Flota: Daniel Kusztan, Grzegorz Tarasewicz (75 Mike Janiszewski), Dawid Adamski, Adam Wiejkuć (89 Jakub Zelent-Lipiński), Błażej Jezierski, Patryk Harkot, Filip Adamski (53 Rajan Skwara), Kamil Poźniak, Krzysztof Bątkowski (86 Olaf Wojtkiewicz), Roman Dziuba, Kostiantyn Karaman.
Nie grał: Wiktor Zaleski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Bałtyk: Andriy Artym,
Paweł Rak (66 Krystian Kąkol), Arkadiusz Jasitczak, Jakub Latański, Szymon Waleński, Michał Czenko, Jakub Forczmański (76 Seweryn Fijołek), Dominik Pawłowski, Radosław Mikołajczak, Adrian Cybula (73 Alan Krauze), Dawid Gruchała-Węsierski.
Nie grali: Sebastian Chać, Dawid Grochowski, Seweryn Kozakowski, Robert Żolik.
Trenerzy: Łukasz Korszański, Rafał Kobusiński, Piotr Stępnik.
Kierownik drużyny: Krzysztof Gołaś.
Sędziowali: Marcin Boratyński, Marek Bielanin, Bartłomiej Berdzik.
Widzów: 500.
Minuta po minucie.
1) Mikołajczak z wolnego - broni Kusztan.
9) Kusztan broni strzał Cybuli z pola karnego.
21) Po rzucie wolnym z lewej strony, Cybula z 8 metrów znajduje lukę w gąszczu nóg i pokonuje Kusztana.
23) Gruchała-Węsierski w dogodnej pozycji pudłuje.
30) Wrzut Bątkowskiego łapie Artym.
36) Forczmański mocno z 16 metrów, ale trafia w gąszcz nóg.
52) Po rzucie rożnym Gruchała-Węsierski nie trafia w bramkę.
53) Po kontrze z prawej strony, nie pilnowany Cybula strzałem po długim słupku zdobywa drugiego gola i ustala wynik meczu.
55) Kusztan broni daleki strzał Pawłowskiego.
75) Po wolnym Poźniaka piłkę musnął Janiszewski, ale Artym nie dał się zaskoczyć.
78) Bątkowski ostro z daleka, lecz piłka po nodze obrońcy wychodzi na róg.
Nie udało się, trudno. Koncentrujemy się na lidze. Gratulujemy wygranym i życzymy powodzenia w dalszej grze.
W meczu tym debiutowało dwóch zawodników: Olaf Wojtkiewicz i Jakub Zelent-Lipiński. Życzymy by zadomowili się w pierwszym zespole na dobre i abyśmy przeżywali wspólnie wiele miłych chwil.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 29 maja 2023
Pucharowy przerywnik
Drużyna Floty gra teraz dwa ligowe mecze z rzędu u siebie; po meczu z Dębem w sobotę przyjedzie do Świnoujścia Chemik Police, ale w międzyczasie, już w środę o godzinie 18:00 w Koszalinie spotkanie o Puchar Polski ZZPN z tamtejszym Bałtykiem.
Mecz ten ma swoją specyfikę z kilku powodów. Przede wszystkim to najtrudniejszy przeciwnik, z jakim przyjdzie nam grać jeszcze w lidze (11 czerwca w Świnoujściu). Aktualnie spisuje się znakomicie. Jest liderem tabeli wiosny w Kipsta IV lidze, w 13 meczach zdobył 34 punkty i bramki 51-4! W rundzie wiosennej wygrał 3 mecze (w tym 1 pucharowy) po 7-0, było też 6-0 i 5-0, a ostatni mecz z Olimpem Gościno nawet 9-0! W sezonie strzelił już 105 bramek (Flocie brakuje jeszcze 2 do setki). Wysoką bramkostrzelność pokazał też 12 listopada 2022 w bezpośrednim meczu z Flotą na tym samym boisku, wygrywając go 6-3, a przypomnijmy, że do tego momentu Flota tylko wygrywała. Bałtyk ma w składzie lidera listy strzelców, Adriana Cybulę, który zdobył już 25 bramek. Jest też 5 innych zawodników, którzy mają po 8 lub więcej strzelonych goli: Dawid Gruchała-Węsierski - 12, Radosław Mikołajczak - 10, Jakub Forczmański - 9, Dominik Pawłowski i Michał Czenko po 8 (podaję tylko bramki ligowe).
Tak się złożyło, że Bałtyk w tej edycji Pucharu Polski gra wyłącznie z IV-ligowcami. Najpierw pokonał lokalnego rywala, czyli Gwardię 2-1, następnie wygrał 7-0 z Mechanikiem Bobolice i w rzutach karnych z Wieżą w Postominie po remisie 1-1 w przepisowym czasie. Przypomnijmy, że Flota wygrała kolejno: 9-4 z Arkonią Szczecin, 2-0 z Vinetą Wolin, po bezbramkowym remisie w rzutach karnych z Iskierką Szczecin i 13-0 z MKP Szczecinek. Bramki dla Floty w Pucharze Polski strzelali: Damian Staniszewski 5, Roman Dziuba 4, Maksymilian Turajski 3, Filip Adamski 2, Patryk Harkot, Mike Janiszewski, Błażej Jezierski, Kostiantyn Karaman, Krystian Peda, Kamil Poźniak, Rajan Skwara, Michał Stasiak, Dmytro Szewczuk i Grzegorz Tarasewicz po 1.
Zadanie więc czeka nasz zespół bardzo trudne, tym bardziej w sytuacji znanych problemów kadrowych w drużynie. Na pewno trzeba grać ambitnie, ale nie można pozwolić sobie na ostrą grę i kolejne kontuzje. Nie warto też chyba nadmiernie eksploatować zawodników nie w pełni sił. Pamiętajmy, że choć puchar to wielka atrakcja, to jednak podstawowym celem naszej drużyny jest teraz awans do III ligi.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 29 maja 2023
Młody Krzysztof Wierzbicki w stroju Floty
Zdjęcie udostępnił Gracjan Wierzbicki
Niedziela, 28 maja 2023
W sprawie pogrzebu K. Wierzbickiego
W związku z licznymi zapytaniami informujemy, że msza święta pogrzebowa za duszę zmarłego w piątek Krzysztofa Wierzbickiego odbędzie się w najbliższy wtorek, 30 maja 2023, w Wodzisławiu Śląskim. Natomiast pogrzeb dzień później, w środę 31 maja, o 10:30 w Kostrzynie nad Odrą.
Przy okazji dowiedzieliśmy się od syna Gracjana, że obaj mieli Flotę głęboko w sercu. - Tata zawsze sercem był za Flotą, ja również mam bardzo duży sentyment do Floty. Zawsze był na bieżąco z wynikami Floty, cieszył się, że wejdą do 3. ligi - powiedział dziś Gracjan Wierzbicki.
Niestety, ojciec tego awansu nie doczekał.
Źródło: rodzina zmarłego
Niedziela, 28 maja 2023
Niesamowity mecz w filmowym skrócie
Piotr Dworakowski
Sobota, 27 maja 2023
Horror, choć nie według scenariusza Hitchcocka
Flota - Dąb Dębno 4-3 (3-0)
Flota: Daniel Kusztan, Patryk Harkot, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Błażej Jezierski (65 Mariusz Helt), Filip Adamski, Kamil Poźniak, Roman Dziuba (72 Dawid Adamski), Krzysztof Bątkowski (61 Mike Janiszewski), Grzegorz Tarasewicz, Kostiantyn Karaman.
Nie grali: Łukasz Gądek, Olaf Wojtkiewicz, Jakub Zelent-Lipiński.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Dąb: Jakub Banaś, Mateusz Niedźwiecki (90+1 Kacper Chawawko), Ernest Graś, Mateusz Wilman, Kacper Kalinowski, Alan Błajewski, Oskar Szczepanik, Dawid Zieliński, Krzysztof Filipowicz, Riku Fujii, Mateusz Kwiatkowski.
Nie grali: Michał Hoffmann, Michał Kodzis, Marcel Kędzia.
Trenerzy: Adam Gołubowski, Łukasz Dłubis, Benedykt Psiuk.
Kierownik drużyny: Benedykt Psiuk.
Żółte kartki: Flota: F. Adamski (25), Stasiak (71), D. Adamski (88).
Dąb: Kwiatkowski (90+4).
Sędziowali: Andrzej Martynowicz, Kacper Jasiak, Jakub Garstecki.
Widzów: 360.
Rozpoczęcie meczu poprzedziła minuta ciszy dla zmarłego wczoraj byłego zawodnika i trenera juniorów Floty, oraz ojca byłego trenera Dębu - Krzysztofa Wierzbickiego.
Przed meczem złożono też urodzinowe życzenia dla kierownika drużyny Floty - Lecha Nowaka.
Minuta po minucie.
3) Efektowny rajd Harkota ale nie udaje mu się strzelić ani dośrodkować.
6) Po wrzucie z autu Tarasewicza Stasiak głową nad poprzeczkę.
8) Po kombinacyjnej akcji Dębu Zieliński metr nad poprzeczkę.
12) Po rzucie wolnym bitym przez Poźniaka interweniujący Filipowicz "podaje" do Wiejkucia, który trafieniem z prawej strony uzyskuje dla Floty prowadzenie.
14) Banaś broni strzał Bątkowskiego z 17 metrów.
20) Kwiatkowski wpada w pole karne Floty, ale skutecznie interweniuje Wiejkuć.
26) Kusztan broni strzał z bliska Wilmana.
29) Tarasewicz do Bątkowskiego - broni Banaś
31) Stasiak strzałem zza pola karnego, przy prawym słupku, zdobywa drugiego gola.
34) Banaś wybija na róg strzał z ostrego kąta Jezierskiego.
35) Po wolnym Poźniaka Stasiak obok.
38) Tarasewicz ostro, ale obok.
39) Piłkę sprzed linii końcowej wycofuje Poźniak. Trafia ona pod nogi Karaman, który podwyższa na 3-0!
43) Stasiak z daleka nad poprzeczkę.
47) Po błędzie obrony Dębu Tarasewicz, przy asyście Karamana, zdobywa czwartą bramkę.
50) Rajd Filipowicza kończy się golem dla gości! 54) Przed szansą Poźniak, ale uzyskuje tylko róg.
56) Dziuba zbyt lekko, aby zaskoczyć Banasia.
58) Po rogu Poźniaka główkuje Stasiak, ale wychodzi z tego kolejny rzut rożny.
61) Zieliński z wolnego zdobywa drugą bramkę dla Dębu!
67) Stasiak z pierwszej piłki, ale broni Banaś.
69) Filipowicz z ostrego kąta tuż obok.
70) Janiszewski w boczną część słupka, lecz piłka wraca na boisko.
75) Z podania Kwiatkowskiego Wilman uzyskuje kontaktowego gola! 81) Fujii w górną siatkę!
87) Niedźwiecki fauluje w polu karnym Karamana i sędzia dyktuje rzut karny dla Floty.
87) Poźniak strzela przy prawym słupku, ale Banaś to wyczuwa!
90) Błajewski z daleka niecelnie.
90+1) Strzał Tarasewicza obroniony.
90+5) Janiszewski nad poprzeczkę.
Przede wszystkim głęboki ukłon w stronę gości za niezłomną walkę do końca. Udowodnili, że nawet przegrywając 0-4 można przeciwnikowi napędzić niemałego strachu.
Alfred Hitchcock powiedział kiedyś, że film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć. Dziś okazało się, że z sielankowego startu też może wyjść całkiem niezły dreszczowiec.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a wobec remisu Kluczevii w Szczecinku przewaga Floty urosła do 4 punktów. Oznacza to, że na ten moment możemy pozwolić sobie na jedną porażkę albo dwa remisy. Warto było więc dowieźć dziś zwycięstwo do końca.
Waldemar Mroczek
Sobota, 27 maja 2023
Nie żyje Krzysztof Wierzbicki
Do naszego klubu dotarła smutna wiadomość. Wczoraj zmarł były zawodnik Floty oraz trener Krzysztof Wierzbicki.
Krzysztof Wierzbicki urodził się 13 lutego 1961 r. Pierwsze kroki piłkarskie stawiał w Świnoujściu, jest wychowankiem Floty. Kilka razy wyjeżdżał na Śląsk i wracał do Świnoujścia. Ukończył AWF w Katowicach, posiadał licencję trenera UEFA A. W roku 2013 objął juniorską drużynę Floty. Jego trenerskim celem było: Nauczyć ich grać w piłkę.
Poza Flotą prowadził między innymi III-ligowe kluby Stal Kraśnik i Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Ostatnim miejscem pracy Krzysztofa Wierzbickiego była śląska Spójnia Zebrzydowice.
Niech odpoczywa w pokoju
Czwartek, 25 maja 2023
Może być trudniej niż się wydaje
Nadchodzi 30. kolejka Kipsta IV ligi. Przed Flotą teraz 2 kolejne ligowe mecze u siebie, rozdzielone wyjazdem do Koszalina na Puchar Polski. Najbliższy w sobotę o godzinie 17:00, a do Świnoujścia przyjedzie Dąb Dębno.
Wzmocniony zimą rywal spisuje się teraz lepiej niż jesienią, ale wciąż traci wiele punktów i ma minimalne szanse na utrzymanie w IV lidze. Ale walczy, bo nie wszystko jeszcze stracone.
Póki co jest przedostatni. Zdobył dotąd 24 punkty, z tego 16 na wiosnę (w tabeli wiosny jest jedenasty). Myśleć może raczej już co najwyżej o barażach. Do piętnastego w tabeli MKP Szczecinek traci 6 punktów, ale żeby to miejsce dało prawo do gry w barażach potrzebne jest utrzymanie Vinety Wolin w III lidze, a ta wciąż balansuje nad przepaścią. Zadanie jest bardzo trudne, bo przecież trudno spodziewać się, by MKP, Orzeł czy Chemik przegrywali do końca już wszystko. Oczywiście nie pozbawiamy dębnian szans na utrzymanie, ale nie mogą oni sobie pozwolić na spisanie jakiegokolwiek meczu na straty, tym bardziej że czeka ich jeszcze jedno piekielnie ciężkie spotkanie, w Koszalinie z Bałtykiem.
Ale to są problemy Dębu my mamy swoje. Przede wszystkim straty kadrowe, przez które wcale nie jest powiedziane, że w sobotę musimy wygrać. Mecz w Postominie sypnął dwiema kolejnymi kontuzjami i nie wiadomo co z tego wyniknie. Kadra i tak już była wąska, a tu coraz to nowe problemy.
Do tej pory problemy z Dębem mieliśmy tylko w Dębnie (chodzi o Morski Klub Sportowy). Dwa razy tam przegraliśmy różnicą 1 bramki, ale ostatnie 2 mecze pewnie wygraliśmy 3-0 i 4-2, w tym ostatnim prowadząc do 56 minuty 4-0. W Świnoujściu dotąd szło gładko, wygraliśmy wszystko: 5-2, 6-2 i 9-0. Wydawać by się mogło, że nie ma się czego obawiać i może tak by było, gdyby nie zdekompletowana drużyna Floty. Do tego dochodzi jeszcze zwiększona presja po porażce z Wieżą, a nerwy jak wiadomo są dodatkowym zawodnikiem dla przeciwnika.
Dlatego potrzebny jest też dodatkowy zawodnik we Flocie, w postaci oczywiście dodających otuchy, porywających do walki, kibiców. Zapraszamy więc gorąco na stadion w sobotę, 27 maja 2023 o godzinie 17:00, wejściem od ul. Moniuszki.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 22 maja 2023
Skrót meczu w Postominie
Piotr Dworakowski
Niedziela, 21 maja 2023
Przewaga topnieje w upale
Wieża Postomino - Flota 1-0 (0-0)
Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak (41 Patryk Harkot), Adam Wiejkuć, Łukasz Bożko (81 Błażej Jezierski), Grzegorz Tarasewicz, Kamil Poźniak, Rajan Skwara, Krzysztof Bątkowski (60 Filip Adamski), Roman Dziuba (86 Mike Janiszewski), Kostiantyn Karaman (75 Dawid Adamski).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Wieża: Jakub De Clerck, Paweł Szmytkiewicz, Oleksandr Malias (90+4 Kacper Gołojuch), Damian Tofil, Michał Szałek, Fabian Słowiński, Miłosz Kozioł, Wiktor Sobczak, Andrzej Łyszyk, Nikodem Ciechański (79 Hubert Staszczak), Jakub Mendlewski.
Nie grali: Maciej Gołojuch, Jakub Gutowski, Piotr Antosik, Michał Olszowiec.
Trenerzy: Tadeusz Żakieta, Damian Tofil.
Kierownik drużyny: Ryszard Kowalski.
Sędziowali: Radosław Zbaracki, Andrzej Bździuch, Jakub Sikora.
Widzów: 150.
Mecz rozegrany był o godzinie 11:00, w największym upale. Drużyna wyjechała ze stadionu o 4:25, aby przeprawić się o 4:50. Po drodze było jeszcze śniadanie w Koszalinie.
Minuta po minucie.
8) Kusztan broni na raty strzał Słowińskiego.
10) De Clerck łapie dośrodkowanie Dziuby
15) Groźny strzał Sobczaka Kusztan z trudem przenosi tuż nad poprzeczkę.
24) Rajd Maliasa zakończony strzałem odbitym przez Kusztana.
29) Ostry strzał Dziuby odbija De Clerck.
31) De Clerck broni ostry strzał Tarasewicza z ostrego kąta.
41) Kontuzjowany Stasiak opuszcza boisko. Nie było w tym udziału przeciwnika. Powodem był nagły ból w łydce.
45+1) Piękny wrzut Poźniaka do Tarasewicza, któremu jednak nie udaje się przelobować De Clercka.
50) Tarasewicz z boku i znowu górą bramkarz gospodarzy.
57) Bożko wybija piłkę Maliasowi.
66) F. Adamski z narożnika boiska do Karamana, ale wychodzi z tego jedynie korner.
68) Poźniak z wolnego, po nodze obrońcy piłka wychodzi na róg.
76) Akcja Poźniak - Tarasewicz - D. Adamski, ten ostatni zostaje jednak uprzedzony.
79) Stało się! Łyszyk, z podania Ciechańskiego, strzałem z 16 metrów tuż przy prawym słupku, zdobywa prowadzenie dla Wieży.
86) Sobczak otrzymuje drugą żółtą kartkę i opuszcza boisko.
89) De Clerck broni główkę Jezierskiego po rogu Poźniaka.
90+5. Koniec meczu. Przegrywamy trzeci mecz w sezonie. Mamy wciąż 2 punkty przewagi nad Kluczevią, ale na porażkę do końca sezonu pozwolić sobie już nie możemy, o ile konkurent nie straci punktów. Jest to pierwszy ligowy mecz od 407 dni, tj. 09 kwietnia 2022, w którym Flota nie strzeliła gola. Po raz ostatni zdarzyło się to w Wolinie przed rokiem. Gratulacje dla rywala, gramy dalej i wierzymy.
Waldemar Mroczek. Fot. Piotr Dworakowski
Czwartek, 18 maja 2023
Niewyspani na Wieżę
Nadchodzi 29 kolejka Kipsta IV ligi. Drużyna Floty tym razem zagra w niedzielę, w Postominie przeciw tamtejszej Wieży. Będzie to najdłuższy wyjazd naszego zespołu w tym sezonie (234 km), a jednocześnie pora dnia najwcześniejsza z możliwych tzn. godzina 11:00.
Zatem wyjechać będzie trzeba bardzo wcześnie rano, o wyspaniu się nie będzie mowy. Na szczęście Flota podróżuje wygodnym autokarem, więc długą podróż będzie sobie można skrócić solidną drzemką.
Na chwilę obecną jak wiadomo nasza drużyna może pozwolić sobie na stratę 5 punktów, tzn. jedną porażkę i jeden remis. Najtrudniejszym z czekających nas meczów z pewnością będzie spotkanie z Bałtykiem Koszalin, natomiast na drugi pod względem ciężkości, najczęściej wskazuje się właśnie ten niedzielny w Postominie. Poza wspomnianym Bałtykiem, wszystkich rywali będących w tabeli wyżej od Wieży mamy już za sobą. Do tego jest to mecz wyjazdowy, a boisko w Postominie należy do ciężkich. Jednak do tej pory Wieża grając na nim 14 meczów wygrała tylko połowę z nich, a 4 razy przegrywała i - poza Gwardią Koszalin - nie były to drużyny ścisłej czołówki. Ostatnia porażka u siebie to 3-6 z Chemikiem Police, a wcześniej 1-2 z Olimpem Gościno i 0-3 z Mechanikiem Bobolice, przy czym te 3 ostatnie wymienione rozegrano wiosną. Ale są też i sukcesy, a największym z nich jest sierpniowy remis 2-2 z Kluczevią Stargard, zaś 10 maja br. Wieża zremisowała w Pucharze Polski 1-1 z Bałtykiem Koszalin, przegrywając dopiero w rzutach karnych 5-6, a więc też po zaciętej rywalizacji.
W poprzednich rozgrywkach Wieża zajęła w tabeli 8. pozycję zdobywając 61 punktów. Taka zdobycz punktowa w tym sezonie nie jest już możliwa. Obecnie zajmuje w tabeli Kipsta IV ligi 11 pozycję; 10 meczów wygranych, 4 zremisowane, 14 przegranych, co daje łącznie 33 punkty. Różnica bramek 53-62, sporo więc strzela i sporo traci. Zatem jest to rywal średnio groźny, ale bardzo nieobliczalny, potrafiący zmobilizować się przed meczem z silnym przeciwnikiem. Rok temu wygraliśmy w Postominie 1-0 po bramce Michała Stasiaka w 90+1 minucie. Znacznie lepiej szło w Świnoujściu, gdzie wygrywaliśmy 3-0, po klasycznym hat tricku Damiana Staniszewskiego w drugiej połowie, i 6-2 przy czym bramki dla Floty zdobyli wówczas Kostiantyn Karaman i Kamil Poźniak po 2 oraz Adam Wiejkuć i Michał Stasiak, a dla Wieży oba gole strzelił Fabian Słowiński. To czołowy strzelec Kipsta IV ligi (20 bramek), w rundzie jesiennej nawet przewodził na liście, teraz został wyprzedzony przez Adriana Cybulę z Bałtyku i Kacpra Dudka z Kluczevii, ale traci do nich tylko 1 bramkę, więc na pewno powalczy jeszcze o tę koronę. W ostatniej kolejce Wieża prowadziła w Dębnie do 89 minuty 2-0, by tylko zremisować. Drużynę Wieży prowadzi nowy trener - Damiana Kotłowskiego zastąpił Tadeusz Żakieta.
Jak już napisałem wyżej, możemy pozwolić sobie na remis, ale na pewno powalczymy o zwycięstwo, aby w psychicznym komforcie dalej żeglować do III-ligowego portu.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 14 maja 2023
Tak to było wczoraj
Piotr Dworakowski
Sobota, 13 maja 2023
Są punkty, choć nie było łatwo
Flota - Olimp Gościno 2-0 (0-0)
Flota: Daniel Kusztan, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Patryk Harkot (74 Łukasz Bożko), Grzegorz Tarasewicz (90+2 Błażej Jezierski), Kamil Poźniak, Filip Adamski (53 Krzysztof Bątkowski), Rajan Skwara (84 Dmytro Szewczuk), Roman Dziuba (75 Maksymilian Turajski), Kostiantyn Karaman (75 Dawid Adamski).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Olimp: Arkadiusz Głąb, Michał Kowalczyk, Przemysław Rodak, Mateusz Wajszczyk (78 Dawid Frączczak), Bartosz Stadnik, Adrian Rutkowski (86 Adam Zalewski), Kacper Kita (78 Marcin Słoboda), Sebastian Dondaj, Michał Kotowski (59 Karol Grochowski), Mateusz Szymański, Marcin Gozdal.
Grali wszyscy zgłoszeni.
Trener: Marcin Słoboda. Kierownik drużyny: Przemysław Siudaczyński.
Żółte kartki: Flota: nie było.
Olimp: Szymański (10), Gozdal (47).
Sędziowali: Marcin Boratyński, Marcin Skupiński, Paweł Lis.
Minuta po minucie.
5) Kusztan broni strzał Kowalczyka z wolnego.
7) Gozdal z boku niecelnie.
8) Ostry strzał Kotowskiego nieco nad poprzeczkę.
13) Dziuba z narożnika pola karnego - broni Głąb.
20) Karaman z bliska z podania Tarasewicza - też obok.
21) Harkot głową z 10 metrów - broni bramkarz Olimpu.
27) Poźniak z podania F. Adamskiego obok.
31) Harkot z woleja po nodze obrońcy na róg.
32) Ostry strzał Karamana z podania Harkota odbija Głąb.
34) Po rogu Poźniaka Stasiak tuż obok.
39) Tarasewicz może strzelać, ale podaje Dziuby i wychodzi z tego korner.
41) Rutkowski blisko bramki Floty, po interwencji aut boczny.
42) Szaleństwo Karamana w polu karnym, ale ostatecznie nie trafia w bramkę.
52) Harkot wrzuca do będącego blisko bramki Karamana, lecz ten nie sięga piłki.
53) Niecelny strzał F. Adamskiego.
57) Gozdal z ostrego kąta - broni Kusztan.
64) Stasiak głową niecelnie.
65) Po rogu Poźniaka Bątkowski strzałem w wewnętrzną siatkę przy prawym słupku nie daje szans Głąbowi.
71) Z podania Karamana z lewej strony Tarasewicz z bliska podwyższa na 2-0!
73) Rutkowski w czystej pozycji, piłkę odbija Kusztan, dobitka Gozdala niecelna.
74) Bramkarz Olimpu broni strzał Karamana z 11 metrów.
90+2) Tarasewicz z podania Bątkowskiego, ale któremuś z rywali udaje się skierować piłkę za linię końcową.
Nagrodę węgorza, dla najlepszego zawodnika Floty w meczu, odebrał Grzegorz Tarasewicz.
Waldemar Mroczek. Fot. Dworakowscy
Piątek, 12 maja 2023
Przeżyjmy jeszcze raz szczęśliwą trzynastkę
Piotr Dworakowski
Czwartek, 11 maja 2023
Utrzymać tę skuteczność
Po wczorajszym, bardzo efektownym, zwycięstwie w Pucharze Polski wracamy do ligi. W najbliższy weekend 28. kolejka Kipsta IV Ligi, a w niej mecz w Świnoujściu. Rozpocznie się on o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Matejki 22 (wejście od Moniuszki), a przeciwnikiem będzie Olimp Gościno.
Drużyna Olimpu na chwilę obecną zajmuje w tabeli 7. pozycję, a więc gwarantującą utrzymanie. W 27 meczach zgromadziła 37 punktów, bramki 44-57. Najskuteczniejszy strzelec - Marcin Gozdal - zdobył do tej pory 10 bramek. Zespół z Gościna ma ostatnio bardzo dobrą serię, właściwie coraz lepszą. Wygrał 3 ostatnie mecze po 2-1, a dwa poprzedzające zremisował. Ostatnią porażkę zanotował 12 kwietnia w spotkaniu o Puchar Polski z Wieżą w Postominie 2-3, a 4 dni wcześniej przegrał 1-4 ligowy mecz w Sądowie z Białymi. Osiągnął wielki sukces w 13. kolejce, pokonując u siebie Bałtyk Koszalin 2-1. Z Flotą jednak przegrał w Gościnie 0-5. Było to 08 października 2022, a bramki wówczas zdobyli Michał Stasiak i Damian Staniszewski po 2 oraz Kostiantyn Karaman. W poprzednim sezonie wygraliśmy oba mecze różnicą 3 bramek, tzn. 3-0 w Gościnie i 4-1 w Świnoujściu. Do prawdziwej demolki doszło natomiast 31 sierpnia 2019, kiedy Flota wygrała aż 9-0. Zatem na dotychczasowe kontakty Floty z Olimpem nie możemy narzekać.
Mimo iż Olimp z Pucharu Polski odpadł już wcześniej, wcale nie ma dłuższego odpoczynku niż Flota, bowiem wczoraj rozegrał zaległe spotkanie 19. kolejki z Iskierką w Szczecinie, które wygrał 2-1, po 2 bramkach Michała Kotowskiego.
Oczywiście na powtórkę wczorajszego wyniku, ani tego z jesieni 2019, nie liczymy, ale na zwycięstwo jak najbardziej. Bez względu na rozmiary wygrany mecz daje 3 punkty, a to jest przecież najważniejsze. No i liczymy na zwyżkującą skuteczność naszej młodzieży.
Zapraszamy zatem w sobotę na stadion. Tym bardziej, że pogoda jest zachęcająca, a synoptycy na sobotę również przewidują wiosenną aurę.
Waldemar Mroczek
Środa, 10 maja 2023
Hat trick w 3 minuty!
Flota - MKP Szczecinek 13-0 (8-0)
Flota: Łukasz Gądek, Patryk Harkot, Michał Stasiak (46 Łukasz Bożko), Adam Wiejkuć (57 Błażej Jezierski), Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk (57 Mike Janiszewski), Filip Adamski (57 Dawid Adamski), Krzysztof Bątkowski (57 Grzegorz Tarasewicz), Maksymilian Turajski, Roman Dziuba, Kostiantyn Karaman (57 Rajan Skwara).
Nie grał: Daniel Kusztan. ,
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
MKP Szczecinek: Marcin Majewski, Olgierd Masłowski, Rijat Karaev, Michał Barański (46 Maciej Sobczyk), Hubert Grabowski, Aleksander Jabłoński (74 Wiktor Bęben), Jakub Bagniewski, Łukasz Szwejda, Jakub Darul, Michał Grzystek, Konrad Białoch (57 Mateusz Anyszewski).
Nie grał: Vladislav Liharev.
Trenerzy: Zbigniew Węglowski, Tomasz Bykowski.
Żółte kartki: nie było.
Sędziowali: Błażej Syropiatko, Andrzej Bździuch, Adam Wojciechowski.
Widzów: 280.
Mecz do dwóch bramek trwał przez kwadrans. W tym czasie, już w 3 minucie, Flota po przytomnym strzale Turajskiego, który przechwycił piłkę po interwencji obrońcy MKP, objęła prowadzenie, ale dogodne okazje mieli potem Darul i Szwejda z MKP, lecz na posterunku byli obrońcy Floty oraz Gądek w bramce. Gdy jednak w 23 minucie zrobiło się 4-0, goście praktycznie przestali istnieć. Tym bardziej, że między 37 a 45 minutą nasza drużyna strzeliła kolejne 4 bramki.
Po przerwie wiele się nie zmieniło. Nadal dominowała Flota i widać było, że kolejne bramki są kwestią czasu. W 56 Szwejda sfaulował w polu karnym Tarasewicza. Wbrew zabobonowi do strzału podszedł poszkodowany i okazji nie zmarnował. Jednocyfrowy wynik utrzymał się do 76 minuty, kiedy nastąpił koncert, a wręcz wirtuozeria, Romana Dziuby, który w ciągu 3 minut strzelił 3 bramki!!! Najpierw z podania Tarasewicza, następnie sam przejął piłkę od rywala i nie dał szans Majewskiemu, wreszcie wykorzystał podanie Dawida Adamskiego, który po rocznej przerwie powrócił do Floty. Natomiast Romek, poza 4 zdobytymi golami zrobił jeszcze 3 asysty. Wynik meczu w 90 minucie (niedoliczonej) ustalił Jezierski z podania (a jakże!) Dziuby.
Szkoda, że po tym spotkaniu nie było węgorza, bo mecz na pewno miał co najmniej dwóch bohaterów. Poza wspomnianym Dziubą, 3 gole, w tym dwa pierwsze otwierające wynik, strzelił Turajski. Ciekawym jest też fakt, że 4 bramki padły bez bezpośrednich podań kolegów z zespołu. Zwróćmy ponadto uwagę, że oprócz strzeleckich hat tricków kolegów, 3 asysty w tym meczu zaliczył Bątkowski.
Tym samym nasz zespół awansował do półfinału szczebla wojewódzkiego Pucharu Polski ZZPN, gdzie 31 maja 2023 zmierzy się w Koszalinie z Bałtykiem, którzy dziś rzutami karnymi pokonał w Postominie tamtejszą Wieżę.
Przy tak specyficznym wyniku pojawiły się oczywiście pytania, jak ma się on w historii klubu. Otóż identyczny wynik uzyskaliśmy 29 sierpnia 2015 w spotkaniu A klasy z Jastrzębiem Łosośnica. W dniu 05 września 2018 w spotkaniu o Puchar Polski wygraliśmy w Cerkwicy z Bizonem 14-1. Natomiast rekordem klubu (wliczając także wyniki Miejskiego, Międzyzakładowego i Wojskowego KS) jest rozegrany w Świnoujściu 03 października 2015 r. mecz z Orłem Prusinowo zakończony wynikiem 26-0.
Były też ironiczne zapytania, czy goście przyjechali z bramkarzem. O ile ich skład był mocno odmienny od tego ze spotkań ligowych (na 15 zawodników 11 młodzieżowców), to bramkarz był i ręczę, że gdyby nie on na tablicy pojawiłaby się z przodu cyfra 2, a kto wie czy nie pobito by wspomnianego wyżej rekordu z października, 2015. Szanujmy przeciwnika i doceńmy, że nie poszedł na łatwiznę lecz przyjechał, choć zdawał sobie sprawę, że jest na straconej pozycji. Wiwat sport, chwała zwyciężonym.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 08 maja 2023
Pucharowy przerywnik bez biletów
Już w środę trzeci etap dwutygodniowego piłkarskiego maratonu naszej drużyny. Między trzy kolejki ligowe wplecione zostały bowiem ćwierćfinały Pucharu Polski ZZPN, które obligatoryjnie rozegrane zostaną o godzinie 18:00. Przeciwnikiem Floty będzie Miejski Klub Piłkarski Szczecinek, a spotkanie rozegrane zostanie na płycie głównej stadionu miejskiego w Świnoujściu, przy ul. Jana Matejki 22. Decyzją władz klubu, wstęp na to spotkanie jest wolny.
Środowy rywal jest dobrze nam znany, bowiem gra w Kipsta IV lidze, gdzie na dziś zajmuje 14. pozycję, z 29 punktami na koncie. Jest więc zagrożony co najmniej barażami o IV ligę z wicemistrzem jednej z grup klasy okręgowej. Osiągane w tym sezonie wyniki nie zwalają z nóg, takim największym sukcesem jest wygrana 3-1 w Niechorzu z Wybrzeżem Rewalskim. Jeśli chodzi o kontakty z Flotą, to MKP stawiał zawsze ciężkie warunki w Szczecinku, gdzie do tej pory zanotowaliśmy jedną porażkę, 1 remis i 1 minimalną wygraną 2-1 25 marca br. Ale w Świnoujściu spotkaliśmy się 2 razy w roku ubiegłym i oba mecze kończyły się pogromami po 7-1. Biorąc to pod uwagę oraz aktualne pozycje obu drużyn w tabeli, zastanawianie się kto jest faworytem tego spotkania byłoby po prostu nieprzyzwoite, co oczywiście wcale nie znaczy, że musi być łatwo.
Najlepszym ligowym strzelcem MKP jest w bieżącym sezonie Adam Jabłoński - 10 goli. O jednego mniej ma były piłkarz Floty Jakub Kuzio, który jednak aktualnie nie gra z powodu kontuzji pleców. Po półrocznej przerwie znów gra w Szczecinku Jakub Okuszko, który w poprzednim sezonie strzelił 32 bramki. Teraz idzie mu dużo gorzej, na razie ma bowiem tylko jedno skuteczne trafienie. Podobnie jak Michał Barański, który jednak oprócz bramki dla MKP ma zdobytą 1 bramkę i 2 asysty dla Floty, w której jak pamiętamy grał jesienią 2022 r.
W tym sezonie drużyna ze Szczecinka grała mecze pucharowe wyłącznie na wyjazdach. Nie licząc walkoweru za mecz z KP Drawsko Pomorskie, wygrała 1-0 w Karlinie z Sokołem oraz w rzutach karnych, po remisie 2-2, z Bajgielem w Będzinie.
Przypomnijmy, że Flota w drodze do ćwierćfinału wygrała 9-4 w Szczecinie z Arkonią, 2-0 u siebie z Vinetą Wolin i bezbramkowo zremisowała w Szczecinie z Iskierką, wygrywając 5-4 w rzutach karnych. Bramki dla Floty w meczach pucharowych zdobywali z gry: Damian Staniszewski 5, Kamil Poźniak, Rajan Skwara, Krystian Peda, Dmytro Szewczuk, Mike Janiszewski i Filip Adamski po 1. Rzuty karne wykorzystali: Kamil Poźniak, Roman Dziuba, Adam Wiejkuć, Damian Staniszewski i Dmytro Szewczuk.
Jak wszystkie mecze pucharowe w których nie ma rewanżów, także i ten musi wyłonić zwycięzcę. Jeśli w przepisowym czasie będzie remis, nastąpi seria rzutów karnych bez dogrywki. Zwycięzca tego spotkania pojedzie w półfinale do zwycięzcy meczu Wieża Postomino - Bałtyk Koszalin.
Gorąco zapraszamy w środę, podobnie jak na najbliższe spotkanie ligowe, także w Świnoujściu, w sobotę 13 maja 2023 o 17:00, z Olimpem Gościno.
Flota: Daniel Kusztan, Łukasz Bożko, Mariusz Helt, Michał Stasiak, Patryk Harkot (71 Adam Wiejkuć), Grzegorz Tarasewicz (79 Filip Adamski), Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Rajan Skwara, Krzysztof Bątkowski (53 Maksymilian Turajski), Kostiantyn Karaman (79 Mike Janiszewski).
Nie grali: Łukasz Gądek, Błażej Jezierski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Błękitni II: Miłosz Bartkowiak (87 Borys Mieczan), Kacper Olesiński, Dawid Wróbel (67 Patryk Błaszczyk), Kornel Seniuk (64 Jakub Król), Mateusz Frankowski (46 Maciej Rodzoch), Oskar Ryk (59 Michał Krysiak), Mateusz Jakubowski, Wiktor Kapela, Olivier Kliś (59 Miłosz Kiciński ), Marcin Konopski, Jakub Koczorowski (64 Mateusz Jarzębiński).
Grali wszyscy zgłoszeni do meczu.
Trenerzy: Piotr Lulek, Robert Gajda, Krystian Domowicz.
Kierownik drużyny: Jan Szydłowski
Sędziowali: Michał Maćkowski, Dawid Stróżyk, Michał Rączka.
Obserwator: Jerzy Broński.
Widzów: 100.
Minuta po minucie 3) Karaman głową z bliska nad poprzeczkę.
11) Bątkowski zbyt lekko i w bramkarza.
16) Bątkowski z prawej strony, Karaman dostawia nogę, piłkę idzie w długi słupek i obejmujemy prowadzenie.
19) Kliś odrywa się na chwilę Heltowi, ale Mariusz wraca i wślizgiem wybija piłkę na róg.
25) Po rogu Poźniaka główkuje Stasiak, ale piłka ociera się o zawodnika gospodarzy i ponownie wychodzi na róg.
32) Szewczuk z podania Bątkowskiego z 16 metrów tuż obok.
36) Karaman z bliska nie trafia.
44) Jedna z nielicznych kontr Błękitnych kończy się trafieniem Seniuka w Kusztana.
49) Szewczuk zza pola karnego tuż obok.
51) Tarasewicz odbiera podanie Poźniaka ze środka boiska, wybiega za plecy Kapeli, który próbuje nieprzepisowo go zatrzymać, ale nie daje rady i jest już 2-0. 55) Szewczuk z narożnika pola karnego za wysoko.
59) Tarasewicz z 20 metrów obok spojenia.
61) Karaman z 7 metrów po nodze rywala tuż obok.
65) Stasiak z daleka za wysoko.
68) Krysiak z 16 m nad poprzeczkę.
74) Skwara pudłuje z 12 metrów.
84) Kusztan wygrywa sam na sam z Rodzochem.
88) Turajski z 6 metrów, piłka po rękach Bartkowiaka wychodzi nad poprzeczkę.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 04 maja 2023
Drugi raz do Stargardu
Po raz drugi tej wiosny drużyna Floty wystąpi w Stargardzie. Na innym boisku i w innej dzielnicy, ale w tym samym mieście. Tym razem na stadionie przy ul. Ceglanej, a przeciwnikiem będą rezerwy Błękitnych. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą sobotę, 06 maja 2023 o godzinie 13:00.
Tak się ułożyło, że w ciągu 4 dni zawodnicy zaplecza stargardzkiego trzecioligowca grają z prowadzącą w tabeli dwójką. Wczoraj przegrali w Kluczewie z Kluczevią 0-4, w sobotę podejmą Flotę. Największą niewiadomą jest jaki wystawią skład. Pierwszy zespół Błękitnych wczoraj nie grał (nie było w tym terminie kolejki), w weekend też nie będzie grać, ponieważ powinien grać w Janikowie, a tamtejsza Unia wycofała się z rozgrywek. Teoretycznie więc na mecz z Flotą Błękitni II mogą wystawić najlepszych zawodników klubu, poza tymi co przekroczyli już czasowy limit gry w pierwszym zespole, uprawniający do gry w rezerwach. Na mecz z Kluczevią zbyt mocnego składu nie wystawili, ale to przecież o niczym nie świadczy. Ale nawet jeśli się nie wzmocnią, to przecież drużyna oparta jest na młodzieży, a więc wybiegana i ambitna, wsparta doświadczeniem takich zawodników jak Jarosław Piskorz, Bartłomiej Zdunek, a nawet Robert Gajda, którego nazwisko wciąż figuruje w kadrze.
Tak więc jedziemy w nieznane, tzn. na dobrze nam znany stadion, ale z niewiadomym składem rywala. Nie ma co jednak zbytnio przyglądać się protokołowi - jaki by przeciwnik nie był, trzeba grać o zwycięstwo. Przewaga Floty jest wprawdzie uspokajająca, ale nie tak wielka, aby uważać, że losy awansu są przesądzone, a przed Flotą jeszcze kilka ciężkich meczów, jak wyjazd do Postomina, czy z Bałtykiem Koszalin u siebie. Także Dąb Dębno, którego forma ostatnio zwyżkuje i ma coraz realniejsze szanse na utrzymanie, oraz inne walczące o zachowanie statusu czwartoligowca kluby, np. zawsze niewygodny Chemik Police, czy Orzeł Wałcz. Nikt się nie położy.
Kontakty Floty z Błękitnymi są bardzo bogate z czasów gry w starej III lidze. Od roku 2007 nastąpiła jednak przerwa, a od zawiązania Morskiego Klubu Sportowego Flota spotykamy się w meczach o stawkę tylko z zespołem rezerw. Rozegrano dotąd 7 takich meczów, w tym 2 w klasie okręgowej, 4 w IV lidze i 1 o Puchar Polski. Na początku była okręgówka z fatalnymi dla nas wynikami 0-4 i 1-6. Potem jednak wygrywała już tylko Flota. W sezonie 2019/20 4-1, w 2021/22 w Świnoujściu 3-0, w Stargardzie na boisku 1-0, ale ten mecz został zweryfikowany jako walkower dla Floty i jesienią bieżącego sezonu w Świnoujściu 3-2, po bramkach Filipa Adamskiego, Michała Stasiaka i Adama Wiejkucia (w 90+4 minucie!) dla Floty oraz 2 Oskara Ryka dla Błękitnych. Było bardzo ciężko, do przerwy goście prowadzili 2-0, a do 86 minuty 2-1. W uzupełnieniu dodajmy jeszcze 3-0 w Stargardzie w spotkaniu o Puchar Polski ZZPN w lutym 2022.
Jak będzie teraz? Faworytem na pewno jest Flota, ale...
Flota: Daniel Kusztan, Łukasz Bożko, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Patryk Harkot, Grzegorz Tarasewicz, Kamil Poźniak, Filip Adamski (77 Maksymilian Turajski), Rajan Skwara (61 Krzysztof Bątkowski), Roman Dziuba, Kostiantyn Karaman (77 Dmytro Szewczuk).
Nie grali: Łukasz Gądek, Błażej Jezierski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Hutnik: Kacper Furutin, Yehor Kokil, Anton Holiaka (82 Krzysztof Szymczak), Michał Kochanowski, Mateusz Palej (90 Jakub Gajos), Maksymilian Kuzio, Marcel Sitko, Olaf Gwóźdź, Sebastian Krejcberg-Braksal (77 Volodymyr Skorokhod), Mateusz Błaszczyk, Jan Skuratowski.
Nie grali: Damian Maślewski, Bogdan Sosnovskyi.
Trenerzy: Maciej Majewski, Jan Skuratowski, Filip Daroszewski, Emilian Łasiński.
Kierownik drużyny: Grzegorz Małkowski
Żółte kartki: Flota: R. Dziuba (40), F. Adamski (67).
Hutnik: M. Sitko (45).
Sędziowali: Bartosz Fieweger, Artur Wels, Filip Pluta.
Obserwator: Dawid Błaszczak.
Widzów: 120.
Minuta po minucie.
4) Po rogu Poźniaka Tarasewicz zza pola karnego bardzo wysoko.
7) Pierwsza akcja na połowie Floty i Kochanowski trafia w słupek!
15) Poźniak z wolnego na górną siatkę.
19) Poźniak z 8 metrów tuż obok.
20) Tarasewicz w słupek!
21) Po wolnym Poźniaka Stasiak z głowy obok.
30) Po kolejnym rzucie rożnym Karaman zbyt lekko.
32) Karaman z podania Dziuby niecelnie.
33) Skwara z daleka o metr obok spojenia.
35) Kolejny rzut rożny bity przez Poźniaka. Tym razem na głowę Harkota, który trafia na górną siatkę.
36) Nareszcie gol! Dziuba z podania Bożki strzałem zza pola karnego pod poprzeczkę otwiera wynik.
37) Ostry strzał Tarasewicza Furutin wybija na róg.
42) Stasiak zza pola karnego za wysoko.
43) Kuzio z daleka zbyt lekko i niecelnie.
45+1) Karaman nie sięga podania Adamskiego.
55) Poźniak z wolnego, wyciągnięty Furutin wybija na róg.
56) Stasiak głową za wysoko.
70) Kusztan broni strzał z ostrego kąta Gwoździa.
73) Poźniak mocno uderza z wolnego, ale wyskakujący Skuratowski zasłania okienko bramki Hutnika.
74) Muśniętą przez Harkota piłkę Stasiak kieruje głową do bramki gospodarzy.
80) Holiaka z ostrego kąta - za wysoko.
83) Dziuba strzela z ostrego kąta, bramkarz odbija piłkę, ale nie ma kto dobić.
85) Gwóźdź fauluje w polu karnym Bątkowskiego i sędzia dyktuje rzut karny dla Floty.
85) Poźniak pewnym strzałem przy prawym słupku wykorzystuje jedenastkę.
87) Główkę Bątkowskiego broni Furutin.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 01 maja 2023
Odrobina marca w maju
W najbliższą środę, 03 maja 2023, rozegrana zostanie przełożona z 11-12 marca kolejka nr 19, a w jej ramach spotkanie Floty z Hutnikiem Szczecin. Rozpocznie się ono o godzinie 12:00, na stadionie przy ul. Nehringa 69, na szczecińskim osiedlu Stołczyn.
Hutnik w tej rundzie jest mocno osłabiony, ale nie składa broni i na ile się da, to punkty zbiera. Dowodem na to niech będzie sobotnie zwycięstwo 1-0 nad MKP Szczecinek (bramka Anton Holiaka w 49 minucie). Na chwilę obecną zajmuje 15. pozycję, czyli dającą jeszcze złudzenia na utrzymanie (jeśli Vineta Wolin utrzyma się w III lidze, to piętnasta drużyna IV ligi grać będzie baraż o miejsce w IV lidze z wicemistrzem jednej z grup klasy okręgowej).
W piłce nożnej, jak wiemy, wszystko jest możliwe i w żadnym wypadku nie można czuć się wygranym przed meczem. Każdy punkt trzeba wywalczyć, a rywal na pewno pójdzie na całość, nie tylko z racji grania z liderem, ale głównie dlatego, że potrzebuje punktów jak kania dżdżu. Ale faworyt w tym meczu jest jasno określony i każdy punkt zdobyty przez Hutnika byłby ogromną sensacją. Depczący nam po piętach rywale też są zdecydowanymi faworytami. Kluczevia Stargard gra u siebie miejskie derby z rezerwami Błękitnych, zaś Bałtyk Koszalin jedzie do outsidera - Gavii Choszczno.
Z zespołem Hutnika do tej pory spotkaliśmy się w IV lidze czterokrotnie. Jesienią 2019 na Stołczynie był bezbramkowy remis. Rewanżu z powodu pandemii nie było, ale w lipcu 2021 drużyny spotkały się w Świnoujściu w meczu sparingowym i wówczas wygrała Flota 2-1. Oba mecze poprzedniego sezonu kończyły się zwycięstwami Floty po 4-1, natomiast spotkanie 2. kolejki bieżącego sezonu nasz zespół wygrał 5-0 (4-0), po bramkach Błażeja Jezierskiego, Damiana Staniszewskiego (2), Michała Stasiaka i Dawida Drumlaka.
Jak wejdziemy w nowy miesiąc? Głęboko wierzymy, że pozytywnie. W ubiegłym roku wszystkie majowe spotkania wygraliśmy, więc aż prosi się o powtórkę.