Aktualności
 - Strona główna
Archiwum
 - Wybierz rok
Archiwum 2023 - kwiecień

Niedziela, 30 kwietnia 2023
Flota - Biali w filmowym skrócie



Piotr Dworakowski

Sobota, 29 kwietnia 2023
Zgodnie z oczekiwaniem i tradycją, ale szacunek dla rywala
Flota - Biali Sądów 4-1 (2-0)

1-0  Kamil Poźniak 7 minuta(asysta Dziuba)
2-0  Grzegorz Tarasewicz 22 minuta(asysta Helt)
2-1  Krystian Wójcik 62 minuta z wolnego
3-1  Roman Dziuba 71 minuta(asysta Poźniak)
4-1  Kostiantyn Karaman 87 minuta(asysta Turajski)

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Patryk Harkot (81 Łukasz Bożko), Grzegorz Tarasewicz (87 Maksymilian Turajski), Kamil Poźniak, Filip Adamski, Rajan Skwara (46 Dmytro Szewczuk, 69 Krzysztof Bątkowski), Roman Dziuba, Kostiantyn Karaman.
Nie grali: Łukasz Gądek, Jakub Zelent-Lipiński.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Biali: Dawid Skoczyk, Tomasz Pustelnik, Kamil Pieszko, Rodrigo Alejandro Ibanez (80 Roman Hordieiev), Karol Ogórek, Maksym Krutin, Mariusz Korcz, Kamil Zaborowski (52 Aron Michalak), Krystian Wójcik, Artur Kościukiewicz, Grzegorz Magnuski.
Nie grali: Mateusz Bednarski, Michał Świercz, Piotr Szczęsny.
Trener: Piotr Kaczor.
Kierownik drużyny: Radosław Załucki.

Żółte kartki:
Flota: Skwara (37), Szewczuk (53).
Biali: Pustelnik (44), Wójcik (75), Kościukiewicz (83), Korcz (90).

Sędziowali: Adam Sobinek, Marek Szymański, Daniel Kielar.
Obserwator: Krzysztof Wilczyński.

Widzów: 310.

Minuta po minucie.
3) Magnuski blisko bramki, ale wychodzi z tego tylko korner.
4) Po wykonaniu tegoż rzutu rożnego z daleka strzela Korcz, ale broni Kusztan.
7) Z podania Dziuby z prawej strony Poźniak z bliska uzyskuje prowadzenie.

22) Ostry strzał Tarasewicza z podania Helta i jest 2-0!

25) Tarasewicz w poprzeczkę!
29) Po rogu Poźniaka Wiejkuć głową w bramkarza.
31) Ostry strzał Adamskiego z 16 metrów broni Skoczyk i ubiega Karamana.
45) Skoczyk broni strzał Poźniaka z wolnego, z 18 metrów.
45+1) Przed szansą Ibanez i Magnuski, ale defensywa Floty jest czujna.

48) Tarasewicz z bliska, z podania Poźniaka, obok.
50) Zaborowski z bliska, także obok.
52) Kusztan broni strzał Ibaneza z bliska.
58) Karaman z prawej strony - broni Skoczyk.
62) Wójcik z wolnego z prawej strony, kręconym strzałem zdobywa kontaktowego gola.

71) Na odpowiedź nie trzeba długo czekać. Z podania Poźniaka Dziuba strzałem przy prawym słupku zdobywa trzeciego gola dla Floty
.

76) Ponownie Poźniak idealnie do Dziuby, ale tym razem broni bramkarz Białych.
80) Magnuski z bliska wysoko nad poprzeczkę.
81) Michalak panu Bogu w okno.
87) Genialne podanie Turajskiego do Karamana, który trafieniem do pustej bramki ustala wynik meczu
.

89) I vice versa, ale tym razem z podania Karamana do Turajskiego wychodzi tylko korner.
90+2) Bątkowski ostro, ale niecelnie.

Nagrodę węgorza, dla najlepszego zawodnika Floty w meczu, odebrał z rąk prezesa Kamil Poźniak!

Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Zgraja

Czwartek, 27 kwietnia 2023
Głębszy oddech i do roboty

Po niezwykle dla nas udanej kolejce nr 25 czas na następną, która odbędzie się w najbliższy weekend. Na złapanie oddechu jest cały tydzień, co jest warte podkreślenia z tego względu, że w pierwszej połowie maja będzie podwójne zagęszczenie meczów. W środę 03 maja odbędzie się bowiem zaległa kolejka nr 19, a tydzień później Puchar Polski. Ale najpierw mecz z Białym Sądów u nas w sobotę, 29 kwietnia 2023, o godzinie 13:00.
Po ostatnim zwycięstwie nad Gwardią, przy jednoczesnej porażce Kluczevii z Bałtykiem, nie ulega wątpliwości, że uzyskaliśmy spory komfort psychiczny. Możemy już sobie pozwolić na 1 porażkę i 1 remis, a mecze z takimi rywalami jak Kluczevia, Gwardia, Iskierka, Rasel, czy znakomicie wiosną spisujące się Wybrzeże Rewalskie, mamy już za sobą. Ze ścisłej czołówki przed nami jeszcze Bałtyk (11 czerwca w Świnoujściu), a z pierwszej dziesiątki wyjazdy do Błękitnych II i Wieży.
Do tej grupy należy też najbliższy przeciwnik. Stowarzyszenie Biali Sądów zajmuje aktualnie 7. pozycję w tabeli. Wygrało 10 meczów, tyle samo przegrało, przy 4 remisach. Dodatnia różnica bramek 43-40. Fakt, że w dużym stopniu pomógł tu walkower 3-0 za mecz z Iskierką Szczecin, przegrany na boisku 0-2, ale saldo jest saldem. Biali mają ostatnio bardzo dobrą passę. Fakt, że 2 tygodnie temu przegrali 0-2 w Postominie, ale poprzednia porażka zdarzyła się 04 marca w spotkaniu z Kluczevią, przy czym wówczas decydująca bramka padła w 90 minucie z rzutu karnego. Za to w następnym meczu sądowianie urwali punkty koszalińskiej Gwardii, remisując 1-1. Potem już 5 zwycięstw rozdzielonych wspomnianą porażką z Wieżą. W ostatniej kolejce pewnie pokonali Dąb Dębno 3-0.
Biali należą to tzw. leżących nam przeciwników. Ostatni kontakt miał miejsce 24 września 2022 w Sądowie i zakończył się zwycięstwem Floty 4-1 po bramkach Krystiana Pedy, Adama Wiejkucia, Dmytro Szewczuka i Maksymiliana Turajskiego, a honorowego gola dla Białych zdobył w drugiej połowie, przy stanie 0-2, Sebastian Inczewski. Rozegraliśmy z nimi dotąd 7 meczów ligowych w klasie okręgowej i IV lidze, w tym tylko 1 porażka 2-3 w Sądowie (wiosną 2018) i 1 remis 1-1 rok późnej w Świnoujściu. Ale od jesieni 2019 nie schodzimy niżej 3-0, a były to 4 mecze ligowe i 1 o Puchar Polski. I kto wie, czy tutaj nie kryje się największe niebezpieczeństwo. Nastroje nam się mocno poprawiły, rywal od lat nie sprawiający problemów, więc powinno być łatwo. Ale pamiętajmy, że jest to okrzepły, solidny IV-ligowiec, mający w składzie takich wygów jak Sebastian Inczewski, Grzegorz Magnuski, Michał Świercz, czy Aron Michalak. Każdy z nich potrafi wyrządzić niemałą krzywdę. Jesienią wcale nie było tak łatwo jak sugeruje wynik, do 86 minuty był on bowiem niepewny 2-1. Dlatego trzeba mocno chodzić po ziemi, aby nie roztrwonić tego, co dało nam tyle radości przed tygodniem.
Niestety, do tego meczu przystąpimy dodatkowo osłabieni. Jak już pisaliśmy, poważnej kontuzji doznał w sobotę w Koszalinie Damian Staniszewski, bardzo niepewny jest też występ Błażeja Jezierskiego. Jest za to duża szansa na powrót Dmytro Szewczuka.
A zatem w sobotę wszyscy na stadion. Z podniesioną głową, optymizmem w sercu, ale też pełnym szacunkiem dla rywala.


Waldemar Mroczek

Poniedziałek, 24 kwietnia 2023
Damian trzymaj się!

Jak już informowaliśmy w 34 minucie meczu Gwardia - Flota w Koszalinie bardzo poważnej kontuzji doznał jeden z najbardziej zasłużonych i oddanych dla drużyny zawodników - Damian Staniszewski.
- Już wcześniej były dwie sytuacje na środku boiska, w których otrzymałem "kosę" od tyłu. Już wtedy zaczęło boleć w kostce, a kulminacją był nieszczęsny wyskok do górnej piłki. Upadłem, a na dodatek zawodnik Gwardii stanął mi na nodze, która się wygięła. Poczułem ból, jakiego nigdy wcześniej nie zaznałem i straciłem czucie w palcach - powiedział dziś, w miarę już ochłonąwszy, poszkodowany piłkarz.
Damian ma złamaną nogę w kostce, która na 6 tygodni trafiła do gipsu, a potem czeka go jeszcze co najmniej dwumiesięczna rehabilitacja. Na szczęście nie ma przemieszczeń.
Damian w sierpniu skończy 44 lata, pojawiły się spekulacje, że może już nie wrócić do gry. Zawodnik jednak kategorycznie je dementuje. - Nawet nie chcę o tym słyszeć, nie mam zamiaru kończyć w ten sposób, chyba że nie będą mnie już chcieli. Karierę chcę zakończyć sportowo, a nie z powodu kontuzji.
Kto go zna, ten wie, że skoro noga nie została urwana, to na pewno wróci na boisko i będzie się starać strzelać kolejne bramki, choć oczywiście już nie w tym sezonie. Zresztą siedzenie w kapciach przed telewizorem nie jest w jego typie. Zapewnia, że na meczu z Białymi będzie. Zresztą nie zamierza ograniczać się do roli widza. - Będę chodził też na treningi i coś poćwiczę, może np. mięśnie brzucha, aby nie urósł taki jak panu, panie Waldku (śmiech). - To jest mi potrzebne, aby nie myśleć cały czas o tym nieszczęściu - poważnieje. I po chwili jeszcze dodaje: - Mam nadzieję, że ten przypadek podziała mobilizująco na kolegów i cel jakim jest awans do III ligi zostanie osiągnięty. Mam nadzieję, że to ostatnia kontuzja w drużynie, bo limit na ten sezon został już wyczerpany, a nawet przekroczony.
A co robi Damian teraz? Chodzi o 2 kulach i spaceruje po działkach z kotami.

A co u innych kontuzjowanych zawodników?
Krystian Peda. - Czuję się coraz lepiej, zaczynam już wykonywać coraz odważniejszą pracę na siłowni i z pozytywnym nastawieniem patrzę na dalszą część rehabilitacji. Wzmacniam się i czuję, że przy realizacji całego planu wkrótce wrócę do pełni sprawności. Wszystko przebiega tak jak powinno i oby tak było przez cały okres powrotu do zdrowia.
Błażej Jezierski. - Podczas rozgrzewki zaczęło mnie boleć, a w trakcie meczu, przy jednej sytuacji, zaczęło boleć bardziej. Jeszcze dokładnie nie wiem co mi jest, bo dopiero jutro o 9:00 mam fizjoterapeutę, ale na pewno jest to uraz mięśniowy. Na meczu z Białymi raczej mnie nie będzie, bo ból nie ustępuje.
Dmytro Szewczuk. - Najpierw miałem uszkodzoną chrząstkę w kolanie. Zrobiłem niektóre procedury i z kolanem na obecną chwilę jest w porządku. W ciągu miesiąca złapałem jeszcze od dzieciaków dwa wirusy. Chorowaliśmy wszyscy. Natomiast w meczu z Raselem pauzowałem za kartki. Od jutra planuję wznowić treningi.
Rajan Skwara. - Dobrze się czuję, nic mi już nie dolega.


Waldemar Mroczek

Poniedziałek, 24 kwietnia 2023
Tak zdobywaliśmy Koszalin



Piotr Dworakowski

Sobota, 22 kwietnia 2023
Cała naprzód ku III lidze
Gwardia Koszalin - Flota 1-2 (0-2)

0-1  Adam Wiejkuć 44 minuta(asysta Tarasewicz)
0-2  Adam Wiejkuć 45+2 minuta(asysta Poźniak)
1-2  Dawid Cempa 76 minuta


Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski (17 Łukasz Bożko), Kamil Poźniak, Filip Adamski, Rajan Skwara, Grzegorz Tarasewicz, Damian Staniszewski (30 Roman Dziuba), Kostiantyn Karaman (83 Krzysztof Bątkowski).
Nie grali: Łukasz Gądek, Patryk Harkot, Maksymilian Turajski, Mike Janiszewski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Gwardia: Dominik Pasterczyk, Piotr Pierzchała (67 Sebastian Milanowski), Daniel Wojciechowski (59 Fabian Walaszczyk), Dominik Chromiński (59 Marcin Gawron), Dawid Cempa, Michał Masłowski, Robert Koziński (59 Rafał Maćkowski), Gabriel Szygenda, Mateusz Piotrowski, Patryk Smykowski, Jorge Tapia.
Nie grali: Oskar Kaźmierczak, Hubert Dublinowski, Kornel Ryczowski,
Trenerzy: Ireneusz Kościelniak, Maciej Dulewicz, Bartosz Paszkowski.
Kierownik drużyny: Dariusz Ejzygman.

Żółte kartki:
Flota: Stasiak (34).
Gwardia: Pierzchała (34), Koziński (45+1), Masłowski (72), Tapia (89).

Sędziowali: Bartłomiej Berdzik, Bartosz Michalik, Jakub Sakowski.

Minuta po minucie.
4) Kusztan ubiega rozpędzonego Chromińskiego.
9) Staniszewski z podania Tarasewicza nie trafia w piłkę na 5. metrze.
12) Zamieszanie w polu karnym Floty, ostatecznie interweniuje Kusztan.
17) Kontuzjowanego Jezierskiego zastępuje Bożko.
18) Kusztan łapie sygnalizowany strzał Chromińskiego.
20) Tarasewicz z 25 m nad poprzeczkę.
24) Tarasewicz po dryblingu w polu karnym strzela mocno w bramkarza.
28) Z podania Karamana piłka przed bramką odskakuje Poźniakowi.
30) Zawarcie Wojciechowskiego ze Staniszewskim. Koszalinianin następuję na nogę Damianowi, następnie przewraca się na niego. Sędzia nie dopatruje się faulu, lecz Damian nie udaje. Ma złamaną w 2 miejscach nogę i jedzie na pogotowie, gdzie założą mu gips. Przez to powrót drużyny po meczu przeciągnie się o kilka godzin.
34) Pierzchała minął się znacząco z piłką i na wyprostowanej nodze wbił się w biodro Skwarze. Otrzymał za to tylko żółtą kartkę. Interwencja Stasiaka poskutkowała jedynie żółtą kartką dla naszego kapitana. Rajan dzięki sile charakteru grał do końca, dzięki czemu nie doszło do trzeciej zmiany zawodnika we Flocie w pierwszej połowie z powodu kontuzji.
38) Szygenda w górną siatkę.
39) Smykowski strzela w okienko, lecz Kusztan wybija na róg.
40) Pasterczyk łapie dośrodkowanie Helta.
44) Wrzut z autu Tarasewicza trafia prawą nogą Wiejkuć. Piłka odbija się od twarzy bramkarza Gwardii i wraca do Adama, który poprawia lewą nogą i zdobywa prowadzenie dla Floty!
45+2) To jednak nie była jeszcze bramka do szatni! 3 minuty później idealne zagranie Poźniaka z kornera dobija głową ponownie Wiejkuć!! Jak do szatni to tylko z Wiejkuciem, z Wiejkuciem...


48) Karaman zbyt lekko.
66) Po wolnym Poźniaka Tarasewicz w bramkarza.
76) Po rzucie wolnym bitym przez Masłowskiego, miękko wrzuconą w pole bramkowe piłkę kieruje głową do bramki Floty Cempa.
78) Gawron zza pola karnego zbyt wysoko.
81) Akcję Floty próbuje zamknąć Dziuba, lecz piłka wychodzi za długi słupek.
87) Stasiak wybija piłkę z linii bramkowej!
90+5) Koniec meczu, wygrywamy! Wobec porażki Kluczevii z Bałtykiem nasza przewaga nad wiceliderem rośnie do 5 punktów!

Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Dworakowski

Czwartek, 20 kwietnia 2023
Dzień prawdy

W najbliższą sobotę dojdzie do 2 arcyważnych spotkań na szczycie IV ligi. O godzinie 13:00 w Stargardzie Kluczevia zmierzy się z Bałtykiem Koszalin, zaś 4 godziny później, tzn. dwie po zakończeniu tego meczu, w Koszalinie Gwardia spotka się z Flotą.
Te 2 mecze mogą wiele wyjaśnić lub... jeszcze bardziej skomplikować sytuację. Od nich zależeć będzie, czy Flota utrzyma prowadzenie oraz czy Koszalin będzie się jeszcze liczyć w walce o awans. Szanse Gwardii już są znikome, ale jeśli obie wygrają, to Bałtyk zbliży się do lidera na odległość 5 punktów. Na 10 kolejek przed końcem sezonu jest to jeszcze do odrobienia, nie tylko w matematycznych kalkulacjach.
Jeśli Flota nie przegra zostanie na 1. miejscu bez względu na wynik spotkania Kluczevia - Bałtyk, ale w razie remisu Floty i zwycięstwa Kluczevii zespoły te zrównają się punktami i przewagą Floty będzie już tylko bilans bezpośrednich meczów. Przy jeszcze gorszym scenariuszu stracimy prowadzenie. Ale oczywiście równie dobrze przewaga może się powiększyć. W każdym razie dla nas najważniejszy jest wynik meczu Floty z Gwardią i na tym trzeba się teraz w stu procentach skoncentrować. Najpierw trzeba pomóc sobie samemu, dopiero można liczyć na pomoc innych.
W ubiegłym roku z Gwardią graliśmy dwa razy w Świnoujściu. Wyniki diametralnie odmienne: 0-4 wiosną i 3-0 jesienią. Z kolei w 2021 dwukrotnie graliśmy w Koszalinie i było 2-1 dla Floty oraz 0-0. Flota gra składem zbliżonym do tego z rundy jesiennej bieżącego sezonu, Gwardia w znacznie zmienionym.
Mecz odbędzie się na stadionie Bałtyku, przy ul. Andersa. Powodem jest dwudniowy turniej piłkarski dla dziesięciolatków, jaki będzie rozgrywany w sobotę i niedzielę na stadionie przy ul. Fałata.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 16 kwietnia 2023
Flota - Rasel okiem kamery



Piotr Dworakowski

Sobota, 15 kwietnia 2023
Można powiedzieć - zgodnie z planem
Flota - Rasel Dygowo 3-0 (2-0)

1-0  Damian Staniszewski 22 minuta (asysta Stasiak)
2-0  Błażej Jezierski 35 minuta(asysta Skwara)
3-0  Damian Staniszewski 62 minuta (asysta Karaman)

Flota: Daniel Kusztan, Łukasz Bożko (72 Patryk Harkot), Mariusz Helt, Michał Stasiak, Błażej Jezierski, Kamil Poźniak, Filip Adamski, Rajan Skwara, Roman Dziuba (63 Mike Janiszewski), Damian Staniszewski (72 Maksymilian Turajski), Kostiantyn Karaman (63 Krzysztof Bątkowski).
Nie grał: Wiktor Zaleski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Rasel: Dawid Szymański, Rafał Załoga, Aleksander Szulc, Piotr Czapka, Mikołaj Duwe, Andrzej Wojciechowski, Łukasz Włodarczyk (69 Mateusz Zaniewicz), Łukasz Wiśniewski, Dominik Sypek, Jakub Poznański, Mateusz Bień.
Nie grali: Marcin Michalak, Bartłomiej Klimkowski, Miłosz Płomiński.
Trener: Bartłomiej Klimkowski.
Kierownik drużyny: Andrzej Wojciechowski.

Żółte kartki: nie było.

Sędziowali: Radosław Zbaracki, Robert Szczygieł, Andrzej Bździuch.

Widzów: 300.

Minuta po minucie.
1) Skwara zza pola karnego niecelnie.
14) Szymański broni boczny strzał Staniszewskiego.
17) Przed szansą blisko bramki Wojciechowski, jednak noga Stasiaka blokuje na tyle skutecznie, że Kusztan nie ma problemu ze złapaniem piłki.
22) Trącona głową piłka przez Stasiaka trafia do Staniszewskiego, który z bliska zdobywa pierwszą bramkę.

26) Staniszewski zagrywa do Karamana, którego 2 kolejne uderzenia nie wchodzą do bramki. Jeszcze w tej samej minucie kolejne 3 okazje kończą się zablokowanym uderzeniem Stasiaka.
29) Po wrzutce Wojciechowskiego Poznański nie wykorzystuje znakomitej okazji.
31) Karaman w spojenie słupka z poprzeczką!
35) Jezierski z podania Skwary strzałem pod poprzeczkę podwyższa n 2-0.

42) Strzał Staniszewskiego po obronie Szymańskiego wychodzi po poprzeczce nad bramkę.

52) Szymański broni strzał Karamana z ostrego kąta.
54) Czapka nie trafia z bliska.
55) Adamski trafia w słupek!
56) Niewykorzystane okazje Staniszewskiego i Adamskiego.
58) Dziuba z boku niecelnie.
62) Idealne podanie Karamana strzałem praktycznie do pustej bramki wykorzystuje Staniszewski.

66) Po rogu wybitym przez Staniszewskiego Stasiak głową za wysoko.
68) Szymański broni kolejną główkę Stasiaka.
69) Bątkowski wysoko nad poprzeczkę.
72) Z podania Poźniaka Jezierski niecelnie.
76) Bątkowski ponownie nie trafia do bramki.
80) Poźniak obok bramki.
83) Następny strzał Jezierskiego broni Szymański.
90) Kolejne uderzenie głową Stasiaka nieskuteczne.

Nagrodę węgorza dla najlepszego zawodnika Floty w meczu odebrał Damian Staniszewski.

Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Zgraja

Piątek, 14 kwietnia 2023
Puchar Polski ZZPN
Ćwierćfinał z MKP Szczecinek

Dziś, w samo południe, w siedzibie Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej w Szczecinie odbyło się losowanie par ćwierćfinałowych Pucharu Polski ZZPN oraz drabinki na dalsze rundy. Losowania dokonali prezes ZZPN Maciej Mateńko oraz Dariusz Adamczuk.

Oto wylosowane pary:
Wieża Postomino - Bałtyk Koszalin
Flota Świnoujście - MKP Szczecinek
Wybrzeże Rewalskie Rewal - Pogoń II Szczecin
Orzeł Wałcz - Świt Szczecin

W razie zwycięstwa w półfinale spotkamy się ze zwycięzcą meczu Wieża Postomino - Bałtyk Koszalin na wyjeździe.

Obligatoryjny termin rozegrania ćwierćfinałów: środa 10 maja 2023, półfinały 31 maja, a finał planowany jest na 14 czerwca.

Tekst Waldemar Mroczek, źródło ZZPN

Czwartek, 13 kwietnia 2023
Tak było wczoraj w Szczecinie



Piotr Dworakowski

Czwartek, 13 kwietnia 2023
Wracamy do ligi i do Świnoujścia

Po dwóch kolejnych w ciągu 4 dni meczach wyjazdowych drużyna Floty wystąpi teraz w Świnoujściu, czas bowiem rozegrać 24. kolejkę Kipsta IV ligi. Jej przeciwnikiem będzie Rasel Dygowo. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:00 na stadionie Miejskim, przy ul. Matejki 22 (wejście od Moniuszki).
Rasel to typowa drużyna środka tabeli. Nie musi martwić się ani o utrzymanie, ani myśleć o awansie. Na dziś z 33 zdobytymi punktami zajmuje szóstą pozycję. Zdobył średnio półtora punktu na mecz, czyli wygląda to jakby wygrywał wszystko u siebie i przegrywał na wyjazdach, choć oczywiście tak nie jest. Po piętach depczą mu Błękitni II Stargard i Biali Sądów, ale strefa barażowa, a tym bardziej spadkowa, są daleko. Zatem w sobotę będzie grać bez obciążeń - nikt przecież nie będzie od niego żądał zwycięstwa na boisku lidera, ale zawsze można powalczyć. Do tej pory uciął punkty obu koszalińskim drużynom, remisując z nimi u siebie.
Z Flotą spotka się po raz piąty. Dotąd wszystkie mecze wygrywała nasza drużyna. W sezonie 2019/20 w Świnoujściu było 4-1 dla Floty, dwa lata później 8-0 w Dygowie i 1-0 w Świnoujściu, wreszcie 11 września 2022 w Dygowie 4-0. W tym ostatnim meczu 2 bramki z rzutów wolnych zdobył Kamil Poźniak, a w drugiej połowie po jednej dołożyli jeszcze Krystian Peda i Michał Stasiak. Jedynego gola strzelił Flocie w 2019 roku Łukasz Wiśniewski, który wciąż jest zawodnikiem Rasela. Najlepszym strzelcem drużyny z Dygowa jest w tym sezonie Łukasz Włodarczyk, zdobywca 9 bramek. W poprzedniej kolejce Rasel wygrał 1-0 u siebie z Dębem Dębno.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 13 kwietnia 2023
Zmiana terminu meczu z Białymi

Informujemy, że spotkanie 26. kolejki Kipsta IV ligi pomiędzy Flotą Świnoujście a Białym Sądów rozegrane zostanie o 4 godziny wcześniej niż pierwotnie planowano, tzn. rozpocznie się w sobotę 29 kwietnia o godzinie 13:00. Za zmianę przepraszamy.

Źródło: własne


Środa, 12 kwietnia 2023
Wielkie emocje w rzutach karnych
Iskierka Szczecin - Flota 0-0, karne 4-5

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Błażej Jezierski, Łukasz Bożko (77 Grzegorz Tarasewicz), Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Filip Adamski (57 Adam Wiejkuć), Mike Janiszewski (52 Roman Dziuba), Krzysztof Bątkowski (57 Damian Staniszewski), Kostiantyn Karaman.
Nie grali: Wiktor Zaleski, Patryk Harkot, Maksymilian Turajski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Iskierka: Aleksander Sobierajski, Bartłomiej Malczewski (67 Dominik Siwiec), Miłosz Kraśniewicz, Dominik Grochowski (12 Paweł Olejnik), Daniel Augusto, Paweł Jałoszyński, Yevhenii Izdebskyi, Szymon Górski (55 Dawid Drumlak), Witold Klym, Kacper Tokarewicz (46 Damian Michułka), Patryk Jania (55 Oskar Jarocha).
Nie grali: Artur Gapiński, Dominik Michalik.
Trenerzy: Arkadiusz Jarymowicz, Witold Klym.
Kierownik drużyny: Piotr Owczarek.

Żółte kartki:
Flota: Szewczuk (28).
Iskierka: Olejnik (27), Klym (31), Kraśniewicz (62), Siwiec (83).

Sędziowali: Marcin Boratyński, Natalia Rynkiewicz, Karol Arys.

Widzów: 150.

Jeśli chodzi o przepisowe 90 minut, to właściwie niewiele się działo. Flota, co jest logiczne, miała przewagę zarówno w polu jak i piłkarskim wyszkoleniu. Z tej przewagi jednak wiele nie wynikło. Nie było bramek, słupków, poprzeczek, nie uznanych bramek, sytuacji sam na sam, ani potężnych bomb cudem wybronionych przez bramkarzy. Prawdziwe emocje były jednak gdy zegar się zatrzymał i trzeba było przystąpić do strzelania rzutów karnych. Już w pierwszym przypadku Sobierajski obronił strzał Stasiaka, a że Izdebskyi swą szansę wykorzystał - gospodarze objęli prowadzenie. Nie trzeba oczywiście mówić, że była to sytuacja zdecydowanie niekomfortowa dla Floty - każda bowiem kolejna niewykorzystana próba mogła zredukować szansę na zwycięstwo niemal do zera. Jako drugi podszedł Poźniak i nie zostawił złudzeń, ale Drumlak też wygrał z Kusztanem. Do trzeciej próby podszedł młody Dziuba i bardzo lękaliśmy się, czy wytrzyma psychicznie. Wytrzymał! Odpowiedział mu jednak doświadczony kapitan Iskierki Klym i Iskierka wciąż miała jednobramkową przewagę. Czwarta próba - Wiejkuć z Floty i Siwiec z Iskierki, obaj skuteczni. I wreszcie próba nr 5 o być albo nie być. Podchodzi Staniszewski i nie daje szans Sobierajskiemu, ale strzał ma jeszcze Olejnik. Jeśli trafi będzie pozamiatane. Szczecinianin jednak strzela obok słupka i barometr psychiczny gwałtownie obraca się w drugą stronę. My wróciliśmy z piekła, Iskierce raj się wymyka. Po pięć prób było, zatem musi być dodatkowa. Podchodzi Szewczuk i trafia. Teraz tona odpowiedzialności spada na 22-letniego Michułkę. Jego strzał broni Kusztan i do ćwierćfinału awansuje Flota!

Flota wyspecjalizowała się więc w konkursach rzutów karnych. Jako Morski Klub Sportowy nie przegrała ani razu, wygrywała natomiast ze Stalą Szczecin i Kluczevią Stargard. W I lidze natomiast wygrała z Cracovią, a przegrywała też zawsze podczas gry. Mimo wszystko jednak nie ryzykowałbym nastawiania się na tę formę wygrywania w przyszłości.

Oto komplet dzisiejszych wyników:
Iskierka Szczecin - Flota Świnoujście 0-0, k. 4-5
Dąb Dębno - Pogoń II Szczecin 1-9
Wybrzeże Rewalskie Rewal - Błękitni Stargard 3-2
Ina Goleniów - Świt Szczecin 0-5
Orzeł Wałcz - wolny los
Bałtyk Koszalin - Mechanik Bobolice 7-0
Wieża Postomino - Olimp Gościno 3-2
Bajgiel Będzino - MKP Szczecinek 2-2, k. 4-5

To była siódma runda, ostatnia z podziałem na region szczeciński i koszaliński. Teraz drużyny zostaną już wymieszane i oficjalną nazwa rundy będzie ćwierćfinał.
Na kogo zatem możemy trafić? Na trzecio~ lub czwartoligowca. Z wyższej klasy możemy trafić na rezerwy Pogoni lub Świt i w takim przypadku z urzędu bylibyśmy gospodarzem. Jeśli trafimy na swego ligowego przeciwnika, gospodarz będzie wylosowany.
Losowanie już najbliższy w piątek, 14 kwietnia 2023.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 11 kwietnia 2023
Środa walkowerów

W Polsce przyjęło się, że feralną liczbą jest 13. Włosi za takową podobno uważają 17. I najwyraźniej system włoski zadziałał 5 kwietnia br. w Kipsta IV lidze. Do tego czasu nie było bowiem ani jednego walkowera, a tu nagle jednego dnia aż dwa. Z tego samego powodu, tzn. braku co najmniej 2 młodzieżowców w jednej z drużyn przez chwilę na boisku. A była to właśnie 17. kolejka i żeby było śmieszniej, rozegrana na raty w dwóch latach, czyli w listopadzie 2022 (między innym mecz Flota - Gavia) oraz 5 kwietnia 2023.
O meczu Biali Sądów - Iskierka Szczecin (na boisku 0-2, zweryfikowany jako 3-0) już pisaliśmy, komunikat na stronie ZZPN ukazał bowiem już następnego dnia. Drugim takim spotkaniem było Błękitni II Stargard - MKP Szczecinek zakończone wynikiem 2-3, lecz punkty otrzymała drużyna ze Stargardu. Na stronie związku tego komunikatu jeszcze nie ma, ale mam informację z bardzo pewnego źródła.
Takie rzeczy wprowadzają oczywiście spore zamieszanie (i w konsekwencji rozbieżności) na listach strzelców. U nas anulowałem bramki dla drużyny ukaranej, bo przecież są nie uznane, czyli ich nie ma. Tym samym Dominik Grochowski stracił 2 bramki i po 1 Maciej Góra, Jakub Okuszko oraz Maciej Sobczyk. Z kolei dopisałem pod pozycją "z walkowerów" 3 bramki dla Białych i 1 dla Błękitnych II. Bramki zdobyte przez stargardzian na boisku zostawiłem. Wydaje mi się, że tak jest sprawiedliwie, ale przede wszystkim na pewno zgodne z prawami matematyki.

Waldemar Mroczek


Wtorek, 11 kwietnia 2023
Iskierka po raz drugi

Jutro o godzinie 17:30, po raz drugi w tym miesiącu, spotkamy się ze szczecińską Iskierką. Tym razem w Szczecinie, w spotkaniu VII rundy Pucharu Polski ZZPN.
Przypomnijmy, że 01 kwietnia br. drużyna z prawobrzeżnej części Szczecina gościła w Świnoujściu, a spotkanie zakończyło się wygraną Floty 3-1 po dwóch bramkach Kostiantyna Karamana i Romana Dziuby dla Floty oraz Dawida Drumlaka dla Iskierki. Natomiast w Śmierdnicy po raz ostatni graliśmy 31 sierpnia 2022 i wówczas też wygrała Flota, ale bez straty bramki, tzn. 3-0. W międzyczasie obie drużyny zagrały po 1 meczu ligowym. Flota jak pamiętamy przegrała w Stargardzie 1-2 z Kluczevią, Iskierka pokonała u siebie Orła Wałcz 3-1.
Iskierka wiosną spisuje się słabiej niż jesienią. Zaczęła wprawdzie obiecującą wygraną 1-0 z rezerwami Błękitnych w Stargardzie, ale potem przyszły 3 kolejne porażki: z Dębem, Wieżą i Flotą. Na domiar złego niedopatrzenie przy zmianie zawodników doprowadziło do odebrania punktów za wygrany 2-0 mecz w Sądowie. Dopiero w sobotę przyszło drugie w tej rundzie ligowe zwycięstwo.
Jutro jednak grać będziemy o Puchar Polski. Tu obie drużyny na razie tylko wygrywały. Flota pokonała 9-4 Arkonię w Szczecinie i 2-0 Vinetę Wolin w Świnoujściu, Iskierka wygrała 12-2 z Piastem w Karsku i 1-0 z Regą w Trzebiatowie. Jutro wygra tylko jedna, zaś druga odpadnie z rozgrywek. Mamy nadzieję, że wygra Flota. Jeśli po 90 minutach będzie remis, zwycięzcę wyłonią rzuty karne.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 09 kwietnia 2023
Skrót meczu w Kluczewie



Piotr Dworakowski

Sobota, 08 kwietnia 2023
Strzał życia i bramka ręką - przewaga topnieje
Kluczevia Stargard - Flota 2-1 (1-1)

0-1  Damian Staniszewski 21 minuta (asysta Karaman)
1-1  Yauheni Savastsynau 38 minuta
2-1  Kacper Dudek 60 minuta

Flota: Daniel Kusztan, Patryk Harkot (77 Łukasz Bożko), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski, Kamil Poźniak, Rajan Skwara (74 Dmytro Szewczuk), Krzysztof Bątkowski (57 Filip Adamski), Roman Dziuba (90 Maksymilian Turajski), Damian Staniszewski (68 Mike Janiszewski), Kostiantyn Karaman.
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Kluczevia: Marek Ufnal, Bartosz Sitkowski, Patryk Bil, Piotr Surma (84 Maciej Więcek), Przemysław Brzeziański (90+1 Radosław Surma), Kamil Bartoszyński, Adrian Mach, Michał Magnuski (69 Konrad Korczyński), Jakub Pacała, Kacper Dudek (71 Tomasz Purczyński), Yauheni Savastsynau.
Nie grali: Aleksander Sobczak, Łukasz Rdzeń, Adam Cieplak.
Trenerzy: Krzysztof Kapuściński, Marcin Miskis, Maciej Więcek, Grzegorz Flas.
Kierownik drużyny: Dariusz Kościukiewicz.

Żółte kartki:
Flota: Szewczuk (78), Wiejkuć (90+8).
Kluczevia: Brzeziański (24), Bil (29), Mach (90+1).
Czerwona kartka: Wytwicki (61 z ławki) - za wyjście z wyznaczonej strefy.

Sędziowali: Karol Arys, Marcin Janawa, Marek Bielanin.
Delegat: Jacek Siebert.

Widzów: 300.

Minuta po minucie.
4) Po 2 rzutach rożnych 2 niecelne strzały zawodników Kluczevii.
7) Savastsynau z 11 metrów minimalnie obok.
9) Strzał Brzeziańskiego Kusztan wybija na górną siatkę.
10) Kusztan łapie główkę Macha.
19) Karaman przed szansą na wyjście na czystą pozycję, gubi jednak piłkę.
20) Staniszewski zza pola karnego niecelnie.
21) Rajd Karamana przy linii końcowej, podanie do Staniszewskiego, który strzałem przed długi słupek zdobywa dla Floty prowadzenie!
25) Dziuba z podania Karamana ostro, ale odbita piłka wychodzi na róg.
31) P. Surma nie trafia w bramkę.
33) Savastsynau potężnym strzałem pod poprzeczkę z 30 metrów wyrównuje!
41) Dziuba zza pola karnego w narożnik okienka bramki, wyciągnięty Ufnal wybija na róg.
41) Po rzucie rożnym ponownie próbuje Dziuba, tym razem jednak nie trafia w bramkę.

57) Kusztan wygrywa sam na sam z Dudkiem.
59) Brzeziański z ostrego kąta - broni Kusztan.
60) Zamieszanie pod bramka Floty, piłka uderzona przez Bartoszyńskiego odbija się od ręki Dudka i wpada do bramki, dzięki czemu gospodarze wychodzą na prowadzenie i w konsekwencji wygrywają mecz.
62) Po starcie w środku pola kocioł pod bramką Floty.
72) Niecelna główka Brzeziańskiego.
77) Brzeziański nad poprzeczkę.
85) Wrzutka Jezierskiego na 5. metr, ale Karaman nie zamyka.
90+7) Dwa rzuty wolne dla Floty nieskuteczne.

Sprawdzają się przepowiednie o czarnym kwietniu. W ciągu tygodnia przewaga Floty nad wiceliderem stopniała z 8 do 2 punktów. Robi się niebezpiecznie. Mamy w tej chwili nad Kluczevią 2 punkty przewagi i korzystny bilans dwumeczu, możemy więc pozwolić sobie jeszcze na jeden remis. Przy większych stratach trzeba będzie już oglądać się na innych. No, ale rywale już muszą, więc nie rozpaczajmy.
Teraz święta i z tej okazji redakcja serwisu przyłącza się do klubowych życzeń zdrowych, wesołych i spokojnych świąt. Smacznego jajka.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 06 kwietnia 2023
Walkower dla Białych

Decyzją Wydziału Rozgrywek ZZPN wczorajszy mecz Białych Sądów z Iskierką Szczecin, zakończony na boisku wynikiem 0-2, został zweryfikowany jako walkower 3-0 na korzyść drużyny z Sądowa. Powodem była mniejsza niż wymagana w czasie spotkania liczba zawodników młodzieżowych w drużynie Iskierki. Dzięki temu drużyna Białych awansowała na 8. miejsce w tabeli Kipsta IV ligi.
W tej sytuacji na liście strzelców naszej strony obie bramki zdobyte wczoraj przez Dominka Grochowskiego zostały anulowane.

Źródło: ZZPN


Czwartek, 06 kwietnia 2023
Czujność, czujność i jeszcze raz czujność

Kwiecień, podobnie jak rok temu, zapowiada się bardzo ciężki. Lekki przedsmak mieliśmy już w sobotę, goszcząc w Świnoujściu piątą na chwilę obecną w tabeli Iskierkę Szczecin. Ale to drobiazg w porównaniu z tym, co czeka nas dalej. Już w najbliższą sobotę mecz prawdy na stargardzkim osiedlu Kluczewo z wiceliderem Kluczevią Stargard. Nie trzeba nikomu mówić, że brzemię jego może być ogromne. Wszystko bowiem wskazuje na to, że właśnie między tymi drużynami rozstrzygnie się sprawa awansu do III ligi. Oczywiście w sobotę jeszcze nie wyjaśni się wszystko, ale reflektor światła może być potężny. A potem, zaraz po świętach, Puchar Polski z Iskierką w Szczecinie, ligowy mecz z Raselem Dygowo i arcytrudny wyjazd do Gwardii Koszalin.
Z Kluczevią spotkaliśmy się w IV lidze już w sezonie 2006/07. Po bezbramkowym remisie w Stargardzie, w rewanżu wygrała Flota 4-0. Jednak status obu klubów był zupełnie inny niż teraz. Kluczevia była beniaminkiem na dorobku, który nie dał rady utrzymać się w IV lidze, Flota -jako spadkowicz z III ligi - zdecydowanie przewodziła w grupie i rozpoczynała marsz ku I lidze. Później sytuacja się zmieniła. Kluczevia powoli, ale systematycznie pięła się w górę, Flota zaś zaczynała odbudowę od A klasy. Ponownie kluby spotkały się w Świnoujściu, w spotkaniu o Puchar Polski, 04 marca 2019 r. Po remisie 2-2 (bramka Michała Stasiaka w 90+2 minucie) w rzutach karnych wygrała Flota. Do kolejnego spotkania doszło w listopadzie tego samego roku w Stargardzie i wówczas wygrała Kluczevia 1-0. Rewanżu z powodu pandemii nie było i kluby zakończyły sezon na 2 pierwszych miejscach, a Kluczevia rok później awansowała do III ligi. No i jesienny mecz bieżącego sezonu, wygrany przez Flotę 5-2.
Zimą Kluczevia dokonała wzmocnień, a ligowe wyniki rundy wiosennej (2-1 z Białymi w Sądowie, 4-0 z Olimpem Gościno, 3-0 z Wieżą Postomino, 5-1 z Dębem w Dębnie i wczorajsze 1-0 z Gwardią w Koszalinie) są mocno ostrzegające. Skądinąd zaskakujące było rozdzielenie się braci Magnuskich. Grzegorz strzela już dla Białych, ale Michał został w Kluczewie i wciąż jest skuteczny.
Jak będzie w sobotę? Na pewno bardzo emocjonująco, oby wytrzymały nerwy. Bardzo ważne może być tzw. wejście w mecz, jeszcze ważniejsza pełna koncentracja od początku do końca. Po wczorajszych zaległych meczach 17 kolejki i zwycięstwie Kluczevii w Koszalinie liczba meczów się wyrównała, ale przewaga Floty zmalała do 5 punktów. Jeśli więc Flota przegra w sobotę, zostaną już tylko 2, ale równie dobrze może zrobić się 8. Widzimy więc w sposób wymierny wagę tego meczu. Tu na błędy nie wolno sobie pozwalać. Korzystne dla nas jest to, że my od biedy możemy sobie jeszcze na porażkę pozwolić, gospodarze w żadnym wypadku. Dopóki więc nie stracimy bramki, komfort psychiczny będzie po naszej stronie. A zatem czujność, czujność i jeszcze raz czujność.


Waldemar Mroczek

Środa, 05 kwietnia 2023
Kluczevia goni

Dziś rozegrano 7 zaległych spotkań 17. kolejki. Powinna ona być rozegrana 19/20 listopada 2022, ale z uwagi ba atak zimy w wyznaczonym terminie odbyły się tylko dwa: Flota wygrała 5-0 z Gavią Choszczno i Wieża Postomino zremisowała z Hutnikiem Szczecin 1-1. Pozostałe rozegrano właśnie dziś.
W najbardziej interesującym, nie tylko ale przede wszystkim, nas Gwardia Koszalin przegrała 0-1 z Kluczevią Stargard, po bramce Przemysława Brzeziańskigo w 90+3 minucie. W innych padły wyniki:
Rasel Dygowo - Chemik Police 1-0
Biali Sądów - Iskierka Szczecin 0-2
Błękitni II Stargard - MKP Szczecinek 2-3
Olimp Gościno - Mechanik Bobolice 1-0
Dąb Dębno - Wybrzeże Rewalskie Rewal 0-2
Orzeł Wałcz - Bałtyk Koszalin 0-1
Po tych meczach przewaga Floty nad Kluczevią zmalała do 5 punktów. Nad Bałtykiem wynosi 11, a nad Gwardią 15.
Już w sobotę mecz na szczycie Kluczevia - Flota w Stargardzie. Szerzej o tym jutro.

Waldemar Mroczek


Niedziela, 02 kwietnia 2023
Flota bryluje w Pro Junior System

Pro Junior System (dalej używać będziemy skrótowca PJS) to program Polskiego Związku Piłki Nożnej, którego celem jest promowanie i wspieranie jakości szkolenia w klubach poprzez premiowanie występów młodzieżowców, a w szczególności wychowanków, w rozgrywkach seniorów. Dotyczy ona juniorów, czyli zawodników urodzonych nie wcześniej niż w roku 2004 (nie mylić z młodzieżowcami, którzy mogą być o 2 lata starsi), którzy rozegrali co najmniej 270 minut w co najmniej 5 meczach ligowych, w naszym przypadku w Kipsta IV lidze. Warto się temu przyjrzeć, co też niniejszym czynimy, bowiem Flota zajmuje eksponowane 2. miejsce w swojej lidze. Ktoś może poczuć rozczarowanie, bo co to za zaszczyt zajmować 2. pozycję w PJS, skoro zespół prowadzi w tabeli. Otóż zazwyczaj jest tak, że te klasyfikacje wygrywają zespoły, które o nic nie walczą, albo są prawie pewne spadku do niższej ligi. Wtedy stawiają na juniorów, bo wiąże się to z nagrodą finansową na koniec sezonu. Zresztą zobaczmy jak wygląda aktualna tabela PJS dla Kipsta IV ligi.

Poszczególne kolumny oznaczają: pozycję w tabeli, nazwę drużyny, liczbę rozegranych meczów, liczbę punktów.

1 Chemik Police 20 7203
2 Flota Świnoujście 21 6006
3 Gavia Choszczno 21 5604
4  Biali Sądów 20 2840
5 Kluczevia Stargard 20 2515
6  Wieża Postomino 21 2102
7  Bałtyk Koszalin 20 1973
8  Wybrzeże Rewalskie Rewal 20 1710
9  Dąb Dębno 20 1689
10  Hutnik Szczecin 21 1596
11  Iskierka Szczecin 20 923
12  Mechanik Bobolice 20 867
13  Orzeł Wałcz 20 612
14  Olimp Gościno 20 434
15  Rasel Dygowo 20 418
16  Gwardia Koszalin 20 0
17  MKP Szczecinek 20 0
18  Błękitni II Stargard 20 2967

Według ogólnych zasad punktacji drużyny rezerw pozycjonowane są na końcu tabeli. Każdy junior będący wychowankiem klubu otrzymuje za każdą minutę gry w seniorach 2 punkty, pozostali (w przypadku Floty bracia Grafowie) po jednym.
Flotę reprezentowało dotąd siedmiu juniorów. Najwięcej minut (1117) rozegrał Szymon Graf, najwięcej punktów zdobył Filip Adamski - 1754 za 877 rozegranych minut. Oto punktacja naszych zawodników: 1) Filip Adamski 1754, 2) Roman Dziuba 1572, 3) Szymon Graf 1117, 4) Rajan Skwara 784, 5) Jakub Graf 779, 6) Maksymilian Turajski 326, 7) Mike Janiszewski (186). W sumie nasi juniorzy spędzili na boiskach IV-ligowych 4207 minut, czyli na 1 zawodnika przypada 601 minut, tj. 6 pełnych meczów i 61 minut.

Jedyną wyprzedzającą nas w punktacji drużyną jest Chemik Police, którego zasilało do tej pory 11 juniorów, ale tylko 5 wychowanków, podobnie jak Flota. Jego lider Gracjan Korzec uzyskał 1484 punkty, tj. o 270 mniej od naszego Filipa. Z drużyn czołówki IV ligi Kluczevia jak widać zajmuje 5. pozycję, Bałtyk 7, Gwardia 16. Jednak najwyżej z nich punktująca Kluczevia nie zdobyła nawet połowy punktów uzyskanych przez Flotę. Zwróćmy też uwagę, że takie kluby jak Gwardia czy MKP Szczecinek nie wprowadziły w tym sezonie do składu na 270 minut ani jednego juniora.
Możemy więc być dumni z naszej pracy z młodzieżą. Tylu juniorów grających w pierwszym zespole jeszcze nie było. I to realnie stanowiących o sile zespołu. Strzelili razem 8 bramek (ponad 10% zdobytych przez drużynę) i zaliczyli 13 asyst (prawie 17%) dla lidera IV ligi. Wczoraj np. na 3 zdobyte przez Flotę bramki Dziuba strzelił gola, a Skwara zaliczył asystę.


Waldemar Mroczek, źródło: Łączy nas piłka . Fot. Piotr Zgraja

Niedziela, 02 kwietnia 2023
Filmowy skrót meczu z Iskierką



Piotr Dworakowski

Sobota, 01 kwietnia 2023
Wygrało doświadczenie
Flota - Iskierka Szczecin 3-1 (1-0)


1-0  Roman Dziuba 8 minuta(asysta Tarasewicz)
2-0  Kostiantyn Karaman 65 minuta(asysta Harkot)
3-0  Kostiantyn Karaman 74 minuta(asysta Skwara)
3-1  Dawid Drumlak 83 minuta

Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski, Grzegorz Tarasewicz (34 Patryk Harkot), Kamil Poźniak, Rajan Skwara (79 Dmytro Szewczuk), Krzysztof Bątkowski (69 Filip Adamski), Roman Dziuba (69 Mike Janiszewski), Kostiantyn Karaman (79 Maksymilian Turajski).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.

Iskierka: Artur Gapiński, Miłosz Kraśniewicz (73 Szymon Górski), Dominik Grochowski, Michał Bąba (79 Bartłomiej Malczewski), Paweł Olejnik (64 Dawid Drumlak), Paweł Jałoszyński, Damian Michułka (79 Kacper Tokarewicz), Bartosz Sobinek, Yevhenii Izdebskyi, Dominik Siwiec (64 Oskar Jarocha), Witold Klym.
Grali wszyscy zgłoszeni.
Trenerzy: Arkadiusz Jarymowicz, Witold Klym
Kierownik drużyny: Dariusz Pińkowski.

Żółte kartki:
Flota: Stasiak (59).
Iskierka: Sobinek (26), Kraśniewicz (37).

Sędziowali: Maciej Kułak, Adam Wojciechowski, Maciej Lenartowski.

Widzów: 350.

Minuta po minucie.

8) Wybitą przez Kusztana piłkę odbija przed polem karnym obrońca gości, ale trafia ona do Tarasewicza, który ją opanowuje, lecz blokowany przez innego zawodnika Iskierki pada na murawę. Sędzia gry nie przerywa, piłkę przejmuje Dziuba i pięknym strzałem lewą nogą pod poprzeczkę, ku powszechnemu zaskoczeniu, zdobywa prowadzenie dla Floty!

12) Poźniak z wolnego w pole karne, lecz Karaman nie jest w stanie tego zamknąć.
16) Po rzucie rożnym Klym głową nad poprzeczkę.
19) Tarasewicz z ostrego kąta za długi słupek.
26) Gapiński broni strzał Skwary z dystansu.
32) Zaskakująco wyglądający strzał Poźniaka z półobrotu wychodzi na róg.
36) Z podania Harkota Bątkowski swoim zwyczajem wturlał piłkę do bramki, lecz sędzia bramki nie uznał, dopatrując się prawdopodobnie zagrania ręką.
40) Michułka strzela obok bramki.

53) Dziuba dośrodkowuje z prawego skrzydła do Karamana, lecz bramkarz podanie przechwytuje.
54) Karaman strzela w bramkarza.
61) Poźniak z wolnego ostro, ale obok słupka.
63) Poźniak z 20 metrów - znowu niecelnie.

65) Stasiak podaje na środek do Dziuby, który trąca do Karamana, ten na prawe skrzydło do Harkota, który szybko odgrywa i Karaman, strzałem z ostrego kąta w krótki słupek, zdobywa drugiego gola.

74) Skwara śle z woleja długie podanie w pole karne do Karamana, który wygrywa walkę o piłkę i w sytuacji sam na sam, strzelając tym razem w długi słupek, podwyższa stan na 3-0.

83) Po kontrze Iskierki lewym skrzydłem, długie podanie Malczewskiego przechwytuje Tokarewicz i będąc sam na sam z Kusztanem podaje do Drumlaka, a były zawodnik Floty trafia pod poprzeczkę do pustej bramki. 3-1
.
88) Próbuje raz jeszcze Poźniak, ale znowu niecelnie.

Przedświąteczny węgorz, w nagrodę dla najlepszego zawodnika Floty w tym meczu, trafia do Kostiantyna Karamana. Smacznego.

Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Zgraja, Piotr Dworakowski


Archiwum wiadomości
z kwietnia 2023
© Oficjalny serwis MKS Flota Świnoujście. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Webmaster Waldemar Mroczek.