego zawodnika Floty w meczu z Orłem, odebrał wczoraj nasz bramkarz Daniel Kusztan. Gratulujemy.

Źródło własne

Niedziela, 06 listopada 2022
Nowy zegar na stadionie

Wczorajszy mecz z Orłem był jak wiadomo bez publiczności, za to z nowym zegarem. Jak widać pecha nie przyniósł. Jest on znacznie funkcjonalniejszy od starego, który w ostatnim czasie często się zacinał. Przede wszystkim można na nim wpisywać nazwy drużyn, sygnały z pilota przechodzą przez szybę z budynku, przez co wynik można zmieniać natychmiast po strzeleniu gola, automatycznie zatrzymuje się na 45 i 90 minucie, jest możliwość ustawienia zegara i startu na dowolną minutę gdyby z jakiegoś powodu (np. awarii lub niespodziewanego przerwania gry) nie mógł on ruszyć z chwilą rozpoczęcia połowy meczu. Ma on też funkcję wysyłania informacji na przesuwanym pasku. Tu jednak pojawia się bardzo poważna trudność. Aby zmienić tryb pracy tablicy informacyjnej, trzeba przejść z laptopem do... kasy. Dlatego na razie używana jest tylko tablica wyników i czasomierz. Myślimy, jak zaradzić, aby można było korzystać także z przesuwanego wyświetlacza.
A zatem niech się dobrze sprawuje i działa bez usterek, o wiele dłużej od poprzednika. Niech jak najczęściej pokazuje wynik jak na zdjęciu.


Waldemar Mroczek

Sobota, 05 listopada 2022
Flota mistrzem jesieni!
Flota - Orzeł Wałcz 4-0 (2-0)

1-0  Kamil Poźniak 4 minuta z karnego(asysta Karaman)
2-0  Roman Dziuba 44 minuta(asysta Karaman)
3-0  Damian Staniszewski 78 minuta (asysta Poźniak)
4-0  Michał Barański 82 minuta(asysta Staniszewski)

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt (84 Maksymilian Turajski ), Błażej Jezierski, Adam Wiejkuć, Szymon Graf (80 Patryk Harkot), Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Filip Adamski (55 Jakub Graf), Krystian Peda (54 Damian Staniszewski), Roman Dziuba (67 Dawid Drumlak), Kostiantyn Karaman (67 Michał Barański).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Orzeł: Edwin Odolczyk, Konrad Lipiński, Cezary Burak, Patryk Kowalczuk (83 Tomasz Tomczak), Maciej Michalik, Marek Hermanowicz, Konrad Pogocki (58 Wojciech Wesołowski), Szymon Bezhubka, Vincenzo Riccio, Daniel Popiołek (84 Patryk Steciak), Wojciech Suślik.
Nie grali: Jarosław Pająk, Karol Kowalik, Konrad Mularczyk, Jakub Cerazy.
Trenerzy: Wiktor Ptak, Krzysztof Bartosik.
Kierownik drużyny: Piotr Kochaniec.

Żółte kartki:
Flota: Dziuba (28), Adamski (53), J. Graf (74).
Orzeł: Hermanowicz (3), Lipiński (19), Pogocki (21).

Sędziowali: Paweł Maćkowiak, Grzegorz Hurnowicz, Zofia Skubiak.

Widzów: 0 (orzeczenie nr 159/J/2022 WD ZZPN z 27.X.2022).

Minuta po minucie.
3) Za faul Hermanowicza na Karamanie sędzia dyktuje rzut karny dla Floty.
4) Mimo niepowodzenia w poprzednim meczu do wykonania podchodzi Poźniak. Nie daje szans Odolczykowi strzelając mocno przy lewym słupku.
13) Wiejkuć w zewnętrzną stronę słupka.
19) Poźniak z daleka - broni Odolczyk.
24) Wiejkuć z bliska nad poprzeczkę.
30) Niebezpieczny strzał Popiołka z dystansu.
35) Hermanowicz z daleka.
36) Dziuba zza pola karnego - bramkarz z trudem wybija na róg.
37) Odolczyk broni główkę Dziuby z bliska.
40) Michalik wybija piłkę z linii bramkowej!
44) Dziuba z bliska podwyższa na 2-0!
- Dostałem piłkę na prawej stronie, Kosta pobiegł po linii, podałem mu i podłączyłem. On odegrał mi, a ja przyjąłem w polu karnym i z prawej nogi, po krótkim rogu, zdobyłem gola - powiedział zdobywca drugiej bramki.

58) J. Graf z podania Helta nieco za wysoko.
64) Karaman wpada w pole karne, ale strzela nieskutecznie.
71) Poźniak po wolnym Staniszewskiego minimalnie obok.
72) Z podania Poźniaka Staniszewski niecelnie.
75) Zakręcona przez Staniszewskiego piłka wychodzi tuż obok bramki Orła.
76) Miękkie Poźniaka do Staniszewskiego, który trafia w spojenie!
78) Staniszewski z podania Poźniaka, z pierwszej piłki zdobywa trzeciego gola.
82) Barański dobija strzał Staniszewskiego w poprzeczkę
.

Tym zwycięstwem Flota zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli po rundzie jesiennej. Gratulujemy i czekamy na więcej.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 03 listopada 2022
Po mistrzostwo jesieni bez kibiców

W najbliższą sobotę, 05 listopada 2022 o godzinie 13:00, drużyna Floty wystąpi w Świnoujściu przeciwko KS Orzeł Wałcz. Jeśli wygra (a o niczym innym przecież nie myślimy), definitywnie zapewni sobie pierwsze miejsce po zakończeniu rundy jesiennej. Niestety, zgodnie z Orzeczeniem nr 159/J/2022 Wydziału Dyscypliny ZZPN z dnia 27 października 2022, mecz ten rozegrany zostanie bez udziału publiczności.
Orzeł w tym sezonie bez szału. Zajmuje w tabeli 14. pozycję z 12 zdobytymi punktami i różnicą bramek 25-35. Bilans bramkowy podreperował sobie ostatnim meczem z Dębem Dębno, wygranym 5-0. I tu jest chyba najpoważniejsze ostrzeżenie. Tydzień wcześniej bezbramkowo zremisował w Postominie, ale przedtem zanotował 6 kolejnych porażek. Przed meczem z Dębem wygrał 2 razy... w 2 pierwszych kolejkach. Tak, tak, po 2 kolejkach był współliderem, choć zajmował dopiero 4. pozycję, a był za Flotą dlatego, że stracił o 1 bramkę więcej. Później jednak nastąpił ogromny regres, 11 kolejnych meczów bez zwycięstwa, w tym 8 porażek. Czy poprawi ten bilans w sobotę? Jego szanse są oczywiście znikome, ale przecież w piłce wszystko jest możliwe, nie przekreślajmy więc drużyny z Wałcza przed meczem.
Tyle, że rozpędzonej Floty nie udało się do tej pory powstrzymać nikomu. Najbliżsi tego byli Błękitni II Stargard, którzy od 31 do 64 minuty prowadzili 2-0, wyrównanie padło w 86, a zwycięska bramka w 4 minucie czasu doliczonego. Za to zespoły z miejsc 2-10, poza wspomnianymi Błękitnymi oraz Bałtykiem Koszalin, który mamy jeszcze przed sobą, przegrywały różnicą 3 lub więcej bramek. Ufamy więc, że dopiszemy sobie kolejne 3 punkty i zapewnimy spędzenie zimy w fotelu lidera.


Waldemar Mroczek


Archiwum wiadomości
z listopada 2022
© Oficjalny serwis MKS Flota Świnoujście. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Webmaster Waldemar Mroczek.