Aktualności
 - Strona główna
Archiwum
 - Wybierz rok
Archiwum 2010

Czwartek, 23 grudnia 2010
W niedzielę chrzest Michałka

Informujemy, że w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, tj. w niedzielę 26 grudnia 2010 roku o godzinie 12:00 w kościele parafialnym pod wezwaniem Śś. Stanisława i Bonifacego przy ul. Siemiradzkiego w Świnoujściu odbędzie się uroczystość nadania sakramentu chrztu świętego Michałowi Ikehukwu Nwaogu, synowi Charlesa Uchenny i Marty Wypych.
Jak pamiętamy Michał urodził się 30 lipca 2010 roku w przeddzień meczu Floty z KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim, a szczęśliwy ojciec postanowił dedykować jemu wszystkie strzelone w tym sezonie bramki.

tg

Środa, 22 grudnia 2010
Przedświąteczne zebranie zarządu

Dziś odbyło się ostatnie w tym roku posiedzenie zarządu MKS Flota. Składało się ono z dwóch części: roboczej i uroczystej. W pierwszej wysłuchano najpierw jednego z kandydatów na członka klubu, następnie rozpatrzono pozytywnie trzy wnioski o przyjęcie nowych członków klubu. Podjęto też decyzję w sprawie zasad wnioskowania o nadanie tytułu honorowego członka klubu oraz zajęto się przygotowaniami do walnego zebrania członków MKS.
Po półtorej godzinie do zebranych dołączyli proboszczowie dwóch świnoujskich parafii, trener i kierownik drużyny juniorów oraz masażysta. Połamano się opłatkiem, złożono świąteczne życzenia.

tg


Niedziela, 19 grudnia 2010
Działacze Floty odznaczeni


Fot. archiwum
Z satysfakcją informujemy, że praca i ofiarność pięciu kolejnych działaczy Floty została dostrzeżona i nagrodzona przez Polski~ lub Zachodniopomorski Związek Piłki Noznej. Najbardziej doceniony został kierownik drużyny Leszek Zakrzewski (na zdjęciu), który z rąk marszałka województwa zachodniopomorskiego odebrał medal dziewięćdziesięciolecia PZPN. Natomiast Edward Rozwałka, Józef Białecki, Leon Smażyk i Tadeusz Leszczyński zostali nagrodzeni srebrną odznaką Gryfa Pomorskiego.
Cała piątka to wieloletni działacze Floty, członkowie zarządu. Leszek Zakrzewski związany jest z Flotą od 46 lat, wybrany został człowiekiem 50-lecia klubu, kierownik drużyny od 1978 roku. Edward Rozwałka od ośmiu lat piastuje urząd prezesa klubu, Leon Smażyk jest wiceprezesem ds. szkolno-wychowawczych, w przeszłości był prezesem Floty, Tadeusz Leszczyński to były dyrektor i wiceprezes urzędujący, obecie działacz ZZPN i PZPN, Józef Białecki jest członkiem prezydium i kierownikiem sekcji tenisa stołowego.

tg

Sobota, 18 grudnia 2010
Planowane gry kontrolne

Na prawym marginesie jak widać zamieszczeony jest już plan sparingów naszej drużyny na przerwę zimową. Oczywiście może on jeszcze ulegać zmianom i poprawkom, ale jeśli nie zajdą nieprzewidziane przeszkody mecze uwidocznione powinny się odbyć. Jak widać tylko trzy razy Flota zagra (nie licząc zgrupowania) poza Świnoujściem. Na obóz nasi zawodnicy jadą 14 lutego i będą na nim do 7 dni, a odbędzie się on tradycyjnie w Niemczech. Tam planowane są trzy gry kontrolne. Pozostał jeszcze wolny termin 22 lutego. Nie dojdzie natomiast do skutku spotkanie z Widzewem Łódź. Po zmianie trenera łodzki klub zmienił plany i na obóz pojedzie nie do Świnoujścia lecz do Cetniewa.

tg


Czwartek, 10 grudnia 2010
Juniorzy zakończyli rok

Dziś w Domu Wczasowtym "Koral" w Świnoujściu odbyło się uroczyste podsumowanie rundy jesiennej przez zespoły juniorskie. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele zarządu klubu, zawodnicy obydwu zespołów juniorskich oraz oczywiście trener Tomasz Błotny i kierownik drużyny Lech Nowak.
Spotkanie odbyło się przy obiedzie, kawie i kawałku ciasta. Trener Błotny podziękował zawodnikom i działaczom. Podkreslił, że posiadamy dwa najmłodsze zespoły w lidze wojewódzkiej, a mimo to chłopcy walczyli jak równy z równym ze starszymi kolegami ze znanych klubów. Wyniki uznał za pozwalające w miarę spokojnie spać, choć będzie ciężko z uwagi na nadchodzącą reorganizację. Trener podziekował także trenerom i zawodnikom pierwszego zespołu w szczególnosci Petrowi Němcowi, Pawłowi Sikorze, Krzysztofowi Żukowskiemu i Krzysztofowi Bodzionemu. Poruszony został także temat obozu, który miałby się odbyć podczas ferii zimowych. Dyrektor klubu Jarosław Dunajko przyznał, że jest to trudny temat dla klubu, ale zrobi wszystkjo aby do tego wyjazdu doszło. Jest mi niezmiernie miło, ze są w klubie takie osoby jak Tomasz Błotny, które tak dobrze wkomponowały się w klimat klubu, mający wspólny język z młodymi piłkarzami. Gratuluję i życzę wam, abyście w dalszym ciągu mogli się tak rozwijać i chciałbym za kilka lat usłyszeć o was jako zawodnikach pierwszoligowych - powiedział dyrektor.
Najbardziej wyróżniający zawodnicy otrzymali symboliczne prezenty. W wewnętrzej punktacji prowadzonej przez trenera wśród starszych wygrał Paweł Pisarenko, a wśród młodszych Patryk Paczuk. Objawieneim rundy wsród starszych uznany został Andrzej Fica, a w młodszych Dawid Jaracz. Poza tym nagrodzeni zostali Sebastian Kwiatkowski - złoty medalista mistrzostw Polski rocznika 1994/95 oraz kapitan drużyny starszych Paweł Burczak za solidność i dobrą postawę w lidze.
Na zakończenie spotkania zebrani połamali się opłatkiem wigilijnym i odśpiewali kolędę.

tg


Czwartek, 02 grudnia 2010
Zebranie zarządu

W dniu dzisiejszym odbyło się robocze zebranie zarządu stowarzyszenia MKS Flota. Pod nieobecność prezesa E. Rozwałki, który z przyczyn osobistych musiał być dziś w Szczecinie i z uwagi na ciężką sytuację na drogach nie zdążył dojechać na zebranie, obrady prowadził wiceprezes L. Smażyk.
W pierwszym punkcie spotkanie pani Anna Leszczyńska przekazała informację o stanie finansowym na dzień 30 listopada 2010 i zapoznała z koniecznymi wydatkami, które trzeba ponieść jeszcze w tym roku. Następnie pan Rajmund Borowski przedstawił zebranym projekt karty i legitymacji honorowego członka klubu. Walne zebranie klubu odbędzie się pod koniec stycznia, dokładny termin zostanie ustalony po załatwieniu sali. Omawiano także sprawę przyjęcia w poczet klubu nowych członków.
Zawodnicy pierwszej drużyny aktualnie przebywają na urlopach. Wiadomo już że nie zostaną przedłużone umowy z Kowalem i Stańkiem, prawdopodobnie odejdą też Magdziński i Stąporski, niepewny jest los Kazimierczaka. Inne wnioski o zwolnienie na razie nie wpłynęły. Drużyna wróci do zajęć 5 stycznia 2011. Są prowadzone rozmowy w sprawie zimowego obozu. który odbędzie się prawdopodobnie w Niemczech od 14 lutego i trwać będzie 8 dni. Pierwsza gra kontrolna ma się odbyć 15 stycznia o godzinie 12:00, pod kątem testowania nowych zawodników, z Vinetą Wolin. Później planowane są mecze z Widzewem Łódź (19 stycznia w Świnoujsciu), Lechią Gdańsk (22 stycznia), Pogonią Barlinek (26 stycznia), Gryfem Wejherowo (29 stycznia, godzina 13:00), Lechem Poznań ME (05 lutego). W drodze na zgrupowanie drużyna zatrzyma się w Słubicach i tam zagra przeciw tamtejszej Polonii. Podczas obozu planowane są w odstępach dwudniowych trzy gry kontrolne. Po powrocie mecz z zespołem z Danii. Pozostał wolny termin 10 lutego, czynione są starania aby (o ile pozwolą warunki) na tydzień przed ligą rozegrać sparing z Błękitnymi Stargard na płycie głównej.

tg

Czwartek, 02 grudnia 2010
Sprostowanie

W związku z pojawiającymi się pytaniami i wątpliwościami, Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" uprzejmie informuje, że turniej piłki nożnej jest tylko częścią całej imprezy mikołajkowej i jest to turniej zamknięty, tzn. nie można zgłaszać swoich drużyn. W turnieju tym udział wezmą cztery drużyny: SKFŚ "Wyspiarze", Młodzi Fanatycy oraz dwie drużyny podpiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Wszystkich Państwa zapraszamy na całą imprezę, dla posiadaczy biletów rozlosowane będą trzy atrakcyjne nagrody.

SKFŚ "Wyspiarze"

Wtorek, 30 listopada 2010
Turniej mikołajkowy

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie zaprasza wszystkich na imprezę mikołajkową organizowaną na rzecz podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Świnoujściu, która odbędzie się 6 grudnia 2010 r. (poniedziałek) od godz.16:30 w hali sportowej OSiR przy ul. Piłsudskiego. W programie m.in. turniej piłki nożnej z udziałem kibiców Floty i podopiecznych Ośrodka, konkursy dla podopiecznych SOSW, losowanie atrakcyjnych nagród dla publiczności, aukcja gadżetu-niespodzianki. Bilet wstępu - cegiełka w cenie 1 zł. Zapraszamy !

SKFŚ "Wyspiarze"

Czwartek, 25 listopada 2010
Wylicytuj unikat - wspomóż dzieci!

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" informuje, że w serwisie aukcyjnym Allegro uruchomiona jest aukcja, z której całkowity dochód przeznaczony zostanie na pokrycie części kosztów organizowanej przez SKFŚ imprezy mikołajkowej na rzecz podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Świnoujściu. Przedmiotem aukcji jest unikatowy biały krawat z herbem Floty - jedyny egzemplarz jaki wyprodukowano!
Wylicytuj unikat - wspomóż dzieci!

SKFŚ "Wyspiarze"

Poniedziałek, 22 listopada 2010
Powstrzymywanie czołgu

Kolega Robert Ignaciuk udostępnił nam 36 zdjęć własnej produkcji z piątkowego meczu z liderem tabeli I ligi ŁKS Łodź. Są one dostepne pod poniższym linkiem lub przez dział Galeria >>> Mecze. Zapraszam do przeglądania a autorowi dziękuję.

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Niedziela, 21 listopada 2010
Charles Uchenna Nwaogu piłkarzem rundy

W piątkowy wieczór w hotelu "Atol" w Świnoujściu odbyło się zakończenie rundy jesiennej piłkarskiego sezonu 2010/11 na które przybyli między innymi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz oraz przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Pomieczyński. Ogólnie wszyscy wyrazili zadowolenie w uzyskanych przez naszą drużynę wyników. Kulminacyjnym punktem spotkania był wybór piłkarza rundy którego dokonali sami zawodnicy, ich dziewczyny, działacze, włodarze miasta, dziennikarze i pozostałe znajdujące się na sali osoby. Ogółem 50% głosów otrzymał najskuteczniejszy strzelec w I lidze Charles Uchenna Nwaogu. Drugie miejsce zajął Radosław Pruchnik a trzecie Krzysztof Bodziony.

tg

Piątek, 19 listopada 2010
Podział punktów na koniec rundy jesiennej
Flota - ŁKS Łódź 1-1 (1-1)

0-1  Artur Gieraga 10 minuta
1-1  Ensar Arifović 39 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Ivan Udarević, Przemysław Rygielski (33. Marek Niewiada), Jacek Paczkowski, Damian Krajanowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony, Michał Ciarkowski, Mateusz Stąporski (46. Ferdinand Chi Fon), Charles Nwaogu, Ensar Arifović (83. Jacek Magdziński)
Rezerwowi którzy nie grali: Alan Wesołowski, Daniel Dylewski
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

ŁKS: Bogusław Wyparło, Piotr Klepczarek, Michał Łabędzki, Marcin Smoliński (62. Rafał Kujawa), Marcin Mięciel (90. Artur Golański), Dariusz Kłus, Jakub Kosecki, Szymon Salski, Artur Gieraga, Bartosz Romańczuk, Krzysztof Mączyński
Rezerwowi którzy nie grali: Paweł Waśków, Damian Seweryn
Trenerzy: Andrzej Pyrdoł, Dariusz Bratkowski, Krzysztof Adamowicz
Kierownik drużyny: Jacek Żałoba

Żółte kartki:
Flota: Michał Ciarkowski (7), Charles Nwaogu (82)
ŁKS: Piotr Klepczarek (79)

Sędziowie: Andrzej Meler, Dariusz Drozd, Bartosz Niewiadomy (Bydgoszcz), Jarosław Rynkiewicz (Szczecin).
Obserwator: Julian Pasek (Legnica)
Delegat: Henryk Zieńczuk (Gdańsk).

Widzów: 1550

1) Rozpoczynają piłkarze ŁKS-u Łódź.
6) Ciarkowski kolejny raz ładnie przedarł się lewą stroną boiska, zagrał płasko na piąty metr pola karnego, a tam piłkę wybił jeden z obrońców gości.
7) Żółtą kartką ukarany Michał Ciarkowski.
9)Prostopadłe podanie do Mięciela, zagrał płasko na 16 metr do Koseckiego, a ten uderzył panu Bogu w okno.
10) Bramka dla ŁKS-u. Smoliński otrzymał podanie na prawą stronę, dośrodkował w pole karne, tam błąd popełnił Ciarkowski, który nie upilnował Gieragi, a ten wykorzystując błąd zawodnika Floty wyprowadza ŁKS na prowadzenie.
14) Paczkowski zdecydował się na uderzenie z dystansu, piłkę jednak pewnie łapie Wyparło.
15) Znakomita okazja dla Floty! Nwaogu zagrał w pole karne do Arifovicia, a ten z pierwszej piłki strzelił wprost w środek bramki, gdzie ustawiony był golkiper gości.
20) Z rzutu rożnego dośrodkował Paczkowski, piłkę efektownie z przewrotki chciał uderzyć Nwaogu jednak został on zablokowany.
23) Mięciel z dystansu, lecz piłka powędrowała wysoko nad bramkę.
24) Bodziony z rzutu wolnego, piłkę głową przedłużył Arifović,a tam czyhał Stąporski, którego próba uderzenia została jednak zablokowana.
26) Kłus zagrał płasko w pole karne do Smolińskiego, ten piętką wystawił dalej, jednak żaden z piłkarzy łodzian nie doszedł do tej piłki.
33) Wymuszona zmiana we Flocie. Rygielskiemu odnowił się uraz i musi opuścić boisko. W jego miejsce Marek Niewiada.
34) Nwaogu otrzymał podanie w pole karne, efektownie z piętki odegrał do Arifovicia, który jednak nie połapał się w całej tej sytuacji i piłkę przejęli goście.
35) Bodziony mocno uderzył, piłka po drodze trafiła w głowę Łabędzkiego, do futbolówki doskoczył Wyparło, który jednak przegrał pojedynek z Nwaogu. Nigeryjczyk przewrotką umieścił piłkę w siatce, a sędzia zasygnalizował faul na popularnym Bodzio W.
39) Gol dla Floty! Nwaogu przedarł się przy lini bramkowej przez dwóch obrońców, zagrał płasko do nadbiegającego Arifovicia, a ten bez problemów umieszcza piłkę w siatce!
43) Ciarkowski na prawą stronę do Krajanowskiego, ten dośrodkował w pole karne, gdzie Arifović głową uderzył minimalnie nad bramką.
45) Koniec pierwszej części meczu. Początek spotkania należał do podopiecznych Andrzeja Pyrdoła, jednak z upływem czasu inicjatywę przejmowała Flota co bramką udokumentował Ensar Arifović.

46) Drugą połowę rozpoczynają gospodarze. Od początku drugiej części meczu na boisku oglądać będziemy Ferdinanda Chi Fona, który zastąpił Mateusza Stąporskiego.
46) Bodziony z rzutu wolnego, jednak piłkę pewnie łapie Wyparło.
49) Dwie bardzo dobre sytuacje dla Floty. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Nwaogu strzelił głową nad bramką, a futbolówka zanim opuściła boisko odbiła się jeszcze od murawy. Następnie po kolejnym dośrodkowaniu, piłka spadła pod nogi Ciarkowskiego, który z pierwszej piłki uderzył obok słupka.
55) Bodziony z prawej strony dośrodkował w pole karne, tam do piłki doskoczył Nwaogu i Gieraga i to zawodnik ŁKS-u doskoczył wyżej do futbolówki i zażegnał niebezpieczeństwo.
61) Paczkowski z rzutu rożnego i pewnie interweniuje Bodzio W.
66) Znakomita okazja dla gości. Mięciel otrzymał podanie w obręb pola karnego, z pierwszej piłki odegrał ją dalej, tam znalazł się Gieraga, który mając przed sobą praktycznie pustą bramkę, posłał piłkę obok słupka.
68) Ależ odpowiedź Floty! Arifović posłał mocną piłkę w pole karne, tam znikąd znalazł się Ciarkowski, który z bliska głową uderzył prosto w bramkarza ŁKS-u, a ten z problemami ale broni to uderzenie.
73) Mięciel zagrał do Kujawy w obręb pola karnego, do piłki niepotrzebnie wyszedł Żukowski, nad którym piłkę posłał piłkarz gości i szczęśliwie dla świnoujścian był to zbyt lekki i niecelny strzał, i futbolówka nie trafiła do siatki.
78) Romańczuk płasko z rzutu wolnego, piłka po drodze odbiła się od nogi Niewiady i trafiła w słupek!
80) Niekonwencjonalne wykonanie rzutu wolnego przez Flotę. Bodziony zagrał do Krajanowskiego, który urwał się Koseckiemu, będąc w polu karnym zdecydował się na strzał, i pewnie interweniuje Wyparło.
82) Nwaogu otrzymał prostopadłe podanie, przy próbie minięcia Klepczarka upadł na boisko, sędzia uznał iż Nigeryjczyk symuluje i pokazał mu żółtą kartkę.
83) To mogło być wejście smoka. Chi Fon w pole karne, tam minimalnie niecelnie głową uderzył Magdziński.
85) Gieraga mocno strzela z dystansu i końcówką palców na rzut rożny piłkę wybija Żukowski.
89) Nwaogu próbował minąć defensywę gości, ta sztuka się nie powiodła, a piłka trafiła pod nogi Chi Fona, który zamiast podawać na prawą stronę do niepilnowanego Ciarkowskiego zdecydował się na uderzenie, ze skutkiem bardzo miernym.
90+3) Paczkowski z rzutu wolnego, jednak znów pewnie piłkę przechwytuje Wyparło.
90+3) Bodziony prawą stroną przedarł się przez kilku obrońców ŁKS-u, zagrał na dalszy słupek do Chi Fona, a ten uderzył głową bardzo niecelnie.
90+3) Koniec meczu i koniec rundy jesiennej dla Floty i ŁKS Łódź. Remis wydaje być się wynikiem sprawiedliwym, a co może cieszyć została podtrzymana passa meczów bez porażki z ŁKS-em.


Marcin Celejewski

Czwartek, 18 listopada 2010
Jak zawsze w nietypowym terminie

Już jutro ostatnia odsłona piłkarskiego roku 2010 i półmetek sezonu 2010/11. Trochę na raty, bo 17. kolejka rozpocznie się dziś (meczem Pogoni Szczecin z GKS Katowice) i trwać będzie do środy 24 listopada, bowiem na ten dzień zostało przełożone spotkanie Warty Poznań z Górnikiem Polkowice. Nas z wiadomych względów interesować będzie mecz Floty Świnoujście z liderem ŁKS Lódź. Nie tylko zresztą nas, wszak jest to jedyny mecz tej kolejki w którym zmierzą się dwa czołowe zespoły. Spodziewany jest zatem dobry poziom i dużo walki. Zwłaszcza że w poprzedniej kolejce obie drużyny wypadły nie najlepiej. Flota jak wiadomo przegrała 3-5 w Katowicach, ŁKS zdobył co prawda jeden punkt ale raczej trudno uznać za sukces remis lidera u siebie z ostatnią drużyną.
Gdyby o wyniku meczu miały decydowacv tradycje to oczywiście Flota w starciu z dwukrotnym Mistrzem Polski, piątym klubem w historii polksiej piłki nożnej, mającym za sobą 64 sezony w ekstrakalsie, byłaby bez szans. A jeszcze jakby postraszyli rutynowanymi zawodnikami?
Na szczęście piłkarskie realia są inne. W dodatku ŁKS należy jak dotąd do klubów "przyjaznych" Flocie. W dotychczasowych kontaktach jeszcze nie wygrał, w Łodzi przed rokiem był remis 1-1, w Świnoujsciu zarówno w lidze jak i Pucharze Polski wygrywała po 1-0 Flota. Czy podobnie będzie jutro? Bardzo byśmy chcieli, choć oczywiście więcej sznas daje się bardziej utytułowanym i będącym wyżej w tabeli gościom.
Tym razem Flota niestety nie wystawi optymalnego składu. Z powodu kontuzji wykluczony jest udział Falisiewicza i Mazurkiewicza, pod znakiem zapytania stoi Rygielski, Niedziela pauzuje za kartki. Na pewno więc będą kłopoty z obroną, ale wierzymy ze pójdzie dużo lepiej niż w Katowicach. W zespole ŁKS niestety nie zobaczymy najsłynniejszego wychowanka Floty - Marcina Adamskiego, który przeszedł artroskopię kolana.
Na pewno dodatkowym smaczkeim będzie pojedynek czołowych strzelców I ligi. Flota ma swojego lidera Charlesa Uchennę Nwaogu, natomiast ŁKS trzeciego na liście Marcina Mięciela. Tyle tylko, że zawodników tych dzieli różnica czterech goli i... 15 lat. Zatem zwycięży młodość czy doświadczenie? A może losy meczu rozstrzygną inni?
Mecz niestety o fatalnej porze. Nie jest to oczywiście wina żadnego z klubów lecz samorządowych wyborów. Cisza wyborcza oraz ograniczona wydolność sił policyjnych wymusiły na PZPN przesunięcie terminu na czwartek i piątek. Ponieważ narzut przyjęto z pokorą należy spodziewać się, że tak już będzie przy każdych wyborach. Ciekawe jednak dlaczego dotyczy to tylko I ligi a ekstraklasy już nie?
W tej sytuacji nie należy spodziewać się zapełnienia stadionu (a tak mogłoby być w sobotę) ludem pracującym. Bardzo jednak liczymy na młodzież szkolną, dla której zresztą szykowane są małe niespodzianki. Z Łodzi zdeklarowało przyjazd 150 osób. Ci, którzy nie będą z przyczyn obiektywnych mogli być obecni na stadionie, będą mieć możliwość obejrzenia tego meczu w telewizji; TVP Sport przeprowadzi bowiem bezopśrednią transmisję od godziny 12:45.
Spotaknie rozpocznie się w piątek 19 listopada 2010 o godzinie 13:00. Z ŁKS gramy po raz czwarty i dotąd jeszcze żaden mecz między tymi drużynami nie odbył się w sobotę, niedzielę ani środę. Puchar Polski był we wtorek, liga w ubiegłym sezonie dwa razy w czwartki. Teraz piątek... My jednak wolelibyśmy od tradycyjnego terminu tradycyjny wynik z ŁKS-em.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 16 listopada 2010
Nabór juniorów

Miejski Klub Sportowy Flota Świnoujście ogłasza nabór do drużyn juniorskich. Poszukiwani są chłopcy mieszczący się w granicy roczników 1993/96. Wszystkich zainteresowanych reprezentowaniem barw klubowych Floty Świnoujście zapraszamy do biura klubu przy ulicy Matejki 22, bądź też zgłoszenie się drogą telefoniczną pod numerem 91 321 39 82 (biuro klubu) lub 502 492 641 (trener).


Wtorek, 16 listopada 2010
Zaproszenie na mecz

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie zaprasza wszystkich kibiców na mecz Flota Świnoujście - ŁKS Łódź, który odbędzie się już w najbliższy piątek 19 listopada o godzinie 13:00 na Stadionie Miejskim. Jest to ostatni mecz w Świnoujściu w rundzie jesiennej, więc tym bardziej zachęcamy do przyjścia i wspólnego wspierania drużyny głośnym, żywiołowym dopingiem, który pomoże poprowadzić piłkarzy do zwycięstwa nad liderem I ligi! Zapraszamy - przyjdź i wspomóż dopingiem!
Jednocześnie zachęcamy do obejrzenia  filmowej zapowiedzi spotkania .


SKFŚ Wyspiarze

Niedziela, 14 listopada 2010
Dziwny mecz
GKS Katowice - Flota 5-3 (1-2)
1-0  Piotr Plewnia 18 minuta z wolnego
1-1  Jacek Paczkowski 20 minuta z wolnego
1-2  Charles Uchenna Nwaogu 31 minuta z karnego
2-2  Przemysław Pitry 48 minuta
3-2  Janusz Dziedzic 75 minuta
4-2  Janusz Dziedzic 86 minuta
5-2  Piotr Piechniak 88 minuta
5-3  Charles Uchenna Nwaogu 90+3 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Krajanowski, Ivan Udarević, Marek Niewiada, Jacek Paczkowski, Bartłomiej Niedziela (72 Michał Ciarkowski), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (79 Ferdinand Chi Fon), Mateusz Stąporski, Charles Uchenna Nwaogu, Marek Kowal (63 Ensar Arifović).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Przemysław Rygielski, Jacek Magdziński, Daniel Dylewski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.

GKS:   Andrzej Wiśniewski, Paweł Olkowski (46 Gabriel Nowak), Wojciech Szala, Jacek Kowalczyk, Tomasz Sokołowski, Piotr Plewnia, Krzysztof Kaliciak (60 Rafał Sadowski), Przemysław Pitry, Janusz Dziedzic, Piotr Piechniak, Michał Zieliński (85 Bartosz Karwan).
Rezerwowi, którzy nie grali: Jacek Gorczyca, Bartosz Sobotka, Mateusz Niechciał, Arkadiusz Kowalczyk.
Trenerzy: Wojciech Stawowy, Marcin Gabor, Rafał Skórski.
Kierownik drużyny: Paweł Maźniewski.

Żółte kartki:
Flota: Udarević (17), Niedziela (45), Niewiada (64), Nwaogu (88).
GKS: Wiśniewski (30), Piechniak (90+3).

Sędziowie: Jacek Walczyński, Mariusz Szumigaj, Andrzej Zbytniewski, Grzegorz Pożarowicz (Lublin).
Obserwator: Maciej Hasselbusch (Mazowiecki ZPN).
Delegat: Zbigniew Owczarek (Bielawa)

Widzów: 3800

Minuta po minucie:
1) Niewiada z Żukowskim powstrzymują szarżę Zielińskiego w polu karnym po długiem wrzucie z autu Piechniaka.
2) Szala powstrzymuje Nwaogu.
10) Atak lewym skrzydłem Kaliciaka z podania Dziedzica powstrzymany przez Udarevicia.
11) Olkowski po otrzymaniu piłki od Plewni wpada w pole karne ale zdobywa tylko rzut rożny.
13) Po rzucie wolnym Żukowski walczy w górze z Plewnią ale sytuację wyjaśniają obrońcy.
16) Okazja dla Floty. Niedziela podaje do Nwaogu lecz piłkę na róg wybija Sokołowski.
18) Po faulu Udarevicia na 20. metrze sędzia dyktuje rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podchodzi Plewnia i strzałem w okienko zdobywa prowadzenie.
20) Radość gospodarzy nie trwa długo. Rzut wolny tym razem dla Floty, przy linii autowej z prawej strony, a piłkę potężnym zaskakującym uderzeniem po długim rogu posyła do bramki Wiśniewskiego Paczkowski
.
22) Strzał Kowala minimalnie za wysoki.
25) Nwaogu naciskany przez Szalę nie może oddać strzału.
26) Plewnia z wolnego obok.
27) Dziedzic minimalnie niecelnie.
28) Bodziony z podania Kowala uderza mocno ale nieco za wysoko.
30) Kowal wypuszcza w uliczkę Nwaogu, ten w sytuacji sam na sam jest brutalnie faulowany w polu karnym przez bramkarza, który otrzymuje tylko żółtą kartkę.
31) Poszkodowany Charles strzela z karnego w lewy górny róg nie do obrony.
33) Żukowski broni strzał Plewni z wolnego.
35) Nwaogu ponownie się urywa ale defensorzy GKS śpieszą z pomocą.
39) Kowalski i Szala powstrzymują Nwaogu.
42) Udarević przerywa podanie Plewni do Dziedzica.

48) Plewnia z rzutu rożnego na głowę Pitrego, który zdobywa wyrównanie dla gospodarzy.
56) Nowak przerywa rajd Nwaogu.
57) Daleki strzał Piechniaka nad poprzeczką.
61) Skuteczna interwencja Udarevicia przy zagraniu z wolnego Plewni na głowę Nowaka.
65) Plewnia z wolnego za wysoko.
66) Kolejna dobra interwencja Udarevicia, tym razem blokuje strzał Sokołowskiego.
70) Żukowski uprzedza Piechniaka.
75) Flota wyprowadza kontrę 4 x 3. Arifović jest faulowany, zawodnicy czekają na gwizdek. Tego jednak nie ma i rywale wyprowadzają kontrę. Daleki strzał Zielińskiego odbija Żukowski ale piłka trafia do Dziedzica, który z bliska nie daje mu szans.

81) Wiśniewski wyłapuje niebezpieczne dośrodkowanie Ciarkowskiego.
82) Główka Pruchnika minimalnie niecelna.
86) Żukowski dwukrotnie odbija strzały Pitrego, w końcu toczącą się piłkę dobija Dziedzic
88) Piechniak wślizgiem dobija bezpańską piłkę.

88) Faulowany w polu karnym Nwaogu otrzymuje żółtą kartkę za próbę wymuszenia karnego.
90+3) Na otarcie łez Nwaogu ucieka konkurentom do lidera listy strzelców. Krajanowski z prawej strony centruje do Charlesa, który strzałem z bliska zdobywa swoją trzynastą bramkę w rozgrywkach
.


Źródło: własne,  SportoweFakty.pl,  www.gieksa.pl.

Niedziela, 14 listopada 2010
Zwycięstwo rezerw

Dobrze spisali się dziś podopieczni Zygmunta Pukala odnosząc zwycięstwo 2-1 nad wyżej dotąd nowtowaną Kastą Majowe Szczecin. Wygrana przyszła w ostatniej chwili a obie bramki dla wyspiarzy zdobył Łukasz Mickiewicz. Po tym spotkaniu Flota na pewno wyprzedzi w tabeli swego dzisiejszego przeciwnika. Tym samym zakończyła się runda jesienna w klasie okręgowej ale Flotę II czeka jeszcze spotkanie o Puchar Polski w sobotę 20 listopada o godzinie 13:00 w Świnoujściu z silnym zespolem V ligi - Kłosem Pełczyce.

tg, fot. Robert Ignaciuk

Piątek, 12 listopada 2010
Rezerwy zapraszają

Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej na mecz o mistrzostwo klasy okręgowej pomiędzy Flotą II Świnoujście a Kastą Szczecin-Majowe. Mecz odbedzie się w niedzielę 14 listopada 2010 o godzinie 11:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Jest to ostatni ligowy mecz w rundzie jesiennej drużyny rezerw oraz szansa na odbicie się z niskiego miejsca w tabeli. Podopiecznych Zygmunta Pukala czeka jeszcze mecz w kolejnej rundzie Pucharu Polski 20 listopada a przeciwnikiem bedzie Kłos Pełczyce.

Flota II


Piątek, 12 listopada 2010
Świętowali niepdległość

We wczorajszych obchodach Święta Niepodległości nie mogło oczywście zabraknąć klubowego sztandaru Floty. Poniósł go poczet w składzie Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada i Ivan Udarević.

Fot. Robert Ignaciuk

Czwartek, 11 listopada 2010
Z optymizmem i niepokojem

Przed tygodniem gościliśmy u nas Odrę Wodzisław Śląski, teraz z kolei nam przyjdzie jechać na Górny Śląsk, do jego stolicy. Naszych piłkarzy czeka spotkanie z nisko notowanym lecz sławnym GKS Katowice.
W zgodnej opinii fachowców pozycja w tabeli katowiczan jest o wiele niższa niż możliwości. Podobnie zresztą mówiło się o poprzednich wyjazdowych przeciwnikach Floty w Stróżach i Niecieczy. Tyle, że tam respektu nie budziła nazwa ani ekipsa fanów. O ile Flocie na Górnym Śląsku gra się na ogół dobrze, o tyle spotkania z katowiczanami zdają się tej tezie przeczyć. Oba, rozegrane w Jaworznie i Katowicach, były przegrane. Jeśli dodamy do tego słabszą w ostatnich meczach dyspozycję zespołu można się niepokoić. Ale oczywiście nie ma powodu by nie wierzyć w zwycięstwo. To przeciwnik jest niżej w tabeli, to on się broni przed spadkiem i jeśli nie chce zimy spędzić na miejscu spadkowym to musi po prostu wygrać. A co znaczy musi - powszechnie wiadomo.
GKS Katowice naszpikowany jest zawodnikami z dużym doświadczeniem ligowym. Mający 187 wystepów w ekstrakalsie Kowalczyk jest pod tym względem piąty w drużynie; Sokołowski, Szala, Karwan i Piechniak mają ich ponad 200. W drużynie nie ma snajpera, który mógłby zagrozić Charlesowi - najwięcej bramek po trzy strzelili Kaliciak i Zieliński, z tym że ten drugi dwie z nich zdobył przed tygodniem w wygranym przez GieKSę 2-1 meczu z KSZO Ostrowiec. Drugie zwycięstwo (4-2) odnieśli w spotkaniu z GKP Gorzów. Poza tym zawodzą. Trudno przecież nazwać sukcesami remisy u siebie z Dolcanem, Wartą czy Termalicą. Jeśli już to można z uznaniem mówić o remisach w Radzionkowie i Polkowicach. Szkoda więc byłoby taki mecz przegrać i mamy nadzieję że Janosik pójdzie tym razem spać.
Prezentując GKS Katowice oczywiście nie sposób pominąć osiągnięć tego klubu. To trzykrotny zdobywca Pucharu Polski, czterokrotny wicemistrz kraju, dwukrotny zdobywca Pucharu Ekstraklasy, dwunastokrotny uczestnik europejskich pucharów, przeciwnik takich klubów jak Barcelona, Glasgow Rangers, Bayer Leverkusen, Galatasaray, Benfica czy Bordeaux. W klubie tym grali tacy zawodnicy jak Świerczewski, Furtok, Koniarek, Sł. Wojciechowski i wielu innych reprezentantów Polski.
To wszystko jednak przeszłość. Obecnie wyżej w tabeli jest Flota i to jej daje się więcej szans tym meczu, który rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Bukowej w Katowicach. We Flocie póki co trenują wszyscy. Wyjazd w sobotę wczesnym rankiem.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 07 listopada 2010
Zdjęcia i filmik już dostępne

Informujemy, że jest już pamiątka z wczorajszego meczu z Odrą Wodzisław w postaci 38 zdjęć i ponad dwuminutowego filmowego skrótu. Dostęp przez kliknięcie linku poniżej lub poprzez dział Galeria/Mecze. Dziękujemy kolegom Derlikowi i Palmerowi.

 Zobacz zdjęcia i filmik z meczu

tg

Sobota, 06 listopada 2010
Wyjazdowa wygrana rezerw
Dąbrovia Stara Dąbrowa - Flota II 1-4 (0-3)

Bramki: Dylewski x 2, Ninca, Mickiewicz

Skład Floty II: Mirosław Kapyś - Daniel Dylewski, Marcin Staniek, Piotr Wysocki, Arek Waliszewski, Paweł Stankiewicz, Łukasz Mickiewicz, Krystian Waliszewski, Rafał Wrona - Mateusz Trafalski, Marcin Ninca.
Rezerwa:Daniel Raczkowski, Karol Jankowski, Tomasz Maślak, Mariusz Helt, Krystian Adamczyk
Trener: Zygmunt Pukal

Podopieczni Zygmunt Pukala odnieśli pierwsze w tym sezonie zwyciestwo w wyjazdowym meczu, przeciwko Dąbrovii Stara Dąbrowa. Od początku spotkania mecz przebiegał pod dyktando Floty II i gdyby nie słaba skuteczność napastników zespołu rezerw, konto bramkowe gości było podchodziło by pod wynik dwucyfrowy.
Mecz odbywał sie przy co chwilę padającym deszczu i na bardzo śliskiej, grząskiej murawie.

Flota II

Sobota, 06 listopada 2010
Pomeczowe wypowiedzi

Marek Niewiada. Są trzy punkty, ale gra nie była najlepsza. Odra postawiła dość trudne warunki, mieli bardzo dobrą okazje w ostatniej minucie, nie wykorzystali jej, dla nich szkoda, dla nas wielkie szczęście. Jesteśmy już trochę przemęczeni tym sezonem, trenujemy cały czas na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a jednak to wchodzi w nogi , później są kontuzje, urazy i dlatego może ta słabsza forma przyszła. Kiedyś musiały przyjść ciężkie mecz po dobrym początku, ale myślę że zdobędziemy tu jeszcze punkty w tych dwóch ostatnich meczach. Do Katowic jedziemy po zwycięstwo. GKS też ma swoje problemy, w tym sezonie im nie idzie, ale skład mają dobry i pojedziemy powalczyć jak w każdym meczu.

Marek Celejewski

Sobota, 06 listopada 2010
Przerwana zła seria
Flota Odra Wodzisław 1-0 (1-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 36 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz (62 Michał Ciarkowski), Przemysław Rygielski, Charles Uchenna Nwaogu, Mateusz Stąporski (83 Marek Niewiada), Radosław Pruchnik, Sławomir Mazurkiewicz, Krzysztof Bodziony, Marek Kowal (75 Ensar Arifović), Jacek Paczkowski, Damian Krajanowski
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Jacek Magdziński, Ferdinand Chi Fon, Bartłomiej Niedziela.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Odra: Michał Buchalik, Michał Chrabąszcz, Błażej Radler, Daniel Tanżyna, Mateusz Szałek, Szymon Jary (74 Marcin Kokoszka), Krzysztof Markowski, Robert Kłos (65 Koba Shalamberidze), Łukasz Skrobacz (74 Marek Sobik), Andrzej Rybski, Marcin Chmiest
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Gostomski, Jacek Bańczyk, Bartłomiej Sikorski, Dawid Hanzel
Trenerzy: Jarosław Skrobacz, Jan Woś, Piotr Czop
Kierownik drużyny: Henryk Sobik

Żółte kartki:
Flota: Krajanowski (69)
Odra: Kłos (65), Jary (74)

Sędziowie: Paweł Dreschel, Mariusz Podjacki, Leszek Wnuk, Krzysztof Gałek (Pomorski ZPN)
Obserwator: Zenon Tobera (Bydgoszcz)
Delegat: Tadeusz Babij (Gorzów Wielkopolski)

Widzów: 1000, w tym 34 przyjezdnych.

1) Rozpoczynają zawodnicy Odry Wodzisław.
2) Chmiest zdecydował się na uderzenie z dystansu, piłka po nodze Mazurkiewicza wyszła na rzut rożny.
9) Kowal otrzymał podanie w obręb pola karnego, ładnie wymierzył, lecz piłka powędrowała minimalnie nad poprzeczką.
13) Krajanowski otrzymał podanie na prawą flankę, minął obrońcę gości i oddał strzał, a piłka po głowie któregoś z piłkarzy Odry wyszła na rzut rożny.
15) Stąporski z narożnika pola karnego, ale bez problemów piłkę łapie Buchalik.
16) Ładny rajd Kowala, który po minięciu defensora gości, zdecydował się na uderzenie z dystansu, a piłka przeleciała obok słupka.
17) Nwaogu do Bodzionego, a ten w bardzo dogodnej sytuacji przestrzelił.
28) Jary płasko z dystansu i Żukowski wybija na rzut rożny.
32) Dośrodkowuje Chrabąszcz, a Mazurkiewicz pewnie zażegnuje niebezpieczeństwo.
36) Nwaogu oddał strzał z pola karnego na bramkę, piłkę próbował wybić jeszcze Rybski, ale nie zdążył (zresztą był już za linią) i Flota wychodzi na prowadzenie.
41) Chmiest otrzymał podanie w obręb pola karnego i z ostrego kąta próbował pokonać Żukowskiego, ten jednak nie dał się zaskoczyć i wybił piłkę na rzut rożny.

46) Drugą połowę rozpoczynają piłkarze Floty.
47) Kłos z dystansu panu Bogu w okno.
48) Krajanowski do Nwaogu, ten będąc na 16 metrze zdecydował się na serię zwodów, aż w końcu Buchalik wybił mu piłkę z pod nóg.
49) Jary otrzymał długie podanie w pole karne, do piłki wyszedł Żukowski i ofiarnie zdołał zatrzymać szarżującego zawodnika gości.
53) Mazurkiewicz płasko z rzutu wolnego, piłka po drodze odbiła się od zawodnika Odry i wyszła na rzut rożny. Paczkowski dośrodkował z rożnego, do piłki doskoczył Mazurkiewicz, ale piłka przeleciała obok słupka.
55) Rybski zwodem minął Rygielskiego, zdecydował się na strzał i Żukowski tylko obserwował lot piłki, szczęśliwie przeleciała obok słupka.
62) Za kontuzjowanego Falisiewicza wszedł Ciarkowski.
62) Skrobacz z ostrego kąta, a Żukowski ze sporymi problemami, ale łapie piłkę.
66) Nwaogu wystawił do Bodzionego, a ten z pierwszej piłki wysoko nad bramką.
79) Rzut wolny dla Odry. Piłkę płasko w pole zagrał Sobik, zamieszanie i szczęśliwie świnoujścianie wybijają piłkę.
80) Shalamberidze znalazł się oko w oko z Żukowskim, ale to bramkarz Floty wyszedł z tego pojedynku zwycięsko.
81) To mogła być bramka dla Odry. Szybkie wykonanie rzutu rożnego, nie pilnowany przez nikogo Szałek otrzymał piłkę i w ostatniej chwili jego uderzenie zostało zablokowane.
86) Rajd Ciarkowskiego lewą stroną zakończony lekkim strzałem na bramkę.
89) Paczkowski dośrodkował w pole karne, do piłki doskoczył Nwaogu, jednak jego uderzenie było dalekie od ideału.
90+2) Ależ okazja dla Odry! Uderzenie Shalamberidze zostało zablokowane, piłka trafiła pod nogi Chmiesta, który z 2 metrów strzelił ponad bramkę.
90+4) Rybski z 16 metrów minimalnie obok słupka!


Marcin Celejewski

Czwartek, 04 listopada 2010
Rezerwy jadą do Starej Dąbrowy

Po sukcesie zespołu rezerw, czyli remisie z liderem grupy I klasy okręgowej - Światowidem Łobez, piłkarzy Floty II czeka wyjazd na mecz z czerwoną latarnią tej grupy czyli Dąbrovią Stara Dąbrowa. Drużyna prowadzona przez Zygmunta Pukala ma szanse na zdobycie pierwszych punktów w meczu wyjazdowym w tym sezonie.Spotkanie odbędzie sie w Starej Dąbrowej w sobotę (06.11.2010) o godz. 13:30. Zatem będąc na meczu pierwszego zespołu trzymajmy też kciuki za drużynę rezerw.

Flota II


Czwartek, 04 listopada 2010
Czekamy na powrót do wygrywania

W sobotę piętnasta kolejka I ligi i mecz z Odrą Wodzisław u siebie. Rozpocznie się on o godzinie 14:00.
Po czterech kolejnych meczach z beniaminkami czas na spadkowicza.Trudno powiedzieć, czy mecz będzie łatwiejszy czy trudniejszy od czterech poprzednich, ale wypada go w końcu wygrać. Na pewno sobotni przeciwnik będzie bardziej doświadczony od ubiegłorocznych II-ligowców ale wyniki uzyskuje delikatnie mówiąc średnie. Nie wygrał jeszcze żadnego meczu z drużyną ścisłej czołówki; pokonał u siebie obu Górników, GKS oraz KSZO a na wyjazdach Wartę i Termalicę - Bruk-Bet, pozostałe punkty zdobył w zremisowanych meczach z Sandecją i Kluczborkiem u siebie. Największą wsypę wodzisławianie zanotowali w pierwszej kolejce, ponosząc u siebie klęskę z drugim spadkowiczem z ekstraklasy - Piastem Gliwice 0-3. Najlepszy wynik in plus odnotowali przed tygodniem pokonując u siebie KSZO Ostrowiec 3-1. Najlepszym strzelcem wodzisławian jest Andrzej Rybski - siedem bramek zdobytych. Natomiast najbardziej doświadczony to Jan Woś, 36 lat, 324 mecze w ekstraklasie, 32 strzelone bramki, praktycznie wychowanek Odry - mając 15 lat trafił do wodzisławskiego klubu z A-klasowej Czantorii Nierodzim. W międzyczasie grał jednak w Ruchu Chorzów i Groclinie/Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Po trzech latach powrócił do Wodzisławia i gra tu do dziś. Nigdy nie grał za granicą. Natomiast Odra zatrudnia trzech obcokrajowców: Gruzina, Litwina i Nigeryjczyka, a wiceprezesem Odry jest Czech Marek Zdrahal.
Przyzwyczailiśmy się do wygrywania i choćby krótkotrwały kryzys wywołuje zawód, zdenerwowanie a u niektórych nawet histerię. Bez przesady. Drużyna nasza póki co wciąż jest w czołówce z realnymi szansami na trzecie miejsce na koniec rundy. To bardzo dobry wynik i tego nikt nam nie odbierze. Nie zmienia jednak to faktu, że mecz z Odrą wypadałoby wygrać. Nie będzie łatwo ale na pewno jest to drużyna w zasięgu.
Na innych boiskach szlagier w Łodzi - ŁKS grać będzie z mającą wysokie aspiracje Sandecją. Jeśli łodzianie wygrają dziewiąty kolejny mecz góralom może być już bardzo ciężko włączyć się do walki o ekstraklasę. Na pewno na tej potyczce planuje skorzystać Podbeskidzie, któe gra u siebie z MKS Kluczbork i jeśli wygra to się zbliży do ŁKS lub powiększy przewagę nad Sandecją. Zajmujący trzecie miejsce Piast gra u siebie z Kolejarzem i na pewno jest zdecydowanym faworytem. Podobnie jak Pogoń, która gra u siebie z Termalicą. Ciężko natomiast wskazać faworyta w pozostałych meczach tj. Gónik Ł. - GKP, KSZO - GKS, Warta - Ruch i Dolcan - GKP.
Zapraszamy na mecz i przypominamy o obowiązku posiadania przy sobie ważnego dokumentu potwierdzającego tożsamość. Bilety jak zawsze można nabywać w sklepach Heros i Plastuś w godzinach otwarcia (10-18) oraz w kasach klubu w godzinach 13 - 18, także w sobotę przed meczem.


Waldemar Mroczek

Środa, 03 listopada 2010
Wyspiarze zapraszają

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie zaprasza wszystkich kibiców na mecz Flota Świnoujście - Odra Wodzisław, który odbędzie się w sobotę 6 listopada 2010 r. o godzinie 14:00 na Stadionie Miejskim przy Matejki 22. Wszyscy wspólnie dopingujmy nasz ukochany klub, musimy wspomóc piłkarzy głośnym, nieustającym śpiewem, aby wygrali ten ważny mecz! Serdecznie zapraszamy! Przyjdź na mecz - wspomóż dopingiem!

tg

Poniedziałek, 01 listopada 2010
Sukces rezerw

Niemałym osiągnięciem mogą poszczycić się piłkarze drugiej drużyny Floty. Podopieczni Zygmunta Pukala zremsiowali wczoraj z liderem Światowidem Łobez.
Drużyna nasza skazywana była na "sromotne lanie" ale jest coś takiego jak waleczność i ambicja i udowodniła, że tego jej nie brakuje. Drużyna gości w pierwszej połowie mocno naciskała ale kierowana przez doświadczonego Marcina Stańka obrona błędu nie popełniła i do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Udało się gościom strzelić bramkę w drugiej połowie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na głowę zawodnika z Łobza. Po stracie bramki Flota ruszyła ostrzej do przodu, przez co narażała się na kontry ale obrona Floty wciąż była uważna i znakomicie w bramce spisywał się Pisarenko. W końcu do bezpańskiej piłki doszedł Arkadiusz Waliszewski i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę nie dał bramkarzowi szans. Tak więc druga drużyna Floty - podobnie jak pierwsza - wciąż jest niepokonana na własnym boisku.
W zespole Światowida wystapił były zawodnik Flkoty Michał Niedźwiecki od którego zaczynała się większość akcji gości.
Skład Floty: Paweł Pisaranko, Rafał Wrona, Marcin Staniek, Piotr Wysocki, Arek Waliszewski, Krystian Waliszewski, Daniel Raczkowski, Łukasz Mickiewicz, Paweł Stankiewicz, Karol Jankowski, Marcin Ninca.

fot. Robert Ignaciuk

Niedziela, 31 października 2010
Miłe złego początki
Termalica - Bruk-Bet - Flota 2-1 (1-1)

0-1  Sławomir Mazurkiewicz 40 minuta
1-1  Bartłomiej Piszczek 43 minuta
2-1  Łukasz Cichos 65 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski Przemysław Rygielski, Ferdinand Chi Fon (46 Marek Niewiada), Bartłomiej Niedziela (56 Damian Krajanowski), Radosław Pruchnik, Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (76 Jacek Magdziński).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Damian Falisiewicz, Marek Kowal, Mateusz Stąporski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Termalica - Bruk-Bet:   Piotr Towarnicki, Łukasz Kowalski, Arkadiusz Baran, Bartłomiej Piszczek, Dawid Kubowicz, Marcin Szałęga (59 Łukasz Szczoczarz), Artur Prokop, Tomasz Metz (66 Damian Jędryka), Karol Piątek, Piotr Trafarski (69 Paweł Smółka), Łukasz Cichos.
Rezerwowi, którzy nie grali: Norbert Baran, Michał Czerny, Piotr Kot, Andrzej Wójcik.
Trenerzy: Mirosław Hajdo, Jan Pochroń,Piotr Wrześniak.
Kierownik drużyny: Krzysztof Kozik.

Żółte kartki:
Flota: Rygielski (11), Udarević (34), Niedziela (47).
Termalica: Piszczek (49), Kowalski (53), Baran (76).

Sędziowie: Michał Zając, Artur Grzelec, Mariusz Grząba, Piotr Lasyk (Sosnowiec).
Obserwator: Kazimierz Orłowski.
Delegat: Jerzy Lula.

Widzów: 1500

Minuta po minucie.
4) Niecelne uderzenie Paczkowskiego.
5) Strzał Szałęgi wybroniony przez Rygielskiego.
8) Pierwszy rzut rożny dla Floty wyłapany przez bramkarza.
9) Żukowski broni silne uderzenie Prokopa zza pola karnego.
12) Strzał Cichosa minimalnie niecelny.
18) Arifović zdobywa piłkę i strzela na bramkę, niestety niecelnie.
21) Piątek w sytuacji sam na sam z Żukowskim trafia w słupek!
26) Trafarski zza pola karnego obok słupka.
29) Mazurkiewicz z wolnego za wysoko.
34) Karny dla Termaliki za faul Udarevicia na Trafarskim.
35) Żukowski broni karnego!. Strzelał Prokop.
36) Paczkowski z wolnego niecelnie.
39) Chi Fon z wolnego, piłka odbita od muru wychodzi na róg.
40) Paczkowski zagrywa z lewej strony długą piłkę w pole karne do Mazurkiewicza a ten płaskim strzałem w długi róg zdobywa dla Floty prowadzenie.
43) Radość nie trwa długo. Piszczek przejmuje bezpańską piłkę w polu karnym i strzałem po ziemi wyrównuje.


53) Żukowski przejmuje podanie Piątka do Cichosa.
58) Arifović głową ponad bramkę.
63) Obrońcy gospodarzy powstrzymują szarżę Nwaogu w polu karnym.
65) Szybka akcja gospodarzy zakończona skutecznym strzałem Cichosa z podania Kowalskiego i gospodarze obejmuja prowadzenie.
68) Nieuznana bramka dla Termaliki. Strzelał Szczoczarz, piłka odbiła się od Kowalskiego, ale sędzia liniowy sygnalizował spalonego.
82) Jędryka z daleka wysoko nad poprzeczkę.
85) Obrońcy Floty blokują strzał Cichosa.
90+1) Popisowa interwencja Towarnickiego po strzale Nwaogu.
90+2) Paczkowski z wolnego ponad bramką.


Źródło: własne, SportoweFakty.pl, termalica.brukbet.com

Piątek, 29 października 2010
Grają rezerwy i juniorzy

Pierwsza drużyna Floty jak wiadomo gra w niedzielę w dalekiej Niecieczy, w Świnoujściu natomiast zapraszamy entuzjastów piłki nożnej na interesujące spotkania drużyn juniorskich oraz rezerw.
Przeciwnikiem podopiecznych Tomasza Błotnego będzie Energetyk Gryfino. Młodsi rozpoczną grę o godzinie 11:00, starsi po nich, około 13:30. Szczególnie interesująco zapowiada się to drugie spotkanie, gdyż spotkaja się sąsiedzi w tabeli - na dziś Energetyk ma o dwa punkty więcej, jest więc szansa przeskoczenia go.
Natomiast drużyna Zygmunta Pukala, czyli Flota II, grać będzie w niedzielę o godzinie 11:00 z liderem klasy okręgowej Światowidem Łobez.
Wszystkie spotkania odbedą się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, serdecznie zapraszamy. Wstęp wolny.

tg


Czwartek, 28 października 2010
Ostatni beniaminek

W niedzielę piłkarze Floty po raz trzeci w tej rundzie wystąpią w Małopolsce. Tym razem jadą do podtarnowskiej Niecieczy a przeciwnikiem będzie tamtejsza Termalica Bruk-Bet. Spotkaniem tym zakończy się miesiąc październik i wraz z nim pojedynki z beniaminkami.
Takich spotkań zazwyczaj się nie lubi. Pozycja faworyta jest zawsze niewygodna, tym bardziej jeśli gra się na boisku bardzo potrzebującego punktów rywala, o którym mówi się że ma dużo większe możliwości od osiągniętych wyników. A gospodarze punktów już tracić nie mogą. Ostatnia porażka w Ostrowcu zepchnęła ich bowiem na negatywnie esponowane ostatnie miejsce w tabeli. A nie o tym na pewno marzą kibice tej siedemsetosobowej wioski, a tym bardziej sponsorzy klubu, którym na pewno marzy się utrzymanie.
Flota jednak też jest żądna pozytywnego przerwania remisowej passy z dwóch ostatnich meczów. Wygrana jest na pewno możliwa, ba nawet powinna być. Bilans gospodarzy nie powala bowiem z nóg. Do tej pory wygrali tylko dwa mecze derbowe, pozostałe u siebie przegrywają, z wyjazdów przywieżli dwa punkty za bezbramkowe remisy w Katowicach i Poznaniu. Ale skoro poradzili sobie z Sandecją to na pewno nie można skazywać ich na pożarcie w żadnym meczu. W składzie jest kilku ligowych wyżeraczy jak choćby Arkadiusz Baran (137 meczów w ekstraklasie), Artur Prokop (106), Łukasz Kowalski (93), czy Łukasz Tupalski (84). Nie ma w drużynie imponującego snajpera, najwięcej trzy bramki strzelił znany nam z występów w Turze Turek Łukasz Cichos. Jest za to w drużynie z Niecieczy dwóch zawodników, którzy jeszcze wiosną bronili barw Floty: Dawid Kubowicz i Bartłomiej Piszczek.
We Flocie nadal jeszcze nikt nie pauzuje za kartki ale kilku ociera się już o pauzę mając na koncie po trzy napomnienia. Pod znakiem zapytania stoi występ Krzysztofa Bodzionego, który w meczu z Górnikiem nabawił się kontuzji.


Waldemar Mroczek

Środa, 27 października 2010
Krew dla Wojtka

Jak już informowaliśmy prowadzona jest akcja zbierania płytek krwi dowolnej grupy dla wiernego kibica Floty - pana Wojciecha Kałuszewskiego. Pobieranie prowadzone będzie jeszcze w czwartek i piątek od godziny 8:00 do 12:00 w Laboratorium Centralnym przy ul. Mieszka I w Świnoujściu na hasło: krew dla Wojtka.
Do akcji czynnie włączyło się między innymi Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujscie "Wyspiarze".

tg

Środa, 27 października 2010
Mecz z ŁKS w TVP Sport

Pomyślna wiadomość dla kibiców, którzy z przyczyn obiektywnych nie będą mogli być na stadionie podczas meczu z ŁKS Łódź, który jak wiadomo z powodu wyborów samorządowych został przeniesiony na piątek, 19 listopada 2010 godz. 13:00. Ze spotkania tego będzie przeprowadzona bezpośrednia transmisja telewizyjna w TVP Sport, która będzie kilkakrotnie powtórzona. Kibiców dysponujących czasem, którzy będą obecni w tym czasie w Świnoujściu lub okolicy zapraszamy jednak mimo wszystko na stadion. Zawodnicy na pewno potrzebować będą ciepła i dopingu a dla kibiców klub szykuje niespodzianki.
Natomiast przedsiębiorców informujemy, że są na stadionie wolne miejsca reklamowe, jest możliwość wykupu zarówno jednorazowego po cenie promocyjnej, jak i na cały rok 2011. Zainteresowanych prosimy o kontakt z klubem, tel. 91 321 39 82 lub 606 655 610, bądź osobisty w biurze klubu na stadionie.

tg


Poniedziałek, 25 października 2010
Flota - Górnik w obiektywie

W serwisowej galerii przybyły kolejne zdjęcia. Tym razem pochodzą one z sobotniego meczu z Górnikiem Polkowice. Zapraszam do przeglądania a Derlikowi dziękuję za wykonanie. Do galerii dołączony jest filmik z meczu.

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Sobota, 23 października 2010
Potrzebna krew

Apelujemy do wszystkich ludzi do brej woli o pomoc w leczeniu wiernego kibica Floty pana Wojciecha Kałuszewskiego. Potrzebne są płytki krwi dowolnej grupy. Pobieranie będzie się odbywać w laboratorium Centralnym przy ul. Mieszka I 4 w Świnoujściu od najbliższego poniedziałku do piątku 29 października 2010 w godzinach od 8:00 do 12:00. Prosimy o podanie hasła Krew dla Wojtka.
Z góry dziękujemy za okazaną pomoc w imieniu MKS Flota oraz rodziny pana Wojciecha.

Waldemar Mroczek

Sobota, 23 października 2010
Szczęśliwy punkt
Flota - Górnik Polkowice 1-1 (0-0)

0-1  Zbigniew Grzybowski 60 minuta
1-1  Sławomir Mazurkiewicz 90+3 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Bartłomiej Niedziela (56 Damian Krajanowski), Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (71 Ferdinand Chi Fon), Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (71 Mateusz Stąporski).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Damian Falisiewicz, Jacek Magdziński, Marek Niewiada.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Paweł Sikora.

Górnik: Sebastian Szymański, Marek Opałacz, Krzysztof Smoliński, Petr Pokorny, Zbigniew Grzybowski (90 Wojciech Olszowiak), Daniel Chyła, Tomasz Salamoński, Mateusz Piątkowski, Maciej Soboń, Paweł Żmudziński (82 Maciej Bancewicz), Damian Ałdaś (77 Łukasz Małkowski).
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Jarosiński, Kamil Biliński, Łukasz Sierpina, Daniel Małkowski
Trenerzy: Dominik Nowak, Krzysztof Osiński
Kierownik drużyny: Bartłomiej Majewski.

Żółte kartki:
Flota: Bodziony (16)
Górnik: Soboń (5), Chyła (76).

Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski, Łukasz Jaworski, Marcin Lisowski (Mazowiecki ZPN), Artur Aluszyk (ZZPN)
Obserwator: Andrzej Kozłowski (Poznań)
Delegat: Wiesław Białucha (Lipno)

Widzów: 1000

1) Rozpoczyna Górnik Polkowice.
1) Żmudziński lekko dośrodkował w pole karne, piłkę głową uderzył Piątkowski i Żukowski pewnie interweniuje.
4) Znakomita okazja dla Floty! Niedziela dośrodkował w pole karne, Arifović odegrał głową do Nwaogu, a Nigeryjczyk z bliska strzela ponad bramkę.
12) Żmudziński otrzymał podanie na 16 metr i strzałem z pierwszej piłki uderza niecelnie.
15) Salamoński uderza z rzutu wolnego, piłka po zamieszaniu w polu karnym trafia w słupek.
17) Bodziony dośrodkowuje w pole karne, głową uderza Arifović, a piłka minimalnie wędruje obok słupka.
20) Uderzenie Mazurkiewicza z rzutu wolnego trafia w mur.
24) Grzybowski przedarł się w pole karne, oddał strzał, ale na posterunku Żukowski.
29) Piątkowski z dystansu, ale nad bramką.
30) Szybkie dwie akcje obu drużyn. Najpierw Salamoński próbował z dystansu zaskoczyć Żukowskiego, a po chwili umiejętności Szymańskiego sprawdził Ciarkowski.
36) Opałacz przejął piłkę po zamieszaniu w obrębie pola karnego, jego płaski strzał z problemami obronił Żukowski.
38) Ciarkowski zagrał do Nwaogu, ten przebił się w pole karne i z ostrego kąta oddał strzał, lecz golkiper gości nie dał się zaskoczyć.
42) Uderzenie Piątkowskiego daleko obok bramki.
43) Bodziony zdecydował się na uderzenie, a piłka powędrowała obok słupka.
45) Kolejne mocne uderzenie na bramkę przez Bodzionego, Szymański na raty, ale broni.
45) Piątkowski zagrał do Grzybowskiego, a ten silnym strzałem próbował zaskoczyć Żukowskiego, bramkarz Floty popisał się jednak ładną paradą.

46) Drugą połowę rozpoczynają piłkarze Floty.
52) Mazurkiewicz dogrywa w pole karne, piłkę przejął Nwaogu, odegrał do Arifovicia, którego uderzenie było zbyt lekkie by mogło zaskoczyć Szymańskiego.
58) Żmudziński płasko z rzutu wolnego, piłka mija wszystkich zawodników i minimalnie wędruje obok słupka.
60) Bramka dla Górnika, Grzybowski znalazł się oko w oko z Żukowskim i pewnie uderzył na bramkę, piłka zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od poprzeczki.
75) Soboń z rzutu wolnego wysoko nad bramką.
76) Chi Fon dośrodkowuje z rzutu wolnego, do piłki doskakuje Pruchnik i gdy wszyscy widzieli już piłkę w siatce to Szymański w ostatniej chwili złapał piłkę.
85) Dośrodkowanie przez Ciarkowskiego, zamieszanie w polu karnym i w ostatniej chwili goście wybijają piłkę.
88) Dośrodkowanie w pole karne, do piłki doskoczył Mazurkiewicz, ale nie zdołał celnie skierować piłkę do bramki.
90+3) Gol dla Floty! Paczkowski dośrodkowuje z rożnego, a Mazurkiewicz zdobywa wyrównującego gola!

 Relacja dźwiękowa z konferencji prasowej

Marcin Celejewski

Piątek, 22 października 2010
Odzyskać strzelecką formę

Spotkaniem ŁKS - Odra rozpoczęła się trzynasta kolejka I ligi sezonu 2010/11. Zwyciężyli faworyzowani łodzianie i zasiedli w fotelu lidera. Być może na dłużej bowiem konkurenta - Podbeskidzie Bielsko-Biała czekają dwa trudne wyjazdy: do Łęcznej i Nowego Sącza. Miałem okazję widzieć w minioną sobotę najbliższych ryali podbeskidzian grających przeciwko sobie nawzajem i z całą moca mówię że będą to ciężkie mecze dla gości i jeśli przywiozą z nich sześć punktów to będzie znaczyć że tej jesieni nie ma na nich mocnych.
Nasza Flota podejmie u siebie kolejnego beniaminka, tym razem Górnika Polkowice. Wyniki dotychczasowych meczów sugerują, że będzie to rywal zbliżony klasą do goszczącego poprzednio w Świnoujściu Ruchu Radzionków. Zdobył zresztą tyle samo punktów i ma taką samą różnicę bramek, radzionkowianie są lepsi tylko dlatego, że strzelili o dwie bramki więcej (być może właśnie te dwie w Świnoujsciu). Za to w "małej tabeli" (tę samą liczbę punktów i różnicę bramek ma też GKP Gorzów) Górnik stoi wyżej od Ruchu (mecz bezpośredni wygrał 1-0). Nie będzie więc łatwo, tak jak i łatwo nie było z Ruchem, ale na pewno i tak samo rywal jest do przejścia. Górnik nie ma w swoim składzie supersnajpera (najlepszy strzelec ma zdobyte dwie bramki), ale ma za to w ataku doświadczonego Zbigniewa Grzybowskiego, który rozegrał w ekstraklasie 229 meczów i strzelił 38 goli. Na wyjazdach w tym sezonie Górnik jeszcze nie wygrał, zremisował w Gorzowie i Stróżach. Przed tygodniem górnicy pokonali u siebie po bramce Grzybowskiego KSZO Ostrowiec 1-0.
Drużyny Floty i polkowickiego Górnika spotykały się ze sobą w końcówce XX wieku czterokrotnie w III lidze. Dziwnym trafem wszystkie mecze kończyły się wynikiem 2-0, z tym że trzy razy triumfował Górnik, który zresztą w roku 2000 mimo porażki z Flotą awansował do II ligi.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00 na świnoujskim stadionie. Przypominamy, że bilety można nabywać jak zawsze w sklepach Heros i Plastuś oraz kasach klubu.


Waldemar Mroczek

Środa, 20 października 2010
Przyjdź na mecz

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie zaprasza wszystkich kibiców na mecz Flota Świnoujście - Górnik Polkowice, który odbędzie się w sobotę 23 października 2010 r. o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim przy Matejki 22. Wszyscy powinniśmy wspólnie dopingować nasz ukochany klub, dlatego wspomagajmy piłkarzy głośnym, nieustającym śpiewem! Serdecznie zapraszamy!
Przyjdź na mecz - wspomóż dopingiem!


SKFŚ Wyspiarze

Środa, 20 października 2010
Są już bilety na mecz z Polkowicami

Miejski Klub Sportowy Flota informuje, że są już w sprzedaży bilety na sobotni mecz z Górnikiem Polkowice. Można je nabywać tak jak poprzednio w sklepach Heros i Plastuś w obrębie skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej i Marynarzy w godzinach od 10:00 do 18:00. Od jutra także w kasie klubu przy ul. Moniuszki w godzinach 13:00 - 18:00, a w dniu meczu od godziny 11:00. Spotkanie rozpocznie się w sobotę 23 października 2010 o godzinie 15:00. Przypominamy, że warunkiem nabycia biletu i wejścia na stadion jest posiadanie przy sobie ważnego dokumentu potwierdzającego tożsamość ze zdjęciem i numerem PESEL.

tg


Środa, 20 października 2010
Jak zostać członkiem MKS Flota?

W związku z często pojawiającymi się na stadionie i w internecie (w tym także na forum naszego serwisu) pogłoskami jakoby zarząd klubu "przyrósł do stołków" i nie dopuszczał do rządzenia ludzi młodych informujemy, iż klub nigdy nie blokował ani nie przeszkadzał osobom chętnym działania w klubie czy zarządzie. Wieloletnia działalność niektórych osób wynika z troski o dobro klubu i poczucia odpowiedzialności za klub, a efekty tych działań widać choćby po wynikach pierwszej drużyny, która jest już od czterech sezonów najlepsza w województwie, odnosi sukcesy w I lidze, a wiele klubów z dużymi budżetami i znakomitą bazą, także w dużych miastach, patrzy na to z zazdrością i niedowierzaniem jak można w tych warunkach zrobić tak dobrą drużynę piłkarską.
Nic nie wzięło się z niczego ani nikt nam niczego nie podarował. To efekt wieloletniej pracy i nabywania wiedzy oraz doświadczeń. Ale zdajemy sobie sprawę, że tę jakość można jeszcze podnieść (mimo iż bardzo ciężko będzie ją utrzymać) i potrzebna jest tzw. świeża krew, na którą zresztą od dawna czekamy. Aby zostać członkiem MKS Flota wystarczy przyjść do biura klubu i złożyć deklarację członkowską, w tym zobowiązanie do comiesięcznego opłacania składek w symbolicznej wysokości, a wniosek zostanie rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu zarządu. Po raz kolejny powtarzamy, że nikt za działalność w zarządzie nie pobiera wynagrodzenia, jest to funkcja całkowicie społeczna.
Okazja do wstąpienia w skład zarządu nadarzy się już niebawem. W ostatniej dekadzie stycznia 2011 jest bowiem planowane walne zebranie członków stowarzyszenia MKS Flota. Aby uzyskać czynne prawo wyborcze (dokonywać wyboru) i bierne prawo wyborcze (być wybranym do władz) wystarczy być członkiem klubu a jak to zrobić jest napisane powyżej. Drzwi w klubie zawsze były otwarte. Zamiast złośliwej, nie popartej faktami, twórczości na forach internetowych proponujemy konkretne działanie na rzecz klubu.

Zarząd MKS Flota

Poniedziałek, 18 października 2010
Echa wyjazdu do Stróż
Janosik wraca?

Pod eskortą koni
Kiedy w piątek autokar z zawodnikami Floty minął Łunowo na drodze pojawiło się stado koni. Biegły w tym samym kierunku tuż przed maską autokaru zajmując całą szerokość jezdni. Wymienność pozycji nie powstydziłaby dobrej drużyny piłkarskiej, zwłaszcza że ilość koników była zbliżona do jedenastu. Autokar spokojnie jechał tuż za nimi, nie próbując wyprzedzać i nie trąbiąc, aby nie spłoszyć zagubionego lecz zorganizowanego tabunu, który w nocy na szosie jest szczególnie niebezpieczny. Tuż przed Międzyzdrojami pojawiły się światła jadących z przeciwka kilku aut i stado zawróciło. Później dowiedzielismy się, że doszło do wypadku zderzenia jednego z koni z busem. Kierowca został ranny, zwierzę niestety przypłaciło życiem.

Spotkanie z Serkiem
Do Gościńca Ryterskiego drużyna dotarła po godzinie 10:00. Okazało się, że tam zakwaterowana była także drużyna Górnika Łęczna, która grała w sobotę z Sandecją. Była więc okazja do spotkania z Sergiuszem Prusakiem. Niestety w meczu bronił Wierzchowski, Prusak zasiadł na ławie. Z powodu kontuzji nie pojechał do Nowego Sącza Wallace Peres Benevente. W drużynie Sandecji w podstawowym składzie wybiegł Sebastian Fechner, ale niestety on także po pół godzinie opuścił boisko z powodu rozcięca stopy. Damian Staniszewski - również leczący uraz - oglądał mecz z trybun. Na ławie Sandecji zasiadł natomiast testowany u nas latem Longinus Ifeanyi Uwakwe. Spotaknie stało na dobrym poziomie i zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Sandecji 2-0.

Górskie szlaki
Niedzielny przejazd przez Nowy Sącz nie był prostą sprawą. Nie dość, że istotny fragment drogi z Rytra do Stróż jest w remoncie to jeszcze na drogach Nowego Sącza organizowany był w niedzielę rajd samochodowy Super OeS. Manewry w tym mieście zajęły więc dużo czasu, na szczęście drużyna wyjechała z takim zapasem, że mecz odbył się bez opóźnień.

Superpiknik
Rozkrzyczany kibic po pięćdziesiątce nie jest niczym nadzwyczajnym; takich znaleźć można praktycznie na wszystkich stadionach. Nie byłoby więc warto pisać o owym zadziornym i krzykliwym kibicu Kolejarza, gdyby nie okazało się, iż nie jest to taki zwykły fan. Okazało się, ze najgłośniejszym na trybunach, nie oszczędzającym oczywiście zespołu gości, jest szanowany działacz samorządowy, wiceprezes klubu i senator, przed tygodniem wyróżniony przez Ligę Krajową za pracę na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej. Oj, panie Stanisławie, czy takie zachowanie nazywa się parlamentarnym?

Zagapili się
Trener gospodarzy Marek Motyka powiedział po meczu: Cóż, jestem z drużyną dopiero po dwóch dniach pracy. Mogę ubolewać nad wynikiem. Przed meczem byłbym usatysfakcjonowany, ale po sytuacjach które wypracowaliśmy powinniśmy wygrać. Najbardziej martwi mnie stracona bramka, obrońcy się zagapili, nie zauważyli zawodnika wchodzącego. W tej sytuacji strata dwóch punktów to duży niedosyt. Mogę być natomiast uastysfakcjonowany z ambicji, walki, mądrości zawodników. Jestem zbudowany tym, że zawodnicy walczą, nie grają głupich piłek.

Wróciliśmy do roli Janosika
Petr Němec. Wiedzieliśmy, że zawodnicy Kolejarza będą chcieli pokazać się przed nowym trenerem w jak najlepszym świetle i rzeczywiście walczyli do 92 minuty. My nie mieliśmy najlepszego dnia. Praktycznie stworzylismy jedną sytuację, z której strzeliliśmy bramkę. Na więcej nie było nas stać. Zawodnicy nie byli skoncentrowani tak, jak w Gorzowie czy Nowym Sączu, myśleli że zwycięstwo przyjdzie samo. Wróciliśmy do roli Janosika - zabieramy bogatym, rozadajemy biednym.
Prognozy awansu są zbyt mocne. Są kluby mające większe doświadczenie i większe budżety. My chcemy wygrać każdy mecz. Co z tego wyjdzie zobaczymy
.

Nowy rekord Polski
Droga powrotna przebiegła bez większych zakłóceń. Jedynym utrudnieniem był tłok na trasie do Krakowa, aż dziwiło to kierownika drużyny Leszka Zakrzewskiego, który mówił: rozumiem wracających po weekendzie, ale po co tyle ludzi jedzie w przeciwnym kierunku? O godzinie 5:00 autokar był na przeprawie karsiborskiej i najdłuższy wyjazd w historii polskiej piłki nożnej został zaliczony. Ubiegłoroczny rekord (Świnoujscie - Nowy Sącz) został pobity o 25 km.

Waldemar Mroczek

Niedziela, 17 października 2010
Jeden punkt więcej
Kolejarz Stróże - Flota 1-1 (1-1)

1-0  Michał Gryźlak 15 minuta
1-1  Krzysztof Bodziony 26 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Bartłomiej Niedziela (72 Mateusz Stąporski), Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (Ferdinand Chi Fon), Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (87 Marek Niewiada).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Damian Falisiewicz, Marek Kowal, Damian Krajanowski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Kolejarz:Marcin Zarychta, Dawid Szufryn, Witold Cichy, Tomasz Księżyc, Krzysztof Radwański, Michał Gryźlak (84 Sebastian Łętocha), Krzysztof Lipecki, Marcin Stefanik (69 Piotr Szymyczek), Piotr Madejski, Mariusz Mężyk (82 Tomasz Ciećko), Bartłomiej Socha.
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Lisek, Paweł Mroczka, Rafał Jędrszczyk, Dariusz Walęciak.
Trenerzy: Marek Motyka, Józef Stefanik, Waldemar Piątek
Kierownik drużyny: Marian Kogut

Żółte kartki:
Flota: Sławomir Mazurkiewicz (24), Charles Uchenna Nwaogu (87).
Kolejarz: Tomasz Księżyc.

Sędziowie: Mariusz Trofimiec (Kielce), Mariusz Borkowski (Radom) Tadeusz Gancarz (Stalowa Wola).
Obserwator: Edward Ostolski.
Delegat: Dariusz Szewirski.

Widzów: 400.

Minuta po minucie.
15) Atak prawą stroną Gryźlaka, zakończony próbą strzału, piłka po rykoszecie od nogi Udarevicia wpada do bramki
.
19) Po rzucie rożnym przed szansą Księżyc, ale piłka po nogach obrony wychodzi na róg.
20) Po kolejnym rzucie rożnym dla Kolejarza Cichy trafia w słupek.
20) Mężyk z 15 metrów nad poprzeczkę.
23) Kolejny korner po którym zza pola karnego strzela Lipecki lecz zdobywa tylko kolejny rzut rożny.
27) Pruchnik zagrywa na prawe skrzydło do Nwaogu, ten ogrywa dwóch obrońców, dostrzega dobrze ustawionego Bodzionego, który strzałem przy lewym słupku wyrównuje.
29) Kolejne zagrożenie po rzucie rożnym zlikwidowane przez interwencję Udarevicia głową.
34) Mężyk zakręcił się w polu karnym, ostatecznie strzelił nad poprzeczką.
39) Medejski zza pola karnego obok.
42) Wymiana piłek Nwaogu z Bodzionym jednak ten drugi zagrywa zbyt mocno i Zarychta ubiega Charlesa.
44) Mazurkiewicz z wolnego w mur.

56) Cichy z prawego skrzydła w boczną siatkę.
68) Mężyk przy nieporadności obrony wychodzi na sam na sam z Żukowskim, lecz nasz bramkarz jest szybszy.
70) Niedziela z 8 metrów obok.
72) Po centrze z prawej strony Socha głową niecelnie.


Marcin Celejewski, tg

Czwartek, 14 października 2010
Wyjazd stulecia

Kiedy dwa lata temu Flota jechała do Łęcznej informacja że był to najdłuższy wyjazd w historii polskiego piłkarstwa robiła wrażenie. Został pobity w zeszłym roku przez Nowy Sącz, a teraz znowu zostanie przekroczony, bo przecież do Stróż jedzie się przez Nowy Sącz. Tyle, że zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Górski beniaminek jak na razie z trudem sobie radzi i za bardzo nie ma czym zwrócić na siebie uwagi. Nawet wielkością miejscowości, bo przecież wraz z nim awansowała do I ligi Termalica - Bruk-Bet Nieciecza z jeszcze mniejszej. Stróże są liczącą 1980 mieszkańców miejscowością w powiecie nowosądeckim. Wynika z tego, ze na tamtejszym liczącym 2000 miejsc stadionie bez trudu zmieszczą się wszyscy obywatele. Zarówno stadion jak i klub powstały w 1949 roku. Największym sukcesem Kolejarza jest oczywiście tegoroczny awans do I ligi. Przed szansą awansu na ten szczebel drużyna Kolejarza stawała jednak już w roku 2007, kiedy zakwalifikowała się do baraży o II ligę. Jednak mimo zwycięstwa u siebie 2-0 przegrała w rewanżu 0-4 ze Stalą Stalowa Wola.
Najbardziej doświadczonym zawodnikiem Kolejarza jest 32-letni obrońca Krzysztof Radwańsaki, który zaliczył 112 występów w ekstraklasie w barwach Cracovii. W poprzednich dwóch sezonach był jednak zawodnikiem Górnika Łęczna. Oprócz niego występy w ekstraklasie ma za sobą jedenastu innych piłkarzy, w tym Bartłomiej Socha, Piotr Madejski, Piotr Szymiczek, Witold Cichy.
W chwili obecnej Kolejarz otwiera grupę spadkową. Nie odnosi nadzwyczajnych wyników, sukcesy to remis z Podbeskidziem, zwycięstwa nad GKP i Odrą oraz wyjazdowy remis w Kluczborku. Do wyprzedzających go drużyn GKS i Warty traci dwa punkty. Nie jest to wiele, ale punkty musi zdobywać, by nie było za późno. Z pewnością liczyć będzie na zmęczenie piłkarzy Floty 850-kilometrową podróżą oraz trudności z aklimatyzacją w górskim klimacie. Na pewno więc będzie gryźć trawę i nie dopuści myśli, że tego meczu nie da się wygrać. Na szczęście drużyna nasza jest w znakomitej formie i nie ma osłabień, ale kilku zawodników ma już po trzy kartki więc muszą uważać.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 12 października 2010
Spotkanie piłkarzy z władzami

W hotelu Atol w Świnoujsciu odbyło się dziś spotkanie przy kolacji zawodników i sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny z członkami zarządu, na które przybył także prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. Zawodnicy mogli zadawać pytania na które odpowiadali głownie prezydent miasta oraz prezes klubu. Rozmowa toczyła się głównie wokół zagadnienia czy stać nas na ekstrakalsę. Prezes Rozwałka zapewnił, że finansowo nie byłoby trudniej ponieważ większość klubów ekstraklasy żyje głównie z transmisji telewizyjnych. Prezydent poinformował, że jest już opracowany projekt zadaszenia trybuny południowej, co ma być wykoanane w roku przyszłym. Do podgrzewania murawy wykorzysać można instalację do odwadniania (tzw. system amerykański). Na razie nie ma niestety sznas na oświetlenie ani trawiaste boisko treningowe. Prezydent zapewnił także, że będzie wnioskował o zwiększenie dotacji na klub w roku 2011. Przyznał, ze Flota jest w tej chwili najlepszą wizytówką miasta poza jego granicami, że gdziekolwiek by nie pojechał wszędzie w rozmowach z nim mówi się też o Flocie.

tg


Wtorek, 12 października 2010
Flota - Ruch w obiektywie

Rozpoczęcie studiów przez Alana Kąkolewskiego skomplikowało nam kwestie fotografii meczowej. W tej chwili produkcją zdjęć na potrzeby strony zajmuje się tylko kol. Derlik, ale ponieważ jednocześnie nakręca on filmiki z meczu ilość zdjęć jest ograniczona i na dodatek stanowią one niebezpieczeństwo np. przegapienia bramki. Dlatego apelujemy do osób chętnych i posiadających sprzęt oraz umiejętnosci fotograficzne o pomoc.
Z meczu z Ruchem mamy 13 zdjęć i filmik, zapraszamy do przeglądania.

 Zobacz zdjęcia i filmik z meczu

tg

Niedziela, 10 października 2010
Wypowiedzi po meczu z Ruchem

Rafał Górak. Na początku gratuluje trenerowi gości zwycięstwa. Na pewno chcieliśmy stworzyć tutaj trochę takiego piłkarskiego widowiska i tym bardziej ubolewam nad tym, że nie mogliśmy go stworzyć w równych siłach, bo jeżeli Piotr Rocki nie dostałby czerwonej kartki to widowisko byłoby jeszcze lepsze. Jestem przekonany, że gdyby nie ta czerwona kartka to Flota by tego meczu nie wygrała. Na pewno staraliśmy się zaprezentować z jak najlepszej strony, cieszy debiut 18 latka Mateusza Maka. Flota miała trochę łatwiej, ale postawiliśmy im poprzeczkę bardzo wysoko. W końcówce może nie potrzebne zachowanie, to są ruchy, gesty, wiadomo każdy chce wygrać dlatego ja tutaj nie winię ani jednej, ani drugiej drużyny. To są mężczyźni, sędzia musi nad tym panować, to jest jego zadanie, a jeżeli sobie nie radzi to jest jego problem, nie nasz. Zawodnicy walczyli jak mogli i stąd może jakieś przepychanie, ale nic złego się nie stało.

Petr Němec. Myślę, że trochę można się zgodzić z trenerem gości, tylko ja mam odwrotne poczucie, że praktycznie dla nas ta czerwona kartka nie była korzystna. Zawodnikom się zakodowało w głowie, że jest nas o jednego więcej i nic nam się nie może zdarzyć. I właśnie od tej czerwonej kartki każdy z zawodników chciał zdobyć bramkę, zabrakło współpracy, każdy grał sam, na swoje konto. Dobrze, że strzeliliśmy tę trzecią bramkę na początku drugiej połowy, trochę nam dała spokoju i praktycznie kontrolowaliśmy grę aż do końca. Szkoda tej drugiej bramki, nie będę się wypowiadał na temat jak ona padła, ale niepotrzebnie się zrobiła końcówka nerwowa i jak wiadomo przeciwnik przy stanie 3-2 dążył do wyrównania, mieliśmy trochę szczęścia, wyprowadziliśmy kontrę i zdobyliśmy czwartą bramkę. Jak na beniaminka Ruch zagrał bardzo dobrze, mieliśmy z nimi ciężką przeprawę. Cieszę się z tego zwycięstwa, kolejne trzy punkty i znów strzelone cztery bramki.

Michał Ciarkowski. Na pewno bardzo się cieszymy z tych punktów bo jak wiadomo zaczęliśmy taki etap gdzie gramy wyłącznie z beniaminkami i tych meczów tak naprawdę najbardziej się obawiamy, bo beniaminek to jest tylko z nazwy, ale wiadomo jakiego oni mogą szumu narobić. Fajnie, że udało się zdobyć aż cztery bramki, szkoda tylko tych straconych i szkoda trochę, że sędzia się nie popisał. Bardzo się cieszę z tego pobytu w Świnoujściu, nie chce na razie rozmyślać nad tym czy zostanę tu dłużej czy nie. Jest jeszcze kilka spotkań do końca, trzeba skupić się na tym, żeby jak najlepiej wypaść, a co będzie później to okaże się w grudniu.

Ensar Arifović. Strzeliliśmy cztery bramki, ale nie zagraliśmy bardzo dobrego meczu, mieliśmy już lepsze spotkania tutaj u siebie, na szczęście udało nam się zdobyć te cztery gole i zasłużenie wygraliśmy. Sędziowie pracują jak najlepiej potrafią, uważam że przy bramkach gdzie sędziowie zasygnalizowali pozycję spaloną to tego spalonego nie było, ale tak się czasem zdarza. W tej lidze nie ma żadnych słabych drużyn, z beniaminkami zawsze się trudno gra. Na własnym terenie są bardzo mocni, na wyjazdach idzie im gorzej. Za tydzień też będziemy starać się wygrać.

Marcin Celejewski

Sobota, 09 października 2010
Pierwszy beniaminek pokonany!
Flota - Ruch Radzionków 4-2 (2-1)

1-0  Bartłomiej Niedziela 5 minuta
1-1  Marcin Dziewulski 8 minuta z dobitki po karnym
2-1  Ensar Arifović 15 minuta
3-1  Charles Uchenna Nwaogu 49 minuta
3-2  Dawid Jarka 80 minuta
4-2  Michał Ciarkowski 90+3 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz (79 Damian Falisiewicz), Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Bartłomiej Niedziela (72 Damian Krajanowski), Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (88 Marek Niewiada), Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Marek Kowal, Ferdinand Chi Fon, Mateusz Stąporski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Ruch: Seweryn Kiełpin, Tomasz Rzepka, Andrzej Niewulis, Kamil Szymura, Marcin Kowalski (61 Jacek Wiśniewski), Dawid Jarka (89 Piotr Giel), Marcin Dziewulski, Tomasz Foszmańczyk, Mateusz Mak, Piotr Rocki (do 32), Marcin Wachowicz (72 Marek Suker).
Rezerwow, którzy nie gralii: Piotr Adamek, Maciej Manelski, Paweł Giel, Mateusz Cieluch.
Trenerzy: Rafał Górak, Artur Skowronek, Grzegorz Żmija, Grzegorz Mokry
Kierownik drużyny: Dariusz Okoń

Żółte kartki:
Flota: Żukowski (8), Ciarkowski (90+2).
Ruch: Rocki (12, 32), Wachowicz (69), Rzepka (86).
Czerwona kartka:
Rocki (32 za dwie zółte).

Sędziowie: Tomasz Musiał, Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski (Kraków), Jarosław Rynkiewicz (Szczecin).
Obserwator: Grzegorz Rek (Gdańsk).
Delegat: Ewaryst Schäfer (Toruń).

Widzów: 1360

1) Początek spotkania, rozpoczynają zawodnicy Ruchu.
3) Paczkowski mocno uderza z rzutu wolnego, jednak siła strzału nie przełożyła się na celność i futbolówka powędrowała wysoko nad bramką.
5) Gol dla Floty! Ciarkowski dośrodkowuje w pole karne, a tam piłkę głową uderza Niedziela i gospodarze wychodzą na prowadzenie!
8) Rzut karny dla gości! Żukowski fauluje zawodnika gości Jarkę i sędzia wskazuje na 11 metr.
8) Dziewulski strzela przy lewym słupku, Żukowski broni, jednak przy dobitce nie miał szans.
10) Uderza Nwaogu, lecz minimalnie niecelnie.
12) Żółta kartka dla Rockiego za brutalny faul na Niedzieli.
15) Gol dla gospodarzy! Zamieszanie w polu karnym Ruchu wykorzystał Arifović, który umieścił piłkę w siatce.
24) Z dystansu uderza Bodziony, ale na posterunku Kiełpin.
25) Arifović otrzymał podanie przed pole karne, nie był wstanie minąć zawodnika gości więc oddał strzał, lecz był zbyt lekki by mógł zaskoczyć golkipera Ruchu.
28) Piłkę na 20 metr otrzymał Dziewulski, który z pierwszej piłki posłał futbolówkę nad bramkę.
30) Ależ okazja dla Ruchu! Rocki dogrywał ze skrzydła płasko w pole karne, z piłką minął się zawodnik Floty, a Wachowicz musiał dostawić tylko nogę by zdobyć gola, ta sztuka okazała się jednak zbyt trudna dla zawodnika gości, który nie trafił w piłkę.
32) Druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Rockiego za brutalny faul na Mazurkiewiczu.
36) Wachowicz dośrodkował w pole karne, piłkę wybił Pruchnik, ta powędrowała pod nogi Jarki, który jednak źle trafił w piłkę i strzał był bardzo niecelny.
39) Pruchnik przejął piłkę na 30 metrze, zdecydował się na strzał, lecz uderzył wysoko nad bramką.
40) Z dystansu uderzył Foszmańczyk i Żukowski z problemami, ale wybił piłkę na rzut rożny.
42) Mazurkiewicz płasko zagrywa w pole karne, tam nadbiega Arifović, który umieszcza piłkę w siatce, jednak sędzia sygnalizuje pozycję spaloną.
45) To musiała być bramka dla Ruchu! Mak minął Żukowskiego i oddał strzał na pustą bramkę, jednak uderzenie było bardzo lekkie i Paczkowski ofiarnie wybił piłkę z linii pola bramkowego.
46) Koniec pierwszej części spotkania. Mecz stoi na wysokim poziomie, nie brakuje ładnych dla oka akcji i co najważniejsze bramek.

49) Gol dl Floty! Charlie otrzymał podanie od Bodzionego, minął Kiełpina i umieścił piłkę w siatce!.
61) Zmiana w Ruchu, opuszcza boisko Kowalski, a w jego miejsce Wiśniewski.
64) Wiśniewski strzela z rzutu wolnego, ale pewnie piłkę łapie Żukowski.
65) Bodziony zdecydował się na strzał z dystansu, a piłka powędrowała obok słupka.
71) Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka trafiła pod nogi Wachowicza, który z pierwszej piłki oddał płaski strzał na bramkę Żukowskiego, a golkiper wyspiarzy instynktownie wybronił mocny strzał.
74) Mocne uderzenie Mazurkiewicza z prawej strony boiska, ale piłkę zdołał wybić na rzut rożny Kiełpin.
78) Arifović znów umieszcza piłkę w siatce, lecz znów sędzia sygnalizuje pozycję spaloną.
79) Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłkę głową uderza Wiśniewski, ale ładnie broni Żukowski.
80) Kolejna zmiana we Flocie. Schodzi Mazurkiewicz, a w jego miejsce Falisiewicz.
80) Bramka dla Ruchu. Jarka otrzymał podanie przed pole karne, będąc sam na sam z Żukowskim strzelił bramkę. Wydaje się jednak, że zawodnik Ruchu był na pozycji spalonej.
86) Zamieszanie na boisku. Rzepka próbował uderzyć kierownika Floty Świnoujście i ściągnąć na siłę z boiska Arifovicia, otrzymał za to żółtą kartkę.
87) Zmiana we Flocie, za Bodzionego wszedł Niewiada.
90+2) Wiśniewski uderza głową, ale nad bramką.
90+3) Gol dla Floty! Ciarkowski minął zawodnika gości i z prawie zerowego konta założył bramkarzowi tzw. siatkę.
90+4) Koniec meczu, wygrywa Flota i to zasłużenie!


Marcin Celejewski

Czwartek, 07 października 2010
Obradował zarząd

W dniu dzisiejszym odbyło się comiesięczne spotkanie zarządu klubu. Porządek obrad obejmował osiem punktów. Na początku pani Anna Leszczyńska złożyła comiesięczny raport o wpływach i wydatkach klubu w miesiącu wrześniu. Prezes oraz dyrektor klubu przedstawili aktualne możliwości ratunkowe dla klubu. Leszek Zakrzewski zapoznał zarząd z planami organizacyjnymi meczów w październiku. W miesiącu tym Flotę czekają dwa najdłuższe, ponad osiemsetkilometrowe wyjazdy. Oba odbędą się w niedziele, drużyna wyjedzie w piątki. Hotele i obiekty do trenowania są załatwione. Drużyna otrzymała zaproszenie na sobotnie spotkanie Sandecji Nowy Sącz z Górnikiem Łęczna. Zawodnicy są zdrowi, nikt nie pauzuje na razie za kartki. Powołano komisję członkowską klubu w składzie Witold Misiak, Tadeusz Leszczyński, Włodzimierz Kuźma. Wysłuchano propozycji pana Krzysztofa Pencarskiego reaktywowania w klubie sekcji zapasów, ale nie podjęto w tej sprawie żadnych kroków, do czasu przedłożenia projektu finansowego proponowanej sekcji. Odbyło się też spotkanie z członkami zarządu SKFŚ Wyspiarze. Tu również nie podjęto żadnych decyzji, była to raczej wymiana zdań. Stowarzyszenie zostało zobligowane do przedłożenia klubowi listy członków oraz konkretnej propozycji współpracy. W wolnych wnioskach prezes Rozwałka poinformował o ładnym geście ze strony prezesa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujscie, który uznał za stosowne w uznaniu zasług drużyny zwiększyć miesięczną dotację czterokrotnie. Na zakończenie dyrektor Jarosław Dunajko zapozoanał z planami licencyjnymi dla I ligi i tak od sezonu 2013/14 będzie istniał wymóg posiadania trawiastego boiska treningowego, za dwa lata kluby I ligi będą zobowiazane posiadac podgrzewaną płytę a rok później także oświetlenie elektryczne.

tg


Czwartek, 07 października 2010
Teraz beniaminkowie

Dopiero w jedenastej kolejce Flota spotka się z beniaminkiem rozgrywek I ligi. Jako pierwszy przyjedzie do Świnoujścia Ruch Radzionków. Po nich Flota grać będzie kolejno z Kolejarzem, Polkowicami i Termalicą - Bruk-Bet, by zakonczyć rundę meczami przeciwko wileoletnim ekstraklasowiczom: Odrze, GKS i ŁKS.
Na ogół kluby nie chcą grać na początku z beniaminkami. Wiadomo - idą siłą rozpędu, chcą się pokazać, gryzą trawę. Później dopiero wracają do szyku. W tym roku jednak jest trochę inaczej. Po dziesięciu kolejkach nie ma wielkich rewelacji rozgrywek, nowicjusze są w środku tabeli lub bronią się przed spadkiem i niczym specjalnym poza ambicją nie imponują. Lepiej niż z drużynom z Małopolski wiedzie się tym ze Śląska (Górnego lub Dolnego) - Górnikowi Polkowice i właśnie Ruchowi Radzionków. One zdobyły już po 15 punktów i zajmują w tabeli miejsca siódme i ósme.
Czym może Ruch zaskoczyć? Zdaniem pochodzącego ze Śląska obecnego piłkarza Floty, który w poprzednim sezonie walczył przeciwko Ruchowi - Krzysztofa Bodzionego - nie powinien niczym. To typowa drużyna na 1-0, takim rezultatem wygrywała mecze w II lidze, nie inaczej jest teraz. Ma zatem silną obronę i na pewno trzeba będzie się namęczyć by strzelić bramkę. Potwierdza to zresztą różnica bramek radzionkowian po 10 kolejkach (9-8). Sam Krzysztof twierdzi, że Ruch jak najbardziej jest w zasięgu Floty.
Przy niedużej liczbie strzelonych bramek lista strzelców oczywiście też nie imponuje. Jest na niej siedem nazwisk (nie tak źle, w KSZO są tylko dwa), przy czym najlepszy strzelec Marek Suker strzelił dwa gole. Zdaniem Bodzionego jednak bardziej obawiać się należy szybkiego Dawida Jarki. Bramki Ruchu broni 23-letni Seweryn Kiełpin, obroną kieruje doświadczony Jacek Wiśniewski, były zawodnik Górnika Zabrze i Cracovii, 189 meczów w ekstraklasie, 12 bramek. Bardziej od niego jest doświadczony Piotr Rocki, 291 meczów w ekstrakalsie w barwach Polonii Warszawa, Groclinu, Odry Wodzisław i Legii Warszawa, zdobywca 44 bramek, w poprzednim sezonie grał w Podbeskidziu. Uważać na pewno trzeba też na Marcina Wachowicza, któremu do setki brakuje czterech meczów, a który grał już przeciwko Flocie w barwach Lecha II w 2005 roku.
Flota i Ruch spoptkają się z sobą po raz pierwszy. Przed tygodniem Ruch pokonał KSZO (a jakże!) 1-0. W razie zwycięstwa można liczyć na wyjście na drugą pozycję, do tego oprócz wygranej jest jednak potrzebna porażka ŁKS u siebie z Polkowicami, które nie wygrały jeszcze meczu na wyjeździe, oraz co najwyżej remis Sandecji w Wodzisławiu. W dyspozycji trenera są wszyscy zawodnicy poza Przemysławem Kazimierczakiem.
Aby uniknąć kolejek przed kasami można już zaopatrywać się w bilety już teraz. Przedsprzedaż prowadzą sklepy Heros i Plastuś (ul.Marynarzy) w godzinach otwarcia oraz kasy klubu (Moniuszki) w godzinach 13-18 oraz w sobotę od godziny 11:00. Przypominamy o obowiązku posiadania przy sobie dokumentu potwierdzającego tożsamość (dowód osobisty, paszport, książeczka wojskowa, legitymacja szkolna lub studencka, prawo jazdy lub inny dokument ze zdjęciem i numerem PESEL). Planowy poczatek spotkania - sobota, godzina 15:00. Zapraszam w imieniu klubu.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 03 października 2010
Pomeczowe wypowiedzi

Petr Němec. Myślę, że trzy punkty zdobyliśmy zasłużenie, choć w pierwszej połowie tak to nie wygladało, była ona słaba. Musiałem w szatni podnieść głos, ponieważ zawodnicy nie grali tego co powinni. Cieszę się, że do nich to dotarło. Chcemy grać dobrą piłkę, która podoba się kibicom. Nie wiem czy mamy patent na GKP, skoro przegraliśmy z nim latem mecz towarzyski.

Krzysztof Pawlak. Mecz miał dwa etapy. Pierwsze 55 minut pozytywne z naszej strony i nic nie wskazywało, ze możemy tak sromotnie przegrać. Przegraliśmy z Charlesem Uchenną Nwaogu, napastnikiem na którego uczulałem stoperów jeszcze w przerwie ale im dłużej trwał mecz, tym gorzej to wyglądało. Zamiast kontrolować zaczęliśmy sędziować a nie grać. Trzeba grać w piłkę a nie zwalać wszystkiego na młodość. Póki była kontrola i dyscyplina nieźle to wyglądało. Przykra, pouczająca porażka. Mecz trwa 90, a nie 45, 50 czy 60 minut. Gratuluję Flocie zasłużonego zwycięstwa. Sztuką jest stracić cztery bramki u siebie po katastrofalnych błędach.

Krzysztof Żukowski. Ciężkie spotkanie, przez 40 minut było dużo chaosu. Pierwszą bramkę ciężko było wybronić, Drozdowicz wchodził środkiem w bliskiej odległości. Przy drugiej bramce byłem zasłonięty, piłkę zobaczyłem w ostatniej chwili, ciężko było już cokolwiek zrobić. Uważam, że byliśmy lepsi co potwierdziliśmy w drugiej połowie. Mogliśmy strzelić jeszcze więcej bramek. Cieszę się z tego zwycięstwa, chwała każdemu z całej osiemnastki.

Waldemar Mroczek

Sobota, 02 października 2010
Ambicja i wola walki
GKP Gorzów - Flota 2-4 (2-1)

1-0  Emil Drozdowicz 19 minuta
1-1  Krzysztof Bodziony 40 minuta
2-1  Adam Banasiak 43 minuta
2-2  Michał Ciarkowski 58 minuta
2-3  Charles Uchenna Nwaogu 68 minuta
2-4  Charles Uchenna Nwaogu 69 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Bartłomiej Niedziela (83 Ferdinand Chi Fon), Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (59 Marek Kowal), Krzysztof Bodziony (89 Marek Niewiada), Jacek Paczkowski
Rezerwowi którzy nie grali: Alan Wesołowski, Damian Krajanowski, Mateusz Stąporski, Sławomir Mazurkiewicz.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

GKP: Jacek Skrzyński, Artur Andruszczak, Łukasz Ganowicz (78 Krystian Feciuch), Paweł Wojciechowski, Josef Petrik, Damian Jaroń (67 Krzysztof Kaczmarczyk), Daniel Ciach, Adam Banasiak (78 Sebastian Janusiński), Radosław Mikołajczak, Maciej Górski, Emil Drozdowicz.
Rezerwowi którzy nie grali: Sławomir Janicki, Michał Ilków-Gołąb.
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Arkadiusz Dragon, Krzysztof Skrzyński.
Kierownik drużyny: Ryszard Kaczorek

Żółte kartki:
Flota: Ivan Udarević (12), Ensar Arifović (59)
GKP: Radosław Mikołajczak (50).
Czerwona kartka:
Macierj Górski (80 za faul na Falisiewiczu).

Sędziowie: Paweł Dreschel, Mariusz Podjacki, Leszek Wnuk, Krzysztof Gałek (Gdańsk)
Delegat: Januariusz Stodolny

Widzów: 1500, w tym 56 kibców Floty w sektorze gości.

Minuta po minucie.
2) Nwaogu z 11 metrów obok słupka.
5) Akcja Niedzieli w polu karnym, wrzutka, wybicie, główka Arifovicia obok.
9) Po wolnym Paczkowskiego Arifović obok.
10) Banasiak zza pola karnego na róg.
15) Petrik z podania Mikołajczaka z lewego skrzydła tuż nad poprzeczką.
16) Paczkowski z rogu na głowkę Nwaogu - nieco ponad poprzeczką.
19) Nie pilnowany Petrik przyjmuje piłkę na lewym skrzydle, podaje do stojącego tuż przed bramką Drozdowicza, który nie daje szans Żukowskiemu.
21) Po rzucie rożnym Mikołajczak głową tuż nad poprzeczką.
25) Niedziela z narożnika pola karnego, broni Skrzyński.
40) Arifović niepotrzebnie strzela, na dodatek niegroźnie.
40) Krzysztof Bodziony strzałem z 22 metrów w okienko zdobywa wyrównanie.
43) Lustrzane odbicie strzału Bodzionego wykonuje Banasiak.


50) Drozdowicz z daleka obok słupka.
52) Banasiak z 17 metrów nad poprzeczką.
56) Przed szansą Andruszczak i Górski - górą Żukowski.
58) Bodziony przedarł się przez obronę GKP, podał do będącego na dobrej pozycji Ciarkowskiego, który zdobywa ponowne wyrównanie.
60) Niedziela z bliska nie trafia w bramkę.
65) Ciarkowski w polu karnym traci piłkę.
68) Po rzucie rożnym Paczkowskiego Nwaogu z 11 metrów zdobywa prowadzenie.
69) Nwaogu strzałem z 13 metrów dobija GKP.

75) Kocioł pod bramką GKP, strzelają Niedziela, Nwaogu i Kowal, ale zawsze któremuś obrońcy lub bramkarzowi udaje się wybić.
82) Nwaogu otrzymuje długie podanie w pole karne, drybling i strzał obroniony przez Skrzyńskiego.
83) Po rzucie rożnym Kowal próbuje strzelić pod poprzeczkę, ale Skrzyński wybija na róg.
86) Bodziony z podania Nwaogu z linii pola karnego w bramkarza.
88) Petrik z 8 metrów wślizgiem - broni Zukowski.
90+1) Andruszczak z wolnego ponad bramkę.


Marcin Celejewski, Waldemar Mroczek

Piątek, 01 października 2010
Zbiórka kibiców

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" informuje, że zbiórka osób jadących autokarem na mecz do Gorzowa Wielkopolskiego w dniu 2 października 2010 r. (mecz Stilon/GKP Gorzów Wlkp. - Flota Świnoujście) wyznaczona jest na godzinę 10:30 na Warszowie przy dworcu PKS. Prosimy najpóźniej przeprawić się promem o 10:20 i posiadać przy sobie dowód osobisty.

SKFŚ "Wyspiarze"

Czwartek, 30 września 2010
Krótki wypad

Dla Floty jest to wyjazd "ekonomiczny", jeden z dwóch nie wymagających noclegu. Dlatego uważany jest prawie jak derby, mimo iż odległość jest o 50 km dłuższa niż z Warszawy do Łodzi.
Na razie na gorzowian nie możemy narzekać. Odkąd powstał GKP nie wygrał jeszcze z Flotą ani razu, ani w trzeciej ani w pierwszej lidze. W pierwszej zespoły te spotkają się z sobą po arz piąty. Dotąd trzy razy wygrała Flota, raz był remis. Nie znaczy to oczywiście, że będzie łatwo i należy uważać się za zwycięzców już przed meczem. Odtrutką na syndrom Floty ma być bramkarz Skrzyński, który dla odmiany szczyci się, że nie przegrał z Flotą meczu (w ostatnim spotkaniu ligowym był remis 1-1 a letni sparing wygrał GKP 1-0). Lubuska drużyna zaczęła sezon bardzo ostro i cały czas plasuje się w czołówce. Zdobyła tylko o jeden punkt mniej od Floty, Piasta i Sandecji. Na dodatek ma podrażnioną ambicję poprzednią porażką u siebie z ŁKS. Pozbierała się jednak prędko i przed tygodniem przywiozła trzy punkty z Ostrowca. Na pewno przystąpi do tego meczu szczególnie skoncentrowana, bardzo będzie bowiem pragnąć przełamania w końcu niefartu Floty. A trochę atutów ma. Oprócz własnego boiska na pewno jest to czołwoy snajper Emil Drozdowicz oraz rutynowani Artur Andruszczak i Paweł Wojciechowski. Są też i kłopoty. Z powodu kartek nie wystąpi Łuszkiewicz, poważną kontuzję ma Wan, na urazy narzekają też Ilków-Gołąb, Ziemiak i Jasiński.
Jeśli chodzi więc o kadrę we Flocie jest o wiele lepiej. Nikt nie pauzuje za kartki, z powodu kontuzji nie gra tylko Kazimierczak. Pozostali są w dyspozycji, nawet Damian Krajanowski, który przed tygodniem grał już w rezerwach.
Spotkanie GKP i Floty jest jedynym w dziesiątej kolejce pomiędzy drużynami pierwszej szóstki. Lider - Podbeskidzie - gra u siebie z czerwoną latarnią, czyli Dolcanem i nie wygrana gospodarzy byłaby ogromną sensacją. Sandecja gra u siebie z Wartą i również jest faworytem. Na wyjazdach grają ŁKS i Piast z nieobliczalnymi drużynami Górnika Łęczna i Kolejarza.


Waldemar Mroczek

Środa, 29 września 2010
Flota - Kluczbork w obiektywie

Zachęcam do przeglądania zdjęć oraz filmiku z niedzielnego meczu.

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Poniedziałek, 27 września 2010
Zapisy na wyjazd do Gorzowa

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" zaprasza wszystkich kibiców na wyjazd na mecz Stilon Gorzów - Flota Świnoujście, który odbędzie się w dniu 2 października (sobota) o godz.16:00 na stadionie w Gorzowie Wielkopolskim. Koszt wyjazdu wynosi 60 zł od osoby i obejmuje przejazd w dwie strony autokarem, oraz bilet wstępu na mecz.
Jutro (wtorek, 28.09.) ostatni dzień zapisów, w godzinach 16:00 - 18:00 na terenie boiska ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Matejki.

SKFŚ "Wyspiarze"

Niedziela, 26 września 2010
Pomeczowe wypowiedzi

Radosław Pruchnik. Myślę, że kontrolowaliśmy cały mecz, strzeliliśmy bramkę, konsekwentnie graliśmy swoje. Skupiamy się na kolejnym meczu, nie mówimy o żadnym awansie, musimy trenować, pracować i być skromnym i pokornym w swojej pracy. Do każdego spotkania podchodzimy bardzo zmobilizowani, ale w meczach z takimi rywalami jak Pogoń czy jak za tydzień GKP chcemy grać jeszcze lepiej.

Krzysztof Żukowski. Wydaje mi się, że byliśmy w tym spotkaniu lepsi, MKS zagrażał nam jedynie ze stałych fragmentów gry. Byłem dzisiaj bardziej zmobilizowany, ale nie przez urodziny, a przez ostatnią porażkę z Kluczborkiem 1-4, która siedziała gdzieś w podświadomości. Cieszę się, że wygraliśmy dzisiaj i jest na zero z tyłu. Każdy mecz jest bardzo ważny, za tydzień małe derby, szczypta smaczku, zobaczymy.

Marcin Celejewski, Alan Kąkolewski, Waldemar Mroczek

Niedziela, 26 września 2010
Nie było powtórki z marca
Flota - MKS Kluczbork 1-0 (1-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 32 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Bartłomiej Niedziela, Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik, Charles Nwaogu, Ensar Arifović, Krzysztof Bodziony, Jacek Paczkowski
Rezerwowi: Alan Wesołowski, Jacek Magdziński, Marek Kowal, Ferdinand Chi Fon, Mateusz Stąporski, Sławomir Mazurkiewicz, Marek Niewiada .
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

MKS Kluczbork: Krzysztof Stodoła, Tomasz Copik, Rafał Niziołek, Tomasz Kazimierowicz, Patryk Tuszyński, Adam Orłowicz, Paweł Odrzywolski, Tomasz Jagieniak, Maciej Wilusz, Kamil Nitkiewicz, Rafał Wodniok
Rezerwowi: Grzegorz Świtała, Grzegorz Skwara, Arkadiusz Półchłopek, Piotr Stawowy, Dawid Nowacki, Patryk Jędrzejowski, Wojciech Hober
Trenerzy: Grzegorz Kowalski, Ryszard Okaj.
Kierownik drużyny: Grzegorz Skóra

Żółte kartki:
Flota: Falisiewicz (89), Pruchnik (90+2).
MKS Kluczbork: Kazimierowicz (47), Niziołek (77), Nitkiewicz (79).

Sędziowie: Artur Ciecierski, Paweł Gawroński, Paweł Wroński, Jarosław Rynkiewicz (Warszawa)
Obserwator: Andrzej Dymek (Wrocław)
Delegat: Romuald Jankowiak (Zielona Góra)

Widzów: 976

1) Rozpoczynają zawodnicy MKS Kluczbork.
2) Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłkę głową wybił defensor MKS-u, na linii pola karnego piłkę otrzymał Bodziony i z pierwszej piłki minimalnie strzelił obok słupka.
6) Dośrodkowanie w pole karne przez Kazimierowicza, jednak piłkę głową wybił Rygielski.
11) Wilusz z rzutu wolnego, lecz piłką powędrowała wysoko nad bramką.
13) Niedziela otrzymał podanie na 16 metr, przedarł się w pole karne, lecz jego strzał był zbyt lekki i Stodoła bez problemów złapał piłkę.
15) Tuszyński w pole karne i z problemami piłkę wybija Żukowski.
15) Strzela Kazimierowicz i pewnie piłkę łapie Żukowski.
24) Piękna akcja Floty. Arifović z pierwszej piłki do Niedzieli, ten dośrodkował wprost na głowę Nwaogu, którzy uderzył prosto w golkipera gości.
26) Tuszyński strzela z ostrego kąta obok bramki.
30) Tuszyński z rzutu wolnego w pole karne, szczęśliwie piłkę wybijają zawodnicy Floty.
32) Gol dla Floty! Ciarkowski dośrodkowuje w pole karne, Stodoła przy próbie interwencji zderzył się z Odrzywolskim, na całym zamieszaniu skorzystał Nwaogu, który strzelił do pustej bramki.
37) Piłkę w polu karnym otrzymał Niedziela, minął jednego z obrońców MKS-u, ale drugi z defensorów zdołał wybić piłkę na rzut rożny.
40) Niedziela dośrodkowuje w pole karne, piłkę po rykoszecie łapie Stodoła.
41) Nitkiewicz z dystansu, pewnie broni Żukowski.
41) Strzał Nwaogu z ostrego kąta, broni Stodoła.
45) Koniec pierwszej części spotkania. Przeważała Flota co udokumentowała strzeloną bramką.

46) Drugą połowę rozpoczynają zawodnicy Floty.
49) Tuszyński z rzutu wolnego wysoko nad bramkę.
50) Dośrodkowanie w pole karne MKS-u, do piłki najwyżej doskoczył Arifović i strzałem głową minimalnie obok słupka.
53) Z rzutu wolnego dośrodkowuje Tuszyński, ale pewnie piłkę łapie Żukowski.
56) Kontra Floty, piłkę otrzymał Niedziela, który wbiegł z nią w pole karne i w pojedynku z jednym z obrońców gości padł na murawę, lecz gwizdek sędziego milczy.
66) Arifović z 20 metrów, ale piłka wędruje nad poprzeczką.
70) Ciarkowski z dystansu, obok słupka.
72) Sam na sam wyszedł Arifović, po nodze obrońcy MKS-u piłka trafiła do Chi Fona, który z pierwszej piłki strzelił niecelnie.
78) Pierwszy kontakt z piłką Kowala, po jego strzale piłka trafiła w boczną siatkę.
85) Ciarkowski z narożnika pola karnego, obok słupka.
88) Nwaogu odegrał do Kowala, a ten z pierwszej piłki centymetry nad poprzeczką.
89) Rajd Nwaogu, minął zwodem dwóch obrońców, jednak strzał był zbyt słaby i bez problemów piłkę złapał Stodoła.


Marcin Celejewski

Piątek, 24 września 2010
Wracamy do ligi

Nie ma czasu na trawienie hitowego choć przegranego meczu z Jagiellonią. W niedzielę kolejny mecz u nas, tym razem z MKS Kluczbork.
Miejski Klub Sportowy w Kluczborku jest młodziutkim klubem i z tej perspektywy robi karierę naprawdę zawrotną. Liczy zaledwie siedem lat a już drugi sezon gra w I lidze. Awansował do niej bowiem rok po Flocie i w pewnym sensie jest do niej podobny. To także klub bez sponsorów o głośnych nazwach, również utrzymywany jest głównie przez samorząd terytorialny, również dysponuje nie najlepszą bazą i również ma biało-niebieskie barwy. Podobny jest też do Floty z zacięcia i nie poddawania się. Łączy je ponadto osoba Grzegorza Skwary, który spędził w Świnoujściu dwa lata i jak zapewnił w telefonicznej rozmowie ma stąd bardzo dobre wspomnienia, zresztą rodzina mieszka tu nadal. Jest jednak obecnie zawodnikiem MKS i jeśli zagra będzie walczył o zwycięstwo gości, bez sentymentów. Jest w ekipie z Kluczborka zawodnikiem o największym ligowym obyciu, drugim pod tym względem, i również znanym w naszym regionie, jest Tomasz Copik, były zawodnik Górnika Zabrze, Górnika Łęczna i Pogoni Szczecin. W bieżących rozgrywkach MKS u siebie dwa razy wygrał i dwa razy remisował, a na wyjazdach dwa razy zremisował i dwa razy przegrał. Przed tygodniem wypadł nie najlepiej, remisując u siebie z KSZO Ostrowiec. Ma jednak na regenerację dwa razy więcej czasu niż Flota, która za to ma za sobą korepetycje u lidera ekstraklasy. W stosunku do roku ubiegłego w drużynie gości nie ma już jej najlepszego strzelca Waldemara Soboty, który jest obecnie piłkarzem Śląska Wrocław. Obecnie najskuteczniejszy jest Kamil Nitkiewicz - 3 bramki.
We Flocie dyspozycyjni są wszyscy zawodnicy poza kontuzjowanymi już wcześniej. Wznowił treningi Damian Krajanowski. Nikt nie pauzuje za kartki.
Na innych boiskach najciekawiej zapowiada się spotkanie Pogoni Szczecin z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wicelider ŁKS gra u siebie z Ruchem a Sandecja gra wyjazdowy mecz derbowy w Niecieczy.
Kluczbork w najlepszym wypadku może awansować na siódmą pozycję. Może też nieco spaść ale nad strefą spadkową ma bezpieczną przewagę czterech punktów. Flota w razie wygranej teoretytcznie może wyjść na drugie miejsce, ale raczej trudno spodziewać się porażki ŁKS u siebie z beniaminkiem. Biorąc pod uwagę przegrany mecz bezpośredni z Sandecją na trzecie też raczej liczyć nie należy.
Bilety jak zawsze w sklepach Heros i Plastuś oraz w kasach klubu. Tradycyjnie przypominamy o obowiązku posiadania dokumentu potwierdzającego tożsamość.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 23 września 2010
Czterdzieści siedem

Tyle właśnie zdjęć z meczu z Jagiellonią pojawiło się w naszej galerii - podziękowania dla autorów. Do tego dochodzi filmik nakręcony przez niezawodnego Derlika. Zapraszam do przeglądania.

 Zobacz zdjęcia i filmik z meczu

tg

Czwartek, 23 września 2010
Zdjęcie miesiąca

Trzymam kciuki za Flotę.

Fot. rex-bis

Środa, 22 września 2010
Pomeczowe wypowiedzi

Przemysław Rygielski - obrońca Floty. Zaspaliśmy pierwsze 15 minut, myślę że gdybyśmy nie stracili tej bramki to nie przegralibyśmy tego meczu. Liczyliśmy, że możemy ten mecz wygrać, źle zagraliśmy pierwszą połowę i dlatego schodziliśmy z boiska przegrani. Wiedzieliśmy, że Jagiellonia będzie grała inny futbol niż my, ekstraklasa to wyższy poziom, byliśmy na to przygotowani, ale zadecydowało pierwsze 15 minut.

Grzegorz Sandomierski - bramkarz Jagiellonii. Na początku chcieliśmy szybko zdobyć bramkę, bo nie chcieliśmy, żeby powtórzyła się sytuacja sprzed roku gdzie w meczu z GKS Tychy nie mogliśmy długo strzelić bramki i o mały włos nie skończyło się karnymi. Kontrolowaliśmy spotkanie, mimo że Flota trochę przycisnęła, jest to na pewno dobry zespół, nie jest przypadkiem, że jest tak wysoko w pierwszej lidze. Cieszymy się, że udało nam się awansować dalej, mamy teraz długą podróż i będzie ona z uśmiechami na twarzy. Przed spotkaniem trener uczulał nas na stałe fragmenty gry, widać że w tym elemencie Flota jest bardzo groźna, także uważać mieliśmy na Charlsa Nwaogu, który bardzo dobrze się zastawiał, na szczęście okazało się, że mamy lepszych obrońców, niż Flota napastników. Najważniejszy jest teraz dla nas kolejny mecz, w każdym meczu gramy o zwycięstwo i nie nastawiamy się czy jest to puchar czy liga, każdy mecz jest tak samo ważny.

 Wypowiedzi trenerów

Marcin Celejewski, Alan Kąkolewski

Środa, 22 września 2010
O jedną bramkę lepsi
Flota - Jagiellonia Białystok 0-1 (0-1)

0-1  Maciej Makuszewski 6 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Daniel Dylewski, Michał Ciarkowski, Marek Niewiada, Charles Nwaogu, Ferdinand Chi Fon, Krzysztof Bodziony, Jacek Paczkowski
Rezerwowi: Alan Wesołowski, Radosław Pruchnik, Łukasz Mickiewicz, Sławomir Mazurkiewicz.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski, Mladen Kaščelan, Igor Lewczuk, Przemysław Trytko, Jarosław Lato, Thiago Rangel Cionek, Alexis Ruz Norambuena, Maciej Makuszewski, Rafał Grzyb, Tadas Kijanskas, Ndabenkulu Ncube
Rezerwowi, którzy nie grali: Jakub Słowik, Mariusz Gogol, Tomasz Frankowski.
Trenerzy: Michał Probierz, Dariusz Jurczak, Bartłomiej Zalewski.
Kierownik drużyny: Sławomir Wołczyk

Żółte kartki:
Flota: Arifović (80).
Jagiellonia: Kijanskas (64).

Sędziowie: Daniel Stefański, Dariusz Ignatowski, Tomasz Klimek, Bartosz Frankowski (Kujawsko-Pomorski ZPN)
Obserwator: Eugeniusz Bochan.
Delegat: Michał Dołożenko

Widzów: 2156

1) Początek spotkania, rozpoczynają zawodnicy Floty.
3) Ładna akcja Ciarkowskiego, minął zwodem dwóch obrońców Jagiellonii, lecz dośrodkowanie w pole karne zamieniło się w strzał i poleciało obok słupka.
5) Dośrodkowanie w pole karne przez Lewczuka, lekko dotknął piłkę, jednak futbolówka przeleciała obok słupka
6) Uderzenie z dystansu Macieja Makuszewskiego i bramka dla Jagielloni
9) Lato przedarł się w pole karne i płaskim strzałem posłał piłkę obok lewego słupka.
14) Lato dośrodkowuje w pole karne i w ostatniej chwili piłkę głową wybija Rygielski.
14) Makuszewski z dystansu prosto w ręce Żukowskiego.
19) Długa piłka w pole karne do Trytki, jednak Żukowski dobry wyjściem z bramki uprzedził zawodnika gości.
24) Bodziony z rożnego w pole karne, piąstkuje Sandomierski, piłka odbija się od Trytki i prawie wpadła do bramki Jagielloni.
31) Dośrodkowanie w pole karne przez Dylewskiego, lecz Sandomierski pewnie łapie piłkę.
35) Ciarkowski przedarł się prawym skrzydłem, minął jednego z zawodników Jagielloni, dośrodkował w pole karne, lecz żaden z zawodników nie doszedł do bezpańskiej piłki.
36) Uderzenie z dystansu Ciarkowskiego, obok bramki.
37) Ładna kombinacyjna akcja Floty. Piłkę przejął Rygielski, podał do Chi Fona, który zagrał do Ciarkowskiego, a ten po minięciu obrońcy gości dośrodkował w pole karne, lecz w ostatniej chwili piłkę z nogi Dylewskiego ściągnął defensor Jagiellonii.
38) W polu karnym upada Nwaogu, jednak gwizdek sędziego milczy.
45) Koniec pierwszej części spotkania. Do przerwy to Jagiellonia jedną nogą jest w kolejnej rundzie PP.

46) Z dystansu Bodziony, ale bez problemów piłkę łapie Sandomierski.
48) Z rzutu wolnego uderza Udarević, golkiper gości jednak pewnie broni.
52) Nwaogu przedarł się w pole karne Jagiellonii mijając jednego z obrońców gości, upadł na murawę, lecz gwizdek arbitra znów milczy.
56) Piekielnie mocne uderzenie Paczkowskiego z rzutu wolnego, Sandomierski ledwo wypiąstkował piłkę nad bramkę.
60) Paczkowski z rzutu rożnego w pole karne, jednak znów pewnie Sandomierski.
62) Makuszewski z dystansu i Żukawski z problemami, ale łapie piłkę.
66) Zmiana w Jagiellonii, za Trytkę wchodzi Hermes Neves.
70) Rajd lewą stroną Nwaogu, wszedł z piłką w pole karne, lecz tam czyhali już obrońcy gości, którzy wybili piłkę za boisko.
70) W pole karne z futbolówką wszedł Grosicki, z praktycznie zerowego kąta oddał strzał, ale na posterunku był Żukowski, który wybił piłkę.
73) Ciarkowski otrzymał podanie na lewą flankę, zagrał płasko w pole do Nwaogu, a ten oddał zbyt lekki strzał by mógł marzyć o pokonaniu Sandomierskiego.
75) Z rzutu rożnego dośrodkowuje Ciarkowski, piłkę głową idealnie uderza Niewiada, lecz ta lecąc do bramki, odbiła się od któregoś z zawodników i wyszła z pole.
77) Ostatnia zmiana w drużynie gości. W miejsce Makuszewskiego wchodzi Kupisz.
79) Grosicki udowodnił swój nieprzeciętny talent. Minął w polu karnym dwóch obrońców Floty i technicznie uderzył na bramkę lecz piłka osiadła na górnej siatce bramki.
82) Uderzenie Grzyba broni Żukowski, dobitka Grosickiego trafiła w słupek.
87) Kontra Jagielloni, z piłką przebiegł Kupisz i oddał strzał, lecz piłka powędorowała minimalnie obok słupka.
90+1) Paczkowski wrzuca w pole karne, tam do piłki skacze Magdziński, jednak Sandomierski wyjaśnia sytuacje i zażegnuje niebezpieczeństwo.
90+4) Koniec spotkania, porażka ta ujmy nie przynosi, bo przegrana jedną bramką z taką drużyną to wynik niezły.


Marcin Celejewski

Poniedziałek, 20 września 2010
Z liderem Polski

Przed świnoujskimi kibicami najkwiększa piłkarska atrakcja w dziejach klubu i miasta. Znakomicie spisująca się w rozgrywkach I ligi Flota Świnoujście spotka się z aktualnym zdobywcą Pucharu Polski i liderem ekstraklasy Jagiellonią Białystok. Spotkanie już w najbliższą środę o godzinie 15:30 na naszym stadionie.
Tego spotkania szczególnie afiszować nie trzeba. Gratka jaka nieprędko trafić się może po raz kolejny. Dodatkowym smaczkiem jest, że oba zespoły są na fali ale jednocześnie naładowane sportową złością za porażki w ostatnich kolejkach - Flota w Bielsku-Białej, Jagiellonia w Gdyni.
Nasi środowi goście zaczęli sezon od remisu we Wrocławiu, ale potem odnieśli cztery kolejne zwycięstwa w tym nad Lechem Poznań i Wisłą Kraków. I właśnie po tych, wydawać by się mogło nieprawdopodobnych, wyczynach przyszła w niedzielę porażka z Arką. To na pewno dodatkowo ich zmobilizuje i na zlekcweażenie nie ma co liczyć. Tym bardziej, że trener Probierz nie uznaje markowania. Na pewno w Białymstoku liczą na wysoką pozycję w lidze, nie wyłączając mistrzostwa, ale puchar obronić będą też chcieli. Z kolei we Flocie nastroje są nader bojowe. Każdy będzie chciał się pokazać jak najlepiej, bo czyż trzeba lepszej rekomendacji niż dobry występ przeciwko liderowi ekstraklasy? Nie wiadomo jaki skład wystawi Petr Němec, ale jak sam zapewnia w drużynie nie ma dublerów. To, że ktoś gra mniej to dlatego, że nie mieści się w składzie, a nie że odstaje od innych. Z pewnością więc oszczędzi niektórych zawodników, ale wystawi skład na miarę obecnych możliwości. Podobnie zapewne będzie w Jagiellonii. Czy trener Probierz wystawi Frankowskiego, Grosickiego, Latę, Hermesa i Burkhardta nie wiemy, ale na pewno i bez któregokolwiek z nich Jagiellonia prezentować będzie tę samą moc.
Zainteresowanie meczem bardzo duże. Bilety można nadal nabywać w sklepie sportowym Heros, papierniczym Plastuś, restauracji Fogt-tak (godz. 10-18) oraz w kasach klubu od 13 do 18. Wiadomo, że przybędą też kibice z Białegostoku.


Waldemar Mroczek

Sobota, 18 września 2010
Nie dali rady liderowi
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Flota 2-1 (0-0)

1-0  Adam Cieśliński 55 minuta
2-0  Adam Cieśliński 64 minuta z karnego
2-1  Michał Ciarkowski 88 minuta z karnego

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Sławomir Mazurkiewicz, Jacek Paczkowski Przemysław Rygielski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (59 Marek Niewiada), Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (82 Ferdinand Chi Fon), Bartłomiej Niedziela (68 Daniel Dylewski).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ivan Udarević, Jacek Magdziński, Marek Kowal.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Podbeskidzie:   Richard Zajac, SŁawomir Cienciała, Jacek Broniewicz, Juraj Dančík, Michał Osiński, Damian Chmiel (90+1 Dariusz Łatka), Piotr Koman, Sebastian Ziajka, Maciej Rogalski, Robert Demjan (80 Piotr Malinowski), Adam Cieśliński (73 Sylwester Patejuk).
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Linka, Łukasz Matuszak, Damian Byrtek, Mariusz Mikoda.
Trenerzy: Robert Kasperczyk, Tomasz Świderski, Bogdan Wilk.
Kierownik drużyny: Bogdan Wilk

Żółte kartki:
Flota: Nwaogu (17), Mazurkiewicz (63).
Podbeskidzie: Cieśliński (35), Chmiel (84).

Sędziowie: Jacek Zygmunt, Dariusz Tomasz, Wojciech Bartnik, Marcin Rak (Jarosław).
Obserwator: Maciej Hasselbush (Warszawa).
Delegat: Robert Kozieł (Kielce)

Widzów: 4000

Minuta po minucie
5) Żukowski wybija na róg uderzenia Ziajki.
25) Po rzucie rożnym ładna główka Pruchnika, minimalnie obok słupka.
33) Daleki strzał Demjana niecelny.
55) Strata na własnej połowie, piłkę przejmuje Koman, zagrywa w uliczkę do Cieślińskiego, który strzałem do pustej bramki zdobywa prowadzenie dla gospodarzy.
64) Cieśliński podwyższa na 2-0 z rzutu karnego za faul Mazurkiewicza na Rogalskim, strzałem nie do obrony w prawy róg bramki Żukowskiego
.
72) Niecelny strzał Chmiela.
87) Po rzucie rożnym Dančík fauluje Ciarkowskiego i sędzia dyktuje rzut karny dla Floty.
88) Poszkodowany strzela technicznie po ziemi w prawy róg bramki Zajaca, tuż przy słupku.

Początek meczu wyrównany, między 20 a 35 minutą lekka przewaga Floty, poza sytuacjami opisanymi wyżej ładne akcje Bodzionego i Paczkowskiego. Ostatnie 10 minut przed przerwą i cała druga połowa to przewaga lidera zwieńczona dwiema bramkami. W ostatnich 10 minutach przycisnęła Flota, skutkiem czego zdobyła honorowego gola. Na więcej zabrakło czasu. Nieładne zachowanie kibiców wobec naszej drużyny, najgorsze przyjęcie przez publiczność w I lidze.


Waldemar Mroczek, Leszek Zakrzewski

Środa, 15 września 2010
Na lidera!

Przed naszymi zawodnikami teraz w odstępie czterech dni dwa bardzo ciężkie ale jakże atrakcyjne mecze. One powinny dać odpowiedź na pytanie jak radzi sobie nasza drużyna z mocnymi przeciwnikami. Do tej pory wstydu nie przynosiła, głęboko wierzymy i że i tym razem będzie godnym rywalem, o którym będzie się mówić z szacunkiem a przy odrobienie szczęścia można pokusić się też o niezły wynik.
W meczu z Podbeskidziem nikt nie będzie darł kotów nawet jeśli przegramy, ale spotkanie to ma wyjątkowy prestiż. Po pierwsze trzeba przetestować lidera, a po drugie wymazać największą pierwszoligową plamę jaka przytrafiła się naszym zawodnikom w historii pierwszoligowych występów. Bez szans na pewno nie jesteśmy. Przecież rok temu na tym samym stadionie wygraliśmy, a Podbeskidzie jakby lepiej grało na wyjazdach. U siebie do tej pory uzyskało w Bielsku wyniki 2-0, 1-0 i nawet remis 1-1 (w takiej kolejności a więc w postępie malejącym!), podczas gdy na boiskach przeciwników potrafi wygrywać 5-0, czy 6-1. Dzięki temu jest najbardziej bramkostrzelną drużyną w I lidze i posiada zdecydowanie najlepszą różnicę bramek 18-4. Mniej od Podbeskidzia także nikt nie stracił, ale tu już nie przoduje samodzielnie. Tyle samo bramek straciły bowiem Piast i... Ruch. Powszechnie uważa się że będzie to pojedynek superataku (Podbeskidzie) z superobroną (Flota), tymczasem będzie po pojedynek dwóch drużyn które strzeliły najwięcej bramek. Flota wprawdzie ma ich o pięć mniej ale i tak jest samodzielnie na drugiej pozycji i ma w swoim składzie współlidera listy strzelców Charlesa Uchennę Nwaogu. Najskuteczniejszy strzelec bielszczan Robert Demjan strzelił dotąd cztery bramki.
Gdyby udało się wygrać jest szansa na objęcie przodownictwa! Mielibyśmy bowiem z bielszczanami korzystniejszy bilans. Musiałby w tym pomóc jednak Piast wygrywając w Nowym Sączu oraz GKP nie pozwolić wygrać u siebie ŁKS-owi.
A potem już Jagiellonia.


Waldemar Mroczek

Środa, 15 września 2010
O tuzin więcej!

Przed rokiem Flota też była rewelacją rozgrywek. Przez kilka kolejek była nawet liderem I ligi. Teraz tak dobrze nie jest, ale czy znaczy to, że idzie gorzej? Wprost przeciwnie.
Porównując wyniki siedmiu rozegranych do tej pory meczów, w ani jednym przypadku obecny rezultat nie jest gorszy niż w poprzednim sezonie. Z Sandecją podobnie jak przed rokiem minimalna porażka, tyle że tym razem ze zdobytą bramką. Piasta w poprzednim sezonie w I lidze nie było, był za to Górnik Zabrze. Oba zespoły bezbramkowo zremisowały w Świnoujściu. W Poznaniu w poprzednim sezonie była porażka, teraz remis. Z Pogonią po remisie przyszła wygrana. Porażki w Ostrowcu Świętokrzyskim, Ząbkach i u siebie z Górnikiem Łęczna zastąpione zostały zwycięstwami.
Wniosek. W siedmiu dotąd rozegranych meczach meczach Flota zdobyła o 12 punktów więcej niż przed rokiem! Gdyby te wyniki uzyskała wówczas, miałaby na mecie tylko o trzy punkty mniej od Górnika.

tg


Środa, 15 września 2010
Flota - Górnik w obiektywie

Do tego meczu na pewno zawsze miło będziemy wracać. Oby takich przeżyć było jak najwięcej, nie tylko na zdjęciach. Ale na razie trawimy jeszcze sobotni pogrom uwieczniony na 48 zdjęciach oraz filmiku, które otrzymaliśmy od Piotra Derlikiewicza i Alana Kąkolewskiego. Dziękujemy.

 Zobacz zdjęcia i filmik

tg

Wtorek, 14 września 2010

Przed meczem z Jagiellonią
Dodatkowe punkty sprzedaży biletów

W związku z ogromnym zainteresowaniem meczem o Puchar Polski z Jagiellonią Białystok zostaną uruchomione kolejne punkty sprzedaży. Już od jutra bilety można będzie nabywać jak zawsze przy ul. Marynarzy w sklepie sportowym Heros oraz papierniczo-biurowym Plastuś. Ponadto uruchomiony zostanie trzeci punkt tj. restauracja Fogt-Tak przy ul. Pułaskiego. W tych miejscach zakup będzie możliwy w godzinach od 10:00 do 18:00. Kasy klubu będą prowadzić przedsprzedaż od poniedziałku w godzinach 13:00 - 18:00 a w środę od godziny 11:00.
Natomiast w piątek i sobotę dodatkowe stoisko klubowe będzie uruchomione w Centrum Handlowym Uznam przy ul. Grunwaldzkiej. Będzie ono czynne w piątek od godziny 14:00 do 19:00 oraz w sobotę od 9:00 do 15:00. Oprócz możliwości zakupu biletu na mecz będzie można także zaopatrzyć się w klubowe pamiątki oraz zrobić sobie lub dziecku zdjęcie z maskotką Floty - Flotusiem. Przewidziano też dodatkowe atrakcje.
Przypominamy, ze spotkanie Floty z obecnym liderem ekstraklasy odbędzie się w środę o godzinie 15:30 w Świnoujściu. Bilety w cenie 25 zł - normalny oraz 15 zł ulgowy. Ulgi przysługują kobietom, rencistom, młodzieży gimnazjalnej i licealnej, studentom oraz posiadaczom karnetów na mecze ligowe. Do nabycia w wyżej wymienionych punktach są także karnety, które oprócz ulgi na mecz o Puchar Polski uprawniają do wejścia na wszystkie mecze ligowe w Świnoujściu do końca roku 2010, co daje oszczędność w łącznej kwocie 30 złotych.

Waldemar Mroczek

Sobota, 11 września 2010
Czarlowanie w rytmie charlestona
Flota - Górnik Łęczna 4-1 (2-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 21 minuta
2-0  Charles Uchenna Nwaogu 26 minuta
2-1  Franca Junior Nildo 46 minuta
3-1  Michał Ciarkowski 58 minuta
4-0  Ensar Arifović 64 minuta z karnego

Flota:    Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Sławomir Mazurkiewicz, Jacek Paczkowski Przemysław Rygielski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (82 Marek Niewiada), Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (71 Marek Kowal), Bartłomiej Niedziela (75 Daniel Dylewski).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ivan Udarević, Ferdinand Chi Fon, Jacek Magdziński.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Górnik:   Sergiusz Prusak, Daniel Bożkow, Paweł Magdoń (Adrian Bartkowiak), Wallace Peres Benevente, Mariusz Zasada, Radosław Bartoszewicz, Rafał Niżnik (46 Dejan Milošeski), Adrian Paluchowski (70 Krzysztof Kazimierczak), Sławomir Nazaruk, Tomaš Pešir, Franca Junior Nildo.
Rezerwowi, którzy nie grali: Jakub Wierzchowski, Veljko Nikitović, Dawid Sołdecki.
Trenerzy: Mirosław Jabłoński, Andrzej Jasiński, Robert Sarniak.
Kierownik drużyny: Mirosław Budka.

Żółte kartki:
Flota: Ciarkowski (12), Mazurkiewicz (18).
Górnik: Benevente (5), Nazaruk (19), Bartkowiak (63 i 87), Nildo (90+2).
Czerwona kartka: Bartkowiak (87 za dwie żółte).

Sędziowali: Bartosz Frankowski, Marcin Sadowski, Jakub Winkler, Jarosław Gryckiewicz.
Obserwator: Piotr Brodecki (Łódź).
Delegat: Jan Żołnierek (Wielkopolska)

Widzów: 1484.

Minuta po minucie.
1) Nwaogu zaatkowany przez Magdonia w polu karnym. Sędzia nie reaguje.
3) Strzał Niżnika z 16 m nad poprzeczkę.
4) Nwaogu na linii karnego ponownie atakowany przez Magdoonia, sędzia każe grać dalej.
7) Bodziony strzela tuż nad poprzeczkę.
11) Ciarkowski w ręce Prusaka.
16) Nwaogu z podania Pruchnika próbuje w długi róg, minimalnie niecelnie.
18) Po rzucie rożnym strzał Niżnika broni przez Żukowski.
20) Pruchnik niecelnie z wolnego.
21) Wrzutka Paczkowskiego, uderza głową Mazurkiewicz, Prusak odbija piłkę, przy dobitce Nwaogu jest już bez szans.
24) Kontratak Górnika, strzał Pešira obok słupka.
26) Nwaogu ogrywa intwerweniującego na przedpolu Prusaka i strzałem z bliska do pustej bramki podwyższa na 2-0.
28) Prusak wygrywa sam na sam z Niedzielą.
29) Po wrzutce Bodzionego Arifović strzela nad bramką.
32) Strzał Nwaogu zza pola karnego broni Prusak.
36) Nildo z bliska próbuje nożycami.
39) Nwaogu z podania Ciarkowskiego nad bramką.
42) Żukowski prosto do Niżnika, ale rewelacyjną obroną się rehabilituje.

46) Kolejny błąd Żukowskiego Nildo tym razem wykorzystuje i Górnik na 12 minut wraca do gry.
52) Bodziony z rogu na górną siatkę.
55) Świetna akcja Floty. Z lewego skrzydła Ciarkowski przerzuca na prawo do Bodzionego, ten na środek do Nwaogu, który jednak nie trafia w bramkę.
57) Po akcji Nwaogu Ciarkowski z 7 metrów trafia w słupek.
58) Po wolnym Mazurkiewicza Ciarkowski strzałem z 14 metrów się rehabilituje.
60) Groźny strzał Paluchowskiego z 30 metrów.
61) Groźny atak Bartoszewicza wybija Mazurkiewicz.
63) Ręka Bartkowiaka w polu karnym.
64) Arifović strzałem przy lewym słupku bramki Prusaka nie daje mu szans.
66) Zasada zza pola karnego prosto w Żukowskiego.
68) Bodziony z podania Ciarkowskiego w słupek.
78) Ciarkowski z podania Kowala ponad bramkę.
79) Strzela Nildo, Żukowski broni a Falisiewicz ostatecznie oddala niebezpieczeństwo.
87) Za faul na Nwaogu Bartkowiak otrzymuje drugą zółtą kartkę i zostaje wyrzucony z boiska.
87) Zderzenie głowami Niewiady z Bartoszewiczem. W rezultacie Marek po pięciu minutach schodzi z boiska.

Konferencja prasowa

Waldemar Mroczek

Sobota, 11 września 2010
Flota - Górnik 4-1 (2-0)
Z babami się nie zadziera

O tym, że kobiety posiadają piekielne moce wiedzą wszyscy, ale mało kto o tym pamięta. Kiedy Górnik Łęczna po czterech kolejnych wygranych meczach z Flotą bez straty gola zwolnił rzeczniczkę prasową Agnieszkę Kwiatkowską było wiadomym, że urok rzucony na Flotę już nie zadziała. Ja z kolei na dzisiejszy mecz wybrałem się z kuzynką, o diabelskim imieniu Dagmara. Skutek? Fatalny rywal został rozbity w puch. Świetnie grająca Flota wygrała 4-1 po bramkach Nwaogu w 21 i 26 minucie, Ciarkowskiego w 58, Arifovicia w 64 z karnego i dwóch słupkach. Gola dla gości z Lubelszczyzny strzelił w 46 minucie Nildo. Wkrótce szczegóły.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 09 września 2010
Zapraszamy na bezpłatne treningi

Miejski Klub Sportowy Flota Świnoujście ogłasza nabór chłopców urodzonych w roku 2000. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu. Są nieodpłatne, uczestnicy ani ich rodzice nie ponoszą żadnych kosztów. Prowadzone są pod nadzorem doświadczonego trenera Jana Słomy oraz koordynatora grup młodzieżowych, jednocześnie asystenta trenera pierwszego zespołu Floty Pawła Sikory. Gwarantujemy fachową opiekę piłkarską i medyczną.
Miana Królowej Pomorza Zachodniego zazdroszczą nam wszyscy w regionie. Granie w jej barwach, to niewątpliwy zaszczyt i ogromna szansa, jakiej nie ma nigdzie w pobliżu. Oferujemy to za darmo! Jeśli dostrzegłeś u swego dziecka piłkarską smykałkę nie zwlekaj!
Zainteresowanych zapraszamy do biura klubu, mieszczącego się w budynku biurowym na stadionie w Świnoujściu przy ul. Matejki 22, tel. 91 321 39 82, e-mail biuroflotaswinoujscie@wp.pl lub bezpośrednio do trenera Słomy.

MKS Flota

Czwartek, 09 września 2010
Korzyści z zakupu karnetu

Kupując karnet w cenie 100 złotych obejrzysz sześć meczy pierwszoligowych w Świnoujściu (20 złotych oszczędności). Ponadto masz prawo do zakupu ulgowego biletu na mecz o Puchar Polski z Jagiellonią Białystok w cenie 15 złotych (oszczędność 10 zł). Łączna kwota oszczędności wynsoi więc 30 złotych. Poza tym nie musisz stać w kolejkach po bilet, masz prawo zasiadać w sektorze VIP. Karnety do nabycia w godzinach otwarcia w dwóch sklepach na terenie miasta: Plastuś ul. Grunwaldzka wejście od Marynarzy i Heros ul. Marynarzy wejście od Placu Wolnosci oraz w kasie klubu w godzinach od 13:00 do 18:00 a w sobotę od 12:00. Cena ta tj. 100 zł obowiązuje do meczu z Górnikiem Łęczna. Od poniedziałku 13 września cena karnetu zmniejszy się do kwoty 80 złotych, lecz należy sie spieszyć z zakupem, ponieważ zostało już tylko 50 sztuk.

Witold Misiak


Środa, 08 września 2010
Pokonać Serka, Peresa i złe moce

W sobotę piłkarze Floty spotkają się na własnym obiekcie z Górnikiem Łęczna. Rywalem jak dotąd feralnym. Wszystkie cztery dotyczas rozegrane mecze wygrali bowiem górnicy, w dodatku nie tracąc bramki. A najdziwniejsze jest to, że naprawde w żadnym z tych czterech spotkań nie pokazali niczego nadzwyczajnego.
Różnica pomiędzy poprzednimi sezonami a bieżącym polega na tym, że poprzednio w słoneczne letnie wieczory mecze między tymi drużynami odbywały się w Łęcznej a rewanże w przedwiosennym błocie w Świnoujściu. Dla przeciwników nie miało to żadnego znaczenia - zawsze mieli na Flotę sposób i nie przeszkadzała im ponad osiemsetkilometrowa podróż.
Jeśli chodzi o początek sezonu to dla obu drużyn seozn 2010/11 rozpoczął się tak samo jak poprzednie: czarująca Flota ku osłupieniu "znawców" w czołówce i zawodzący Górnik w środku tabeli, a nawet w dolnej jej połówce. Czy i teraz wyleje kubeł zimnej wody? Nie można do tego dopuścić.
Górnik Łęczna jest klubem, który podobno posiada wszystko, zawodnikom ani kibicom niczego nie brakuje. Może oprócz wyników, ale na pewno nie w meczach z Flotą. Skład oparty jest na zawodnikach doświadczonych. Poza ikonami typu Nazaruk czy Niżnik są też tacy wyżeracze jak Wierzchowski, Magdoń czy Kazimierczak. Prawdopodobnie więc receptą górników na Flotę jest tzw. piłkarskie cwaniactwo. Ale jakieś specyficzne, łęczyńskie, bo to cwaniactwo w wykonaniu innych klubów częściej się nadziewało niż dawało plon.
Flota na pewno jednak do tego meczu nie przystąpi przestraszona ani spięta. Rotacja zawodników jest tak duża, że mało kto pamięta poprzednie mecze. Także między Świnoujściem a Łęczną mimo dużej odległości w kilometrach ruch zawodników był w ostatnium czasie bardzo duży. Jak wiadomo w Łecznej gra nasz były wieloletni bramkarz Sergiusz Prusak oraz stoper Wallace Peres Benevente, z kolei grę w Łęcznej mają za sobą Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz, Bartłomiej Niedziela i Ferdinad Chi Fon. Szczególnie więc interesująco zapowiada się pojedynek bramkarzy i stoperów. Czy poradzi sobie z nimi Charles Uchenna Nwaogu? Skoro poradził sobie z Hrymowiczem to i z Peresem też chyba nie jest bez szans? A może niedoceniony dotąd Radosław Pruchnik znó pokaże na co go stać? A może Mazurkiewicz znowu wyskoczy najwyżej lub huknie z wolnego? A może bohaterem meczu zostanie ktoś zupełnie inny? Najlepiej przyjść w sobotę na stadion i zobaczyć. Wierzymy, że tym razem nastroje po meczu z Górnikiem będą nareszcie lepsze.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 07 września 2010
Rusza przedsprzedaż biletów

Informujemy, że już od jutra (tj. środa, 08 września 2010) będzie prowadzona sprzedaż biletów na mecz z Górnikiem Łęczna oraz karnetów na pozostałe mecze rundy jesiennej w I lidze w sklepach Heros oraz Plastuś, w godzinach 10-18. Od czwartku także w kasach stadionu od ul. Moniuszki w godzinach 13-18 a w dniu meczu (sobota) od godziny 12:00. Przypominamy, o obowiązku posiadania przy sobie dokumentu potwierdzajacego tożsamość. Spotkanie rozegrane zostanie 11 września o godzinie 16:00.

tg


Sobota, 04 września 2010
Cenny punkt z Wartą
Warta Poznań - Flota 2-2 (2-1)

1-0  Piotr Reiss 15 minuta
2-0  Łukasz Jasiński 24 minuta
2-1  Radosław Pruchnik 31 minuta
2-2  Radosław Pruchnik 52 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Sławomir Mazurkiewicz, Jacek Paczkowski, Michał Ciarkowski (88 Daniel Dylewski), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (77 Marek Niewiada), Bartłomiej Niedziela, Ensar Arifović (71 Jacek Magdziński), Charles Uchenna Nwaogu
Rezerwowi którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ferdinand Chi-Fon, Damian Falisiewicz, Marek Kowal,
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Warta:   Łukasz Radliński, Alain Ngamayama, Łukasz Jasiński (89 Michał Zawadzki), Maciej Wichtowski, Rafał Kosznik, Damian Szałas (68 Arkadiusz Miklosik), Marcin Wojciechowski, Tomasz Magdziarz, Paweł Iwanicki, Piotr Reiss, Zbigniew Zakrzewski
Rezerwowi którzy nie grali: Adrian Lis, Maciej Smuniewski, Damian Pawlak, Mateusz Świergiel, Marcin Mazurek
Trenerzy: Marek Czerniawski, Dariusz Borowy, Maciej Borowski.
Kierownik drużyny: Karol Majewski

Żółte kartki:
Flota: Pruchnik (18), Paczkowski (30), Niedziela (66).
Warta: Zakrzewski (37), Ngamayama (51), Reiss (65), Wojciechowski (66), Szałas (67)

Sędziowie: Tomasz Garbowski, Jacek Tokarski, Tomasz Wąsiak (Opolski ZPN)
Obserwator: Tomasz Piasecki (Elbląg)
Delegat:Grzegorz Siwiarski (Świętokrzyski ZPN)

Widzów: 3000

Minuta po minucie:
7) Strzał Nwaogu bardzo niecelny.
15) Indywidualna akcja Reissa, zakończona uderzeniem z 30 metrów. Piłka wpada w samo okienko bramki i Warta wychodzi na prowadzenie.
21) Bodziony uderza z dystansu, piłka odbija się od Wichtowskiego i wychodzi na rzut rożny.
24) Kolejna bramka dla gospodarzy. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, piłka spada na głowę Jasińskiego, który zdobywa drugą bramkę dla Warty.

25) Nwaogu otrzymuje podanie w pole karne, strzela jednak na posterunku jest Radliński.
31) Gol dla Floty! Z rzutu rożnego dośrodkowuje Ciarkowski, a piłkę głową w bramce umieszcza Pruchnik!

38) Dobra okazja Arifovicia, który chciał podaniem obsłużyć Nwaogu, jednak Wichtowski w ostatniej chwili zażegnał niebezpieczeństwo.
45) Koniec pierwszej części meczu. Ostatnie 15 minut dość wyrównane. Dobre sytuacje mieli Arifović i Pruchnik jednak ich uderzenia były niecelne.

46) Początek drugiej części spotkania. Oba zespoły rozpoczynają drugą połowę bez zmian.
52) Gol dla Floty! Dośrodkowanie z rzutu wolnego Paczkowskiego, piłkę przejmuje Nwaogu, który podaje do Pruchnika, a ten z bliska umieszcza piłkę w siatce
56) Aktualnie na boisku przeważa Flota.
70) W polu karnym faulowany przez Mazurkiewicza jest Zakrzewski. Do "jedenastki" podchodzi Magdziarz jednak nie trafia do bramki i dalej remis w Poznaniu.
90) Strzela Nwaogu, lecz niecelnie.


Marcin Celejewski, Leszek Zakrzewski

Piątek, 03 września 2010
Zebranie zarządu

W dniu wczorajszym odbyło się kolejne zebranie zarządu MKS Flota. Program przewidywał osiem punktów, które najogólniej można okreslić: rutynowe. Zamknięto już definitwnie kadrę pierwszego zespołu, która liczy 23 osoby. W ostatnim czasie zasilili ją bramkarz Alan Wesołowski oraz pomocnicy Mateusz Stąporski i Łukasz Mickiewicz. Szczególnie godny podkreślenia jest ten ostatni, dziewiętnastoletni wychowanek klubu. Mateusz Stąporski grał poprzednio w Młodej Ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów, natomiast Alan Wesołowski przybył z Piasta Choszczno.
Mecz z Wartą w Poznaniu został przeniesiony na godzinę 14:00 z uwagi na spotkanie reprezentacji. Odbędzie się on na stadionie Lecha przy ul. Bułgarskiej.Mecz o Puchar Polski z Jagiellonia Białystok odbędzie się w środę 22 września 2010 o godzinie 15:30. Z tego powodu spotkanie z MKS Kluczbork przeniesione zostało na niedzielę, godz. 15:00. Bilety na mecz z Jagiellonią będą w cenie 25 i 15 złotych. W dalszej części omówiono sprawę drużyny rezerw, dalszej współpracy z ŚKFŚ, zasad zakupu i dytrybucji gadżetów klubowych, rewindykacji od ustalonych sprawców kar nakładanych przez Wydział Dyscypliny PZPN oraz ustalono termin walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego klubu na 12 grudnia 2010.

Waldemar Mroczek

Środa, 01 września 2010
Pierwsza dama przeciw królowej

Piłkarzy Floty czeka teraz "krótki" wyjazd do Poznania. W sobotę o godzinie 14:00 Pierwsza Dama Wielkopolski zmierzy się z Królową Pomorza Zachodniego.
Spośród aktualnych pierwszoligowców Warta jest klubem najbardziej nam znanym. Kiedyś samą nazwą budziła respekt, dziś po prostu stary kumpel, z którym dwa razy w roku trzeba zagrać. I oczywiście znów zobaczyć obok siebie legendarnych kierowników drużyn: Leszka Zakrzewskiego i Karola Majewskiego.
Z poznańską szkołą piłkarską nigdy nie było żartów i kto próbował ją bagatelizować zawsze źle na tym wychodził. Choć Warta jest od ponad pół wieku w cieniu Lecha, to jednak zawsze wyszkoli sobie zawodników z którymi trzeba się liczyć, a jeśli przy tym jeszcze wzmocni się orłami typu Reiss to uważać muszą najlepsi. W III lidze pojedynki z warciarzami układały się różnie, w pierwszej zaczęło się z wielkiego pułapu (4-0 dla nas) ale dziś stan bramkowy jest już wyrównany a punktowy korzystny dla poznaniaków.
W bieżących rozgrywkach Warta gra w kratkę, zwłaszcza u siebie. Ma już na koncie wygraną, remis i porażkę. Wygrana wzbudza najwyższe uznanie: 4-1 z ŁKS, porażkę z Odrą można przeboleć, kompletnym niewypałem był za to remis z Termalicą - Bruk-Bet. Na wyjazdach jakby równiejsza. W dwóch meczach cztery punkty, tyle że z zespołami które na razie bardzo zawodzą: wygrana w Ostrowcu i remis w Katowicach.
Trzeba wiec uważać, ale na pewno Flota nie jedzie na pożarcie i przeciwnik też może się mocno sparzyć jeśli przywiążee wagę tylko do szyldu. W dyspozycji trenera Němca są wszyscy zawodnicy oprócz Damiana Krajanowskiego, który na razie trenuje "z boku". Jest za to nowa twarz: 22-letni napastnik Mateusz Stąporski, wychowanek Siarki Tarobrzeg, skąd trafił do UKS SMS Łódź a stamtąd do GKS Bełchatów, gdzie występował w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Będzie grał z numerem 13. Poza nim kadrę pierwszego zespołu uzupełnił wychowanek Floty Łukasz Mickiewicz, który w tym roku skończył wiek juniora, zdobywca dwóch bramek w decydującym o awansie do ligi wojewódzkiej juniorów meczu z Dębem Dębno. Otrzyma numer 16.
Na innych boiskach dwa hity: Piast - Pogoń i Podbekidzie ŁKS. Los w tej kolejce skojarzył też w pary wszystkich beniaminków. Najlepiej dotąd radzący sobie Górnik Polkowice jedzie do Stróż, natomiast Ruch podejmie Termalicę - Bruk-Bet. Sandecja jest zdecydowanym faworytem w meczu z Dolcanem, podobnie jak Górnik Łęczna z KSZO. MKS w Kluczborku rónież powinien poradzić sobie ze słabo grającą GieKSą. Flota jeśli chce wrócić na drugą pozycję musi wygrać z Wartą i to wyżej niż GKP u siebie z Odrą. No i Polkowice, ŁKS i Sandecja nie mogą wygrać swoich meczów zbyt wysoko.
Ze względów osobistych tego meczu nie mogę obsłużyć (wyjazd w sprawach rodzinnych), ale relacja bezpośrednia będzie na naszej stronie - zrobi ją Marcin Celejewski, jednak wyniki, tabela i strzelcy zostaną zaktualizowane po niedzieli. Przepraszam za utrudnienia.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 31 sierpnia 2010
Losowanie Pucharu Polski
Gramy ze zdobywcą Puchar Polski!

W sieidzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie odbyło się dzis losowanie II rundy Pucharu Polski szczebla centralnego (1/16 finału). Od tego momentu do rozgrywek przystępują drużyny ekstraklasy (według stanu na sezon 2009/10). Drużyna Floty spotka się z obrońcą trofeum i obecnym, niepokonanym jeszcze, wiceliderem ekstraklasy Jagiellonią Białystok!
Na tym szczeblu rozgrywek odbywa się jeden mecz dla każdej pary. Spotkania odbędą się 21 i 22 września 2010 roku.
Przypomnijmy, ze w poprzedniej rundzie piłkarze Floty pokonali przed tygodniem w Jarocinie tamtejszego II-ligowego Jarotę po serii rzutów karnych (w normalnym czasie było 1-1).

Pełny seztaw par:
Flota Świnoujście - Jagiellonia Białystok
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Śląsk Wrocław
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa
Concordia Piotrków Trybunalski - GKS Bełchatów
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin
Łódzki KS - Polonia Bytom
Znicz Pruszków - Polonia Warszawa
Wigry Suwałki - Korona Kielce
GKS Tychy - Lech Poznań
Ruch Zdzieszowice - Ruch Chorzów
Dolcan Ząbki - Wisła Kraków
OKS 1945 Olsztyn - Odra Wodzisław Śląski
GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Arka Gdynia
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice


Waldemar Mroczek

Niedziela, 29 sierpnia 2010
Konkurs plastyczny dla dzieci

Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że zorganizowany został konkurs plastyczny dla dzieci w wieku 6-11 lat pt. "Reprezentacja na medal". Polega on na wykonaniu pracy plastycznej przedstawiającej wyobrażenie dziecka na temat reprezentacji Polski w piłce nożnej, z której byłby dumny każdy kibic. Prace należy wykonać na papierze w formacie A4 lub A3 dowolną techniką (dopuszczalne jest łączenie technik) i wysłać do 15 września pocztą lub przesyłką kurierską na adres: Polski Związek Piłki Nożnej ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. 7, 02-366 Warszawa z dopiskiem "Reprezentacja na medal".

tg

Niedziela, 29 sierpnia 2010
Flota - Piast w obiektywie

Kolejne 32 zdjecia zasiliły nasza galerię. Tym razem oczywiście uwieczniony został mecz z Piastem. Dziękuję autorom za udostępnienie i zapraszam do przeglądania.

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Sobota, 28 sierpnia 2010
Na spokojnie
Flota - Piast Gliwice 0-0

Flota:  Krzysztof Żukowski, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Sławomir Mazurkiewicz, Jacek Paczkowski, Michał Ciarkowski, Przemysław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (79 Marek Niewiada), Bartłomiej Niedziela, Ensar Arifović (67 Jacek Magdziński), Charles Uchenna Nwaogu (89 Marek Kowal)
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ferdinand Chi Fon, Daniel Dylewski, Damian Falisiewicz.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Piast:   Jakub Szmatuła, Jarosław Kaszowski, Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki, Sławomir Szary, Tomasz Podgórski (55 Michał Chałbiński), Bartłomiej Sielewski (87 Krzysztof Hałgas), Mariusz Zganiacz, Jukub Biskup, Bartosz Iwan (72 Paweł Gamla), Jakub Smektała.
Rezerwowi, którzy nie grali: Robert Pietrek, Jan Buryan, Szymon Matuszek, Mariusz Muszalik.
Trenerzy: Dariusz Dudek, Marek Matuszek.
Kierownik drużyny: Janusz Bodzioch

Żółte kartki:
Flota: nie było.
Piast: Smektała (27).

Sędziowie: Jarosław Chmiel, Marek Pierściński, Tomasz Niemirowski (Mazowiecki ZPN) Bartosz Kramer (Zachodniopomorski ZPN)
Obserwator: Eugeniusz Bochan
Delegat:Januariusz Stodolny

Widzów: 1642, w tym 116 kibiców Piasta.

1) Pierwszy gwizdek sędziego i zaczyna Flota Świnoujście
5) Uderza Biskup, lecz jego uderzenie zostało zablokowane
6) Bezpośrednio z rzutu rożnego strzelać próbował Bodziony ale dobrze w bramce ustawiony był Szmatuła
8) Z rzutu wolnego uderzał Biskup, piłka poleciała znacznie obok bramki
12) Biskup mocno strzela na bramkę Żukowskiego, ale futbolówka leci minimalnie nad bramką
19)Mazurkiewicz uderza z rzutu wolnego, jednak piłka wędruje wysoko nad bramką
21) Dośrodkowuje Niedziela, do piłki doskoczył Arifović, lecz jego uderzenie piłki głową bardzo niecelne
22) Z rzutu rożnego dośrodkował Podgórski, piłka trafia pod nogi Smektały, który płaskim strzałem uderza na bramkę, lecz dobrze broni Żukowski
23) Ciarkowski z rzutu rożnego w pole karne, bliski oddania strzału był Pruchnik, ale w ostatniej chwili ubiegł go obrońca gości
24) Strzela Iwan, minimalnie nad bramką
27) Z dystansu strzela Niedziela, uderzenie broni Szmatuła
30) Dośrodkowuje Kaszowski, piłkę wypuszcza Żukowski, przed szansą stanął Smektała, szczęśliwie dla Floty, piłka ląduje obok słupka
34) Uderzenie Podgórskiego zablokowane przez Mazurkiewicza
35) Strzela Smektała, ale na posterunku Żukowski i pewnie łapie piłkę
37) Długie podanie do Smektały i w ostatniej chwili piłkę głową wybija Żukowski
39) Długie podanie na skrzydło do Ciarkowskiego, piłkarz Floty minął jednego z zawodników piastunek, ale jego uderzenie zostało zablokowane.

49) Groźna akcja Floty. Nwaogu zagrał na lewą flankę do Ciarkowskiego, ten na 16 metr do Bodzionego, lecz strzał pomocnika wyspiarzy został zablokowany
54)Strzela Zganiacz, jednak jego uderzenie blokuje Udarević
65) Uderzenie Iwana zablokowane
69)Okazja dla Piasta. W pole karne piłkę wrzucał Smektała. Piłkę niepewnie łapie Żukowski, jednak okazji tej nie wykorzystał Chałbiński i dalej bez bramek w Świnoujściu
72)Głową uderza Chałbiński, ale pewnie broni Żukowski
75) Ładna kombinacyjna akcja Floty. Magdziński zagrał do Bodzionego ten z pierwszej piłki do Nwaogu, który ostatecznie stracił piłkę
77) Kaszowski w pole karne, bez problemów piłkę łapie golkiper Floty
78) Bodziony mocno strzela z dystansu, piłka minimalnie nad poprzeczką bramki
84) Doskonała okazja dla Floty. Magdziński przejął piłkę, zagrał do niepilnowanego Nwaogu, a ten postanowił minąć obrońcę Piasta i w konsekwencji stracił piłkę
86) Mazurkiewicz z dystansu obok bramki
87) Na strzał z 25 metrów zdecydował się Zganiacz, jednak jego uderzenie wysoko nad poprzeczką bramki
90+1) Dośrodkowanie w pole karne Chałbińskiego, ale w ostatniej chwili Gamla uprzedził Żukowski

Powiedzieli po meczu.

Dariusz Dudek. Spotkały się dziś dwie drużyny z których żadna nie chciała stracić bramki. Wynik uważam za sprawiedliwy. To nie jest przypadek, ze Flota zajmowała przed tym meczem drugą pozycję w tabeli. Było znacznie mniejsze nastawienie na grę ofensywną i stąd bezbramkwoy remis.

Petr Němec. Zgadzam się z kolegą. Widzieliśmy taktyczną walkę obu drużyn. Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Piast to zespół, który dobrze wie co chce grać. W drugiej połowie zabrakło już trochę sił, mieliśmy bowiem za sobą 120 minut pucharowej potyczki i długą jazdę. W Świnoujściu byliśmy dopiero dwa dni przed meczem. To wszystko miało wpływ na końcówkę drugiej połowy.

Bartosz Iwan. Mecz nie był porywającym widowiskiem, drużyny nastawiły się na grę z kontry i dlatego tak mało było sytuacji podbramkowych i wynik remisowy. Z punktu jesteśmy zadowoleni, bo to zawsze jeden punkt, ale z drugiej strony czujemy niedosyt, mieliśmy dwie dogodne sytuacje w których mogliśmy postawić kropkę nad i. Jest to dla nas trzeci remis, cenny punkt przywieziony z daleka, jednak teraz gramy spotkanie na własnym stadionie i musimy powalczyć o trzy punkty. Chociaż mecz był rozgrywany na stadionie położonym na wyspie to różnicy zbytniej nie było, jedynie to inne powietrze.

Bartłomiej Niedziela. Piast postawił nam trudne warunki, ciężko się z nimi grało. Na pewno jest to zespół dobrze poukładany, spadkowicz z ekstraklasy, praktycznie skład się im nie zmienił. Stanowią kolektyw, ale my się nie poddaliśmy, zagraliśmy dość dobre spotkanie, mieliśmy jakieś swoje sytuacje, przy odrobinie szczęścia mogliśmy zdobyć bramkę. Remis nie jest krzywdzący dla żadnego zespołu, Piast nie miał dogodnych sytuacji, my też ich nie mieliśmy, tak że remis jest sprawiedliwy. Jesteśmy wysoko w tabeli, nie interesują nas remisy i tak podchodzić będziemy do każdego meczu.

Marcin Celejewski, Waldemar Mroczek

Czwartek, 26 sierpnia 2010
Piastunki w Świnoujściu

W sobotę będziemy w Świnoujściu świadkami hitu piątej kolejki I ligi. Po rozegraniu trzech spotkań wyjazdowych i derbów u siebie kolejny ciężki mecz. Tym razem na wyspy zawita niedawny jeszcze ekstraklasista i jeden z głównych faworytów do awansu - Piast Gliwice.
Drużyna Piasta, acz znana Polsce, ma niewielki staż w ekstraklasie. Rozegrała w niej do tej pory tylko dwa sezony 2008/09 i 2009/10. Ma za to przebogaty staż na drugim froncie, gdzie w tabeli wszechczasów zajmuje drugą pozycję. Wcześniej wsławiła się dwukrotnym awansem do finału Pucharu Polski w roku 1978 i 1983 przegrywając odpowiednio z Zagłębiem Sosnowiec i Lechią Gdańsk. W europejskich pucharach zatem jeszcze nie występowała.
Bieżący sezon Piast zaczął nader ostro. W spotkaniu spadkowiczów z ekstraklasy rozniósl Odrę w Wodzisławiu 3-0 a potem wygrał u siebie GKS Katowice 2-1. W trzeciej kolejce uzyskał cenny remis w Łodzi, mimo iż do przerwy przegrywał 0-2. Nieco gorzej poszło przed tygodniem, kiedy drużyna piastunek zremsiowała u siebie bezbramkowo z zamurowanym szczelnie KSZO Ostrowiec.
Flota i Piast spotkają się z sobą po raz pierwszy. Arcyciekawie zapowiada się pojedynek napastników. Charles Uchenna Nwaogu strzela dotąd w każdym meczu po jednej bramce, ale - uwaga! - Bartosz Iwan strzela w każym meczu wyjazdowym po dwie bramki! Czy nasza defensywa przerwie mu tę serię?
Bilety do nabycia w kasach klubu w godzinach 13:00 - 18:00 oraz w sklepie sportowym Heros i papierniczym Plastuś przy ul. Marynarzy w Świnoujściu w porach otwarcia sklpeów (10 - 18). Są także do nabycia karnety w cenie 100 zł. Taki karnet uprawnia jego posiadacza do wejścia na wszystkie mecze ligowe w rundzie jesiennej 2010 (to daje 40 zł oszczędności) oraz dodatkowo do zniżki w spotkaniu o Puchar Polski. I oczywiście przypominamy o obowiązku posiadania przy sobie dokumentu potwierdzającego tożsamość oraz wydłużonych procedurach podczas sprzedaży biletów.
Miasto już udekorowane, czekamy na pierwszy gwizdek. Sobota, 28 sieprnia 2010, godzina 17:00.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 25 sierpnia 2010
W piątkowym "Głosie" plakat Floty

Informujemy, że do piątkowego (27 sierpnia 2010) dodatku lokalnego "Głosu Szczecińskiego", osiągalnym na terenie Świnoujścia oraz powiatów kamieńskiego i gryfickiego, dołączone będzie plakatowe zdjęcie pierwszego zespołu Floty. Zachęcamy do kupna. Koszt całej gazety (w tym także program telewizyjny na nadchodzący tydzień) tylko 2,20 zł.

tg

Wtorek, 24 sierpnia 2010
Rozstrzygnęły rzuty karne
Jarota Jarocin - Flota 1-1 (0-1,1-1) k. 4-5

0-1  Charles Uchenna Nwaogu 11 minuta
1-1  Szymon Matuszewski 67 minuta

Flota:  Przemysław Kazimierczak, Damian Falisiewicz, Sławomir Mazurkiewicz, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Krzysztof Bodziony (91 Ferdinand Chi Fon), Marek Niewiada, Daniel Dylewski (72 Michał Ciarkowski), Charles Uchenna Nwaogu, Marek Kowal, Jacek Magdziński (60 Bartłomiej Niedziela).
Rezerwowi: Krzysztof Żukowski, Radosław Pruchnik, Ensar Arifović.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Jarota:   Dariusz Brzostowski, Grzegorz Idzikowski, Mateusz Śliwa, Hubert Oczkowski (do 117), Krzysztof Czabański, Karol Danielak, Maciej Stawiński, Jacek Pacyński, Piotr Garbarek (41 Paweł Majusiak), Patryk Cierniewski, Szymon Matuszewski (70 Jonasz Jeżewski).
Rezerwowi: Dominik Szybiak, Dariusz Juracki, Krzysztof Bartoszak, Krzysztof Gościniak.
Trener: Czesław Owczarek
Kierownik drużyny: Sławomir Szybiak.

Żółte kartki:
Flota: Mazurkiewicz (2), Ciarkowski (91), Niewiada (95).
Jarota: Oczkowski (23, 117), Danielak (79), Stawiński (118), Jeżewski (120).
Czerwona kartka: Oczkowski (117 za dwie żółte).

Sędziowie: Wojciech Krztoń, Krzysztof Sieradzki, Jarosław Sielski, Krystian Topa (Warmińsko-Mazurski ZPN).
Obserwator: Julian Pasek (Dolnośląski ZPN).

Widzów: 300

Minuta po minucie.
11) Długie podanie Mazurkiewicza z własnej połowy do Nwaogu a ten przerzuca piłkę ponad bramkarzem do bramki gospodarzy
.
13) Bodziony strzela z 20 metrów.
14 i 16) Ładne akcje Nwaogu zakończone strzałami.
18) Brzostowski broni główkę Niewiady.
19) Paczkowski strzela z wolnego z 20 metrów obok bramki.
20) Stawiński w idealnej sytuacji - Kazimierczak broni nogami.
21) Nwaogu nieco za wysoko.
24) Brzostowski broni na raty strzał Mazurkiewicza z wolnego.
25) Strzał Nwaogu nad bramką.
26) Strzał Bodzionego z wolnego z 25 metrów broni bramkarz Jaroty.
31) Superakcja Nwaogu - Bodziony zakończona strzałem nad bramką tego drugiego.
33) Czabański z dystansu w obrońców w obrońców Floty.
40) Dylewski wybija piłkę z bramki po niefortunnym wybiciu Kowala i rykoszecie.

48) Dużo zamieszania pod bramką Floty po rzutach wolnych wykonywanych przez Cierniewskiego.
55) Rzut w pole karne Kowala - obrońcy wybijają piłkę.
67) Po rzucie wolnym wykonywanym przez Matuszewskiego piłka kozłuje i wpada do bramki Kazimierczaka.
75) Potężne uderzenie Bodzionego w poprzeczkę.
88) Nwaogu wdarł się w pole karne gospodarzy ale strzelił minimalnie obok słupka.
90) Kowal z 3 metrów, Brzostowski broni instynktownie.
90+1) Mocne uderzenie Udarevicia niecelne.
90+3) Gospodarze o mały włos nie strzelają zwycięskiej bramki. Danielak po długim rogu obok bramki.

103) Dwustuprocentowa okazja dla Floty! Kowal z podania Niedzieli z trzech metrów głową obok bramki.
110) Gościniak w dogodnej pozycji kieruje piłkę wzdłuż bramki.
114) Ciarkowski nie wykorzystuje idealnej sytuacji.

Rzuty karne:
1) Pacyński i Ciarkowski trafiają.
2) Bramkarze bronią strzały Czabańskiegi i Kowala.
3) Gościniak i Niedziela trafiają.
4) Cierniewski i Nwaogu trafiają.
5) Jeżewski i Udarević trafiają.
6) Kazimierczak broni strzał Śliwy, Chi Fon trafia.

Flota awansowała do II rundy Pucharu Polski (1/16 finału), w której wezmą już udział drużyny z ekstraklasy.


Waldemar Mroczek, Leszek Zakrzewski

Wtorek, 24 sierpnia 2010
Rusza przedsprzedaż biletów

Zostały już wydrukowane bilety na najbliższy mecz z Piastem Gliwice, który odbędzie się w Świnoujściu w najbliższą sobotę 28 sierpnia o godzinie 17:00. Podobnie jak przed emczem z Pogonią można je nabywać już teraz w sklepie sportowym Heros i papierniczym Plastuś przy ul. Marynarzy w porach otwarcia sklepów (10:00 - 18:00), oraz od czwartku także w kasach klubu przy wejściu na stadion w godzinach 13:00 - 18:00. Ceny biletów nie zmienione - 20 zł normalny, 10 zł ulgowy. Przypominamy o obowiązku posiadania przy sobie dokumentu potwierdzającego tożsamość.

tg


Poniedziałek, 23 sierpnia 2010
Pucharowej przygody początek

Jeszcze nie tak dawno, aby wziąć udział w takim spotkaniu trzeba było rozegrać dobrych kilka meczów, tłuc się po róznych tam Płotach i Mostach, w ciągłej niepewności czy się uda. Udawało się raz na kilka lat (w ostatnim czasie w 1997, 2003 i 2005 roku). Teraz jest inaczej, to inni muszą wygrać mnóstwo meczów aby dostąpić zaszczytu gry z Flotą Świnoujście.
Jutro do rogrywek o Puchar Polski przystąpią ubiegłoroczni pierwszoligowcy. Po raz drugi w tej roli wystąpi świnoujska Flota. Podobnie jak przed rokiem trafiła na drugoligowca. Wtedy było to Zagłębie Sosnowiec, teraz Jarota Jarocin.
Rozgrywki o Puchar Polski są w naszym kraju traktowane dziwnie. Jest to przecież znakomita szansa wybicia się, sparwdzenia w boju z teoretycznie silniejszymi, ogromna gratka dla kibiców, a mało który klub traktuje je poważnie. Polska mentalność - zakłócenie cyklu, dodatkwoy termin, męczenie i temuż podobne dyrdymały. Dopiero gdy trafi na atrakcyjnego rywala z nazwą gryzie się trawę (chociaż też nie zawsze). Za to ten atrakcyjny często przyjeżdża rezerwowym składem, a jeśli nie to panowie piłkarze chcą wygrać bez biegania.
Flota na pewno rezerwowego składu jutro nie wystawi. Na mecz pojechali ci sami zawodnicy co do Ząbek. Czy zagra Arifović czy Magdziński, Niewiada czy Niedziela, na pewno na potencjale drużyny się nie odbije. Z kolei sami zawodnicy chcieliby sprawdzić się w pojedynku z markowym zespołem ekstraklasy. Jest to w zasięgu ręki, wystarczy jutro pokonać Jarotę.
Drużyna z Jarocina jest nam znana. To właśnie ona próbowała przeszkodzić nam (na boisku) w awansie do I ligi. Po jesiennym remisie w Świnoujściu wydawało się, że ma do tego podstawy; wiosną w Jarocinie złudzeń już jednak nie było, a Flota wygrała 2-1. Czy jutro będzie podobnie? Wierzymy, że tak.
Niespodzianki są rodzynkami pucharów, ile będzie ich jutro tego nikt nie wie. Na pewno jednak niektóre spotkania zapowiadają się bardzo ciekawie. Szczególnie pod względem kibicowskim (choć nie tylko) szlagierowo zapowiada się mecz Zawiszy Bydgoszcz z Widzewem Łódź. Na pewno na sporą frekwencję można liczyć też w Elblągu, gdzie nieźle spisująca się w II lidze Olimpia spotka się z ŁKS Łódź. Ciekawie będzie też w Płocku. Tamtejsza Wisła jeszcze nie tak dawno grała z Górnikiem Zabrze w I lidze, teraz dzieli je różnica dwóch klas. Płocczanie myslę o powrócie do I ligi i na pewno będą chcieli sprawdzić swą wartość. W Legnicy spotkają się starzy znajomi tj. Miedź i GKP Gorzów, na niezłym poziomie powinien stać pojedynek GKS Tychy z Sandecją Nowy Sącz, Świt Nowy Dwór Maz. w pojedynku z MKS Kluczbork będzie chciał sprawdzić czy osiagnął już I-ligowy poziom. Na zwycięstwo na pewno mogą liczyć kibice w Piotrkowie Trybunalskim. Tamtejsza Concoria gra wprawdzie w III lidze, ale Stal Stalowa Wola po spadku z I ligi jest kompletnie rozbita i na razie przegrywa wszystko. Derby Ruch Zdzieszowice - GKS Katowice też powinny zainteresowac kibiców. Ewentualne zwycięstwa Wigier Suwałki nad Górnikiem Łęczna czy Unii Swarzędz nad Pogonią Szczecin będą ogromnymi sensacjami. Natomiast całkowicie spokojny jest Znicz Pruszków, który trafił wolny los.

Zestaw par I rundy Pucharu Polski:
Jarota Jarocin - Flota Świnoujście wtorek 17.00
Miedź Legnica - GKP Gorzów Wielkopolski wtorek 17.00
MKS Kutno - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski wtorek 17.00
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - MKS Kluczbork wtorek 19.00
Concordia Piotrków Trybunalski - Stal Stalowa Wola środa 16.00
Start Otwock - Podbeskidzie Bielsko-Biała środa 16.30
OKS 1945 Olsztyn - Warta Poznań środa 17.00
Unia Swarzędz - Pogoń Szczecin środa 17.00
Wigry Suwałki - Górnik Łęczna środa 17.00
Ruch Zdzieszowice - GKS Katowice środa 17.00
Stal Sanok - Dolcan Ząbki środa 17.00
Olimpia Elbląg - ŁKS Łódź środa 17.00
GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz środa 17.00
Wisła Płock - Górnik Zabrze środa 18.00
Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź środa 19.00

Waldemar Mroczek

Sobota, 21 sierpnia 2010
Stadion w Ząbkach odczarowany
Dolcan Ząbki - Flota 1-3 (1-0)

1-0  Patryk Kubicki 2 minuta
1-1  Michał Ciarkowski 65 minuta z karnego
1-2  Charles Uchenna Nwaogu 74 minuta
1-3  Jacek Magdziński 77 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Sławomir Mazurkiewicz, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (85 Marek Niewiada), Michał Ciarkowski, Bartłomiej Niedziela, Charles Uchenna Nwaogu (83 Marek Kowal), Ensar Arifović (46 Jacek Magdziński).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Daniel Dylewski, Ferdinand Chi Fon.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Dolcan:   Maciej Humerski, Tomasz Ciesielski, Łukasz Wróbel, Marcin Korkuć (80 Dariusz Dadacz), Mariusz Unierzyski, Piotr Bazler (76 Jakub Kabala), Piotr Kosiorowski, Grzegorz Piesio, Patryk Koziara, Patryk Kubicki, Piotr Gawęcki (67 Marcin Stańczyk).
Rezerwowi, którzy nie grali: Rafał Misztal, Jacek Gabrusewicz, Rafał Wielądek, Arkadiusz Sojka.
Trenerzy: Dariusz Kubicki, Grzegorz Szeliga, Marek Chański
Kierownik drużyny: Adam Wsół

Żółte kartki:
Flota: Falisiewicz (23), Paczkowski (89).
Dolcan: Piesio (30), Korkuć (64), Kosiorowski (72), Koziara (74).

Sędzia: Bartosz Frankowski, Dariusz Ignaszewski, Marcin Sadowski, Jarosław Gryckiewicz (Toruń)
Obserwator: Sławomir Stempniewski (Warszawa)
Delegat: Jan Ozga (Katowice)

Widzów: 300

Minuta po minucie.
2) Fatalny początek meczu. Po akcji prawą stroną Korkucia podanie z linii końcowej na piąty metr do Kubickiego, który przyłożył nogę i Dolcan prowadzi.
7) Akcja Niedzieli do Arifoviocia ten głową lekko nad poprzeczką.
8) Humerski broni daleki strzał Bodzionego.
15) Ciarkowski strzela z 18 metrów - broni bramkarz.
17) Koziara po zagraniu Kubickiego groźnie uderza, ale Żukowski z wyczuciem wybija na róg.
20) Żukowski broni kolejny strzał Koziary, tym razem z wolnego.
25) Kolejna interwencja Żukowskiego, tym razem po strzale Gawęckiego z pola karnego.
33) Dobra akcja Arifović-Nwaogu - piłka nad bramką.
34) W idealnej sytuacji Gawęcki przestrzelił z podania Kubickiego.
36) Paczkowski zza pola karnego - bramkarz na róg.
38) Żukowski broni strzał Kubickiego z bliska po indywidualnej akcji.
43) Humerski ponownie wybija na róg uderzenie Paczkowskiego z 20 metrów.
45) Ogromne zamieszanie pod bramką Dolcanu, obrońcy dwukrotnie wybijają piłkę w polu bramkowym po strzałach Nwaogu i Arifovicia.

49) Po dośrodkowaniu Bodzionego Magdziński uderza głową - Wróbel wybija piłkę z bramki.
64) Korkuć fauluje Ciarkowskiego w polu karnym.
65) Ciarkowski mocnym strzałem z rzutu karnego w prawy róg zdobywa wyrónanie.
68) Niecelny strzał Wróbla po rzucie rożnym.
74) Po akcji Falisiewicza z prawej strony Nwaogu strzałem z woleja zdobywa prowadzenie dla Floty.
77) Nwaogu z lewej strony ogrywa dwóch obrońców Dolcanu, podaje na środek do Magdzińskiego, który przecinającym strzałem z 5 metrów ustala wynik meczu.


Waldemar Mroczek, Leszek Zakrzewski

Piątek, 20 sierpnia 2010
Rezerwy przystępują do rozgrywek

W najbliższy weekend przystąpi do rozgrywek klasy okręgowej drużyna Floty II. Kadra zespołu oparta jest na młodych zawodnikach, którzy skończyli wiek juniora i dość znacznie różni się od ubiegłorocznej. Średnia wieku 20 lat. Trenować zespół będzie Zygmunt Pukal, kierownikiem drużyny Krzysztof Siemiński, z ramienia zarządu nadzór sprawować będzie Roman Fogt. Drużyna wzmacniana będzie zawodnikami kadry pierwszego zespołu, możliwy jest także udział juniorów. Zawodnicy wyposażeni zostali w kompletny sprzęt po pierwszym zespole, w tym komplety strojów meczowych (niebieskie i żółte), treningowe, piłki, pachołki treningowe i inne. Treningi odbywać się będą w poniedziałki i piątki w godzinach 17:30 - 19:00 oraz w środy od 17:00 do 19:30 - zainteresowanych grą w rezerwach zapraszamy. Najbliższy mecz w niedzielę o godzinie 11:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią, a przeciwnikiem będzie Iskra Mierzyn.

tg


Czwartek, 19 sierpnia 2010
Pomylił kluby?

Przegrywanie, to nie lada umiejętność. Kto umie przegrać z godnością ma honor i zawsze może liczyć na szacunek. Ale nie każdy potrafi. Poniżej prezentujemy fragment rozmowy z Przemysławem Pietruszką jaka ukazała się we wtorkowym Głosie Szczecińskim oraz nasze stanowisko w tej sprawie.

Krzysztof Dziedzic: Flota wygrała z Pogonią. Zasłużenie?
Przemysław Pietruszka: Nie. To my mieliśmy kontrolę nad meczem i to my powinnismy wygrać. Jednak jedna kontra Floty przechyliła szalę na korzyść świnoujścian.
- Czy Flota grała słabo w sobotę?
- Tak, ale gdy ja w niej grałem, też grała słabo. I to po kilka meczów z rzędu; Piotrek Dziuba coś strzelał z przodu i dowoziliśmy wynik do końca.
- Czy zgadza się pan ze stwierdzeniem, że piłkarze, którzy trafili do Pogoni z Floty, nie zrobili w Szczecinie postepów?
- Ciężko powiedzieć... Przyszliśmy do Pogoni grać o bardzo poważne cele i na pewno gra się w Szczecinie trudniej niż w Świnoujsciu. Ja jestem zadowolony, że znalazłem się w Pogoni i nie odczuwam, że gram gorzej, niż we Flocie.

Jarosław Dunajko - dyrektor Floty. Wypowiedź jest skandaliczna. Nie wiem jaka jest przyczyna ale skoro tak mówi o sobotnim meczu i czasach gdy grał we Flocie to wyraźnie pomylił kluby. Flota mogła wygrać różnicą co najmniej trzech bramek, a pan Pietruszka już zapomniał gdzie nauczył się grać w piłkę na pierwszoligowym poziomie. Troszkę skromności. A w ogóle to jestem ciekaw czy znajdzie się dla niego miejsce u nowego trenera?

Od redakcji. A więc takim okazał się nie tak dawny jeszcze ulubieniec publiczności we Flocie. Nie zauważył słupka Kowala, nie zauważył stuprocentowych sytuacji Ciarkowskiego i dogodnych Nwaogu. Nawet, że bramka padła po rzucie wolnym a nie z kontry. Czyżby grał tyłem do piłki? Jeśli w czasach gdy był zawodnikiem Floty grała ona słabo, ale w odróżnieniu od Pogoni awanse do III i I ligi wywalczała na wiele kolejek przed końcem rozgrywek, to my wolimy drużyny słabo grające. Jeśli Flota wygrywała bo "Piotrek Dziuba coś strzelał z przodu i wynik dowozili do końca", to dlaczego dziś Flota bez Pietruszki i Dziuby wygrywa z Pogonią, która ma Pietruszkę i Dziubę? Pogratulować panu Przemysławowi samopoczucia. Jeśli tak wygląda w całej Pogoni wyciąganie wniosków, to rzeczywiście o przyszłość można być spokojnym. Na szczęśćie to już nie nasze zmartwienie

Waldemar Mroczek

Czwartek, 19 sierpnia 2010
Matamorfoza stadionu

Czasem jest tak, że coś bardzo nieprawdopodobnego staje się faktem. Na 33 zdjęciach Małgorzaty Dorosz uwiecznione zostało jak wygladał nasz stadion 25 lipca br, jak w przeddzień, a jak w dniu meczu z Pogonią. Niewiarygodne, prawda? A jednak prawdziwe. Wypada więc gorąco podziękować wszystim, którzy dołożyli starań aby ten mecz mógł się odbyć na naszym stadionie w szczególności oczywiście, prezydentowi Januszowi Żmurkiewiczowi i firmie Zielona Architektura.

 Zobacz jak przeobrażał się nasz stadion

tg

Czwartek, 19 sierpnia 2010
Przełamać kompleks

Piłkarze Floty wyjeżdeżają dziś na Mazowsze, po to aby w sobotę (godzina 17:00) wystąpić przeciwko Dolcanowi Ząbki.
Dolcan jest przeciwnikiem niewygodnym dla Floty, która u siebie oba mecze wygrała po 1-0 i ciężkiej walce, na wyjazdach przegrała 0-2 i 0-3. I nie jest tu winien na pewno stadion, bowiem jeden z tych meczy odbył się w Nowym Dworze Mazowieckim a drugi w Ząbkach. Bardzo więc marzy nam się odmiana. Szansa po temu jest spora. Dolcan jak na razie nie przypomina rewelcji dwóch poprzednich sezonów, przegrał u siebie 0-2 z ŁKS oraz na wyjeździe 0-1 w Ostrowcu. Jedyny punkt zdobył remisując na Bukowej z GKS Katowice. Jeden zdobyty punkt i bramki 1-4 plasują go na przedostatnim miejscu w tabeli. Będzie zatem ciążyć na nim - w odróżnieniu od Floty - presja wyniku, no i nie ma już w składzie Macieja Tataja, bez którego już wiosną wytracił impet strzelecki. Flota jedzie do Ząbek podbudowana zwycięstwem nad Pogonią i dużo lepszą sytuacją w tabeli. Nic nie stoi więc na przeszkodzie aby zerwać z niedobrą tradycją upokarzania w Ząbkach. Ale, żeby wygrać trzeba grać na pełnych obrotach przez całe 90 minut. Mecz z Pogonią już się skończył i trzeba żyć dalej. A Dolcan na pewno będzie gryzł trawę.
W ostatnich treningach nie uczestniczyli z powodu urazów Przemysław Rygielski i Damian Krajanowski, oni na wyjazd nie pojadą. Pozostali zawodnicy, w tym Mazurkiewicz i Chi Fon, są już dyspozycyjni. Będzie mógł grać też Marek Niewiada.
Gdyby udało się wygrać, będzie sansa na awans w tabeli. ŁKS jedzie do Warty Poznań, która nie może już tracić punktów u siebie, Podbeskidzie gra na własnym boisku z Odrą i wcale nie musi wygrać, podobnie jak GKP z Polkowicami. Najtrudniej będzie jednak wyprzedzić Piasta, który gra u siebie z KSZO. Może więc za tydzień będziemy mieć w Świnoujściu mecz na szczycie? Najpierw jednak trzeba pokonać Dolcan i tylko o tym na razie mysleć.
Po meczu z Ząbkach drużyna jedzie do Pleszewa, gdzie będzie przygotowywać się do wtorkoergo meczu o Puchar Polski z Jarotą w Jarocinie.


Waldemar Mroczek

Środa, 18 sierpnia 2010
Zdjęcia z meczu z Pogonią

Historyczne wydarzenie jakim było sobotnie pokonanie Pogoni Szczecin jest już uwiecznione 32 fotkami oraz krótkim filmikiem. Zapraszam do przeglądania i dziękuję Alanowi Kąkolewskiemu i Piotrowi Derlikiewiczowi za udostepnienie materiału.

 Zobacz zdjęcia z derbów

tg

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Wypowiedzi po meczu z Pogonią

Piotr Mandrysz. Trudno, żebym był zadowolony po meczu w którym byliśmy zespołem dominującym. Powtórzyła się sytuacja z meczu z ŁKS-em, gdzie w podobny sposób stracilismy bramkę. Później nie udało się już odrobić. Myslę, że nie zasłużyliśmy na porażkę, mogę jedynie pogratulować Petrowi Němcowi zwycięstwa. Jesteśmy nieskuteczni. Stawiani jesteśmy w roli faworyta i staramy się temu sprostać, ale w wielu sytuacjach nie zachowujemy się tak, jak ćwiczymy podczas treningów. My graliśmy dzisiaj w piłkę, a nasz przeciwnik przedstawił swój, własny sposób grania, który dziś na nas wystarczył.

Petr Němec. Trochę nie zgodzę się z opinią trenera Mandrysza. Może Pogoń trochę więcej była przy piłce ale byliśmy na to przygotowani i pod tym względem opracowana była taktyka. Dopuszczaliśmy stoperów Pogoni do swobodnej wymiany piłek pomiędzy sobą w tyłach, czym zmusiliśmy pozostałych zawodników, aby poszli w ruch od piłki. To co miał Ciarkowski w drugiej połowie musiało być zamienione na bramkę, ale dopiero będący w świetnej formie Nwaogu rozstrzygnął mecz. To wielkie szczęście, ze Charles jest tak dysponowany, ponieważ od początku sezonu jest dominującą postacią w każdym meczu. Dziękuje zawodnikom za zrealizowanie założeń taktycznych, przez co zostaliśmy nagrodzeni trzema punktami.
Kibice nie zachowali się tak jak powinni Bojkotowanie meczu w którym powinniśmy zaprezentować całej Polsce najlepsze drużyny w województwie jest niepoważne. Rzucanie rac na boisko też nie powinno się zdarzyć. Dobrze, że piłkarze zajęli się graniem.

Michał Ciarkowski. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Każdy z nas czekał na ten mecz, żeby zainaugurować sezon przed własną publicznością. Pamiętamy w zeszłym sezonie w meczu z Podbeskidziem daliśmy trochę ciała i chcieliśmy pokazać kibicom, że był to przypadek, że potrafimy grać na tej nowej murawie. To się udało i cieszymy się bardzo. Miałem dwie stuprocentowe sytuacje, głowa się trochę zagotowała i wyszło jak wyszło.

Radosław Pruchnik. Zagraliśmy bardzo dobrze zdyscyplinowanie, z sercem i walką. Wszystkie założenia taktyczne zostały zrealizowane. Wygraliśmy jedną bramką, a mogliśmy dużo więcej. Trener Němec przed spotkaniem specjalnie nas zmobilizował, ponieważ każdy wie jakiej rangi jest to spotkanie. Pokazaliśmy, że jesteśmy lepsi i przez pół roku to my będziemy rządzić na Pomorzu Zachodnim. Dzięki nowej murawie mogliśmy pograć w piłkę, pokazać swoje walory techniczne a nie tylko walkę. Osobiście spodziewałem się tak zaciętego meczu, w każdym spotkaniu gramy na 120 procent i walczymy o zwycięstwo. Jestem dumny z kolegów i z tego, że mogę grać w Świnoujściu.

Waldemar Mroczek, Marcin Celejewski

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Oświadczenie SKFŚ Wyspiarze

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" oświadcza, że nie ponosi odpowiedzialności za niewłaściwe zachowanie kibiców zgromadzonych poza stadionem w trakcie meczu Flota Świnoujście - Pogoń Szczecin. SKFŚ "Wyspiarze" oświadczyło przed meczem derbowym, że w ramach protestu przeciwko zarządowi MKS "Flota" zbojkotuje ten mecz, nie biorąc w nim udziału. Stowarzyszenie nie organizowało żadnego oficjalnego spotkania/wiecu/zgromadzenia kibiców na mieście ani przed stadionem i nie może brać na siebie odpowiedzialności za zachowanie wszystkich mieszkańców Świnoujścia. Rzucanie środków pirotechnicznych na murawę czy inne niewłaściwe zachowania nie sprzyjają nikomu i tym bardziej ubolewamy, że wiele osób próbuje zrzucić całą winę na Stowarzyszenie, które jak we wstępie napisaliśmy, jedynie postanowiło nie wchodzić w tym dniu na stadion i poprzeć stanowisko części kibiców Floty Świnoujście a nie organizować jakiekolwiek zgromadzenie. Nie mamy także nic wspólnego ze zrywaniem plakatów przed meczem. Tak jak już wcześniej zaznaczaliśmy jesteśmy jak najbardziej otwarci do dalszych rozmów z MKS "Flota" i będziemy je kontynuować. Jeśli nie będą one przynosić spodziewanych rezultatów będą organizowane prostesty, ale będą one polegały na braku dopingu, wywieszaniu transparentów itp. Z anonimowymi internautami których stać jedynie na stukanie w klawiaturę i wylewanie swoich życiowych frustracji na ekran monitora nie mamy zamiaru prowadzić polemiki.
Niniejsze stanowisko jest jedynym oficjalnym komentarzem SKFŚ Wyspiarze w sprawie meczu Flota - Pogoń.

SKFŚ "Wyspiarze"

Niedziela, 15 sierpnia 2010
Pomeczowe cytaty

Piotr Mandrysz:
Byliśmy stroną dominującą.

Petr Němec:
Ale my wiedzieliśmy, że tak będziecie grać.

Michał Ciarkowski:
Pokazaliśmy, że mecz z Podbeskidziem to był przypadek

Radosław Pruchnik:
Przez co najmniej pół roku to my będziemy rządzić na Pomorzu Zachodnim

Dziennikarze:
Panie Nemec, czy mając w dyspozycji zawodnikóW Pogoni wygrałby pan ten mecz?

Dowcip kolejki:
- Kto w drużynie Floty ma najlepszy wzrok?
- Michał Ciarkowski. Bo znajduje bramkarza w pustej bramce.

Złota myśl:
Piłka nożna dla kibiców, a nie dla idiotów.

Zebrali: tg, mc


Sobota, 14 sierpnia 2010
Królowa jest jedna!!!
Flota - Pogoń Szczecin 1-0 (0-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 77 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz (46 Bartłomiej Niedziela), Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Michał Ciarkowski, Jacek Paczkowski, Damian Krajanowski (80 Sławomir Mazurkiewicz), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (78 Marek Kowal).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Daniel Dylewski, Jacek Magdziński.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Pogoń:   Radosław Janukiewicz, Marcin Nowak (do 90+1), Marcin Dymkowski, Krzysztof Hrymowicz, Łukasz Matuszczyk, Maksymilian Rogalski (71 Piotr Prędota), Bartosz Ława, Olgierd Moskalewicz (75 Marcin Bojarski), Piotr Petasz (86 Robert Mandrysz), Przemysław Pietruszka, Mikołaj Lebedyński.
Rezerwowi, którzy nie grali: Krzysztof Pyskaty, Maciej Mysiak, Maciej Ropiejko, Dariusz Zawadzki.
Trenerzy: Piotr Mandrysz, Maciej Stolarczyk, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Ryszard Mizak

Żółte kartki:
Flota: Paczkowski (37), Udarević (45+3), Ryugielski (88), Niedziela (88), Mazurkiewicz (87), Bodziony (90+4).
Pogoń: Nowak (73), Hrymowicz (88), Matuszczyk (90+3).
Czerwona kartka: Nowak (90+1 za złapanie przeciwnika i przerwanie stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki).

Sędziowie: Mariusz Podgórski, Piotr Piejko, Krzysztof Kędzierski, Piotr Paluch (Wrocław).
Obserwator: Eugeniusz Bochan (Gdynia).
Delegat: Jan Rusin (Wrocław).

Widzów: 1500.

Minuta po minucie:
1. Mecz rozpoczęli piłkarze Pogoni Szczecin.
3. Radosław Pruchnik z rzutu wolnego wysoko ponad bramkę.
9. Petasz zagrywa piłkę w pole karne, przed szansą na strzelenie gola stanął Moskalewicz, jednak obrońcy Floty wybili piłkę.
12. W pole karne z rzutu rożnego Paczkowski, do piłki skakał Pruchnik, jednak obrońca portowców skoczył wyżej.
17. Pruchnik ze środka boiska zagrywa mocną piłkę na skrzydło do nadbiegającego Krajanowskiego, zawodnik Floty przegrywa jednak pojedynek biegowy z piłkarzem Pogoni
20. Nwaogu otrzymał prostopadłe podanie, stanął oko w oko z bramkarzem, jednak sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną
22. Paczkowski w pole karne, Janukiewicz piąstkuje piłkę, futbolówka ląduje pod nogi Bodzionego, który płaskim strzałem trafia w Rogalskiego.
24. Łukasz Matuszczyk strzela z 20 metrów, jednak piłka ląduje obok bramki Żukowskiego
27. Petasz z dystanu, obok bramki
29. Nwaogu otrzymał podanie wprost pod nogi, minął obrońcę gości i umieścił piłkę w bramce, jednak sędzia bramki nie uznał, ponieważ Nwaogu był na spalonym.
30. Krzysztof Bodziony z rzutu wolnego płaskim strzałem próbował zaskoczył Janukiewicza, jednak nieskutecznie.
34. Nwaogu otrzymał podanie w pole karne, przedarł się przez dwóch zawodników Pogoni, ale jego rajd zatrzymał się na Dymkowskim
36. Bodziony z rzutu rożnego w pole karne, do futbolówki skakał Paczkowski lecz został uprzedzony przez Janukiewicza
38. Z dużej odległości na strzał zdecydował się Pruchnik, jednak uderzenie bez problemów obronił Janukiewicz
39. Pogoń przed szansą! Moskalewicz z dystansu minimalnie obok lewego słupka bramki strzeżonej przez Żukowskiego
41. Petasz minął trzech zawodników Floty, wystawił piłkę na 16 metr Pietruszce, jednak jego strzał wyszedł ponad bramkę
42. Nwaogu minął dwóch obrońców Pogoni, zagrał do nadbiegającego Ciarkowskiego, jednak sędzia znów sygnalizuje pozycję spaloną
44. Lebedyński staje przed szansą strzelenia bramki, ale w ostatniej chwili powstrzymuje go Żukowski
45+3. Z rzutu wolnego uderzał Petasz, jednak Żukowski pewnie złapał piłkę
45+3. Koniec pierwszej części spotkania, spotkanie stoi na dość wyrównanym poziomie. W czasie pierwszej połowy kibice stający zza bramą, wrzucili racę na boisko, musiała interweniować policja.

49. W polu karnym Pogoni znalazł się Nwaogu, przegrał jednak pojedynek biegowy z obrońcą gości. Portowcy skorzystali na tej całej sytuacji wyprowadzając kontratak. Pietruszka najpierw zwodem minął jednego z zawodników wyspiarzy, a następnie jego strzał zablokował Rygielski.
51. Paczkowski zagrywał z lewej flanki w pole karne do nadbiegającego Nwaogu. Młody napastnik Floty przegrał jednak pojedynek biegowy z Janukiewiczem
52. Kontratak Floty. Nwaogu na skrzydło do Arifovicia ten jednak zagrał w pole karne tak, że golkiper portowców nie miał problemów ze złapaniem futbolówki
54. Krzysztof Bodziony z dystansu minimalnie nad poprzeczką bramki Janukiewicza!
55. Ależ okazja Pogoni! Przemysław Pietruszka zagrał piłkę w pole karne, z futbolówką minął się Żukowski, piłka spadła na nogę Rogalskiego, który z woleja uderzył minimalnie nad poprzeczką.
56. Pruchnik z rzutu wolnego bardzo wysoko nad bramką.
62. To musiała być bramka dla Floty! Ciarkowski z piątego metra uderzył wprost w leżącego bramkarza Pogoni
65. Ława otrzymał podanie po skrzydle, jednak dobre wyjście Żukowskie z bramki zażegnało niebezpieczeństwo pod bramką gospodarzy.
67. Piękna szarża Rygielskiego, mijał zawodników Pogoni jak tyczki, ale ostatecznie zatrzymał się na jednym z obrońców.
68. Kolejna idealna szansa Ciarkowskiego! Nwaogu na skrzydle zagrał w pole do Ciarkowskiego, jednak młody pomocnik Floty znów trafił w Janukiewicza
75.Prędota wbiegał na pełnej szybkości w pole karne Floty, jednak powstrzymał go Paczkowski.
76. Dośrodkowanie w pole karne gospodarzy, do piłki najwyżej skoczył Hrymowicz,jego uderzenie głową trafia w słupek!
77. Gol dla Floty! Dośrodkowanie w pole karne Udarevica, do piłki doskoczył Nwaogu, który głową umieszcza piłkę w siatce!
90+1. Nowak ukarany czerwoną kartkę za faul na Nwaogu.
90+2. Mazurkiewicz z rzutu wolnego minimalnie obok spojenia poprzeczki i słupka.


Marcin Celejewski

Piątek, 13 sierpnia 2010
Ludzie listy piszą
Przemyślenia młodego kibica

Do redakcji wpłynął list od kibica. Autor nie jest anonimowy ani fikcyjny. Znamy go i choć po treści może wydać się to dziwne, jest to młody chłopak, uczeń jednej ze świnoujskich szkół. Ponieważ tekst zawiera śmiałe sformułowania, w trosce o jego dobra osobiste nie ujawniamy personaliów. Tekst zostawiamy bez komentarza, treść publikujemy bez skrótów i przeróbek.

Flota Świnoujście jest dość młodym klubem. Warto wspomnieć datę założenia najstarszego klubu piłkarskiego Sheffield F.C 24 października 1857. Równo sto lat różnicy. Największym sukcesem podanego klubu jest to... że nadal istnieje. Teraz jest klubem półamatorskim.
Nasi kibice mogą być dumni - Flota już 3 sezon występuje na drugim szczeblu rozgrywek w Polsce, a dwa ostatnie sezony zakończyła na dobrym siódmym miejscu. Warto wspomnieć też 1/8 Pucharu Polski w 2003 roku, kilkakrotne ocieranie się o II ligę w latach wcześniejszych, czy wygrane w pucharach wojewódzkich. Możemy być więc dumni z naszego klubu i jego historii.
Każdy klub na świecie posiada kibiców, a większość kibiców fanatycznych, często zorganizowanych w grupy. Grupy takich kibiców wspierają swoje kluby na dobre i na złe, dając z siebie wszystko. Nie traktują klubu i piłkarzy pretensjonalnie, uważają że to właśnie oni są dla klubu a nie odwrotnie.
W wielu krajach takich jak Argentyna czy Hiszpania to kibice zapewniają klubom byt, nie tylko kupując koszulki czy innego rodzaju pamiątki klubowe, nie tylko kupując bilety na mecze, a także, a właściwie przede wszystkim, płacąc na swój klub składki. Grupy fanatycznych kibiców np w Argentynie po 90 minutach meczu, nieustającego dopingu tysięcy fanów, nieprawdopodobnych opraw, w których nie potrzeba nawet żadnych środków pirotechnicznych, po meczu sami sprzątają trybuny, zbierając konfetti w celu użycia go po raz kolejny, czyszczą krzesełka... Zostawiają stadion takim stanie w jakim zastali go przychodząc trzy godziny wcześniej. Poświęcają się klubom całkowicie, i nie ważne czy klub gra w pierwszej lidze czy piątej, jeśli kibicują - to na dobre i na złe. Oddają klubowi swoje serce, wolny czas, pieniądze, organizują wyjazdy kibiców, sami finansują wielkie oprawy w "domu" i na wyjazdach, płacą też składki, dzięki czemu zapewniają byt klubom, kupują klubowe pamiątki, i sami na to zarabiają, tworząc pamiątki własnych grup kibicowskich dzięki czemu i sobie zapewniają byt. Nie muszą więc chodzić po stadionie i zbierać na oprawy, flagi, szaliki i bluzy od kibiców, po czym nie wyzywają ich od dziadów siedzących na czterech literach i nic nie robiących dla klubu, nie obrażają się, z zarządem żyją w harmonii, a relacje są wręcz rodzinne.
U nas niestety tak nie jest. Nie tyczy się to tylko Floty, a całej sceny kibicowskiej w Polsce. Kibice uważają że piłkarze i klub istnieją tylko dla nich, nawet nie dla ludzi siedzących na trybunach - a dla grup kibicowskich. Tak zwanych Klubów Kibica. Oczywiście - piłkarze są po to by grać dla nas, kibiców. Oczywiście klub istnieje po to, by ci piłkarze mieli gdzie i dla kogo grać. Istnieją więc co prawda dla kibiców jednak działa to przecież w dwie strony. Co to za klub bez kibiców? Czym w dzisiejszym świecie jest klub bez grupy kibiców? - Niczym. Każda strona potrzebuje siebie nawzajem. Jednak ci tzw. kibice zapominają w tym wszystkim pewnych rzeczy, wręcz najważniejszych. Uważają, że jako zorganizowana grupa kibiców są ponad wszystko i wszystkich, nawet ponad piłkarzy i klub. Dlaczego? Co zrobiliście kibice dla klubu na wyjazdach? Ilu z was było na meczach Floty w Łęcznej, w Nowym Sączu czy nawet w Poznaniu ? Zamiast odpowiedzi tu pojawią się pretensję do klubu, że takich wyjazdów im nie funduje.
We Flocie pieniędzy nigdy nie było za dużo. Klub pozyskuje sponsorów by móc opłacać nie tylko same kwoty odstępnego przy pozyskiwaniu piłkarza, a także kontrakty dla tych piłkarzy, ich zakwaterowanie, transport na mecze wyjazdowe, firmy ochroniarskie i sprzątające (które sprzątają pół dnia po meczu miliony pestek słonecznika, papierowych talerzyków i kubeczków, papierosy, i innego rodzaju śmieci pozostawionych przez kibiców) drużyny juniorów a także rezerwy, obozy treningowe... Jest tego naprawdę dużo. Nie możemy porównywać się w kwestiach finansowych np. z Pogonią, a jednak nie ustępujemy jej sportowo! O czymś to świadczy.
Niestety, naszą grupę tak zwanych kibiców interesują tylko tanie bilety (najlepiej darmowe), organizowanie wyjazdów, a ostatnio także bojkot. Pytanie brzmi - czy uważają że Flota to tylko 5 liter, a każdy, kto dla niej działa - od ochroniarza, po samych piłkarzy jest mniej ważny od nich ? Czy czują się dobrze obrażając tzw. pikników a przecież to właśnie oni, pikniki organizują się w grupki i własnym transportem za własne pieniądze pokonują setki kilometrów, by być z piłkarzami. To właśnie pikniki wrzucają do puszek kasę na oprawy. To pikniki oddają 1% ze swojego podatku na klub. Czy może jednak zajmą się godnym kibicowaniem klubowi, za którego podobno gotowi są oddać życie? Najśmieszniejszą sytuacją w tym wszystkim jest to, że mają czelność nazywać się prawdziwymi kibicami, bo staną pod bramą!? Osoby, które pójdą na mecz derbowy z Pogonią (a jest ich nie mało!) zapewne nazwą zdrajcami którzy finansują beton. Ten beton poświęca całe swoje życie często za darmo, by ten klub istniał. A ci "zdrajcy" chodzą na Flotę od 40, 30, 20 lat, kiedy zdecydowana większość "prawdziwych kibiców" nie była nawet w planach.
O ironio losu.

Wierny Kibic MKS FLOTA (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Piątek, 13 sierpnia 2010
Oświadczenie zarządu MKS Flota

W związku z pojawiającymi się w mediach i internecie nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi współpracy MKS Flota z kibicami wyjaśniamy, że klub był zawsze otwarty na współpracę z kibicami, czego niejednokrotnie dawał przykłady w przeszłości. W ostatnim czasie dzięki powstaniu Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" dialog wydawał się jeszcze lepszy. Zarząd klubu nawiązał z nim współpracę niezwłocznie po zarejestrowaniu. Wiosną 2010 roku kierownictwo stowarzyszenia zostało zaproszone na posiedzenie zarządu klubu, ustalono wówczas zasady współpracy, wymiany informacji, sprzedaży gadżetów. Zarząd zezwolił stowarzyszeniu na posługiwanie się znakiem MKS Flota. Uznał je jako przedstawiciela ogółu kibiców i upoważnił do występowania w roli pośrednika i mediatora. Wyznaczył ze swojego grona dwie osoby do kontaktu ze stowarzyszeniem. SKFŚ otrzymało pięć bezterminowych wejściówek na wszystkie mecze w ilości postulowanej przez zarząd stowarzyszenia. Ustalono iż cena biletów dla osób wskazanych przez SKFŚ będzie wynosić 5 złotych, co do chwili obecnej jest realizowane. Pomimo iż stowarzyszenie liczy tylko piętnastu członków do jego dyspozycji zarząd oddał 50 karnetów w cenie 40 zł za sztukę. Ustalono, że wszystkie sprawy wymagające wzajemnych ustaleń będą przekazywane przez przedstawicieli SKFŚ na posiedzeniach zarządu klubu. Czy tak wygląda brak woli współpracy? Niestety, poza korzystaniem z biletów po 5 zł SKFŚ nie korzystało z zaoferowanych przez klub możliwości.
Zarząd Floty wyraził zgodę na zakup i zarobkową dystrybucję przez stowarzyszenie klubowych pamiątek i akcesoriów kibicowskich ze znakiem Floty, załatwił też bezpłatne stoisko podczas Dni Morza na basenie Północnym. W opinii zarządu współpraca klubu ze stowarzyszeniem rozwijała się w dobrym kierunku. Niestety przed inauguracją rozgrywek 2010/11 doszło do rozdźwięku. Powodem było rozliczenie wpływów z biletów za mecz z Pogonią Szczecin. Na to spotkanie - podobnie jak sezonie ubiegłym - ceny biletów podniesiono do kwoty 30 zł za bilet normalny i 15 za ulgowy. SKFŚ nie kwestionowało wysokości ceny ale zażądało aby w cenę biletu wliczono okolicznościowa koszulkę wyprodukowaną specjalnie na ten mecz. W tej sytuacji 1/3 dochodu z meczu zostałaby przeznaczona na potrzeby piętnastoosobowego stowarzyszenia a tylko dwa razy więcej na klub. Na to zarząd zgody wyrazić nie mógł.
Zadaniem zarządu jest pozyskać środki finansowe na statutową działalność klubu, a są to olbrzymie koszty. Bardzo istotnym źródłem dochodu są wpływy z biletów. Mecze takie jak derby z Pogonią Szczecin są bardzo atrakcyjne ale też pochłaniające bardzo duże koszty organizacyjne.
Od chwili nie wyrażenia zgody przez zarząd na dystrybucję koszulek w cenie biletu współpraca ze stowarzyszeniem została przerwana. Stąd zapytanie czy ważniejsze jest dobro stowarzyszenia czy klubu?
Wszystkie do tej pory postulat5y SKFŚ były realizowane. Nie spełnienie jednego z nich spowodowało od razu zerwanie stosunków, nawoływanie do bojkotu meczu, zrywanie plakatów meczowych, uwłaczające godności wpisy na forach internetowych, robienie afery na całą Polskę, stawianie klubu w jak najgorszym świetle. Czy tak zachowują się prawdziwi, wierni kibice? Komu tu brakuje dobrej woli, z kim nie daje się współpracować?
Zarząd klubu ufa, że zwycięży rozsądek i dobra wola prawdziwych kibiców, kochających nasz klub, reprezentujący miasto i okolicę w Polsce. Zapraszamy gorąco na mecz, zapewniamy że zrobimy wszystko aby widowisko było godne a widzowie dobrze się bawili. Zadymiarze niech zostaną za bramami.

Zarząd MKS Flota


Piątek, 13 sierpnia 2010
O numer pierwszy

Do inauguracji piłkarskiego sezonu na nowej świnoujskiej murawie zostały już tylko godziny. W sobotę o godzinie 18:00 nastąpi prawdziwy test zarówno dla boiska jak i piłkarzy, działaczy oraz kibiców. Naprzeciw siebie staną dwie najmocniejsze drużyny województwa zachodniopomorskiego, czyli Flota Świnoujście i Pogoń Szczecin.
Spotkanie to ma dać odpowiedź na pytanie, która z tych drużyn jest numerem pierwszym w regionie? Faworyzowani są mający czterokrotnie większy budżet goście, ale bramek nie strzelają ani pieniądze, ani nazwiska. Tu może zdecydować dyspozycja dnia, nerwy albo po prostu szczęście. Drużyn nie dzieli różnica klas, Flota ma też ciekawy zespół. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie oba spotkania kończyły się remisami; w Świnoujściu było 1-1 (bramki Nwaogu - Rogalski), w Szczecinie 0-0.
Jak będzie teraz? Szanse naprawdę wydają się wyrównane. Na nową nawierzchnię świnoujskiego stadionu wybiegną po raz pierwszy jedni i drudzy, jeśli wierzyć kibicowskim zapowiedziom żadna z drużyn nie będzie mogła liczyć na doping swych fanów. Mimo wszystko wierzymy, że zwycięży rozsądek i kibice (w tym także ci dopingujący) nie opuszczą swych ulubieńców w tak ważnym momencie.
We Flocie trenują już wszyscy, wiadomo jednak że z powodu kartek nie zagra Marek Niewiada.
Aż cztery spotkania trzeciej kolejki zostana rozegrane w piątek, między innymi już dziś odbędzie się szlagierowy pojedynek dwóch drużyn bez straty punktu - ŁKS i Piasta. Z kolei zespół, który jeszcze nie stracił punktu ani bramki - GKP Gorzów - w niedzielę wystąpi w Stróżach. Poza tym dziś grają: Odra - Górnik Ł, Górnik P. - MKS i GKS - Warta, jutro oprócz naszego tylko spotkanie KSZO - Dolcan, a w niedzielę ponadto Termalica Bruk-Bet - Podbeskidzie i Ruch - Sandecja.
I na koniec nieunikniony truizm. Pisaliśmy już o tym kilka razy, ale jest to bardzo ważne więc raz jeszcze przypominamy. Na mecz i po bilet przychodzimy obowiązkowo z dowodem tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL, odpowiednio wczesniej. Procedury związane z wypełnianiem i sprawdzaniem imiennych biletów są czasochłonne i niestety nie do przeskoczenia. Radzimy też zaopatrzyć się w bilety w przedsprzedaży, tj. w kasach klubu dziś od 13 do 18 i jutro od 12 oraz w sklepach "Heros" i "Plastuś" w okolicy skrzyżowania ul. Grunwaldzkiej i Marynarzy.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 10 sierpnia 2010
Jutro trening rezerw

MKS Flota informuje, ze w dniu jutrzejszym tj. w środę 11 sierpnia 2010 o godzinie 17:30 na boisku że sztuczną nawierzchnią odbędzie się pierwszy po przerwie letniej trening drużyny rezerw Floty. Gorąco zapraszamy dotychczasowych zawodników drugiej drużyny oraz wszystkich zainteresowanych grą w tym zespole.
Pierwsza drużyna przed południem mieć będzie zajęcia indywidualne. Trwają przygotowania do meczu z Pogonią, na płycie głównej jest kładziona trawa. Od jutra rusza też przedsprzedaż biletów - pisalismy o tym wczoraj, przypominamy o zabraniu z sobą dokumentu tożsamości.

tg


Poniedziałek, 09 sierpnia 2010
Podziękowanie

Zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Flota Świnoujście składa podziękowanie wszystkim podatnikom, którzy złozyli swój 1% podatku na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego jaką jest MKS Flota Świnoujscie. Dzięki ich dobrej woli zebrano znaczącą kwotę 8410,10 zł. Zapewniamy iż przekazane przez Państwa pieniądze nie pójdą na marne, dołożymy wszelkich starań aby Flota nadal była dumą nie tylko miasta Świnoujście, lecz także całego regionu, a piłkarze nadal czarowali swą postawą postawą kibiców w całej Polsce.

Zarząd MKS Flota Świnoujście


Poniedziałek, 09 sierpnia 2010
Bilety na Pogoń także w sklepach

MKS Flota informuje szanownych kibiców, że bilety na sobotnie derby z Pogonią Szczecin będą do nabycia poza kasami stadionowymi także w dwóch sklepach w centrum Świnoujścia, konkretnie przy skrzyzowaniu świetlnym z ul. Marynarzy. Od środy w godzinach 10 -18 będzie można nabywać je w sklepie sportowym Heros (wejście od Placu Wolności) oraz sklepie Plastuś (branża biurowo-papiernicza) z wejściem od strony ul. Marynarzy. Przypominamy jednocześnie, że przedsprzedaż będzie prowadzona także w kasach stadionu (wejście od ul. Moniuszki) od środy, w godzinach 13 - 18.

tg


Poniedziałek, 09 sierpnia 2010
Echa Nowego Sącza

Za nami drugie spotkanie ligowe sezonu 2010/11. Flota grała w Nowym Sączu. Wszyscy są zgodni, ze spotkanie było bardzo dramatyczne i emocjonujące. W 7 minucie mogło być 1-0 dla Floty, lecz Arifović trafił w poprzeczkę. W ciągu 3 kolejnych minut nastąpiły jednak wydarzenia, które mogły załamać. Najpierw za faul przed polem karnym Marek Niewiada otrzymał żółtą kartkę. Po wykonaniu rzutu wolnego przepychanka w walce o piłkę zakończona odbiciem piłki ręką przez Niewiadę, za co otrzymał czerwoną kartkę (bez poprzedzenia jej żółtą). Gospodarze otrzymują rzut karny, który wykorzystują. W 25 i 26 minucie dwukrotnie bliski wyrównania jest Udarević, ale jego strzały trafiają najpierw w poprzeczkę a potem w górną siatkę. W 45 kontaktowa bramka z karnego.
Podczas meczu obaj trenerzy mieli wiele pretensji do sędziowania. W naszym przypadku błędy arbitrów mogły mieć istotny wpływ na wynik. Sytuacja z 10 minuty jest mocno kontrowersyjna. Była to typowa przepychanka w walce o piłkę, zawodnik Sandecji atakował Marka, odbicie ręką nie wygląda na umyślne, a piłka - zasłonięta ciałem Niewiady - wcale nie leciała w kierunku bramki. Innym istotnym elementem była sytuacja z 73 minuty, kiedy zawodnik gospodarzy Niane dwukrotnie atakował wyprostowaną nogą (a miał już żółtą kartkę), sędzia to widział i choć już złapał się za kieszeń to jednak skończyło się na pogrożeniu palcem.
Mecz przegrany, wyniku nic już nie zmieni. Dla nas jednak skutkiem pochopnej decyzji sędziego będzie osłabienie drużyny o rozgrywającego przed arcyważnym meczem z Pogonią. Gdyby otrzymał najpierw drugą zółtą kartkę i tak musiałby opuścić boisko w Nowym Sączu, ale z Pogonią mógłby grać.

tg


Niedziela, 08 sierpnia 2010
Fatalne ułożenie meczu
Sandecja Nowy Sącz - Flota 2-1 (2-1)

1-0  Rudolf Urban 10 minuta z karnego
2-0  Vladimir Kukol 37 minuta
2-1  Charles Uchenna Nwaogu 45 minuta z karnego

Flota:  Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Jacek Paczkowski (69 Bartłomiej Niedziela), Przemysław Rygielski, Damian Krajanowski, Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada (do 9), Michał Ciarkowski (80 Jacek Magdziński), Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (10 Ivan Udarević).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Daniel Dylewski, Marek Kowal.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Sandecja:   Marek Kozioł, Marcin Makuch, Jano Fröhlich, Petar Borovićanin, Sebastian Fechner, Cheikh Tidiane Niane (79 Rafał Berliński), Vladimir Kukol (68 Martin Hloušek), Rudolf Urban, Konrad Cebula (60 Maciej Kowalczyk), Pavel Eismann, Arkadiusz Aleksander.
Rezerwowi, którzy nie grali: Mariusz Różalski, Damian Zbozień, Sebastian Szczepański, Rafał Zawiślan.
Trenerzy: Dariusz Wójtowicz, Piotr Bania, Maksymilian Cisowski
Kierownik drużyny: Maksymilian Cisowski

Żółte kartki:
Flota: Niewiada (9), Żukowski (19), Udarević (44), Dylewski (77)
Sandecja: Fechner (49), Niane (54)
Czerwone kartki:
Flota: Niewiada (10 za zatrzymanie ręką piłki lecącej do bramki).

Sędzia: Rafał Rokosz (Siemianowice Śląskie).

Widzów: 3000

Minuta po minucie.
2) Po rogu Urbana Frolich nad poprzeczkę.
7) Arifović z podania Nwaogu trafia w poprzeczkę.
9) Za zagranie ręką w polu karnym czerwoną kartkę otrzymuje Niewiada i zostaje usunięty z boiska.
10) Urban mocnym strzałem z karnego w lewy róg zdobywa prowadzenie dla Sandecji.
15) Obrońcy Floty blokują strzał Aleksandra.
17) Strzela Nwaogu, obrońcy blokują, dobitkę Pruchnika łapie Kozioł.
25) Udarević z wolnego trafia w poprzeczkę.
26) Po rzucie rożnym Udarević w górną siatkę.
30) Po akcji Cebuli Aleksander głową obok.
37) Urban przerzuca piłkę nad obrońcami, Żukowski się mija i Kukol strzałem do pustej bramki zdobywa drugą bramkę.
42) Nwaogu otrzymuje długie podanie, ale Kozioł jest szybszy.
43) Żukowski interweniuje głową aby uprzedzić Aleksandra.
44) Nwaogu szarżuje lewą stroną, mija dwóch obrońców, jest podcinany w polu karnym, za co sędzia dyktuje jedenastkę.
45) Poszkodowany z rzutu karnego strzałem w lewy róg zdobywa kontaktowego gola.

47) Żukowski broni mocny strzał Eismanna z 15 metrów.
51) Daleki strzał Bodzionego obok bramki.
57) Akcja Kukola lewym skrzydłem zakończona niecelnym strzałem.
59) Fechenr próbuje przerzucić piłkę nad Żukowskim, ale zdobywa tylko rzut rożny.
65) Wrzutkę Ciarkowskiego przechwytuje Kozioł.
70) Ofiarna interwencja Kozioła zapobiega wyrównaniu
71) W rewanżu niebezpiecznie pod bramką Floty. Strzał Aleksandra z przewrotki broni Żukowski.
75) Żukowski łapie piłkę po rykoszecie ze strzału Urbana.
84) Pudło Aleksandra w czystej pozycji.
89) Dobrze ustawiony Żukowski broni strzał Kowalczyka.
Koniec meczu.

Źródło: własne, SportoweFakty.pl, 1liga.com.pl

Piątek, 06 sierpnia 2010
Szczęśliwa rodzinka

Ta wiadomość zastała go daleko od domu. Może nie tak daleko jak odległość z Nigerii do Polski, ale zawsze 726 km od Świnoujścia. Charles Uchenna Nwaogu po trudach podróży i piątkowym treningu spał spokojnie w pokoju ostrowieckiego hotelu, gdy przyszedł sms. Został ojcem!
- To jest chłopiec - mówi uradowany Charles. - Urodził się 31 lipca o godzinie 3:35 i ważył 3,5 kg. Będzie się nazywał Michał.
Charles Uchenna uczcił narodziny dziecka strzeleniem bramki w meczu z KSZO.
- Bardzo chciałem strzelić tę bramkę i bardzo się cieszę że się udało. Jestem bardzo szczęśliwy.
Na pytanie, czy Michał zostanie piłkarzem Charles wybucha serdecznym śmiechem.
- Nie mam nic przeciwko temu - mówi śmiejąc się.
Przy okazji zapytaliśmy też o perspektywy dla Floty.
- Staramy się od początku i oby tak dalej - mówi już poważnie. Co z tego wyjdzie? Myślę, że po następnym meczu będziemy już wiedzieć dużo więcej na co nas stać. Ale każdy mecz jest trudny i każdy równie ważny.
Czy Charles zostanie w Polsce?
- Na razie tu jestem. Co będzie dalej nie jestem w stanie przewidzieć. Tu mieszka matka mojego dziecka.
Matką Michała jest znana i utytułowana zawodniczka Świnoujskiej Akademii Karate Kyokushin Marta Wypych. Babcia Iwona i pradziadek Wiesław również są rozpoznawani w Świnoujściu - od lat świadczą usługi video, obsługując większość imprez w naszym mieście.

Za Głosem Szczecińskim

Piątek, 06 sierpnia 2010
Od środy sprzedaż biletów

Informujemy, że od środy 11 sierpnia rusza przedsprzedaż biletów na derbowy mecz z Pogonią Szczecin (sobota, godzina 18:00). Bilety w cenie 30 zł normalny, 15 zł ulgowy oraz karnety po 140 zł na całą rundę jesienną można będzie nabywać w kasie klubu przy wejściu na stadion od strony ul. Moniuszki w środę, czwartek i piątek od godziny 13:00 do 18:00 oraz w sobotę przed meczem od godziny 12:00, o ile nie zostaną wcześniej wyprzedane.
Przypominamy, ze w związku z modyfikacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych zarówno przy zakupie, wejściu na stadion jak i cały czas przebywania na stadionie należy posiadać przy sobie ważny dokument potwierdzający tożsamość ze zdjęciem, imieniem, nazwiskiem oraz numerem PESEL i zająć miejsce po stronie wskazanej na bilecie. Bilety są imienne, czas zakupu zwiększy się o czas wpisywania danych na bilecie a czas kontroli o sprawdzanie zgodności danych na bilecie z dokumenetm posiadacza biletu. Dlatego gorąco zachęcamy o korzystanie z przedsprzedaży, zwłaszcza że zainteresowanie meczem jest bardzo duże a liczba miejsc ograniczona.


tg

Czwartek, 05 sierpnia 2010
Powtórzyć dyspozycję z Ostrowca

Wynik wczorajszego, przełożonego, meczu I ligi niejednego wprawił w osłupienie. Któż bowiem spodziewał się, że Piast straci samodzielność w liderowaniu i to na rzecz GKP? Faworyzowana Sandecja padła z kretesem, a fakt ten może mieć niemałe znaczenie też dla nas. Nie chodzi o to że spadliśmy na trzecie miejsce, ale właśnie drużyna z Nowego Sącza będzie naszym przeciwnikiem w niedzielę. Z tą dyspozycją plus zmęczeniem środowym graniem istotnie szanse wydają się niemałe. Sandecja wystartowała tragicznie, Flota rewelacyjnie, to jeszcze da nam przewagę psychiczną. Ale pamiętajmy, że gramy z bardzo silnym kadrowo zespołem, którego wynik w Gorzowie w żadnym wypadku nie może służyć za wskaźnik możliwości. Do tego grać będzie przed własną, żądającą zmazania gorzowskiej plamy, publicznością. Jeśli znów zawiedzie, kto wie czy nie polecą głowy. Klub stoi na solidnych podstawach finansowych, drużyna zajęła w poprzednich rozgrywkach trzecią pozycję, a teraz personalnie na pewno nie jest słabsza. Oczekiwania są więc bardzo wysokie. Wygląda na to, że Petr Němec szybciej poskładał drużynę niż Dariusz Wójtowicz. Przed rokiem w drugiej kolejce też graliśmy z Sandecją i wygraliśmy 3-0. Można więc pozwolić sobie dawkę optymizmu ale uważajmy, żeby nie przeholować. Osobny temat to byli zawodnicy Floty, będący obecnie w kadrze Sandecji. Na pewno dużo mogą podpowiedzieć Wójtowiczowi, ale i Němec zna słabe strony Fechnera, a Staniszewski prawdopodobnie nie będzie mógł grać z powodu kontuzji.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie w Świnoujściu było 3-0 dla Floty, zaś w Nowym Sączu 1-0 dla Sandecji. Na ten drugi mecz Flota musiała jechać dwa razy, ponieważ w pierwszym terminie boisko nie dawało się do grania. W tym roku też już dwa razy na tym stadionie stała wysoka woda, ale z gór szybko spływa. Miejmy nadzieję, że tym razem nie doleje przed samym meczem. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 03 sierpnia 2010

Karnety już w sprzedaży!

Na mecz z dokumentem tożsamości

Wraz z nowym sezonem weszła w zycie nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych z dnia 20 marca 2009 z późniejszymi zmianami. Kibiców piłki nożnej szczególnie dotknie rozdział 3 (bezpieczeństwo meczów piłki noznej), a w szczególności art. 13 i 15. Wynika z nich, że położony został kres anonimowości na meczach piłkarskich, każdy widz zobowiązany jest do posiadania przy sobie ważnego dokumentu potwierdzającego tożsamość ze zdjęciem i numerem PESEL (np. dowód osobisty, paszport, karta pobytu, legitymacja szkolna, prawo jazdy, karta rowerowa, ksiązeczka wojskowa, książeczka żeglarska itp.). Bilety będą imienne a miejsca na stadionie numerowane. Oznacza to, że przy zakupie biletu należy okazać wspomniany wyżej dokument a na bilecie lub karcie wstępu wpisać imię, nazwisko i PESEL posiadacza biletu. Następnie należy zająć miejsce wskazane ba bilecie. I dotyczy to wszystkich spotkań piłkarskich, nie tylko tych o podwyższonym ryzyku.
To wszystko na pewno (szczególne w fazie początkowej) wprowadzi dużo zamieszania i opóźnień w nabywaniu biletów. Dlatego klub apeluje do kibiców o wcześniejsze kupowanie biletów. W przypadku meczu z Pogonią będzie je można nabywać już od czwartku w biurze klubu do godziny 15:00, w dniu meczu kasy zostaną również otwarte znacznie wcześniej. Karnety są już do nabycia w biurze klubu codziennie od godziny 9:00 do 15:00 w cenie 140 zł za sztukę (40 zł oszczędności).
Nie jest to wymysł klubu, więc bez sensu jest wylewanie swych żali wobec kasjerki, porządkowych czy działaczy klubowych. Osobiście powiem, że ten przepis mnie też się nie podoba. Zetknąłem się z nim już podczas meczu w Ostrowcu. Jakaż zapanowała radość, gdy zobaczyłem znajome małzeństwo ze Świnoujścia i jakież rozczarowanie, że nie mogliśmy usiąść obok siebie. Widownia piłkarska staje się więc przypadkową zbieraniną. Umawianie się na stadionie nie ma już sensu, trzeba umawiać się przed stadionem, czyli wchodzić na obiekt większymi grupami, co na pewno powodować będzie zatory. O siedzeniu w towarzystwie przypadkowo spotkanego krewnego lub znajomego można zapomnieć. Nie można będzie przecież zamieniać się biletami.
Ale tyle naszego, co możemy sobie pobiadolić we własnym gronie. Nic więcej. Ustawę podpisał Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i ani związki sportowe, ani tym bardziej kluby naruszać jej nie mają prawa. Dlatego gorąco apelujemy o rozwagę i nie przelewanie swych frustracji na niewinnych ludzi.


Waldemar Mroczek

Niedziela, 01 sierpnia 2010
Charles ojcem!

W nocy z piątku na sobotę do śpiącego słodko w hotelu "Gromada" w Ostrowcu Świętokrzyskim piłkarza Floty dotarła radosna wiadomość. Nigeryjskiemu napastnikowi o personaliach Charles Uchenna Nwaogu urodził się syn! Jak zareagował szczęśliwy tatuś i jak drużyna postanowiła ten fakt uczcić nietrudno się domyślić. Udało się to w 45 minucie i koledzy mogli wykonać Charliemu piłkarską kołyskę. Warto przypomnieć, że Charlie miał też bardzo duży udział w drugiej bramce, bowiem to po faulu na nim właśnie sędzia podyktował rzut wolny i pokazał rywalowi żółtą (choć mógł czerwoną) kartkę.
A mały Charles? Urodził się 31 lipca 2010 w Świnoujściu i ma otrzymać na imię Michał. Życzmy mu i młodym rodzicom dużo pociechy i przede wszyustkim zdrowia.


Redakcja

Niedziela, 01 sierpnia 2010
Asystent Bodziony
KSZO Ostrowiec - Flota 0-2 (0-1)

0-1  Charles Uchenna Nwaogu 45 minuta
0-2  Radosław Pruchnik 79 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Jacek Paczkowski Przemysław Rygielski, Damian Krajanowski (84 Bartłomiej Niedziela), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada, Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu (87 Daniel Dylewski), Ensar Arifović (59 Jacek Magdziński).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Sławomir Mazurkiewicz, Ivan Udarević, Marek Kowal.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

KSZO:   Michał Wróbel, Rafał Lasocki, Michał Stachurski, Marcin Dziewulski (76 Tomasz Żelazowski), Klaudiusz Łatkowski (46 Tomasz Persona), Krystian Kanarski (84 Mateusz Mąka), Mikołaj Skórnicki, Jarosław Białek, Wojciech Białek, Jakub Cieciura, Daniel Dybiec.
Rezerwowi, którzy nie grali: Tomasz Dymanowski, Adrian Sobczyński, Sebastian Dębniak, Jakub Woropajew.
Trenerzy: Czesław Jakołeczewicz, Janusz Jojko.
Kierownik drużyny: Andrzej Płatek.

Żółte kartki:
Flota: Arifović (25), Bodziony (46),
KSZO: Skórnicki (78).

Sędziowali: Rafał Greń, Piotr Mazur, Krzysztof Bizoń, Mateusz Warzocha.
Delegat: Jan Grzelka (Skierniewice).

Widzów: 1200.

Minuta po minucie.
2) Niebezpieczna akcja gospodarzy. Białek dośrodkowuje ze skrzydła, Żukowski wypuszcza piłkę ale nie ma komu jej przyjąć.
8) Zamieszanie pod bramką Floty, Krajanowski podaje do Żukowskiego, który wybiciem ostatecznie zażegnuje niebezpieczeństwo.
11) Krajanowski centruje ze skrzydła, Wróbel wypuszcza piłkę ale są obrońcy KSZO.
13) Podanie J. Białka z prawego skrzydła do W. Białka, ale ten naciskany przez Niewiadę gubi piłkę.
21) Ciarkowski z wolnego niecelnie.
26) Żukowski broni strzał J. Białka z wolnego, dobitka Stachurskiego niecelna.
29) Ciarkowski po podaniu Krajanowskiego z woleja tuż nad poprzeczką.
34) Paczkowski z rogu do Ciarkowskiego, ten jednak zamaist strzelać próbuje podawać. Nieskutecznie.
35) Kanarski z linii pola karnego w Żukowskiego.
40) Łatkowski w idelanej pozycji ale zamiast strzału decyduje się na podanie do J. Białka który nie dochodzi do piłki.
42) Krajanowski na głowę Arifovicia, ale Wróbel przerzuca piłkę po strzale nad poprzeczkę.
45) Rzut rożny wykonuje Bodziony. Dostrzega nie pilnowanego Nwaogu, podaje mu dokładnie na głowę i Wróbel musi wyjąć
. Koledzy z Floty robię Charlie'mu kołyskę.

47) Po wolnym J. Białka przed szansą jest Lasocki ale główkuje obok.
52) Żuklowski broni strzał Kanarskiego w polu karnym.
54) W. Białek z dystansu, broni Żukowski.
56) Szybka kontra Floty. Arifović znajduje się sam przed bramkarzem ale strzela za wysoko.
57) Dziewulski z 30 metrów minimalnie niecelnie.
61) Żukowski interweniuje na 35. metrze!
64) Nwaogu strzela z lewej strony ale Wróblowi udaje się sparować nad poprzeczkę.
70) Po akcji Ciarkowskeigo znowu w idealnej pozycji staje Nwaogu, ale znowu Wróblowi udaje się wybić na róg.
73) J. Białek z wolnego tuż nad poprzeczkę.
76) Żukowski mija się z piłką, interweniuje ciałem Fallisiewicz.
79) Wychodzący na czystą pozycję Nwaogu zostaje przy linii pola karnego sfalowany przez Skórnickiego (żółta kartka).
79) Bodziony lekko pcha piłkę a Pruchnik obok muru strzela tuż za wewnętrzną stroną słupka.
89) Po rzucie rożnym Magdziński głową w górną siatkę.
90+4) Jeszcze raz po rzucie rożnym próbuje Magdziński, tym razem obrońcy wybijają na róg.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie, byliśmy zespołem lepiej poustawianym. Udało się ze stałego fragmentu strzelić pierwszą bramkę. W drugiej połowie czekaliśmy na długie piłki przeciwnika. Byliśmy na to przygotowani i tak się stało. Dziękuję chłopcom za grę. Pierwszy mecz jest zawsze wielką niewiadomą, bo letni okres przygotowawczy jest bardzo krótki, więc szczególnie się cieszę że wygraliśmy. Z Ostrowca mam bardzo miłe wspomnienia, wierzę że ta drużyna się odbuduje.

Czesław Jakołcewicz. Gratuluję zywcięstwa gościom. Szkoda, ze wygrali po dwóch stałych fragmentach, bo to miała być nasza mocna strona. Popełniliśmy dwa błędy w ustawieniu, myślę że Michał Wróbel jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że powinien lepiej się ustawaiać, ale muszę przyznać, że w drugiej połowie wybronił dwa bardzo groźne strzały. Bardzo dużo pracy przed nami. To młody zespół, kilku zawodników o wiele za wcześnie trafiło do I ligi. Gra nie była taka jak bym sobie życzył, zespół dostał wstrząsu, ale myślę, że to dobrze. Mam nadzieję, że tak już nie będziemy grać.

Waldemar Mroczek

Niedziela, 01 sierpnia 2010
Oświadczenie

W związku z publikacją na portalu iswinoujscie.pl artykułu zatytułowanego „Kibice nie chcą podwyżek biletów na mecze Floty” apelujemy do administratora portalu aby administrator przed opublikowaniem takich informacji skonfrontował je ze stanowiskiem Klubu.
Oświadczamy, że fakty podane w artykule są w całości nieprawdziwe:
1. Nikt ze Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście „Wyspiarze” nie rozmawiał z przedstawicielami MKS Flota Świnoujście w sprawie cen biletów;
2. Na sezon 2010/2011 Zarząd Klubu w całości zaakceptował dotychczasowe ceny biletów. Nigdy nie było propozycji 40zł za bilet normalny i 30 zł za bilet ulgowy. W czasie spotkania przedstawicieli Klubu z przedstawicielami SKFŚ „Wyspiarze” została zgłoszona propozycja załączania do każdego biletu koszulki w cenie 10zł, na co nie wyraziliśmy zgody ponieważ nie można zmuszać każdego kibica do kupowania koszulek;
3. Klub upoważnił SKFŚ „Wyspiarze” do wykorzystywania znaku Klubu (logo Klubu) przy produkcji i sprzedaży gadżetów, lecz nie może to być związane z nabywaniem biletów;
4. Kategorycznie zaprzeczamy aby MKS Flota Świnoujście miał jakiekolwiek zobowiązania finansowe wobec SKFŚ „Wyspiarze”. Dotychczas to MKS Flota Świnoujście ponosi wydatki wynikające z niesportowego zachowania „kibiców”, którzy jednocześnie nie chcą być członkami SKFŚ „Wyspiarze”.
Na szczęście jest w Świnoujściu ogromna grupa prawdziwych kibiców, która wspiera działalność Klubu i kibicuje w każdym meczu, nie myśląc o ich bojkotowaniu. Jesteśmy przekonani, że wykładnikiem współpracy Klubu z kibicami będą porozumienia MKS Flota Świnoujście ze Stowarzyszeniem Kibiców Floty Świnoujście „Wyspiarze”

Zarząd MKS Flota Świnoujście


Środa, 28 lipca 2010
Kolejni zawodnicy podpisali kontrakty

W dniu dzisiejszym kolejni dwaj zawodnicy podpisali kontrakty. Pierwszym z nich jest doskonale nam znany Jacek Magdzński, który miał duży udział w awansie naszej drużyny do I ligi oraz rozegrał jeden sezon w I lidze, strzelając łącznie 15 bramek. Ostatni rok spędził w II-ligowym Zawiszy Bydgoszcz, gdzie strzelił 7 bramek. Jest wychowankiem Promienia Kowalewo, ma 24 lata, gra w ataku. Drugim jest Bartłomiej Niedziela, zawodnik, który pojawił się na testach przed dwoma dniami, ale dzięki rzeczowym negocjacjom z menedżerem Michałem Karpińskim, sprawę zakończono owocnie i błyskawicznie. Ma 25 lat, jest wychowankiem Pilicy Białobrzegi, ostatni sezon spędził w Górniku Łęczna, gdzie strzelił 4 bramki. Jest ofensywnym pomocnikiem.

tg


Środa, 28 lipca 2010
Na początek Ostrowiec

Zbliża się czas pobudki dla sympatyków ligowej piłki nożnej. W nabliższy weekend ropoczynają rozgrywki piłkarze I i II ligi, tydzień po nich ekstraklasa. Flota z powodu remontu płyty boiska dwa pierwsze mecze rozegra na wyjazdach. W sobotę o 19:00 rozpocznie się spotkanie w Ostrowcu Świętokrzyskim z KSZO. W poprzednich rozgrywkach z drużyną Klubu Sportowego Zakładów Ostrowieckich wyszliśmy punktowo na remis, bramki 3-2 dla KSZO. Ostatni kontakt wygraliśmy ale w Ostrowcu była porażka. Trzeba więc teraz za wszelką cenę nie dopuścić do powtórki, zwłaszcza, ze za tydzień zapowiada się jeszcze cięższa przeprawa (wyjazd do Sandecji). W poprzednim sezobie KSZO i Flota zdobyły równą ilość punktów, oba kluby mają swoje problemy ale wiele wskazuje, że nadal prezentują zbliżony poziom. Za gospodarzami na pewno będzie doping kibiców, za Flotą tradycje udanych startów w nowym sezonie.
W jakim składzie wystąpi Flota? Tego nikt nie wie. Może Petr Němec ma już wizję składu ale i on też często decyzję podejmuje w ostatniej chwili. Na pewno nie będzie mógł skorzystać z Ferdinanda Chi Fona i prawdopodobnie Sergija Czapko. Nie wszyscy zawodnicy podpisali już kontrakty. Jacek Magdziński ma to zrobić dziś, z Rafałem Kalinowskim nadal trwają rozmowy, pojawił się wczoraj jeszcze jeden kandydat - ofensywny pomocnik. Nie dojdą natomiast do skutku umowy z Robertem Sierantem i Benjaminem Imehem.
A co na innych boiskach? Ciekawie. Jeśli brać pod uwagę szyldy, to na pewno spotkaniem nr 1 będzie mecz ŁKS - Pogoń. Na pewno bardzo ciekawym będzie spotkanie pomiedzy spadkowiczami z ekstrakalsy, które odbędzie się w Wodzisławiu Śląskim. Tradycyjnie w pierwszej kolejce ciekawość wzbudzą beniaminkowie. Wszyscy grają u siebie z zespołami uplasowanymi w poprzednim sezonie w środku tabeli: Ruch gra z MKS Kluczbork, Kolejarz z Podbeskidziem, Termalica - Bruk-Bet z Wartą a Górnik Polkowice podejmie swego imiennika z Łęcznej. Mająca wysokie aspiracje Sandecja jedzie do Gorzowa (mecz przełożony na środę 04 sierpnia z powodu obchodów stulecia Sandecji), a GKS Katowice gra u siebie z Dolcanem. Kto zostanie pierwszym liderem?


Waldemar Mroczek

Wtorek, 27 lipca 2010
Juniorzy na piątym miejscu w Dobiegniewie

Juniorzy Floty po raz kolejny wzięli udział w dorocznym turnieju Dobiegniew Cup. Tym razem podopieczni Tomasza Błotnego zajęli piąte miejsce. Gratulujemy. Szczegóły w relacji Daniela Raczkowskiego  tutaj.

tg

Sobota, 24 lipca 2010
Flota - Górnik Zabrze 0-1 (0-0)

0-1 Adam Banaś z karnego 57 minuta

Flota: Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Przemysław Rygielski, Damian Krajanowski (75 Marek Kowal), Jacek Paczkowski, Michał Ciarkowski (75 Daniel Dylewski), Krzysztof Bodziony, Radosław Pruchnik (80 Marcin Staniek), Marek Niewiada, Benjamin Imeh (46 Charles Uchenna Nwaogu), Jacek Magdziński (46 Ensar Arifović).

Górnik: Sebastian Nowak (46 Adam Stachowiak), Michael Bemben (64 Adam Danch), Adam Banaś, Mariusz Jop, Mariusz Magiera (83 Adam Marciniak), Grzegorz Bonin (70 Maciej Bębenek), Mariusz Przybylski (56 Vladimir Balat), Aleksander Kwiek (75 Sebastian Leszczak), Daniel Sikorski (87 Bartosz Kopacz), Tomasz Zahorski (75 Tomasz Chałas), Adrian Świątek (67 Marcin Wodecki).

Piłkarze Floty stoczyli dziś wyrównany pojedynek z beniaminkiem ekstraklasy - Górnikiem Zabrze, w pierwszej połowie uzyskując nawet momentami przewagę. Mieli też w tym okresie trzy sytuacje do strzelenia bramki; w 3 minucie Nowakowi udało się w sytuacji sam na sam z Imehem wybić piłkę na róg, w 19 Ciarkowski trafił w poprzeczkę a w 41 bramkarz Górnika obronił mocny strzał Imeha z bliska. Rozstrzygnięcie padło po problematycznym rzucie karnym . Zawodnik Górnika w czystej pozycji poszedł w bok a interweniujący Żukowski zdaniem sędziego faulował. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Banaś. W drugiej połowie gra się wyrównała a w ostatniej akcji meczu szansę na wyrównanie miał Staniek, jednak jego mocny strzał wybili obrońcy.
Za tydzień start I ligi, Flota jak wiadomo rozpocznie meczem w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.


tg


Środa, 21 lipca 2010
FSV Bentwisch - Flota 1-9 (0-4)

0-1 Benjamin Imeh z podania Arifovicia 10 minuta
0-2 Ensar Arifović z podania Imeha 14 minuta
0-3 Michał Ciarkowski z podania Paczkowskiego 41 minuta
0-4 Ensar Arifović z podania Ciarkowskiego 43 minuta
0-5 Charles Uchenna Nwaogu z podania Krajanowskiego 47 minuta
0-6 Jacek Magdziński z karnego 60 minuta
0-7 Charles Uchenna Nwaogu z podania Niewiady 69 minuta
0-8 Charles Uchenna Nwaogu z podania Ciarkowskiego 70 minuta
0-9 Jacek Magdziński z podania Krajanowskiego 76 minuta
1-9 Markus Kraht z karnego 90 minuta

Flota: Przemysław Kazimierczak, Damian Falisiewicz, Przemysław Rygielski, Daniel Dylewski (46 Damian Krajanowski), Marek Niewiada, Benjamin Imeh (46 Charles Uchenna Nwaogu), Sergii Czapko (30 Michał Ciarkowski), Sławomir Mazurkiewicz (25 Radosław Pruchnik), Krzysztof Bodziony, Jacek Paczkowski, Ensar Arifović (46 Jacek Magdziński).

Piłkarze Floty urządzili sobie festiwal strzelecki w spotkaniu z zespołem grającym w niższej lidze niemieckiej. Spotkanie miało charakter pokazowy, zostało zorganizowane głównie dla Polaków pracujących lub mieszkających w Rostocku i okolicach, którzy zresztą nie zawiedli i w licznej grupie stawili się na stadionie z flagami i transparentami, by dopingowac nasz zespół. A sam mecz? Najbardziej pocieszjące jest to, że osiem z dziewięciu bramek strzelili napastnicy, w tym dwóch testowanych - Benjamin Imeh, którego widzieliśmy w Świnoujściu w barwach Dolcanu Ząbki oraz doskonale nam znany Jacek Magdziński.
Kolejny sparing - ostatni już przed ligą - Flota rozegra w sobotę 24 lipca 2010 o godzinie 11:00 we Wronkach z Górnikiem Zabrze. Poczatek ligi 31 lipca, Flota pierwszy mecz rozegra w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO.


tg


Wtorek, 20 lipca 2010
Z Górnikiem godzinę wcześniej

Spotkanie towarzyskie z Górnikiem Zabrze, które odbędzie się w najbliższą sobotę 24 lipca we Wronkach, rozpocznie się godzinę wcześniej tj. o godzinie 11:00. Za zmianę terminu przepraszamy.

tg


Poniedziałek, 19 lipca 2010
Wrócili

Już po obozie. Wprawdzie powrót miał nastąpić dzisiaj, ale trener Němec uznał że po sobotnim sparingu nie opłaca się już wracać do Saksonii i prosto z Brunszwiku drużyna Floty wróciła do domu.
Wiadomo już, że ogólnie skład będzie oparty na zawodnikach którzy byli na obozie. Trener waha się jeszcze co do jednego zawodnika, ma ponadto pojawić się jeszcze jeden napastnik. Definitywnie odszedł do GKS Bełachatów Wojciech Jarmnuż, Sylwester Kret jest na testach w Chojniczance, Marcin Staniek szuka klubu. Nie dojdą też do skutku transfery Stiepanowa i Bonka.
Jutro o 10:00 pierwszy trening, w środę o 19:00 w Bentwisch sparing z tamtejszym FSV, grającym w NOFV Oberliga-Nord, co jest piątym szczeblem ligowym w Niemczech.

tg


Sobota, 17 lipca 2010
W środę sesja zdjęciowa

Informujemy, że w najbliższą środę 21 lipca 2010 o godzinie 10:30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią odbędzie się sesja zdjęciowa pierwszego zespołu MKS Flota, na którą serdecznie zapraszamy fotoreporterów.

tg


Sobota, 17 lipca 2010
Eintracht Brunszwik - Flota 2-1 (2-1)

1-0 Mirko Boland 2 minuta
2-0 Mirko Boland 42 minuta
2-1 Michał Ciarkowski 44 minuta z karnego

Flota: Przemysław Kazimierczak, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski, Rafał Kalinowski (46 Krzysztof Bodziony), Sergii Czapko (65 Daniel Dylewski), Michał Ciarkowski, Robert Sierant (46 Marek Niewiada), Radosław Pruchnik (46 Sławomir Mazurkiewicz), Marek Kowal (46 Ensar Arifović), Paweł Wasilewski (46 Charles Uchenna Nwaogu).

Piłkarze Floty przegrali dziś z niemieckim III-ligowcem Eintrachtem Brunszwik. Po zawodnikach naszych widać było zmęczenie trudami obozu i częstymi sparingami. Gospodarze już w 2 minucie objęli prowadzenie a 40 minut później podwyższyli na 2-0. Obie bramki padły w podobny sposób: po zagraniach z prawej strony i dośrodkowaniach wzdłuż bramki lot piłki przecinał Mirko Boland. Jeszcze przed przerwą Flota zdobyła kontaktowego gola. Za faul na Ciarkowskim sędzia podyktował rzut karny skutecznie wykonany przez poszkodowanego.
Obecnie nasi zawodnicy wracają do Świnoujścia, treningi wzniowią we wtorek. Kolejny sparing w środę o 19:00 w Bentwisch.

tg


Piątek, 16 lipca 2010
Dynamo Drezno - Flota 4-3 (2-0)

1-0 Shergo Biran 32 minuta z karnego
2-0 Tore Andreas Gundersen 35 minuta z karnego
2-1 Rafał Kalinowski z podania Paczkowskiego 56 minuta
3-1 Tore Andreas Gundersen 61 minuta
3-2 Michał Ciarkowski z podania Nwaogu 68 minuta
4-2 Maik Kegel 76 minuta
4-3 Charles Nwaogu z podania Ciarkowskiego 86 minuta

Flota: Krzysztof Żukowski, Przemysław Rygielski (46 Jacek Paczkowski), Ivan Udarević (25 Radosław Pruchnik), Daniel Dylewski (46 Damian Falisiewicz), Marek Niewiada, Paweł Wasilewski (55 Rafał Kalinowski), Sergii Czapko (46 Michał Ciarkowski), Sławomir Mazurkiewicz (do 48), Krzysztof Bodziony (46 Robert Sierant), Ensar Arifović (46 Charles Uchenna Nwaogu), Damian Krajanowski.

Dobrze zaprezentowali się dziś piłkarze Floty w stolicy Saksoni. Przegrali po walce do końca i z pomocą niemieckich sędziów z zespołem III ligi niemieckiej. Trzykrotnie gospodarze obejmowali dwubramkowe prowadzenie ale za każdym razem nasi zawodnicy strzelali kontaktowego gola, a w końcówce byli nawet bliscy wyrównania. Jeśli dodamy do tego, że sędziowie podyktowali w tym meczu trzy rzuty karne dla Dynama (dzięki nim Dynamo prowadziło do przerwy 2-0, a trzeciego obronił Żukowski) oraz w 48 minucie pokazali Mazurkiewiczowi czerwoną kartkę, na pewno nie musimy się wstydzić wyniku. Grając w dziesiatkę drużyna Floty strzeliła trzy bramki! Pomału więc odkorkowuje się atak, bramkarz broni już karne, zespół zaczyna się rozumieć, wykonuje w stu procentach założenia taktyczne. Organizacyjnie mecz świetnie przygotowany, doskonała płyta, zainteresowanie niemieckich kibiców duże - mecz oglądało 1600 widzów.
We Flocie po raz pierwszy zagrał dziś napastnik Paweł Wasilewski, do niedawna zawodnik Stali Stalowa Wola, brat Marcina - reprezentanta Polski, zawodnika Andrlechtu Bruksela, brutalnie sfaulowanego w 2009 roku przez Axela Witsela.
Kolejny mecz drużyna nasza rozegra już jutro o 14:00 z Eintrachtem Brunszwik, po czym wróci do domu.

tg


Czwartek, 15 lipca 2010
Uwaga dziesięcio~ i jedenastolatkowie

MKS Flota ogłasza nabór chłopców urodzonych w rocznikach 1999 i 2000. Spotkanie organizacyjne odbędzie się 02 sierpnia 2010 o godzinie 17:00 na sztucznym boisku. Warto zaznaczyć, że uczestnictwo w zajęciach grup młodzieżowych MKS Flota Świnoujście jest bezpłatne i daje możliwość rywalizacji, konfrontacji w meczach z rówieśnikami. Wszelkie informacje w biurze klubu Świnoujście, ul. Matejki 22 telefon 91 321 39 82. Zapraszamy.


Środa, 14 lipca 2010
Chemnitzer FC - Flota 2-2 (1-1)

Przebywający na obozie w Niemczech piłkarze Floty zremisowali dziś z występującym w Regionalliga Nord zespołem Chemnitzer FC. Dwukrotnie po strzałach Arifovicia z podania Bodzionego w 5 i Czapko w 55 minucie z karnego za faul na nim samym wyspiarze obejmowali prowadzenie, ale dwa razy gospodarze wyrównywali - tuż przed przerwą po strzale Ronny Garbuschewskiego oraz w 70 minucie przez Steffena Keliga. W 86 idealną okazję na zwycięskiego gola zmarnoał po podaniu Krajanowskiego z pięciu metrów Ciarkowski. Mecz toczył się w dobrych warunkach w obecności 1500 widzów, ogólnie wyrównany ale ze wskazaniem na Flotę.
Drużyna nasza wystąpiła w składzie: Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Ivan Udarević (46 Przemysław Rygielski), Daniel Dylewski (46 Rafał Kalinowski), Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik (46 Marek Niewiada), Sergii Czapko, Sławomir Mazurkiewicz (60 Robert Sierant), Krzysztof Bodziony (46 Damian Krajanowski), Jacek Paczkowski, Ensar Arifović (60 Marek Kowal).

tg


Środa, 14 lipca 2010
Wieści z obozu

Piłkarze Floty od wczoraj przebywaja na obozie w Höckendorfie k/Drezna. Poza wymienionymi w poniedziałkowej notatce z drużyną jest także Damian Falisiewicz. Dziś dojechać mają dwaj kolejni. W Świnoujściu natomiast zostali z powodu kontuzji Ferdinand Chi Fon, Grzegorz Bonk oraz Roman Stiepanow. Jeśli chodzi o ubytki to prowadzone są rozmowy w sprawie transferu do GKS Bełchatów Wojciecha Jarmuża, natomiast Sylwester Kret i Marcin Staniek otrzymalki zgodę na testy w innych klubach.
Korekcie uległ także terminarz sparingów i tak mecz w Chemnitz rozegrany zostanie już dziś o godzinie 18:00. Pozostałe na prawym marginesie - miejscowość rozgrywania meczu podana jest w oryginalnej wersji niemieckiej, natomiast przy nazwie klubu w spolszczonej.

tg


Wtorek, 13 lipca 2010
Są zdjęcia z meczu z Hansą

Na niedzielnym meczu w Bergen/Rügen obecna była nasza koleżanka Małgorzata, która uwieczniła to spotkanie fotkami, z których 36 umieściliśmy w naszej galerii. Dziękujemy. Szczególnej uwadze polecam zdjęcie nr 23, na którym chorągiewka sędziego liniowego wygląda jak... pochodnia na tle butelki piwa. A może to czerwona kartka dla piwoszy?

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Poniedziałek, 12 lipca 2010
Kadra na Hockendorf

Jutro z samego rana piłkarze Floty wyjeżdżją na tygodniowy obóz do Hockendorf. W kadrze znajdą się następujący zawodnicy: Krzysztof Żukowski, Przemysław Kazimierczak, Przemysław Rygielski, Ivan Udarević, Daniel Dylewski, Michał Ciarkowski, Marek Niewiada, Charles Uchenna Nwaogu, Grzegorz Bonk, Roman Stiepanow, Rafał Kalinowski, Robert Sierant, Radosław Pruchnik, Sergii Czapko, Sławomir Mazurkiewicz, Krzysztof Bodziony, Marek Kowal, Jacek Paczkowski, Ensar Arifović, Damian Krajanowski.

tg


Niedziela, 11 lipca 2010
Hansa Rostock - Flota Świnoujście 0-0

W rozegranym dziś w Bergen/Rügen na wyspie Rugia w Niemczech piłkarskim meczu drużyna Floty zremisowała w obecności dwóch tysięcy widzów bezbramkowo z ostatnim mistrzem NRD, a obecnie zdegradowaną z 2. Bundesligi Hansą Rostock. Spotkanie było wyrównane i stało na niezłym poziomie. Skład Floty pomału się krystalizuje, zespół zaczyna się rozumieć. Drużyna wystapiła w następującym zestawieniu: Krzysztof Żukowski (46 Alan Wesołowski), Ivan Udarević, Sławomir Mazurkiewicz, Daniel Dylewski (46 Rafał Kalinowski), Marek Niewiada (46 Robert Sierant), Mariusz Gancarczyk (46 Damian Falisiewicz), Sergii Czapko (46 Radosław Pruchnik), Krzysztof Bodziony (73 Michał Ciarkowski), Roman Stepanow (46 Kamil Witkowski), Ensar Arifović (46 Charles Uchenna Nwaogu), Damian Krajanowski (46 Przemysław Rygielski).
To był ostatni mecz przed wyjazdem na obóz. Nastąpi on we wtorek rano i przewidziane są w jego trakcie trzy gry kontrolne.


tg


Sobota, 10 lipca 2010
Porażka z GKP

Piłkarze Floty przegrali dziś w Gryfinie z pierwszoligowym GKP Gorzów 0-1 (0-0). Bramkę w 55 minucie strzelił Ilków-Gołąb. Mecz toczył się w afrykańskim upale, temperatura przy gruncie dochodziła do 55 stopni Celsjusza. Mecz był ostry, głównym jego celem było testowanie kandydatów. Skład Floty: Kuzmić, Falisiewicz (46 Gancarczyk), Carlos, Udarević (46 Rygielski), Dylewski (46 Borys), Ciarkowski (46 Kubicki), Nwaogu (46 Stepanow), Sierant (46 Niewiada), Bodziony (46 Kalinowski), Kowal (46 Glomba), Paczkowski (75 Krajanowski).
Jutro Flota gra na Rugii z Hansą Rostock.


tg


Piątek, 09 lipca 2010
Zmiany w planie sparingów

Witam po przerwie. Po krótkim urlopie pierwszą wiadomościa jaką mam do przekazania jest drobna korekta sparingów. I tak jutrzejsze spotkanie w Gryfinie z GKP Gorzów rozpocznie się o godzinę wcześniej niż pierwotnie planowano, tj. o godzinie 16:00. Powodem jest oczywiście wieczorny mecz o trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Nie będzie towarzyskiego meczu z Lechią Gdańsk, w zamian 24 lipca we Wronkach spotkanie z Górnikiem Zabrze.
W ciągu ostatnich dni piłkarze Floty rozegrali dwa mecze; przegrali 0-3 z Chojniczanką Chojnice oraz bezbramkowo zremisowali z Regą Trzebiatów. Wyniki oczywiście nie powalają, ale przecież drużyna jest na etapie przygotowań nie sprzyjającym wysokiej formie oraz eksperymentuje kadrowo.

tg


Środa, 30 czerwca 2010
Terminarz na nowy sezon

Polski Związek Piłki Nożnej opublikował terminarz na rundę jesienną 2010. Rozgrywki trwać będą od 31 lipca do 21 listopada. Zgodnie z prośbą Floty dwa pierwsze mecze rozegra ona na wyjazdach (z uwagi na remont boiska). Będą to wyjazdy dalekie - do Ostrowca Świętokrzyskiego i Nowego Sącza. Trzeci mecz planowany jest w Świnoujściu z Pogonią Szczecin (14/15 sierpnia) a rundę jesienną zakończymy spotkaniem u siebie z ŁKS. Tym razem nie będzie "większej i mniejszej połowy", w obu rundach będzie po 17 kolejek, nie będzie kolejek przenoszonych.

tg

Środa, 30 czerwca 2010
Gryf Kamień Pomorski - Flota 1-4 (0-1)

0-1 Marek Kowal - 17
0-2 Dawid Kubowicz - 48
0-3 Charles Uchenna Nwaogu - 55
1-3 Rafał Makarewicz - 70k
1-4 Ensar Arifović - 80

Piłkarze Floty rozegrali dziś pierwszy po urlopach mecz. Odbył się on w Kamieniu Pomorskim a przeciwnikiem był tamtejszy IV-ligowy Gryf. Spotkanie odbyło się na bardzo dobrze przygotowanym obiekcie w obecności 700 widzów, w tym 25 ze Świnoujścia i biorąc pod uwagę etap przygotowań stało na dobrym pzoiomie. Gospodarze różnicę trzech klas nadrabiali ogromną ambicją ale we Flocie też nikt się nie oszczędzał, zawodnicy walczyli zaciekle o wrażenie, które ma w przyszłości zaowocować miejscem w drużynie. Flota testowała sześciu zawodników, z powodu anginy nie mógł wystąpić Carlos Joao.
Skład Floty: Alan Wesołowski (60 Krzysztof Żukowski), Przemysław Rygielski, Sławomir Mazurkiewicz, Szymon Sidorowicz (46 Dawid Kubowicz), Wojciech Krauze (46 Damian Krajanowski) Sergii Czapko, Radosław Pruchnik (46 Marek Niewiada), Damian Grzywacz (46 Michał Ciarkowski), Paweł Nowotka (46 Jacek Paczkowski), Marek Kowal (46 Ensar Arifović), Charles Uchenna Nwaogu.

tg


Środa, 30 czerwca 2010
Juniorzy podsumowali sezon

W PPHU Koral odbyło się dziś spotkanie zarządu klubu z drużynami juniorów, w którym wzięli udział wiceprezesi klubu Leon Smażyk i Roman Fogt, trener juniorów Tomasz Błotny (na zdjęciu), kierownicy drużyn Krzysztof Siemiński i Lech Górecki, gospodarz obiektu Andrzej Pigłowski oraz zawodnicy obu drużyn juniorskich MKS Flota. Po wspólnym spożyciu obiadu zawodnicy udali się do świetlicy ośrodka, gdzie odbyło się podsumowanie sezonu, wręczono też najbardziej wyróżniającym pamiątkowe upominki. Przypomnijmy, że zespół pierwszej klasy awansował do wojewódzkiej ligi juniorów, natomiast drużyna III klasy zajęła w swoich rozgrywkach czwartą pozycję, czyli w stosunku do poprzedniego sezonu awansowała o dziewięć pozycji. W wewnętrznej punktacji szkoleniowej wśród zawodników w drużynie I klasy najwięcej punktów otzrymał Paweł Pisarenko, drugi był Łukasz Mickiewicz, a trzeci Kamil Głozak. W drużynie III klasy 1) Kamil Papis, 2) Maciej Gołębiowski, 3) Oskar Bielaszewski. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Marcin Ninca, zdobywca 20 bramek, Łukasz Mickiewicz zdobył 19, a Bartłomiej Walczak 18. Spośród 20 zawodników Floty bramki w sezonie strzelało siedemnastu. Podziękowano też zawodnikóm, którzy skończyli wiek juniora a są to: Radosław Kucharczyk, Maciej Pałka, Mateusz Szkuta, Mariusz Helt, Łukasz Mickiewicz, Marcin Ninca, Rafał Wiśniewski. Nie znaczy to, że piłkarska kariera jest już dla nich zamknięta; w piątek o godzinie 13:00 odbędzie się spotkanie zaowdników z rocznika 1991 z trenerem Němcem pod kątem włączenia ich do treningów z pierwszym zespołem. W imieniu piłkarzy głos zabierali kaptanowie drużyn Maciej Gołębiowski i Paweł Burczak.

 Zobacz zdjęcia

tg

Poniedziałek, 28 czerwca 2010
Awans uwieczniony

Awans młodych piłkarzy Floty do wojewódzkiej ligi juniorów został w naszej galerii uwieczniony 12 zdjeciami Bartka Wutke. Dziękuję za udostrępnienie i zachęcam do przeglądania.

 Zobacz zdjęcia

tg

Sobota, 26 czerwca 2010
Uczestniczyli w paradzie

Piłkarze Floty uczestniczyli dziś w przemarszu Wielkiej Parady Historycznej jaka odbyła się w naszym mieście od ulicy Pułaskiego do Basenu Północnego. Wzięli w niej udział następujący zawodnicy pierwszej drużyny: K.Żukowski, R.Pruchnik, D.Krajanowski, E.Arifović, M.Ciarkowski, M.Staniek, S.Czapko, Ch.U.Nwaogu, S.Kret, P.Rygielski, oraz trener P.Sikora. Swoich chłopców, beniaminków wojewódzkiej ligi juniorów, poprowadził trener T.Błotny. Uczestniczyli też kibice, w tym członkowie Stowarzyszenia Kibiców, Floty Świnoujście "Wyspiarze", dzięki czemu nasza kolumna była najłośniejsza i nawet warkot bardzo starych silników nie był w stanie jej zagłuszyć. .

tg

Sobota, 26 czerwca 2010
Zapisy do drużyny juniorów

MKS Flota ogłasza nabór do drużyny juniorskiej chłopców urodzonych w latach 1992, 1993, 1994 i 1995. W sezonie 2010/11 klub reprezentować będą w wojewódzkiej lidze juniorów dwa zespoły: juniorzy starsi - roczniki 1992-93 i młodsi - roczniki 1994-95. Zapraszamy również chłopców, którzy w przeszłości uczęszczali na treningi, a z różnych względów musieli opuścić klub, również tych którzy byli kontuzjowani i chcą podjąć rywalizację w silnej lidze z rówieśnikami z naszego województwa. Zgłoszenia prosimy składać w biurze klubu mieszczącym się na stadionie przy ul.Matejki 22, tel. 91 321 39 82, bądź bezpośrednio w kontakcie z trenerem Tomaszem Błotnym tel. 502 492 641. Zapraszamy wszystkich chętnych.

tg


Czwartek, 24 czerwca 2010
Pierwszy zespół trenuje

Wczoraj powrócili z urlopów zawodnicy pierwszego zespołu. Na razie w niezmienionym składzie - piłkarze mają ważne umowy co najmniej do 30 czerwca. Stawili się wszyscy poza Staniszewskim, który został zwolniony na prośbę menedżera. Z tego co nam wiadomo jest bliski podpisania kontraktu z Sandecją Nowy Sącz. W zajęciach z powodu kontuzji nie uczestniczyli Ferdinand Chi Fon, Przemysław Kazimierczak i Tomasz Rudolf, natomiast truchtali wokół boiska Sylwester Kret i Marcin Staniek.
Na razie drużyna trenuje na własnych obiektach. 30 czerwca rozegra pierwszy sparing w Kamieniu Pomorskim z Gryfem (plan sparingów obok). Od 13 do 19 lipca drużyna przebywać będzie na obozie w Hockendorfie koło Drezna.

tg


Środa, 23 czerwca 2010
Awnas juniorów rzutem na taśmę
Flota Świnoujscie - Dąb Dębno 3-1 (1-1)

1-0 Łukasz Mickiewicz 15 minuta
1-1 Marek Olobry 21 minuta
2-1 Damian Siwiec 79 minuta
3-1 Łukasz Mickiewicz 90 minuta

Flota:  Paweł Pisarenko, Kamil Głozak, Maciej Kowalczyk (30 Marcin Ślęzak), Fabian Słupski (75 Sebastian Kwiatkowski), Mateusz Szkuta (65 Damian Siwiec), Marcin Ninca (56 Rafał Górski), Mariusz Helt, Radosław Kucharczyk (56 Bartłomiej Walczak), Maciej Pałka (62 Kamil Jurgiewicz), Paweł Burczak, Łukasz Mickiewicz.
Rezerwowy, który nie grał: Oskar Górski.
Trener: Tomasz Błotny.
Kierownicy drużyny: Krzysztof Siemiński, Lech Górecki.

Dąb:   Hubert Skwierzyński, Adrian Telenga, Hubert Kotus, Przemysław Zarzycki, Wojciech Michoń, Marek Olobry, Bartłomiej Siwak (do 85), Konrad Woźniak, Mateusz Laska (69 Hubert Filipowski), Tomasz Rymar (52 Paweł Grocholski), Wojciech Baraniecki.
Rezerwowi, którzy nie grali: Wojciech Zborowski, Bartosz Mistrzak, Łukasz Leonowicz, Przemysław Pacelt.
Trener: Benedykt Psiuk.

Żółte kartki: Kotus (65), Siwak (83, 85).
Czerowna kartka: Siwak (85 za dwie zółte).

Sędziowali: Dariusz Królikowski, Rafał Tądel, Julian Bumbul (Szczecin).

Widzów: 200

Minuta po minucie.
3) Po błędzie defensywy w czystej pozycji znajduje się Laska, jednak zamiast strzelać idzie na karnego i obrońcy Floty wyjaśniają sytuację.
14) Strzał Kotusa zza pola karnego - niecelny.
15) Mickiewicz przyjmuje podanie Burczaka i strzałem z 11 metrów pokonuje Skwierzyńskiego po raz pierwszy
.
19) Słupski zza narożnika pola karnego obok.
21) Po błędzie obrońcy Floty Olobry przejmuje piłkę i strzałem w długi róg zdobywa wyrównanie.
22) Woźniak w polu karnym strzela niecelnie.
44) Helt trafia w poprzeczkę!
45) Po rzucie wolnym przed szansą jest Ninca.

52) Po rzucie rożnym Kucharczyk w doskonałej pozycji uderza głową obok słupka.
62) Przed szansą jest Pałka ale brakuje precyzji.
72) Górski sam na sam w polu karnym, strzela z 12 metrów - broni Zborowski.
74) Burczak z daleka tuż obok słupka.
79) Po rzucie rożnym wykonanym przez Słupskiego Siwiec dostawia nogę i Flota po raz drugi obejmuje prowadzenie.
86) Po błędzie Zborowskiego sędzia dyktuje rzut wolny dla Floty. Uderza Mickiewicz, Siwiec spóźniony z dobitką.
87) Walczak lobuje bramkarza ale zbyt lekko i Zborowski łapie piłkę.
88) Bramkarz Dębu uprzedza Siwca na piątym metrze.
90) Mickiewicz ładnym strzałem z 10 metrów stawia kropkę nad i.

Wypowiedź trenera.
Tomasz Błotny. O przeciwniku wiedzieliśmy wszystko. Ich najmocniejszą stroną są boki pomocy, za to słaba jest defensywa i krótka ławka. Mogliśmy wykonać siedem zmian, więc wymieniłem sześciu zawodników z pola, zostawiając na ławce jedynie rezerwowego bramkarza. Dzięki temu mieliśmy cały czas świeżość, podczas, gdy przeciwnicy opadali z sił. Musieliśmy wygrać, nie mieliśmy nic do stracenia. Zaczęliśmy nerwowo, niektórzy zawodnicy po raz pierwszy grali przed taką publicznością i w takich warunkach. Na szczęście szybko zdobyliśmy prowadzenie, co dało nam psychiczny komfort. Niestety, pechowo stracilismy bramkę i musieliśmy męczyć się aż do 79 minuty. Graliśmy zdecydowanie ofensywnie, świadomi że mogą decydować stałe fragmenty i rzeczywiście - najważniejszy moment (druga bramka) nastapił po rzucie rożnym.
Pokazaliśmy wyspiarski charakter, zespołowość w grze, byliśmy zespołem który walczył jeden za wszystkich - wszyscy za jednego; to są super chłopcy, chłopcy Błotnego. Dziękuję im za to, że wykonali założony plan. Pracowaliśmy na to ciężko. Morale zespołu było duże, znaliśmy nasze miejsce i wiedzieliśmy, że tylko ciężką pracą da się to udowodnić. Cieszymy się bardzo z tego upragnionego awansu, dziękujemy za oprawę meczową, za pomoc wielu ludzi, którzy życzliwie trzymali za nas kciuki i też w nas wierzyli. Szczególne podziękowania dla koordynatora Pawła Sikory, który bardzo pomagał swoją wiedzą. Udało się to co wydawało się niemożliwe - dogoniliśmy, a nawet przegoniliśmy, Dąb na samej mecie. Raz jeszcze dziękuję zawodnikom i wszystkim współpracownikom.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 22 czerwca 2010
Zapraszamy do parady

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" zaprasza wszystkich chętnych kibiców, którzy żywiołowo dopingują na każdym meczu Flotę, do udziału w Miejskiej Paradzie Historycznej organizowanej przez Miasto Świnoujście w dniu 26 czerwca (sobota). Zostaliśmy zaproszeni jako Stowarzyszenie, bierzemy udział i chcemy by nasza grupa szła w pochodzie ze śpiewem na ustach. Zbiórka chętnych 26 czerwca o godzinie 14:30 pod pubem "Ewa" przy ul.Moniuszki (stałe miejsce spotkań przed meczami), stamtąd udamy się na pl.Mickiewicza, gdzie zbiórka wyznaczona jest na 15:00. O godzinie 16:00 pochód ruszy przez miasto w kierunku Basenu Północnego (dokładna trasa: ul. Matejki , F. Chopina, J. Piłsudskiego, Plac Wolności, Armii Krajowej , Basen Północny). Jednocześnie prosimy aby każdy chętny ubrany był w barwy klubowe (biała/niebieska koszulka, koszulka Floty, szalik itp.). Podczas Dni Morza na Basenie Północnym na jednym ze stoisk dostępne będą pamiątki Floty.

SKFŚ "Wyspiarze"

Poniedziałek, 21 czerwca 2010
Mapa odległości

Kiedy było już wiadomo, że z I ligi spadną Motor i Stal osoby odpowiedzialne za finanse w klubie odetchnęły - będzie bliżej. Tymczasem guzik z pętelką. Ich miejsce zajęły dwa kluby z Małopolski: LKS Nieciecza i Kolejarz Stróże. Tym samym w sezonie 2010/11 pobijemy kolejny rekord Polski; do Stróż jest jeszcze dalej niż do Nowego Sącza!
Dzięki koledze Flo mamy w dyspozycji przejrzystą i estetyczną mapkę na której dokładnie widać lokalizację I-ligowców oraz ich odelgłość od Świnoujścia. Ponadto po kliknięciu w logo klubu lub nazwę miasta otwiera się oficjalna strona danego klubu. Mapka dostępna jest przez link pod niniejszym tekstem lub na stałe przez dział Liga/Odległości lub Linki/Kluby. A oto jej dokładny adres: http://www.flota.swinoujscie.com.pl/mapka.10.htm. Dziękujemy za udostępnienie i zapraszamy do korzystania.

 Mapa odległości od Świnoujścia 2010/11

tg

Poniedziałek, 21 czerwca 2010
Wracają do pracy

Kończą się piłkarzom Floty urlopy. Paradoksalnie na godzinę przed rozpoczęciem ostatniego meczu przez juniorów I klasy seniorzy powróca do zajęć. W środę o godzinie 16:00 zbiórka zawodników, a potem pierwszy trening. Tydzień później zaczną się gry. Niestety w okresie przygotowawczym nie zobaczymy naszych zawodników w Świnoujściu. Pierwszy mecz 30 czerwca o godzinie 17:30 w Kamieniu Pomorskim z tamtejszym Gryfem, 04 lipca w południe spotkanie w Gryfinie z Chojniczanką. Przypomnijmy, ze Flota jest już dopuszczona do rozgrywek sezonu 2009/10. Wprawdzie pod nadzorem infrastrukturalnym ale na razie nie musimy drzeć. To skutek rozmów i projektów przebudowy stadionu, które przedłożyli w Warszawie prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz i dyrektor Floty Jarosław Dunajko.

tg


Niedziela, 20 czerwca 2010
Północ - Południe



W środę o godzinie 17:30 na sztucznej murawie w Świnoujściu staną naprzeciwko siebie dwie największe potęgi I klasy juniorów - Flota Świnoujście i Dąb Dębno. Dorobek obydwu imponujący: po 29 meczach Dąb - 85 pkt, Flota - 84. Obie wygrały po 28 meczów z 29, Dąb zremisował wczoraj w Wolinie z Vinetą 2-2, Flota przegrała bezpośredni mecz w Dębnie 1-4. Bramki: Dąb 147-28, Flota 142-16. Stawką jest awans do ligi wojewódzkiej juniorów. Miejsce niestety tylko jedno. Awansuje tylko zwycięzca środowego spotkania, w przypadku remisu Dąb. Flota zatem musi wygrać. Oprawa meczu jak na spotkaniu I-ligowym, będzie nagłośnienie, maskotka, gastronomia, przydałby się więc też gorący, żywiołowy doping. Nie będzie tylko zegara. Wstęp wolny - gorąco zapraszamy.

Waldemar Mroczek

Środa, 16 czerwca 2010
Plany na lato

Piłkarze Floty jak wiadomo przebywają na urlopach do 22 czerwca, dzień później wznowią zajęcia. Początkowo trenować będą na swoich obiektach i w tym czasie rozegrają mecze towarzyskie: 04 lipca w Gryfinie z beniaminkiem II ligi - Chojnicznką, 07 lipca w Trzebiatowie z Regą, 10 lipca w Gorzowie z GKP oraz 11 lipca w Stralsundzie z Hansą Rostock. 13 lipca wyjeżdeżają na sześciodniowy obóz w okolice Drezna i w tym czasie mają grać począwszy od 15 lipca co dwa dni z Chemnitz, Rot Weiss Erfurt oraz Herthą Berlin. Po powrocie, 25 lipca o godzinie 12:00 zagrają w Grodzisku Wielkopolskim z Lechią Gdańsk.
Od tego sezonu piłkarze będą grać w nowych strojach firmy Jako.

tg


Środa, 16 czerwca 2010
Mamy licencję!

Flota Świnoujście znalazła się wśród osmiu klubów I ligi, które otrzymały licencję na sezon 2010/11, jednak pod warunkiem nadzoru infrastrukturalnego. W przypadku Floty oznacza to konieczność remontu murawy z poszerzeniem do norm miedzynarodowych. tj. do wymiarów 105 x 68 oraz w dalszej perspektywie zadaszenie trybun na 500 siedzisk oraz wybudowanie tzw. budynku dla mediów. To jest uwzględnione w planach modernizacji stadionu i ma być wykonane w roku przyszłym. Poza przeróbkami na potrzeby piłkarzy ma powstać tartanowa bieżnia na cztery tory na łukach oraz sześć na prostej. Licencje otrzymały: Górnik Łęczna, Odra Wodzisław, Podbekidzie Bielsko-Biała i Pogoń Szczecin oraz pod warunkiem nadzoru infrastrukturalnego Dolcan Ząbki, Flota Świnoujście, MKS w Kluczborku i Sandecja Nowy Sącz. Przedstawiciele pozostałych klubów zostali zaproszeni na posiedzenie komisji ds. Licencji Klubów I Ligi w dniu 21 czerwca 2010.

tg


Czwartek, 10 czerwca 2010
Zebranie zarządu

W dniu dzisiejszym odbyło się pierwsze po zakończeniu sezonu 2009/10 zebranie zarządu MKS Flota. Najważniejsze punkty porządku spotkania przewidywały sprawozdanie z realizacji wpływów i wydatków w miesiącu maju oraz sprawy kadrowe pierwszej drużyny. Ciekawostką z pierwszego punktu jest, że największe wpływy ze sprzedaży biletów w rundzie wiosennej były w spotkaniu z GKS Katowice. Co do kadry pierwszego zespołu to 30 czerwca kończą się umowy następującym zawodnikom: Sebastian Fechner, Damian Krajanowski, Dawid Kubowicz, Sławomir Mazurkiewicz, Michał Protasewicz, Tomasz Rudolf, Przemysław Rygielski, Grzegorz Skwara, Damian Staniszewski. Klub proponuje zachować ciągłość z Fechnerem, Krajanowskim i Rygielskim, nie proponuje przedłużenia umowy z Protasewiczem, Rudolfem i Staniszewskim. Kubowiczowi kończy się wypożyczenie i nie ma prawnej możliwości przedłużenia. Na wykupienie nie ma środków, nie mniej klub podejmie działania aby mógł grać nadal we Flocie. W kwestii Mazurkiewicza i Skwary zarząd pozytywnie zaopiniował ich przydatność do drużyny lecz decyzję zostawia trenerowi. Pozostali zawodnicy mają ważne kontrakty ale klub nie będzie im przeszkadzał jeśli otrzymają oferty z wyższych lig. Wojciech Jarmuż otrzymał propozycję udziału w testach GKS Bełchatów od 16 czerwca. Wczoraj artroskopię miał Przemysław Kazimierczak, jutro będzie ją przechodził Ferdinand Chi Fon, Kowal leczy mięsień czterogłowy, Staniek dwa tygodnie temu miał zabieg. Do 23 czerwca wszyscy poza Kazimierczakiem i Chi Fonem powinni być zdrowi.
Drużyna wznawia zajęcia 23 czerwca. Obóz prawdopodobnie będzie trwał sześć dni i odbędzie się w Niemczech, najkorzystniejszy termin to 12-17 lipca ale wszystko jest jeszcze na etapie negocjacji. Uzgodnione są trzy sparingi: 07 lipca w Trzebiatowie z Regą, 10 lipca w Gorzowie Wielkopolskim z GKP i 25 lipca w Grodzisku Wielkopolskim z Lechią Gdańsk. Wolny termin 30 czerwca, są w tej sprawie zaawansowane rozmowy z Gwardią Koszalin.

tg


Środa, 09 czerwca 2010
Siódma po raz drugi

Meczem Sandcji Nowy Sącz z GKP Gorzów zakończył się definitywnie piłkarski sezon 2009/10 w I lidze. Sprzyjający nam wynik 2-1 dla Sandecji dał Flocie podobnie jak przed rokiem pozycję siódmą. Przed rokiem jednak zdobyliśmy o 7 punktów więcej i strzeliliśmy o 10 bramek więcej. Korzyścią tego sezonu jest mniejsza o 3 strata bramkowa. Tegoroczny dorobek pozowoliłby przed rokiem zająć miejsce ósme lub dziewiąte, w zależności od bilansu z Wartą. W tym sezonie szczyciliśmy się liderowaniem w tabeli przez cztery kolejki i nie zdobyciem twierdzy przez całą jesień, w poprzednim brakiem kompromitujących występów. W tym sezonie nie przegraliśmy meczu z Widzewem, Górnikiem Z. ŁKS ani Pogonią, w poprzednim wygralismy z wicemistrzem Zagłębiem Lubin na jego boisku. Na liście stzrzelców przed rokiem 11 zawodników, teraz 13. Najlepsi strzelcy 2008/09 Dziuba - 9, Buśkiewicz - 7, Magdziński - 6, Pietruszka i Sojka po 5. Teraz Nwaogu - 8, Staniszewski - 6, Mazurkiewicz - 4. Tak w skrócie wygląda porównanie dwóch pierwszoligowych sezonów w oparciu o liczby.

tg


Poniedziałek, 07 czerwca 2010
Zdjęcia z meczu Flota - Podbeskidzie

Na 40 zdjęciach Piotra Derlikiewicza i Alana Kąkolewskiego uwiecznione zostało spotkanie Floty z Podbeskidziem. Dostępne są jak zawsze przez odnośnik Galeria/Mecze lub kliknięcie niebieskiego napisu poniżej.
W dniu 09 czerwca wstawiono jeszcze 16 zdjęć Filipa Greli.

 Zobacz zdjęcia z meczu

tg

Niedziela, 06 czerwca 2010
Sławomir Mazurkiewicz piłkarzem sezonu

Wczoraj wieczorem w restauracji Victoria odbyła się uroczysta kolacja z okazji zakończenia piłkarskiego sezonu 2009/10 z udziałem między innymi prezydenta Janusza Żmurkiewicza, przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Pomieczyńskiego oraz wiceprzewodniczącej Joanny Agatowskiej. Podczas uroczystości wybrano między innymi piłkarza Floty w sezonie 2009/10, którym został Sławomir Mazurkiewicz. W odróżnieniu od poprzednich tego typu głosowań tym razem oddano głosy na dużą listę zawodników, między innymi Marka Niewiadę, Przemysłąwa Rygielskiego, Senastiana Fechnera, Ferdinanda Chi Fona, Charlesa Uchennę Nwaogu, a także Sergiusza Prusaka. Specjalną nagrodę od klubu za bezinteresowną pomoc drużynie otrzymał Przemysław Rygielski.

tg

Niedziela, 06 czerwca 2010
Zakończenie bez chwały
Flota - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-3 (0-1)

0-1  Sylwester Patejuk 18 minuta
0-2  Tomasz Górkiewicz 59 minuta
0-3  Sylwester Patejuk 64 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Bartłomiej Piszczek, Przemysław Rygielski, Radosław Pruchnik, Sergii Czapko (57 Damian Krajanowski), Wojciech Jarmuż, Marek Niewiada (57 Grzegorz Skwara), Charles Uchenna Nwaogu (46 Michał Ciarkowski), Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Dawid Kubowicz, Michał Protasewicz.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Podbeskidzie:   Richard Zajac, Tomasz Górkiewicz, Łukasz Ganowicz (30 Bartłomiej Konieczny), Clemence Matawu, Jacek Broniewicz, Piotr Malinowski (88 Mateusz Żyła), Łukasz Matusiak, Sylwester Patejuk (75 Dariusz Kołodziej), Rafał Jarosz, Michał Osiński, Piotr Bagnicki.
Rezerwowi, którzy nie grali: Grzegorz Burandt, Krzysztof Świątek, Bernard Ocholeche, Łukasz Kanik.
Trenerzy: Robert Kasperczyk, Tomasz Świderski, Bogdan Wilk, Marek Matuszek.
Kierownik drużyny: Marek Móll.

Żółte kartki:
Flota: Arifović (45+1), Pruchnik (58), Mazurkiewicz (63), Rygielski (70), Piszczek (90+3).
Podbeskidzie: Matusiak (82).

Sędziowali: Tomasz Garbowski, Jacek Tokarski, Tomasz Wąsiak, Marcin Filarski (Kluczbork).
Obserwator: Eugeniusz Bochan (Gdynia).
Delegat: Jan Żołnierek (Poznań).

Widzów: 1328.

Minuta po minucie.
16) Strzał Patejuka z wolnego nad poprzeczkę.
17) Długie podanie Mazurkiewicza do Niewiady na piąty metr, ten strzela wzdłuż bramki.
18) Kontra gości, Bagnicki podaje do Patejuka, który strzałem w długi róg pokonuje Żukowskiego.
22) Miękka wrzutka Pruchnika z wolnego, bramkarz wybija na róg.
23) Nwaogu próbuje leżąc na ziemi 5 metrów od bramki ale nie jest w stanie nadać piłce siły.
25) Matusiak z daleka nad spojeniem.
39) Szybka akcja Floty, Arifović do Nwaogu, który strzela w nogi obrońców.

52) Matusiak szczupakiem z 5 metrów obok.
59) Osiński z wolnego podaje idealnie na głowę Górkiewicza, który podwyższa na 2-0.
63) Matusiak z wolnego w poprzeczkę.
64) Kontra gości, piłkę na środku boiska przejmuje Patejuk i po indywidualnej akcji podwyższa na 3-0 dla gości.
73) Arifović jest sam na sam z Zajacem, próbuje dryblować, w rezultacie traci piłkę.
79) Z podania Skwary Pruchnik obok.
83) Zajac broni strzał Jarmuża z wolnego.
84) Arifović uwikłał się w drybling w swoim polu karnym i o mało nie stracił piłki.
86) Matusiak z daleka niecelnie.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Nie wiem co się stało dziś z Flotą. W życiu nie przyszłoby mi do głowy że moi zawodnicy są w stanie zrobić coś takiego, co się stało dzisiaj. To dowód, że w piłce nic się nie zmienia - wszystko idzie starym torem. Dzis nie była to ta Flota i ja nie wiem jaka jest przyczyna. Jeśli ma to tak wyglądać to lepiej iśc na plażę i patrzeć jak pływają okręty. Czy odejdę? Jeśli prasa o tym pisze, to należy spytać dziennikarzy z Głosu Szczecińskiego czy Przeglądu Sportowego.

Robert Kasperczyk. Cieszę się, że rozegralismy szósty mecz bez straty bramki. W ostatnich dziesięciu meczach przegralismy tylko w Ostrowcu z KSZO a paradoksalnie broniliśmy się przed spadkiem do ostatniej kolejki. Zazdrościliśmy takim drużynom jak Flota, które nie musiały walczyć o byt do końca. Cieszę się, że nie musieliśmy interesować się dziś wynikami w Szczecinie ani Łęcznej. O to mi chodziło, tak nastawiłem drużynę. Chwała za to chłopakom.

Waldemar Mroczek

Sobota, 05 czerwca 2010
Biało-niebiesko…

Ulice naszego miasta zaczynają zdobić barwy klubowe. Autoflagi na taksówkach i samochodach szkoły nauki jazdy, plakaty na witrynach sklepowych, informacje o meczu na tablicy świetlnej przy ulicy Słowackiego, flagi na rondzie to widoczne efekty współpracy z naszymi partnerami „A&K”, „Radio Taxi”, artykuły biurowe i szkolne „Plastuś”, a także restauracja „Pod Cisami”.
Duże poruszenie wśród przechodniów i wiele pytań dotyczących powodu ubarwienia miasta, na pewno zainteresowało naszych mieszkańców, na każde pytanie odpowiedź była prosta! Flota gra mecz! Mamy nadzieje że zainteresowanie przełoży się na frekwencję na stadionie.
Dumnie zachęcamy do zakupu klubowych pamiątek! Koszulki, paski, portfele, smycze to tylko niektóre artykuły które można nabyć dzięki SKFŚ za pośrednictwem strony www.mlodzifanatycy.com.pl (zakładka Sklepik Fana). Pamiątki można nabyć także za pośrednictwem stoiska umieszczonego na stadionie.
Już teraz serdecznie zapraszamy na mecz Flota Świnoujście - Podbeskidzie Bielsko-Biała, który odbędzie się dziś, w sobotę 5 czerwca, o godzinie 17:00

SKFŚ „Wyspiarze”

Piątek, 04 czerwca 2010
Nasze miasto jest biało-niebieskie

Akcja Biało-niebieskie miasto ruszyła. Na razie na próbę, ale już widać. Pzrechodnie dziś cały dzień przyglądali się oflagowanym taksówkom, samochodom nauki jazdy, skwerowi na Placu Wolności, udekorowaniu biura szkoły nauki jazdy czy witrynom w hurtowni. To siódma forma reklamy oferowana przez inicjatorów akcji. Nie widziałem dziś przechodnia, który by na to nie zwracał uwagi. A zatem drodzy świnoujścianie dołączajcie do akcji. Wszelkie informacje można uzyskać w klubie lub stowarzyszeniu.

tg

Czwartek, 03 czerwca 2010
Nie wstydźmy się biało-niebieskich barw

W sobotę ostatnia kolejka I ligi sezonu 2009/10, po czym piłkarze się rozjadą, a w cieniu Mundialu zaczną się podsumowania, porównania, spekulacje transferowe i prognozowanie przyszłego sezonu. Być może Flota zajmie wyższa pozycję niż przed rokiem, na pewno jednak zdobędzie mniej punktów, strzeli mniej bramek (bo trudno podejrzewać by wpakowała Podbeskidziu dziesiatkę), prawdopodobnie też o kilka mniej straci. Nie uda się też prześcignąć Pogoni, ale pozostanie satysfakcja, ze w bezpośrednich pojedynkach byliśmy na remis, za to znacznie lepiej grający w obu meczach. No i że poza Sandecją nikt z pierwszej piątki nie wygrał z nami meczu.
Aby zająć wyższe miejsce niż przed rokiem trzeba zdobyć więcej punktów niż KSZO oraz nie mniej niż GKP (gra w Nowym Sączu) i Warta (w Stalowej Woli). Najlepiej więc wygrać z Podbeskidziem, wówczas będziemy zależni już tylko od meczu Znicz - KSZO.
O wiele bardziej jednak niż Flota potrzebują punktów goście. Oni nie są jeszcze pewni utrzymania. Będą, jeśli Wisła nie wygra w Szczecinie lub sami przynajmniej zremsiują w Świnoujściu. Nie muszą więc wygrywać, a co za tym idzie atakować, wystarczy porządnie się zamurować i czyhać na ewentualne kontry. Czy taką właśnie taktykę przyjmie trener Robert Kasperczyk dowiemy się w sobotę. Oczywiście zdecydowanie wolelibyśmy otwartą grę i wymianę ciosów z dużą liczbą bramek.
Jeśli chodzi o Flotę to w dyspozycji są wszyscy zawodnicy zdolni do gry w ostatnim meczu. Zwyżkująca forma i brak obciążeń powinny gwarantować dobrą grę, a czy skuteczną to się okaże w sobotę.
W ostatniej kolejce odbędzie się mecz na szczycie. Nie wiadomo, czy chciał tak los, czy specjalnie tak ułożono terminarz aby dwa najsławniejsze kluby i główni faworyci spotkały się ze sobą w ostatniej kolejce, ale faktem jest że będzie to hit papierowy. Nie będzie ten mecz miał żadnego wpływu na układ tabeli, mało prawdopodobne jest nawet aby górnikom udało się wywalczyć korzystany bilans dwumeczu, bowiem przegrali spotkanie u siebie 0-1. Z walczących o utrzymanie, jak już wcześniej napisano, w najtrudniejszej sytuacji jest Wisła, która traci dwa punkty do Dolcanu oraz Podbeskidzia i gra jutro w Szczecinie. W bezpośrednich pojedynkach Wisły i Dolcanu idealny remis i gdyby te dwa zespoły zdobyły po 42 punkty (wygrane Wisły w Szczecinie i Podbeskidzia w Świnoujściu, remis Dolcanu w Łęcznej) zdecyduje różnica bramek z całego cyklu, dziś korzystniejsza dla Dolcanu (-6, przy -8 Wisły). Podbeskidzie wygrało oba mecze z Dolcanem a w spotkaniach z Wisłą kryterium UEFA dla Podbeskidzia. W przypadku gdyby cała trójka zdobyła tyle samo punktów (wygrana Wisły, remisy Podbeskidzia i Dolcanu) spadnie Dolcan.
Dla nas jednak ważny jest tylko mecz z Podbeskidziem. Rozpocznie się w sobotę o 17:00 na stadionie w Świnoujściu. Przypomnijmy, że jesienią w Bielsku wygrała Flota 2-1 po bramkach Mazurkiewicza i Staniszewskiego oraz Bagnickiego dla bielszczan.
Sezon 2009/10 na pewno zostanie zaliczony dla nas do udanych i też na swój spodób będzie historyczny, choć może nie aż tak jak poprzedni. Podobny będzie wynik. Porównując potencjał Floty z innymi pierwszoligowymi klubami można mówić, że jesteśmy świadkami cudu. Władze miasta i zarząd klubu dwoją się i troją aby mimo skromnych możliwości mieć ten największy w ostatnich latach powód do dumy naszego miasta. Szkoda tylko, że sami mieszkańcy niezbyt utożsamiaja się z tą miejską wizytówką. Na meczach bywa średnio co czterdziesty, może i nie jest to zła liczba (na Legię w takim przypadku proporcjonalnie powinno chodzić po 40 tysięcy), ale jakże ciężko stworzyć sprzyjającą atmosferę w mieście, jakże ciężko nakłonić właściciela sklepu czy hotelu do wywieszenia w oknie na kilka godzin klubowej flagi. Przecież tej szyby nie ubędzie, to nic nie kosztuje, a inicjatorzy akcji Biało-niebieskie miasto oferują w zamian naprawdę korzystne warunki reklamy. W innych miastach wygląda to inaczej. Co trzeba jeszcze zrobić aby ogół mieszkańców zaczął traktować ten klub jako swój? Wygrać Ligę Mistrzów?


Waldemar Mroczek

Wtorek, 01 czerwca 2010
Flota wciąż nie do pokonania przez GKP
GKP Gorzów - Flota 1-1 (0-0)

1-0  Michał Ilków-Gołąb 48 minuta
1-1  Grzegorz Skwara 77 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Bartłomiej Piszczek, Przemysław Rygielski (46 Dawid Kubowicz), Grzegorz Skwara, Wojciech Jarmuż (83 Radosław Pruchnik), Marek Niewiada, Michał Ciarkowski (71 Sergii Czapko), Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Damian Krajanowski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

GKP Gorzów:   Jacek Skrzyński, Maciej Truszczyński, Grzegorz Jakosz, Paweł Wojciechowski, Krzysztof Kaczmarczyk (82 Sebastian Janusiński), Robert Sing (46 Brain Marcellinus Obem), Mateusz Piątkowski (77 Mateusz Machaj), Artur Andruszczak, Emil Drozdowicz, Michał Ilków-Gołąb.
Rezerwowi, którzy nie grali: Sławomir Janicki, Łukasz Białożyt, Paweł Grocholski.
Trenerzy: Adam Topolski, Arkadiusz Dragon, Krzysztof Skrzyński.
Kierownik drużyny: Ryszard Kaczorek.

Żółte kartki:
Flota: Arifović (90+3).
GKP: Sing (35), Wan (47), Truszczyński (66).

Sędziowanie: Paweł Dreschel (Gdynia)

Widzów: 2000

Minuta po minucie.
2) Strzał Piątkowskiego obok bramki.
3) Mazurkiewicz z wolnego, piłka odbita od obrońcy wychodzi na róg.
8) Ponownie Mazurkiewicz z wolnego. Mocno ale nie trafia w bramkę.
10) Indywidulana akcja Kaczmarczyka zakończona strzałem z 20 metrów.
11) Fechner wybija piłkę po rzucie rożnym wykonanym przez Wana.
12) Przed szansą Nwaogu, ale po udanym dryblingu zgubił piłkę.
18) Żukowski broni strzał Piątkowskiego zza pola karnego.
19) Strzał Kaczmarczyka - za wysoko.
23) Skrzyński broni strzał Arifovicia.
24) Strzał zza pola karnego Fechnera obok słupka.
28) Niecelny strzał Arifovicia.
32) Żukowski wyłapuje dośrodkowanie Wana z wolnego.
34) Groźną akcję gospodarzy przerywa Piszczek.
38) Żukowski broni strzał Piątkowskiego, podawał Ilków-Gołąb.
41) Ilków-Gółąb przegrywa sam na sam z Żukowskim.
44) Piątkowski po rzucie rożnym Wana uderza głowa nad poprzeczkę.
45) Żukowski ubiega Drozdowicza.

48) Ilków-Gołąb po indywidualnej akcji strzela przy prawym słupku. Żukowski bez szans.
55) Piątkowski minimalnie obok bramki.
56) Niecelny strzał Jarmuża.
58) Dośrodkowanie Kaczmarczyka wślizgiem próbuje dobić Ilków-Gołąb lecz nie trafia w bramkę.
60) Przed szansą Drozdowicz lecz zdobywa tylko rzut rożny.
70) Skrzyński broni intuicyjnie ostry strzał Skwary.
75) Czapko strzela w okienko, ale skutecznie wybija Skrzyński.
77) Powtórne uderzenie Skwary, tym razem z wolnego z 20 metrów.
79) Nwaogu nożycami tuż obok bramki.
84) Mocne uderzenie Kubowicza z daleka gasi Wojciechowski, ostatecznie kończy Skrzyński.
88) Skrzyński broni strzał z woleja Arifovicia.
90+3) Mazurkiewicz powstrzymuje ostatni atak GKP.


Źródło: własne, SportoweFakty.pl, gkp.gorzow.pl

Poniedziałek, 31 maja 2010
Mecz z Katowicami na naszych zdjęciach

Galeria zdjęć z meczu z GKS Katowice jest wyjątkowo bogata, łącznie zawiera ponad 110 fotek i trwający prawie trzy minuty filmik. O te kłopoty bogactwa zadbali panowie Piotr Derlikiewicz, Alan Kąkolewski i Filip Grela. Dziękujemy.

 Zdjęcia i filmik z meczu Flota - GieKSa

tg

Poniedziałek, 31 maja 2010
Kominikat dla wyjeżdżających

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" informuje, że zbiórka kibiców wyjeżdżających na mecz do Gorzowa Wielkopolskiego jutro (wtorek 01 czerwca 2010) o godzinie 10:50 przy przeprawie Centrum po stronie Świnoujścia. Na godzinę 11:00 planowana jest przeprawa, około 11:30 wyjazd. Osoby z wyspy Wolin mogą dołączyć na Warszowie. Przypomina się o zabraniu białych koszulek. W razie pytań dzwonić na numer 510 191 290.

SKFŚ "Wyspiarze"

Niedziela, 30 maja 2010
Prawie jak derby

Finiszujemy. We wtorek przedostatnia kolejka. Przyznaję, ze głupszy termin ciężko by było wymyśleć. Powodem przełożenia był wczorajszy mecz reprezentacji z Finlandią. Niby szlachetne, tylko czemu kosztem klubów? Reprezentacji to przełożenie w niczym nie pomogło, a dla klubowych kas różnica na pewno będzie znacząca. I dla samych kibiców, także Floty. Wprawdzie wyjazd do Gorzowa będzie, ale na pewno w dzień wolny od pracy pojechałoby ich znacznie więcej. Jest to dla nas drugi pod względem odległości wyjazd, więc jeśli nie do Gorzowa to gdzie?
To nie są derby, choć właściwie można Gorzów Wielkopolski podciągnąć pod region. Wprawdzie to inne województwo, ale przecież ze Szczecina jest ta sama odległość do Gorzowa co Świnoujścia.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że może to być mecz o życie dla obojga. Jednak obie drużyny mają już zapewnione utrzymanie, więc będzie to bardziej sąsiedzkie spotkanie. Ale walka oczywiście będzie; o premie, o wypromowanie się, o dominację w regionie. GKP ponadto walczyć będzie o przełamanie kompleksu Floty. Pod obecną nazwą drużyna ta nie wygrała z Flotą ani jednego meczu ligowego, a w I lidze Flota dotąd wygrywała wszystko nie tracąc bramki. Ale nic przeciez nie trwa wiecznie, choć w tym wypadku akurat nie mielibyśmy nic przeciwko. Drużyny grać będą bez obciążeń psychicznych, a że znają się dość dobrze to i powinny stworzyć dobre, cierkawe widowisko.
Flotę jak wiadomo prześladuje plaga kontuzji. Jedenastkę oczywiście się skompletuje, ale ławka z pewnością będzie niepełna. To będą rekompensować kibice. Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" zorganizowało wyjazd i zawodnicy czuć będą oddech swych sympatyków, mieć będą świadomość że nie wszyscy na trybunach życzą im źle. To może dużo pomóc. Prosimy jednak pamiętać o obowiązującym prawie i nie narażać siebie ani klubu na sankcje finansowe, bo przecież wiemy wszyscy że się nie przelewa.


Waldemar Mroczek

Środa, 26 maja 2010
Zostajemy w I lidze!!!
Flota - GKS Katowice 1-0 (1-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 25 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Dawid Kubowicz, Damian Krajanowski (88 Bartłomiej Piszczek), Wojciech Jarmuż (84 Michał Ciarkowski), Grzegorz Skwara (66 Radosław Pruchnik), Marek Niewiada, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Sergii Czapko,
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

GKS:   Jacek Gorczyca, Mateusz Sroka, Arkadiusz Ryś, Jakub Dziółka (23 Łukasz Uszalewski), Mateusz Niechciał, Daniel Małkowski (46 Bartłomiej Dudzic), Gabriel Nowak, Kamil Cholerzyński, Piotr Plewnia, Tomasz Hołota, Remigiusz Malicki (77 Michał Nowak).
Rezerwowi, którzy nie grali: Tomasz Wróbel, Arkadiusz Kowalczyk, Grzegorz Szafrański.
Trenerzy: Robert Moskal, Henryk Górnik, Janusz Stawarz.
Kierownik drużyny: Paweł Maźniewski.

Żółte kartki:
Flota: Nwaogu (58), GKS: Cholerzyński (35, 83).
Czerwona kartka:
Cholerzyński (83 za dwie żółte).

Sędziowali: Adam Lyczmański, Maciej Daszkiewicz, Dariusz Ignatowski (Bydgoszcz), Dariusz Królikowski (Sczecin).
Obserwator: Andrzej Dymek (Wrocław).
Delegat: Romuald Jankowiak (Zielona Góra).

Widzów: 1468.

Minuta po minucie.
2) Po wolnym Skwary główka Niewiady nad poprzeczką.
6) Fechner wzdłuż bramki ale nie ma kto zamknąć akcji, na drugim skrzydle przejmuje piłkę Jarmuż, strzela z ostrego kąta, ale obrońcy wybiajają.
8) Świetna główka Mazurkiewicza po podaniu z rzutu rożnego Skwary. Piłkę odbija Gorczyca, dobitka Niewiady w obrońców.
14) Zamieszanie pod bramką GKS. Strzały Krajanowskiego i Arifovicia blokują obrońcy.
16) Nwaogu z podania Skwary w wyskoku pudłuje.
25) Co się odwlecze to nie uciecze. Szybka akcja Floty, Skwara do Arfifovicia, ten z pierwszej piłki zewnętrzną częścią prawej stopy stojąc bokiem do bramki podaje do Nwaogu, który strzałem z 10 metrów w okienko zdobywa zwycięską bramkę.
27) Szybka kontra Floty, Nwaogu znajduje się sam na sam z Gorczycą ale góruje doświadczenie katowiczanina.
30) Chytre podanie Skwary do Arfovicia, sędziowie jednak dopatrują się spalonego.
37) Gorczyca z trudem odbija strzał Krajanowskiego z 15 metrów.
40) Pierwsza interwencja Żukowskiego po stzrale G. Nowaka zza pola karnego.
44) Mazurkiewicz z wolnego minimalnie obok.

46) Krajanowski z 11 metrów w bramkarza.
55) Malicki sam na sam z Żukowskim, na szczęście obok.
56) Jarmuż z wolnego, główka Mazurkiewicza w bramkarza.
59) Żukowski najpierw paruje strzał Plewni z wolnego a następnie łapie dobitkę Cholerzyńskiego.
60) Nwaogu z bliska obok.
64) Malicki z linii pola karnego nad spojeniem.
69) Podanie do Plewni w polu karnym, na szczęście za wysokie.
73) Malicki tuż obok słupka.
86) Plewnia z wolnego do Rysia, który jednak z bliska nie trafia w bramkę.
88) Strzał Mazurkiewicza zza bocznej linii pola bramkowego sprawia Gorczycy olbrzymi kłopot.
90+1) Ciarkowski w czystej pozycji zatrzymuje piłkę piętą.
90+4) Piłka w siatce po bramce Piszczka, ale sędziowie gola nie uznają z powodu spalonego.

Powiedzieli po meczu.
Paweł Sikora. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo udana, a po przerwie zawodnicy poczuli się zbyt pewnie, ponieważ utrzymywał się korzystny wynik. Pojawiło się dużo nonszalancji, stoperzy za często podłączali się do gry w przodzie, a pomocnicy zostawali, nie wracali do bloku defensywnego. Dzięki temu, GKS stworzył swoje sytuacje do zdobycia bramki. Twierdzę, że to brak naszej dyscypliny spowodował szanse rywali. Przed kolejnym meczem będziemy normalne pracować, nic nie zwalnia nas z zawodowych obowiązków, nawet wolny weekend. Wbrew opinii trenera rywali, uważam że nasza drużyna była w stanie utrzymać wysokie tempo gry przez cały mecz.

Robert Moskal. Jest mi wstyd przed naszymi kibicami za postawę w pierwszej połowie meczu. Nie tak powinna wyglądać nasza gra i nie w ten sposób przygotowujemy się przed spotkaniem. W naszej drużynie było zbyt wiele słabych punktów. Ponownie należało wstrząsnąć szatnią, aby dokonała się przemiana w naszej grze. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie trzy idealne sytuacje do strzelenia bramki i po prostu powinniśmy je wykorzystać, aby wywieźć ze Świnoujścia przynajmniej remis. Zachowanie Cholerzyńskiego, który otrzymał drugą żółtą kartkę, uważam za zupełnie nierozważne. Czerwona kartka pogłębiła nasze problemy. Było nam jeszcze ciężej gonić rezultat. Wiedzieliśmy, że drużyna Floty narzuciła bardzo mocne tempo w pierwszej części i nie będzie w stanie go utrzymać do ostatniego gwizdka. Upatrywaliśmy w tym swojej szansy. Teraz będziemy szukać punktów w najbliższych meczach u siebie.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 25 maja 2010
Spotkanie nr 2 w piątek

W wyniku głosowania zostało wyłonionych dwóch piłkarzy na to spotkanie, są to: Charles Uchenna Nwaogu (43 głosy) i Sławomir Mazurkiewicz (39 głosów). Tuż za plecami zwycięzców znalazł się Krzysztof Żukowski (35 głosów).
Kolejny raz będziemy mięli zaszczyt ugościć kibiców i piłkarzy w restauracji Victoria przy ulicy Słowackiego 27. Spotkanie odbędzie się 28 maja w piątek o godzinie 19:00. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców.
Informujemy także iż spotkanie jest zamknięte dla mediów!
Puby, restauracje, bary i lokale gastronomiczne, które są chętne by to właśnie w ich siedzibie zorganizować tego typu spotkanie prosimy o kontakt:
- Pan Witold Misiak 606 655 610 lub
- Pan Jakub Markiewicz 502 16 44 11, skfs.wyspiarze@gmail.com.


Sekretarz SKFŚ Piotr Derlikiewicz

Wtorek, 25 maja 2010
Małe poprawki
Wystarczy jutro wygrać

We wczorajszej zapowiedzi przed meczem z GieKSą napisałem, że sama wygrana Floty może nie wystarczyć, ale myliłem się. MKS w Kluczborku rzeczywiście jest w stanie zdobyć 46 punktów, ale jeśli tak się stanie Wisła mieć będzie nie więcej niż 44, bowiem 01 czerwca te dwie drużyny spotkają się w Płocku. Jeśli jednak Kluczbork tego meczu nie wygra sam nie będzie mógł zdobyć więcej niż 44 punkty. Czyli Flocie do definitywnego utrzymania potrzeba już tylko trzech punktów bez względu na wyniki reszty.
I jeszcze jedno o wiele smutniejsze uzupełnienie. Wśród zawodników kontuzjowanych i wykluczonych w tym sezonie z gry jest także Ferdinand Chi Fon.

tg

Poniedziałek, 24 maja 2010
O kropkę nad i

W środę 32 kolejka I ligi piłkarskiej. Flota gra u siebie z GKS Katowice. Być może już po tym meczu będziemy pewni utrzymania w I lidze na sezon 2010/11, ale zależy to nie tylko od naszych zawodników. Samo pokonanie GieKSy jest niezbędne ale może nie wystarczyć, trzeba będzie jeszcze czekać na wieści, przede wszystkim z Kluczborka i Nowego Sącza.
Aby już w środę zapewnić sobie utrzymanie trzeba powiększyć przeweagę nad piętnastą drużyną. Jeśli oprócz wygranej Floty Kluczbork uzyska co najwyżej remis w meczu z KSZO lub Wisła przegra z Sandecją - będziemy spokojni. Gorzej jeśli Kluczbork wygra a Wisła zremsiuje. Flota z Wisłą ma bilans dwumeczu korzystny ale tyle samo punktów może na mecie zebrać też Górnik Łęćzna, a tu mała tabela jest niekorzystna dla Floty. Mało tego, 45 punktów na mecie może mieć też Podbeskidzie, z którym Flota gra ostatni mecz lub Dolcan.
Jak więc widac możliwości jest sporo. Na pewno jednak sympatyczna drużyna z Kluczborka nie jest w stanie zdobyć więcej niż 46 punktów, czyli bez względu na wyniki innych spotkań Flocie potrzeba pięciu punktów. Do rozegrania zostały spotkania z GieKSą i Podbeskidziem u siebie oraz GKP w Gorzowie. W poprzednim sezonie analogiczne mecze były wygrane, więc na pewno jest to możliwe.
Na razie jednak skupmy się na meczu środowym. GKS Katowice okazał się drużyną mocną na ŁKS z którym wygrał oba spotkania; z pozostałymi zespołami ścisłej czołówki jednak nie wygrał. Ze średniakami radzi sobie umiarkowanie maruderom nie daje złudzeń. W jego meczach pada na ogół sporo bramek, uzyskał np. w tym sezonie dwa razy wynik 3-3, dwa mecze wygrał po 4-1, dwa przegrał po 0-3. Jest to więc drużyna po której można się wszystkiego spodziewać. W składzie jest kilku doświadczonych zawodników, najwięcej występów w ekstraklasie zaliczyli Owczarek - 93 i Dudzic 52. Trzeci w tej klasyfikacji jest dobrze nam znany Paweł Buśkiewicz, który jednak podobnie jak kilku zawodników Floty, już w tych rozgrywkach nie wystąpi.
W razie zwycięstwa Flota wyprzedzi katowiczan w tabeli, może prześcignąć też GKP Gorzów gdyby ten nie wygrał w Bielsku. Jest więc szansa wyjścia na siódmą pozycję. Z Katowic zapowiedziała się spoora grupa kibiców, trzeba więc będzie ich przekrzyczeć. Gorąco zapraszamy na stadion - środa, godzina 17:00.


Waldemar Mroczek

Sobota, 22 maja 2010
Po raz pierwszy nie przepłynęli Wisły
Wisła Płock - Flota 2-1 (2-0)

1-0  Tomasz Grudzień 26 minuta
2-0  Marcin Pacan 32 minuta
2-1  Damian Krajanowski 59 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner (79 Bartłomiej Piszczek), Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Dawid Kubowicz, Wojciech Jarmuż, Grzegorz Skwara, Marek Niewiada, Damian Krajanowski, Charles Uchenna Nwaogu (46 Damian Staniszewski, 51 Michał Ciarkowski), Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Radosław Pruchnik, Sergii Czapko.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Wisła:   Przemysław Mierzwa, Łukasz Nadolski (70 Artur Wyczałkowski), Marcin Pacan, Mateusz Żytko, Rafał Lasocki, Sławomir Jarczyk, Robert Chwastek, Marcin Nowacki, Bartłomiej Sielewski (46 Łukasz Juszkiewicz), Łukasz Masłowski (76 Rafał Grzelak), Tomasz Grudzień.
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Malec, Paweł Pęczak, Mariusz Solecki, Piotr Burski.
Trener: Jan Złomańczuk, Grzegorz Wenerski, Adam Majewski,
Kierownik drużyny: Piotr Soczewka.

Żółte kartki:
Flota: Rygielski (65).
Wisła: Masłowski (74), Juszkiewicz (83), Grzelak (90+2).

Sędziowie: Michał Zając, Marek Czernachowski, Artur Grzelec, Piotr Bielecki (Sosnowiec).
Obserwator: Roman Kostrzewski (Bydgoszcz).

Minuta po minucie
2) Strzał Lasockiego z 18 metrów minimalnie niecelny.
6) Grudzień minimalnie niecelnie głową z podania Nadolskiego.
11) Indywidualna akcja Arifovicia zakończona niecelnym strzałem.
14) Po wolnym Nowackiego Sielewski rykoszetem w słupek.
17) Po wolnym Skwary i interwencji Mierzwy dobitka Niewiady za wysoka.
19) Mazurkiewicz strzela z wolnego z 45 metrów ale za wysoko.
21) Rajd Masłowskiego z połowy boiska, podanie na 12 metr do Grudnia, ten jednak strzela zbyt wysoko.
26) Chwastek po dryblingu strzela w słupek, dobitka Grudnia z 7 metrów jest już jednak skuteczna.
28) Kubowicz pzrecina podanie Chwastka do Grudnia.
32) Po rzucie rożnym Nowackiego Pacan strzałem z 7 metrów w długi róg zdobywa drugą bramkę.
40) Żukowski broni strzał Grudnia z pola karnego.

51) Boisko po sześciu minutach gry opuszcza z powodu kontuzji Staniszewski.
52) Skwara z wolnego do Mazurkiewicza, ten wzdłuż linii bramkowej do Ciarkowskiego, który strzela nożycami niecelnie.
55) Strzał Kubowicza zza pola karnego obok bramki.
59) Złe wybicie piłki przez Mierzwę wykorzystuje Krajanowski i strzałem z 45 metrów do pustej bramki zdobywa kontaktowego gola.
65) Nowacki z wolnego z 30 metrów minimalnie obok.
67) Żukowski zdejmuje piłkę z głowy Nowackiemu.
69) Nowacki w górną siatkę.
72) Grudzień z pola karnego nożycami niecelnie.
82) Główka Grudnia za wysoko.

Źródło: własne, SportoweFakty.pl, wisla.plock.pl

Czwartek, 20 maja 2010
Mecz z Estonią sfilmowany

To prawda, że mecz ten nie jest związany bezpośrednio z naszym klubem, ale przecież był rozegrany w naszym mieście, na naszym stadionie, na widowni zasiedli nasi kibice i nasi ludzie pomagali w organizacji. Poza tym w jakiś przeciez sposób promował nasze miasto a w konsekwncji i klub. Zresztą czy to ważne? Ważne że panowie Piotr Derlikiewicz i Filip Grela wykonali i udostępnili naszej stronie 93 zdjęcia oraz filnmik z tego meczu. Nie wierzycie? To proszę kliknąć poniższy odnośnik.

 Zdjęcia z meczu Polska - Estonia

tg

Czwartek, 20 maja 2010
Po gwarancję utrzymania

Najbliższy przeciwnik Floty - Wisła Płock - zajmuje piętnastą pozycję w tabeli, czyli najwyższe miejsce spadkowe. Przewaga Floty nad Wisłą wynosi siedem punktów. Gdyby Flota w sobotę wygrała to ta przewaga by wzrosła do punktów dziesięciu na trzy kolejki przed końcem sezonu, czyli gwarantowałby Flocie utrzymanie w I lidze na sezon 2010/11. Jest zatem o co walczyć.
Takie rozwiązanie na pewno jednak nie jest do przyjęcia przez gospodarzy. Dla nich porażka z Flotą oznaczać będzie już bardzo poważne tarapaty. Po Flocie czeka ich jeszcze mecz u siebie z MKS Kluczbork oraz wyjazdy do Sandecji Nowy Sącz i Pogoni Szczecin.
Co będzie więc jak się nie uda? Na pewno jeszcze nie dramat. Zostaną do rozegrania mecze u siebie z GKS Katowice i Podbeskidziem Bielsko oraz na wyjeździe z GKP Gorzów. Wszystkie trzy więc możliwe do wygrania (w poprzednim sezonie tak właśnie było). Ale oczywiście lepiej by było wygrać już w Płocku i mieć święty spokój.
W kadrze Wisły jest trochę starych ligowych wyżeraczy. Adam Majewski ma np. za sobą 280 meczów w ekstrakalsie (nie zagra jednak z powodu kontuzji), Pęczak, Nowacki, Lasocki i Juszkiewicz ponad 100, Masłowski i Jarczyk ponad 80. Gdyby więc grały nazwiska Flota byłaby bez szans, na szczęście urok piłki nożnej tkwi w czym innym i na wieści z Płocka możemy czekać z umiarkowanym optymizmem. Zwłaszcza, że wszystkie trzy dotyczchczasowe mecze z Wisłą wygrała Flota.
Wisła nie ma wyjścia - będzie musiała atakować. Uważać trzeba będzie szczególnie na czołowych strzelców drużyny - Daniela Koczona (11 bramek do tej pory) i Bartłomieja Sielewskiego (6). Poza wspomnianym Majewskim w drużynie Wisły nie będzie mógł zagrać z powodu kontuzji Łukasz Sekulski oraz Bartosz Wiśniewski z powodu kartek. We Flocie natomiast do końca sezonu nie zobaczymy już Kreta, Rudolfa, Stańka i Kowala. Do kadry meczowej wszedł natomiast Czapko, gotowy do gry jest Staniszewski i Mazurkiewicz. Nikt nie pauzuje za kartki.
Spotkanie Wisła - Flota w sobotę o godzinie 17:00 w Płocku.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 18 maja 2010
Mecz w Płocku dwie godziny wcześniej

Informujemy, iż sobotnie spotkanie z Wisłą w Płocku odbędzie się dwie godziny wcześniej niż planowano, czyli rozpocznie się o godzinie 17:00. Przepraszamy za zmianę.

tg


Wtorek, 18 maja 2010
Flota - KSZO w obiektywie

Mecz z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski będzie z pewnością jedym z milej wspominanych w tym sezonie. Z tym wiekszą przyjemnością zpraszam do naszej galerii na 74 zdjęcia oraz filmik z tego spotkania. Serdecznie dziękuję autorom za udostępnienie.

 Zdjęcia z meczu Flota - KSZO

tg

Wtorek, 18 maja 2010
Dobre widowisko w Świnoujściu
Polska - Estonia 5-3 (3-2)

0-1  Dmitri Knjazev 3 minuta z karnego
1-1  Jakub Bąk 8 minuta
2-1  Michał Grunt 11 minuta
3-1  Kamil Kamiński 17 minuta
3-2  Karl-Erik Luigend 33 minuta
4-2  Jakub Bąk 42 minuta
4-3  Dmitri Knjazev 59 minuta
5-3  Paweł Łączny 76 minuta

Polska:    1 - Jakub Zolech (Wisła Puławy), 2 - Patryk Fryc (Stal Mielec), 3 - Michał Grudniewski (Legia Warszawa) [40, 13 - Michał Kołodziejski (Chemik Police)], 4 - Piotr Wojeński (Górnik Polkowice) [41, 14 - Maciej Liszka (Zagłębie Lubin)], 5 - Kornel Osyra (Zagłębie Lubin), 6 - Jakub Bąk (Korona Kielce) , 7 - Piotr Piekarski (KSWidok Lublin), 8 - Marcin Byszewski (Hutnik Kraków), 9 - Szymon Drewniak (Lech Poznań), 10 - Michał Grunt (Zagłębie Sosnowiec) [54, 16 - Paweł Łączny (Tur Turek)], 11 - Kamil Kamiński (Legia Warszawa).
Rezerwowi, którzy nie grali: Wojciech Pawłowski (Lechia Gdańsk), Remigiusz Gac (Lechia Gdańsk), Jakub Wyrozębski (Legionovia Legionowo), Sebastian Jonik (Agrykola Warszawa).
Trenerzy: Władysław Żmuda, Grzegorz Faberski, Marek Kamiński, Artur Wierzba.
Kierownik drużyny: Stanisław Baczyński.

Estonia:   1 - Karli Kutt, 3 - Artur Pikk, 5 - Nikita Martonov (46, 13 - Kevin Tulp), 4 - Juri Gavrilov, 2 - Kevin Ingermann, 10 - Irent Lepistu, 6 - Andreas Raudsepp, 8 - Karl-Erik Luigend (58, 18 - Sander Lepik), 7 - Trevor Elwi, 11 - Hannes Anier, 9 - Dmitri Knjazev.
Rezerwowi, którzy nie grali: Sergei Sorokin, Marten Pasunurm, Mikk Metsa, Martin Ustaaal, Artur Rattel.
Trenerzy: Aivar Lillevere, Norbert Hurt, Oleg Andrejev.
Kierownik drużyny: Mared Mets.

Żółte kartki:
Gavrilov (76)

Sędziowali: Jarosław Rynkiewicz, Dariusz Królikowski, Artur Gonera, Tomasz Winiarczyk.

Widzów: 1200

Mecz miał trzy oblicza. Początek, który dał niespodziewane prowadzenie gościom z rzutu karnego już w 3 minucie, dziesięcioninutowy huragan podopiecznych Władysława Żmudy i potem raczej wyrównany - z lekkim wskazaniem na Polskę - pojedynek. Bramki też mogły się podobać, ale co najważniejsze było w czym wybierać.
Drugi pojedynek toczył się na trybunach. Nie było wprawdzie kibiców przyjezdnych ale żywiołowo dopingowała młodzież świnoujskich szkół walcząca o komplet strojów sportowych za najlepszą formę dopingu. Zwyciężyło ostatecznie Gimnazjum Publiczne nr 2 im. Henryka Sienkiewicza.
Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został w drużynie polskiej Piotr Piekarski a w estońskiej zdobywca dwóch bramek Dmitri Knjazev. Zawodnicy przebywają na konsultacji w Pogorzelicy. W czwartek o godzinie 11:00 rozegrają mecz rewanżowy w Niechorzu.
Organizatorem meczu był Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej przy współpracy z prezydentem Świnoujścia, a patronat sprawowali Ośrodek Sportu i Rekreacji Wyspiarz i Miejski Klub Sportowy Flota.

Waldemar Mroczek

Poniedziałek, 17 maja 2010
Drugie spotkanie z piłkarzami
Wybierz i spotkaj się 28 maja

W pierwszym spotkaniu z piłkarzami, kibice mogli porozmawiać z Markiem Niewiadą i Damianem Staniszewskim. Czas na kolejną ankietę i kolejne spotkanie. Każdy kibic może oddać swój głos na piłkarza z którym chętnie by porozmawiał. Oczywiście obydwaj piłkarze uczestniczący w poprzednim spotkaniu, nie biorą już udziału w tej ankiecie. Wyniki ankiety zostaną ogłoszone w poniedziałek 24 maja, natomiast spotkanie odbędzie się 28 maja w piątek, o godzinie 19:00
Już wkrótce podamy miejsce spotkania. Puby, restauracje, bary i lokale gastronomiczne, które są chętne by to właśnie w ich siedzibie zorganizować tego typu spotkanie prosimy o kontakt:
- Pan Witold Misiak 606 655 610,
- Pan Jakub Markiewicz 502 16 44 11, skfs.wyspiarze@gmail.com.
Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych.


Derlik

Niedziela, 16 maja 2010
Cel na wyciągnięcie ręki
Flota - KSZO Ostrowiec 2-1 (0-0)

1-0  Sławomir Mazurkiewicz 63 minuta
2-0  Damian Krajanowski 76 minuta
2-1  Jakub Kapsa 82 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Dawid Kubowicz, Damian Krajanowski, Marek Niewiada, Michał Ciarkowski (62 Wojciech Jarmuż), Ferdinand Chi Fon (46 Grzegorz Skwara), Charles Uchenna Nwaogu (85 Marek Kowal), Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Bartłomiej Piszczek, Radosław Pruchnik, Damian Staniszewski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

KSZO:   Tomasz Dymanowski, Michał Stachurski, Łukasz Matuszczyk (83 Marcin Dziewulski), Adam Cieśliński, Mikołaj Skórnicki (46 Marcin Kajca), Adrian Sobczyński, Jarosław Białek, Tomasz Ciesielski, Jakub Cieciura, Jarosław Wieczorek (68 Jakub Kapsa), Daniel Dybiec.
Rezerwowi, którzy nie grali: Michał Wróbel, Radosław Kardas.
Trenerzy: Czesław Jakołcewicz, Kordian Wójs.
Kierownik drużyny: Adrian Płatek.

Żółte kartki:
Flota: Rygielski (25), Mazurkiewicz (37).
KSZO: Kajca (50), Sobczyński (69).

Sędziowali: Paweł Pskit, Arkadiusz Śpiewak, Piotr Binczyk, Michał Grocki.
Obserwator: Maciej Hasselbusch (Warszawa).
Delegat: Jan Rusin (Wrocław).

Widzów: 810.

Minuta po minucie.
5) Akcja Floty. Krajanowski wpada w pole karne z boku, strzela z ostrego kąta, broni Dymanowski.
7) Dymanowski odbija piłkę po strzale Mazurkiewicza z wolnego.
9) Kontra KSZO - Cieśliński w boczną siatkę.
23) Matuszczyk z wolnego, Żukowski na róg.
25) Matuszczyk z wolnego nad poprzeczkę.
31) Żukowski broni z wyczuciem kolejny strzał Matuszczyka z wolnego.
36) Arifović po długim podaniu Kubowicza, z bliska ponad bramkę.
40) Chi Fon z ostrego kąta za wysoko.
43) Cieciura z dystansu w słupek.
45) Białek z wolnego - Rygielski interweniuje głową.

46) Po rogu Ciarkowskiego przed szansą Mazurkiewicz, dobija zza pola karnego Skwara niecelnie.
50) Tym razem korner dla KSZO. Dobre podanie ale Cieśliński z bliska stojąc tyłem do bramki nie daje rady.
51) Dymanowski broni strzał Mazurkiewicza z wolnego.
57) Ponownie Cieśliński w polu bramkowym Floty ale Krajanowski zapobiega nieszczęściu.
62-63) Rzut rożny dla Floty. Do wykonania przymierza się Skwara ale na boisko wchodzi Jarmuż i to on od razu przystępuje do wykonania. Dokładne podanie na głowę Mazurkiewicza, przepychanka w polu bramkowym, bramkarz pada na murawę a piłka ląduje w bramce.
68) Białek z wolnego obok bramki.
70) Jarmuż zza pola karnego obok.
73) Idealna sytuacja Nwaogu z podania Arifovicia, interweniuje skutecznie Dybiec.
76) KSZO osaczony. Najpierw próbuje Krajanowski, potem z najbliższej odległości Arifović, to jeszcze wygrał Dymanowski, ale piłka wraca do Krajanowskiego który tym razem nie daje mu szans.
79) Skwara z wolnego zbyt lekko - broni Dymanowski.
82) Fatalne wybicie Żukowskiego. Odbita od nierównej murawy piłka trafia nieoczekiwanie do Kapsy, Żukowski wychodzi z bramki, próbuje skrócić kąt ale jest zbyt daleko i Kapsie wystracza już tylko go przelobować.
87) Żukowski ubiega Kapsę i naprawia błąd sprzed pięciu minut.

Powiedzieli po meczu.

Petr Němec. Pierwsza połowa nie była jak ją sobie wobrażałem. Nasi zawodnicy znowu za mocno uwierzyli w siebie i zaczęli grać piłkę która w tych warunkach nie może mieć miejsca. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka słów, ze musimy wrócic do gry w której zdobyliśmy siedem punktów w ostatnich trzech meczach. Cieszę się, ze przekroczyliśmy granicę 40 punktów. Wiedziałem, że będzie to cięzki mecz, tak jak w czwartek z ŁKS, w którym też daliśmy z siebie dużo sił. Cięzko porównuwać to spotkanie do meczu z ŁKS. W czwartek graliśmy praktycznie przeciwko Hajto. Dzisiejszy przeciwnik miło mnie zaskoczył bo próbował grać kombinacyjną piłkę, piłkarze chceili grać.

Czesław Jakołcewicz. Mecz trzymał do końca w napoięciu. Myślałem, że uda się nam w końcówce wyrównać. Dopóki było 0-0 kontrolowaliśmy zawodników Floty, szczególnie przód. Bałem się, że jak stracimy bramkę to będzie gra pod Flotę, która lubi grać z kontrataku i ma szybkich napastników. Wprowadzenie Skwary, który potrafi dograć, przytrzymać piłkę, pomogło gospodarzom dowieźć wynik. Co do pierwszej bramki dyskutowałbym czy był faul na bramkarzu, ale nie chcę oceniać. Bardzo niebezpiecznie zaatakował zawodnik, nie ten co zdobył bramkę lecz ten, co chwilę wcześniej brał udział w tej akcji. Bramka na 2-0 także po błędzie - mogliśmy wybić ale straciliśmy piłkę. Cieszę się, że ci młodzi chłopcy (byli też debiutanci) wytrwali do końca. Gratuluję Flocie zwycięstwa. Cieszę się, że stworzyliśmy dobre widowisko. Kibice obserwowali zawody do końca w napięciu i o to w futbolu chodzi.

Waldemar Mroczek

Sobota, 15 maja 2010
Nie wracać do przeszłości

Po trzech udanych występach bez straty bramki i naprawdę dobrym meczu z ŁKS jutro (w niedzielę) kolejna próba. O godzinie 17:00 rozpocznie się spotkanie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Po meczu Z ŁKS-em już wiadomo że żaden ze sławnych aspirantów do awansu (Widzew, Górnik, ŁKS, Pogoń) nie wygra z Flotą choćby jednego meczu. Tylko Sandecji się udało, ale w dwumeczu bilans jest i tak po stronie Floty. I taka drużyna miała by spaść? Musiałoby chyba nie być żadnej sprawiedliwości. Ale na tę sprawiedliwość trzeba sobie zapracować i zdobyć jeszcze trochę punktów. Pierwsza okazja już jutro. Gramy u siebie z drużyną śodka tabeli, słabo radzącą sobie na wyjazdach. Ale to nie jest mocny argument, bo przecież Znicz pierwsze swoje wyjazdowe odniósł właśnie w Świnoujściu a KSZO ma już na koncie dwie wygrane na boiskach przeciwników, w tym środę wyygrał w Płocku z mająca nóż na gardle Wisłą.
Flota jak wiadomo lubi przeciwników mocnych. Nie lubi być faworytem. Ale kto jest faworytem jutro? Za Flotą mówi atut własnego boiska, za gośćmi pozycja w tabeli. Oba zespoły rozegrały w tygodniu dobre mecze, składy są wyrónane, więc powinno być ciekawe widowisko. Bardziej punktów potrzebuje Flota i to na pewno ona będzie cisnąć. Po tym meczu w rezultacie dzisiejszych wyników wiadomo już że Flota w tabeli nie spadnie niżej i nad strefą spadkową utrzyma 4 punkty przewagi plus to co ugra jutro. To konkretna przewaga ale niczego jeszcze nie zapewnia, więc dobrze by było jutro jeszcze trzy punkty dopisać. A że jak pisałem, drużyny mają wyrównany skład to przyda się dwunasty zawodnik, czyli kibice, a raczej żywiołowy doping przez całe 90 minut.
W drużynie KSZO gra testowany w zeszłym roku we Flocie Marcin Kajca. Największe doświadczenie ma 31-letni obrońca Tomasz Ciesielski, 88 meczów w ekstraklasie, były zawodnik Polonii Warszawa, Widzewa Łódź i Zagłębia Sosnowiec, nam znany z występów w Unii Janikowo. We Flocie zabraknie kontuzjowanych Czapko, Stańka, Staniszewskiego, Kreta i Rudolfa. Nikt natomiast nie pauzuje za kartki.


Waldemar Mroczek

Sobota, 15 maja 2010
Pamiątka z meczu z ŁKS

Do wygranego meczu z Łódzkim Klubem Sportowym zapewne wracać będziemy wspomnieniami długo. Najlepiej gdy te wspomnienia są utrwalone obrazowo. Są! Dzięki Alanowi Kąkolewskiemu i Piotrowi Derlikiewiczowi mamy w dyspozycji 55 zdjęć oraz trwający 2:42 min. film z meczu, który polecam szczególnie z uwagi choćby na sytuację z początku meczu i na ile wpływ na jego przebieg miało zagranie ręką przez Bendkowskiego, oraz oczywiście bramkę Charlesa.

 Zdjęcia i filmik z meczu Flota - ŁKS

tg

Czwartek, 13 maja 2010
Nie ma mocnych
Flota - ŁKS Łódź 1-0 (0-0)

1-0  Charles Uchenna Nwaogu 57 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Przemysław Rygielski, Dawid Kubowicz, Damian Krajanowski, Marek Niewiada, Michał Ciarkowski (90+1 Radosław Pruchnik), Ferdinand Chi Fon (76 Grzegorz Skwara), Marek Kowal (46 Charles Uchenna Nwaogu), Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Bartłomiej Piszczek, Damian Staniszewski, Wojciech Jarmuż.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

ŁKS:   Bogusław Wyparło, Kamil Bendkowski (74 Szymon Salski), Artur Gieraga, Tomasz Hajto, Adrian Woźniczka, Piotr Madejski, Piotr Świerczewski, Janusz Wolański, Łukasz Gikiewicz, Rafał Kujawa, Mieczysław Sikora (64 Pavol Baláž).
Rezerwowi, którzy nie grali: Marcin Pająk, Rafał Świątek, Mateusz Marciszko.
Trenerzy: Grzegorz Wesołowski, Dariusz Bratkowski.
Kierownik drużyny: Jacek Żałoba.

Żółte kartki:
Flota: Fechner (88).
ŁKS: Bendkowski (73), Hajto (85), Świerczewski (88).

Sędziowali: Mirosław Dreschel (Gdynia), Mariusz Podjacki, Marek Szerszeń (Gdańsk), Jarosław Rynkiewicz (Szczecin).
Obserwator: Roman Kostrzewski (Bydgoszcz).
Delegat: Michał Dołożenko (Bydgoszcz).

Widzów: 1000.

Minuta po minucie.
2) Świerczewski zza pola karnego tuż nad poprzeczką.
3) Sędziowie nie reagują na zagranie ręką Bendkowskiego w polu karnym uniemożliwiające przejęcie piłki Arifoviciowi.
7) Po wrzucie z autu Fechnera Hajto głową na róg.
10) Wyparło uprzedza Arifovicia.
12) Po rzucie rożnym i szybkiej wymianie piłek Mazurkiewicz tuż nad poprzeczkę.
21) Po błędzie obrony Floty Gikiewicz w czystej pozycji strzela w długi róg, tyle że zbyt długi.
26) Strzela Świerczewski, Żukowski broni, próbujący dobijać Sikora jest spalony.
28) Ciarkowski decyduje się na indywidualną akcję ale strzela bardzo niecelnie.
33) Szybka akcja Floty zakończona pudłem Krajanowskiego.
35) Po rzucie roznym wykonanym przez Ciarkowskiego mocny, daleki strzał Niewiady Wyparło z trudem wybija na róg.
39) Po rzucie rożnym Chi Fon z daleka niecelnie.
42) Kubowicz z daleka zbyt lekko.

56) Mazurkiewicz z wolnego, piłka ginie w gąszczu.
57) Idealne podanie Chi Fona w pole karne do Nwaogu, a ten wali z całej siły. Wyparło bez sznas.
60) Ponowny strzał Nwaogu, zablokowany przez obronę, Krajanowski nie daje rady zamknąć sytuacji.
68) Żukowski broni strzał Madejskiego z wolnego.
69) Żukowski łapie dośrodkowanie, uprzedzając w ten sposób Gikiewicza.
70) Z podania Nwaogu próbuje Ciarkowski ale góruje Wyparło.
88) Nwaogu z bliska raczej podaje do Wyparły niż strzela.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Zasłużyliśmy na te trzy punkty. To już trzeci nasz mecz bez straty bramki. Boisko było ciężkie do gry kombinacyjnej. Cieszę się z przeprowadzonych zmian - bramka Nwaogu rozstrzygnęła mecz. Dziękuję chłopcom za walkę i ten krok do utrzymania w I lidze.

Grzegorz Wesołowski. Dobrze wiedzieliśmy do kogo jedziemy i na jakim boisku będziemy grać. Taktyka była podporządkowana grze z kontry. Efektem były dwie sytuacje w pierwszej i jedna w drugiej połowie. Wiedziałem, że kto strzeli pierwszy bramkę ten wygra. Do straty bramki konsekwentnie to realizowaliśmy, potem się rozleciało. Sama ambicją niewiele można zdziałać. Zdecydował jeden strzał. Zabrakło mądrości i wykończenia. Pod tym względem Flota była lepsza i zasłużenie wygrała.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 11 maja 2010
Druga Łódź na drodze Floty


Marek Niewiada (w wyskoku) - jedyny zawodnik obecnej Floty, który grał przeciwko ŁKS w 2003 roku.

Podobnie jak przed siedmioma laty Flota Świnoujście w odstępie kilku dni gra mecze z obu łódzkimi sławami. Po sobotnim remisowym meczu na stadionie Widzewa w czwartek w Świnoujściu wystąpi Łódzki Klub Sportowy. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
Dla kogo trzynasty okaże się szczęśliwy? Tym bardziej, że kolejka ma numer 26, a to jak wiadomo podwojona trzynastka. Obie strony mają swoje atuty i obie na nie liczą. Za gośćmi przemawia na pewno doświadczenie, głośniejszy skład i wyniki uzyskiwane w tej rundzie, za Flotą własne boisko, lepsza passa w ostatnich meczach i dobrze rozgeany mecz z ełkaesiakami jesienią. Za remisem fakt, że wszystkie mecze Floty z walczącymi o awans klubami z bogatymi tradycjami (Widzew, Pogoń, Górnik Z. a także jesiennny mecz z ŁKS-em) kończyły się remisami, oraz zblizona ilość atutów.
Wierzymy zatem w zwycięstwo choć nikt nie liczy, że przyjdzie ono łatwo. Kadra ŁKS-u naszpikowana jest piłkarskimi wyżeraczami. Prawie każdy z nich ma za sobą występy w ekstraklasie, w tym Wyparło 350, Jackiewicz 288, Świerczewski 228, Hajto 213 (za 90minut.pl). Kim są dwaj ostatni nawet "niedzielnym" kibicom mówić nie trzeba. A doskonale nam znany Marcin Adamski? A inny wywodzący się z naszego regionu Paweł Drumlak? Z tych co nie grali w ekstraklasie najstarszy ma 22 lata. Bramki dla łodzin strzela jednak przede wszystkim młodzież. Najlepszy strzelec Łukasz Gikiewicz (10 bramek) ma 23 lata, Rafał Kujawa (7) - 22. Drugi na liscie strzelców dla łodzian Adrian Świątek reprezentuje obecnie Górnika Zabrze ale też jest ich rówieśnikiem (24 lata). Czyli w ŁKS-ie wcale nie najważniejsze są nazwiska.
Zatem co można im przeciwstawić? Oczywiście to co zawsze - ambicję i walkę. Wszystkie zmagazynowane umiejętności. Ale to może nie wystarczyć. Konieczna będzie też lepsza niż w dotychczasowych meczach skuteczność strzelecka. Na pewno dużo zależeć będzie też od "dnia" bramkarza. A tu niestety dużo zepsuć mogą kibice. Szyderstwami i złośliwościami na pewno nie pomożecie dość już zestresowanemu chłopakowi.
Z ŁKS-em Flota spotka się w czwartek po raz drugi w lidze a trzeci w ogóle. W 2003 roku w Świnoujściu wygraliśmy w Pucharze Polski 1-0 po bramce Daniela Mężydły, jesienią 2009 w Łodzi był remis 1-1 po bramce Chi Fona dla Floty i Gikiewicza dla ŁKS. Pozostałe mecze 26. kolejki jutro. Dla walki o awans największe znaczenie mieć będzie spotkanie Pogoni z Górnikiem Zabrze. Na obie zachodniopomorskie drużyny bardzo liczy Sandecja, która gra z ostatnią w tabeli, choć ostatnio zbierającą punkty Stalą. Lider Widzew po dwóch remisach u siebie będzie chciał odkuć się w Katowicach. W walce o utrzymanie mecze o sześć punktów GKP - Dolcan oraz MKS - Górnik Ł. i gra o wszystko dla Znicza w Lublinie. W pozostałych meczach Podbeskidzie gra z KSZO i Wisła z Wartą. Z wiadomych powodów w spotkaniach tych życzymy powodzenia gościom.


Tak przed siedmioma laty padła zwycięska bramka dla Floty w meczu z ŁKS.

Waldemar Mroczek

Sobota, 08 maja 2010
Remis w jaskini lwa!
Widzew Łódź - Flota 0-0

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Dawid Kubowicz, Tomasz Rudolf (89 Bartłomiej Piszczek), Przemysław Rygielski, Ferdinad Chi Fon, Marek Niewiada, Damian Krajanowski, Damian Staniszewski (72 Grzegorz Skwara), Marek Kowal (61 Ensar Arifović).
Rezerwowi: Przemysław Kazimierczak, Marcin Staniek, Michał Ciarkowski, Radosław Pruchnik.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Widzew:   Maciej Mielcarz, Souheil Ben Radhia, Ugochukwu Ukah, Jarosław Bieniuk, Dudu Paraiba, Wojciech Szymanek (74 Łukasz Grzeszczyk), Krzysztof Ostrowski, Velibor Durić (46 Dejan Miloseski), Darvydas Šernas, Piotr Grzelczak (46 Adrian Budka), Marcin Robak.
Rezerwowi: Bartosz Fabiniak, Przemysław Oziębała, Tomasz Lisowski, Łukasz Broź.
Trenerzy: Paweł Janas, Piotr Stokowiec, Marcin Węglewski, Andrzej Krzyształowicz.
Kierownik drużyny: Andrzej Góral.

Żółte kartki:
Flota: Rudolf (78), Żukowski (89).
Widzew: Durić (28), Rahdia (77).

Sędziowie: Jarosław Chmiel, Tomasz Niemirowski, Marcin Lisowski, Piotr Siedlecki (Warszawa).
Obserwator: Piotr Werner (Gliwice).
Delegat: Paweł Kobyłecki (Radom).

Widzów: 6500

Minuta po minucie.
5) Niecelny strzał głową Rudolfa.
6) Strzał Šernasa zbyt lekki.
7) Obrońcy Floty przerywają akcję Radhii.
15) Żukowski łapie dośrodkowanie Dudu z wolnego.
22) Šernas z podania Ostrowskiego wychodzi na czystą pozycję i trafia w słupek.

50) Kolejny strzał Šernasa, tym razem obok słupka.
54) Żukowski wybija nad poprzeczkę ostry strzał Robaka.
57) Radhia strzela z przewrotki nad poprzeczką
62) Żukowski broni główkę Robaka z podania Ostrowskiego.
65) Strzelają Šernas i Ukah ale zwycięsko wychodzi z tych pojedynków Żukowski.
86) Po rzucie rożnym główka Rahdii wychodzi nad poprzeczkę.
88) Żukowski broni strzał Šernasa.

Powiedzieli po meczu.

Petr Němec. Jesteśmy zadowoleni z punktu, jaki dziś wywalczyliśmy w Łodzi. Mój zespół ustawiony był na boisku tak, aby nie stracić bramki. W pierwszej połowie prezentowaliśmy się dobrze, ale po przerwie lepszy był już Widzew, który bardzo często atakował. Na szczęście dobrze się broniliśmy. Sobotni mecz pokazał, że moja drużyna potrafi grać z najlepszymi.

Paweł Janas. Mecz z Flotą jest już drugim spotkaniem pod rząd, w którym remisujemy i tracimy punkty. Co prawda moja drużyna walczyła z całych sił, ale ciężko było się nam przebić przez obronę gości. Zespół ze Świnoujścia bardzo dobrze się bronił. Myślę, że mecz potoczyłby się nieco inaczej, gdyby Darvydas Sernas wykorzystał okazję z pierwszej połowy. Niestety trafił w słupek. Skorzystałem dziś z niemal wszystkich ofensywnych graczy, których miałem na ławce rezerwowych. Niestety nie udało nam się wygrać. Dziękuję zawodnikom za walkę.

Źródło: własne, widzew.pl, SportoweFakty.pl

Czwartek, 06 maja 2010
Czas na lidera

Skończyły się żarty. Wszelkiego rodzaje Stale, Znicze, Kluczborki, Motory już za nami. Zaczynają się poważne wyzwania. W najbliższą sobotę największe z nich. O godzinie 19:10 Flota pokaże się na stadionie Widzewa w Łodzi!
Nazwa Widzew od 35 lat budzi w kraju respekt. Nie tylko w Polsce. Anglicy próbowali z niej drwić (jedyną szansą Polaków jest to, że możemy nie trafić do miasta Łódź). Trafili, wrócili do domu i nigdzie już w tamtym sezonie nie pojechali.
Teraz jednak nikt Widzewa nie lekceważy. To zdecydowanie najlepsza drużyna I ligi i chyba nikt nie wyobraża sobie, by kto inny mógł w tym sezonie zająć pierwsze miejsce. Przewaga nad rywalami ogromna. Nie na tyle jednak, by już w sobotę świętować definitywnie powrót do ekstraklasy.
Zadanie więc przed Flotą niezwykle ciężkie. Każda zdobycz punktowa będzie ogromną sensacją. Ale nie znaczy, że niewykonalne. Nie takie rzeczy już piłka nożna widziała. A daleko szukać przykładu nie trzeba; przed tygodniem widzewiacy zaledwie zremisowali na swoim stadionie z Podbeskidziem, które jest przecież niżej w tabeli od Floty i przegrało z nią bezpośredni mecz.
Czy można więc liczyć na zlekceważenie lub przejście gospodarzy obok meczu? Dla nich przecież mecz z Flotą nie będzie jakimś wielkim wydarzeniem, wymagającym szczególnej mobilizacji. Ale jest jeszcze kwestia nadszarpnietej reputacji po meczu z Podbeskidziem oraz niemałych premii za zwycięstwo, które już po poprzednim meczu poszły koło nosa. A może remis z Podbeskidziem to oznaka zadyszki?
Domniemywać można wiele, ale żeby uzyskać korzystny wynik trzeba samemu coś robić. A co można? Przede wszytkim wierzyć, nie wyjść na ogromny łódzki stadion ze spętanymi nogami. Grać maksymalnie skoncentrowanym, rozbijać wszystkie ataki, przeszkadzać ile się da. Nie łapać głupich kartek. I nade wszystko jak coś się trafi - wykorzystywać. Tu już nie można zakładać, że następnym razem.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 06 maja 2010
Sprawozdanie z XXX Mityngu Uznamskiego
w brydżu sportowym

XXX Międzynarodowy Mityng w brydżu sportowym "Uznamski" z uwagi na jubileuszowy charakter odbył się pod patronatem Prezydenta Miasta Świnoujście. Mimo że tak długo przygotowywaliśmy się do niego, minął bardzo szybko i w niedzielę 02.05.2010r już ok.16.10 przeszedł niestety już do historii.
Jako, że historia lubi płatać figle, nie był on rozgrywany jak dotychczas w obiektach „Dolnej Odry” lecz w D.W. ”Warta” położonym przy styku ulic Wojska Polskiego i ul. Bałtyckiej. W ocenie zawodników zmiana lokalizacji choć wymuszona z uwagi na zlikwidowanie obiektów „Dolnej Odry” udała się, a warunki były nawet nieco lepsze.
Jak nakazała tradycja, Mityng rozpoczął się w piątek 30.04.2010 r popołudniowym Turniejem Par na IMP-y .Wzięło w nim udział 46 par, czyli 92 zawodników. W drugim dniu, wiodący, dwusesyjny Memoriał imienia naszego, tragicznie zmarłego kolegi, członka naszej Sekcji: śp. Andrzeja Krajewskiego zgromadził 49 par. Po raz pierwszy rozgrywany był on w systemie mini sesyjnym, co w spowodowało, iż każdy z zawodników rozegrał 50 rozdań . Kończący XXX Mityng w dniu 02.05 2010 r Turniej Teamów zgromadził przy „ zielonym stoliku” 20 Teamów, czyli 80 zawodników. W tych imponujących – trzeba przyznać – liczbach, należy bezwzględnie, również wspomnieć, że M K S Flota był organizatorem tego Mityngu już po raz 30-ty, że Mityng był jubileuszowy i że marzymy by obchodzić jego kolejne jubileusze.
Łącznie, w XXX Mityngu Uznamskim grało 135 par czyli 270 zawodników. Ze względów nie przewidywalnych czy osobistych, niektórzy zawodnicy już po pierwszym dniu wyjechali, inni przyjechali, ale dokumenty i statystyki w tym zakresie są jednoznaczne. Z dużą satysfakcją obserwujemy, iż coraz więcej zawodników przyjeżdża na nasz Mityng. Również z zagranicy. Oczywiście, byli zawodnicy ze Szwecji - z Miasta Partnerskiego Ystad, Lund a nawet z odległego Lindkoping (ponad 400 km od portu w Ystad), a jeden ze szwedzkich zawodników ściągnął dla siebie partnera aż z Norwegi, i ten manewr okazał się na tyle skuteczny iż para ta wygrała piątkowy Turniej na IMP-y. W tym jubileuszowym, 30-tym Mityngu grało 9 par ze Szwecji. Ci zawodnicy ze Skandynawii twierdzili przy pożegnaniu, że będą starali się powiększać liczbę zawodników w każdym roku z uwagi na wspaniałą atmosferę, gościnność jak i niepowtarzalny klimat zawodów w naszym przepięknym mieście Świnoujściu.
Z okazji jubileuszu Mityngu, organizatorzy przygotowali dla wszystkich zawodników w sobotę „integracyjną , wspólną kolację przy muzyce” oraz wystawili przez cały okres trwania Mityngu specjały „jadła chłopskiego” w postaci kiszonych ogórków i „swojskiego” smalcu z cebulką i jabłkiem.
Zarówno kolacja (na której znakomicie bawiło się ok. 140 osób) jak smalec z ogóreczkami cieszyły się wielkim powodzeniem.
Na zakończenie Mityngu zdobywcom czołowych miejsc w poszczególnych Turniejach jak i w klasyfikacji łącznej, puchary i nagrody rzeczowe wręczał w imieniu Prezydenta Miasta Świnoujścia Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji „Wyspiarz” w Świnoujściu p. Mariusz Fryska i Kierownik Sekcji Brydża MKS Flota Maciej Keller .
Po wręczeniu nagród zwycięzcom , organizatorzy Mityngu wyróżnili pamiątkowymi grawertonami osoby, bez których zorganizowanie takiej imprezy przez tyle lat nie byłoby możliwe, a których szczodrobliwość umożliwiała nagrodzenie zwycięzców wszystkich zawodów godnymi pucharami i nagrodami rzeczowymi. Wyróżnieniem tym organizatorzy docenili:
Prezydenta Miasta p. Janusza Żmurkiewicza,
Wiceprezydenta Miasta p. Ryszarda Kowalskiego
Panią Lidię Masłowską z Wydziału Sportu Urzędu Miasta Świnoujście
Pana Mariusza Fryskę - dyrektor a OSiR ”Wyspiarz”
Pana Leszka Zakrzewskiego,
Państwa Teresę i Eugeniusza Japtoków
Pana Józefa Hula - właściciela firmy ogólnobudowlanej „Elbud”
oraz kol. Longina Piaseckiego, który bez mała od 30 lat sędziuje ten Mityng .
Ale jak zwykle co roku, największą atrakcją była tradycyjna „ loteria” fantowa” gdzie wszyscy zawodnicy biorący udział w zawodach losowali nagrody rzeczowe - i jak to w światku brydżystów – kartami do gry. Była to zarówno przednia atrakcja jak i zabawa. Wszyscy czuli się nagrodzeni.
Żegnając się, mówiliśmy sobie„ Do zobaczenia” będąc już myślami przy kolejnym XXXI Mityngu w 2011 roku i szczerze zapewnialiśmy siebie, że jeśli tylko zdrowie pozwoli, to zobaczymy się znów za rok i zagramy ponownie na kolejnej edycji tego wydarzenia sportowego.
Jako organizatorzy XXX jubileuszowego, historycznego już Mityngu czujemy się nie tylko w obowiązku ale też i w wdzięczności wyrazić wielkie podziękowanie wszystkim naszym wspaniałym kolegom, donatorom jak i sponsorom za okazaną pomoc w przygotowaniu tego jubileuszowego Mityngu w brydżu sportowym.
Nie sposób pominąć w podziękowaniu gospodarzy naszych zmagań sportowych w osobach obsługi D.W.”Warta”, którzy wspaniałą kuchnią , obsługą i wyrozumiałością uświetnili nasze 30. świnoujskie, jubileuszowe spotkanie „przy zielonym stoliku”.

Maciej Keller

Czwartek, 06 maja 2010
Spotkanie kibiców z piłkarzami

5 maja odbyło się spotkanie kibiców z piłkarzami w restauracji „Victoria”. Na spotkaniu obecnych było dwóch piłkarzy wybranych przez kibiców podczas głosowania. Byli to Marek Niewiada i Damian Staniszewski. Dwudziestu kibiców zadawało pytania naszym zawodnikom przez prawie dwie godziny. Padło wiele pytań związanych z klubem, wynikami, a także samymi zawodnikami. Przybyli na spotkanie goście dowiedzieli się wielu rzeczy, których próżno szukać na stronach internetowych czy w gazetach. Spotkanie przebiegało w miłej i przyjaznej atmosferze. Już wkrótce kolejna sonda i kolejne spotkanie z piłkarzami, na które już teraz zapraszamy wszystkich kibiców.
Chcemy serdecznie podziękować za udostępnione nam miejsce w restauracji „Victoria”. Dziękujemy także, za bardzo miłą obsługę i poczęstunek.
Puby, restauracje, bary i lokale gastronomiczne, które są chętne, by to właśnie w ich siedzibie zorganizować tego typu spotkanie prosimy o kontakt:
- Pan Witold Misiak 606 655 610 lub
- Pan Jakub Markiewicz 502 16 44 11, skfs.wyspiarze@gmail.com.

Sekretarz SKFŚ Piotr Derlikiewicz

Wtorek, 04 maja 2010
Zapraszamy na spotkanie z zawodnikami

Jakiś czas temu uruchomiliśmy ankietę w której, każdy kibic mógł oddać głos na piłkarza którego, chętnie zobaczył by na spotkaniu z kibicami. W ankiecie uczestniczyło 201 respondentów, a największe ilości głosów otrzymali: Marek Niewiada (38) i Damian Staniszewski (25).
Obydwaj piłkarze będą uczestniczyć w pierwszym spotkaniu z kibicami, gdzie będą odpowiadać na ich pytania. Spotkanie odbędzie się w środę (5 maja) o godzinie 19:00 w restauracji „Victoria” przy ulicy Słowackiego 27.
Informujemy, iż spotkanie to jest zamknięte dla mediów!
Puby, restauracje, bary i lokale gastronomiczne, które są chętne, by to właśnie w ich siedzibie zorganizować tego typu spotkanie prosimy o kontakt:
- Pan Witold Misiak 606 655 610,
- Pan Jakub Markiewicz 502 16 44 11, skfs.wyspiarze@gmail.com.

Sekretarz SKFŚ Piotr Derlikiewicz

Sobota, 01 maja 2010
Flota - Dolcan w obiektywie

Nasza galeria została poszerzona o 28 fotek z wczorajszego meczu z Dolcanem Ząbki wykonanych przez Alana Kąkolewskiego. Dziękuję i zapraszam do wspomnień.

 Zdjęcia z meczu Flota - Dolcan

tg

Sobota, 01 maja 2010
Zakochani czekają na maj
Flota - Dolcan Ząbki 1-0 (0-0)

1-0  Sławomir Mazurkiewicz 55 minuta z wolnego

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Dawid Kubowicz, Przemysław Rygielski, Tomasz Rudolf, Ferdinand Chi Fon (67 Grzegorz Skwara), Marek Niewiada, Damian Krajanowski, Damian Staniszewski (71 Charles Uchenna Nwaogu), Marek Kowal (80 Ensar Arifović).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Bartłomiej Piszczek, Radosław Pruchnik, Wojciech Jarmuż.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Dolcan:   Rafał Misztal, Marcin Hirsz, Marcin Korkuć, Robert Stawicki, Mariusz Unierzyski, Bartosz Hinc, Jakub Kabala (61 Andrzej Stretowicz), Piotr Kosiorowski, Hubert Robaszek (74 Krystian Pieczara), Sebastian Ziajka, Michał Zapaśnik (61 Benjamin Imeh).
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Humerski, Jacek Gabrusewicz, Tomasz Kułkiewicz, Przemysław Grajek.
Trenerzy: Dariusz Kubicki, Grzegorz, Szeliga.
Kierownik drużyny: Adam Wsół.

Żółte kartki:
Flota: Arifović (88).
Dolcan: Kabala (40), Hinc (66), Korkuć (90+3).

Sędziowali: Marcin Słupiński, Mariusz Nowak, Sebastian Modliński, Robert Felcenloben (Sieradz).
Obserwator: Andrzej Dymek (Wrocław).
Delegat: Ewaryst Schäfer (Toruń).

Widzów: 700.

Minuta po minucie.
3) Rudolf z wolnego ale nie ma kto zamknąć. Takich sytuacji (bez względu na wykonawcę) będzie przy stałych fragmentach bardzo dużo.
6) Wolny tym razem dla Dolcanu (Kosiorowski), znacznie groźniejszy ale też nieskuteeczny.
16) Zapaśnik otrzymuje długie podanie ale nie opanowuje piłki.
31) Żukowski broni strzał Zapaśnika z narożnika pola karnego.
35) Kowal zza pola karnego tuż nad poprzeczką.
36) W polu karnym Floty szaleje Ziajka, interwencja Rygielskiego kładzie temu kres.
38) Mazurkiewicz z wolnego nieco nad poprzeczkę.
39) Długie podanie na piąty metr do Rudolfa, ten jednak nie sięga piłki.

48) Po błędzie obrony Kabala głową - Żukowski an róg.
53) Pojedynek Misztala z Krajanowskim. Sędzia wskazuje punkt karny ale po konsultacji z bocznym zmienia decyzję.
55) Rzut wolny z lewego skrzydła wykonuje Mazurkiewicz a piłka tuż za słupkiem odbija się od wewnętrznej strony siatki.
65) Hinc z 5 metrów obok długiego słupka.
66) Żukowski broni strzał Ziajki.
89) Po wolnym Kosiorowskiego Stretowicz w spojenie słupka z poprzeczką.
90+5) Rzut rożny dla Dolcanu. Także Misztal wychodzi w pole karne Floty. Nasi zawodnicy przejmują piłkę i wyprowadzają kontrę lecz Nwaogu nie trafia do opuszczonej przez bramkarza bramki gości.

Powiedzieli po meczu.
Paweł Sikora. Był to typowy mecz walki dwóch drużyn, które preferują taki właśnie styl gry. W grze było dużo przerw i fauli, ponieważ boisko prokurowało takie sytuacje. Dodatkowo, nie mogliśmy grać technicznej piłki i jak to często bywa w Świnoujściu o wyniku meczu zadecydował jeden stały fragment gry. Jeżeli miałbym komentować pracę sędziów, to oceniłbym ją bardzo negatywnie. Arbiter popełnił wiele pomyłek, zarówno na niekorzyść Floty, jak i Dolcanu. W wielu sytuacjach niepotrzebnie używał gwizdka, a w innych puszczał grę. Jeśli chodzi o kontrowersyjną decyzję z 53. minuty, to można było podyktować rzut karny. Krajanowski jest zdania, że został podcięty, ale arbiter boczny był przekonany, że Misztal najpierw dotknął piłki. Z mojego miejsca wyglądało to na rzut karny. Mimo wszystko uważam, że mecz stał na dobrym zarówno dla kibiców, jak i dla nas poziomie. Zawodnicy nareszcie uwierzyli w siebie po serii ośmiu nie wygranych spotkań i wywalczyli bardzo ważne w walce o utrzymanie punkty.

Dariusz Kubicki. Zagraliśmy dobre spotkanie szkoda, że nie przełożyło się to na zdobycz punktową. Nie wiem dlaczego Dolcan gra gorzej niż jesienią, pracuję z nim od niedawna. Przejąłem zespół, który miał ograomne problemy ale staramy się z nimi walczyć.

Waldemar Mroczek

Sobota, 01 maja 2010
Dopingujmy z żywiołem, szanujmy prawo

Klub Flota Świnoujście został ukarany przez Polski Związek Piłki Nożnej karą pieniężną w wysokości 10 000 złotych za niewłaściwe zachowanie kibiców gości podczas marcowego meczu z Pogonią w Szczecinie. Podstawę prawną stanowi § 9 ust. 6 w zw. z § 21 ust. 4 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN. Powodem było odpalenie podczas meczu siedmiu rac świetlnych o dużych rozmiarach, około 20 lamp stroboskopowych oraz fajerwerków barwnych i kolorowych, rzucanie rolkami papieru w kierunku boiska oraz usiłowanie trafienia w obrońcę Pogoni nie wymienionego z nazwiska. W sentencji orzeczenia napisano: Wydział Dyscypliny uważa iż wymierzenie kary (...) okaże się karą wystarczająco dolegliwa dla osiągnięcia prewencyjnego celu kary dyscyplinarnej, w szczególności do zapobieżenia popełnieniu dalszych przewinień dyscyplinarnych w kolejnych meczach rozgrywek. (...) Nadto odpowiedzialność dyscyplinarna Klubu została zaostrzona ze względu na recydywę (...), Klub został bowiem ukarany za chuligańskie wybryki swoich kibiców związane z odpalenie rac i rzucaniem serpentyn orzeczeniami z dnia 5.08 i 27.08.2010 roku. Wydział Dyscypliny pragnie pouczyć Obwinionego, iż w razie popełnienia dalszych czynów, podobnych do czynów za który wymierzono Obwinionemu karę, Wydział Dyscypliny może orzec bardziej dolegliwa karę, w szczególności karę inne rodzaju (pisownia autentyczna).
Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że przypadło to na mecz, w którym nasi kibice stworzyli naprawdę prześwietną atmosferę i można by go nazwać galowym występem kibiców Floty. Niestety wyszło też trochę nadgorliwości i trzeba będzie zapłacić karę a klub nasz jak wiadomo boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Wymierzona kara to 1/8 transferu Jaruna lub pokrycie kosztów średniego meczu wyjazdowego. Na pewno odczuwalna dla klubu. Dlatego apelujemy do kibiców. Twórzcie takich widowisk jak najwięcej ale nie wykraczajcie poza ramy nakreślone prawem i dobrym smakiem.

 Skan orzeczenia WD PZPN
 Druga strona

tg

Piątek, 30 kwietnia 2010
Majowe mecze przesunięte

W 26. kolejce odbędą się w naszym regionie dwa mecze z atrakcyjnymi przeciwnikami. Do Świnoujścia przyjedzie ŁKS a do Szczecina Górnik Zabrze. To stwarza niebezpieczeństwo spotkania kibiców tych drużyn, nie mówiąc już o spotkaniu ich z fanami Pogoni. W związku z tym mecz Flota - ŁKS odbędzie się dzień później, czyli w czwartek 13 maja, co spowodowało z kolei przesunięcie następnego meczu Floty z KSZO na niedzielę. Początek obu spotkań godzina 17:00.

tg


Czwartek, 29 kwietnia 2010
Czekamy na pierwsze zwycięstwo

Tego nie spodziewaliśmy się w najczarniejszych snach. Po siedmiu meczach wiosny Flota bez zwycięstwa, mając za sobą mecze między innymi spotkania ze Zniczem, Kluczborkiem i Stalą. Do wtorku była jeszcze drużyna drużyna której szło jeszcze gorzej ale to już nie aktualne. W środę Dolcan pokonał GKS Katowice 3-2 i opuścił ostatnie miejsce w tabeli wiosny.
Właśnie zespół z Ząbek będzie naszym gościem w sobotę. Jedno jest pewne - lepszej okazji na podreperowanie konta w tym sezonie już nie będzie. Ale strzelenie trzech bramek Gieksie musi budzić respekt zwłaszcza że Flota w całej rundzie strzeliła dotąd trzy, w tym tylko jedną z gry.
Dolcan podobnie jak Flota był rewelacją jesieni. Był sprawcą ogromnych sensacji, pokonał u siebie Widzew i na wyjeździe Górnika! W przerwie zimowej stracił jednak najlepszego strzelca Macieja Tataja oraz doświadczonego Piotra Lecha - obaj poszli do Korony Kielce. I to prawdopodobnie było przyczyną słabszej postawy ząbczan w rundzie wiosennej. Aktualnie najskuteczniejszym zawodnikiem Dolcanu jest Piotr Kosiorowski (3 bramki), a najbardziej doświadczonym Bartosz Hinc (33 lata, 91 występów w ekstraklasie).
Flota i Dolcan spotkały się dotąd w I lidze trzy razy. Zawsze wygrywali gospodarze. Najpierw było 1-0 dla Floty, potem odpowiednio 2-0 i 3-0 dla Dolcanu.
Sytuacja Floty jest bardzo trudna. Zestresowani są nią wszyscy; zawodnicy, trenerzy, działacze, kibice. A przecież wszyscy chcemy odmiany. Dlatego trzeba zawodników własnie teraz, w tych jakże trudnych chwilach, wesprzeć dopingiem. Pokazać, że się od nich nie odwróciliśmy. To wielka sztuka ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Wyzwiskami i szyderstwami na pewno nie przyczynimy się do poprawy wyników.
Spotkanie Flota - Dolcan w sobotę o godzinie 17:00 w Świnoujściu.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 29 kwietnia 2010
Dekorujemy miasto

Jak już zapowiadaliśmy wcześniej dziś w klubie odbyło się spotkanie przedstawiceli zarządu i władz stowarzyszenia z chętnymi do partnerstwa w programie "Biało-niebieskie miasto". Spotkanie prowadził Witold Misiak a projekt przedstawił jego autor Marek Gacek. Stowarzyszenie reprezentowali Jakub Markiewicz, Piotr Derlikiewicz i Michał Plata.
Korporacja "Radio Taxi" wyraziła zgodę na wywieszanie w dniu meczu na szybach wszystkich swoich taksówek klubowych chorągiewek. Tym chętniej, że koguty Radio Taxi są przecież w biało-niebieskich barwach, nie będą się więc "gryźć" z choragiewkami. Z kolei Szkoła Nauki jazdy "A&K" gotowa jest przed oknem swojego biura wywiesić klubowy baner oraz flagę i także udekorować szyby swoich samochodów chorągiewkami. Ponadto wyraża gotowość udzielania rabtów za usługi dla posiadczy karnetów na mecze Floty, a także fundowania nagród dla kibiców. Wcześniej nawiązano też wstępne porozumienie z PHU Plastuś w sprawie dekorowania witryn sklepowych. W zamian klub oferuje bezpłatne formy reklamy na stadionie podczas meczów, na ogrodzeniu stadionu, biletach, plakatach, stronie internetowej. Nazwy partnerów projektu byłyby także wyczytywane w przerwach meczów piłkarskich.

tg

Środa, 28 kwietnia 2010
Stowarzyszenie zaprasza
05 maja spotkanie z piłkarzami

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście Wyspiarze i MKS Flota Świnoujście serdecznie zapraszają wszystkich kibiców na pierwsze otwarte spotkanie z piłkarzami MKS Flota. W spotkaniu tym weźmie udział dwójka graczy naszej drużyny, którzy zostaną wyłonieni w wyniku przeprowadzenia sondy. Głosować można do wtorku 4 maja. Spotkanie odbędzie się 5 maja (środa) o godzinie 19:00 w restauracji "Victoria" przy ul. Słowackiego 27. Zapraszamy i jednocześnie informujemy, że naszym celem jest organizowanie tego typu spotkań cyklicznie w różnych miejscach naszego miasta. Puby, restauracje, bary i lokale gastronomiczne, które są chętne by to właśnie w ich siedzibie zorganizować tego typu spotkanie prosimy o kontakt:
- Pan Witold Misiak 606 655 610,
- Pan Jakub Markiewicz 502 16 44 11, skfs.wyspiarze@gmail.com.


tg

Środa, 28 kwietnia 2010
Nawet Stal za silna
Stal Stalowa Wola - Flota 2-0 (1-0)

1-0  Paweł Wasilewski 12 minuta
2-0  Ceazary Czpak 90+3 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Marcin Staniek, Przemysław Rygielski, Radosław Pruchnik (73 Ferdinad Chi Fon ), Grzegorz Skwara, Marek Niewiada, Damian Krajanowski, Charles Uchenna Nwaogu (59 Wojciech Jarmuż), Damian Staniszewski (67 Marek Kowal).
Rezerwowi: Paweł Pisarenko, Dawid Kubowicz, Tomasz Rudolf.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Stal:   Paweł Zarzycki, Piotr Szymiczek, Daniel Treściński, Jacek Maciorowski, Krystian Lebioda, Sebastian Łętocha (74 Cezary Czpak), Longinus Ifeanyi Uwakwe, Krzysztof Trela (36 Mariusz Myszka), Iwan Litwiniuk, Kamil Gęśla (56 Abel Salami), Paweł Wasilewski.
Rezerwowi: Stanisław Wierzgacz, Jurij Michalczuk, Jaromir Wieprzęć, Piotr Gilar.
Trener: Janusz Białek.
Kierownik drużyny: Jerzy Hnatkiewicz

Żółte kartki:
Flota: Niewiada (35), Staniszewski (41).
Stal: Zarzycki (90+1).
Czerwona kartka:
Flota: Staniek (55).

Sędzia główny: Jarosław Chmiel (Warszawa).

Minuta po minucie.
3) Strzał Litwiniuka zza pola karnego nad poprzeczkę.
8) Nwaogu sam na sam z bramkarzem stzrela niecelnie.
11) Żukowski broni uderzenie głową Wasilewskiego.
12) Wasilewski strzałem z pierwszej piłki zdobywa prowadzenie dla Stali.
17) Niecelny strzał Nwaogu.
19) Pruchnik z wolnego bardzo wysoko.
20) Żukowski broni strzał Litwiniuka z 16 metrów.
22) Obrońcy Stali blokuję Charlesa.
44) Niecelny strzał Wasilewskiego.

46) Obrońcy Floty wybiajją na róg piłkę po strzale Gęśli.
47) Nwaogu wpada w pole karne Stali ale zostaje zatrzymany przez Lebiodę.
49) Żukowski wygrywa sam na sam z Wasilewskim.
55) Czerwona kartka dla Stańka za faul na wychodzącym na czystą pozycję Gęśli.
60) Wasilewski z podania Salamiego nie trafia do pustej bramki.
64) Zarzycki łapie piłkę po strzale Jarmuża.
70) Kolejny strzał Jarmuża obroniony przez Zarzyckiego.
77) Piłka wychodzi na róg po strzale Czpaka.
78) Żukowski broni strzał po ziemi Salamiego.
79) Litwiniuk z daleka nad poprzeczką.
86) Strzał Czpaka z 17 metrów w słupek.
90+3) Po zagraniu głową Salamiego Czpak pozbawia Flotę złudzeń.

Źródło: własne, SportoweFakty.pl

Wtorek, 27 kwietnia 2010
Do Stalowej Woli po raz drugi

Biednemu zawsze wiatr w oczy. Nie dość, że Flota jest klubem mającym najdłuższe w Polsce wyjazdy to jeszcze nie dochodzą do skutku mecze w miejscowościach odległych ponad 800 km od Świnoujścia. Jak pamiętamy w listopadzie przełożony został z powodu złego stanu boiska mecz w Nowym Sączu, natomiast w kwietniu z powodu katastrofy pod Smoleńskiem trzeba było zawrócić ze Stalowej Woli. To spotkanie odbędzie się jutro o godzinie 16:00.
Gospodarze jak wiadomo wyraźnie odstają od peletonu. Do przedostatniej w tabeli drużyny tracą siedem punktów, do najniższej nie spadkowej aż siedemnaście. Mało kto wierzy chyba jeszcze w utrzymanie, ale póki co grają i co są w stanie ugrać nie odpuszczają. W tym miesiącu na przykład zremisowali po 2-2 mecze z Podbeskidziem w Bielsku i MKS u siebie, w obydwu dwukrotnie obejmując prowadzenie. Nie są to więc wyniki przymnoszące ujmę. Podobnie jak wcześniej uzyskany remis z GKS w Katowicach. Gorzej jednak idzie u siebie. Tu poza ostatnim remsiem z Kluczborkiem punktów jeszcze nie zdobyli, przegrali po 0-1 z GKP i Wisłą. Oby podobnie było jutro.
We Flocie po czerwonej kartce Kazimierczaka w ostatnim meczu powstał kłopot z rezerwowym bramkarzem. Ostatecznie z drużyną pojechał młody, utalentowany Paweł Pisarenko. Zółtych kartek w Poznaniu ne było więc nikt więcej nie pauzuje. Nikt też nie nabawił się świeżej kontuzji ale w domu zostali Arifović i Ciarkowski.
Ostatni kontakt Floty i Stali miał miejsce 13 września 2009. Wygrała wówczas Flota 1-0 po bramce Ferdinanda Chi Fona w 35 minucie. Poprzednie mecze obie drużyny wygrały po 1-0.
Jeden mecz 25. kolejki już się odbył. Lider Widzew pokonał w Płocku Wislę 1-0, więc oba zespoły jutro odpoczywają. Poza tym bez fajerwerków, druzyny z miejsc 2 - 8 między soba nie grają, podobnie w dolnych rejonach. Najbliżej siebie w tabeli są Dolcan i GKS które oddzielają od siebie trzy pozycje.


Waldemar Mroczek

Sobota, 24 kwietnia 2010
Flota grała Warta wygrała
Warta Poznań - Flota 2-0 (1-0)
1-0 Dawid Kubowicz 5 minuta (samobramka)
2-0  Piotr Reiss 64 minuta z karnego

Flota: Przemysław Kazimierczak (do 59), Sebastian Fechner, Marcin Staniek, Dawid Kubowicz (72 Ensar Arifović), Przemysław Rygielski, Ferdinand Chi Fon, Radosław Pruchnik (72 Michał Ciarkowski), Marek Niewiada, Damian Krajanowski, Charles Uchenna Nwaogu (62 Krzysztof Żukowski - br), Damian Staniszewski.
Rezerwowi: Sławomir Mazurkiewicz, Grzegorz Skwara, Marek Kowal, Wojciech Jarmuż.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Warta:   Łukasz Radliński, Artur Marciniak (86 Paweł Ignasiński), Błażej Jankowski (23 Abraham Loliga), Krzysztof Strugarek, Przemysław Otuszewski, Tomasz Magdziarz, Tomasz Bekas, Alain Ngamayama, Piotr Reiss, Paweł Iwanicki, Damian Seweryn (90+3 Szymon Kaźmierowski).
Rezerwowi: Jakub Miszczuk, Maciej Smuniewski, Damian Pawlak, Marcin Mazurek.
Trener: Marek Czerniawski, Dariusz Borowy.
Kierownik drużyny: Karol Majewski

Czerwona kartka:
Flota: Kazimierczak (59).

Sędziowie: Marcin Roguski, Tomasz Niemirowski, Rafał Roguski, Krzysztof Jakubik (Warszawa).
Obserwator: Zbigniew Przesmycki (Łódź).
Delegat: Remigiusz Charzyński (Warszawa)

Widzów: 950, w tym 20 ze Świnoujscia

Minuta po mnucie.
2) Radliński broni ostry strał Nwaogu.
3) Strzał Staniszewskiego zatrzymany przez obrońców Warty.
5) Dośrodkowanie Iwanickiego fatalnie przecięte przez Kubowicza, który głową pakuje piłkę do własnej bramki.
9) Strzał Nwaogu z podania Staniszewskiego niecelny.
10) Niebezpieczna akcja Floty przerwana przez Jankowskiego.
12) Kazimierczak broni strzał Iwanickiego.
12) Podanie do Staniszewskiego przejmuje będący na spalonym Nwaogu.
14) Obrońcy Warty wybijają piłkę na róg po strzale Nwaogu.
18) Dwa kolejne strzały Jankowskiego. Najpierw z podania Otuszewskiego Kazimierczak wybił na róg, chwilę później po zagraniu Reissa z rzutu rożnego Staniek wybija na róg.
21) Pruchnik nie dochodzi do podania Nwaogu.
22) Strzał Kubowicza w boczną siatkę.
24) Radliński ubiega Nwaogu.
25) Ngamayama wygrywa pojedynek z Nwaogu.
26) Samotna szarża Nwaogu opanowana przez obrone Warty.
27) Kazimierczak wyłapuje sygnalizowany strzał Reissa.
33) Radliński wychodzi z bramki by zdążyć przed Nwaogu.
37) Strugarek blokuje Nwaogu.
39) Kazimierczak uprzedza Sewewryna.
42) Kolejna akcja Nwaogu, tym razem interweniuje Strugarek.

47) Kubowicz wybija piłkę po uderzeniu Loligi.
50) Reiss z wolnego - obrońcy na róg.
51) Rygielski wygrywa głowkowy pojedynek z Sewerynem.
52) Daleki strzał Pruchnika nad poprzeczkę.
57) Atak Nwaogu powstrzymany przez obrońców Warty.
59) Czerwona kartka dla Kazimierczaka.
64) Po pięciu minutach przerwy Piotr Reiss z rzutu karnego stzrałem w lewy róg zdobywa drugą bramkę. Żukowskiemu udaje się jedynie dotknąć piłki.
65) Staniek ubiega Reissa.
78) Radliński łapie strzał Stańka.
83) Niecelny strzał Chi Fona.
83) Rygielski powstrzymuje Magdziarza.
84) Niecelny strzał Magdziarza.
90) Iwanicki z daleka niecelnie.

 Wypowiedzi trenerów

Źródło: własne, SportoweFakty.pl, 1liga.com.pl, ligol.pl

Piątek, 23 kwietnia 2010
Czy koziołki pomogą?

Po trzech tygodniach przerwy piłkarze I ligi wracają na boiska. Aktualnie odbędzie się kolejka nr 27, choć w rzeczywistości będzie ona dopiero dwudziesta piąta. To jak wiadomo z powodu przełożenia na 28 kwietnia i 12 maja kolejek 25 i 26. Dla Floty oznacza to konieczność drugiego po Nowym Sączu ponad osiemsetkilometrowegp wojażu na darmo (tym razem do Stalowej Woli). Trzeba go będzie powtórzyć w nadchodzącym tygodniu (mecz jest w środę) i szybciutko wracać na sobotnie spotkanie z Dolcanem Ząbki. Drugim przełożonym jest mecz z ŁKS, na 12 maja. Tym samym z kolejnym sławnym rywalem (po Górniku Zabrze i Widzewie a przed GKS Katowice) przyjdzie Flocie grać u siebie w środku tygodnia.
Obecnie jednak czeka naszych zawodników wyjazd do Poznania. Dziś po treningu i obiedzie. Natomiast jutro w samo południe, gdy na ratuszowej wieży pojawią się słynne poznańskie koziołki, rozpocznie się piłkarska walka przy Drodze Dębińskiej. Walka jak wszystkie spotkania Floty z Wartą będzie na pewno bardzo zacięta, być może nawet na pograniczu faulu, możliwe są kartki, choć tego pragniemy najmniej. Potrzebujemy za to bramek i punktów. Czy się uda? Będzie bardzo ciężko ale na pewno nie jest to cel nie do osiągnięcia. Warta w bieżących rozgrywkach przegrała u siebie trzy mecze (z Widzewem, Pogonią i ŁKS) i tyleż zremisowała (Dolcan, GKS, Stal).
We Flocie bojowe nastroje, choć po nieudanych pierwszych meczach wiosny nastapiło wyciszenie. Chłopcy trenują, chcą grać i wygrywać. Był czas na poprawienie szwankujących mechanizmów. Czy kryzys już za nami niebawem się przekonamy. Nikt nie pauzuje za kartki, kontuzje w dalszym ciągu leczą Czapko, Piszczek i Protasewicz.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 22 kwietnia 2010
Akcja "Biało-niebieskie miasto"

Jak już informowaliśmy wcześniej Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujscie Wyspiarze w porozumieniu z klubem zainicjowało akcję propagandową mająca na celu popularyzację naszego klubu. Nazywa się ona Biało-niebieskie miasto i głównym jej celem jest pozytytwne podgrzewanie atmosfery meczowej w mieście przede wszystkim poprzez dekorowanie ważnych, licznie odwiedzanych, obiektów (sklepy, sanatoria, taksówki, szczególne miejsca) klubowymi barwami. W zamian partnerzy otrzymają mozliwość reklamowania się na klubowych plakatach, biletach, ogrodzeniu stadionu, stronie www i innych miejcach zawiadywanych przez klub.
Osoby zainteresowane tego typu współpracą zapraszamy na spotkanie, które odbędzie się w klubie (ul. Matejki 22 - na stadionie) w najbliższy czwartek 29 kwietnia o godzinie 19:00.

tg

Czwartek, 22 kwietnia 2010
Pomaluj mi świat na biało i na niebiesko

Współpraca SKFŚ Wyspiarze z klubem nabiera tempa. Dziś odbyło się kolejne spotkanie w którym uczestniczyli ze strony stowarzyszenia Jakub Markiewicz, Piotr Derlikiewicz i Michał Plata a ze strony klubu Witold Misiak i Marek Gacek. Spotkanie w całości było poświęcone akcji Biało-niebieskie miasto. Najważniejsze ustalenia z dzisiejszego spotkania to wyznaczenie na czwartek 29 kwietnia (godzina 19:00) terminu spotkania informacyjno-integracyjnego oraz organizowanie cyklicznych spotkań z zawodnikami. Pierwsze z takich spotkań jest zaplanowane na środę 05 maja.

tg

Wtorek, 20 kwietnia 2010
Kolejne spotkanie z kibicami

20 kwietnia 2010 roku odbyło się kolejne spotkanie członków Zarządu Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" i przedstawicieli Zarządu MKS Flota Świnoujście. Podczas rozmów skupiono się głównie nad udoskonalaniem projektu "Niebieskie miasto" który staje się coraz bardziej realny i bliższy do wykonania.
Członkowie SKFŚ przedstawili projekty zagospodarowania witryn sklepowych, nalepek partnerskich, a także innych form reklamy. Projekt Niebieskie miasto rozwija się naprawdę w dobrym kierunku i jest coraz bliższy powodzenia. Dowodem na to są już pierwsi zainteresowani projektem, a wśród nich m.in.: korporacja taksówkarska Radio Taxi, Żegluga Świnoujska.
Z kilkoma firmami prowadzone są już rozmowy na temat współpracy. Pragniemy także przypomnieć iż w zmian za pomoc w projekcie Niebieskie miasto, a także przy przystąpieniu do programu partnerskiego jesteśmy w stanie zaoferować szereg reklam:
- reklama na stronie www.flota.swinoujscie.com.pl
- reklama na plakatach przedmeczowych
- reklama na biletach i karnetach
- banery reklamowe na stadionie
Przypominamy, że w sprawie projektu można kontaktować się z:
- Witoldem Misiakiem 606-655-610,
- biurem MKS Flota 91 321-39-82, biuroflota@swinoujscie.com.pl,
- Jakubem Markiewiczem 502-16-44-11, skfs.wyspiarze@gmail.com.

Sekretarz SKFŚ Piotr Derlikiewicz

Wtorek, 20 kwietnia 2010
Nareszcie zagrali
Światowid Łobez - Flota 0-6 (0-2)

Piłkarze Floty rozegrali dziś w Łobzie towarzyskie spotkanie z miejscowym Światowidem. Zakończyło się ono wysokim zwycięstwem pierwszoligowców, którzy strzelili pół tuzina bramek. Trzy bramki strzelił Arifović, po jednej Nwaogu, Krajanowski i Kret. Mecz odbył się na bardzo dobrze przygotowanym boisku, zawodnicy wykazali duże zaangazowanie i wysoką dyscyplinę taktyczną. Zostali bardzo dobrze przyjęci przez gospodarzy, organizancja również bardzo dobra.
Natomiast w piątek nasi zawodnicy grali w Policach z miejscowym Chemikiem i również wygrali 6-0 po bramkach Nwaogu, Skwary, Kreta, Arifovicia i Rudolfa. Druga w kolejności bramka padła ze strzału samobójczego.

tg

Sobota, 17 kwietnia 2010
Biało-niebieskie miasto

W dniu 17 kwietnia odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu MKS Flota Świnoujście z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście Wyspiarze, w którym udział wzięli:
Ze strony SKFŚ Wyspiarze:
- Jakub Markiewicz - Prezes Zarządu
- Piotr Derlikiewicz - Członek Zarządu, Sekretarz
- Michał Plata - Wiceprezes Zarządu
- Maciej Jakubaszek - Wiceprezes Zarządu
Ze strony MKS Flota:
- Witold Misiak - Członek Zarządu,
- Marek Gacek - Członek Zarządu
Rozmowy w całości poświęcone były wspólnej inicjatywie pod roboczą nazwą "Niebieskie miasto". Możemy dumnie zapowiedzieć, iż już niedługo nasze miasto będzie kipiało od biało-niebieskich barw. Chcemy, aby każdy wiedział kiedy jest mecz i żeby każdy mecz na własnym stadionie był wielkim świętem dla wszystkich kibiców.
Pomysły na ubarwienie naszego miasta to między innymi:
- chorągiewki na taksówkach jednej z korporacji, wywieszane na około 2 dni przed meczem
- baner wraz z flagami klubowymi na Placu Wolności (rondo) informujący o meczu
- flagi i plakaty w witrynach sklepowych
- flagi klubu i miasta na ulicy Konstytucji 3-go Maja
- rozmowa z Dyrekcją Komunikacji Autobusowej S.A. na temat zamieszczania plakatów i barw klubowych na przystankach i w autobusach
- oflagowany samochód z głośnikami zapowiadającymi mecz
- wykonanie barwnych, schludnych graffiti na terenie miasta utrzymanych w tematyce klubowej.
To najważniejsze i najpoważniejsze pomysły, niemniej jednak z pewnością powstaną nowe mniejsze projekty ubarwiania naszego miasta. Pragniemy także zapoznać z całą akcją władze naszego miasta. Kolejną omawianą sprawą były projekty partnerskie na zasadzie których, posiadacze karnetów mieliby pewne ulgi przy świadczonych usługach przez danego partnera, w punkcie oznaczonym specjalnym znakiem. Z naszej strony oferowalibyśmy reklamy na stadionie, stronach internetowych, biletach, plakatach.
Wszystkich chętnych w sprawie reklamy zapraszamy do osobistego kontaktu w biurze klubu MKS Flota z panem Witoldem Misiakiem lub pod numerami telefonów:
Witold Misiak 606-655-610,
Biuro Klubu 91 321-39-82, biuroflota@swinoujscie.com.pl,
Jakub Markiewicz 502-16-44-11, skfs.wyspiarze@gmail.com.

Rzecznik prasowy SKFŚ Piotr Derlikiewicz

Czwartek, 15 kwietnia 2010
Z Wartą w południe

Kibiców wybierających się na najbliższy mecz ligowy Floty, który odbędzie się w sobotę 24 kwietnia w Poznaniu, informujemy iż została zmieniona pora jego rozgrywania i zostanie on rozegrany o godzinie 12:00, a nie jak początkowo planowano o 16:00.
Jest już też znany termin meczu przełożonego z nadchodzącej niedzieli z ŁKS Łódź - środa 12 maja, godzina 17:00. Natomiast spotkanie w Stalowej Woli ze Stalą odbędzie się w środę 28 kwietnia o godzinie 16:00.

tg


Środa, 14 kwietnia 2010
Nowe daty odwołanych meczów

W związku z zaplanowanymi na 17 i 18 kwietnia uroczystościami pogrzebowymi ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, do niedzieli 18 kwietnia wstrzymane zostały wszelkie rozgrywki piłkarskie. Polski Związek Piłki Nożnej ustalił już obligatoryjne terminy przypadających w tym czasie kolejek. I tak kolejka I ligi nr 25 (w tym spotkanie Stal - Flota) odbędzie się za dwa tygodnie, tj. w środę 28 kwietnia 2010; następna (w tym mecz Flota - ŁKS) także w środę 12 maja. Konsultacja kadry do lat 17 została przełożona na maj a spotkanie Polska - Estonia, które miało odbyć się wczoraj, zostanie rozegrane w Świnoujściu we wtorek 18 maja o godzinie 13:00.

Źródło: PZPN, własne.


Wtorek, 13 kwietnia 2010
Wyjazd do Poznania!

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie zaprasza na mecz wyjazdowy do Poznania. Przeciwnikiem będzie tamtejsza Warta.
Wyjazd na mecz do Szczecina był dla wielu kibiców pierwszym wyjazdem w życiu, dla innych kolejnym. Bez wątpienia wszystkim - i tym zaprawionym w wyjazdach i tym nowym - wyjazd bardzo się podobał. Potrafiliśmy się zmobilizować i pokazać klasę. Dopingowali wszyscy bez względu na wiek. W Szczecinie pokazaliśmy że mamy wielu dobrych kibiców, pokażmy to ponownie i postarajmy się o bardzo dobrą frekwencję.
Zapisy na ten kolejny niezapomniany wyjazd ruszają od jutra (14 kwietnia - środa) od godziny 18:00 i będą trwały do godziny 20:00. Miejscem zapisów, tak jak poprzednio będzie budynek klubowy przy sztucznej murawie.
Cena wyjazdu to 55 złotych od osoby plus bilet (bilet do kupienia na miejscu; 10zł ulgowy, 15zł normalny). Przy zapisach podajemy imię, nazwisko, PESEL i numer telefonu kontaktowy. Wstępnie godzina wyjazdu ustalona jest na 8-9 rano. Już niedługo zostanie podana dokładna.

SCr34M


Poniedziałek, 12 kwietnia 2010
Mecz Polska - Estonia przełożony na maj

Mający odbyć się jutro, tj. we wtorek 13 kwietnia, w Świnoujściu mecz piłkarskich reprezentacji do lat 17 Polski i Estonii został - podobnie jak cała konsultacja w/w kadry - przełożony z powodu żałoby narodowej na maj. Nowy dokładny termin nie jest jeszcze zatwierdzony, ponieważ wymaga on uzgodnień obydwu stron, ale prawdopodobnie mecz ten odbędzie się we wtorek 18 maja 2010 w Świnoujściu.

tg


Sobota, 10 kwietnia 2010
Komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej
Kolejka odwołana

W związku z tragedią narodową, która wydarzyła się dzisiaj rano, Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że wszystkie rozgrywki piłkarskie mistrzowskie i pucharowe zostały zawieszone (do odwołania).
Pogrążeni w żałobie, w imieniu całego środowiska piłkarskiego łączymy się w żalu z rodzinami ofiar.

Źródło: PZPN

Piątek, 09 kwietnia 2010
Czy nastąpi przełamanie?

Stal Stalowa Wola w tej rundzie rozegrała trzy mecze wyjazdowe. Przywiozła z nich dwa punkty remisując w Katowicach i Bielsku, nie dała rady KSZO i u siebie GKP. Ma w zanadrzu zaległy mecz u siebie z Wisłą Płock. Zdobyła w tych rozgrywkach tylko 12 punktów. Do przedostatniej drużyny traci 8 punktów a do najniższego miejsca nie spadkowego 15. Szanse na utrzymanie są więc znikome, ale to przecież o niczym nie świadczy. Atutem Stali powinno być własne boisko i brak obciążeń psychicznych, a nawet podbudowanie prestiżowym remisem w Bielsku-Białej. Natomiast Flota ma bez wątpienia lepszy skład i lepiej radzi sobie na wyjazdach. Drużyna, która remisuje w Szczecinie i Zabrzu nie może być bez szans w Stalowej Woli. Ale jak będzie przekonamy się jutro, urokiem piłki nożnej jest jej wysoka nieprzewidywalność.
Pytanie co się dzieje z Flotą nurtuje nie tylko kibiców i nie tylko w Świnoujściu. Na wczorajszym zebraniu zarządu zapytano o to kierownika drużyny. Sęk w tym, że tego nikt nie wie i nie potrafi sensownie wytłumaczyć. Skład jak wiadomo nie jest zły, zawodnicy robili pozytywne wrażenie na testach. Odbyło się zebranie członków władz klubu z zawodnikami, którzy przyrzekli że będą walczyć, nie grają i nie będą grać przeciw trenerom. W drużynie nie ma kłótni ani podziałów. Być może głównym powodem jest, że niektórzy przyszli z klubów elitarnych i są przyzwyczajeni do doskonałej płyty. Nie można jednak żyć przeszłością. Teraz wyjazd do Stalowej Woli i jedynym celem jest walka o zwycięstwo. Drużyna wyjechała późnym wieczorem, wszyscy są zdrowi, nikt nie pauzuje za kartki. Do zespołu dołączyli Piszczek i Czapko, w związku z tym w osiemnastce meczowej nie zmieścili się Jarmuż i Skwara.
Spotkanie rozpocznie się jutro o 16:00. Na pewno więcej atutów ma Flota. Oby wreszcie je wykorzystała.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 08 kwietnia 2010
Zebranie zarządu

W dniu dzisiejszym odbyło się zebranie zarądu MKS Flota. Wzięło w nim udział dziesięciu członków zarządu, przedstawiciel komisji rewizyjnej i niżej podpisany. W pierwszym punkcie uczestniczyli ponadto trzej przedstwiciele Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze". Punkt ten był bowiem poświęcony współpracy stowarzyszenia z klubem. Przedstawiciele SKFŚ krótko omówili ogólne założenia statutowe oraz zamierzenia i inicjatywy na najbliższy czas. Na początek zamierzają skoncentrować się głównie na szeroko pojętej promocji i marketingu, organizowaniu wyjazdów na mecze, produkcję i dystrybycję klubowych pamiątek. Zaoferowali także pomoc w prowadzeniu niniejszego serwisu internetowego. Zamierzają się włączyć także do zainicjowanej przez Marka Gacka akcji "niebieskie miasto". Ustalono ponadto, że od meczu z ŁKS obowiązywać będzie imienna lista uprawnionych do zakupu biletów promocyjnych, co będzie praktykowane do końca sezonu 2009/10. W czerwcu ma się rozpocząć produkacja imiennych karnetów na nową rundę. Do stałej współpracy ze stowarzyszeniem wyznaczeni zostali panowie Witold Misiak i Marek Gacek. Przyjęto uchwałę, że zarząd klubu wyraża zgodę na używanie przez stwarzyszenie do produkcji i dystrybucji pamiątek loga Floty a szczegółowe zasady zostaną opracowane w późniejszym czasie. Zaakceptowano również współpracę rzecznika prasowego ze stowarzyszeniem w kwestii prowadzenia strony internetowej.
W kolejnym punkcie pani Anna Leszczyńska przedstawiła zarządowi sprawozdanie finansowe za miesiąc marzec, a następnie omówiono sprawę rozliczenia transferu Prusaka z pośrednikiem. Kolejnym punktem było wystąpienie kierownika drużyny Leszka Zakrzewskiego, opiszę to w zapowiedzi meczu ze Stalą.
Jako ostatni przed wolnymi wnioskami zabrał głos kierownik sekcji tenisa stołowego Józef Białecki. Wystąpienie było smutne. Sekcja chyli się ku upadkowi, nie ma środków na działalność. Zespół jest zdziesiątkowany, spada do III ligi. Nie ma środków, nie ma wyników, nie ma szans na odbudowę chlubnych, pierwszoligowych tradycji.
W wolnych wnioskach zgłoszone były dwie sprawy. Wiceprezes do spraw finansowych przekazał swe spostrzeżenia na temat zachowania posiadaczy kart VIP. Okazuje się że na te karty wchodzi bardzo dużo osób, co wynika nie tylko ze zbyt dużej liczby posiadaczy tych kart lecz także z fakty kilkakrotnego wykorzystywania niektórych podczas jednego meczu. Między innymi wykryto przekazywanie karty wolnego wstępu przez jednego z zawodników osobom nieuprawnionym. Postanowiono w związku z tym uporządkować tę sprawę i od najbliższego meczu dotychczasowe karty zostaną zastąpione nowymi, numerowanymi i imiennymi. Drugą była kwestia kibiców ŁKS, których na chwile obecną zapowiedziano przybycie w liczbie 600. Ta ilość mimo wszystko zostanie im przynana.
W najbliższy poniedziałek prezes Edward Rozwałka będzie miał wykonany zabieg w związku z ciężką chorobą oczu, przeprowadzony przez najwyższej klasy specjalistów. W związku z powyższym głęboko ufamy, że najbliższy mecz u siebie z ŁKS Łódź pan prezes zobaczy wreszcie ponownie na własne oczy, czego z całego serca życzymy.

Waldemar Mroczek

Wtorek, 06 kwietnia 2010
Zdjęcia z meczów

Wprawdzie o tych meczach chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, nie mniej gorąco państwa zapraszam do przeglądania galerii z meczów z Kluczborkiem i Łęczną. Razem jest ich 137, zatem jest co przeglądać i podziwiać.

 Zdjęcia z meczu Flota - MKS w Kluczborku
 Zdjęcia z meczu Flota - Górnik Łęczna

tg

Sobota, 03 kwietnia 2010
Parszywa trzynastka
Flota - Górnik Łęczna 0-1 (0-1)

0-1  Prejuce Nakoulma 13 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Marcin Staniek, Dawid Kubowicz, Przemysław Rygielski, Damian Krajanowski (84 Michał Ciarkowski), Grzegorz Skwara (46 Sylwester Kret), Marek Niewiada, Ferdinand Chi Fon, Damian Staniszewski, Marek Kowal (79 Charles Uchenna Nwaogu).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Tomasz Rudolf, Radosław Pruchnik, Ensar Arifović.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Górnik:   Sergiusz Prusak, Paweł Tomczyk, Wallace Peres Benevente, Adrian Bartkowiak, Grzegorz Bronowicki, Franca Junior Nildo (35 Bartłomiej Niedziela), Radosław Bartoszewicz, Veljko Nikitović, Krzysztof Kazimierczak (69 Krzysztof Radwański), Prejuce Nakoulma (90+4 Grzegorz Szymanek), Janusz Surdykowski.
Rezerwowi, którzy nie grali: Jakub Wierzchowski, Piotr Karwan, Piotr Bronowicki, , Renan Telles Pimenta.
Trenerzy: Tadeusz Łapa, Piotr Mazurkiewicz, Robert Sarniak.
Kierownik drużyny: Mirosław Budka.

Żółte kartki:
Flota: Krajanowski (40), Staniszewski (90+1).
Górnik: Bartkowiak (12), Surdykowski (42), Kazimierczak (65), Nikitović (69), Tomczyk (83), Bronowiczki (90+2).

Sędziowali: Tomasz Garbowski, Jacek Tokarski, Tomasz Wąsiak (Opolski ZPN), Łuaksz Bednarek (ZZPN - OZPN Koszalin).
Obserwator: Grzegorz Rek (Gdańsk).
Delegat: Romuald Jankowiak (Zielona Góra).

Widzów: 900.

Minuta po minucie
0) Red. Piotr Dykiert z Polskiego Radia Szczecin wręcza Sergiuszowi Prusakowi puchar za wybranie najlepszym zawodnikiem województwa zachodniopomorskiego w roku 2009 w plebiscycie mediów.
2) Wolny dla Górnika - Bartoszerwicz niecelnie.
9) Nikitović z daleka niecelnie.
13) Strzał Nakoulmy z 16 metrów w środek bramki przechodzi po rękach Żukowskiego i wpada do bramki.
29) Po rzucie rożnym Kazimierczaka Nildo głową obok słupka.
32) Kazimierczak z wolnego - wyskakuje Nildo ale nie sięga piłki.

48) Chi Fon z wolnego w Prusaka.
57) Prusak wyprzedza Kowala, gubi piłkę lecz zawodnicy Floty nie wykorzystują tego.
60) Drybling Nakoulmy w polu karnym Floty, Żukowski wychodząc na przedpole zdobywa piłkę.
63) Po rogu Staniszewskiego Prusak mija się z piłką lecz Kubowicz z bliska nie trafia głową do bramki.
64) Przed szansą Chi Fon z podania Kowala - interweniuje Tomczyk.
68) Żukowski broni strzał Kazimierczaka z wolnego.
68) Wolny dla Floty. Staniszewski prostopadle do Chi Fona ten strzela nad poprzeczką.
72) Nakoulma z linii pola karnego strzela fatalnie.
74) Żukowski broni strzał Bartoszewicza z 20 metrów.
80) Po wolnym główka Kubowicza z kilku metrów obok bramki.
83) Niedziela zza pola karnego nad poprzeczką.
84) Staniszewski z ostrego kąta - broni Prusak.
87) Po rogu Fechnera szansę ma Chi Fon ale obrońcy wybijają na rzut rożny.
90+3) Ostatnia szansa dla Floty. Strzał Ciarkowskiego wychodzi jednak nad bramką Prusaka.
90+4) Koniec meczu, znowu się nie udało. Gościom radość, nam niestety smutek. Zostaje pogratulować zwycięzcom i życzyć zdrowych, wesołych, spokojnych świąt.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Po tym co stało się w środę znów pokazaliśmy że możemy wrócić do tej gry, co była jesienią. Szkoda tego wyniku, ale jak się nie strzela bramek to trudno myśleć o lepszym. Bramka padła po ewidentnym błędzie bramkarza. Strzał w środek bramki - w ogóle nie ma o czym mówić. Przegraliśmy trzeci kolejny mecz u siebie, nie myśleliśmy że coś takiego może się zdarzyć. Za bardzo uwierzylismy w siebie po udanych meczach w Szczecinie i Zabrzu.

Tadeusz Łapa. Ostatnie wyniki wskazywały na kryzys we Flocie. Ostrzegałem zawodniklów, że Flota wyjdzie mocno zdeterminowana i tak to wyglądało. Widziałem Flotę w środowym meczu z Kluczborkiem, dziś pokazała dużo więcej woli walki. Jeśli chodzi o zespół to jestem mu wdzięczny za wynik. Była walka, ambitna gra, sporo kartek. Niepotrzebnie cofnęliśmy się w końcówce.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 01 kwietnia 2010
Egzorcysta poszukiwany

W sobotę o godzinie 15:30 po raz kolejny przed własną publicznością wystąpią piłkarze Floty. Tym razem przeciwnikiem będzie Górnik Łęczna. Dawno już meczowi naszych piłkarzy nie towarzyszyło tyle obaw. Obawy te są podyktowane fatalną postawą w tej rundzie na własnym boisku. W tej sprawie odbyło się dziś spotkanie władz klubu z drużyną. Padło sporo mocnych słów, ale consensus mógł być tylko jeden: trzeba grać dalej i walczyć.
Nikt nie dopuszczał nawet myśli, że w dwóch pierwszych meczach u siebie z drużynami z miejsc spadkowych Flota nie zdobędzie nawet punktu. A w sobotę przyjeżdża kolejny zespół z dolnej połowy tabeli. Do tego przeciwnik feralny - jedyna drużyna, która w I lidze trzy razy wygrała z Flotą. Ba, nasi zawodnicy nie strzelili Łęcznej w tych trzech meczach bramki.
Jak przystało na okres świąteczny sobotni mecz będzie okazją do spotkania starych znajomych. Do Świnoujścia przyjadą dobrze nam znani Sergiusz Prusak i Wallace Peres Benevente. Z kolei Krzysztof Żukowski, Sławomir Mazurkiewicz i Ferdinand Chi Fon jeszcze niedawno byli zawodnikami Górnika. Także Grzegorz Skwara grał w tym klubie przed laty. Ówcześni zawodnicy się wykruszyli ale sporo ludzi z Łęcznej Grzesiek zna i jego oczywiście pamiętają.
Teraz jednak nie będzie miejsca na gościnę i sentymenty. Po środowej wpadce trzeba zakasać rękawy i wziąć się ostro do pracy. Nie można żyć meczami zakończonymi - ani tymi wygranymi, ani przegranymi. Ale trzeba w końcu zacząć wygrywać. A żeby wygrywać trzeba być czujnym i strzelać bramki. Nie może być tylu rzutów wolnych w pobliżu własnej bramki, a tym bardziej karnych, nie można wybijać piłek do przeciwników, nie można bać się strzelać. Trzeba za to biegać od pierwszej do ostatniej minuty, walczyć o każdą piłkę, w każdym miejscu boiska. Tak jak robił to w środę Kluczbork a z czego słynęła do tej pory Flota. Taką Flotę chcemy podziwiać, takiej Flocie chcemy kibicować.


Waldemar Mroczek

Czwartek, 01 kwietnia 2010
Międzypaństwowy mecz w Świnoujściu!

To nie jest żart primaaprilisowy. We wtorek 13 kwietnia 2010 o godzinie 13:00 na stadionie w Świnoujściu odbędzie się spotkanie piłkarskich reprezentacji do lat siedemnastu Polski (prowadzonej przez trenera Władysława Żmudę) i Estonii. Spotkanie odbędzie się pod patronatem prezydenta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza, dyrektora OSiR Wyspiarz Mariusza Fryski oraz prezesa MKS Flota Edwarda Rozwałki. Już dziś serdecznie zapraszamy.

tg


Czwartek, 01 kwietnia 2010
Zmiany terminów niektórych meczy

Niniejszym zawiadamiamy, że uległy zmianie terminy trzech meczów z udziałem Floty Świnoujście. I tak spotkanie z ŁKS w Świnoujściu, pierwotnie planowane 17 kwietnia rozegrane zostanie dzień później tj. w niedzielę 18 kwietnia o godzinie 16:00. Powodem jest brak zgody policji na rozegranie spotkania w sobotę, ponieważ tego dnia w Szczecinie Pogoń gra z Górnikiem Zabrze. Zmianie uległy też terminy dwóch meczów wyjazdowych. Ponieważ nie będzie transmisji telewizyjnej z meczu Widzew - Flota odbędzie się on w sobotę 08 maja o godzinie 19:10 w Łodzi (pierwotnie miał się odbyć w poniedziałek). Z powodu towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Finlandią w dniu 29 maja 33. kolejka I ligi (w tym spotkanie GKP Gorzów - Flota) została przełożona na wtorek 01 czerwca, godzina 17:00.

tg


Środa, 31 marca 2010
Twierdza legła w gruzach
Flota - MKS w Kluczborku 1-4 (0-2)

0-1  Tomasz Kazimierowicz  7 minuta
0-2  Arkadiusz Półchłopek 27 minuta
0-3  Tomasz Copik 53 minuta z karnego
0-4  Tomasz Kazimierowicz 66 minuta
1-4  Marcin Staniek 77 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Marcin Staniek, Przemysław Rygielski, Wojciech Jarmuż (46 Ensar Arifović), Grzegorz Skwara (63 Ferdinand Chi-Fon), Marek Niewiada, Michał Ciarkowski (46 Damian Krajanowski), Charles Uchenna Nwaogu, Damian Staniszewski.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Dawid Kubowicz, Sylwester Kret, Radosław Pruchnik.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

MKS w Kluczborku:   Krzysztof Stodoła, Piotr Stawowy, Tomasz Copik, Paweł Odrzywolski, Adam Orłowicz, Rafał Niziołek (68 Wojciech Hober), Michał Glanowski, Tomasz Kazimierowicz (90+2 Bartosz Kowalczyk), Kamil Nitkiewicz, Patryk Tuszyński, Arkadiusz Półchłopek (75 Paweł Gierak).
Rezerwowi, którzy nie grali: Grzegorz Świtała, Waldemar Sobota, Roland Emeka John, Dawid Nowacki.
Trenerzy: Grzegorz Kowalski, Ryszard Okaj, Łukasz Becella.
Kierownik drużyny: Piotr Dachowski.

Żółte kartki:
Flota: Mazurkiewicz (64), Kluczbork: Stodoła (78).

Sędziowali: Piotr Wasielewski (Kalisz), Przemysław Głowacki (Poznań), Piotr Marucha (Kalisz), Szymon Lizak (Poznań).
Obserwator: Eugeniusz Bochan.
Delegat: Jan Żołnierek.

Widzów: 800, w tym 9 z Kluczborka.

Minuta po minucie.
1) Atak Kluczborka. Żukowski z trudem wybija nad poprzeczkę strzał Nitkiewicza, ostatecznie sytuację wyjaśnia Rygielski.
1) Żukowski wygrywa sam na sam z Nitkiewiczem.
7) Po wolnym wykonanym przez Tuszyńskiego Kazimierowicz strzałem z 11 metrów zdobywa prowadzenie dla gości.
9) Po rzucie wolnym Mazurkiewicz trafia w mur.
10) Kolejna kontra gości - Żukowski broni strzał Tuszyńskiego.
13) Stodoła broni uderzenie Ciarkowskiego z ostrago kąta.
18) Jarmuż z prawego skrzydła do Nwaogu, ten strzela nożycami nieznacznie chybiąc.
19) Stodoła broni strzał Jarmuża z wolnego.
27) Po rzucie rożnym Tuszyńskiego Żukowskiego pokonuje Półchłopek.
31) Niewiada zwleka ze strzałem i zostaje zablokowany.
35) To samo, tyle że tym razem Staniszewski.
36) Kontra gości, Żukowski broni strzał Glanowskiego z 10 metrów.
41) Żukowski końcami palców wybija strzał Półchłopka z ostrego kąta.
43) Strzela Staniszewski ale obrońcy wybijają na róg.

48) Mazurkiewicz z daleka tuż obok.
49) Półchłopek zbyt lekko.
51) Po rogu Skwary Niewiada miękko nad poprzeczką.
53) Sędzia dyktuje rzut karny za faul Mazurkiewicza na Kazimierowiczu.
53) Wykonuje doświadczony Copik. Żukowski rzuca się w prawo, egzekutor trafia w górną część środka bramki.
55) Mazurkiewicz z wolnego tuż obok.
59) Niziołek do Tuszyńskiego a ten z wyskoku trafia w słupek.
60) Arifović z linii pola karnego tuż obok bramki.
66) Po rzucie rożnym Kazimierowicz z najbliższej odległości wpycha piłkę do bramki Żukowskiego po raz czwarty.
76) Fechner uderza z ostrego kąta ale Stodoła jest na posterunku.
77) Po wrzutce Krajanowskiego Staniek z 15 metrów zdobywa honorową bramkę dla Floty.
78) Nwaogu w dogodnej pozycji trafia obok słupka.
87) Tym razem strzał Nwaogu brani Stodoła.
89) Arifović z podania Staniszewskiego za wysoko.
90+1) Kibice Floty śpiewają "Kluczbork czeka, my czekamy na zdobycie piątej bramy". W odpowiedzi w dogodnej pozycji znajduje się Orłowicz, ale broni Żukowski.
90+2) Przed szansą Chi-Fon ale uderza zbyt lekko.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Ciężko mówić. Nie liczyliśmy, że znowu przegramy. Wszystkie bramki padły po stałych fragmentach gry, po błędach poszczególnych zawodników. Nie myśleliśmy, że powtórzy się to co przed jedenastoma dniami. Decydującymi stały się dwa momenty. Cały blok defensywny się nie sprzedał, nie tylko obrona. Teraz musimy pokazać charakter i za trzy dni spróbować odwrócić naszą sytuację.

Grzegorz Kowalski. Jestem pod silnym wrażeniem, szczęśliwy że po dwóch meczach walki przywozimy sześć punktów. Zawodnicy wyszli z mocą walki. Wiedzieliśmy, że to trudny teren. Spróbowaliśmy zaatakować od pierwszej munuty. Pokazać, że możemy walczyć z każdym. Dotychczas robiła to właśnie Flota, więc było to najlepsze miejsce do udowodnienia że my też to potrafimy. Boisko było ciężkie wszystko sprzyjało grze ze stałych fragmentów, co do tej pory zdecydowanie nam nie wychodziło (dotychczas tylko dwie bramki zdobyliśmy w ten sposób), więc szczególnie się cieszę że i ten element uległ znaczącej poprawie.

Waldemar Mroczek

Środa, 31 marca 2010
Dziś mecz z Kluczborkiem
Tak miało być 25 dni temu



Niedoszły mecz Floty z Kluczborkiem miał odbyć się w sobotę 06 marca. Goście dotarli na czas, ich kibice także. Niestety meczu nie było. Czy gdyby się odbył miałby podobny przebieg do dzisiejszego? Przeanalizujmy zatem, jak sytuację wtedy i dziś.
Zespoły miały wystąpić w następujących składach: Flota - Żukowski, Kubowicz, Mazurkiewicz, Staniek, Rygielski, Chifon, Kret, Niewiada, Ciarkowski, Nwaogu, Arifović; rezerwa: Kazimierczak, Rudolf, Pruchnik, Czapko, Kowal, Jarmuż, Krajanowski. Kluczbork - Stodoła, Sobota, Stawowy, Orłowicz, Niziołek, Półchłopek, Glanowski, Odrzywolski, Jagieniak, Nitkiewicz Copik oraz rezerwowi: Świtała, Kazimierowicz, Tuszyński, Emeka, Adamczyk i Wodniok. Sędziować miał Piotr Wasielewski z Kalisza.
Czy dziś drużyny wyjdą w takich samych zestawieniach? W przypadku Floty nie jest to możliwe. Z powodu urazów nabawionych w Zabrzu nie będą mogli wystąpić Charles Uchenna Nwaogu oraz Dawid Kubowicz, natomiast nie muszą już pauzować z powodu kartek Sebastian Fechner i Damian Staniszewski. Gotowy do gry po kontuzji powinien być już też Sergii Czapko. W drużynie z Kluczborka poobijani są po meczu z Pogonią Tomasz Copik, Waldemar Sobota, Kamil Nitkiewicz i Rafał Wodniok.
W obu drużynach nikt nie pauzuje za kartki. Będą natomiast mogli grać już pauzujący w Szczecinie Rafał Niziołek i Tomasz Jagieniak.

Waldemar Mroczek

Środa, 31 marca 2010
Jak to robią Niemcy?

Kluczem do piłkarskich sukcesów jest jak wiadomo szkolenie młodzieży. Korzystając z pobytu w naszym mieście niemieckich juniorów przeprowadziliśmy rozmowę z jednym z trenerów - Piotrem Lawitzkim. W oparciu o nią przyjrzyjmy się jak wygląda to w zwykłym niemickim klubie.


W drugim rzędzie pierwszy z lewej nasz rozmówca.

Piotr Lawitzki pochodzi z Bydgoszczy, grał w młodości w tamtejszej Polonii. Dwadzieścia lat temu wyjechał do Niemiec. Nie mógł wytrzymać bez piłki. Dziś jest jednym z trenerów juniorów JSG Oertzetal.
- Nie tylko system szkolenia jest w Niemczech inny niż w Polsce, także cała struktura. W Munster, gdzie mieszkam, działają dwa kluby seniorskie tj. SV Munster i Breloch. Obydwa grają w tej samej klasie rozgrywkowej tzw. Kreislidze, to jest bodajże siódmy szczebel rozgrywkowy. Jednak młodzież dla obu klubów szkoli się u nas w Oertzetal. Mamy w klubie 15 drużyn młodzieżowych plus dwie żeńskie, budżet klubu wynosi 30 tysięcy euro. W naszej drużynie gra trzech Polaków, dwóch Turków i Kazach.
W Niemczech zawodnik do ukończenia 18 lat nie może grać w drużynie seniorskiej. Piłkarze są podzieleni na siedem grup wiekowych - licząc od najstarszych A, B, C, D, E, F, G. Każda grupa obejmuje po dwa roczniki, ta najmłodsza G obejmuje chłopców do lat sześciu. Oni też mają swoją ligę! Niemieckie kluby pozyskują środki głównie z działalności gospodarczej. One też utrzymują kluby szkolące młodzież.
Po ukończeniu wieku juniora zawodnicy Oertzetal przechodzą do SV bądź do Breloch. Za juniora grają w jednej drużynie ale są już zdeklarowani (z reguły przez rodziców) do którego klubu będą w przyszłości przynależeć, choć oczywiście w każdej chwili można zamiar zmienić. Do dyspozycji piłkarzy są dwie płyty ze sztuczną nawierzchnią i cztery trawiaste. Na sztucznych jednak gra się tylko w razie gdy warunki pogodowe nie pozwalają grać na trawie. Jednak nie wszystkie kluby niemieckie mają ten komfort, większość grywa na sztucznej. Przepisy w Niemczech nie zabraniają gry na syntetycznych nawierzchniach nawet seniorom.
Drużyna Piotra Lawitzkiego - podobnie jak nasi chłopcy Błotnego - oparta jest na zawodnikach siedemnastoletnich. Tylko trzech piłkarzy opuści ją po zakończeniu tegorocznych rozgrywek. Na razie więc jest w środku tabeli Bezörkligi (IV szczebel rozgrywek młodzieżowych) ale w przyszłym sezonie zamierza powalczyć o więcej. Od dwóch lat juniorzy z Munster przyjeżdżają do Świnoujścia.
- Wielu Niemcom wydaje się, że Polacy wciąż mieszkają w ziemiankach - śmieje się pan Piotr - ale my jesteśmy zadowoleni. W ubiegłym roku byliśmy cztery dni, spodobało nam się więc teraz przyjechaliśmy na tydzień. W tym roku przyjechały dwie drużyny, być może w przyszłym weźmiemy jeszcze więcej. Możemy sobie pozwolić, bo teraz w Niemczech są ferie wielkanocne, uczniowie mają więc wolne, a że z uwagi na pogodę kolejka ligowa została przełożona to i nie koliduje nam to z rozgrywkami. Oprócz typowych zajęć obozowych rozgrywamy też sparingi z juniorami Floty i Fali Międzyzdroje. Drużyna Tomka Błotnego jest w bardzo podobnej sytuacji wiekowej, mamy więc świetny punkt obserwacyjny.
Kontakty nie działają oczywiście w jedną stronę. Flota wraz z Falą pojedzie w maju do Munster na duży dwudniowy międzynarodowy turniej zielonoświątkowy.
- To jeszcze nie wszystko - dodaje Lawitzki. - Latem chcę przyjechać z drużyną olbdojów Munster jako zawodnik na Memoriał Romana Barczyka.


Z Piotrem Lawitzkim trenerem juniorów w Munster rozmawiał Waldemar Mroczek

Wtorek, 30 marca 2010
Bilety czekają na honorowych krwiodawców

W odpowiedzi na apel Stwarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście Wyspiarze "Oddaj krew - pomóż innym" sześcioro sympatyków naszego klubu wczoraj i dziś oddało honorowo krew. Tym samym składamy serdeczne podziekowania osobom które zareagowały na tę humanitarną inicjatywę i zgodnie z obietnicą zapraszamy po odbiór biletów na jutrzejszy mecz z MKS Kluczbork. Bilety są do odebrania w biurze klubu (na stadionie) w środę od godziny 9:00. Warunkiem otrzymania biletu jest przedłożenie zaświadczenia o oddaniu krwi na tę akcję. Dotyczy osób które podczas rejestracji zgłosiły, że oddają krew na apel stowarzyszenia.

tg

Poniedziałek, 29 marca 2010
Odrabianie zaległości

W środę o godzinie 16:00 drużyny Floty i MKS w Kluczborku (tak brzmi nazwa rywala - mecz jest w Świnoujsciu) rozegrają zaległe spotkanie 20 kolejki I ligi.
Przypomnijmy, że spotkanie to nie doszło do skutku z powodu nie dopuszczenia do gry przez sędziego Pawła Wasielewskiego z Kalisza z uwagi na zły, zagrażający zdowiu piłkarzy, stan boiska. Konkretnie chodziło o oblodzenie południowej strony. Optymalny termin wypadł na najbliższą środę. Gościom pasował on z uwagi na możliwość połączenia wyjazdów do Szczecina i Świnoujścia, nam ponieważ z uwagi na przesunięcie zegarów można rozegrać go o późniejszej porze.
Wiadomo, że drużyny nie wystąpią w takich składach jak miało to być w terminie planowanym. Z powodu kontuzji nie zagrają Kubowicz i Nwaogu, natomiast będą mogli grać Fechner i Staniszewski którzy wówczas pauzowali za kartki i być może także Czapko.
Latem w Kluczborku wygrała Flota 2-0 po bramkach Rafała Andraszaka i Krzysztofa Rusinka. W ostatniej kolejce obie drużyny spisały się świetnie. Flota zremisowała w Zabrzu, Kluczbork wygrał w Szczecinie.
Flota w razie wygranej zrówna się punktami z GKS i Wartą, ale zostanie na ósmej pozycji, ponieważ ma najgorszy bilans trójmeczu zainteresowanych drużyn. Zmniejszyłaby się natomiast strata która wyniosłaby już tylko pięć punktów do ŁKS i dwa do Pogoni. Kluczbork jeśli wygra opuści strefę spadkową, w razie remisu zrówna się punktami ze Zniczem lecz go nie wyprzedzi ponieważ przegrał mecz bezpośredni.


Waldemar Mroczek

Poniedziałek, 29 marca 2010
Głosuj na naszych



W plebiscycie redakcji SPORT.TVP.PL do jedenastki 23. kolejki I ligi nominowanych jest dwóch zawodników Floty: Krzysztof Żukowski oraz Grzegorz Skwara. Głosować można do środy, wtedy też zostanie podany oficjalny wynik.
Kontrkandydatami Żukowskiego są Jacek Gorczyca z Katowic i Adrian Bieniek ze Znicza. Dość zaskakujące jest umieszczenie Grzegorza Skwary na lewej pomocy, jego przeciwnikami są Tomasz Magdziarz z Warty i Marcin Wojciechowski ze Znicza. Wśród nominowanych są też byli zawodnicy Floty: Wallace Peres Benevente i Paweł Buśkiewicz. Brakuje za to bohatera z Zabrza Charlesa Uchenny Nwaogu. Jest za to czterech zawodników i trener najbliższego przeciwnika Floty - MKS w Kluczborku. Zapraszamy do głosowania. Teraz ty możesz pomóc piłkarzom.

tg

Piątek, 26 marca 2010
Wytrzymali w gnieździe szerszeni
Górnik Zabrze - Flota 1-1 (0-1)

0-1  Charles Uchenna Nwaogu 18 minuta z karnego
1-1  Mariusz Przybylski 49 minuta

Flota:  Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Sławomir Mazurkiewicz, Marcin Staniek, Dawid Kubowicz (70 Przemysław Rygielski), Ferdinad Chi-Fon (60 Sylwester Kret), Grzegorz Skwara, Marek Niewiada, Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu (25 Ensar Arifović), Damian Staniszewski.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przmysław Kazimierczak, Marek Kowal, Radosław Pruchnik, Wojciech Jarmuż, Damian Krajanowski.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Sergiej Szypowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Górnik:   Sebastian Nowak, Adam Danch (68 Adrian Świątek), Michał Pazdan, Adam Marciniak, Adam Banaś, Grzegorz Bonin, Mariusz Przybylski, Robert Szczot (80 Ales Besta), Konrad Cebula (88 Vladimir Balat), Marcin Wodecki, Tomasz Zahorski
Rezerwowi, którzy nie grali: Jakub Szmatuła, Paweł Strąk, Mateusz Kantor, Robert Trznadel.
Trenerzy: Adam Nawałka, Bogdan Zając, Marek Piotrowicz, Jarosław Tkocz
Kierownik drużyny: Marcin Prasoł

Żółte kartki:
Flota: Nwaogu (7), Żukowski (41), Ciarkowski (79).
Górnik: Danch (15), Nowak (19), Cebula (46), Banaś (58), Pazdan (77).

Sędzia główny: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Widzów: 7038.

Minuta po minucie.
4) Dwa drybingi Zahorskiego ale podanie niecelne.
5) Atak Chi-Fona przerwany wślizgiem Pazdana.
7) Pierwsza interwencja Żukowskiego - wyłapanie podania Cebuli do Zahorskiego.
10) Strzał Cebuli po akcji Szczota.
18) Skwara zagrywa na czystą pozycję do Nwaogu, który jest faulowany przez Nowaka, za co otrzymuje żółtą (a powinien czerwoną) kartkę.
18) Sam poszkodowany egzekwuje skutecznie rzut karny i Flota obejmuje prowadzenie. .
27) Obrona Floty przerywa szarżę Wodeckiego.
33) Żukowski broni strzał Marciniaka w dogdnej pozycji.
42) Po błędzie Kubowicza Wodecki wykłada piłkę Szczotowi ale Żukowski jest na posterunku.
45) Mazurkiewicz blokuje strzał Bonina.

49) Po szybkiej akcji Górnika obrońcy Floty blokują strzał Bonina, piłka jednak trafia do Przybylskiego, który z bliska zdobywa wyrównanie.
52) Niebezpiecznie pod bramką Floty. Podanie Bonina do Zahorskiego zakończone skuteczną interwencją Stańka.
60) Wolny dla Floty lecz Ciarkowski nie przejmuje podania Mazurkiewicza.
67) Wodecki z podania Zahorskiego trafia w poprzeczkę, dobitka nie trafia w bramkę.
73) Szczot z podania Świątka nie trafia do bramki.
81) Strzał Ciarkowskiego zablokowany przez obrońców.
82) Po błędzie Pazdana Arifović sam na sam z Nowakiem.
86) Żukowski broni strzał Besty.
90+2) Żukowski broni strzał Balata.

Wypowiedzi trenerów.
Petr Němec (Flota): Powiem krótko - byliśmy dziś tymi gladiatorami o których mówił trener Nawałka. Walczyliśmy do końca i zrobiliśmy wynik przy odrobinie szczęścia. Górnik stworzył sobie stuprocentowe sytuacje i tylko dobry dzień bramkarza utrzymał nas przy remisie. Jestem zadowolony, bo po porażce ze Zniczem, dzisiaj znów pokazaliśmy charakter. Chcę, by chłopaki w siebie uwierzyli, bo z taką grą mogą myśleć o punktach w kolejnych meczach.

Adam Nawałka (Górnik): Nie można marzyć o dobrym wyniku, jeżeli "dojeżdża" się tylko na drugą połowę. Przed przerwą nie widziałem zawodników. Myślę, że analiza pomeczowa, której dokonałem przed chwilą w szatni, trafiła do zawodników i była ostatnią tego typu. Znaliśmy doskonale wady i atuty przeciwnika. Po pierwsze waleczność, dlatego trzeba było przeciwstawić również walkę i determinację, po to, żeby wyszły potem umiejętności. Nie wyobrażam sobie powtórki takiego meczu. Stało się tak, że musimy patrzeć na grę i wyniki innych, choć walka o ekstraklasę dopiero się zaczęła. Mimo wszystko uważam, że jesteśmy na dobrej drodze.


Źródło: własne, SportoweFakty.pl, 1liga.com.pl, gornikzabrze.pl

Czwartek, 25 marca 2010
Będzie relacja radiowa z Zabrza

Redakcja iGol FM przeprowadzi radiową relację z piątkowego meczu Górnik Zabrze - Flota Świnoujście. Początek relacji wraz z początkiem meczu o godzinie 19:00. Aby odsłuchać potrzebny jest dowolny odtwarzacz (np. Winamp lub Windows Media Player).

tg

Środa, 24 marca 2010
Zmazać skazę Znicza

Od piątku do niedzieli trwać będzie XXIII kolejka I ligi piłkarskiej. Rozpocznie ją w piątek o godzinie 19:00 spotkanie Górnika Zabrze z Flotą Świnoujście. Wszelkie "rozsądne" argumenty będą w tym meczu za Górnikiem. Własne boisko, skład personalny, ostatni występ, pozycja w tabeli, wyznaczone cele, tradycje i sława - to stawia górników w pojedynku z wyspiarzami w pozycji Goliata. Gdzie więc szukać atutów Floty? Pierwszy to cenne informacje, jakie może przekazać trenerowi Němcowi Ensar Arifović. Druga to ogólnie słaba postawa zabrzan w rozgrywkach (ale oczywiście nie jest powiedziane, że akurat tego meczu nie zagrają na miarę swych możliwości), trzecia to presja wyniku. Górnik podobno musi awansować do ekstraklasy, przed Flotą nikt takich żądań nie stawia, a strefa spadkowa jeszcze wciąż daleko. Jedyne obciążenia Floty to silna potrzeba rehabilitacji po nieudanym występie w sobotę przeciwko Zniczowi i lęk przed wysoką porażką. Ale to przecież pestka w porównania z odpowiedzialnością ciążącą na rywalach. Co jeszcze może przeciwstawić Flota? Na pewno tradycyjną waleczność i nieustępliwość, do tego nikomu nie znany sekret Němca.
Czy to wszystko może w piątek się spełnić? Po grze jaką widzieliśmy w minioną sobotę niełatwo o optymizm, ale podobne przypadki są nam doskonale znane. Pamiętacie ostatni sparing przed rundą jesienną? Remis 1-1 po nędznej grze z Pogonią Barlinek, tydzień później była jednak zwycięska inauguracja z Motorem, a w następnej kolejce koncert z Sandecją. Poprzednia wiosna zaczęła się od wygranej lecz po słabej grze z GKP, potem przyszła porażka z Łęczną i remis z Widzewem - wszystko u siebie. Kto dawał Flocie szanse w jesiennym meczu z ŁKS czy jeszcze rok wcześniej w Lubinie? Taki jest urok piłki i za to ją kochamy. A może Górnik już czuje się zwycięzcą?
Szanse są niewielkie ale trzeba mocno wierzyć. Wiara jest potrzebna i piłkarzom, i kibicom. Od piłkarzy oczekujemy jeszcze pełnej koncentracji, dyscypliny taktycznej i walki od pierwszej do ostatniej minuty. No i nie dać się zahukać żywiołowej śląskiej publiczności. O to jednak lękamy się najmniej. Nasi zawodnicy jak dotąd dobrze znoszą wielkie stadiony, elektryczne oświetlenie i kamery telewizyjne.
Na innych stadionach bez fajerwerków. Najciekawiej zapowiada się właśnie spotkanie Górnika z Flotą (jesienią był to mecz na szczycie!), w dalszej kolejności pojedynek ŁKS z GKS. Lider Widzew gra u siebie z rewelacyjnym na wiosnę lecz wciąż jednym z głównych pretendentów do spadku Motorem, Pogoń z również broniącym się przed spadkiem MKS Kluczbork. Z walczących o awans jedynie Sandecja zagra na wyjeździe ze zdobywcą Twierdzy Uznam - Zniczem Pruszków.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 23 marca 2010
Oddaj krew - pomóż innym

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" zaprasza uprzejmie wszystkich chętnych do honorowego oddawania krwi. Akcja odbywa się w dniach 22-26 marca, codziennie w godzinach 8:00 - 12:00 w punkcie honorowego oddawania krwi w Świnoujściu (budynek Laboratorium przy ulicy Mieszka I-go - 2 piętro). Przy zgłoszeniu się w recepcji należy powiedzieć iż krew oddawana jest od Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście. Prosimy zabrać ze sobą dowód osobisty. Przed oddaniem krwi wykonane zostaną podstawowe badania lekarskie oraz do wypełnienia będzie ankieta. Na początku przyszłego tygodnia postaramy się zamieścić scan takiego dokumentu.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY !! KREW POTRZEBNA JEST ZAWSZE I MOŻE URATOWAĆ KOMUŚ ŻYCIE !!
Akcję organizujemy przez cały tydzień i przez wszystkie godziny otwarcia punktu tak, by każdy mógł przyjść wtedy gdy mu odpowiada. Punkt nie będzie wynajęty tylko dla naszych potrzeb, więc uprzedzamy że inni dawcy spoza akcji jak najbardziej mogą być obecni. Wynajęcie danego dnia dla potrzeb zorganizowanej akcji wymaga niesłychanej biurokracji... Jeżeli będzie duże zainteresowanie lub przyjdzie taka potrzeba to akcje powtarzać będziemy cyklicznie.
Osoby, które honorowo oddadzą krew i pobiorą zaświadczenie/zwolnienie, na jego podstawie odbiorą darmowy bilet na mecz z MKS Kluczbork!! Szczegóły odbioru biletu podamy wkrótce.

SKFŚ "Wyspiarze"

Wtorek, 23 marca 2010
Flota - Znicz w obiektywie

W galerii naszej jest już fotorelacja z meczu ze Zniczem. Tym razem zdjęć jest łącznie 87 nadesłanych przez aż trzech autorów plus filmik. Nie pozostaje nic innego jak serdecznie podziękować F. Greli, Kakolowi i Derlikowi.

 Zdjęcia z meczu Flota - Znicz

tg

Sobota, 20 marca 2010
Tego się nie spodziewaliśmy
Flota - Znicz Pruszków 1-2 (1-1)

1-0  Tomasz Feliksiak 29 minuta
1-1  Damian Staniszewski 41 minuta z karnego
1-2  Tomasz Feliksiak 63 minuta z karnego

Flota:    Krzysztof Żukowski, Dawid Kubowicz, Sławomir Mazurkiewicz, Marcin Staniek, Przemysław Rygielski, Radosław Pruchnik, Sylwester Kret (77 Charles Uchenna Nwaogu), Michał Ciarkowski, Ferdinand Chi-Fon (64 Grzegorz Skwara), Damian Staniszewski, Ensar Arifović (64 Marek Kowal).
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Tomasz Rudolf, Damian Krajanowski, Wojciech Jarmuż.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Znicz:   Adrian Bieniek, Piotr Kasperkiewicz, Rafał Zaborowski, Piotr Klepczarek, Marcin Wojciechowski (83 Marcin Rackiewicz), Błażej Radler, Tomasz Feliksiak, Bartosz Osoliński, Norbert Jendrzejczyk, Grzegorz Piesio (55 Maciej Rybaczuk), Kamil Biliński (88 Kacper Tatara).
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Błażejczyk, Artur Januszewski, Zbigniew Kowalski, Jakub Kawa.
Trenerzy: Jacek Grembocki, Artur Kalinowski, Piotr Dzwonek.
Kierownik drużyny: Ryszard Machalski.

Żółte kartki:
Flota: Ciarkowski (35), Żukowki (62), Staniek (70), Nwaogu (85), Skwara (90), Mazurkiewicz (90+5)
Znicz: Zaborowski (39), Radler (47).

Sędziowali: Paweł Pskit, Marcin Hankiewicz, Arkadiusz Śpiewak, Zbigniew Dobrynin (Łódzki ZPN).
Obserwator: Mirosław Prokurat (Pomorski ZPN).
Delegat: Andrzej Szczepański (Pomorski ZPN)

Widzów: 815, w tym 6 ze Znicza.

Minuta po minucie.
3) Klepczarek wybija piłkę spod nóg Arifoviciowi.
6) Po rzucie rożnym zamieszanie pod bramką Znicza - Osoliński wybija piłkę z linii.
9) Kret i Arifović przekombinowują.
29) Wrzut z autu wykonuje Wojciechowski, Biliński przedłuża do Feliksiaka, który strzałem z 20 metrów w boczną siatkę zdobywa dla Znicza prowadzenie.
32) Akcja Floty zakończona główką Kreta z bliska wyłapaną przez Bieńka.
33) Bieniek wyłapuje piłkę spod nóg Staniszewskiego.
37) Mazurkiewicz z 35 metrów obok.
40) Za faul Zaborowskiego na Kubowiczu sędzia dyktuje rzut karny.
41) Staniszewski siłowym strzałem z punktu karnego zdobywa wyrównanie.

60) Rybaczuk uderza z linii pola karnego - Żukowski z trudem wybija nad poprzeczkę.
61) Chi-Fon z wolnego wysoko nad poprzeczką.
62) Sędzia dyktuje rzut karny przeciwko Flocie za faul Żukowskiego na Bilińskim.
63) Feliksiak podobnym strzałem jak wczesniej Staniszewski ponownie zdobywa prowadzenie dla Znicza. Po strzeleniu bramki podbiega wraz z kilkoma zawodnikami gości (w tym rezerwowymi) robić kołyskę pod... młynem Floty.
73) Feliksiak z podania Rybaczuka po raz trzeci umieszcza piłkę w bramce Żukowskiego, lecz tym razem sędzia dopatruje się spalonego.
85) Bieniek broni główkę Kowala z bliska.
86) Kasperkiewicz z daleka minimalnie niecelnie.
89) Z podania Staniszewskiego przed szansą Kowal.

Powiedzieli po meczu.
Petr Němec. Murawa była naprawdę ciężka. Była korzystna dlka broniącychi grających z kontry. Moi zawodnicy spełnili tego co od nich oczekiwałem. Niektórzy za mocno w siebie uwierzyli.

Jacek Grembocki. Przyjechaliśmy do bardzo mocnego zespołu zwłaszcza na własnym boisku. Boisko było bardzo trudne, ale my się do tych warunków dostosowaliśmy. Gra nie byłą piekna ale była skuteczna. Bardzo się cieszę ze zdobycia czterech punktów na wyjazdach.

Waldemar Mroczek

Piątek, 19 marca 2010
Bilety na mecz Flota - Znicz rozlosowane

Jak informowaliśmy w poniedziałek redakcja SportoweFakty ogłosiła konkurs dla kibiców, którego nagrodą były bilety na jutrzejszy mecz ze Zniczem Pruszków. Miło mi zakomunikować, że losowanie nagród już się odbyło i zwycięzcy mogą zgłaszać się po odbiór nagród. Zostali o wygraniu powiadomieni drogą mailową, niezależnie jednak od tego informujemy iż są to osoby które wysłały konkursowy sms z numerów zaczynających się na 669501***, 506343*** i 512251***. Gratulujemy.
Przypomnijmy, że konkursowe pytanie brzmiało: Jakie jest najwyższe zwycięstwo Floty w 1. lidze w tym sezonie? Prawidłowa odpowiedź to oczywiście 3-0 a wynik taki padł w 2. kolejce, 07 sierpnia 2009 w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz.

Źródło: SportoweFakty.pl

Czwartek, 18 marca 2010
Już dość zimy

W sobotę 22. kolejka I ligi piłkarskiej. W niej przewidziany jest mecz Floty ze Zniczem Pruszków. Miejmy nadzieję, że tym razem się odbędzie, aura póki co nie zapowiada brzydkich figli.
To będzie czwarty pojedynek tych drużyn. Bilans punktowy na dziś korzystny dla Floty, bramkowy dla Znicza. Wszystko dlatego, że 21 września 2008 roku w Pruszkowie Znicz wygrał aż 4-1. Kolejne dwa spotkania, rozegrane w 2009 roku, były już jednak wygrane przez Flotę: 1-0 w Świnoujściu i 2-1 w Pruszkowie. W tym ostatnim meczu obie bramki dla biało-niebieskich strzelił były zawodnik Znicza Charles Uchenna Nwaogu.
Znicz w poprzednich dwóch sezonach był rewelacją rozgrywek. W obydwu przez spory czas liderował, nawet wiosną 2009 był jeszcze na pierwszym miejscu. Teraz jednak idzie dużo gorzej. Znajduje się na spadkowej, szesnastej pozycji, w wiosnę wszedł średnio. Zaczął wprawdzie od cennego remisu w Gorzowie ale potem przyszła porażka u siebie z Podbeskidziem. Znacznie bardziej interesujący był mecz gorzowski, w którym drużyna Znicza pokazała nie lada charakter i kondycję. Do 84 minuty gospodarze prowadzili 1-0. W tym właśnie momencie wyrównał Biliński. Po czterch minutach (czyli w 88) gorzowianie ponownie objęli prowadzenie a jednak goście znowu zdołali wyrównać! Trzeba więc bardzo uważać i nie uznawać meczu przedwcześnie za wygrany, mimo iż w jesiennym spotkaniu w Pruszkowie to Flota strzeliła zwycięskiego gola w 87 minucie.
W przerwie zimowej Znicz - podobnie jak Flota - dokonał sporo transferów i zasilił się niemałą grupą piłkarzy z ekstrakalsy jak Falkowski z Jagiellonii, Cichos z Korony (grał w Turze razem z Radosławem Pruchnikiem), Kasperkiewicz i Kawa z Lechii czy Biliński ze Śląska. Ale dwóch najbardziej doświadczonych piłkarskich obieżyświatów (Januszewski i Radler) gra już w klubie dłużej.
Flota po cennym acz zostawiającym duży niedosyt remisie w Szczecinie przystąpi do tego meczu w niewygodnej roli faworyta. Wciąż nie będzie mógł grać Fechner z powodu kartek i Piszczek z powodu kontuzji. Kolejnym kartkowiczem jest Niewiada, który w meczu z Pogonią zobaczył żółty kartonik po raz siódmy. Będą mogli natomiast wystąpić już Staniszewski i Skwara co powinno znacznie wzmocnić siłę uderzeniwoa Floty.
Spotkanie Flota - Znicz rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:30 na stadionie w Świnoujściu, wejście od ul. Moniuszki. Zachęcamy do kupna karnetów na wszystkie mecze rundy wiosenenj w cenie 140 zł. Zbiórka kibiców pzrec pubem Ewa godzinę przed meczem, czyli o 14:30.


Waldemar Mroczek

Środa, 03 marca 2010
Zbiórka kibiców

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście serdecznie zaprasza wszystkich kibiców na mecz Flota Świnoujście - Znicz Pruszków.
W Szczecinie pojawiliśmy się w ogromnej ilości kibiców jak na nasze miasto, nie pozwólmy aby był to odosobniony przypadek. Mamy nadzieję, że dobry doping, który stworzyliśmy w meczu derbowym w Szczecinie zachęci większą grupę osób do kibicowania na naszym stadionie.
Zbiórka kibiców odbędzie sie 20 marca o godzinie 14:30 pod pubem "Ewa". Serdecznie Zapraszamy.

SKFŚ "Wyspiarze"

Poniedziałek, 15 marca 2010
Konkurs z nagrodami dla kibiców
Wygraj bilet na mecz Flota - Znicz

Flota Świnoujście podejmie 20 marca Znicz Pruszków. Dla naszych Czytelników, którzy chcieliby wybrać się na ten mecz mamy do rozlosowania trzy bilety. Co trzeba zrobić, aby je wygrać? Zasady zabawy są bardzo proste. Wystarczy odpowiedzieć na poniższe pytanie i poprawną odpowiedź wysłać SMS-em na wskazany numer.
Pytanie konkursowe: Jakie jest najwyższe zwycięstwo Floty w 1. lidze w tym sezonie?
SMS z poprawną odpowiedzią o treści SFAKTY FLOTA Twoja_Odpowiedź Twoje_Imię_Nazwisko Twój_e-mail (np. SFAKTY FLOTA 5:0 Jan Kowalski abc@abc.pl) należy wysłać na numer 7101.
Koszt SMS-a to 1 zł + VAT.
Konkurs trwa do czwartku (18.03) do godz. 22.00. Wyniki losowania trzech wejściówek podamy tego samego dnia po godz. 22.00, a zwycięzcy otrzymają e-maila z informacją o sposobie odbioru biletów.
Z jednego numeru telefonu można wysłać dowolną ilość SMS-ów. Każdy SMS z poprawną odpowiedzią zwiększa Twoją szansę na wygraną! Zapraszamy do zabawy!


Źródło: SportoweFakty.pl

Piątek, 12 marca 2010
Derby bez bramek
Pogoń Szczecin - Flota 0-0

Flota: Krzysztof Żukowski, Dawid Kubowicz, Sławomir Mazurkiewicz, Marcin Staniek, Przemysław Rygielski, Sylwester Kret (79 Radosław Pruchnik), Marek Niewiada, Michał Ciarkowski, 63 (Wojciech Jarmuż), Ferdinand Chi-Fon, Charles Uchenna Nwaogu (69 Marek Kowal), Ensar Arifović.
Rezerwowi, którzy nie grali: Przemysław Kazimierczak, Tomasz Rudolf, Damian Krajanowski, Sergii Czapko.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Pogoń: Radosław Janukiewicz, Marcin Nowak, Omar Jarun, Maciej Mysiak, Josef Petrik, Przemysław Pietruszka (46 Tomasz Parzy), Marcin Bojarski, Dariusz Zawadzki (80 Maciej Ropiejko), Piotr Petasz, Marcin Klatt (46 Piotr Dziuba), Olgierd Moskalewicz.
Rezerwowi, którzy nie grali: Krszysztof Pyskaty, Łukasz Wróbel, Marcin Woźniak, Maksymilian Rogalski.
Trenerzy: Piotr Mandrysz, Wiktor Mazurek, Zbigniew Długosz.
Kierownik drużyny: Ryszard Mizak.

Żółte kartki:
Flota: Niewiada (6), Chi-Fon (8 i 90+2), Ciarkowski (30).
Pogoń: Nowak (34), Jarun (61).
Czerwona kartka:
Chi-Fon (90+2 za dwie zółte).

Sędziowali: Dawid Piasecki (Pomorski ZPN), Tomasz Listkiewicz (Mazowiecki ZPN), Piotr Cwalina, Jacek Grzybek (Pomorski ZPN).
Obserwator: Sławomir Stempniewski (Warszawa).
Delegat: Mirosław Starczewski (Warszawa).

Widzów: 9000.

Minuta po minucie.
1) Grę zaczęła Pogoń, ale zaraz poszła szybka akcja Floty. Do pola karnego Pogoni dobiegł Nwaogu, zagrał do Ciarkowskiego ale przeszkodziła obrona Pogoni.
2) W rewanżu akcja gospodarzy zakończona nieskutecznym strzałem Petasza.
7) Klatt z 18 metrów tuż obok słupka.
14) Janukiewicz broni strzał Kreta z linii pola karnego.
15) Nowak odbiera piłkę wchodzącemu w pole karne Ciarkowskiemu.
16) Mocny lecz niecelny strzał Arifovicia z daleka.
17) Arifović doszedł do linii pola karnego Pogoni, podał na głowę Nwaogu ale strzał nie trafił w bramkę.
19) Mazurkiewicz z wolnego z 30 metrów na róg.
19) Po rogu Chi-Fona Ciarkowski do Mazurkiewicza - ten strzela obok bramki.
24) Mazurkiewicz z wolnego w mur, w rezultacie szybka kontra Pogoni zakończona niecelnym strzałem Bojarskiego.
26) Staniek wybija piłkę Moskalewiczowi.
33) Błędy z obu stron doprowadzają do nieskutecznego zamieszania w polu karnym Floty.
44) Żukowski skraca kąt Moskalewiczowi i ten nie jest już w stanie oddać celnego strzału.
45) Arifović próbuje z ostrego kąta przerzucić piłkę nad Janukiewiczem, ale ten palcami wybija na róg.
45) Chi-Fon z rogu do Arifovicia, kontra Pogoni ale Kubowicz wygrywa z Moskalewiczem.

50) Chi-Fon bezpośrednio z rogu w górną siatkę.
52) Kubowicz wybija piłkę Petaszowi na róg.
55) Zagranie z prawgo skrzydła Nwaogu lecz Arifović i Ciarkowski mijają się z piłką.
60) Ciarkwoski zdobywa piłkę ale Nwaogu ją gubi.
66) Kret z pola karnego obok słupka.
72) Strzał Moskalewicza z 15 metrów obroniony przez Żukowskiego.
72) Daleki strzał Parzego ponownie obroniony przez Żukowskiego.
78) Żukowski brani strzał Moskalewicza z 20 metrów.
80) Prześliczna akcja Floty. Arifović dokładnie do Kowala ten jednak nieczysto uderza.
90) Żukowski broni strzał Mysiaka.

Petr Němec. To był dla nas pierwszy mecz w rundzie. Co powiedziałem zawodnicy próbowali realizować i się udało. Stworzyli fajne widowisko, widać po zawodnikach, ze mają chęci do gry. Mogliśmy tę jedną bramkę strzelić i przerzucić wynik na swoja stronę. Remis z przebiegu meczu jest bardzo cenny. Boisko pokazało, że możemy być zadowoleni z nowych zawodników, typu Żukowski czy Staniek. Powinniśmy jedną bramkę strzelić ale z drugiej strony pamiętajmy, że od wielu miesięcy nie mieliśmy kontaktu z trawiastą płytą. Ani gier ani treningów, cały czas trenujemy na sztucznej. Zawodnicy nie trafiali w piłkę tak jak powinni. Przed meczem byłbym zadodolony z punktu ale teraz czuję niedosyt.

Piotr Mandrysz. Liczyliśmy, że przed tak liczną publicznością odniesiemy zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że Flota będzie grać twardo, ale moi zawodnicy grali jakby mieli nogi splątane. Aż się boję myśleć co będzie jak przyjdzie grać najważniejsze mecze, z przeciwnikami ze ścisłej czołówki. Niektórzy nie mogli udźwignąć presji. Nowi zawodnicy zagrali przeciętnie. Nie kleiła się gra w przodzie ani w drugiej linii, stąd zmiany Klatta i Pietruszki. Dyspozycja strzelecka nie satysfakcjonująca, szwankowała skuteczność w wykańczaniu akcji.

Waldemar Mroczek

Czwartek, 11 marca 2010
O prymat w regionie

Już jutro (piątek, 12 marca) wielkie piłkarskie derby. Na stadionie przy ul. Twardowskiego w Szczecinie staną naprzeciwko siebie dwie największe futbolowe potęgi woj. zachodniopomorskiego. Mowa oczywiście o naszej Flocie i gospodarzach tj. Pogoni Szczecin. Mecz rozegrany zostanie przy świetle elektrycznym a rozpocznie się o godzinie 19:00.
Przez pół wieku w regionie niepodzielnie dominowała Pogoń. Ostatnie lata należały jednak do Floty. Ona szła z rocznym wyprzedzeniem przed swoją sławną konkurentką od IV ligi i robiła to o wiele bardziej efektownie. Na I lidze jednak Flota się zatrzymała stąd zespoły się spotkały i po raz pierwszy w historii grają w jednej klasie rozgrywkowej. Za sobą mają jeden mecz - 22 sierpnia 2009 roku w Świnoujsciu padł remis 1-1. Przypomnijmy że w tym historycznym spotkaniu prowadzenie dla Floty zdobył Nwaogu, wyrównał Rogalski.
Kibice na wyspach żyją tym wydarzeniem od dawna. Szykują oprawę, ćwiczą śpiewanie i przede wszystkim organizują wyjazd. Bo z powodu późnej pory powrót do Świnoujście pociągiem nie będzie możliwy (najwcześniejszy po meczu o 4:10). Ale poradzili sobie i kilkusetosobowa grupa dopingować będzie także i biało-niebieskich.
Flota jedzie na ten mecz wypoczęta, aż za bardzo. Jak wiadomo przed dwoma tygodniami został odwołany sparing z Lokomotive Lipsk a przed tygodniem ligowy mecz z MKS w Kluczborku. Skutkiem tego wciąż nie "wyczyszczone" są kartki z jesieni i drużyna nasza jedzie osłabiona w trzech formacjach (Fechner, Skwara, Staniszewski). Z powodu kontuzji nie wystapi też Piszczek.
Derby to wielkie wydarzenie, ale apelujemy o zachowanie umiaru. Jeśli nastrój udzieli się zawodnikom mogą "spalić" się przed meczem. A przecież jest to mecz jeden z wielu. Tak samo jak każdy trwać będzie 90 minut, tak samo trzeba będzie strzelać bramki i bardzo uważać w defensywie. Ale nade wszystko nie dać się ponieść emocjom. Bo łapanie kontuzji i kartek w bratobójczym pojedynku to najgorsze co może się przytrafić.
Przypominamy kibicom wybierającym się na to spotkanie z Klubem Kibica, że wyjazd nastąpi o godzinie 16:00 przed dworcem PKS w Świnoujściu. Od 15:30 zbiórka. Ponadto przypominamy, że w godzinach szczytu rozkład rejsów promów "Bielik" jest nieco inny niż w pozostałej części dnia tj. o godzinie 14.55, 15.10, 15.25, 15.40. Osoby jadące na własną rękę, a które zamawiały w Klubie Kibica bilety, mogą je odbierać dziś (czwartek) od godziny 18 do 21 przed halą sportową OSiR Wyspiarz przy ulicy Piłsudskiego 9. Obowiązkowo posiadać przy sobie dowody tożsamości!
Sąsiedztwo sąsiedztwem, przyjaźń przyjaźnią, współpraca współpracą, ale w imieniu klubu i zawodników mogę zapewnić, że Flota będzie walczyć z pełnym zaangażowaniem jak w każdym meczu. O jakimkolwiek odpuszczaniu nie ma mowy. Żeby wygrać trzeba być lepszym lub mieć więcej szczęścia. Tego wymaga fair play, a to jest podstawa sportu.


Waldemar Mroczek

Środa, 10 marca 2010
Němec i Prusak najlepsi!



Dziś ogłoszone zostały wyniki na piłkarza i trenera roku 2009 woj. zachodniopomorskiego w kolejnym dorocznym plebiscycie mediów. Mimo mi zakomunikować iż najmocniejsze były w nim akcenty flotowskie. Otóż trenerem roku w województwie został Petr Němec a zawodnikiem nasz były bramkarz (ale wciąż mieszkający w naszych sercach) Sergiusz Prusak! Mało tego, na trzecim miejscu w kategorii open wśród zawodników znalazł się kolejny zawodnik Floty Marek Niewiada!
A więc ktoś jednak docenił i drugi pierwszoligowy klub w regionie. Z całego serca gratulujemy naszym zawodnikom i trenerowi, i życzymy dalszych, jeszcze większych osiagnięć.

tg

Środa, 10 marca 2010
Uwaga kibice jadący na mecz z Pogonią

Stowarzyszenie Klubu Flota Świnoujście informuje wszystkie osoby które zapisały się na wyjazdowe spotkanie do Szczecina , o konieczności zmiany godziny wyjazdu. Wyjazd nastapi o godzinie 16:00 z osiedla Warszów (Dworzec PKS)!
Zbiórka od godziny 15:30 (osiedle Warszów, dworzec PKS). Prosimy zabrać ze sobą DOWÓD TOŻSAMOŚCI ! Sugerowane godzina przeprawienia się promem "Bielik": 14.55, 15.10, 15.25, 15.40, 16:00*
* Ostateczna godzina przeprawy dla osób pracujących!
Zmiana godziny wyjazdu spowodowana jest przypuszczalnymi problemami podczas wydawania biletów.
Informacja dla osób które wybierają się własnym środkiem transportu: Bilety można odbierać w czwartek od godziny 18 do 21 pod halą sportową OSiR Wyspiarz znajdującą się przy ulicy Piłsudskiego 9. Także prosimy zabrać dowód tożsamości!

kk


Sobota, 06 marca 2010
Mecz z Kluczborkiem odwołany

Nie doszedł do skutku planowany na dziś mecz o mistrzoswo I ligi. Powodem był niebezpieczny stan murawy. Boisko, mimo kilkakrotnych opadów śniegu przed meczem, było oczyszczone prawidłowo ale południowa strona boiska była oblodzona i to właśnie powodowało zagrożenie zdrowia dla zawodników.
Klub jako organizator meczu zrobił absolutnie wszystko co było w tej sytuacji możliwe do zrobienia. Determinacja zarówno działaczy jak i pracujących na rzecz przygotowania obiektu instytucji oraz kibiców była olbrzymia, niestety wszystko to nie wystarczyło. MKS Flota serdecznie dziękuje za okazaną pomoc.
Co dalej? Decyzja należy do Wydziału Gier PZPN. Przypuszczalny termin rozegrania meczu to 24 lub 31 marca.

tg


Piątek, 05 marca 2010
Zaprezentowani

Dziś w Ośrodku Sanatoryjno-Wypoczynkowym "Rybniczanka" w Świnoujściu odbyła się prezentacja kadry pierwszego zespołu. Obecni byli wszyscy zawodnicy przewidziani do gry, trenerzy, kierownik drużyny. Zabrakło chorego prezesa Edwarda Rozwałki oraz leczącego przewlekłą kontuzję Michała Protasewicza. Zaszczycił za to obecnością prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. Zawodnicy otrzymali nowe koszulki. Spotkanie odbyło się przy kawie i okolicznosciowym torcie z herbem Floty ufundowanym przez cukiernię Nova. Po przemówieniach i prezentacji członkowie zarządu oraz trener odpowiadali na pytania z sali, zaś na koniec wykonali przed ośrodkiem grupowe zdjęcie.

 Zobacz zdjęcia z prezentacji zawodników

tg, fot. Małgorzata Dorosz

Piątek, 05 marca 2010
Żyjmy nie tylko meczem z Pogonią

- W przerwie zimowej z Floty odeszło dziewięciu zawodników plus dziesiąty (Tadeusz Tyc) przeniesiony do rezerw. Czy wszystkie ubytki były nieuniknione?
- Czy nieuniknione? Sześciu zawodników zostało wpisanych na listę transferową, dwom skończył się kontrakt, z własnej woli odeszło tylko dwóch: Prusak i Jarun.
- Odeszli obaj bramkarze, czy następcy zastąpią ich godnie?
- Mamy dwóch nowych: Kazimierczaka i Żukowskiego. Nie podjąłem jeszcze decyzji, który z nich wystąpi w meczu z Kluczborkiem, ale nawet gdy już wybiorę to nie jest powiedziane, że zostanie numerem pierwszym na stałe. Obaj coś tam osiągnęli. Żukowski spędził cztery lata w Górniku Łęczna, zaliczał kadry juniorskie a Kazimierczak grał w klubach angielskich, w tym dość znanych Bolton Wanderers i Oldham AFC. Obaj są młodzi i utalentowani. O Prusaku musimy zapomnieć, choć nie będzie to proste. Był to zawodnik mający ogromny wpływ na kolegów, nie tylko zresztą na boisku, co nie zawsze miało dobre skutki.
- Omara Jaruna zastąpiło dwóch: Marcin Staniek i Bartłomiej Piszczek. Czy to znaczy, że jest lepiej?
- Lepiej o tyle, że dysponując trzema stoperami mam większy wybór, przez co jest większa rywalizacja i mobilizacja do pracy nad sobą. Jak się sprawdzą tego na razie nie wiemy, ale Jaruna też braliśmy w ciemno a wielu w niego wątpiło. Staniek i Piszczek są doświadczonymi stoperami i myślę że zrozumieją się nawzajem, a także z Mazurkiewiczem.
- Na co stać będzie tę drużynę?
- Wie pan dobrze, że nigdy nie wypowiadam się na temat punktów. Na pewno jednak w każdym meczu będziemy grać o zwycięstwo, będzie walka na całym boisku przez cały mecz a nasza gra powinna podobać się kibicom i wzbudzać uznanie fachowców. Zrobimy wszystko aby twierdza Uznam nie została zdobyta. A czy awansujemy w tabeli? Na pewno jest to możliwe, ale pamiętajmy że wspinanie się do góry jest o wiele cięższe od spadania w dół. Chciałbym przypomnieć kibicom, że sezon nie zaczyna i nie kończy się meczem z Pogonią. Najpierw spotkanie z MKS Kluczbork, które nawet nie wiem czy się odbędzie, a będzie to bardzo ważny i ciężki mecz, którego w żadnym wypadku nie można zbagatelizować. Potem jeszcze trzynaście innych nie mniej ważnych od spotkania z Pogonią.
- Na koniec z innej beczki. Kto jest pana faworytem do ekstraklasy?
- Tabela już to pokazuje. Na pewno mający dużą przewagę Widzew jest kandydatem numer jeden. Kto poza tym? Myślę, że będące w czołówce stare, uznane firmy jak ŁKS, Pogoń czy Górnik Zabrze. A my - podobnie jak Sandecja czy Dolcan - będziemy się starać robić niespodzianki i na pewno niejednemu pokrzyżujemy plany.
- Dziękuję za rozmowę.

Za Głosem Szczecińskim

Czwartek, 04 marca 2010
Nie zlekceważyć!

Już pojutrze rozpocznie się i dla nas piłkarski rok 2010. Na początek spotkanie na własnym boisku z MKS w Kluczborku, które rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00. W tym miejscu należy wyjaśnić, ponieważ dochodzą słuchy że niektórzy kibice mają kłopoty ze zrozumieniem zapisu w pozycji "Najbliższe mecze" na prawym marginesie. Nazwa klubu gości brzmi "Miejski Klub Sportowy w Kluczborku", co nie zmienia faktu że mecz odbędzie się w Świnoujściu.
Na tego rywala trzeba mocno uważać. To nie jest już ta sama drużyna (choć w niewiele zmienionym składzie) co w sierpniu. Docierała się dłużej niż inni, to fakt, ale później wygrywała już z najlepszymi, miedzy innymi po 2-0 z Widzewem i Pogonią. Nie dały też rady z nią wygrać zajmujący trzecie miejsce ŁKS i czwarte Dolcan. Jak więc widać jest to zespół potrafiący mobilizować się przed ważnym meczem. A ten na pewno jest ważny. Goście pamiętają wynik z poprzedniej rundy i wiedzą, że Flota jest wyżej w tabeli a do tego na ogół zbiera dobre recenzje za grę. Innym, nie mniej ważnym, aspektem jest fakt, że Świnoujscie żyje już meczem z Pogonią a ten zszedł na drugi a może i trzeci plan. Tego nie wolno robić i przed tym przestrzega sam Petr Němec.
Flota jak wiemy tradycyjnie przemeblowana, ale zmiany nie powinny być na gorsze. Niepokój można mieć jedynie o pozycję bramkarza. Omara Jaruna zastąpiło dwóch dobrych i uznanych stoperów, pozostali zawodnicy bądź byli na liście transferowej, bądź skończyły się kontrakty i klub nie był zainteresowany przedłużeniem. A przyszło jedenastu nowych, do tego wrócił po długotrwałej kontuzji Tomasz Rudolf. Wszyscy są już zatwierdzeni do gry. Flota będzie jednak osłabiona pauzującymi za kartki Fechnerem i Staniszewskim.
Na innych boiskach absolutnym hitem będą łódzkie derby ŁKS - Widzew. Wielkie derby także na Górnym Śląsku, choć tym razem w I lidze, ale spotkaniom GKS Katowice z Górnikiem Zabrze zawsze towarzyszy duże zainteresowanie. Wicelider szczecińska Pogoń jedzie do zajmującego odległą pozycję lecz zawsze niebezpiecznego Podbeskidzia. Czwarty w tabeli Dolcan gra u siebie z trzymającą kontakt z czołówką Wartą. Natomiast zapowiadającą walkę o najwyższe cele Sandecję przetestuje zespół Bogusława Baniaka - Motor Lublin. W pozostałych meczach grają: GKP ze Zniczem, Wisła z Górnikiem Łęczna i KSZO ze Stalą.


Waldemar Mroczek

Środa, 03 marca 2010
W piątek prezentacja zawodników

W najbliższy piątek, tj. 05 marca 2010 o godzinie 12:00 w ośrodku Rybniczanka przy ul. Kasprowicza w Świnoujściu odbędzie się przedsezonowa prezentacja zawodników pierwszego zespołu Floty. Zapraszamy w szczególności dziennikarzy i fotoreporterów.

tg

Wtorek, 02 marca 2010
Zbiórka kibiców przed meczem

Jak wiadomo już lada dzień pierwsze wiosenne spotkanie, w którym Wyspiarze podejmą drużynę z Kluczborka. Wszystkich, którzy chcą wspierać drużynę dopingiem zapraszamy o godzinie 14.00 pod pub Ewa. Początek spotkania o godzinie 15.00. Pokażmy, że w każdym meczu stać nas na głośny doping. Nie patrzmy na krytykę ze strony anonimów, którzy tylko na internetowych portalach potrafią nas obrażać. Godzina 14.00 wszyscy pod Ewą!
Podczas tego spotkania będzie ostatnia okazja aby zapisać się na wyjazdowe spotkanie ze szczecińską Pogonią.

kk


Piątek, 26 lutego 2010
Zapisy na wyjazd do Szczecina

Już jutro, w sobotę 27 lutego, ruszają zapisy na autokarowy wyjazd na mecz do Szczecina. Wszystkich chętnych zapraszamy do budynku znajdującego się przy boisku ze sztuczną murawą (tzw. stara Flota) od godziny 12:00 do 18:00. Cena wraz z biletem wynosi 46 zł. Trzeba mieć ze sobą numer PESEL. W razie jakichkolwiek pytań prosimy dzwonić na numer 500 321 049.

kk


Piątek, 26 lutego 2010
Mecz w Lipsku odwołany

Do biura klubu wpłynęła wiadomość z 1.FC Lokomotive Leipzig z przeprosinami, że z powodu fatalnych warunków atmosferycznych nie jest on w stanie zorganizować jutrzejszego meczu z Flotą na trawiastm boisku. Z gry na sztucznej murawie w Lipsku Flota zrezygowała. Zamiast tego więc próba generalna przed ligą odbędzie się w Świnoujściu o godzinie 10:00 w formie gry wewnętrznej.

tg


Środa, 24 lutego 2010
Marek Kowal podpisał umowę

W dniu dzisiejszym został podpisany kolejny kontrakt pomiędzy MKS Flota a nowym zawodnikiem. Jest nim 25-letni napastnik Marek Kowal, wychowanek szczecińskiej Pogoni Nowa, grający nastepnie w Śląsku Wrocław i Pogoni Szczecin. W każdym ze sparingów w których występował w drużynie Floty strzelał bramkę! Oby tak było też w lidze.
Na podpisanie czekają jeszcze umowy z dwoma zawodnikami: Radosławem Pruchnikiem z Tura Turek oraz powracającym do Floty Przemysławem Rygielskim.


tg

Środa, 24 lutego 2010
Komunikat stowarzyszenia

W imieniu Stowarzyszenia Kibiców Floty Świnoujście uprzejmie informujemy, że zapisy na mecz Pogoń Szczecin - Flota Świnoujście zaczną się już w najbliższą sobotę (27 lutego) w budynku przy boisku ze sztuczną murawą i będą się odbywać codziennie przez tydzień w godzinach 12:00 - 18:00. Koszt przejazdu w obie strony to 26zł od osoby. Bilet wstępu na mecz kosztuje 20zł, tak więc łącznie do zapłacenia jest 46zł (bilety zostaną rozdane w autokarze). Pieniądze będą zbierane przy zapisach. Zapisów NIE TRZEBA dokonywać osobiście. Każdy chętny musi wziąć z sobą PESEL. Kwota może jeszcze nieznacznie ulec zmianie (max 5zł). Prosimy zapisywać się jak najszybciej, ponieważ dzięki temu będziemy mogli szybciej określić ilość potrzebnych autokarów. Zapraszamy wszystkich na wyjazd, musisz tam być, takie derby mogą się już nie powtórzyć!
Wszelkie pytania prosimy kierować pod numer telefonu 500 321 049.

Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujscie


Sobota, 20 lutego 2010
Jeszcze o odśnieżaniu

Wiem, że to już robi się nudne ale niestety; musimy prosić i apelować, bo samo się nie zrobi a klub własnymi siłami nie da rady. Został tydzień czasu na odśnieżenie boiska aby było gotowe na 6 marca, na spotaknie z kluczborskim MKS. Tak, aby boisko nadawało się do gry, tydzień przed meczem śnieg powinien być usunięty. I nie ma co powoływać się na przypadek Nowego Sącza, bo wtedy były to gwałtowne opady w dniu meczu, tydzień później boisko już było dobre. Tu czasu jest dużo więcej, jeśli tego nie spełnimy grożą poważne sankcje do walkowera włącznie.
Dlatego po raz kolejny apelujemy do kibiców i ludzi dobrej woli dysponujących czasem o pomoc w odśnieżaniu głównej płyty boiska. Za dotychczasową pomoc klub już dziś serdecznie dziękuje tym co już się włączyli, a w szczególności: Zakładowi Karnemu w Świnoujsciu (tak, tak, nie ma co się uśmiechać pod nosem bo ta instytucja naprawdę bardzo klubowi pomaga), firmie Leszka Zakrzewskiego, Zespołowi Szkół Morskich, Przedsiebiorstwu Energetyki Cieplnej oraz osobom indywidualnym. To wszysko jednak ciągle nie wystarcza, dlatego tak uporczywie ponawiamy apel. Nie chcemy chyba aby nasi piłkarze grali poza Świnoujściem, a tym bardziej walkowerów dla rywali?
Wszystkich gotowych klubowi pomóc w tej ciężkiej chwili zapraszamy codziennie w godzinach 9 - 15, jest możliwość także w innych godzinach po uprzednim uzgodnieniu.

tg


Sobota, 20 lutego 2010
Kolejne umowy podpisane

B. Piszczek

W dniu dzisiejszym podpisano kolejne trzy umowy z zawodnikami. Nowymi nabytkami Floty są Przemysław Kazimierczak (bramkarz), Bartłomiej Piszczek (obrońca) i Wojciech Jarmuż (pomocnik). Z pozostałymi zawodnikami występującymi w dzisiejszym meczu uzyskano porozumienie a kontrakty zostaną sfinalizowane w najbliższym czasie.
Przypomnijmy że wcześniej zawarto umowy z Ensarem Arifoviciem, Michałem Ciarkowskim, Sergijem Czapko, Marcinem Stańkiem i Krzysztofem Zukowskim. Natomiast opuścili drużynę po Andrzaszaku, Jarunie, Prusaku, Smolcu i Sojce Ireneusz Chrzanowski i Łukasz Polak. Kamil Gołębiewski jest na testach w Kolejarzu Stróże natomiast Krzysztof Rusinek i Tadeusz Tyc zostali przeniesieni do rezerw.


Waldemar Mroczek

Sobota, 20 lutego 2010
Dopinanie guzików
Flota - Greifswalder SV 04 e.V. 4-0 (2-0)

1-0  Marek Kowal 26 minuta
2-0  Damian Staniszewski 29 minuta
3-0  Wojciech Jarmuż 46 minuta
4-0  Ensar Arifović 77 minuta

Flota:    Przemysław Kazimierczak, Marcin Staniek, Tomasz Rudolf (46 Damian Krajanowski), Michał Ciarkowski (46 Wojciech Jarmuż, 65 Tomasz Rudolf), Marek Niewiada, Damian Staniszewski (46 Charles Uchenna Nwaogu), Ferdinad Chi-Fon (46 Grzegorz Skwara), Sebastian Fechner (46 Przemysław Rygielski), Sergii Czapko (46 Sylwester Kret), Sławomir Mazurkiewicz (46 Radosław Pruchnik), Marek Kowal (46 Ensar Arifović).
Numery nowych: 3-Staniek, 7-Ciarkowski, 15-Pruchnik, 16-Czapko, 18-Rygielski, 19-Kowal, 20-Jarmuż, 21-Arifović, 30-Kazimierczak (br).
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Zdzisław Lewandowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Sędziowali: Andrzej Koziarski, Lech Nowak, Mariusz Witkowski.

Tradycyjnie lepsza pierwsza połowa, ale wynik identyczny w obydwu a nawet więcej idealnych szans było w drugiej. Nieskutecznością niestety popisywał się Nwaogu, który nie umiał sobie poradzic ani z bramkarzem, ani z trafieniem do pustej bramki. Pierwszą bramkę poprzedziły trzy ładne akcje Floty. W 4 minucie Chi-Fon strzelił zza linii pola karnego minimalnie neicelnie, dwie minuty później efektowna główka Stańka nieco za wysoka, w 12 Czapko świetnie podał na głowę Chi-Fonowi ale i ten strzał był niecelny. Wreszcie w 26 się udało. Prowadzenie zdobył Kowal nożycami z podania Fechnera. Trzy minuty później Chi-Fon wypuścił w uliczkę Staniszewskiego, który strzałem z ostrego kąta podwyższył na 2-0. Tuż po przerwie było już 3-0. Nwaogu się zawahał i nie zdążył skutecznie strzelić, odbitą piłkę przechwycił Krajanowski, rzucił na prawo gdzie powstało duże zamieszanie, w końcu piłka trafiła do Jarmuża, który przymierzył celnie. Ostatnią bramkę strzelił Arifović z bliska wykorzystując podanie Kreta.
Drużyna z Greifswaldu gra w tej samej lidze co goszczony u nas niedawno Torgelower SV Greif (NOFV-Oberliga Nord - V szczebel rozgrywkowy), tyle że zajmuje ostatnie, szesnaste miejsce (Torgelower jest piąty).
Na chwilę obecna kontrakty podpisane mają Arifović, Ciarkowski, Czapko, Staniek i Żukowski. Dziś mają uczynić to pozostali tj. Kazimierczak, Kowal, Piszczek, Pruchnik, Rygielski i Jarmuż. Odeszli natomiast Chrzanowski (nie przedłużono umowy), Polak (Rega Trzebiatów), Rusinek i Tyc (przeniesienie do rezerw), Gołębiewski jest na testach w Kolejarzu Stróże.
Nastąpiła zmiana ostatniego sparingpartnera. Drużyna Floty tydzień przed startem ligi zagra na trawiastej płycie w Lipsku z tamtejszym Lokomotive. Start ligi 6 marca o godzinie 15:00 u siebie z MKS w Kluczborku. Aby jednak ten mecz mógł się odbyć w Świnoujściu trzeba przygotować płytę. Dlatego ponawiamy apel do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w odśnieżaniu. Chętnych zapraszamy codziennie od 9 do 15, sprzęt zapewnia klub.


Waldemar Mroczek

Środa, 17 lutego 2010
Apel do kibiców

Rozgrywki ligowe już za 17 dni. Piłkarska Liga Polska nie wyraziła zgody na przesunięcie startu rozgrywek Unibet I ligi a jaka jest sytuacja wystarczy wyjrzeć przez okno. Dlatego Miejski Klub Sportowy Flota gorąco apeluje do swych kibiców, symaptyków i wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w odśnieżaniu głównej płyty boiska. Liczy się każda para rąk, sprzęt gwarantuuje klub. Czekamy codziennie od godziny 9:00 do 15:00, jest możliwość także w godzinach popołudniowych po wcześniejszym uprzedeniu.
Pamiętaj, od Ciebie też może zależeć czy Flota wystartuje razem z pozostałymi. Przekładanie meczów jest zawsze niekorzystne (zmęczenie, mecze w środku tygodnia itp.). Dlatego tak ważne jest aby obiekt przygotować do 6 marca.

tg


Środa, 17 lutego 2010
Hertha U-23 Berlin - Flota 3-0 (1-0)

1-0 Denis Rommel - 34
1-0 Denis Rommel - 67
1-0 Denis Rommel - 82

Flota: Krzysztof Żukowski (46 Przemysław Kazimerczak), Dawid Kubowicz (37 Tomasz Rudolf), Marcin Staniek, Sylwester Kret (46 Sergii Czapko), Marek Niewiada (46 Ireneusz Chrzanowski), Charles Uchenna Nwaogu (46 Marek Kowal), Damian Staniszewski, Ferdinand Chi-Fon (37 Grzegorz Skwara), Sebastian Fechner (46 Przemysław Rygielski), Sławomir Mazurkiewicz (80 Bartłomiej Piszczek), Wojciech Jarmuż (46 Michał Ciarkowski).

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando Floty. Dogodne sytuacje mieli Chi-Fon, Staniszewski i przede wszystkim Nwaogu, który w 30 minucie trafił w poprzeczkę. Niestety w 34 minucie poszła szybka kontra gospodarzy, wejście w pole karne i stzrał głowa Rommla dał gospodarzom prowadzenie. W tym czasie Flota grała składem zbliżonym do optymalnego. Po przerwie trener dał szanse innym i gra była już o wiele słabsza. Przez 20 minut udawało się jako tako trzymać, niestety w 67 minucie Rommel strzelił drugą bramkę i gra "usiadła" całkowicie, co potwierdziła trzecia bramka strzelona przez tego samego zawodnika. Przyznać trzeba, że gospodarze potraktowali mecz bardzo poważnie, nikt się nie oszczędzał. W drugiej połowie Hertha obnażyła wszystkie braki Floty. Dlatego mimo nieciekawego wyniku sparing był cenniejszy od innych.

tg


Środa, 14 lutego 2010
Zmiana sparingpartnera

Po powrocie z obozu w Lindow piłkarze Floty zagrają z niemiecką drużyną Greifswalder SV 04 e.V. a nie jak poczatkowo zakładano z Pogonią Barlinek. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotą o godzinie 12:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Świnoujściu. Mecz z drużyną z Barlinka odbędzie się w innym terminie.
Przypominamy, że dziś o godzinie 16:00 w Berlinie Flota zmierzy się z kadrą Herthy do lat 23. Sprawozdanie po meczu.

tg


Poniedziałek, 15 lutego 2010
Rozmowa z Petrem Němcem, trenerem Floty Świnoujście
Nikt nie jest nie do zastąpienia

- Mateusz Kołtoniak: Czy jest pan zadowolony z kadry, jaka pojedzie na obóz do Niemiec?
- Petr Němec: (śmiech) Ja nie wiem jeszcze do końca, jaka ta kadra dokładnie jest. W niedzielę mamy ostatni trening, po którym wyjeżdżamy do Niemiec. Myślę, że z tych zawodników, jakich mamy, kilku jest blisko gry we Flocie. Niektórzy już podpisali kontrakty. Jeszcze jedno, dwa miejsca zostawiam sobie na wszelki wypadek.
- Co pół roku są duże rotacje w składzie. Można spotkać się z opiniami, w których nazywa się pana czarodziejem z Czech. Jak będzie teraz?
- (śmiech) Myślę, że będzie podobnie, chociaż dwa razy się udało, a nigdy nie jest powiedziane, że uda się za trzecim razem. Wierzę, że z zawodnikami, których wybrałem nie będzie żadnych problemów. Warto jednak pamiętać, że odszedł jeden z zawodników, którzy trzymali ten zespół. Było to dla mnie zaskoczeniem, ale wiemy w jakiej sytuacji jest klub. Nikt nie jest nie do zastąpienia, trzeba szukać następnych i grać dalej.
- Jakie są cele na rundę wiosenną?
- Ja zawsze mówię, że jak najlepsze. Dla mnie najważniejsze jest w każdym meczu grać o trzy punkty i wygrywać.
- Mówił pan o tym najważniejszym zawodniku, który odszedł. Chodzi o Sergiusza Prusaka, który był kapitanem zespołu...
- To była moja prawa ręka, ale chyba poradzę sobie bez niego.
- A kto teraz będzie tą prawą ręką, czyli nowym kapitanem drużyny?
- Takim zawodnikiem może być Sebastian Fechner i do niego dołączymy jeszcze dwóch zastępców, którzy gdy nie będzie mógł grać, będą pełnić rolę kapitana.
- Dlaczego w zespole zabrakło miejsca dla Kamila Gołębiewskiego?
- Nie jestem pewien, czy wywalczyłby sobie pozycję pierwszego bramkarza. Jeżeli znowu miałby siedzieć na ławce, to dla tego młodego zawodnika byłby to krok do tyłu. On musi bronić i to jest najważniejsze dla jego dalszego rozwoju.
- Kto na teraz jest najbliższy bluzy bramkarskiej numer 1?
- W tej chwili mamy Żukowskiego. Jeżeli wszystko będzie w porządku, to zostanie i będziemy czekać na drugiego bramkarza.
- Czy wierzy pan, że rozgrywki I ligi wystartują zgodnie z planem?
- Myślę, że będzie bardzo ciężko. Teraz stoimy, znowu pada. Nawet zespoły, które mają podgrzewane murawy, będą miały problemy. Zobaczymy, na co pogoda pozwoli, ale wydaje mi się, że rozgrywki nie ruszą 6 marca.

Źródło: tekst SportoweFakty.pl, fot. Sławomir Ryfczyński

Niedziela, 14 lutego 2010
Pojechali na obóz

Dziś nasi zawodnicy o godzinie 9:00 odbyli trening po czym wsiedli do autokaru i o godzinie 11:00 odjechali do Lindow, gdzie odbędą pięciodniowe zgrupowanie szkoleniowo-taktyczne. Rozegrają tam jedno lub dwa spotkania towarzyskie. Do drużyny dołączyli Sergii Czapko i Wojciech Jarmuż. Z zawodników, którzy grali we wczorajszym meczu nie pojechał Łukasz Tumicz.
Przypomnijmy, ze kontrakty na grę we Flocie od rundy wiosennej podpisali już Ensar Arifović, Sergii Czapko, Marcin Staniek i Krzysztof Żukowski, natomiast od lipca barwy Floty reprezentować będzie Radosław Pruchnik.

tg


Niedziela, 14 lutego 2010
Nowe zdjęcia drużyny

Jak widać na lewym marginesie oraz na samym dole strony głównej jest już dostępne grupowe zdjęcie drużyny wykonane wczoraj przez Sławka Ryfczyńskiego. Są na nim również kandydaci do drużyny. Także karty zawodników zostały wzbogacone o aktualne zdjęcie indywidualne. Zaktualizowany został też dział Kadra a zawodnikom którzy podpisali kontrakty zostały założone serwisowe karty.

 Grupowe zdjęcie drużyny

tg

Sobota, 13 lutego 2010
Ostrzał artyleryjski
Flota - Rega Trzebiatów 6-0 (3-0)

1-0  Bartłomiej Piszczek 20 minuta
2-0  Michał Ciarkowski 27 minuta
3-0  Łukasz Tumicz 34 minuta
4-0  Sylwester Kret 48 minuta
5-0  Sylwester Kret 75 minuta
6-0  Damian Staniszewski 77 minuta

Flota:    Krzysztof Żukowski - Dawid Kubowicz, Marcin Staniek, Tomasz Rudolf (46 Sebastian Fechner), Bartłomiej Piszczek (73 Tadeusz Tyc), Sylwester Kret, Marek Niewiada, Ferdinand Chi Fon (46 Ireneusz Chrzanowski), Michał Ciarkowski, Łukasz Tumicz (46 Charles Uchenna Nwaogu), Ensar Arifović (46 Damian Staniszewski).
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Zdzisław Lewandowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Rega: Mirosław Dębiec, Łukasz Kosakiewicz (84 Kamil Kordowski), Tomasz Lewandowski, Grzegorz Jarmoszewicz (46 Maciej Więcek), Adam Bogacz, Piotr Hernacki, Radosław Erlich (87 Paweł Malinowski), Robert Śliwiński (76 Piotr Krzykowski), Cezary Przewoźniak (80 Jarosław Jarecki), Łukasz Deptuła, Grzegorz Wawreńczuk (46 Przemysław Orłowski).
Trener: Marek Minkwitz.
Kierownik drużyny: Dariusz Pałyga.

Sędziowali: Andrzej Koziarski, Lech Nowak, Mariusz Witkowski.

Minuta po minucie.
15) Dobry strzał Arifovicia wybija z bramki obrońca.
16) Dwa razy strzela Tumicz ale pierwszy strzał odbija bramkarz, dobitkę znowu wybija zawodnik z pola.
20) Po wolnym Rudolfa Piszczek trafia na raty do bramki Regi.
22) Kret ostro uderza z lewej strony, bramkarz wykazuje intuicję.
27) Ciarkowski po podaniu Arifovicia wpada w pole karne, robi drybling i strzałem w długi róg zdobywa drugą bramkę.
34) Tumicz po podaniu Ciarkowskiego w pozycji sam na sam strzela trzecią bramkę.
48) Kret strzałem z ponad 20 metrów pokonuje Dębca po raz czwarty
.
70) Dębiec broni daleki strzał Chrzanowskiego.
74) Nwaogu przelobował bramkarza lecz nie trafił w bramkę.
75) Kret z podania Staniszewskiego z bliska zdobywa piątą bramkę.
77) Wolny dla Floty. Ciarkowski krótko do Staniszewskiego ten potężnym strzałem w okienko ustala wynik meczu.

81) Kret z pięciu metrów nie trafia do bramki.
88) Idealna szansa na honorową bramkę dla Regi ale Malinowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam.

Dobry mecz zwłaszcza w pierwszej połowie, dużo bramek, kilka naprawdę ładnych. Ale też sporo sytuacji, których pierwszoligowcom marnować nie wypada.
Podpisano kolejne umowy. Nowymi nabytkami Floty są Sergii Czapko i Krzysztof Żukowski, natomiast z Radosławem Pruchnikiem zawarto wstępną umowę na grę od lipca.
Jutro drużyna wyjeżdża na obóz do Lindow. Będzie tam do piątku. W środę (godzina 16:00) rozegra mecz z Herthą Berlin do lat 23. Nie dojdzie do skutku natomiast mecz z inną berlińską drużyną - Dynamem ponieważ nie posiada ona stadionu umożliwiającego grę w obecnych warunkach. Trwają poszukiwania drugiego sparingpartnera. W Świnoujściu zobaczymy naszych piłkarzy za tydzień w potyczce z Pogonią Barlinek.


Waldemar Mroczek

Sobota, 13 lutego 2010
Mecz o 14:30

Na prośbę drużyny gości spotkanie dzisiejsze z Regą Trzebiatów ropocznie się nieco wcześniej - planowane jest o 14:30. Przepraszamy za kolejną zmianę.

tg


Piątek, 12 lutego 2010
Arifović i Staniek już we Flocie

W dniu dzisejszym dwaj pierwsi zawodnicy podpisali kontrakty z Flotą. Są to Ensar Arifović i Marcin Staniek. Mimo iż pierwszy z nich pochodzi z odległej Bośni i Hercegowiny zawodników tych sporo łączy. Obaj urodzili się w lipcu 1980 roku (Arifović jest o siedem dni starszy), obaj przychodzą z klubów górnośląskich, obaj mają za sobą występy w ekstraklasie i obaj grali w Świnoujściu przeciwko Flocie - Staniek w barwach Jastrzębia, Arifović w Górniku Zabrze. Arifović jest o 2 cm wyższy (192) i gra w ataku, Staniek jest środkowym obrońcą. Jutro ciąg dalszy.
Przypominam, że jutro o 15:00 Flota gra z Regą Trzebiatów, natomiast o 10:00 odbędzie się sesja zdjęciowa.

tg

Piątek, 12 lutego 2010
Mecz z Rega przesunięty

Zawiadamiamy, że z powodu intensywnych opadów śniegu i w konsekwencji potrzebą odśnieżenia płyty sobotnie spotkanie Floty z Regą Trzebiatów ropocznie się o trzy godziny później niż planowano, tj. o godzinie 15:00. Za zmianę terminu przepraszamy.

tg


Czwartek, 11 lutego 2010
Pięciu już jest

Krzysztof Żukowski, Marcin Staniek, Sergii Czapko, Michał Ciarkowski i Ensar Arifović - to zawodnicy których transfer do Floty jest praktycznie pewny. Od tej informacji podanej przez Petra Němca rozpoczęło się dzisiejsze zebranie zarządu. Zostały do załatwienia jeszcze tylko formalności, są oni już przewidziani do wyjazdu z Flotą na obóz w Lindow. Nie znaczy to, że na tym lista została zamknięta. Kilku zawodników dostanie jeszcze szansę w sobotnim meczu z Regą. Szczególnie klub zainteresowany jest bramkarzem Łukaszem Jarosińskim oraz obrońcami Bartłomiejem Piszczkiem i Ivanem Udareviciem. W sprawie Jarosińskiego nie ma jeszcze porozumienia między klubami (jest on zawodnikiem Wisły Kraków), Piszczek ma niegroźny uraz ale jego wartość jest trenerowi dobrze znana, natomiast w sprawie Udarevicia dyrektor Dunajko jedzie jutro do Rzepina. Zawodnik ten ma podobno w Ilance świetne warunki materialne ale chce grać w wyższej klasie, możliwe że w przeciwnym kierunku pojadą Tadeusz Tyc i Krzysztof Rusinek, którzy bardzo dobrze wypadli na testach w spotkaniu z Arką Nowa Sól (Rusinek strzelił bramkę i zaliczył asystę). Rozmowy są jednak bardzo trudne i trzymajmy kciuki za jutrzejszą misję dyrektora. Do tej pory Flota rozegrała dziewięć meczów towarzyskich w których przetestowała około 30 zawodników. W sobotę sparing z Regą Trzebiatów, w niedzielę wyjazd na obóz, podczas którego prawdopodobnie rozegrane będą dwa spotkania: z Herthą Berlin do lat 23 oraz Dynamem Berlin lub Neustrelitz. Jest też szansa na rozegranie po obozie spotkania na podgrzewanej płycie z Lokomotiv Lipsk. Konkretów dowiemy się niebawem. Przekazano też wiadomość, że drużyna po odejściu Sergiusza Prusaka wybrała nowego kapitana drużyny którym został Sebastian Fechner.
W drugim punkcie zebrania dyrektor Jarosław Dunajko przekazał informacje z wczorajszego zebrania prezesów klubów I ligi z zarządem PLP. Władze Komisji Licencyjnej zostały szczegółowo poinformowane o możliwościach budżetowych miasta Świnoujscia i Floty jeśli chodzi o zadaszenie trybun, został przedłożony projekt przebudowy trybun. Otrzymaliśmy zapewnienie o zrozumieniu problemu i że klubowe prośby zostaną uwzględnione.
Kolejnym punktem była sprawa odwołania zawodnika Łukasza Polaka od nałożonej przez prezydium zarządu kary nagany i finansowej za lekceważenie obowiązków oraz niewłaściwy stosunek do trenerów. Decyzja w tej sprawie zapadnie na początku przyszłego tygodnia.
W czwartym punkcie zebrania Włodzimierz Kuźma odczytał sprawozdanie z działania komisji inwentaryzacyjnej. Zebranie zakończyły wolne wnioski.

tg


Środa, 10 lutego 2010
Mecz międzynarodowy, poziom krajowy
Flota - Torgelower SV Greif 2-0 (1-0)

1-0  Grzegorz Skwara 12 minuta
2-0  Łukasz Tumicz 74 minuta

Flota:    1. Marcin Pająk (25. Krzysztof Żukowski) - 13. Sebastian Fechner, 2. Dawid Kubowicz, 3. Marcin Staniek, 4. Tomasz Rudolf - 6. Sylwester Kret, 8. Marek Niewiada, 9. Charles Uchenna Nwaogu (20. Łukasz Tumicz), 14. Grzegorz Skwara (11. Ferdinand Chi Fon), 15. Ireneusz Chrzanowski - 21. Ensar Arifović (10. Damian Staniszewski).
Wszyskie zmiany w 46 minucie.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Zdzisław Lewandowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

Sędziowali: Jarosław Rynkiewicz, Maciej Piłatowski, Natalia Piłatowska (Szczecin).

Minuta po minucie.
12) Sylwester Kret z prawej strony zagrywa do Skwary, który strzałem z bliska zdobywa prowadzenie.
19) Pająk wygrywa sam na sam z Pankauem.
38) Kret zamiast strzelać niepotrzebnie podał do Arifovicia.
40) Piękny, kręcony strzał Skwary minimalnie mija bramkę.
44) Bramkarz gości odbija strzał Nwaogu, dobitkę Rudolfa wybija z bramki obrońca TSV.
45) Przed kolejną sznasą Pankau ale Pająk odbija piłkę.
46) Strzał w okienko Kubowicza odbija bramkarz.
47) Żukowski wygrywa sam na sam z Pankauem.
64) Niewiada z pustej bramki.
68) Bramkarz TSV wyłapuje ostry strzał Kreta.
74) Dobre podanie Staniszewskiego do Tumicza, który wykorzystuje sytuację sam na sam z bramkarzem.
77) Staniszewski w idealnej pozycji lecz przegrywa sam na sam.
88) Strzał Rudolfa z pierwszej piłki odbija bramkarz.

Mecz nie był porywający ale dzięki temu bramkarze mieli większe pole do popisu. Obaj zdali egzamin i zachowali czyste konta. Kolejna nowa twarz - Łukasz Tumicz z Jagiellonii. Wypromował się w sposób najlepszy dla napastnika - strzelając bramkę. Tomasz Rudolf wreszcie zagrał cały mecz.


Waldemar Mroczek

Sobota, 06 lutego 2010
Pierwszoligowcy na remis
Flota - GKP Gorzów Wielkopolski 1-1 (0-0)

1-0  Grzegorz Skwara 64 minuta z karnego
1-1  Mateusz Piątkowski 73 minuta

Flota:    1. Krzysztof Żukowski (12. Marcin Pająk), 2. Dawid Kubowicz, 3. Marcin Staniek, 6. Sylwester Kret (16. Sergii Czapko), 7. Rafał Pruchnik, 10. Damian Staniszewski (5. Rafał Gil), 11. Fredinand Chi-Fon (17. Grzegorz Skwara, od 88 min. 4. Tomasz Rudolf), 13. Sebastian Fechner (8. Marek Niewiada), 15. Ireneusz Chrzanowski, 20. Wojciech Jarmuż (18. Michał Ciarkowski), 21. Ensar Arifović (22. Grzegorz Kuświk, od 70 min. Tadeusz Tyc).
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Zdzisław Lewandowski.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski

GKP:   I połowa. 12. Sławomir Janicki, 6. Krzysztof Ziemniak, 19. Maciej Truszczyński, 3. Paweł Wojciechowski, 4. Dawid Topolski, 11. Artur Andruszczak, 8. Adrian Łuszkiewicz, 13. Mateusz Machaj, 22. Łukasz Białożyt, 24. Sebastian Januszewski, 21. Michał Ilków-Gołąb.
II połowa. 1. Jacek Skrzyński, 19. Maciej Truszczyński, 5. Grzegorz Jakosz, 14. Paweł Grocholski, 17. Robert Sing, 11. Artur Andruszczak, 8. Adrian Łuszkiewicz (od 80 min. 16. Patryk Skórecki), 18. Emil Drozdowicz, 7. Grzegorz Wan, 20. Mateusz Piątkowski, 9. Adam Czerkas.
Trenerzy: Adam Topolski, Arkadiusz Dragon, Krzysztof Skrzyński.
Kierownik drużyny: Ryszard Kaczorek.

Żółte kartki: Drozdowicz (87).

Sędziowali: Jarosław Rynkiewicz, Dariusz Królikowski, Piotr Barański.

Minuta po minucie.
5) Mocny strzał Chi-Fona z linii pola karnego z trudem wybity na róg przez Janickiego.
10) Jarmuż z 20 metrów w bok bramki - wybija bramkarz.
13) Machaj z wolnego sprawdza tym razem refleks Żukowskiego.
17) Po błędzie bramkarza przy wybijaniu piłki mocny strzał Kreta z daleka minimalnie niecelny.
35) Niebezpieczna kontra gorzowian, obrońcy blokują strzał Białożyta.

52) Po rogu Wana dwóch zawodników GKP mija się z piłką.
64) Za faul Singa na Ciarkowskim karny dla Floty. Uderza Skwara, piłka przechodzi pod próbującym interweniować Skrzyńskim.

67) Ostry strzał Singa sparował Pająk.
73) Szybka kontra gorzowian, długie ale dokładne podanie Drozdowicza do Piątkowskiego, który strzałem w długi róg pokonuje Pająka.
83) Czerkas ma przed sobą tylko Pająka ale bramkarzowi udaje się skrócić kąt.
85) Czerkas mija Stańka i Kubowicza ale trafia obok słupka.

Kibice, którzy przybyli na stadion nie powinni żałować. Przy ładnej pogodzie na bardzo dobrze odśnieżonej płycie obejrzli dobry mecz na wyrównanym poziomie zakończony zasłużonym remisem. Do przerwy bliżej zdobycia bramki była Flota lecz w II połowie więcej do powiedzenia mieli goście. Trzech zawodników testowanych po raz pierwszy we Flocie: Wojciech Jarmuż z Widzewa Łódź, Grzegorz Kuświk z GKS Bełchatów i bramkarz Marcin Pająk z ŁKS.


Waldemar Mroczek

Piątek, 05 lutego 2010
Pojedynek pierwszoligowców

Jutro piłkarze Floty Świnoujście i Gorzowskiego Klubu Piłkarskiego spotkają się w samo południe na bocznym boisku w Świnoujściu. Będzie wiec okazja porównać jak przebiegają przygotowania dwóch zespołów z tej samej ligi.
Oba zespoły są na etapie kompletowania kadry. Jeśli chodzi o drużynę gorzowską to wiadomo iż m.in. odejdzie z klubu Łukasz Maliszewski, powróci natomiast Emil Drozdowicz. We Flocie pojawią kolejni kandydaci, których nazwiska poznany jutro.
Po dziewiętnastu kojkach Unibet I ligi o dwa miejsca wyżej w tabeli jest Flota, która zdobyła o pięć punktów więcej i wygrała 2-0 bezpośredni mecz w Świnoujściu. Rewanż w Gorzowie, w przedostatniej kolejce 29 maja.


Waldemar Mroczek

Środa, 03 lutego 2010
Flota - Energetyk Gryfino 8-1 (4-1)

1-0 Czapko, asysta Nwaogu - 7
2-0 Skwara, asysta Nwaogu - 20
3-0 Nwaogu, asysta Ciarkowski - 31
4-0 Arifović, asysta Nwaogu - 37
4-1 Maciej Grąbczewski - 45
5-1 Chrzanowski, asysta Staniszewski - 49
6-1 Staniszewski, asysta Fechner - 60
7-1 Gil, asysta Pruchnik - 62
8-1 Kret, asysta Rusinek - 88

Flota: Mariusz Struski (46 Krzysztof Żukowski), Marcin Staniek, Tomasz Rudolf (46 Dawid Kubowicz), Radosław Pruchnik (70 Tadeusz Tyc), Marek Niewiada, Charles Uchenna Nwaogu (46 Damian Staniszewski), Grzegorz Skwara (46 Ireneusz Chrzanowski), Sergii Czapko (61 Krzysztof Rusinek), Michał Ciarkowski (46 Sylwester Kret), Ensar Arifović (46 Rafał Gil), Damian Krajanowski.

Zdecydowana przewaga Floty. Mimo niesprzyjających warunków boisko przygotowane bardzo dobrze. Cały mecz na pełnym gazie, bez oszczędzania. Kolejni zawodnicy pojawili się na testach. Byli to: Mariusz Struski (Ruch Chorzów), Radosław Pruchnik (Tur Turek), Ensar Arifović (Bośnia i Hercegowina, Górnik Zabrze) oraz Rafał Gil (Hutnik Kraków). Poza bramkarzem wszyscy strzelili bramkę lub przynajmniej zaliczyli asystę. Wiekszość goli padła po akcjach z boku boiska i wycofaniu piłki. Bardzo ładna bramka Chrzanowskiego; po rzucie rożnym wykonanym przez Staniszewskiego najpierw trafił w słupek ale przyłożył już dokładnie.
Kolejny mecz w sobotę o godzinie 12:00 z pierwszoligowym GKP Gorzów Wielkopolski także w Świnoujściu.

tg


Środa, 03 lutego 2010
Zmiana terminu meczu rezerw

Informujemy, że jutrzejszy mecz Floty II z Fagusem Kołbacz odbędzie się wczesniej niż planowano tj. o godzinie 16:30.
Jednoczesnie przypominamy, że już dziś o godzinie 17:00 pierwszy zespoł Floty spotka się przy świetle elektrycznym na boisku ze sztuczną nawierzchnią z Energetykiem Gryfino. Zapraszamy.

tg


Wtorek, 02 lutego 2010
Tak się nie robi

Planowany na sobotę mecz z Polonią Słubice nie dojdzie do skutku. Został odwołany przez słubickiego trenera Tomasza Wichniarka bez podania powodów. Był uzgodniony kilka miesięcy temu, więc wiadomość ta w naszym klubie wywołała niemałe zdziwienie. Trudno tu wykazać zrozumienie, jeśli nie wiadomo o co chodzi. Na pewno jednak zachowanie nie jest godne osób dorosłych.
Kibice jednak tego nie odczują - przeciwnie mecz będzie, a przeciwnik dużo atrakcyjniejszy bo z tej samej ligi. Dziękujemy działaczom GKP Gorzów za zrozumienie a kibiców zapraszamy w sobotnie południe na spotkanie dwóch pierwszoligowców.
Wcześniej jednak, bo już jutro o godzinie 17:00, na boisku ze sztuczną nawierzchnią spotkanie z III-ligowym Energetykiem Gryfino. Natomiast w czwartek o godzinie 19:00 nasze rezerwy spotkają się z Fagusem Kołbacz.
Na wszystkie spotkania naszych drużyn serdecznie zapraszam.


tg

Postscriptum. Po napisaniu powyższego tekstu przyszło na ręce prezesa MKS Flota wyjaśnienie ze Słubic, że jedyną przyczyną odmówienia przyjazdu były niesprzyjające warunki atmosferyczne i sytuacja na drogach. Zapewniono o dalszym zainteresowaniu trwajacą od lat obustronną owocną współpracą obu klubów.

Dodano: 03 lutego 2010

Piątek, 29 stycznia 2010
Mecz z Lechią w obiektywie

Dzisiejszy mecz w Niechorzu został już uwieczniony 32 fotografiami produkcji Derlika, któremu nieniejszym bardzo dziękuję a Czytelników zapraszam do przeglądania.

 Zdjęcia z meczu Flota - Lechia Gdańsk

tg

Piątek, 29 stycznia 2010
Flota - Lechia Gdańsk 0-1 (0-0)

0-1 Marcin Kaczmarek - 76

Flota: Łukasz Jarosiński (46 Krzysztof Żukowski), Sebastian Fechner, Marcin Staniek, Roman Michalik, Dawid Kubowicz, Ireneusz Chrzanowski (46 Grzegorz Skwara), Ferdinad Chi-Fon (46 Marek Niewiada), Jan Zich (80 Tomasz Rudolf), Charles Uchenna Nwaogu (46 Krzysztof Rusinek), Damian Staniszewski (46 Tadeusz Tyc), Sergii Czapko (46 Roman Tarek).

Lechia: Paweł Kapsa, Krzysztof Bąk (56 Ivans Lukjanovs), Hubert Wołąkiewicz, Sergejs Kożans, Rafał Kosznik - Łukasz Surma, Paweł Nowak, Olegs Laizans, Paweł Buzała, Tomasz Dawidowski (56 Marcin Kaczmarek), Jakub Zabłocki.

W rozegranym dziś w Niechorzu meczu towarzyskim Lechia Gdańsk pokonała Flotę 1-0. Statystycznie przebieg meczu taki sam co przedwczoreaj w Pobierowie. Dużo lepsza gra do przerwy, przegrana 0-1 po bramce niemal w tym samym momencie.
Ten mecz jednak mógł się podobać. Flota stawiła zacięty opór grającemu w ekstraklasie rywalowi, toczyła wyrónany pojedynek, stworzyła też kilka dogodnych sytuacji. Dwukrotnie Ferdinand Chi-Fon z rzutów wolnych znajdował luki w murze gdańszczan ale w obu przypadkach intuicją i refleksem wykazał się Kapsa. Dwie dobre okazje miał też Damian Staniszewski a w konówce wyrównanie mógł zdobyć Krzysztof Rusinek, jednak w tym wypadku wyraźnie zabrakło mu zimnej krwi.
- To nie jest jeszcze pora do strzelania bramek - powiedział po meczu Staniszewski. - Mięśnie mamy tak napakowane intensywnymi treningami że ciężko o świeżość i precyzję. To jeszcze będziemy ćwiczyć. Na dziś ważne, ze te sytuacje są. Uważam, że nie byliśmy gorsi od Lechii i rozegralismy dobre spotkanie.
Bramka, zresztą bardzo piękna, padła w 76 minucie. Na trzydziestym metrze piłkę otrzymał wprowadzony 20 minut wcześniej Kaczmarek. Planował chyba strzelić z pierwszej piłki, ostatecznie jednak zdecydował się przymierzyć i huknął z lewej nogi pod poprzeczkę. Od tego momentu bardziej doświadczeni gdańszczanie kontrolowali już pzrebieg gry i poza wspomnianą sytuacją Rusinka nie pozwolili sobie na większe ryzyko.
Umiarkowanie zadowolony był też Petr Němec. W drugiej połowie zawodnicy nie grali tego co powinni. Mimo to sparing był pożyteczny i stał na dobrym poziomie. Gdyby nie ten niezwykle udany strzał Kaczmarka byłoby 0-0. Była walka, nie odstawaliśmy, nie było widać różnicy. W dalszym ciągu testujemy zawodników, potrzebujemy jeszcze napastnika, bocznego pomocnika i stopera.
W meczu z Lechią nie testowano kolejnych zawodników. Wszystkich widzieliśmy już w barwach Floty przynajmniej raz.

Waldemar Mroczek


Czwartek, 28 stycznia 2010
Uwaga fotoreporterzy

Informujemy, że w sobotę 13 lutego 2010 o godzinie 10:00 (przed meczem towarzyskim z Regą Trzebiatów i wyjazdem piłkarzy na obóz) odbędzie się ogólnodostępna sesja fotograficzna zawodników. Planowane miejsce - boisko ze sztuczną nawierzchnią. Zapraszamy.

tg


Czwartek, 28 stycznia 2010
Najmłodszy wśród starszych Wyspiarzy


Fot. Derlik

Sebastian Kwiatkowski jest najmłodszym juniorem występującym w barwach Floty, dzisiaj publikujemy z nim krótki wywiad, który ma na celu przybliżenie jego sylwetki.

- Na początku gratulacje zwycięstwa w turnieju w Stralsundzie, a także miana najlepszego zawodnika. Czy mógłbyś streścić nam przebieg całego turnieju?
- Turniej przebiegał w spokojnej atmosferze, przeciwnicy nie narzucili zbyt wysokiego poziomu gry oraz szybkiego tempa. Od początku do końca wszyscy z naszej drużyny bardzo się starali co zaowocowało naszym zwycięstwem w turnieju. Na końcu odbyło się wręczenie medali i pucharów. W turnieju wystąpiły następujące drużyny: Tribseeser SV, ESV Lok, SV Storkow I, i SV Storkow II
- Czy jesteś zadowolony z rundy jesiennej w swoim wykonaniu?
- Grając ze starszymi kolegami nauczyłem się przede wszystkim walczyć do samego końca i nie poddawać się w trudnych chwilach oraz to, że wiek wcale nie przesądza o umiejętnościach jakie prezentuje drużyna. Myślę że rundę jesienną zakończyłem dobrze, chodź zdarzały się gorsze mecze.
- Byłeś zaskoczony powołaniem na konsultację reprezentacji Polski U-15, kiedy będzie miała ona miejsce?
- Niedawno dowiedziałem się o powołaniu do reprezentacji Polski do lat 15 przez Marcina Dorna. Byłem bardzo zaskoczony i uradowany tą wiadomością. Konsultacja odbędzie sie 20-21 lutego, a więc został mi niecały miesiąc na przygotowania.
- Jaki wpływ ma dla Ciebie trenowanie pod okiem trenera Tomasza Błotnego od roku, oraz rywalizacja ze starszymi dużo od siebie?
- Treningi z trenerem Tomaszem Błotnym są profesjonalne i takie jakie powinny być, rywalizacja ze starszymi powoduje chyba to, że bardziej staram się walczyć o to by grać w pierwszej 11 i to dobra motywacja do dalszej pracy. Po tych doświadczeniach było mi łatwiej grać ze swoimi rówieśnikami na turnieju w Niemczech.
- Na koniec chciałbym zapytać o twoje cele na rundę wiosenną?
- Celem drużyny na rundę wiosenną jest awans do ligi wojewódzkiej, mam nadzieję że będę mógł również pomóc kolegom z drużyny i przyłożyć swoją cegiełkę do awansu.

Wywiad dostępny także w dziale Juniorzy

Rozmawiał Daniel Raczkowski

Środa, 27 stycznia 2010
Flota - Olimpia Grudziądz 0-1 (0-0)

0-1 Mariusz Pawlak - 77

Flota: Łukasz Jarosiński (46 Krzysztof Żukowski), Dawid Kubowicz (46 Tomasz Rudolf), Roman Michalik (60 Jacek Paliga), Roman Tarek, Marek Niewiada, Damian Staniszewski (46 Tadeusz Tyc), Sebastian Fechner (46 Serhij Chapko), Grzegorz Skwara (46 Ferdinand Chi-Fon), Ireneusz Chrzanowski, Krzysztof Rusinek (46 Władimir Kasenicz), Charles Uchenna Nwaogu (46 Jan Zych).

Mecz odbył się w Pobierowie na dobrze odśniezonym boisku lecz przy silnym mrozie. Nasi zawodnicy tym razem odczuwali zmęczenie po ciężkich treningach. Nowi kandydaci zawiedli. Więcej świeżości wykazali przeciwnicy i zasłużenie wygrali. Bramka padła po rzucie wolnym w zamieszaniu podbramkowym przytomnie skierował piłkę doświadczony Mariusz Pawlak.
Kolejny test pojutrze w Niechorzu z Lechią Gdańsk, również o godzinie 11:00.

tg


Wtorek, 26 stycznia 2010
Apel Klubu Kibica

Uwaga! Ponieważ nasza długa flaga Flota Świnoujście jest już w opłakanym stanie postanowiliśmy zrobić nową podobną. Organizujemy zbiórkę pieniędzy na flagę. Wszystkich chętnych do pomocy aby wisiała ładna reprezentatywna biało-niebieska flaga prosimy o wpłatę każdej sumy na konto powstającego Stowarzyszenia. Wymiary flagi około 2m na 10m lub 2 na 15 metrów. Koszt takiej flagi około 1500 zł.
Konto: 54 1050 1520 1000 0090 6582 0160


Bysiu

Poniedziałek, 25 stycznia 2010
Z Olimpią w Pobierowie

Zawiadamiamy kibiców (szczegółnie planująych jechać na ten mecz), że środowe spotkanie z Olimpią Grudziądz planowane początkowo w Niechorzu odbędzie się 11 km bliżej tj. w Pobierowie. Pora rozpoczęcia nie zmieniona, czyli godzina 11:00.
Olimpia Grudziądz jest przedstwicielem Kujawsko-Pomorskiego ZPN. Występuje w II lidze, po rundzie jesiennej zajmuje szóstą pozycję tracąc do lidera Ruchu Radzionków 9 punktów. W kadrze zespołu są między innymi tacy zawodnicy jak Mariusz Pawlak (224 mecze w ekstraklasie, Mistrz Polski z roku 2000 - Polonia Warszawa), Rafał Rogalski, Grzegorz Domżalski, Krzysztof Kretkowski czy Zbigniew Kobus.

tg


Poniedziałek, 25 stycznia 2010
Sukces trampkarzy w Niemczech

Trampkarze naszego klubu wzięli wczoraj udział w międzynarodowym turnieju piłkarskim w Stralsundzie. Uczestniczyło w nim pięć drużyn, z których najlepsza okazała się Flota wręcz miażdżąc całą konkurencję (najniższy wynik 4-0, komplet zwycięstw, różnica bramek w turnieju 27-3!). Najlepszym zawodnikiem turnieju okazał się również nasz zawodnik Sebastian Kwiatkowski. Oto wyniki naszej drużyny: Tribseeser SV 12-1, ESV Lok 5-1, SV Storkow I 6-1 i SV Storkow II 4-0.
Serdecznie gratulujemy naszym najmłodszym oraz trenerowi Zygmuntowi Pukalowi.

tg


Niedziela, 24 stycznia 2010
Juniorzy w Pyrzycach

Juniorzy starsi Floty uczestniczyli dziś w jubileuszowym 40-tym turnieju halowym Głosu Szczecińskiego w Pyrzycach. Zajęli w nim szóstą pozycję przegrywając pechowo mecz o piąte miejsce z Arkonią Szczecin, a pokonując między innymi szczecińską Pogoń. Szczegółowe sprawozdanie w dziale Juniorzy - odnośnik poniżej. Zapraszam do lektury.

 Obszerna relacja w dziale Juniorzy

tg

Niedziela, 24 stycznia 2010
Flota - Lech Poznań (ME) 3-0 (2-0)

1-0 Ferdinand Chi-Fon - 11
2-0 Tadeusz Tyc - 45
3-0 Marek Kowal - 73

Flota: 1. Krzysztof Żukowski (46, 25. Bartosz Kaniecki), 2. Dawid Kubowicz (46, 13. Sebastian Fechner), 5. Roman Michalik (46, 18. Błażej Karasiak), 8. Marek Niewiada (46, 15. Ireneusz Chrzanowski), 9. Charles Uchenna Nwaogu (46. 14 Grzegorz Skwara), 11. Ferdinand Chi-Fon (46, 10. Damian Staniszewski), 17. Sławomir Mazurkiewicz, 19. Tadeusz Tyc (46, 16. Marek Kowal), 20. Sergiusz Chapko (62, 23. Damian Grzywacz), 21. Szymon Sidorowicz, 22. Marcin Kula (46, 7. Roman Tarek).
Lech: 33. Marcin Matysiak (46, 27. Przemysław Frąckowiak), 6. Marcin Ankudowicz, 19. Patryk Walasek, 14. Jarosław Ratajczak, 18. Radosław Jasiński, 7. Krzysztof Wolkiewicz (46, 11. Mateusz Olszak), 21. Jakub Budzyń, 13. Wojciech Golla (80, 4. Radosław Barabasz), 17. Jakub Marynowicz (66, 16. Adam Gajda), 8. Bartłomiej Tatarczuk (46, 5. Mikołaj Wicberger), 10. Bartosz Olejniczak.

Mecz rozpoczął się o 43 minuty później niż planowano z powodu kłopotów z dojazdem zespołu gości. Gospodarze dominowali od pierwszej do ostatniej minuty, zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone, goście na dobrą sprawę nie zagrozili naszym bramkarzom ani razu. Już w 11 minucie było 1-0. Tyc wpadł w pole karne podał do nie pilnowanego Chi-Fona i Matysiak musiał wyjąć piłkę z siatki. W 16 zaskakujący strzał Kuli Matysiak z trudem wybił na róg. W 35 Chapko otrzymał niespodziewany prezent od bramkarza gości ale był tak zaskoczony, że nie wiedział co z tym zrobić. W 39 Mazurkiewicz trafił z dystansu w górną siatkę. W końcu dokładnie w chwili zakończenia planowanego czasu Tyc przejął długie podanie Mazurkiewicza i po wymanewrowaniu bramkarza podwyższył na 2-0. Jeszcze przed przerwą rzut wolny wykonał Chi-Fon jednak piłka minimalnie minęła słupek.
W przerwie trener wymienił poza Mazurkiewiczem, Sidorowiczem i Chapko całą drużynę. Stąd na początku drugiej połowy chwilowo doszli do głosu goście, ale na krótko. W 59 Andrzej Koziarski podyktował dla Floty rzut karny za faul na Kowalu. Wykonał go Staniszewski, jednak Frąckowiak doskonale wyczuł intencje i sparował piłkę na róg. Rozstrzygnięcie padło w 73 minucie. W pole karne wpadł tym razem Skwara, podał do będącego na czystej pozycji Staniszewskiego, ale znowu intuicją i refleksem popisał się bramkarz gości, jednak przy dobitce wślizgiem Kowala był bez szans.
W meczu tym widzieliśmy dziesięciu kandydatów. Obu bramkarzy oraz Sidorowicza, Chapko, Kulę i Kowala już widzieliśmy wcześniej. Po raz pierwszy pokazało się dwóch zawodników ze słowackiej ekstraklasy, reprezentantów młodzieżowych swego kraju - stoper Roman Michalik lat 22 i prawy obrońca Roman Tarek (23), obaj grający w FK Senica. Oprócz nich widzieliśmy jeszcze obrońcę Concordii Piotrków Trybunalski Błażeja Karasiaka (25 lat) oraz Damiana Grzywacza z Salosu Szczecin (18 lat).
W nadchodzącym tygodniu Flota rozegra dwa mecze w Niechorzu: w środę z Olimpią Grudziądz a w piątek z Lechią Gdańsk. Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 11:00.


tg


Sobota, 23 stycznia 2010
Jutro mecz z Lechem

Nie jest to wprawdzie mecz z pierwszą drużyną tego klubu nie mniej jedank nazwa zawsze budzi respekt. Jutro w samo południe, czyli o godzinie 12:00, na stadionie w Świnoujściu Flota podejmie młodoekstraklasową drużynę Lecha Poznań.
Na pewno nie będzie to spacerek. Wystapią w drużynie przeciwnika bowiem zawodnicy z którymi pięciokrotny mistrz Polski wiąże nadzieje na przyszłość. Poza tym młodość ma swoje prawa a w przypadku piłki nożnej oznacza ona niespożyte siły i walkę do końca, nie tyle może o wynik co o wypromowanie się.
Ale to są problemy Lecha. Dla Petra Němca na pewno wynik nie będzie jutro najważniejszy. Aboslutny priorytet ma przydatność zawodników do drużyny. Pojawią się kolejni kandydaci między innymi zawodnik ze Słowacji i następny Ukrainiec. W dyspozycji będzie też Dawid Kubowicz, który powrócił z testów w Bytomiu oraz Marek Kowal z którym były pewne trudności w kwestii warunków umowy ale porozumienie jest coraz bliższe. Natomiast rozliczył się już z klubem Arkadiusz Sojka, Gołębiewski przebywa na testach w Miedzi Legnica, Polak i Rusinek leczą kontuzje.


Waldemar Mroczek

Wtorek, 19 stycznia 2010
Puchar Prezesa Floty

W dniu 15 stycznia 2010 w sali Szkoły Podstawowej nr 1 odbył się turniej mini piłki nożnej klas szóstych szkół podstawowych Świnoujścia o Puchar Prezesa MKS Flota. W turnieju wzięły udział szkoły nr 1, 2, 4 i 9. Zwyciężyła bez straty punktu Szkoła Podstawowa nr 2 z Warszowa. Kolejne miejsca zajęły Szkoła Podstawowa nr 1, Szkoła Podstawowa nr 9 i Zespół Szkół Publicznych nr 4. W spotkaniu pretendentów dwójka pokonała jedynkę 2-1.
Wszystkie zespoły otrzymały dyplomy i słodycze, natomiast drużyny pierwszej trójki także puchary. Wszystkie nagrody ufundował MKS Flota a zawody zorganizował i przeprowadził mgr Henryk Kret.


Sobota, 16 stycznia 2010
Flota - Orkan Rumia 2-0 (0-0)

1-0 Tadeusz Tyc - 73
2-0 Marek Kowal - 82

Flota: 25 Bartosz Kaniecki (46, 1 Krzysztof Żukowski), 3 Marcin Staniek, 5 Ivan Udarević, 9 Charles Uchenna Nwaogu (46, 19 Tadeusz Tyc), 11 Ferdinand Chi-Fon (46, 14 Grzegorz Skwara), 13 Sebastian Fechner (46, Szymon Sidorowicz), 15 Ireneusz Chrzanowski (8 Marek Niewiada), 20 Sergiej Chapko (46, 18 Wojciech Brenk), 21 Grzegorz Mania (46, 16 Marek Kowal), 22 Damian Krajanowski (60, 2 Tomasz Rudolf), 23 Adam Frączczak (46, 7 Marcin Kula).

Piłkarze Floty rozegrali już trzecią w tym roku grę kontrolną. Tym razem naprzeciwko stanęła trzecia drużyna III ligi Orkan Rumia. Był to więc najwyżej notowany rywal z dotychczasowych. Dlatego i gra naszego zespołu była lepiej poukładana, widać już zalążek nowego zespołu. Oprócz zawodników wcześniej już poznanych dziś na boisku pojawili się Marcin Kula z Miedzi Legnica, Marek Kowal z Pogoni Szczecin, Sergiej Chapko z Ukrainy oraz Adam Frączczak z Kotwicy Kołobrzeg. Z pewnością najwyżej ocenić trzeba występ Kowala który był autorem obu bramek - przy pierwszej zaliczł asystę drugą strzelił sam po indywidualnej akcji. Dziewięć minut wcześniej z lewej strony Rudolf podał na długi słupek do Kowala, ten z pierwszej piłki podał na piętnasty metr do Tyca, który strzałem z lekkiego półobrotu strzelił nie do obrony.
Kolejny sparing w niedzielę 24 stycznia o godzinie 12:00, przeciwnikiem będzie drużyna młodej ekstraklasy - Lech Poznań.

tg


Czwartek, 14 stycznia 2010
Wspomnienia z meczu

Pod podanym niżej i obok linkiem oraz w dziale Mecze można odtworzyć zapis filmowy z wczorajszego meczu z Vinetą Wolin, w tym obie bramki dla Floty. Zapraszam do przeglądania w imieniu Derlika który ten film zmontował, a któremu ja w imieniu kibiców dziękuję.

 Flota - Vineta w obiektywie

tg

Środa, 13 stycznia 2010
Flota - Vineta Wolin 2-1 (0-1)

0-1 Marek Sajewicz - 25
1-1 Sylwester Kret - 51
2-1 Ferdinand Chi-Fon - 60

Dziś wieczorem odbyło się spotkanie naszych piłkarzy z IV-ligową Vinetą Wolin. Podobnie jak w poprzednim meczu ze Światowidem drużyna nasza musiała odrabiać stratę by wygrać 2-1. W 25 miucie po błędzie bramkarza Sjamina przy wybijaniu piłki przechwycił ją były zawodnik Floty Marek Sajewicz i nie dał golkiperowi szans na naprawienie kiksu. Do przerwy i jeszcze pięć minut potem gościom udawało się utrzymać prowadzenie, po czym nastąpiło znane nam już z lata wejście Kreta. W 51 minucie otrzymał od idalne podanie z prawej strony od Fechnera i strzałem z kilku matrów zdobył wyrównanie a chwilę potem trafił w słupek. Rozstrzygnięcie padło w 60 minucie po strzale Chi-Fona z podania Nwaogu. Do przerwy Flota była trzykrotnie bardzo bliska strzelenia bramki; w 29 minucie Tyc próbował dryblowac bramkarza, w 38 Mania nie wykorzystał sam na sam a w 41 po strzale Skwary piłka przeszła po rękach bramkarza wzdłuż bramki.
Sklad Floty: Władysław Sjamin (46, Bartosz Kaniecki), 3 Marcin Staniek, 4 Szymon Sidorowicz (46, 13 Sebastian Fechner), 5 Iwan Udarewicz, 8 Sebastian Janik (46, 6 Sylwester Kret), 14 Grzegorz Skwara (46, 11 Ferdinand Chi-Fon), 15 Ireneusz Chrzanowski, 18 Wojciech Brenk (80, 2 Tomasz Rudolf), 22 Damian Krajanowski (60, 20 George Kukoya Gilmore), Tadeusz Tyc (46, 16 Mariusz Suszko), Grzegorz Mania (46 Charles Uchenna Nwaogu).
Kolejny test w sobotę o godzinie 16:00 także na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Świnoujściu. Przeciwnikiem będzie czołowy zespół III ligi Orkan Rumia.

tg


Poniedziałek, 11 stycznia 2010
Filmik z Łobza

Na wczorajszym meczu ze Światowidem obecna była grupka kibiców Floty, m.in. Kaliks Czyżycki, Hawranek, MagicMKS oraz nasz niezawodny Derlik vulgo alias Flocianin. Jemu to właśnie zawdzięczamy produkcję ponad sześciominutowego skrótu z meczu, który nieodpłatnie można zobaczyć klikając w poniższy link.

 Zapis filmowy z meczu Światowid - Flota

tg

Poniedziałek, 11 stycznia 2010
Flota dla WOŚP

Miejski Klub Sportowy Flota czynnie włączył się do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Łobzie oprócz rozegrania towarzyskiego meczu przeznaczono na aukcję m.in. klubowe koszulki a na miejscu w Świnoujściu karnety na rundę wiosenną oraz karty ze zdjęciami piłkarzy i autografami. Niektóre już zostały sprzedane ale są i takie, które wciąż jeszcze czekają na nabywców.

tg

Poniedziałek, 11 stycznia 2010
Rozpoczyna się gorączka



Piłkarze Floty wybudzają się z zimowego snu. Wczorajszym meczem w Łobzie rozpoczęli nowy rok pracy. Jak zawsze w przerwie między rozgrywkami najwięcej emocji towarzyszy ruchom transferowym, które dopiero się rozkręcają. Mimo to jednak dzieje się już sporo.
Na razie żegnamy czterech zawodników. Najpierw odeszli Rafał Andraszak i Piotr Smolec. Kolejni dwaj dopinają formalności z odpłatnym przeniesieniem tj. Sergiusz Prusak odchodzący do Górnika Łęczna oraz Omar Jarun do Pogoni Szczecin.
Największa strata to oczywiście Prusak. Kapitan biało-niebieskich bronił naszej bramki przez ponad dziewięć lat. Zawsze z pełnym zaangażowaniem, brawurą i sercem. Teraz postanowił przede wszystkim trochę zarobić, bo sportowo jego klub gra przecież w tej samej lidze a nawet jest niżej w tabeli. Flota jednak nie zamierza przeszkadzać Serkowi w jego planach. Kluby zawarły porozumienie co do ceny i jutro ma zostać podpisana umowa. Dziękujemy Serkowi za wspaniałe chwile, które w dużej mierze jemu właśnie zawdzięczamy. Jako zawodnik na pewno to on właśnie ma największe zasługi, że dziś gramy w I lidze. Nie idzie za darmo, do kasy klubu wpłynie istotny zastrzyk gotówki, ale niestety wszystkich problemów finansowych klubu to nie rozwiąże.
Tradycyjnie na początku okienka transferowego wzmożone zainteresowanie czołowymi zawodnikami Floty wykazuje Pogoń Szczecin. Tym razem zapragnęła kolejnego naszego stopera - Omara Jaruna. To - biorąc pod uwagę odejście Prusaka - bardzo osłabi naszą defnsywę, a możliwe jest jeszcze odejście Dawida Kubowicza, który pojechał na zgrupowanie z Polonią Bytom. To już o wiele poważniejsze zainteresowanie niż zaproszenie na testy. Przypomnijmy, że na liście transferowej znajdją się jeszcze Gołębiewski, Polak, Rusinek, Sojka i Tyc.
Oczywiście bezwzględnie i natychmiast należy szukać następców. Już we wczorajszym meczu w Łobzie pojawiło się trochę nowych twarzy jak Władysław Sjamin - ukraiński bramkarz ostatnio grający w Ilance Rzepin, Sebastian Janik z Wisły Kraków, Bartłomiej Zdunek z Błękitnych Stargard, Mateusz Witomski z Nielby Wągrowiec, Grzegorz Mania z Elany Toruń, Krzemilski z Polonii Słubice, Suszko z Kotwicy Kołobrzeg i Abramienko z Olimpii Lwów. Większość testowanych wczoraj zawodników gra w pomocy.
Nazwiska może nie powalają, ale pamiętajmy że latem Flota również doznała znaczących osłabień (Hrymowicz, Pietruszka, Dziuba, Rygielski, Burliga, Buśkiewicz) a jednak jesienna drużyna nie była gorsza od poprzedniej. Dlatego gorąco apeluję o spokój i zaufanie do wyczucia naszego sztabu szkoleniowego.
Kolejny sparing już w najbliższą środę w Świnoujściu. O godzinie 18:00 Flota spotka się z Vinetą Wolin. Zapraszamy.

tg

Niedziela, 10 stycznia 2010
Światowid Łobez - Flota 1-2 (1-2)

1-0 Artur Samal - 15 z karnego
1-1 Grzegorz Mania - 25
1-2 Grzegorz Mania - 39

Piłkarze Floty rozegrali dziś pierwszy mecz piłkarski w nowym roku pokonując w Łobzie miejscowy Światowid 2-1. Gospodarze objęli prowadzenie w 15 minucie kiedy sędzia podyktował rzut karny za faul Mazurkiewicza. Wykonał go Samal strzałem po ziemi tuż przy słupku. W 25 minucie Mania zamknął akcję prawą stronę dobijając idącą wzdłuż bramki piłkę. Na 6 minut przed końcem pierwszej połowy ten sam testowany piłkarz Warty Poznań przeprowadził akcję lewą stroną i z bliska pokonał łobeskiego bramkarza po raz drugi.
W drugiej połowie Flota nadal miała przewagę, dwa razy nawet trafiła do bramki, ale arbiter dopatrzył się nieczystości. Flota przetestowała dziewięciu zawodników, w tym ukraińskiego bramkarza Sjanina, którego występ można ocenić pozytywnie.
Skład Floty: Sjanin, Sidorowicz (46 Fechner), Abranenko, Janik (46 Zdunek), Niewiada (46 Chrzanowski), Staniszewski (46 Tyc), Skwara (46 Kret), Szyszko (70 Rudolf), Mazurkiewicz, Witomski, Mania (46 Krzemilski).
Spotkanie odbyło się na małej warstwie śniegu, na dobrze przygotowanym boisku w miłej gościnnej atmosferze. Były liczne dodatkowe atrakcje, w tym licytacja koszulek zawodników Floty. Cały dochód przeznaczony zostanie na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

tg


Poniedziałek, 04 stycznia 2010
Koniec urlopów

Dziś o godzinie 15:00 powrócili do zajęć piłkarze Floty. Odbyły się one na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Dzisiejszy trening, podobnie jak i kolejne do końca bieżącego tygodnia, był lekki. Intensywne zajęcia rozpoczną się od następnego poniedziałku.
W dzisiejszych zajęciach uczestniczyło 21 zawodników, w tym kilka nowych twarzy. Wśród nich między innymi zawodnik najwyższej klasy rozgrywkowej na Łotwie, młodzieżowy reprezentant tego kraju, był też zawodnik z niemieckim obywatelstwem a w nocy ma dojechać ukraiński bramkarz. Brakowało natomiast Omara Jaruna, Kamila Gołębiewskiego, Arkadiusza Sojki, rozliczonego już z klubem Rafała Andraszaka oraz kontuzjowanych: Łukasza Polaka i Michała Protasewicza. Pozostali zawodnicy jesiennej kadry trenowali, w tym Ireneusz Chrzanowski, Tomasz Rudolf i Sergiusz Prusak który od 15 stycznia rozpocznie już zajęcia z pełnym obciążeniem. Natomiast jutro rozstanie się z klubem Piotr Smolec, bardzo wątpliwa jest gotowość do gry w nadchodzących rozgrywkach Michała Protasewicza.
W najbliższą niedzielę drużyna wyjeżdża do Łobza, gdzie w samo południe rozegra w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy towarzyski mecz z tamtejszym Światowidem.

tg, fot. bw

Archiwum wiadomości
z 2010 roku
© Oficjalny serwis MKS Flota Świnoujście. All Rights Reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Webmaster Waldemar Mroczek.