|
|
|
Archiwum
2011 |
Sobota, 31 grudnia 2011
2011: miesiąc po miesiącu
|
Styczeń.
Piątego stycznia .drużyna wznowiła treningi. Wiadomo już że klub opuszczą Ciarkowski, Kowal, Magdziński, Staniek i Stąporski. Dwa dni później pierwszy sparing ze Światowidem Łobez, wygrany 7:0 co miało zwiastować dobą dyspozycję przez cały rok. Kolejne mecze z zespołami niższych klas również pewnie wygrane: 3:0 z Vinetą Wolin, 5:2 z Gryfem Kamień Pomorski, 2:0 z Pogonią Barlinek, 3:1 z Gryfem Wejherowo. Nie sprostali tylko Lechii Gdańsk, przegrywając po wyrównanym meczu 0:1. Pojawiają się na testach późniejsi piłkarze Floty: Uszalewski i Ostalczyk. Oprócz nich kandydaci z różnych klas i z różnych stron świata. W śród nich największe zainteresowanie wzbudza młody Meksykanin ze szkółki piłkarskiej Barcelony Pedro Arce Latapi. 29 stycznia walne zebranie klubu i wybór nowego zarządu, w skład którego po raz pierwszy wchodzi kobieta - Małgorzata Dorosz.
Luty.
3 lutego Edward Rozwałka "ugiął się" i zgodził w dalszym ciągu być prezesem MKS. W klubie pojawiają się Damian Misan i Piotr Tomasik. Drużyna wygrywa 4:2 z Lechem Poznań ME i 6:0 z Chemikiem Police. 12 lutego drużyna wyjeżdża obóz do Höckendorfu koło Drezna w Niemczech, gdzie z trzech planowych meczów rozgrywa tylko jeden z Dynamem Drezno (1:2), po czym wraca przed czasem z powodu ostrej zimy. Zamiast tego wygrywa 4:0 z Gwardią Koszalin a następnie po 1:0 z Kotwicą Kołobrzeg i Błękitnymi Stargard. 11 lutego odchodzi na zawsze były piłkarz Floty - Adam Błaszko.
Marzec.
Pierwszym wydarzeniem była prezentacja zawodników, która odbyła się trzy dni przed inauguracyjnym spotkaniem z KSZO Ostrowiec wygranym przez wyspiarzy 2:1, a pierwsze ligowe bramki strzelił Tomasz Ostalczyk. Takim samym wynikiem kończy się spotkanie z Sandecją Nowy Sącz, potem remis w derbowym meczu w Szczecinie i zimny prysznic, czyli porażka z Dolcanem Ząbki u siebie. Ogłoszone zostają wyniki plebiscytu mediów, Flota została wybrana drużyną, Petr Nemec trenerem a Charles Nwaogu piłkarzem roku 2010. Nie udało się zatrzymać w Świnoujściu Pedro A. Latapiego.
Kwiecień.
Ten miesiąc rozpoczął się od rehabilitacji za porażkę z Dolcanem, czyli wyjazdowej wygranej 2:1 z walczącym o ekstraklasę Piastem Gliwice. Kolejne dwa spotkania z Wartą u siebie i Bogdanką w Łęcznej przynoszą zwycięstwa po 1:0, dzięki czemu Flota lokuje się na trzeciej pozycji . W kolejnym meczu Flota podejmuje wicelidera - Podbeskidzie Bielsko-Biała i mimo prowadzenia do 90 minuty pechowo remisuje, co w końcowym rozrachunku zdecydowało o awansie Podbeskidzia do ekstraklasy. Miesiąc kończy się bezbramkowym remisem w Kluczborku.
Maj.
Dzięki dodatkowej dotacji zatwierdzonej przez Radę Miasta są środki na dokończenie rozgrywek. Pierwsze majowe punkty Flota zdobyła... walkowerem. Prowadzony wówczas przez obecnego szkoleniowca Floty GKP Gorzów nie wytrzymał ciężaru ekonomicznie i wycofał się z rozgrywek. Potem wygrana na boisku w Radzionkowie i porażka u siebie z Kolejarzem. Kolejne wyjazdowe zwycięstwo w Polkowicach i kolejna strata punktów u siebie po dramatycznym remisie z Termalicą. Na koniec znów wyjazdowe zwycięstwo - w Wodzisławiu. Po tym meczu Flota definitywnie, na dwie kolejki przed końcem rozgrywek, zapewniła sobie trzecie miejsce na mecie.
Czerwiec.
W czerwcu tylko dwa mecze ligowe, ale za to bombowe wyniki i to z kim! Najpierw wygrana 3:1 w Świnoujściu z osławioną Gieksą a potem prawdziwy pogrom świętującego mistrza na jego boisku; 5:1 z ŁKS to najwyższe zwycięstwo Floty w historii jej występów w I lidze. Najwyższa pozycja ligowa w historii klubu, do tego mistrzostwo wiosny i korona króla strzelców dla Charlesa Nwaogu. Flota nie przegrywa na wyjeździe ani jednego meczu! Nazajutrz w muszli koncertowej uroczyste zakończenie roku i ogłoszenie Radosława Pruchnika najlepszym zawodnikiem sezonu. Klub opuszcza trenerski duet Nemec - Sikora, za nimi do Gdyni podąża czterech zawodników: Arifović, Krajanowski, Mazurkiewicz i Niedziela, Pruchnik idzie do ŁKS, Nwaogu do Cottbus a Żukowski do Śląska. Nowym szkoleniowcem zostaje Krzysztof Pawlak, który na asystenta wybrał sobie Ryszarda Kłuska. 26 czerwca pierwszy sparing po urlopach - 1:2 z Hansą Rostock. W tym meczu pojawiło się kilku testowanych zawodników m.in. Kalinowski i Śpiączka.
Lipiec.
W ostatnim dniu pierwszego półrocza nadeszła szokująca wiadomość z centrali: Flota nie otrzymała licencji na grę w I lidze. Powód - brak zadaszenia na stadionie. Na szczęście odwołanie, do którego dołączono wszelkie dokumenty dotyczące planów rozbudowy stadionu, rozpatrzone zostało pozytywnie i 12 lipca licencję Flocie przyznano. W międzyczasie Flota rozegrała pięć sparingów (po 1:1 z Dynamo Drezno i RB Leipizig, 1:0 z Wisłą Kraków ME, 0:3 z Termalicą Bruk-Bet i 1:0 z Okocimskim Brzesko), a kontrakty, mimo niepewnej sytuacji licencyjnej podpisali Chyła i Opałacz. Kolejne gry kontrolne przynoszą zwycięstwa 4:3 z Kotwicą i 6:0 z Bytovią. Przedłuża się procedura licencyjna KS Polkowice i ligowy start zostaje dla naszej drużyny przełożony. Zamiast niego jeszcze jeden sparing - z Gwardią Koszalin - wygrany 4:2. Kadrę uzupełniają Śpiączka, Broź, Kieruzel, Stachyra i Jasiński. Kłopoty z drugim bramkarzem; zaprezentowany zostaje Zwoliński, ostatecznie jednak do Floty trafia Waśków. Juniorzy Floty zdobyli Zina Dobiegniew Cup. 21 lipca szalik Floty powiewa... na szczycie Mount Blanc! 30 lipca pierwszy ligowy występ Floty, niestety przegrany 1:2.
Sierpień.
Flota rozpoczyna sierpień od bezbramkowego remisu w Stróżach, co uznane jest za wynik w normie, ale w związku z przełożeniem pierwszego meczu plasuje się nisko w tabeli. Następnie jednak wygrywa z Bogdanką, remisuje w Katowicach i pewnie wygrywa zaległe spotkanie z Polkowicami. Zapędy studzi jednak bydgoski Zawisza. Poza tym wygrana w Pucharze Polski z Elaną Toruń.
Wrzesień.
Wrzesień jest od lat najlepszym dla Floty miesiącem, a że terminarz dał w tym okresie atrakcyjne mecze to i ten tegoroczny wspominać będziemy w sposób szczególny. Flota odnosi cztery kolejne zwycięstwa nad Wisłą w Płocku, Polonią w Bytomiu oraz co najważniejsze z Arką i Pogonią u siebie. To daje na ówczesną chwilę drugie miejsce w tabeli. 22 września do Świnoujścia przyjeżdża na spotkanie o puchar mistrz Polski Wisła Kraków. Mimo prowadzenia do przerwy Flota przegrywa 2:4. Dopiero 25 września doznaje pierwszej w roku 2011 wyjazdowej porażki - z Wartą w Poznaniu.
Październik.
Kolejny miesiąc rozpoczyna się umiarkowanie. Punkt z gliwickim Piastem trzeba szanować, choć po wrześniowych meczach apetyt mocno wzrósł. Najważniejsze jest jednak zachowanie czystego konta bramkowego, po dwóch kolejnych spotkaniach w których Flota traciła po cztery bramki. Potem kolejny remis w Nowym Sączu, zwycięstwa u siebie z Termalicą i w Elblągu z Olimpią, i znowu dwa remisy: z Olimpia Grudziądz u siebie, i Ruchem w Radzionkowie. Gdyby któryś z tych meczów Flota wygrała byłaby mistrzem półmetka!
Listopad.
Ostatni miesiąc piłkarskiego roku, mimo iż krótki, dla Floty wybitnie nieudany na boisku. W trzech meczach zdobyty tylko jeden punkt w Ząbkach i to uratowany w ostatniej minucie. Wcześniej była porażka 2-3 w Polkowicach i na koniec największy zawód sezonu: porażka 0-2 z Kolejarzem. Na uroczystym podsumowaniu piłkarzem rundy wybrany zostaje Marek Niewiada, przed Krzysztofem Bodzionym i Ivanem Udareviciem a odkryciem Daniel Chyła. Natomiast Bodziony zwycięża w głosowaniu internautów.
Grudzień.
Piłkarze roztrenowani i na urlopach, podobnie jak szkoleniowcy. W klubie uroczyste podsumowanie roku w juniorach i spotkanie z byłymi piłkarzami, na które przybywa 22 dawnych zawodników Floty. Jackowi Paczkowskiemu rodzi się syn Mikołaj. Ruszają prace przy modernizacji stadionu ale wzrokowo jeszcze niewiele widać.
Waldemar Mroczek, za Głosem nad morzem
Piątek, 30 grudnia 2011
Rozmowa z Leszkiem Labisiem
Starszym kibicom nie trzeba go przedstawiać. Któż nie pamięta masywnego stopera z numerem 3, wieloletniego kapitana Floty? Ale od czasu zakończenia jego przygody z Flotą minęło trzynaście lat.
- Przedstaw się młodszemu pokoleniu kibiców.
- Mam obecnie 42 lata. Grałem we wszystkich formacjach. Zaczynałem jako napastnik, potem jeden z trenerów postanowił mnie wypróbować w pomocy, jeszcze inny cofnął do obrony i tam właśnie znalazłem swoje miejsce na boisku. We Flocie grałem w latach 1986-98, potem kilka lat w Leśniku Międzyzdroje i Eintrachcie Ahlbeck.
- Co porabiasz obecnie?
- Pracuję w Państwowej Straży Pożarnej, prowadzę własną działalność gospodarczą, wolne chwile często spędzam na boisku lub w hali.
- Nie ciągnie do piłki?
- Zawsze ciągnęło i nadal gram w drużynie oldbojów i lidze zakładowej między innymi z Darkiem Duszyńskim, Edkiem Wójcickim, Adamem Rodziewiczem, Robertem Barem, Jackiem Kuczmarskim, Waldkiem Bronieckim. Lubię też pograć w siatkówkę, koszykówkę, tenisa stołowego czy ziemnego.
- Bywasz na meczach Floty?
- Niestety nie. Nie śledzę też wyników i prawdę powiedziawszy nie wiem za bardzo kto gra aktualnie w drużynie.
- Jakie wrażenia po spotkaniu zarządu Floty z byłymi piłkarzami?
- Idea na pewno bardzo słuszna, a co z tego wyjdzie zobaczymy. Byle tylko były chęci to na pewno dużo można zrobić.
- Dziękuję za rozmowę.
- Ja również i życzę czytelnikom serwisu wszelkiej pomyślności w nowym roku 2012.
Rozmawiał Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 19 grudnia 2011 Jeszcze dwa sparingi
Do planowanych i opublikowanych wcześniej spotkań kontrolnych Floty doszły jeszcze dwa. I tak w dniu 14 stycznia 2012 o godzinie 10:30 w Niechorzu drużyna nasza spotka się z Lechią Gdańsk, natomiast 10 marca o 15:00 w Świnoujściu podejmie były klub Ivana Udarevicia - Ilankę Rzepin.
tg
Środa, 14 grudnia 2011
Udane spotkanie
|
Jak wcześniej zapowiadaliśmy dziś w restauracji OS-W Słowianin w Świnoujściu odbyło się spotkanie władz klubu z byłymi jego piłkarzami. Z ramienia zarządu uczestniczyli w nim Edward Rozwałka, Leon Smażyk, Jarosław Dunajko, Małgorzata Dorosz, Henryk Fąfara, Józef Białecki, Marek Gacek. Dyrektor Dunajko wystąpił w podwójnej roli, gdyż sam jak wiadomo grał w piłkę w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, zaczynając od Floty, a później na poziomie II-ligowym w barwach Stali Stocznia Szczecin. Poza nim z dawnych piłkarzy Floty na spotkanie przybyli: Stanisław Zych, Czesław Rybczyński, Lech Nowak, Dariusz Duszyński, Andrzej Koziarski, Jacek Ratajczak, Adam Rodziewicz, Robert Zakrzewski, Roman Krzysztofowicz, Tomasz Polarczyk, Leszek Labiś, Andrzej Wójcicki, Marek Korzeń, Kazimierz Mazur, Wacław Wróblewski, Jan Kielar, Edward Wójcicki, Robert Bar, Andrzej Ilińczyk, Bartosz Fąfara i Tadeusz Choczaj. Byli też przedstawiciele władz miasta w osobach zastępcy prezydenta miasta Joanny Agatowskiej oraz radnego Wiesława Górecznego, gościnnie uczestniczyli też trzej trampkarze Floty: Patryk Harkot, Staś Juszczak i Tomek Bilski.
Otwierając spotkanie prezes Rozwałka zaznaczył, że zarząd klubu już od kilku kadencji myśli nad tym w jaki sposób docenić zasługi piłkarzy reprezentujących Flotę w przeszłości. Niektórzy z nich zostali nagrodzeni przy okazji obchodów pięćdziesięciolecia klubu, trzech otrzymało wcześniej złote odznaki związkowe, inni odznaczenia niższego szczebla, powołana została instytucja członka honorowego klubu, którą w tym roku otrzymali panowie Mieczysław Szymański i Wiesław Janiszewski, i co roku otrzymywać będą kolejne dwie osoby. Jednak nie udało się do tej pory zwołać spotkania, a główną przeszkodą było, że mimo ogromnej pomocy ludzi, na czele z panem Marianem Zawiszą, twórcą monografii 50-lecia Floty, nie udało się znaleźć kontaktu do wszystkich. Dlatego informacja o dzisiejszym spotkaniu podana została w mediach.
Zarząd klubu ma kilka propozycji nawiązania stałej współpracy z byłymi piłkarzami. W tym celu ma zostać powołane koło weterana, którego członkowie mogliby uczestniczyć we wszystkich przedsięwzięciach organizowanych przez MKS Flota. W tym celu powołano pięcioosobowy zespół założycielski w skład którego weszli: J. Kielar, S. Zych, E. Wójcicki, R. Bar i B. Fąfara.
Więcej zdjęć
Waldemar Mroczek, fot. Małgorzata Dorosz
Środa, 14 grudnia 2011 Spotkanie byłych piłkarzy To już dzisiaj!
Przypominamy, że dziś (środa, 14 grudnia 2011) o godzinie 17:00 w restauracji ośrodka "Słowiwanin" przy ul. Niedziałkowskiego w Świnoujsciu odbędzie się spotkanie zarządu MKS Flota z byłymi piłkarzami pierwszego zespołu. Gorąco zapraszamy wszystkich, którzy w przeszłości reprezentowali barwy naszej drużyny.
tg
Sobota, 10 grudnia 2011
Ryszard Kłusek dla Beskidzkiej Piłki
Drugi trener Floty, asystent Krzysztofa Pawlaka idzielił wywiadu do portalu BeskidzkaPilka.pl, w której obszernie mówi o piłce swoich rodzinnych stronach oraz oczywiście o Flocie Świnoujście. Poniżej przytaczamy fragmenty dotyczące naszego klubu, całość można przeczytać w linku umieszczonym pod tekstem. Zapraszamy do lektury.
|
Trener Ryszard Kłusek, poprzez nowoczesne, bezkompromisowe metody pracy i osiągane dzięki nim sukcesy, stał się w ostatnich latach jednym z najbardziej znanych i popularnych trenerów młodego pokolenia w naszym regionie. Po zakończeniu zeszłego sezonu rozstał się z Góralem Żywiec i dość niespodziewanie dokonał wielkiego przeskoku, z okręgówki do I ligi, w której rozpoczął pracę jako II trener, u boku dobrze znanego Krzysztofa Pawlaka, w Flocie Świnoujście. Wykorzystując przerwę w treningach nadmorskiego pierwszoligowca i urlop, który Ryszard Kłusek spędza w Bielsku-Białej, zapytaliśmy trenera o wrażenia ze Świnoujścia oraz jego pogląd na wydarzenia w naszym regionie, które miały miejsce w rundzie jesiennej. Zapraszamy do lektury ekskluzywnego wywiadu ze szkoleniowcem:
BeskidzkaPilka.pl - Z Górala odszedł pan w czerwcu w poczuciu sporego niedosytu, spowodowanego brakiem awansu, mimo bardzo dobrej postawy zespołu, określanego przez wielu obiektywnych obserwatorów jako najlepszego w lidze okręgowej. Jednak już po niespełna miesiącu spędzonym nad morzem, spadła na pana radosna wiadomość o tym, że Żywczanie zagrają jednak w IV lidze. Jak pan to przyjął?
Ryszard Kłusek: Od początku powtarzałem, że klub taki jak Góral, z taką bazą, taką młodzieżą i taką rzeszą wspaniałych kibiców, powinien grać co najmniej w III lidze. Jednak wiele czynników złożyło się
na taką a nie inną pozycję tego klubu i musieliśmy walczyć o powrót po kilku latach do IV ligi. Nasi przeciwnicy traktowali mecze z nami jak mecze o mistrzostwo świata i kilka wpadek nam się przytrafiło, stąd drugie miejsce na koniec sezonu. Były jednak sygnały ze Śląskiego Związku Piłki Nożnej, że kilka klubów w IV lidze ma kłopoty organizacyjne, dlatego powtarzałem piłkarzom, że mimo, iż Ustronianki już nie dogonimy, musimy wygrać ostatnie mecze, by obronić drugą lokatę. Wielu obserwatorów ostatniego meczu z Koszarawą pukało się w głowę widząc moją szaloną radość po zwycięskim golu Kuby Dzikiego w końcówce meczu. Jak się okazało, m.in. ten gol dał nam w końcowym rozrachunku upragniony awans. W dniu, kiedy okazało się, że jednak Góral zagra w IV lidze, prowadziłem zajęcia z piłkarzami Floty i gry wróciłem do szatni, miałem ponad dwadzieścia nieodebranych połączeń od działaczy, piłkarzy i kibiców Górala. Szczerze się przestraszyłem, że coś się komuś stało, że był jakiś wypadek, jakaś tragedia. A tu taka radość. Wtedy awans Górala świętowała Flota, gdzie Góral odbierany jest z dużą sympatią. W styczniu przyjdzie okazja po świętować wspólnie, podczas sparingu jaki rozegrają między sobą właśnie Góral i Flota.
(...)
bp.pl: Przejdźmy teraz do tej wielkiej piłki, od pół roku z pana udziałem. Jak się pracuje na tym szczeblu? Jak postrzega pan zaplecze Ekstraklasy? Jak na tle innych zespołów, niejednokrotnie z dużo głośniejszymi nazwami, prezentuje się prowadzona przez pana u boku Trenera Krzysztofa Pawlaka, ekipa Floty?
RK: Przeskok organizacyjny jest ogromny. Flota, mimo tego, że nasz budżet znacząco odbiega od ligowych krezusów, takich jak na przykład Pogoń, czy Arka, choć można by wymienić jeszcze kilka klubów, jest klubem poukładanym pod każdym względem. Latem, w ślad ze trenerem Petrem Nemcem, do Arki Gdynia odeszło jednak kilku znaczących, doświadczonych piłkarzy i musieliśmy z Trenerem Krzysiem Pawlakiem uzupełnić kadrę. Nie mając takich środków na transfery jak ligowi bogacze, skupiliśmy się na zawodnikach młodych i wyszło nam to całkiem nieźle. Przy jednej z najniższych średnich wieku w I lidze, bardzo długo znajdowaliśmy się w ścisłej czołówce, nawet na miejscach dających awans do Ekstraklasy. W końcówce rundy niestety jednak dopadły nas kłopoty kadrowe, co poskutkowało utratą kilku ważnych punktów.
Jeśli zaś chodzi o kwestie czysto sportowe, to ja zawsze, nawet w IV czy V lidze, starałem się wymagać od zawodników profesjonalizmu i zaangażowania takiego, jakby grali w Ekstraklasie. Nie zawsze wszystkim się to podobało, ale zawsze dawało wyniki. Więc jakby pierwszoligowy standard pracy nie jest dla mnie niczym nowym. Nowoczesna piłka wymaga poważnego podejścia do jej uprawiania. Testy medyczne, szybkościowe, praca z psychologiem, godziny spędzone nad taktyką, praca nad mentalnością piłkarzy. To jest we Flocie, ale było też w Góralu i Walcowni. To daje później pozytywną różnicę podczas spotkań z drużynami, które nie pracują w zgodzie z nowoczesnymi trendami.
bp.pl - A jakie są bardziej dalekosiężne plany Floty Świnoujście? Szturm na Ekstraklasę?
RK: Nie jest tajemnicą, że nasz stadion nie spełnia warunków Ekstraklasy. Mamy wprawdzie podgrzewaną murawę, ale zadaszenie dopiero będzie montowane. Niestety, nie jest przewidziana w najbliższym czasie instalacja sztucznego oświetlenia. Pod tym względem kilka ekip w I lidze nas wyprzedza wyraźnie. Ale stadiony nie grają, tylko piłkarze, a my już utarliśmy jesienią nosa teoretycznie potężniejszym od nas. Mogę zaręczyć, że zimę przepracujemy solidnie i wiosną zagramy o pełną pulę w każdym meczu. Co z tego wyjdzie, zobaczymy, w końcu to tylko piłka nożna. Jeśli jednak okaże się, że mamy szansę na historyczny awans, to zrobimy wszystko by go osiągnąć, reszta w rękach działaczy.
bp.pl - W Świnoujściu zdobywa pan pierwszoligowe szlify jako II trener. Kiedy znowu zobaczymy Kłuska jako I trenera?
RK: Tak z mojej od 1993 roku przygody z "trenerką" ostatnie siedem lat pracowałem jako I trener w seniorach i na pewno ciągnie wilka do lasu :), niemniej jednak przy Trenerze Krzysztofie Pawlaku zdobywam bardzo cenne doświadczenie i czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie - w morzu ;) na tym stanowisku. Na razie pracuję w Świnoujściu i nie patrzę w przyszłość zbyt daleko, wiadomo przecież jak odpowiedzialna i trudna ale zarazem piękna jest praca trenera. Co będzie później, zobaczymy, nie jest jednak tajemnicą, że z rejonem Bielska jestem mocno związany i pewnie kiedyś chciałbym zasiąść na trenerskiej ławce w którymś z okolicznych klubów.
bp.pl: Dziękujemy za rozmowę i do zobaczenia podczas styczniowego obozu Floty w Wiśle.
RK: Dziękuję, z tego miejsca życzę wszystkim czytelnikom portalu beskidzkapilka.pl wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok 2012.
Źródło:
BeskidzkaPilka.pl.
Piątek, 09 grudnia 2011
Plan zimowych sparingów
|
Poniżej publikujemy opracowany na zimową przerwę plan towarzyskich spotkań Floty. Drużyna po urlopach zbierze się 09 stycznia i przez tydzień trenować będzie na własnych obiektach (hala, siłowna, teren). Następnie zawodnicy udadzą się na dwutygodniowy obóz do Wisły, skąd wrócą 28 stycznia. Pierwszy sparing 18 stycznia w Bielsku-Białej z Sandecją Nowy Sącz. Oprócz niej w planach są dwa mecze z pierwszoligowcami: 25 stycznia w Wiśle z Ruchem Radzionków i 03 lutego w Świnoujściu z Olimpią Grudziądz. Szczegółowy plan przez cały czas dostępny będzie na prawym marginesie, oczywiście możliwe są zmiany, nawet w ostatniej chwili.
Plan spotkań piłkarskich:
18.01. godz. 12.00 Sandecja Nowy Sącz w Bielsku-Białej.
21.01. godz. 12.00 Góral Żywiec w Cieszynie Czeskim.
25.01. godz. do ustalenia
Ruch Radzionków w Wiśle.
28.01. godz. 12.00 Zagłębie Sosnowiec w Sosnowcu.
01.02. godz. 12.00 Resovia Rzeszów w Świnoujściu.
03.02. godz. 11.00 Olimpia Grudziądz w Świnoujściu.
04.02. godz. do ustalenia FC Magdeburg w Magdeburgu.
05.02. godz. do ustalenia FC Lipsk w Lipsku.
08.02. godz. 12.00 Kotwica Kołobrzeg w Świnoujściu.
11.02. godz. 12.00 Gwardia Koszalin w Świnoujściu.
14.02. godz. 17.00 Ehrle Dobra Szczecińska w Świnoujsciu
16.02. godz. do ustalenia Miedź Legnica w Świnoujściu.
18.02. godz. 11.00 Gryf Wejherowo w Niechorzu.
25.02. godz. do ustalenia Chojniczanka Chojnice w Świnoujściu.
29.02. godz. 12.00 Chemik Police w Świnoujściu.
03.03. godz. 15.00 Pogoń Barlinek w Świnoujściu.
Wolne terminy: 22 lutego, 07 i 10 marca. Start rundy wiosennej 17 marca meczem z Bogdanką w Łęcznej.
tg
Wtorek, 06 grudnia 2011
Wieczerza u juniorów
|
W domu wczsowym "Koral" w Świnoujsciu odbyło się dziś podsumowanie rundy jesiennej w drużynach juniorskich. Spotkanie miało charakter mikołajkowo-wigilijny, oprócz oficjalnego zakończenia piłkarskiego roku 2011 odbyło się wręczenie nagród najbardziej wyróżniającym zawodnikom, a po wspólnym spożyciu kolacji zawodnicy połamali się opłatkaiem ze sztabem szkoleniowym oraz członkami zarządu.
Prowadzone przez Tomasza Błotnego drużyny juniorów Floty występują w Wojewódzkiej Lidze Juniorów. Są bliskie realizacji celu jakim jest utrzymanie w tej klasie, starsi aktualnie plasują się na pozycji dwunastej, młodsi na siódmej.
Oto lista nagrodzonych zawodników:
w punktacji na najlepszego zawodnika: wśród starszych 1) Sebastian Kwiatkowski, 2) Maciej Kowalczyk, 3) Kamil Głozak; młodsi: 1) Patryk Paczuk, 2) Mateusz Marynowski, 3) Mateusz Bątkowski. Najlepszy strzelec: starsi - Sebastian Kwiatkowski 9 bramek, młodsi: Michał Nowak 13. Wyróżnienia za całokształt zespołowy: Jakub Grodek (starsi) oraz Dawid Jaracz (młodsi).
Aktualnie zespoły są w fazie roztrenowania. Ostatni trening odbędzie się 17 grudnia, 16 stycznia wznowienie zajęć.
więcej zdjęć
tg
Sobota, 03 grudnia 2011 Spotkanie z byłymi piłkarzami Floty
Zarzad Miejskiego Klubu Sportowego Flota informuje, że organizuje spotkanie z byłymi piłkarzami naszego klubu. Odbędzie się ono w środę 14 grudnia br. o godzinie 17:00 w restauracji Słowianin, przy ul. Niedziałkowskiego w Świnoujściu. Wstęp wolny, nie są wymagane specjalne zaproszenia, jedynym wymogiem jest reprezentowanie w przeszłości barw MKS Flota. Gorąco zapraszamy.
tg
Środa, 30 listopada 2011
Młody Paczkowski przyszedł na świat
Panie i panowie, niezmiernie miło mi zakomunikować, że nasza ogromna flotowska rodzina uległa kolejnemu powiększeniu. W dniu dzisiejszym przyszedł na świat ważący prawie 4,5 kilograma olbrzym - Mikołaj Paczkowski, syn naszego Jacka. Z tej to okazji nie pozostaje nic innego jak szczerze w imieniu klubu pogratulować szczęśliwym rodzicom i życzyć aby się zdrowo chował i przyniósł im wiele radości i pociechy. Mikołajek nie jest pierwszym dzieckiem państwa Paczkowskich, posiadają oni już córeczkę.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 28 listopada 2011
Rozmowa z trenerem Pawlakiem
Możemy być jeszcze mocniejsi
- Jak ocenia pan warunki pracy we Flocie?
- Jeśli chodzi o ludzi, to uważam, że wszyscy realizują zadania, jakie dyktują pierwszoligowe wymogi, na wysokim poziomie. O działaczach i organizacji klubu mogę mówić tylko w superlatywach. Warunki do grania są bardzo dobre, murawa jest naprawdę wysokiej jakości, gorzej jest z warunkami do trenowania.
- Czy runda przebiegła zgodnie z planem?
- Myślę, że tak. Po letniej selekcji i wykreowaniu zawodników, którzy chcieli grać dla Floty, zarówno tych co zostali jak i nowo przybyłych, to myślę że drużyna spełniła oczekiwania. Szóste miejsce, które zajęliśmy jest smutnym szóstym miejscem, gdyż cały czas mieściliśmy się w piątce, a był czas, że byliśmy nawet drudzy; wyniki ostatnich spotkań sprawiły że możemy mówić o niedosycie. Z szerszej perspektywy myślę, że zbudowała się dobra drużyna.
- Co w takim razie nie działało prawidłowo?
- W grupie dwudziestu osób zawsze znajdzie się kilka, które nie spełnią pokładanych w nich nadziei. Ale wygraliśmy kilka spotkań z potentatami i gdyby nie ostatnie trzy, a nawet pięć meczów można by powiedzieć, że wszystko działało sprawnie. Natomiast kiedy kilku zawodników złapało kontuzje i kadra została zminimalizowana, zabrakło sportowej rywalizacji na niektórych pozycjach i w ślad za tym obniżenie koncentracji u niektórych zawodników. Ostatnie mecze graliśmy resztkami sił. W ciągu tych niecałych czterech miesięcy rozegraliśmy przecież dwadzieścia meczów ligowych i dwa pucharowe. To musiało odbić się na formie fizycznej. Zauważmy, że mieliśmy zawodników na różnym poziomie wytrenowania, niektórzy przyszli z niższych lig, inni po kontuzjach.
- Co trzeba poprawić?
- Niektóre formacje potrzebują wzmocnienia, szczególnie atak, pomimo tego że strzeliliśmy 25 bramek, to jednak znacznie więcej strzelili pomocnicy i obrońcy. To cel nadrzędny, pewne poczynania są już robione.
- Plany na zimę?
- Przed nami dość długi okres roztrenowania i urlopów, zawodnicy będą odpoczywać i leczyć kontuzje. Rozpoczynamy zajęcia 9 stycznia na własnych obiektach - siłownia, hala, boisko. 16 stycznia jedziemy na dwutygodniowe zgrupowanie do Wisły, gdzie będziemy pracować nad wytrzymałością i siłą, aby w dalszej części budować pozostałe cechy motoryczne nieodzowne dla piłkarza. Planujemy dość dużo gier kontrolnych. Wszyscy wystartują z jednego pułapu a zawodnicy nie będą oceniani na podstawie jednego meczu lecz kilku prób.
- Czy będą mecze z atrakcyjnymi przeciwnikami?
- Czynimy starania, ale teraz jest taka moda, że kluby ekstraklasy, pierwszej a nawet drugiej ligi wyjeżdżają w lutym do ciepłych krajów w poszukiwaniu trawy. Nie jest łatwo więc w tym czasie o sparingpartnera na wysokim poziomie. Jeśli trafimy na rywala będącego w pobliżu na pewno zrobimy wszystko aby z nim zagrać.
- Na co możemy liczyć wiosną?
- Życzyć należy nam wszystkim aby udało się zbudować zespół przynajmniej tak silny, jak był w tym roku. Przy niedużych retuszach możemy być jeszcze mocniejsi i efektywniejsi, a przez to utrzymać kontakt z drużynami tworzącymi czołówkę pierwszej ligi.
- Dziękuję za rozmowę i życzę spełnienia tego w nowym 2012 roku.
Rozmawiał Waldemar Mroczek
Niedziela, 27 listopada 2011
Podsumowaliśmy jesień
W tak udekorowanej sali Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowego "Graal" w Świnoujsciu odbyło się wczoraj uroczyste zakończenie piłkarskiej jesieni w naszym klubie. Uświetnione ono zostało występem muzycznym mieszkającego w Świnoujściu bluesmana, jazzmana i rockmana Jana "Izby" Izbińskiego, którego wspierali Wojciech Rapa i Mieczysław Kniaź oraz pokazem tańca towarzyskiego przez tancerzy TKS Jantar Międzyzdroje Anny Zajwińskiej - Filipa Marchalewskiego i Wiktorii Kaszubowskiej. Najważniejszym punktem programu był wybór najlepszego piłkarza jesieni 2011 w naszym klubie. Obecni na sali ustalili następującą kolejność:
1. Marek Niewiada
2. Krzysztof Bodziony 3. Ivan Udarević Poza wymienionymi nominowaki byli Piotr Tomasik i Tomasz Ostalczyk.
- Nie spodziewałem się że wygram, ciężko powiedzieć czy był to dobry wybór, bo na wyróżnienie zasłużyła cała drużyna. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali - powiedział kapitan naszej drużyny.
W plebicycie internautów na Facebooku najwięcej punktów zebrał Krzysztof Bodziony. Marek Niewiada odebrał nagrodę OSiR Wyspiarz za udział we wszystkich meczach w pełnym wymiarze, za udział we wszytskich 20 meczach nagrodzony został też Tomasz Ostalczyk, natomiast nagrodę Odkrycie Rundy otrzymał Daniel Chyła.
tg
Wtorek, 22 listopada 2011
Nabór do drużyn juniorskich
MKS Flota Świnoujście ogłasza nabór do naszych zespołów juniorskich chłopców urodzonych w latach 1994, 95, 96, 97. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych do sprawdzenia się w sportowej rywalizacji chłopców mieszkających w naszym mieście jak i w jego okolicach. Zespoły juniorskie naszego klubu występują w najwyższej klasie rozgrywkowej: Lidze Wojewódzkiej Juniorów. Treningi odbywają sie na boisku ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem przy ulicy Matejki.
Trener zespołu Tomasz Błotny. Zapraszam serdecznie wszystkich chętnych chłopców z naszego miasta i z okolic do spróbowania swoich sił w zespołach juniorskich. Drzwi jako klub mamy otwarte szeroko, czekamy na państwa pociechy. Ja osobiście jestem do państwa dyspozycji jeżeli chodzi o szczegółowe zapytania i informacje, kontakt ze mną jest ogólnie dostępny. Chciałbym również zaprosić do powrotu chłopców, którzy z różnych przyczyn już w nim nie grają. Tu również jestem dostępny i chętny do szczerej rozmowy. Piłka nożna jest to sport uwielbiany, mamy pierwszoligowy zespół seniorów pod wodzą trenera Krzysztofa Pawlaka, który jest wizytówką naszego miasta, a dla młodych adeptów magnesem. Jeszcze raz serdecznie zapraszam na treningi i do kontaktu.Warto dodać,że treningi w naszym klubie są bezpłatne.
Kontakt: biuro@mksflota.swinoujscie.pl, tomaszblotny@vp.pl, tel. do mnie 502 492 641. Zapraszam wszystkich chętnych.
tg
Niedziela, 20 listopada 2011
Pomeczowe wypowiedzi
|
Przemysław Cecherz. Po meczu powiem tak - bardzo się cieszę z kolejnych trzech punktów dopisanych do naszego konta i z tej całej rundy możemy być bardzo zadowoleni, jako zespół Kolejarza Stróże. Żartowaliśmy przed meczem, że jak spotykaliśmy się na początku rozgrywek, to byliśmy w gorszych humorach, ponieważ trener Floty i ja byliśmy w trakcie budowy zespołu. Nie wyglądało to najlepiej, a dzisiaj przed meczem byliśmy trochę spokojniejsi, uśmiechnięci. Powiem jeszcze tylko, że jestem pełen podziwu dla pracy trenera bo wtedy kiedy się traci ośmiu, dziewięciu zawodników z pierwszego zespołu, a buduje się ten zespół w lato, gdzie nie ma na to czasu, a tyle punktów zgarnąć to ja jestem pełen podziwu i gratuluję trenerowi takiego zespołu, bo Ci chłopcy mają naprawdę charakter, walczą do końca i grają do końca, a co najważniejsze dobrze grają.Tyle z mojej strony - dziękuję ślicznie.
Krzysztof Pawlak. Dziękuje za te miłe słowa. Ja użyję tylko słów przewodnich. Rozgrywki w tym roku się kończą. Wiele powodów wpłynęło na to, że końcówka nie należała do nas, a szkoda że w ostatnim meczu, a nawet w ostatnich trzech spotkaniach rundy wiosennej zamazaliśmy nasze dobre wrażenie. Zagraliśmy dzisiaj to, na co było nas stać. Myślę, że do zaangażowania chłopaków, ambicji, woli walki nie możemy mieć jakichkolwiek zastrzeżeń. Przegraliśmy z dobrą drużyną - mieliśmy ją rozplanowaną, wiedzieliśmy jak gra, wiedzieliśmy że zostawienie przeciwnikowi większej powierzchni do zrobienia szybkiego ataku kończy się na pewno groźną sytuacją. Myślę, że pierwsza bramka która nie powinna paść rozstrzygnęła praktycznie losy spotkania. Dzisiaj Kolejarz potwierdził, że jest dobrą drużyną, strzelił nam dwie bramki. Kończymy na 6. miejscu i różnie można to odbierać. Sądzę, że przyjdzie czas na to aby całe rozgrywki przeanalizować.
Spisał Bartosz Czekała
Sobota, 19 listopada 2011
Powrót majowego koszmaru
Flota - Kolejarz Stróże 0-2 (0-2)
Flota: Alan Wesołowski, Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Marek Niewiada (k), Mateusz Broź (46 Bartosz Śpiączka), Daniel Chyła, Rafał Kalinowski (68 Ferdinand Chi Fon), Krzysztof Bodziony, Tomasz Ostalczyk, Jacek Paczkowski (46 Kamil Stachyra).
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Kolejarz: Marcin Zarychta, Michał Chrapek (89 Mateusz Kantor), Dawid Szufryn, Marcin Stefanik, Rafał Zawiślan (74 Michał Gryźlak), Krzysztof Markowski, Witold Cichy, Adrian Basta, Maciej Kowalczyk (k)(86 Dariusz Zawdzki), Cheikh Tidiane Niane, Janusz Wolański.
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Lisiak, Konrad Cebula, Mariusz Mężyk, Tomasz Ciećko.
Trenerzy: Przemysław Cecherz, Waldemar Piątek. Kierownik drużyny: Marian Kogut.
Żółte kartki: Flota: Niewiada (42), Chyła (74), Udarevic (90+2). Kolejarz: Wolański (55).
Sędziowie: Bartosz Frankowski, Marcin Sadowski, Jakub Winkler, Grzegorz Sosnowski (Kujawsko - Pomorski ZPN, Toruń).
Obserwator: Andrzej Dymek.
Delegat:Januariusz Stodolny.
Widzów: 650.
2) Pierwsza groźna okazja. Uderzenie Ostalczyka z około 20 metrów, ale blokuje środkowy obrońca gości.
3) Złapany na pozycji spalonej Tomasz Ostalczyk, który przyjął piłkę lecącą z lewego skrzydła.
4) Prostopadły cross Bodzionego do nadbiegającego Ostalczyka został zablokowany przez Szufryna.
5) Bomba z woleja Bodzionego. Mimo że chybił kilka metrów od posterunku Zarychty, widzowie nagrodzili go brawami.
6) Kolejna sytuacja dla Floty. Ostalczyk nacisnął na Cichego. Przez to obrońca przyjezdnych stracił piłkę, dopadł Paczkowski, kropnął ile sił w nogach, lecz milimetry obok prawego słupka bramki.
9) Wrzutka Paczkowskiego wybita w fantastyczny sposób przez Cichego. Gdyby nie on, to Ostalczyk oddałby groźny strzał.
10) Indywidualna akcja Ostalczyka, był szybszy od swojego "plastra" - Witolda Cichego. Zawodnik mający występy m. in. w ŁKS-ie, uwikłał się jednak w drybling i w rezultacie stracił futbolówkę w polu karnym Kolejarza.
13) Gola strzelili goście. Zdobył go Rafał Zawiślan, który zabawił się z obrońcami Floty jak w "kotka i myszkę". Wesołowski był bez szans.
15) Centra Ostalczyka prosto na głowę Udarevicia. Strzał Chorwata był za lekki i Zarychta złapał "biedronkę" bez problemów.
19) Wrzutka Paczkowskiego, dobiegł Broź i strzelił głową. Zarychta tylko patrzył, ale na jego szczęście nie musiał wyciągać piłki z siatki. Kibice i piłkarze nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Wyśmienita sytuacja.
22) Faul w ataku Chrapka. Jego ofiarą był Piotr Kieruzel.
23) Rajd Stefanika po lewym skrzydle. Zatrzymał piłkarza gości dopiero Ivan Udarević, który opuścił swoją strefę, aby zapobiec tej groźnej akcji.
27) Udarević zwija się z bólu po walce z Kowalczykiem. Kapitan Kolejarza został wygwizadany za "co płaczesz?", jakie skierował do środkowego obrońcy świnoujścian.
32) Liczący 34 lata Kowalczyk wygrał pojedynek szybkościowy z młodszym o ponad dekadę Rafałem Kalinowskim.
34) Szufryn ofiranym wślizgiem zatrzymał dobrze zapowiadającą się akcję Floty.
36) Chrapek posłał piłkę w kierunku bramki Wesołowskiego, ale Alan zachował zimną krew podczas tego strzału.
40) Dobrze uruchomił Niewiada Bodzionego. Natychmiast "Bodzio" w poprzek do nadbiegającego Brozia, ale Mateusz był na spalonym. Sympatycy gospodarzy dziwią się arbitrowi.
44) 2-0 dla gości. Swój mecz rozgrywa Zawiślan, który wykorzystał błąd stopera Floty. Zawiślan uderzył z całej siły w krótki róg. Piłka poszła po rękach Wesołowskiego.
47) Samolubnie Basta, przebiegł ok. 25 metrów, powstrzymał go dopiero Jasiński na linii oznaczającej koniec boiska.
50) Pierwszy rzut rożny w tej połowie wykonany przez Flociarzy. Bił go Tomasz Ostalczyk. Może coś wyszłoby, gdyby nie faul Śpiączki w ofensywie.
51) Nie wyszło Kieruzlowi podanie na dobieg do Krzysztofa Bodzionego, ponieważ zeszła mu piłka.
54) Od kilkunastu sekund Kolejarz bawi się w wybijanie piłki z własnego pola karnego. Po takiej serii, napastnik gospodarzy oddał niecelny strzał.
56) Dośrodkowanie Kalinowskiego wpadło prosto w "koszyczek" Zarychty.
59) Uruchomił nam się Stachyra. Popędził z piłką na lewej stronie. Odebrano mu futbolówkę zgodnie z przepisami, chociaż niektórym się zdawało, że to ewidentny rzut karny. Po tym zdarzeniu Zarychta wykonał "piątkę".
60) Flota ma teraz dużo szczęścia, gdyż sytuacji jeden na jeden nie wykorzystał Kowalczyk.
62) Niepewna interwencja Wesołowskiego po centrze Basty z rzutu wolnego.
65) Stachyra zrobił "ole" Baście, jednakże on pierwszy dopadł do piłki, ale źle ją wybił i padła łupem Jasińskiego, który ją po chwili stracił.
68) Zmęczonego Kalinowskiego zastępuje Chi Fon, a to oznacza, że "Wyspiarze" nastawiają się na atak. Udarević przechodzi na prawą obronę, zaś Bodziony do boku.
71) Ostalczyk znakomicie dostrzegł Bodzionego i do niego dograł, ale Krzysztof "nie skleił".
73) Wesołowski instyktownie sparował piłkę na róg po uderzeniu Zawiślana, strzelca obu goli.
82) Chyła nie trafił czysto w piłkę z około 5 metrów, z dośrodkownia Bodzionego. Było blisko!
84) Przytomnie zachował się Udarević, który ubiegł niższego od siebie Wolańskiego i odegrał piłkę głową do Wesołowskiego.
86) Druga zmiana w Kolejarzu. Wejdzie Dariusz Zawadzki, a zejdzie Maciej Kowalczyk.
88) Fantastyczny strzał Bodzionego - przyjął sobie piłkę na klatkę i uderzył z woleja. Zarychta wyciągnął się jak długi i z problemami odbił lewą ręką.
Mikołaj Baranek
Środa, 16 listopada 2011
Ostatni akcent 2011 roku
|
Nie będzie chyba truizmem twierdzenie, że rok 2011 był najlepszym w dotychczasowej historii Floty. Faktem jest, że w ostatnim czasie często używano tego sformułowania, ale skoro żaden rekord długo nie trwa, to znaczy niezbicie że nasza drużyna wciąż czyni postępy, a o to przecież chodzi.
Na podsumowania przyjdzie czas, przed nami w sobotę jeszcze mecz z Kolejarzem Stróże, czyli wyrównanie kolejnego rekordu Polski - rekordu odłgłości, na szczęście tym razem wojaż ten czeka rywala. Nie ma jednak wielkiego wpływu na dyspozycje zespołów, gdyby tak było niewiele mielibyśmy do powiedzenia w tej lidze. Ostrzeżeniem są na pewno dotychczasowe wyniki tych zespołów ze sobą, zwłaszcza ten wiosenny w Świnoujściu, przegrany 0-1. Na szczęście w górach szło lepiej - oba spotkania kończyły się remisami, czyli nie jest to przeciwnik jakiś szczególnie feralny, ale trzeba przełamać niemoc wygrywania z Kolejarzem, zwłaszcza że w ostanich trzech meczach Flota zdobyła tylko dwa punkty i czołówka zaczęła się oddalać. Nie mniej nawet druga w tabeli Termalica jest jeszcze w naszym zasięgu, tyle tylko że o skok w tabeli będzie bardzo ciężko, bowiem i Termalica, i Zawisza, i Piast grają z drużynami ze strefy spadkowej, przy czym tylko Zawisza gra na wyjeździe (Elbląg).
W zespole Kolejarza jest kilka głośnych nazwisk, jak Maciej Kowalczyk, Janusz Wolański, Krzysztof Markowski czy Witold Cichy. Jest dwóch cudzoziemców: Litwin Paknys i Senegalczyk Niane. We Flocie gra były piłkarz Kolejarza - Mateusz Broź.
Przerwa w rozgrywkach jest bardzo bardzo pożądana, bowiem w naszym zespole mieliśmy w ostatnim czasie wysyp kontuzji. W spotkaniu z Kolejarzem wykluczony jest występ Tomasika, Opałacza, Misana i Śpiączki, kilku innych narzeka na drobniejsze urazy ale w sobotę powinni być dyspozycyjni.
Zapraszamy gorąco do przyjścia na stadion, podziękujmy piłkarzom za wspaniałe chwile dzięki nim przeżyte. Przypominam, że bilety do piątku można nabywać w sklepie z materiałami biurowymi "Plastuś" przy ul. Marynarzy, a w sobotę w kasie stadionu.
Waldemar Mroczek
Wtorek, 15 listopada 2011
Karty Kolekcjonerskie Polish League Plus
Od 18 listopada w sieci Empik, w całym kraju, rusza internetowa sprzedaż gry i kart kolekcjonerskich z wizerunkiem piłkarzy pierwszoligowych rozgrywek.
Polish League Plus, to pierwsza w Polsce gra planszowa o tematyce piłki nożnej. Łączy ona w sobie dwie rzeczy: grę oraz karty kolekcjonerskie z wizerunkiem piłkarzy pierwszoligowych rozgrywek.
Na takiej karcie, oprócz zdjęcia zawodnika, znajdziesz notkę biograficzną,ciekawostkę i jest tam miejsce na autograf piłkarza, czy szkoleniowca.
Podajemy link do strony, gdzie znajdziecie wszystkie informacje: http://www.plplus.pl/
Polish League Plus
Sobota, 12 listopada 2011
Pierwszy remis z Dolcanem
Dolcan Ząbki - Flota 2-2 (1-1)
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński (46 Kamil Stachyra), Jacek Paczkowski, Tomasz Ostalczyk (60 Christian Ndubuisi Nnamani), Daniel Chyła (79 Bartosz Śpiączka), Mateusz Broź, Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada. Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Ferdinand Chi Fon. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Dolcan: Rafał Leszczyński, Marcin Korkuć, Tomasz Ciesielski, Rafał Grzelak, Marcin Hirsz, Piotr Bazler, Patryk Koziara (59 Bartosz Osoliński), Grzegorz Piesio (80 Piotr Kosiorowski), Michał Pulkowski, Łukasz Sierpina, Maciej Tataj (83 Damian Świerblewski).
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Humerski, Piotr Głowacki, Daniel Chylaszek, Michał Zapaśnik.
Trenerzy: Robert Podoliński, Maciej Demich, Jerzy Zych. Kierownik drużyny: Adam Wsół.
Żółte kartki: Flota: Niewiada (57), Paczkowski (61). Dolcan: Grzelak (70), Bazler (90+1).
Sędziowie: Mariusz Złotek, Marek Witoń, Jakub Wójcik, Filip Kosak (Stalowa Wola).
Obserwator: Eugeniusz Bochan (Gdynia).
Delegat: Lesław Czyżak (Katowice).
Widzów: 250, w tym ok. 20 ze Świnoujścia.
Minuta po minucie.
3) Wrzutka Sierpiny w pole karne aale Piesio nie sięga piłki.
4) Interwencja Grzelaka nie pozwala dokończyć akcji Ostalczykowi.
7) Interwencja Kieruzela, ale piłkę przejmuje Koziara, który ostro strzela, tyle że Wesołowski jest dobrze ustawiony.
8) Wesołowski broni strzał Piesia z ostrego kąta.
9) Paczkowski z wolnego dośrodkowuje zbyt mocno.
11) Niebezpieczna akcja trójkowa Koziary z Tatajem i Piesiem ale obrońcy wybijają na róg.
13) Pulkowski uderza wypiąstowaną przez Wesołowskiego piłkę ale z linii bramkowej wybija głową Bodziony!
17) Leszczyński wygrywa sam na sam z Bodzionym! Podawał Broź.
19) Tataj, po serii złych wybić, strzałem w krótki róg zdobywa prowadzenie dla Dolcanu.
21) Dośrodkowanie Bodzionego przechwytuje Leszczyński.
24) Bodziony z podania Paczkowskiego od linni autowej zdobywa głową wyrównanie.
29) Interwencja Kieruzela zapobiega przejęciu piłki przez Pulkowskiego.
36) Leszczyński przejmuje dośrodkowanie Jasińskiego.
41) Hirsz przecina podanie Ostalczyka do Bodzionego.
44) Bodziony w sytuacji sam na sam trafia w słupek!
46) Obrońcy Dolcanu blokują strzał Bodzionego.
47) Ostalczyk z podania Stachyry w boczną siatkę.
49) Strzał Piesia z dystansu tuż obok słupka.
52) Bazler przerywa akcję Paczkowskiego.
53) Tym razem Hirsz powstrzymuje Ostalczyka.
64) Dokładne podanie Bodzionego do Brozia lecz sędziowie dopatrują się spalonego.
65) Wesołowski broni ostry strzał Sierpiny.
66) Osoliński strzela z dystansu ale znowu góruje Wesołowski.
67) Strata piłki w środku pola, kilka wymian między zawodnikami Dolcanu, wrzutka w pole karane, nie udaje się wybić, mądre podanie na prawą stronę i Piesio strzela nie do obrony w krótki róg.
74) Osoliński z rzutu rożnego do Grzelaka a ten trafia w boczną siatkę.
77) Tataj z podania Korkucia minimalnie nad poprzeczką.
82) Strzał Kosiorowskiego zbyt lekki.
87) Broź z 25 metrów niecelnie.
88) Wesołowski broni ostry strzał Grzelaka.
89) Po rzucie rożnym przed szansą jest Świerblewski lecz Wesołowski broni nogami.
90+1) Leszczyński uprzedza Nnamaniego.
90+3) Wolny Paczkowskiego z ok. 40 metrów w pole karne, Udarević wygrywa pojedynek główkowy z obrońcami Dolcanu, zbitą na ziemię piłkę dotyka Śpiączka wykańcza akcję z bliskiej odległości Kieruzel i technicznym strzałem ratuje punkt, sprawiając sobie tym samym prezent urodzinowy.
Źródło: własne, SportoweFakty.pl Ekstraklasa.net.
Środa, 09 listopada 2011
Zmazać plamę Polkowic
|
Po niefortunnym występie w Polkowicach, piłkarzy Floty czeka trzeci kolejny (na szczęście w tym roku ostatni) wyjazd, tym razem do podwarszawsich Ząbek. To "pod" brzmi dość specyficznie, zważywszy, że z dworca wchodniego do stadionu Dolcanu jest raptem 8 km. Ale jest to już poza granicami administracyjnymi stolicy, w powiecie wołomińskim.
Drużyna Dolcanu po udanym początku (w dużej mierze dzięki wygranej w Świnoujściu) spuściła z tonu i na chwilę obecną zajmuje trzynaste miejsce, a nad strefą spadkową ma już tylko dwa punkty przewagi. To wystarczająca motywacja aby w meczu z Flotą iść na całego, ale też wiadomo że tam gdzie trzeba wygrywać pojawiają się też nerwy, a te nie są dobrym kierownikiem. Nie nasze to jednak zmartwienie, my gramy swoje i choć sytuacja nasza jest sporo lepsza od sytuacji Dolcanu, to jednak po niezbyt efektywnych występach w Radzionkowie i Polkowicach dobrze byłoby coś ugrać. Oczywiście jest to możliwe, choć Dolcan wygrał w tym roku dwa razy w Świnoujściu, to jednak ostatni mecz w Ząbkach zakończył się wygraną Floty 3-1. Flota nie jest drużyną własnego boiska, wszak w roku 2011 przegrała tylko dwa mecze wyjazdowe, więc na pewno nie stoi na straconej pozycji.
Dolcan gra w tym sezonie bardzo nierówno, podobnie jak Flota ma coś z Janosika. Potrafi wygrać w Szczecinie i Świnoujściu, pokonać 3-1 Piasta, a jednocześnie remisuje u siebie z GKS, Polonią, Polkowicami i Olimpia Elbląg, a z Wisłą nawet przegrywa. Posiada w składzie trochę zawodników o dość głośnych nawiskach jak Pulkowski, Ciesielski, Tataj, Świerblewski, Chylaszek, Kosiorwski, czy Bazler. Nie ma cudzoziemców i nie ma też byłych piłkarzy Floty, choć jeszcze nidawno grali tam Paweł Buśkiewicz i Arkadiusz Sojka.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 13:00. Oczywiście na naszej stronie będzie bezpośrednia relacja tekstowa.
Waldemar Mroczek
Sobota, 05 listopada 2011
Co się stało w drugiej połowie?
KS Polkowice - Flota 3-2 (1-2)
Flota: Paweł Waśków, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Piotr Tomasik (17 Jacek Paczkowski), Tomasz Ostalczyk (76 Christian Ndubuisi Nnamani), Daniel Chyła, Mateusz Broź, Krzysztof Bodziony (84 Kamil Stachyra), Marek Niewiada, Bartosz Śpiączka. Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ferdinand Chi Fon, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Polkowice: Sebastian Szymański, Mateusz Bartków (42 Peter Mičic), Marcin Nowak, Artur Janus, Damian Ałdaś, Damian Piotrowski, Tomasz Salamoński (83 Mateusz Peroński), Dawid Wacławczyk, Mateusz Piątkowski, Przemysław Kocot, Grzegorz Podstawek (61 Jakub Więzik).
Rezerwowi, którzy nie grali: Krzysztof Osiński, Patryk Bryła, Krzysztof Kazimierczak, Kamil Wacławczyk.
Trenerzy: Janusz Kudyba, Bartłomiej Majewski, Tomasz Salamoński, Krzysztof Osiński. Kierownik drużyny: Piotr Wójcik.
Żółte kartki: Flota: Chyła (51). Polkowice: Wacławczyk (32), Kocot (66), Ałdaś (90+3).
Sędzia główny: Erwin Paterek (Lublin)
Widzów: 500
Minuta po minucie.
4) Broź strzela z pola karnego prosto w bramkarza.
5) Szymański broni strzał Tomasika.
9) Śpiączka przed polem karnym przerywa akcję Ałdasia.
13) Ostalczyk na prawej stronie otrzymał piłkę ze środka od Niewiady, ograł obrońców i wycofał do nadbiegającego Tomasika, który strzałem z pierwszej piłki zdobywa prowadzenie dla Floty, lecz przy tym łapie kontuzję i musi opuścić boisko.
23) Niecelny strzał Brozia.
26) Strzał Janusa z wolnego tuż nad poprzeczkę.
27) Po kilku złych wybiciach obrońców Floty przechwytuje piłkę na lewej stronie Piotrowski i z narożnika pola karnego pięknym lobem wyrównuje .
27) Niebezpieczna piłka do Ałdasia ale jego stzrał z bliska nie trafia w bramkę.
31) Waśków piąstkuje ostry strzał Salamońskiego z wolnego.
33) Po lewej stronie piłkę otrzymał Paczkowski, pociągnął 5 metrów, wrzucił w pole karne do Bodzionego, który głową ponownie wyprowadza biało-niebieskich na prowadzenie.
45+1) Na boisku pojawia się... zajączek. Ostatecznie sam uciekł pod płotem.
52) Wasków broni centrę Salamońskiego z wolnego.
62) W zamieszaniu podbramkowym piłkę w polu karnym przejmuje Kocot i strzałem z pięciu metrów zdobywa wyrównanie.
67) Paczkowski z wolnego w poprzeczkę!
72) Po dośrodkowaniu Salamońskiego z rogu Mičic zdobywa prowdzenie dla Górnika.
88) Niecelny strzał Ałdasia.
Źródło: własne, SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net.
Czwartek, 03 listopada 2011
Zdobyć Polkowice po raz drugi
|
Po raz drugi w tym roku nasi piłkarze jadą Polkowic (tak samo było z Radzionkowem i tak samo będzie z Dolcanem). Pół roku temu - mimo iż Polkowice były znacznie mocniejsze niż teraz Flota wygrała 2-1, więc czekamy na bis.
Mający swoje problemy klub z Polkowic uległ na początku roku przeobrażeniom i między innymi zmienił nazwę z "Górnik" na "Polkowice". To też przysporzyło mu kłopotów, bowiem formalności powodowały między innymi, że miał niemałe kłopoty z otrzymaniem licencji i stąd przełożenie pierweszego meczu z Flotą. Z początku Górnik rzeczywiście uzyskiwał słabe wyniki lokując się na ostatnim miejscu w tabeli ale z czasem rozkręcił się i zaczął od czasu do czasu wygrywać. Wygrał trzy mecze u siebie, pięć zremsiował w tym z Pogonią u siebie i na wyjazdach z Dolcanem oraz Polonią. Póki co nadal jest przedostatni, ale strata do najnizszego nie spadkowego miejsca wynosi pięć punktów, czyli wszystko jeszcze może się zdarzyć, choć oczywiście będzie ciężko. Najbardziej znanym zawodnikiem Polkowic jest Grzegorz Podstawek, on też strzelił najwięcej bramek (3).
Zespoły Floty i Polkowic (w tym także Górnika Polkowice) rozegrały ze sobą cztery mecze w trzeciej lidze i trzy w pierwszej. Łącznie oba wygrały po trzy mecze, jeden zakończył się remisem, bramki 8-8. W I lidze znacznie lepiej idzie jednak Flocie, która na tym szczeblu z polkowiczanami jeszcze nie przegrała. Zaczęło się od remisu 1-1 w Świnoujściu, potem było 2-1 w Polkowicach i ponownie w Śwnoujściu pewne zwycięstwo 3-0.
W zespole Floty trochę niedosyt po straconej szansie w Radzionkowie i żądza odrobienia strat. Do kontuzjowanych dołączył niestety Damian Misan, natomiast z powodu kartek nie będzie mógł grać Rafał Kalinowski. Spotkanie odbędzie się w sobotę w Polkowicach, a rozpocznie o godzinie 17:00, wyjazd jutro po porannym treningu i obiedzie.
Waldemar Mroczek
Sobota, 29 października 2011
Remis rzutem na taśmę
Ruch Radzionków - Flota 2-2 (1-0)
Flota: Paweł Waśków, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Tomasz Ostalczyk (78 Kamil Stachyra), Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada, Piotr Tomasik, Christian Ndubuisi Nnamani (60 Damian Misan), Bartosz Śpiączka (63 Ferdinand Chi Fon).
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Jacek Paczkowski. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko. Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Ruch: Piotr Adamek, Bartosz Kopacz, Marcin Kowalski, Michał Nalepa, Paweł Giel, Adam Giesa (63 Damian Michalik, 85 Szymon Skrzypczak), Jarosław Kaszowski, Mateusz Mak (89 Piotr Łopuch), Mateusz Cieluch, Michał Mak, Piotr Rocki.
Rezerwowi, którzy nie grali: Marcin Suchański, Wojciech Mróz, Piotr Giel, Marcin Krzywicki.
Trenerzy: Artur Skowronek, Grzegorz Mokry, Grzegorz Żmija. Kierownik drużyny: Dariusz Okoń.
Żółte kartki: Flota: Kieruzel (37), Fon (68), Kalinowski (75). Ruch: Michał Mak (48).
Sędziowie: Mariusz Złotek, Michał Pierściński, Marek Witoń, Filip Kosak (Stalowa Wola).
Obserwator: Zbigniew Pająk (Wrocław).
Delegat: Jerzy Wiącek (Rzeszów).
Minuta po minucie.
1) Po zagraniu ze środka przez gospdarzy i zdobyciu piłki Ostalczyk ruszył prawym skrzydłem, podał do Tomasika ale ten strzelił zbyt lekko.
7) Niecelny strzał Mateusza Maka po rzucie rożnym. 11) Śpiączka odbiera piłkę Kowalskiemu i jest sam na sam z Adamkiem, ale sędzia uznaje że napastnik Floty pomagał sobie ręką.
19) Strzał Kalinowskiego obrońcy Ruchu wybijają na róg, w konsekwencji którego strzela Kieruzel lecz minimalnie obok.
20) Nnamani będąc na doskonałej pozycji nie sięga podania od Śpiączki.
21) Adamek broni strzał Nnamaniego z linii pola bramkowego!
23) Mateusz Mak nie sięga podania Rockiego po rajdzie Michała Maka.
25) Wasków wybija nad poprzeczkę strzał Mateusza Maka z wolnegoz 20 metrów.
27) Rocki z podania Giesy strzela z narożnika pola karnego ale Waśków jest dobrze ustawiony.
28) Kieruzel wybija piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Rockiego, dobitka Mateusza Maka trafia w boczną siatkę.
31) Adamek broni mocny strzał Tomasika z wolnego.
34) Po rzucie rożnym Niewiada trafia z 16 metrów w bramkarza.
37) Piotr Rocki z karanego za faul Kieruzela na Mateuszu Maku zdobywa prowadzenie dla gospodarzy.
40) Michał Mak w sytuacji sam na sam strzela niecelnie.
43) Tym razem Paweł Giel trafia w górną siatkę.
45) Tomasik tuż obok słupka.
50) Techniczny strzał Michała Maka tuż obok słupka.
55) Ostry strzał Kalinowskiego obok słupka.
57) Śpiączka pudłuje z 13 metrów.
59) Michał Mak z 18 metrów w prawy róg zdobywa drugiego gola dla gospodarzy.
61) Szybka odpowiedź Floty. Tomasik z rzutu wolnego wrzuca w pole karne piłkę, która przechodzi pod Adamkiem i wpada do bramki!.
62) Kalinowski z woleja minimalnie niecelnie.
65) Niecelny strzał Ostalczyka.
71) Szarża Bodzionego ale Kowalski wybija na róg.
73) Giel nie wykorzystuje sytuacji sam na sam.
81) Chi Fon z wolnego w górną część poprzeczki!
84) Strzał Fona zablokowany przez Nalepę.
89) Misan z 5 metrów ponad bramką!
90) Sędzia mecz oprzedłuża o 3 minuty.
90+1) Po rogu Fona Kalinowski w boczną siatkę.
90+3) Wrzutka z lewej strony Tomasika na piąty metr do Jasińskiego, który głową zdobywa wyrównanie!
Źródło: własne, SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net.
Środa, 26 października 2011
Walczymy o mistrza półmetka!
|
W najbliższy weekend na boiskach I ligi zakończy się pierwsza runda sezonu 2011/12. Może niezupełnie, bo zostanie jeszcze do rozegrania spotkanie Polonii Bytom z Ruchem Radzionków, które odbędzie się 26 listopada, ale przedtem rozegrane zostaną jeszcze trzy kolejki II rundy.
I właśnie jedna z drużyn mająca rozegrać ten mecz zaległy, będzie przeciwnikiem Floty w sobotę. Rywal z którym jak na razie gra się Flocie bardzo dobrze, wygrała dotąd obydwa spotkania 4-2 i 1-0. Szkoda tylko, że nie gra już żaden ze strzelców bramek w tamtych meczach (Nwaogu, Niedziela, Arifović, Ciarkowski, a w przypadku Ruchu Dziewulski i Jarka). Na dziś radzionkowianie są na dwunastej pozycji ale jaky wygrali zaległy mecz z sąsiadką zza miedzy byliby na dziesiątej. Najskuteczniejszy strzelec - Mateusz Mak (20 lat!) - zdobył do tej pory sześć bramek. W kadrze jest dużo młodzieży, ale też weteran - Piotr Rocki (rocznik 1974), który rozegrał w ekstraklasie 201 spotkań strzelajac w tym czasie 44 bramki, zdobywając między innymi z Groclinem/Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski Puchar Polski i Puchar Ligi, a z Legią Warszawa sperpuchar. Poza nim w ekstrakalsie grali: Jarosław Kaszowski, Adam Giesa, Marcin Krzywicki, Marcin Suchański, Wojciech Mróz i Mateusz Cieluch. Nie ma w kadrze ani jednego cudzoziemca, ani byłych piłkarzy Floty, są za to dwie pary bliźniąt: Mateusz i Michał Makowie (rocznik 1991) oraz Paweł i Piotr Gielowie (1989). Przed tygodniem Ruch przegrał 1-3 w Polkowicach a honorowego gola strzelił właśnie Mateusz Mak.
Drużyna Floty jedzie do Radzionkowa osłabiona. Z powodu kartek nie zagra bedący ostatnio w dobrej formie Daniel Chyła; Marek Opałacz wznowił treningi ale dziś zszedł przed czasem utykając więc jego występ stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.
Zatem rywal przeciętny i "leżący" Flocie. Nie wolno oczywiście bagatelizować, ale jest o co walczyć. Wygrana, jeśli Zawisza nie pokona Piasta oznaczać będzie mistrzostwo półmetka!
Waldemar Mroczek
Sobota, 22 październik 2011
Festwial nieskuteczności
Flota Świnoujście - Olimpia Grudziądz 0-0
Flota:. Paweł Waśków, Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Piotr Tomasik, Marek Niewiada (k), Christian Ndubuisi Nnamani (62 Damian Misan), Daniel Chyła, Rafał Kalinowski, Krzysztof Bodziony (83 Mateusz Broź), Tomasz Ostalczyk.
Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ferdinand Chi Fon, Jacek Paczkowski, Bartosz Śpiączka, Kamil Stachyra. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Olimpia : Daniel Osiecki, Jarosław Ratajczak, Bartłomiej Kowalski (k), Marcin Kokoszka, Hubert Kościukiewicz, Mariusz Kryszak, Jakub Cieciura, Grzegorz Domżalski (46 Paul Grischok), Adrian Frańczak (do 69), Przemysław Sulej (80 Tomasz Copik), Janusz Dziedzic (73 Piotr Ruszkul).
Rezerwowi, którzy nie grali: Michał Wróbel, Tomasz Adamczyk, Adam Gajda, Sławomir Pach,
Trenerzy: Marcin Kaczmarek, Tomasz Asensky, Ludwik Naruszewicz. Kierownik drużyny: Paweł Grzybek
Żółte kartki: Flota: Chyła (12), Nnamani (49), Kieruzel (59), Bodziony (83), Ostalczyk (88), Kalinowski (88). Olimpia: Kościuszkiewicz (13), Domżalski (37), Dziedzic (43), Frańczak (61, 69)Kokoszka (61), Wróbel (88).
Czerwone kartki: Olimpia: Frańczak (69 za drugą żółtą), Kaczmarek (70 za zachowanie przy linii bocznej).
Sędziowie: Artur Radziszewski, Rafał Roguski, Jacek Latuszek (wszyscy Mazowiecki ZPN), Jarosław Rynkiewicz (Zachodniopomorski ZPN).
Obserwator: Andrzej Dymek.
Delegat: Tadeusz Babij.
Widzów: 840.
Minuta po minucie.
3) Faul w ataku Tomasika. Olimpia ma rzut wolny, który został posłany na lewe skrzydło, ale napastnika gości ubiegł Kalinowski.
4) Tomasik wyłuskał futbolówkę i posłał ją natychmiast w kierunku Nnamaniego, jednakże były gracz bytomskiej Polonii przeliczył się z siłą i piłka wyszła na aut.
6) Jasiński natychmiast odnalazł Nnamaniego i zacentrował z własnej połowy. Nnamani idealnie przyjął podanie, lecz obrońcy Olimpii znakomicie ustawili pułapkę offsajdową.
7) Tomasik krótko z rzutu rożnego do Niewiady, kapitan "Wyspiarzy" dośrodkowuje na głowę wyskakującego Udarevicia. Niestety, Ivan faulował.
9) Pierwszy strzał w tym spotkaniu. Jego wykonawcą okazał się Cieciura. Waśków nie musiał interweniować.
11) Powracający Kalinowski powalił Frańczaka. Radziszewski dostrzegł przewinienie. Po chwili znakomita sytucja dla Floty. Bodziony dał prostopadłe podanie do Tomasika, a ten trafił w bramkarza.
12) Chyła został upomniany żółtą kartką za powietrzną walkę z pomocnikiem przyjezdnych na środku boiska.
13) W kartonikach mamy 1-1. Kościuszkiewicz zrównał z ziemią Niewiadę. Ze stałego fragmentu gry Tomasik zacentrował, ale pewnie wyszedł Osiecki. Cały stadion bił brawa.
16) Nagły zryw Nnamaniego. Każdy myślał już, że minie Kościuszkiewicza, ale Nigeryjczyk pogubił się w dryblingu.
20) Kombinacyjna akcja duetu Kryszaka i Suleja, zakończona piętką tego drugiego. Pewnie interweniował Waśków.
21) Jasiński we wspaniały sposób czysto zatrzymał rozpędzonego Frańczaka. Przyjezdni mają tylko aut, z którego nic nie wyszło.
23) Popisowy rajd Ostalczyka. Minął trzech, lecz na czwartego nie starczyło już mu sił.
25) Groźny strzał Bodzionego. Z problemami Osiecki.
26) Frańczak na prawej stronie przy polu karnym gospodarzy. Walczy z Udareviciem, ale za mocno wrzucił. Frańczak mógł tylko przekląć pod nosem.
28) Goście częściej dochodzą do sytuacji podbramkowych, lecz brakuje "zimnej głowy".
29) Frańczak przed własną "jedenastką" zatrzymał piłkę ręką. Później z wolnego za lekko uderzył Kieruzel i pewnie "okrągłą" złapał Osiecki.
35) Kościuszkiewicz zgubił futbolówkę, co szybko wykorzystał Nnamni i bezpośrednio uderzył w kierunku prawego słupka, jednak był tam bramkarz gości.
36) Niewiada popsuł dobrze zapowiadający się atak. Marek, co dzisiaj się z tobą dzieje?
37) Ostry faul Domżalskiego. Kopnął Jasińskiego, za co otrzymał zółtą kartkę.
40) Kombinacyjnie rozegrany wolny przez Olimpię, ale Dziedzic za mocno dośrodkował.
43) Kolejne żółta kartka. Ukarany nią został Dziedzic za przewinienie w ataku.
46) Flota otwiera drugą część gry. Przedtem jednak zmiana w szeregach Olimpii: upomnianego żółtą kartką Domżalskiego zastąpi Grischok. Od razu Flota atakuje, dośrodkowanie Tomasika na przed pole karne, gdzie czekał Bodziony. "Bodzio" strzelał z woleja, ale około trzech metrów zabrakło, aby ta piłka wpadła do siatki.
48) Kalinowski stracił w łatwy sposób futbolówkę, a podawał do niego Niewiada.
49) Pierwsza w tej połowie żółta kartka. Od teraz na swoim koncie ma ją Nnamani za przewrócenie bramkarza.
54) Rzut rożny ma Flota po ambitnym holowaniu futbolówki przez Ostalczyka. Ostalczyk dośrodkował z lewej strony boiska, prosto na głowę Niewiady. Marek oddał niedokładny strzał, ale został nagrodzony oklaskami na trybunach.
56) Udarević odbijając "łaciatą" zapobiegł groźnie zapowiadającej się kontrze.
57) Ostalczyk był przed znakomitą sytuacją. Miał kilka sekund na zastanowienie się, kropnął, lecz "Panu Bogu w okno".
58) Przewaga Floty z minuty na minutę rośnie. W najbliższym czasie powinniśmy być świadkami ważnego wydarzenia w postaci gola.
59) W upomnieniach mamy 3-4. Prawie w jednym momencie zostali ukarani za dyskusje odpowiednio Kieruzel i Frańczak.
61) W takim tempie rozdawania "cytrynek" zabraknie graczy na boisku. Tym razem "ofiarą" okazał się Kokoszka.
62) Zmiana we Flocie. Opuszcza plac gry Nnamani, a zastąpi go Misan.
66) Niepilnowany Frańczak zacentrował do nadbiegającego Suleja, który nieczysto posłał piłkę w kierunku bramki. Było bardzo blisko! Defensorzy Floty zaspali.
69) Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Frańczak. Olimpia gra w osłabieniu! A trener Kaczmarek oddelegowany na trybuny za dyskusje. Jego obowiązki przejmie asystent.
73) Pomimo mniejszej ilości zawodników, goście nie zmieniają stylu gry. Tę hipotezę potwierdza zmiana Dziedzic - Ruszkul.
75) Dwóch piłkarzy gości leży na murawie, ale mimo tego sędzia pokazuje przywilej korzyści.
77) Bomba Kalinowskiego z ostrego kąta. Z kłopotami Osiecki, który ma dziś więcej pracy niż Waśków.
79) Mocne uderzenie po ziemi w środek bramki Tomasika. Na posterunku był Osiecki.
80) Trzecia roszada w składzie Olimpii. Zmęczonego Suleja zastąpi Copik.
83) Kartka dla Bodzionego za brutalny faul na Cieciurze. Po chwili Bodziony kończy grę, ponieważ w jego miejsce zameldował się Broź.
88) Przed chwilą wynikła awantura, bo Ostalczyk stanął na przeciwniku. Za to dostał żółtą kartkę. Kalinowski jako kolejny przestał być "czystym" i został upomniany "cytrynką". Tuzin kartek, zero bramek.
90+3) Broź podał w poprzek pola karnego, ale nikt tego nie zamknął. Kolejna niewykorzystana znakomita okazja!
Mikołaj Baranek
Czwartek, 06 października 2011
I znowu Olimpia
|
Po raz drugi z rzędu piłkarze Floty grać będą z klubem o nazwie Olimpia. Tyle tylko, że tym razem z Grudziądza.
Nie mamy nic przeciwko temu aby powtórzyć wynik jaki Flota uzyskała przed tygodniem z elbląską imienniczką, ale prawdopodobnie będzie trudniej. Grudziądzka Olimpia jak do tej pory spisuje się dużo lepiej, jest poza strefą spadkową i zbiera niezłe noty. Potrafi też robić kawały faworytom, o czym przekonały się drużyny Kolejarza i Piasta, także Warta musiała uznań wyższość grudziądzan, a tydzień temu Olimpia zdeklsowała Ruch wygrywając aż 4-0. Tak dobra dyspozycja strzelecka nakazuje daleko idącą ostrożność, ale też nie ma podstaw aby Olimpii bać się bardziej niż Pogoni, Piasta, Bogdanki, Arki czy Termaliki. A przecież nikt z nich nie wygrał w Świnoujsciu.
Olimpia Grudziądz reprezentuje Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej. Mimo iż w latach 2000-08 graliśmy z jego przedstawicielami w III lidze, nigdy do tej pory nie spotkaliśmy się z Olimpią Grudziądz. W tym czasie drużyna ta grała bowiem o klasę niżej. Prawdziwy marsz w górę rozpoczęła w roku 2008 awansem do zreformowanej III ligi, a rok później zmiażdżyła konkuretntów uzyskując nad drugim zespołem w tabeli 23 punkty przewagi! To zwiastowało, że ambicje klubu są dużo większe niż utrzymanie w II lidze i po dwóch latach, czyli w czerwcu tego roku Olimpia świętowała pierwszy awans do I ligi. Jeśli chodzi o ciekawsze nazwiska to grają tam między innymi Janusz Dziedzic, były zawodnik między innymi ŁKS, Arki i GKS Bełchatów, a nam znany z występów w GKS Katowice (w przegranym rok temu 3-5 meczu strzelił dwie bramki) oraz Marcin Kokoszka, który grał w poprzednim sezonie przeciwko Flocie w barwach Odry Wodzisław i Górnika Polkowice, a w Odrze spędził sześć lat. Jest też urodzony w Kędzierzynie-Koźlu, mający niemiecko-polskie obywatelstwo, pomocnik Paul Grischok - były zawodnik rezerw Bayeru Leverkusen oraz Servette Geneva i Widzewa Łódź. Nie ma natomiast w kadrze Olimpii byłych piłkarzy Floty.
We Flocie nikt nie pauzuje za kartki, ale z powodu kontuzji nie wystąpi Marek Opałacz, który wznowi treningi po niedzieli. Ćwiczą już natomiast z zespołem Kamil Stachyra i Jacek Paczkowski.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00 w Świnoujściu. Bilety jak zawsze w sklepie Plastuś przy ul. Marynarzy oraz w dniu meczu w kasach stadionu.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 16 października 2011
Odpowiedzi klubu w sprawie flag
Oświadczenie Zarządu MKS Flota
W zaistniałej sytuacji, kiedy kibice sektora "F" zaprzestali kibicowania własnej drużynie oświadczając, że jest to skutek wprowadzenia dla nich zakazu wywieszania flag na ogrodzeniu murawy informujemy, iż podzielamy decyzję kierownika ds bezpieczeństwa, tym bardziej, że wskazuje on jednocześnie inne miejsce gdzie flagi można wywiesić.
Informujemy, że taka decyzja zapadła po dwukrotnym incydencie odpalania rac na stadionie podczas spotkań z Arką Gdynia i Pogonią Szczecin.
Nie będziemy biernie przyglądać się łamaniu prawa przez kibiców i brać za to finansowej odpowiedzialności. Każdorazowo za odpalanie rac na stadionie klub musi zapłacić nałożone przez PZPN kary.
Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" nie chce wziąć odpowiedzialności za kibiców.
Zgodnie z art. 11 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych organizator jest zobowiązany do utrwalania przebiegu imprezy, a w szczególności zachowania osób w niej uczestniczących, za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk a materiały zgromadzone podczas utrwalania przebiegu imprezy masowej, mogące stanowić dowody pozwalające na wszczęcie postępowania karnego albo postępowania w sprawach o wykroczenia.
Rozwieszone flagi na płocie są swoistym parawanem uniemożliwiającym identyfikację osób odpalających race. W ten sposób nie jest możliwe wskazanie sprawcy a tym samym nie ma osoby, która powinna odpowiedzieć za czyn zabroniony. W obecnej sytuacji wniosek kierownika ds bezpieczeństwa aby kibice zawieszali swoje flagi na górnym ogrodzeniu stadionu jest jak najbardziej zasadny.
Nie możemy pozwolić sobie na marnotrawienie pieniędzy, a kwotę 2 tysięcy złotych możemy przeznaczyć np. na stroje sportowe dla najmłodszej grupy trampkarzy lub na sprzęt treningowy dla nich zamiast wydawać je na kary za kibiców.
Z przykrością stwierdzamy, że protest kibiców jest najbardziej dotkliwy dla naszej pierwszoligowej drużyny. Szczególnie przykro jest naszym zawodnikom, kiedy w sektorze gości zasiadają grupy ok 200-osobowe.
Ze strony Zarządu MKS wciąż jest wola podjęcia rozmów z kibicami, którzy na ostatnie spotkanie się nie stawili nie informując nawet, że żadnego przedstawiciela Stowarzyszenia nie będzie.
Na wysłane do nas pismo odpowiedzieliśmy "Wyspiarzom", a odpowiedź załączamy jednocześnie do oświadczenia.
Rzecznik MKS Flota Małgorzata Dorosz
Odpowiedź klubu na pismo stowarzyszenia Świnoujście, 13.10.2011
Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście
"Wyspiarze"
Prezes Jakub Markiewicz
W odniesieniu do pańskiego pisma z 29.09.2011r informujemy, że podczas meczów pierwszoligowych organizowanych na świnoujskim stadionie, główną wykładnią prawa jest Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych z dnia 20 marca 2009 r. (Dz.U. Nr 62, poz. 504) z późniejszymi zmianami.
Naszym obowiązkiem, jako organizatora, jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom przebywającym na obiekcie sportowym.
Art. 8 Ustawy:
1. Osoby uczestniczące w imprezie masowej są obowiązane zachowywać się w sposób niezagrażający bezpieczeństwu innych osób, a w szczególności przestrzegać postanowień regulaminu obiektu (terenu) i regulaminu imprezy masowej.
2. Zabrania się wnoszenia na imprezę masową i posiadania przez osoby w niej uczestniczące broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych.
Zacytowany wyżej fragment Ustawy odnosi się bezpośrednio do zaistniałej sytuacji, w konsekwencji której, kierownik ds. bezpieczeństwa podjął decyzję o zakazie wieszania flag z barwami klubu na ogrodzeniu murawy, wskazując jednocześnie inne miejsce na flagi.
Na meczach z Arką Gdynia i Pogonią Szczecin, na sektorze zajmowanym przez Wasze Stowarzyszenie zostały odpalone race, co jest ewidentnym złamaniem prawa. MKS Flota został za to ukarany kwotą 2 tysięcy złotych.
Wszyscy wiemy, że nie ma odpowiedzialności zbiorowej a tym samym nie możemy od Stowarzyszenia "Wyspiarze" wyegzekwować poniesionych strat finansowych.
Osobiście Pan oświadczył w rozmowie z Prezesem MKS Edwardem Rozwałką, że nie weźmie Pan odpowiedzialności za kibiców.
Flagi wieszane na ogrodzeniu murawy uniemożliwiają identyfikację osób łamiących prawo. Nadmieniamy, że wcześniej, kiedy doping był prowadzony bez środków pirotechnicznych takiego zakazu nie było.
Drugą sprawą poruszoną w piśmie przez Pana jest podany przykład kibiców gości wobec których nie został zastosowany zakaz wieszania flag.
Informujemy, że cała odpowiedzialność za kibiców zawsze spada na reprezentowany przez nich klub - dokładnie tak, jak to było z kibicami Floty, którzy na meczu w Szczecinie również odpalili race. Kara nie została nałożona na Pogoń tylko na Flotę i musieliśmy wtedy zapłacić 12 tysięcy złotych.
Zarząd MKS Flota składa się z 15 osób i stwierdzenie, że o decyzjach kierownika zarząd nie jest informowany jest dalece niestosowne. Informujemy, że zawsze, w każdym przypadku odpowiednie osoby są powiadamiane o wszelkich decyzjach kierownika ds bezpieczeństwa.
Informujemy, że nadal jesteśmy gotowi do konstruktywnych rozmów z przedstawicielami kibiców.
Dyrektor MKS Flota Jarosław Dunajko
Sobota, 15 października 2011
Trzy punkty z Powiśla
Olimpia Elbląg - Flota
1-3 (0-2)
Flota: Paweł Waśków, Rafał Kalinowski (46 Bartosz Śpiączka), Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Piotr Tomasik, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Mateusz Broź (78 Ferdinand Chi Fon), Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (46 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Olimpia: Krzysztof Stodoła, Michał Pietroń, Marcin Staniek, Marcin Pacan, Adam Banasiak, Bartłomiej Bartosiak (55 Łukasz Zaniewski), Mariusz Muszalik, Bartosz Iwan (67 Paweł Buśkiewicz), Krzysztof Kaczmarczyk,
Mateusz Kołodziejski (75 Lubomir Lubenow), Daniel Koczon.
Rezerwowi, którzy nie grali: Miloš Budaković, Paweł Wojciechowski, Paweł Żuraw, Robert Sierant.
Trener: Grzegorz Wesołowski. Kierownik drużyny: Tomasz Żukowski.
Żółte kartki: Flota: Broź (8), Kalinowski (38), Ostalczyk (68). Olimpia: Bartosiak (42), Banasiak (47), Pietroń (63), Zaniewski (73).
Czerwona kartka: Stodoła (90+2 za faul poza polem karnym na wychodzącym na czystą pzoycję Misanie).
Sędziowie: Jarosław Chmiel, Łukasz Jaworski, Marcin Brenda, Artur Mądrzak (Warszawa).
Obserwator: Henryk Zieńczuk (Gdańsk).
Delegat: Andrzej Majczak (Łódź).
Widzów: mecz bez udziału publiczności.
Minuta po minucie.
4) Waśków broni strzał Koczona z ostrego kąta.
5) Ponownie Wasków demonstruje refleks, tym razem po główce Stańka.
6) Nnamani atakuje, ale strzela niecelnie.
19) Niecelny strzał Bartosiaka z dystansu.
20) Kalinowski powstrzymuje atak Kołodziejskiego.
23) Wasków wybija strzał Muszalika na róg.
24) Broź przejmuje ze środka boiska długie krosowe podanie od Marka Niewiady, podaje na lewo do Ostalczyka, ten prowadzi piłkę do linii, po czym wrzuca do Tomasika, który strzałem z półobrotu zdobywa prowadzenie dla biało-niebieskich. .
35) Ostalczyk z wyskoku ponad bramkę.
40) Po wrzucie Nnamaniego Ostalczyk strzela ostro, bramkarz odbija piłkę, ale przy dobitce nie ma już szans..
43) Po rzucie wolnym dla Olimpii Pietroń głową nad poprzeczkę.
44) Strzał Muszalika po ziemi broni Waśków.
49) Po rogu Tomasika, Śpiączce z bliska nie udaje się strzelić bramki.
52) Broź z podania Niewiady główkuje minimalnie obok długiego słupka.
56) Strzał głową Iwana zbyt wysoki.
60) Daniel Koczon po rajdzie Łukasza Zaniewskiego, w zamieszaniu podbramnkowym strzałem przy prawym słupku zdobywa kontaktowego gola.
63) Muszalik z daleka niecelnie.
75) Strzał Chyły z dystansu ale Stodoła nie daje się zaskoczyć i wybija ponad poprzeczką na rzut rożny.
80) Wasków broni strzał Lubenowa z 10 metrów.
82) Stodoła uprzedza Misana.
85) Chi Fon ze srodka boiska zagrał na trzydziesty metr do Misana, ten z prawego skrzydła wrzuca do Chyły, który strzałem głową z ok. 12 metrów po długim rogu ustala wynik. Najładniejsza bramka meczu.
90+2) Stodoła atakuje przed polem karnym wychodzącego na czystą pozycję Misana i otrzymuje czerwoną kartkę. Do bramki wchodzi Pietroń (limit zmian został wykorzystany).
90+3) Tomasik z wolnego obok bramki.
|
Leszek Zakrzewski. Przede wszystkim straszne boisko. Po nocnych opadach płyta była nierówna, zmoczona, wychodziły spod niej kałuuże. Nie ulega wątpliwości, ze byliśmy lepsi i wygraliśmy zasłużenie. Gospodarze atakowali ale wszystko kończyło się na dwudziestym metrze. Mimo, że Olimpia stoi tak nisko w tabeli naprawdę ma kilku dobrych piłkarzy. Kontrolowaliśmy mecz od początku, gospodarze mieli swoje 20 minut w drugiej połowie, kiedy zdobyli bramkę. Ale my już wcześniej strzelilismy dwie, a w końcówce odzyskalismy też dwubramkowe prowadzenie. Gdyby mecz trwał dłużej na pewno strzelilibyśmy kolejne bramki. W drugiej połowie bardzo przydało się doświadczenie Ferdinanda Chi Fona, który uspookoił grę i zainicjował akcję z której padła trzecia, najładniejsza bramka meczu. Graliśmy nie tyle pięknie co mądrze.
Źródło: własne, elblag.wm.pl, ligol.pl, SportoweFakty.pl.
Sobota, 15 października 2011
Czytelnicy nadsyłają
Mistrzowie defensywy
Wraz z rozpoczęciem nowego sezonu wszyscy kibice zauważyli zmianę stylu gry drużyny
Floty. Z siermiężnie grającej ekipy, bazującej przez większość część meczu na
zmasowanej grze defensywnej i intuicji strzeleckiej Charlesa Nwaogu, drużyna
Wyspiarzy zaczęła preferować ofensywny, miły dla oka styl gry bazujący na akcjach
oskrzydlających i częstej wymianie podań.
Styl gry drużyny to jedno, a osiągane wyniki to drugie. Pomimo zdecydowanej poprawy
w konstruowaniu ataków drużyna Floty może pochwalić się póki co niesamowitym jak na
ligowe standardy wyczynem. Otóż nasi piłkarze w dotychczas rozegranych czternastu
ligowych spotkaniach aż dziewięciokrotnie schodzili z boiska z poczuciem wzorowego
wypełnienia obowiązków defensywnych. Oznacza to ni mniej ni więcej jak zachowanie w
aż dziewięciu spotkaniach czystego konta! A o tym jak fantastyczne jest to
osiągnięcie niech pokażą statystyki.
W obecnie trwających rozgrywkach Flota jest pod tym względem niepodzielnym
dominatorem nie tylko na zapleczu ekstraklasy ale także liderem w klasyfikacji
obejmującej trzy najwyższe szczeble ligowe w naszym kraju.
W pierwszej lidze Flota osiągnęła już miażdżącą przewagę, którą pozostałym drużynom
będzie niezmiernie trudno zniwelować. Kolejne miejsca w tej klasyfikacji "czystych
kont" zajmują Termalica Nieciecza, Kolejarz Stróże, Warta Poznań i Zawisza
Bydgoszcz. Jednak te cztery ekipy w rozegranych 14 kolejkach zanotowały jedynie
sześć bezbłędnych występów w defensywie. Reszta prezentuje się jeszcze gorzej.
Za naprawdę niezłe osiągnięcie należy na pewno uznać skuteczność na poziomie 50%.
Flota obecnie osiągnęła niebotyczną wartość 64,28%! Jedynie w drugiej lidze można
znaleźć kilka drużyn które próbują się zbliżyć do tego osiągnięcia. Najbliższy tego
jest lider grupy wschodniej Okocimski Brzesko, który zanotował osiem udanych meczów
na trzynaście rozegranych. Niewiele gorszy jest GKS Tychy (8 na 14). I to by było na
tyle jeżeli chodzi o drużyny które w tym momencie mają skuteczność powyżej 50%.
Dokładnie na tej granicy balansują trzy inne ekipy: Jeziorak Iława i Stal Stalowa
Wola (6 na 12) oraz Miedź Legnica (7 na 14)
W rozgrywkach ekstraklasy wygląda to jeszcze bardziej dramatycznie. Najlepsze pięć
ekip ma skuteczność na poziomie 44%, są to Lech Poznań, Śląsk Wrocław, Wisła Kraków,
Legia Warszawa oraz Korona Kielce które cztery z dziewięciu rozegranych meczów
kończyły z czystym kontem.
Warto na zakończenie przyjrzeć się sytuacji na koniec zeszłego sezonu. Wtedy to w
dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych żadna z drużyn nie zdołała osiągnąć
magicznego progu 50%. Najbliżej powodzenia byli piłkarze dwóch klubów Ekstraklasy:
Wisły Kraków i Polonii Warszawa którym udało się nie stracić gola w 14 na 30
rozegranych pojedynków. Dało to skuteczność 46,67%. Za ich plecami uplasował się
niespodziewanie Ruch Radzionków (15/34; 44,11%). A gdzie Flota? W środku stawki. Na
17 miejscu. 10
czystych kont na 33 rozegrane mecze i 30,30 %. Do statystyk nie wliczono z
oczywistych względów walkowerów, a ten w zeszłym sezonie jeden się Flocie
przytrafił, za mecz z GKP Gorzów, który to wycofał się z rozgrywek. GKP -
prowadzonym oczywiście przez Krzysztofa Pawlaka we wcześniejszej fazie sezonu! A w
klasyfikacji końcowej sezonu 2010/11 wspomniane GKP okazało się minimalnie lepsze od
Wyspiarzy. Osiągnięcie ośmiu rezultatów bez straty gola na 25 rozegranych meczów
dało wynik 32%.
Czołówka klasyfikacji "czystych kont" sezonu 2011/12 dla trzech najwyższych klas
rozgrywkowych (stan na 13.10.2011):
1. Flota Świnoujście 9/14 64,28 %
2. Okocimski Brzesko 8/13 61,54 %
3. GKS Tychy 8/14 57,14 %
4. Jeziorak Iława 6/12 50,00 %
-. Miedź Legnica 7/14 50,00 %
-. Stal Stalowa Wola 7/14 50,00 %
7. Puszcza Niepołomice 6/13 46,13 %
Końcowa klasyfikacja sezonu 2010/11 dla dwóch najwyższych klas rozgrywkowych:
1. Polonia Warszawa 14/30 46,67 %
-. Wisła Kraków 14/30 46,67 %
3. Ruch Radzionków 15/34 44,11 %
4. Jagiellonia Białystok 13/30 43,33 %
-. Lech Poznań 13/30 43,33 %
-. Ruch Chorzów 13/30 43,33 %
7. Podbeskidzie Bielsko-Biała 14/33 42,42 %
8. GKS Bełchatów 12/30 40,00 %
.
17. Flota Świnoujście 10/33 30,30 %
prez (tekst oryginalny, bez skrótów i poprawek)
Piątek, 14 października 2011
Oby nie wrócił Janosik
|
Piłkarze Floty zagrają jutro w Elblagu. To będzie ich pierwszy w historii występ na terenie woj. warmińsko-mazurskiego. Jedynym więc województwem, w którym jeszcze nie było Floty zostanie od jutra podlaskie.
Olimpia Elbląg ma tradycje na tym szczeblu rozgrywek, ale sięgające lat siedemidzesiatych, osiemdziesiątych do początku dziewięćdziesiątych. W tym roku po 19 latach przerwy i wielu przeobrażeniach ponownie zawitała na tym poziomie, tyle że teraz już nazywającym się I liga. Jako pierwszy wprowadził do tej klasy rozgrywek elblążan Wojciech Łazarek, wówczas początkujący trener, a później selekcjoner reprezentacji Polski.
Na razie Olimpia spisuje się bardzo słabo, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Trochę to zasakuje bo skład ma naprawdę ciekawy i z nazwiskami, jak np. Bartosz Iwan, Sławomir Szary czy mający za sobą ponad 300 występów w ekstraklasie Mariusz Muszalik. Jest też kilku naszych dobrych znajomych, czyli testowany przed rokiem Robert Sierant oraz byli piłkarze Floty - Paweł Buśkiewicz, Andrzej Matwijów i Marcin Staniek.
Drużyna Floty wyjechała do Elbląga dziś w południe. W zespole brakuje pauzującego za kartki Krzysztofa Bodzionego. Zdecydowanym faworytem jest oczywiście Flota, tyle że Olimpia ma nóż na gardle i na pewno będzie gryźć trawę. Poza tym pamiętajmy, że Flota corocznie październik ma słabszy i pojawia się nieszczęsny Janosik. A mecze z czołówką już za nami, więc słynny zbójnik może już tylko robić złe rzeczy. Oby mu się to nie udało, wszak nawet w telewizyjnym serialu został w końcu stracony.
Waldemar Mroczek
Środa, 12 października 2011
Bardzo kolorowy mecz
Flota - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1-0
Flota: Paweł Waśków, Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski (74 Christian Ndubuisi Nnamani), Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada, Damian Misan (84 Kamil Stachyra), Bartosz Śpiączka. Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Marek Opałacz, Ferdinand Chi Fon, Mateusz Broź, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Termalica: Sebastian Nowak, Arkadiusz Baran, Jan Cios, Łukasz Kowalski, Mateusz Kowalski (do 61), Jakub Biskup, Piotr Ceglarz (81 Szymon Martuś), Krzysztof Lipecki, Dalibor Pleva, Emil Drozdowicz (66 Andrzej Rybski), Łukasz Szczoczarz (66 Piotr Trafarski do 77).
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Budka, Jakub Czerwiński, Dariusz Pawlusiński, Marcin Szałęga.
Trenerzy: Dušan Radolsky, Jan Pochroń, Piotr Wrześniak. Kierownik drużyny: Krzysztof Kozik.
Żółte kartki: Flota: Bodziony (43), Jasiński (64), Udarević (72), Chyła (80), Ostalczyk (85), Waśków (90+1).
Termalica: M.Kowalski (23, 61), Cios (44). Trafarski (77). Czerwone kartki: Termalica: M.Kowalski (61 za dwie żółte), Trafarski (77 za wulgarne zachowanie wobec sędziego).
Sędziowali: Marek Opaliński, Artur Załęczny, Sławomir Cierlik, Łukasz Sobiło (Lubin, Dolnośląski ZPN).
Obserwator: Roman Kostrzewski (Bydgoszcz).
Delegat: Alfred Nowosadzki (Gorzów Wlkp.).
Widzów: 600.
Minuta po minucie.
2) Waśków broni główkę Szczoczarza z 10 metrów.
4) Jasiński zza pola karnego niecelnie.
7) Niebezpieczny strzał Misana z podania Ostalczyka.
11) Ceglarz do Biskupa blisko bramki, nie ma spalonego ale niecieczanin pudłuje.
12) Misan w polu karnym za długo przymierza się do strzału, Flota jednak utrzymuje się przy piłce a akcja kończy się niecelną główką Bodzionego.
25) Szczoczarz wypuszcza w uliczkę Biskupa, ale piłkę zgarnia Waśków.
25) Strzał Ostalczyka z linii pola karnego Nowak wybija na róg.
29) Szybka akcja Termaliki zakończona niecelną główką Drozdowicza.
35) Bodziony otrzymuje piłkę od Paczkowskiego, ale wybija mu ją od tyłu Baran.
45) Ostry strzał Szczoczarza z wolnego, odbitą przez Waśkowa piłkę niecelnie dobija Biskup.
45+1) Po szybkiej kontrze Ostalczyk minimalnie niecelnie.
51) Piłka mijając obrońców gości i napastnika gospodarzy trafia do Bodzionego, który po wbiegnięciu w pole karne mocno uderzył w okienko bramki Nowaka.
53) Misan wpada między trzech obrońców i walczy dopóki się da.
55) Ostalczyk w polu karnym, jednak dośrodkowuje zbyt mocno.
61) M. Kowalski za nieprzepisowe zatrzymanie przeciwnika otrzymuje drugą żółtą kartkę i opuszcza boisko.
62) Po wolnym Kieruzela Nowak wypluwa piłkę, ale dobitka Śpiączki z bliska jest niecelna.
63) Chyła strzela z ostrego kąta, Pleva wybija na róg.
67) Ostalczyk wpada w pole karne lecz obrońcy wybijają na róg.
72) Bodziony z 18 metrów tuż nad poprzeczkę.
75) Kireuzel z wolnego wzdłuż linii bramkowej - nie ma komu wepchnąć piłki do bramki.
77) Trafarski żywo gestykulując w wulgarny sposób krytykuje sędziego i dostaje czerwoną kartkę. Goście od tej chwili grają w dziewiątkę!
79) Nowak łapie strzał Misana z 11 metrów.
89) Nnamani z narożnika pola karnego tuż nad poprzeczkę.
90+2) Stachyra z bliska nad poprzeczkę.
Powiedzieli po meczu.
|
Krzysztof Pawlak. Nas cieszą bezpośrednie trzy punkty z przeciwnikiem sąsiadującym w tabeli. Nie cieszy mnie za to gra, ale lekki kryzys musiał nas dopaść ponieważ nie jesteśmy w stanie podróżować tysiące kilometrów i tylko w lekko zmienionym składzie wytrzymać 14, 15 spotkań, także takie coś musiało nastąpić. Mam nadzieję, że to jest krótkotrwały kryzys. Nie będę rozpatrywał meczu i mówił, że graliśmy skuteczniej - my wiemy co to znaczy grać w dziesiątkę i jaka determinacja się wytwarza u przeciwników gdyż trzy razy doświadczyliśmy tego scenariusza gdzie z 45. minut musieliśmy grać o zawodnika mniej. Wiedzieliśmy jaki to jest przeciwnik, jak trener Radolsky potrafi ich ustawić, wiedzieliśmy również jak zespół Termaliki jest groźny w kontratakach więc taka gra jaką zastosowaliśmy czyli długie utrzymywanie się przy piłce było w naszym wypadku wskazane. Nie zagraliśmy bardzo widowiskowo, ale cieszy to, że grając troszeczkę słabiej mamy trzy punkty.
|
Dušan Radolsky. Gratuluję gospodarzom. Jak byśmy grali tak jak ostatnie 20 minut to wynik byłby na pewno inny. Jedynie 20 minut jakoś wyglądało, ale nie udało się strzelić bramki i przegraliśmy.
Waldemar Mroczek, Bartosz Czekała
Wtorek, 11 października 2011 Spotkanie, którego nie było
Dziś na godzinę 16:30 zaplanowano spotkanie władz klubu z członkamni SKFŚ Wyspiarze oraz mediami w związku z wysłanym do klubu, ogólnopolskiego stowarzyszenia kibiców i PZPN zapytaniem kibiców dotyczącym zakazu wywieszania flag na ogrodzeniu boiska. Przybyli przedstwiciele zarządu oraz mediów, nie było ani jednego kibica. W tej sytuacji prezes Edward Rozwałka poinformował dziennikarzy o istocie sprawy i odbyła się krótka rozmowa.
tg
Poniedziałek, 10 października 2011
Nie ujść w tłoku
|
Porażka 2-5 Zawiszy w Gdyni zaszkodziła mu tyle co ukąszenie komara. Rywale bardzo się przerazili możliwości zbliżenia do bydgoszczan i pewnie poprzegrywali swe mecze. Z kolei dołączyły do pościgu zespoły Kolejarza i Pogoni, dzięki czemu na plecami Zawiszy zrobił się niezmierny ścisk; szósty zespół od drugiego dzieli tylko jeden punkt różnicy. Co szczególnie cieszy jest w tej grupie również nasza Flota a punkt za nią, siódmy pretendent czyli Termalica - Bruk-Bet Nieciecza, która w środę wystąpi w Świnoujściu. Co najmniej jedna z nich musi więc stracić punkty a to może oznaczać wypadnięcie z czołówki. Spotkanie zatem zapowiada się bardzo atrakcyjnie i warto się na nie wybrać.
Goście z Niecieczy grają drugi sezon w I lidze, przed rokiem z trudem się utrzymali, zajmując na mecie czternastą pozycję, zdobywszy tylko o jeden punkt więcej od zdegradowanych Kluczborka i KSZO. Teraz idzie im znacznie lepiej, na dziś są na szóstej pozycji tracąc do Floty jeden punkt, a do wicelidera dwa. Można śmiało powiedzieć, że zamykają czołówkę i jest mało prawdopodobne aby spoza tej siódemki ktoś jeszcze skutecznie włączył się do walki o awans. W składzie gości sporo starych wyżeraczy, na czele z mającymi za sobą ponad sto występów w ekstraklasie Pawlusińskim, Baranem i Jareckim. Jest tam też nasz dobry znajomy - Dawid Kubowicz. Natomiast - co w ostatnich latach rzadko się w polkich klubach zdarza - tylko jeden cudzoziemiec. Jest nim słowacki pomocnik Dalibor Pleva.
Goście jadą więc z Małopolski, natomiast Flota dopiero co stamtąd przyjechała. Przywiozła jak wiemy z Nowego Sącza punkt, ale za to straciła na środowy mecz trzech zawodników. Z powodu kartek, przeciwko Termalice nie wystąpią Jasiński, Kalinowski i Tomasik. Powróci natomiast Ivan Udarević, do kadry meczowej pworócił Bartosz Śpiączka.
Termalica z Flotą spotykała się dotąd dwukrotnie i jest dla nas przeciwnikiem niewygodnym. Przed rokiem w Niecieczy wygrała 2-1, a w rewanżu w Świnoujściu po niezwykle emocjonującej końcówce był remis 2-2. Przypomnijmy, że Termalica po strzale Ciosa z karnego w pierwszej połowie przegrywała 0-1, w 89 minucie wyrównał Misan, w czasie doliczym Mazurkiewicz podwyższył na 2-1, by w 96 minucie utracić prowadzenie po strzale Cichosa. Jak będzie w środę zobaczymy, początek spotkania o godzinie 15:00 a bilety jak zawsze w sklepie Plastuś przy ul. Marynarzy, zaś w dniu meczu w kasie klubu na stadionie. Zapraszamy.
Waldemar Mroczek
Sobota, 08 października 2011
Pierwszy punkt w Nowym Sączu
Sandecja Nowy Sącz - Flota 1-1 (0-0)
Flota: Paweł Waśków, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Radosław Jasiński, Piotr Tomasik (90+2 Jacek Paczkowski), Marek Opałacz, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony (72 Mateusz Broź), Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (72 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Alan Wesołowski, Ferdinand Chi Fon, Kamil Stachyra, Bartosz Śpiączka. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Sandecja: Marek Kozioł, Sebastian Fechner (42 Pavel Eismann),
Tomasz Midzierski, Jan Fröhlich, Marcin Woźniak,
Patryk Jędrzejowski (75 Sebastian Szczepański), Rafał Berliński, Filip Burkhardt (82 Milan Durić), Lukaš Janič, Bartosz Wiśniewski, Arkadiusz Aleksander.
Rezerwowi, którzy nie grali: Mariusz Różalski, Marcin Dymkowski, Paweł Leśniak, Marcin Chmiest.
Trenerzy: Mariusz Kuras, Emil Kuras, Stanisław Bodziony. Kierownik drużyny: Maksymilian Cisowski.
Żółte kartki: Flota: Jasiński (28), Kalinowski (65), Tomasik (75). Sandecja: Burkhardt (77), Szczepański (87), Berliński (90+2).
Sędziowie: Michał Zając, Mariusz Grząba, Patryk Podwyszyński, Marek Serwatka (Sosnowiec).
Obserwator: Maciej Hasselbusch.
Delegat: Jerzy Wiązek.
Minuta po minucie:
1) Pierwsza interwencja Waśkowa po uderzeniu Jędrzejowskiego.
6) Waśków broni ostry strzał Janiča z ostrego kąta. 14) Tomasik przejmuje piłkę po błędzie Fechnera, ale zagrnia mu ją Frölich.
16) Ostalczyk z wolnego ponad bramkę.
19) Nnamani z podania Niewiady ograł obrońców i znalazł się sam na sam z Koziołem.
24) Kozioł wyłapuje wrzutkę Bodzionego.
27) Interwencja Waśkowa po uderzeniu Fechnera.
29) Ostry strzał Burkhardta z wolnego broni Waśków.
44) Niecelny, daleki strzał Burkhardta.
52) Ostalczyk wrzucał z linii autowej, a piłka po niefortunnej interwencji Kozioła wpadła do bramki!
63) Trójkowa akcja Eismann - Wiśniewski - Aleksander kończy się skutecznym strzałem tego ostatniego.
70) Tomasik z wolnego ale piłka wychodzi poza bramkę.
72) Niebezpiecznie pod bramką Floty, ala ani Jędrzejowski, ani Aleksander nie doszli do podania Wiśniewskiego.
78) Waśków broni przedłużenie Szczepańskiego po dośrodkowaniu Eismanna.
81) Kalinowski w słupek!
82) Broź nie trafia do pustej bramki!
Źródło: własne SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net.
Piątek, 07 października 2011
Hej góry, nasze góry
|
Nasi piłkarze są już w drodze do Nowego Sącza. Jutro o 19:00 zagrają tam przeciwko mmiejscowej Sandecji.
W ostatnich latach drogi obu klubów skrzyżowały się dość mocno. Sandecja awansowała do I ligi rok po Flocie (wcześniej miała już dwa jednoroczne występy) odgrywa tam podobną rolę. W sezonie 2009/10 Sandecja uplasowała się na trzeciej pozycji, rok później zrobiła to Flota. Za Flotą jest jednak, to że zdobyła o 7 punktów więcej, a gdyby Sandecja rok wcześniej tyle zdobyła to awansowałaby do ekstraklasy. No i Flota może poszczycić się Królem Strzelców I ligi.
W tym sezonie lepiej idzie dotąd Flocie, która zdobyła o pięć punktów więcej i plasuje się o tyleż pozycji wyżej. Sandecja często krytykowana jest za grę, ale potrafi zaskoczyć też bardzo pozytywnie, o czym świadczą wysokie wygrane 3-0 z Arką i 4-0 z Piastem. Jej atutem jest specyficzne, długie boisko, ale nie jest to twierdza nie do zdobycia. Sandecja w tej rundzie przegrała już u siebie trzy mecze, w każdym z nich tracąc po trzy bramki. A nie byli to rywale z najwyższej półki: Warta, Wisła i Polonia. Nie zdarzyło się za to drużynie z Nowego Sącza w tym sezonie u siebie remisować, za to na wyjazdach zremisowała cztery z pięciu rozegranych spotkań (jedyny wyjątek, to porażka 0-1 w Szczecinie z Pogonią). Najbardziej niebezpiecznym zawodnikiem jest Arkadiusz Aleksander, wicelider listy strzelców, który strzelił już osiem bramek, czyli prawie połowę zdobytych przez Sandecję.
Zespoły Sandecji i Floty spotkają się jutro po raz piąty w spotkaniu ligowym. Do tej pory oba wygrały po dwa mecze, przy czym zawsze zwyciężali gospodarze. Ogólny bilans bramkowy 6-4 dla Floty.
W drużynie Floty będą mogli już grać Alan Wesołowski i Piotr Kieruzel, pauzować za zółte kartki (kara w meczu z Piastem liczy się jako dwie żółte) będzie natomiast Ivan Udarević.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 06 października 2011 I liga piłki nożnej na żywo w Orange sport
Od najbliższego weekendu wyłącznie na antenie Orange sport będzie można oglądać wybrane mecze I ligi piłki nożnej. Orange sport pokaże minimum 1 mecz w kolejce. Wybrane mecze będzie można także oglądać w internecie i telefonach komórkowych.
Po kilkumiesięcznej przerwie rozgrywki 18 klubów walczących o mistrzostwo I ligi wracają do telewizji. - Rozpoczęcie współpracy pomiędzy PZPN, Piłkarską Ligą Polską - reprezentującą kluby i Telekomunikacją Polską to doskonała okazja na odświeżenie wizerunku I ligi i wypromowanie klubów, bo to właśnie w nich dorastają przyszli reprezentanci Polski - mówi redaktor naczelny Orange sport Janusz Basałaj - Chcemy pokazać nie tylko mecze, ale kulisy rozgrywek i to wszystko, co dzieje się wokół klubów przez cały tydzień.
- Bez telewizji I liga praktycznie nie istnieje w świadomości odbiorców. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że wszyscy sympatycy futbolu już od najbliższej kolejki będą mogli obejrzeć 2 mecze tej klasy rozgrywkowej. Mamy nadzieję, że od tego momentu mecze I ligi będą transmitowane na żywo - powiedziała Agnieszka Olejkowska, Rzecznik prasowy PZPN
W najbliższy weekend na antenie Orange sport transmitowane będą na żywo dwa mecze:
8 października (sobota), o godz. 17:15 Arka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz
9 października (niedziela), o godz. 15:45 KS Warta Poznań - Kolejarz Stróże
W przyszłym tygodniu w środę, 12 października zapraszamy na kolejne mecze I Ligi:
18:00 GKS Katowice - Pogoń Szczecin
20:15 Zawisza Bydgoszcz - Polonia Bytom
Z poważaniem,
Michał Ziętała
Wtorek, 4 października 2011 Od oceny mojej gry są inni
Po sobotnim spotkaniu rozmawialiśmy z Markiem Opałaczem. Między innymi ocenił grę Pawła Waśkówa czy zdradził plany Floty na wyjazdowe spotkanie w Nowym Sączu. Zapraszamy do czytania!
- Patrząc na przebieg całego spotkania, czy ten remis był zasłużony?
- Mieliśmy utrudnione zadanie, ponieważ czerwoną kartkę ujrzał nasz środkowy obrońca Ivan Udarević. Mimo osłabienia, stworzyliśmy kilka okazji do objęcia prowadzenia, między innymi: strzał w słupek Nnamaniego. Gdyby Christian to wykorzystał, to najprawdopodobniej zdobylibyśmy komplet oczek.
- Jak pana zdaniem zaprezentował się Paweł Waśków?
- Zastąpił Alana w znakomity sposób. Zachował czyste konto i kilka razy fantastycznie wybronił uderzenia rywali. Spełnił swoją rolę w stu procentach. Absolutnie, nie można mieć do niego żadnych zastrzeżeń.
- Ocena pańskiej gry w skali od jednego do dziesięciu.
- Nie lubię siebie oceniać. Od tego są inni, ale powiem, że mogłem trochę więcej dać z przodu, bo tylko trzy razy zacentrowałem, a powinienem trochę więcej.
- Czy już zdążyliście zapomnieć o dotkliwych porażkach z Wisłą i Wartą? - Nie patrzymy w przeszłość. Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu. Przed spotkaniem z „Piastunkami”, nikt w szatni o tym nie wspominał i wyszliśmy w pełni zmotywowani.
- Za tydzień długi wyjazd do Nowego Sącza. Będziecie w stanie wygrać po kilkunastogodzinnej jeździe?
- Jak wyjdziemy skoncentrowani na boisko i pokażemy styl gry, z którego słyniemy, to jest duża szansa.
- Czyli trzy punkty?
- Miejmy nadzieję, że tak. Obym się nie pomylił (śmiech).
Mikołaj Baranek za Głosem Szczecińskim
Sobota, 01 października 2011
Równa walka
Flota Świnoujście - Piast Gliwice 0-0
Flota: Paweł Waśków, Radosław Jasiński, Marek Opałacz, Piotr Tomasik, Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (88. Damian Misan), Daniel Chyła, Rafał Kalinowski, Krzysztof Bodziony, Tomasz Ostalczyk.
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Pisarenko, Ferdinand Chi Fon, Mateusz Broź, Łukasz Mickiewicz, Jacek Paczkowski, Kamil Stachyra. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Piast: Jakub Szmatuła, Mateusz Matras, Rudolf Urban, Marcin Pietroń (80. Adrian Świątek), Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki (21. Mateusz Bodzioch), Pavol Cicman (46. Tomasz Bzdęga), Tomasz Podgórski (k), Geodiminas Paulauskas, Ruben Fernandez, Wojciech Kędziora.
Rezerwowi, którzy nie grali: Dariusz Trela, Rafał Pietrzak, Kamil Groborz, Jan Buryan.
Trenerzy: Marcin Brosz, Dariusz Dudek, Marek Matuszek. Kierownik drużyny: Janusz Bodzioch.
Żółte kartki: Flota: Chyła (29), Udarević (39, 42). Piast: Cicman (14), Urban (77), Paulauskas (83).
Czerwone kartki: Flota: Udarević (42, za drugą żółtą).
Sędziowie: Jarosław Chmiel, Marcin Pierściński, Marcin Lisowski (wszyscy Mazowiecki ZPN), Jarosław Rynkiewicz (Zachodniopomorski ZPN).
Obserwator: Eugeniusz Bochan.
Delegat: Andrzej Nizielski.
Minuta po minucie.
1) Sędzia Chmiel daje znak do rozpoczęcia pojedynku pomiędzy Flotą a Piastem. Szykuje się emocjonujące widowisko. Pierwszy faul Jasińskiego na Cicmanie. Pierwszy rzut wolny. Wykonuje go Podgórski, dośrodkowanie. Wyskoczyło trzech zawodników gości, ale futbolówka otarła tylko głowę Fernandeza i wyszła na aut bramkowy.
3) Nnamani na lewym skrzydle mija Paulaskasa, wrzuca, tylko że za lekko i niebezpieczeństwo zażegnał środkowy defensor przyjezdnych.
5) Paulaskas popchnął Nnamaniego. Wolny wykonany przez Tomasika. Głęboki cross, lecz głową odbił Pietroń.
6) Dogodna sytuacja "Piastunków", kontratak poprowadził Fernandez, który podał do Pietronia, a ten uderzył "Panu Bogu w okno" z około 13 metrów.
8) Opałacz znakomicie wyłuskał "biedronkę" Ciecmanowi i posłał ją do wybiegającego zza obrońców Nigeryjczyka. Nnamani został złapany na spalonym.
11) Kalinowski za mocno dograł do Tomasika. Były gracz Polonii Bytom mógł tylko rozłożyć ręce.
12) Krzycki wygrał z Ostalczykiem pojedynek o odbiór "łaciatej" w rogu boiska. Skończy się na wykopie Jakuba Szmatuły.
14) Kapitan podopiecznych Marcina Brosza zahaczył Opałacza na środku boiska. Chwilę później obejrzyliśmy żółtą kartkę dla Cicmana za powalenie Niewiady.
16) Opałacz leżąc, zabrał piłkę obrońcy Piasta, podał do Nnamaniego, ale ten potem faulował w ataku.
18) Fanatastyczna interwencja Waśkówa, obronił jak Artru Boruc, kładąc się przed obytym na boiskach Ekstraklasy - Wojciechem Kędziorą. Pierwsze celne uderzenie w tym spotkaniu.
21) Zmiana spowodowana urazem Krzyckiego. Zastąpił go Bodzioch.
22) Piast gubi się w defensywie, kiedy "Flociarze" używają pressingu.
23) Kontratak gospodarzy. Popędził Ostalczyk, kroponął, ale w sam środek bramki Szmatuły.
24) Ostalczyk znów strzelał! Piłka odbiła od obrońcy, każdy myślał, iż wpadnie do siatki, lecz ona, jak na złość, skozłowała przed prawym słupkiem! Piast ma szczęście!
26) Nnamani wyśmienicie przyjął, pobiegł, ledwo zetknął się z Klepczyńskim, i zasymulował. Arbiter nie nabrał się na aktorstwo mlodego Nigeryjczyka i kazał mu wstać.
27) Nieudane ustawienie stoperów Piasta, natychmiast wykorzystał do Ostalczyk i wrzucił, tylko że Tomasik nie zdołał utrzymać równowagi i upadł na ziemię.
28) Nnamani z 20 metrów, z problemami broni Szmatuła.
29) "Cytrynką" upomniany został Chyła za popchnięcie rywala.
31) Kędziora sam na dwóch "Flociarzy" - Udarevica oraz Kalinowskiego. Wywalczył stały fragment gry, z którego nic nie wynikło.
32) Piast zabawił się z gospodarzami. Wymienił pięć podań przy polu karnym. Całą akcję zakończył Podgórski niecelnym uderzeniem.
35) Podgórski wrzuca z wolnego. Odważnie wybiegł Waśków i wypiąstkował ją na aut.
36) Ni to dośrodkowanie, ni to strzał Opałacza. Ten "wytwór" o mało by nie zaskoczył Szmatuły.
39) Faul taktyczny Udarevica. I zgodnie z zasadami - dostał żółty kartonik. W upomnieniach 2:1.
40) Trwała wybijanka Piasta, jeden raz, drugi, trzeci, a za czwartym odebrał Bodziony i posłał niedokładnie posłał futbolówkę po ziemi. Szmatuła odprowadził ją wzrokiem.
42) Flota gra w osłabieniu! Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną został ukarany Udarević. Dwie kartki w przeciągu trzech minut! Sytuacja Floty staje się trudna.
43) Kędziora uderzył głową, piłka trafiła w konstrukcję bramki, a dobitka Urbana daleka od ideału. Teraz Flota mówić może o przychylności niebios.
45) Sędzia doliczył 120 sekund.
45+1) Tomasik płasko, do środka w pole karne, wykopuje pewnie Paulaskas.
46) Wznawiamy mecz dwunastej kolejki pierwszej ligi. Przed tym jednak druga roszada w ekipie Piasta - Cicman - Bzdęga.
47) Tomasik dogrywał zdawałoby się, że do nikogo, ale Kalinowski pobiegł, ile sił w nogach, lecz o sekundę szybszy był Szmatuła.
49) Bomba Chyły z ostrego kąta. Broni z kłopotami Szmatuła.
50) Kędziora sfaulował Niewiadę w ataku.
51) Niewiada zmienił pozycję na środkowego obrońcę, zastępując wydalonego Udarevicia. Przez pierwsze czterdzieści dwie minuty grał w środku pomocy.
55) Bodzioch uderzył mocno po ziemi, futbolówka odbiła się od Niewiady i wyszła na rzut rożny. Z tego stałego fragmentu gry, Kędziora po dośrodkowaniu strzelił z woleja, trafiając w poprzeczkę! Kolejna dobra okazja gości!
60) Piast w drugiej połowie zdecydowanie lepiej wyprowadza piłkę z własnej "jedenastki". Waśków ma zdecydowanie więcej pracy niż półgodziny wcześniej.
64) Kolejny raz Bodzioch szaleje lewym skrzydłem, ale ubiegł go Kalinowski.
66) Ekwilibrystyczna próba Nnamaniego. Uderzył z 35 metrów. Tylko jęk zawodu na trybunach.
68) Nnamani przegrał walkę z Klepczyńskim o futbolówkę przy polu karnym gości.
70) Kolejna zmarnowana okazja Nnamaniego. Tym razem - minął dwóch rywali i chybił z 16 metrów.
73) Bodzioch holował "biedronkę" przez prawie całą połowę Floty, oddał techniczne uderzenie. Zablokował Marek Niewiada.
74) Wrzutka Podgórskiego, ale zabrakło kilkunastu centymetrów, aby rozpędzony Bzdęga ją przyjął.
76) Ciągle goście idą lewym skrzydłem, gdzie nie radzi sobie Kalinowski. Tym razem Kalinowskiego wyręczył aktywny Niewiada, który przejął piłkę od Fernandeza.
77) Pierwsza żółta kartka w tej odsłonie. "Szczęśliwcem" był Rudolf Urban.
79) Rozsądnie Ostalczyk z 40 metrów, który dostrzegł wysuniętego Szmatułę ze swojego posterunku. Za to został nagrodzony brawami.
80) Ostatnia zmiana w Piaście na linii Pietroń - Świątek.
81) Marek popełnił błąd, taki jak w czwartek Marcin Komorowski. W skrócie - oddał "łaciatą" Świątkowi, ale utracie gola zapobiegł przytomny Waśków.
83) Łagodniejszy kartonik, nie sktukujący usunięciem z placu gry, dostał Paulaskas. To szósta kartka w tym spotkaniu.
87) Waśków nagrodzony brawami za interwencję, w której złapał piłkę, zmierzającą do Wojciecha Kędziory.
88) Pierwsza zmiana we Flocie. Zmęczonego Nnamaniego zastąpi joker w talii Pawlaka - Damian Misan.
89) Waśków uratował zespół przed niespodziewaną utratą remisu. Wyciągnął uderzenie Świątka. Rzut rożny wykonany przez Podgórskiego i znów Waśków.
90) Sędzia zakończył mecz, nie doliczając ani minuty. Wynik: 0-0.
Powiedzieli po meczu.
Krzysztof Bodziony – Zaczęliśmy trochę ospale, ale potem stworzyliśmy kilka groźnych sytuacji, w tym moją, niestety niewykorzystaną. Pod koniec pierwszej połowy, dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwień dostał Udarević. To zdecydowanie nam utrudniło późniejszą grę. Myślę, że grając w osłabieniu przeciwko lepszej drużynie, nie mamy się czego wstydzić.
Daniel Chyła. Początek mieliśmy bardzo niemrawy, ale z minuty na minutę było coraz lepiej. Dowodem na to jest trafienie Christiana w słupek bramki Szmatuły. Sam miałem dwie czy trzy okazje, aby zdobyć gola. Mecz inaczej ułożył się po wyrzuceniu Udarevicia pod koniec pierwszej odsłony. Po tym zdarzeniu, trener nie kazał nam zmieniać stylu gry, polegającym na jak najdłuższym posiadaniu futbolówki. Wynik jest w pełni zasłużony.
Zapis dźwiękowy konferencji prasowej
Mikołaj Baranek
Środa, 28 września 2011
O wicelidera
|
Porażka w Poznaniu, aczkolwiek wkalkulowana, była bolesna. Po pierwsze przerwane zostały serie czterech kolejnych zwycięstw w lidze i braku porażek na wyjazdach, nie tylko w tej rundzie ale w całym roku kalendarzowym; po drugie w ciągu trzech dni straciliśmy osiem bramek, po trzecie straciliśmy pozycję wicelidera. Na odzyskanie tego ostatniego okazja nadarzy się już w sobotę, do Świnoujścia przyjedzie bowiem zespół, który właśnie wyprzedził nas po porażce z Wartą - Piast Gliwice. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.
Liderujący Zawisza Bydgoszcz, gra swój mecz w piątek, więc Piast wybiegając w Świnoujściu na stadion będzie już wiedział czy walczy o lidera czy tylko o utrzymanie drugiej pozycji. Szanse na objęcie przez gliwiczan przdownictwa są jednak znikome. Po pierwsze jest mało prawdopodobne aby Zawisza przegrał u siebie z Wisłą Płock, po drugie ma znacznie lepsze bramki od Piasta. Gdyby Zawisza przegrał jedną bramką, Piast musiałby wygrać w Świnoujściu różnicą trzech. A co w razie remisu? W myśl porzekadła "gdzie się dwóch bije" skorzystać może Bogdanka Łęczna o ile wygra u siebie z Polonią Bytom.
Piast Gliwice nie ma imponującego dorobku jeśli chodzi o ekstraklasę. Rozegrał w niej tylko dwa sezony, zajmując w 2009 roku dziesiąte miejsce, co jest największym ligowym wyczynem w historii klubu. Należy natomiast do bonzów drugiej (czyli obecnej I) ligi, w której gra już 35. sezon i zdobył do tej pory 1127 punktów, co daje mu II miejsce w tabeli wszechczasów tej klasy za Lechią Gdańsk, którą w tym sezonie ma realną szansę wyprzedzić (brakuje jeszcze 25 punktów). Największym jednak osiegnięciem w historii klubu jest dwukrotny awans do finału Pucharu Polski. Było to w roku 1978 (przegrana z Zagłębiem Sosnowiec 0-2) oraz 1983 (1-2 z Lechią).
Jeśli chodzi o ligowe obycie piłkarzy w najwyższej lidze naszego kraju, to najwięcej (155) gier ma za sobą Mariusz Zganiacz, były zawodnik m.in. Legii Warszawa, Odry Wodzisław i właśnie Piasta, z którym spadł do I ligi. Ponad 50 występów mają poza nim Adrian Klepczyński i Marcin Pietroń. Cudzoziemców jest sześciu; po dwóch Czechów i Słowaków, Litwin i Hiszpan. Wszyscy oni mają za sobą występy w najwyższych ligach swych krajów i mają też swoje lata. Najmłodszy z nich - Ruben Jurado ma 25 lat, najstarszy Jan Buryan 34.
Flota jak wiadomo przystąpi do tego meczu osłabiona brakiem Alana Wesołowskiego, który musi pauzować za czerwoną kartkę w ostatniej minucie meczu z Wartą. Swą szansę otrzyma zatem jeden z rezerwowych bramkarzy, a jak ją wykorzysta zobaczymy w sobotę. Do pełnych treningów wraca już Krzysztof Bodziony.
Bilety na mecz jak zawsze do nabycia w sklepie papierniczym "Plastuś", wejście od ul. Marynarzy, a w dniu meczu w kasach stadionu. Tradycyjnie też ponawiamy apel o wcześniejsze przybywanie na stadion w związku z długimi procedurami przy wejściu.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 26 września 2011
Pomeczowe wypowiedzi
|
Krzysztof Pawlak. Przegraliśmy z dobrym przeciwnikiem, szkoda że okoliczności w końcówce był dla nas tak smutne. Czerowna kartka i do tego jeszcze stracona bramka, druga z rzędu porażka 2-4. Warta zagrała z zębem i desperacją. My do konca staraliśmy się zachować twarz i grać o jak najkorzystniejszy wynik. Przed nami kolejne trudne spotkania. Dotychczasowe wyniki sprawiły, że niektórzy postrzegali już nas jako silny zespół, a przecież ciągle jesteśmy na dorobku. Jeszcze nie jeden mecz przegramy. Drużyna z meczu na mecz dojrzewa i musimy wyciągać wnioski z popełnianych błędów, aby ich więcej nie powielać. Nigdy nie będę zganiał na zmęczenie. Zespół jeżeli jest dobrze wytrenowany musi sobie radzić i z rogrywaniem kilku spotkań po dwa razy w tygodniu. Alan Wesołowski to młody bramkarz, ma prawo popełniać błędy, ważne jest aby starać się ich nie powtarzać.
|
Arur Płatek. Po dwóch porażkach w ubiegłym tygodniu powiedzieliśmy sobie, że ten mecz jest bardzo ważny. Chcemy iść do przodu i grać agresywnie. Flota to nie jest zespół przypadkowy, ale wytrąciliśmy ją z rytmu. W drugiej połowie popełniliśmy trochę błędów, ale potem odzyskaliśmy przewagę. Myślę, że kibice są zadowoleni z dzisejszego występu i w następnych meczach będzie ich przychodzić dużo więcej. Udało się w pierwszej połowie narzucić swój styl, odnieśliśmy zwycięstwo nad bardzo dobrym przeciwnikiem. Styl Floty zmienił się od czasu, gdy jako trener prowadziłem przeciwko niej Pogoń. Jest to zespół grający inaczej niż za trenera Němca, lepiej gra, lepiej utrzymuje się przy piłce. Ale my znaliśmy te atuty, oglądałem zapisy filmowe z trzech meczów Floty.
Ivan Udarević. Dlaczego ja stanąłem w bramce za Alana Wesołowskiego? Bo nie było czasu na pertraktacje, chodziło o to żeby było szybko. Liczyliśmy na to, że sędzia jeszcze nie skończy meczu i zdążymy wyprowadzić kontrę. Dlatego szybko ubrałem bluzę bramkarza i nie oponowałem. Jednak po wolnym Reissa padł potężny strzał Klatta z rykoszetem w samo okienko i dwóch bramkarzy by tu nie poradziło. Sędzia gry już nie wznowił. W ogóle miałem wrażenie, że mecz jest prowadzony pod Wartę, że musi wygrać. Christian Nnamani w 79 minucie dotknął piłkę, ale miał przed sobą zawodnika gospodarzy, więc nie mogło być mowy o spalonym i bramka powinna zostać uznana. Widziałem dokładnie bo byłem blisko.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 25 września 2011, uzupełnione 26 września
Passa wyjazdowa przerwana
Warta Poznań- Flota 4-2 (1-0)
Flota: Alan Wesołowski (do 90+3), Rafał, Kalinowski, Piotr Kieruzel (83 Kamil Stachyra), Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Tomasz Ostalczyk, Marek Niewiada, Daniel Chyła (61 Mateusz Broź), Ferdinand Chi Fon (46 Christian Ndubuisi Nnamani), Piotr Tomasik, Damian Misan. Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Łukasz Mickiewicz, Jacek Paczkowski, Marek Opałacz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Warta: Dominik Sobański, Maciej Wichtowski, Krzysztof Sobieraj, Łukasz Jasiński, Przemysław Otuszewski, Artur Marciniak, Alain Ngamayama, Tomasz Magdziarz (65 Tomasz Scherfchen), Łukasz Białożyt (72 Bartosz Bereszyński), Piotr Reiss (90 Tomasz Foszmańczyk), Marcin Klatt. Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Radliński, Rafał Kosznik, Paweł Iwanicki, Michał Ciarkowski. Trenerzy: Artur Płatek, Piotr Tworek, Maciej Borowski.
Kierownik drużyny: Karol Majewski
Żółte kartki:
Flota: Kieruzel (43)
Warta: Marciniak (20), Jasiński (59), Otuszewski (78), Wichtowski (82)
Czerwona kartka:
Flota: Wesołowski (90+3) za interwencję rękoma poza pola karnym.
Sędziowie: Sebastian Krasny, Sebastian Mucha, Mariusz Ocieczek, Łukasz Marek (Małopolski ZPN).
Obserwator: Andrzej Dymek.
Delegat: Grzegorz Figarski.
Minuta po minucie:
3) Akcja Floty. Tomasik wrzuca piłkę ale wybija Sobieraj.
6) Dośrodkowanie Reissa piąstkuje Wesołowski.
12) Jasiński z autu na głowę Niewiady w polu karnym ale broni Sobański.
14) Białożyt z ostrego kąta w pole karne, nadbiega Klatt lecz nie daje rady dobić głową.
16) Dośrodkowanie Tomasika zablokowane.
19) Faulowany Kalinowski. Żółta kartka dla Marciniaka.
24) Reiss z rzutu wolnego prosto w twarz Kalinowskiego.
27) Reiss z wolnego, Wesołowski z kłopotami, ale piąstkuje nad poprzeczkę.
31) Reiss z wolnego na 5 metr do Wichtowskiego który wpakował piłkę do bramki, ale zdaniem sędziego był spalony.
33) Magdoń próbuje strzelić w długi słupek lecz zdobywa tylko rzut rożny.
37) Reiss do Otuszewskiego, ten do Magdziarza, który wpakował z najbliższej odległości piłkę do bramki.
40) Otuszewski z ostrego kąta - Jasiński głową na róg.
41) Wesołowski "przykleja się" do piłki po strzale Marciniaka.
43) Niewiele brakowało aby Misan znalazł się sam na sam, ale Sobieraj świetnie interweniował. Za faul na Klatcie ukarany Kieruzel.
45) Z rzutu wolnego Chi Fon, ale bez kłopotów Sobański.
46) Na drugą połowę jedna zmiana w zespole Floty. Za Chi Fona na boisku melduje się Nnamani.
50) GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Z rzutu wolnego wrzucał Ostalczyk - zamieszanie w polu karnym - uderza Kieruzel, Sobański odbił piłkę do której dopadł Nnamani i wpakował ją do bramki.
52) Chyła zza pola karnego, ale zbyt lekko, na dodatek Misanowi nie udaje się dopaść tej piłki i w rezultacie ląduje ona w rękach Sobańskiego.
53) Dośrodkowanie z lewego skrzydła do nie pilnowanego Reissa i ten głową pakuję piłkę do bramki ponad palcami Wesołowskiego.
55) Nnamani zza pola karanego lekko i niecelnie.
60) Główka Ostalczyka z 11 metrów - łapie Sobański.
62) Ostalczyk główkuje w polu karnym, Sobański wypluwa piłkę ale nie ma komu dobić.
63) Kalinowski z boku pola karnego zbyt lekko.
65) Pierwsza zmiana w Warcie - za strzelca pierwszej bramki Magdziarza wchodzi Scherfchen.
67) Wesołowski broni nogą strzał Klatta.
68) Strzał Ostalczyka z 10 metrów zablokował Ł. Jasiński.
70) Strzał Kalinowskiego zablokował Sobieraj.
71) Szybka kontra Warty, Reiss do Klatta ale szybszy Wesołowski.
72) Kieruzel blokuje strzał Otuszewskiego z bliska.
75) Ngamayama był bliski wyjścia sam na sam z Wesołowskim, lecz zgarnął piłkę Udarević.
77) Dośrodkowanie Reissa z rogu na głowę Otuszewskiego, który strzałem przy słupku zdobył trzeciego gola dla Warty.
79) Kolejna bramka nie uznana! Tym razem dla Floty - Tomasik bezpośrednio z wolnego, według sędziego piłkę dotknął Nnamani który był na spalonym...
86) Po rzucie rożnym uderzył Misan ale Sobański dobrze ustawiony.
86) Uderzenie Marciniaka obronił Wesołowski.
89) Reiss wychodzi nas sam na sam, ale dopada go Jasiński i wybija na róg.
90+2) Nnamani po podaniu Tomasika z rzutu rożnego pakuje piłkę do bramki.
90+3) Wesołowski skutecznie interwenuje ręką, tyle że jest już poza polem karnym i otrzymuje czerwoną kartkę. Zmiany wyczerpane więc w bramce staje Udarević.
90+4) Reiss z rzutu wolnego krótko do Klatta, a ten pakuje piłkę w samo okienko bramki Udarevicia. Sędzia nie wznawia już gry.
Żródło własne
Sobota, 25 września 2011
Wygrać na nowoczesnym stadionie
Po spotkaniu z mistrzem Polski przed naszym zespołem kolejne wyzwanie. Oczywiście Warta Poznań jest zespołem zupełnie innym od Wisły Kraków, ale wystarczjąco niewygodnym aby spodziewać się ciężkiej przeprawy. Tyle, że Flota też nie należy do tych z którymi gra się lekko i na pewno nie jedzie do Wielkopolski statystować.
Warta jest jak wiadomo klubem doskonale nam znanym, graliśmy z nią przez dzisięciolecia w III lidze, a i teraz w pierwszej zawsze z nią gramy. Bilans w I lidze bardzo bliski remisu: po dwie wygrane każdego zespołu u siebie i po jednym remisie w Poznaniu i Świnoujściu, bramki 8-7 dla Floty. W drużynie Warty gra wielu piłkarzy z głośnymi przed laty nazwiskami jak Reiss, Ujek, M. Goliński, Sasin, Gajtkowski, Scherfchen czy Klatt. Na szczęście nazwiska nie grają, a z naszej strony też wybiegnie jednastu. Jadą wszyscy, którzy byli w kadrze ostatnich meczów, nie ma nowych kontuzji, nie ma pauz za kartki.
Statystyki przemawiają za Flotą. Warta w tym sezonie nie wygrała jeszcze meczu u siebie, Flota z kolei nie przegrała na wyjeździe. W tabeli Flota jest o osiem pozycji wyżej i zdobyła o osiem punktów więcej. Flota wygrała cztery ostatnie mecze, Warta dwa ostatnie przegrała. Pytanie tylko czy Flota wytrzyma zmęczenie po meczu z Wisłą? Trener Pawlak tych wątpliwowści nie ma: zawodnicy są profesjonalistami, ich obowiązkiem jest dobrze przygotować się do meczu, a naszym im w tym pomóc - mówi szkoleniowiec Floty.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00 na stadionie miejskim w Poznaniu. Oba zespoły mają w drużynach przeciwnych dobrych znajomych. W Warcie gra były piłkarz Floty Michał Ciarkowski (na zdjęciu obok), któremu na razie ciężko przebić się do naszpikowanego gwiazdami składu. Z kolei z Warty do Floty przeszedł latem Piotr Kieruzel, który jest teraz mocnym punktem defensywy Floty, a którego wypowiedź dla Głosu Szczecińskiego cytujemy poniżej.
Piotr Kieruzel. Na pewno Warta nie gra zgodnie z oczekiwaniami - zdecydowanie zawodzi. Mocnym jej punktem będzie doświadczenie, gra tam wielu rutynowanych piłkarzy z wieloletnią grą w ekstraklasie, natomiast minusem jest to, że prowadzi ją w niedługim czasie już trzeci szkoleniowiec, co na pewno nie pomaga. Gospodarze będą chcieli przejąć inicjatywę, bo tak zawsze grają u siebie, tyle że na razie nie przekłada się to na wyniki. My z kolei gramy tę samą piłkę, tak u siebie jak na wyjeździe. Myślę więc, że będzie to miłe dla oka i ciekawe, otwarte widowisko, ale inne od tego z wiosny, w którym grałem w barwach Warty, ponieważ i Warta, i Flota grają teraz inaczej.
Waldemar Mroczek
Piątek, 23 września 2011
Szukamy piłkarskich talentów
|
W dniu dzisiejszym a na boisku ze sztuczną nawierzchnią odbył się międzyszkolny turniej z okazji Dnia Piłkarza "Szukamy piłkarskich talentów" pod patronatem Prezydenta Miasta Świnoujscia. Wzięli w nim udział uczniowie świnoujskich szkół podstawowych, tj. dzieci urodzone w latach 1999-2001.
Turniej rozpoczął się zgodnie z planem, aczkolwiek pierwotnie zgłosiły się cztery reprezentacje szkół podstawowych ze Świnoujścia, ale w ostatniej chwili dołączyła piąta. W sumie udział wzięły nastepujące szkoły: SP 1, SP2, ZSP 4, SP 6 i SP 9. Otwarcia dokonał Pan Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Świnoujściu Dariusz
Roszczyk. Mecze stały na wysokim poziomie i rozgrywane były w szybkim tempie, jak na
10, 11 i na 12-latków przystało. Młode talenty piłkarskie grały systemem "każdy z
każdym". Poziom turnieju był zadowalający, nie brakowało emocji; w 10 meczach padło 87 bramek. Turniej był pod patronatem Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza, który uświetnił swoją obecnością całą zabawę. On sam - wraz z wiceprezesem Floty Leonem Smażykiem i Markiem Niewiadą - kapitanem I zespołu MKS Flota - wręczał puchar, medale, dyplomy i nagrody
rzeczowe wszystkim uczestnikom. Pan Prezydent dokonał też uroczystego zakończenia imprezy. Na turnieju byli też zawodnicy pierwszego zespołu Floty, którzy również brali czynny udział sędziując mecze. Pięciu
wybranych zawodników z poszczególnych szkół wzięło udział w konkursie
rzutów karnych, bronionych przez samego Alana Wesołowskiego - bramkarza pierwszego zespołu MKS Flota
Świnoujście.
Z własnej strony w imieniu wszystkich uczestników turnieju i trenerów pragnę
podziękować wszystkim sponsorom za pomoc w organizacji turnieju oraz wszystkim,
którzy wsparli naszą inicjatywę dla dobra piłki nożnej w naszym mieście. Myślę, że za rok będzie jeszcze lepiej.
Wyniki turnieju.
Kwalifikacja drużynowa:
I miejsce - SP1
II miejsce - SP6
III miejsce - ZSP4
IV miejsce - SP2
V miejsce - SP9
Nagrody indywidualne:
Najlepszy zawodnik - Miłosz Grudziński (SP1)
Najlepszy bramkarz - Tomasz Bilski (SP1)
Król Strzelców - Mateusz Chrzanowski (SP2)
Konkurs rzutów karnych:
1. Miłosz Grudziński (SP1)
2. Oskar Zięty (ZSP4)
Najszybciej strzelona bramka - w 7 sekundzie Dominik Witków z podania Kamila Augusiaka (SP6).
Zdjęcia z turnieju część I
Zdjęcia z turnieju część II
Z piłkarskim pozdrowieniem Ryszard Kłusek -
organizator turnieju
Czwartek, 22 września 2011
Przegrali z honorem
Flota - Wisła Kraków 2-4 (2-1)
Flota: Alan Wesołowski, Marek Opałacz, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński (79 Rafał Kalinowski), Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony (70 Ferdinand Chi Fon), Marek Niewiada, Piotr Tomasik, Damian Misan (66 Christian Ndubuisi Nnamani). Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Jacek Paczkowski, Mateusz Broź, Kamil Stachyra. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Wisła: Milan Jovanić, Gordan Bunoza (85 Kew Jaliens ), Łukasz Garguła (72 Daniel Brud), Gervasio Nuńez (46 Tomaš Jirsak), Dragan Paljić, Patryk Małecki, Marko Jovanović, Cezary Wilk, Michael Lamey, Ivica Iliev, Dudu Biton.
Rezerwowi, którzy nie grali: Filip Kurto, Junior Diaz, Andraž Kirm.
Trenerzy: Robert Maaaskant, Kazimierz Moskal, Paweł Primel. Kierownik drużyny: Jarosław Krzoska.
Żółte kartki: Flota: Opałacz (13), Niewiada (75), Kieruzel (90+5). Wisła: Bunoza (25), Jirsak (53), Jovanović (77), Biton (88), Jovanić (90+4).
Sędziowali: Daniel Stefański, Dariusz Ignatowski, Marcin Boniek, Bartosz Frankowski (Kujawsko-Pomorski ZPN).
Obserwator: Marek Kwiatkowski.
Delegat: Tadeusz Babij.
Widzów: 2300.
Minuta po minucie.
*) Przed meczem na stadionie gra Garnizonowa Orkiestra 8 Flotylli Obrony Wybrzeża (Orkiestra Wojskowa).
2) Świetne odebranie piłki przez Bodzionego, akcja Floty ale wyjaśnia sytuację Jovanović.
4) Dośrodkowanie z prawego skrzydła Misana wyłapuje Jovanić.
6) Po rogu główkuje Udarević, potem Misan wzdłuż bramki, piłka trafia jednak do Niewiady, ten wrzuca w pole karne ponownie do Udarevicia, który pada na ziemię, jednak sędzia nie dopatruje się przewinienia.
9) Stało się. Biton wykorzystuje podanie Lameya i z bliska pokonuje Wesołowskiego.
17) Wrzutka Ostalczyka do Misana, wiślacy wybijają ale odzyskuje piłkę Niewiada, podaje do Bodzionego, temu jednak nie udaje się precyzyjnie uderzyć.
18) Wracamy do gry! Precyzyjne dośrodkowanie Tomasika z rzutu rożnego na głowę Opałacza i mamy wyrównanie.
22) Biton z bliska w górną siatkę.
24) Świetne wejście Udarevicia, podanie do Misana - faul na linii pola karnego.
25) Kieruzel wolnego do Niewiady, ale sytuację wyjaśnia Wilk.
26) Po rogu Chyła z daleka nad poprzeczkę.
30) Przed szansą Iliev ale obrońcy Floty nie pozwalają oddać skutecznego strzału.
33) Wesołowski uprzedza Ilieva.
37) Długa piłka z wolnego Tomasika do Misana, ale przeszkadzają obrońcy.
38) Misan w doskonałej sytuacji w polu karnym, jednak lob jest zbyt mocny.
41) Przed szansą Lamey, jednak Wesołowski mimo bezpardonowego ataku wiślaków zwycięża. Sędzia nie dopatruje się faulu na bramkarzu.
43 Przyszła kryska na matyska. Świetne dogranie Tomasika z wolnego i Misan znalazł się sam na sam z Jovaniciem. Mógł spytać w który róg sobie życzy.
45) Wesołowski wygrywa sam na sam z Paljiciem.
*) W przerwie pokaz piłkarskiej żonglerki daje Janusz Chomontek.
48) Fatalne wejście w drugą połowę. Po serii błędów (a raczej beztroski) w obronie Biton z podania Jirsaka wyrównuje.
52) Iliev z bliska nie trafia w bramkę.
65) Iliev z linii pola karnego ostro uderza, Wesołowski z trudem wybija na róg.
73) Tomasik podaje do Nnamaniego, ten próbuje strzelać wślizgiem, ale zdobywa tylko rzut rożny.
75) Iliev strzałem z bliska wykorzystuje dokładne podanie Bitona.
78) Po rogu Tomasika przed szansą Udarević i Chyła. 79) Jovanović przejmuje piłkę zdążąjącą do Nnamanieo.
81) Brud z daleka lecz bardzo niecelnie.
89) Sędzia... blokuje Chi Fona.
90+2) Doskonała okazja na ósmym metrze Ostalczyka na wyrównanie, niestety nerwy nie wytrzymały.
90+4) Za to Małecki mści niewykorzystaną sytuację i zdobywa czwartego gola dla Wisły. Sędzia nie wznawia już gry. Chwała zwyciężonym
Spotkanie zostało uświetnione występami artystycznymi. Przed meczem wystąpiła Garnizonowa Orkiestra 8 Flotylli Obrony Wybrzeża (Orkiestra Wojskowa) pod kierunkiem kapelmistzra st. chor. Piotra Romańskiego, a w przerwie pokaz piłkarskiej żonglerki dał geniusz w tej dziedzinie, 19-krotnie wpisywany do Księgi Rekordów Guinessa - Janusz Chomontek.
Powiedzieli po meczu.
|
Krzysztof Pawlak. No cóż, nie udało się nam pokusić o niespodziankę i wygrać z wysoko notowanym rywalem. Chcieliśmy zagrać coś pozytywnego i w wielu fragmentach się nam to udało. Zabrakło po prostu piłkarskiego cwaniactwa. Pierwsza i trzecia bramka nie powinny tak szybko się trafić. Myslę, że dostarczyliśmy kibicom trochę emocji. Życzę Wiśle samych sukcesów zarówno w lidze jak i pucharach. Celem naszym jest teraz już tylko liga, mamy dwa dni na przygotowanie się do meczu z Wartą.
Robert Maaskant. Uważam, ze z naszej strony był to bardzo kiepski mecz, mimo faktu że po siedmiu minutach już strzeliliśmy bramkę. Niestety w tym momencie dziewięciu z jedenastu zawodników przestało grać. W przerwie użyłem ostrych słów i uważam, że w drugiej połowie gra była dużo lepsza. To nie było trudne, ponieważ w pierwszej połowie nie graliśmy nic. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Komplementy dla Floty za strzelenie dwóch bramek. Przeszliśmy do następnej rundy i gramy dalej.
Waldemar Mroczek
Środa, 21 września 2011
Zdjęcia z meczu z Pogonią
Jutro mecz z Wisłą, pora więc zakończyć porządkowanie spraw związanych z derbami. W galerii są już zdjęcia ze spotkania z Pogonią nadesłane przez Derlika, zapraszam do przeglądania.
Jednocześnie przypominamy, że kasy biletowe na stadionie czynne będą od godziny 9:30 i raz jeszcze prosimy wszystkich, którzy mają taką możliwość, o jak najwczśniejsze przybycie na stadion.
Zobacz zdjęcia z meczu
tg
Wtorek, 20 września 2011
Przeciwko mistrzowi
|
A więc kolejne marzenie się materializuje. Pojutrze na stadionie przy ul. Matejki wystąpi Mistrz Polski, uczestnik Ligi Europy - Wisła Kraków. Ba, mistrz trzynastokrotny, który pierwszy swój tytuł zdobył w roku 1927 a ostatni (do tej pory) w 2011. Ligę wygrywał nawet 14 razy, tyle że w roku 1951 mistrzostwo przyznano zdobywcy Pucharu Polski, tj. Ruchowi Chorzów. W ostatnim czasie jednak Wisła jest zawsze w najściślejszej czołówce polskiej ekstraklasy, a od roku 2001 zodyła tytuł siedem razy, co jest oczywiście rekordem jeśli chodzi o XXI wiek. Oprócz tytułów mistrzowskich w lidze, Wisła cztery razy zdobyła Puchar Polski, po razie Puchar Polski, Superuchar oraz mistrzostwo Młodej Ekstraklasy. Do tego jeszcze dziewięciokrotne mistrzostwo Polski juniorów. Na arenie międzynarodowej największym sukcesem klubu jest zakwalifikowanie do ćwierćfinału Pucharu Krajowych Mistrzów Europy w sezonie 1978/79, a w nowszych czasach IV runda (1/8 finału) Pucharu UEFA w sezonie 2002/03 oraz występ w fazie grupowej tychże rozgrywek w sezonie 2006/07.
Obecnie Wisła po nieudanym podejściu do Ligi Mistrzów (choć była wyjątkowo blisko) gra w fazie gupowej Ligi Europy. Występuje w grupie K razem z duńskim Odensee Boldklub, holenderskim Twente Enschede i angielskim Fulham Londyn. Na razie bez powodzenia, ma za sobą jeden przegrany mecz z Odensee u siebie 1-3. W lidze dotąd nie olśniewa. Po siedmiu kolejakch ma w dorobku trzy wygrane, tyleż remisów i jedną porażkę. Strata do lidera trzy punkty, więc praktycznie żadna, ale pozycja w tabeli póki co szósta. W ostatnim meczu, wczoraj, wygrała 2-0 z GKS Bełchatów. W kadrze oczywiście pełno - jak na polską ligę - znakomitości, tyle że Polacy stanowią w niej mniejszość. Oprócz dziewięciu rodaków najpokaźniejszą grupę stanowią przedstawiciele krajów byłej Jugosławii, ale są też takie nacje jak Honuras, Kostaryka, Izrael, Argentyna oraz - co zroumiałe z uwagi na osobę trenera - Holendrzy. Nie ma natomiast Brazylijczyków.
Flota zagra w optymalnym składzie. Trener Pawlak zapewnia, że nie będzie kombinował i da możliwość wypromowania się najlepszym. Nie obawia się też o siły w meczu z Wartą. To są zawodowcy i ich obowiązkiem jest odpowiednio przygotować się do meczu, a naszym im w tym pomóc - mówi. Obawia się natomiast, aby zawodnicy nie przegrali tego meczu już w szatni. Oni sami natomiast zapewniają, że mentalnie są gotowi do stawienia czoła Mistrzowi Polski. Oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, że Wisła jakim by nie przyjechała składem, będzie faworytem, ale nasi na pewno powalczą, a sensacje są wkalkulowane w mecze pucharowe.
Mecz jest o dość wczesnej porze, ale niestety biorąc pod uwagę możliwość dogrywki i rzutów karnych później zrobić się go nie dało. Na dodatek jest to dzień powszedni, więc wiele osób będzie mieć problemy z wcześniejszym dotarciem na stadion, dlatego gorąco apelujemy aby ci co mogą przyjść wcześniej zrobili to. Wiemy jak wiele było kłopotów z tym w meczu z Pogonią, ale niestety procedur nie przeskoczymy. Możemy jedynie przeprosić, co też niniejszym czynimy, ale przecież żadne przeprosiny nie cofną straconych chwil. Dlatego jeszcze raz bardzo gorąco apelujemy do kibiców o jak najwcześniejsze przybycie na stadion. W celu usprawnienia wchodzenia uruchomione będzie trzecie wejście od strony ul. Moniuszki.
Bilety do nabycia jak zawsze - w środę w sklepie Plastuś przy ul. Marynarzy, a w czwartek od godziny 9:30 w kasie stadionu. Ceny: normalny 30 a ulgowy 20 zł. Karnety na mecze ligowe w tym meczu nie są ważne. Przypominamy o obowiązku zajmowania miejsca wskazanego na bilecie.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 18 września 2011
Gol Kieruzela i mamy wicelidera!
Flota - Pogoń Szczecin 1-0 (1-0)
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony (81 Ferdinand Chi Fon), Marek Niewiada, Piotr Tomasik, Christian Ndubuisi Nnamani (46 Mateusz Broź, 81 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Jacek Paczkowski, Marek Opałacz, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Pogoń: Radosław Janukiewicz, Peter Hricko,
Dawid Kucharski, Emil Noll, Błażej Radler, Takafumi Akahoshi (63 Vuk Sotirović), Mateusz Lewandowski (82 Daniel Wólkiewicz), Bartosz Ława, Piotr Petasz, Edi Andradina (63 Adrian Łuszkiewicz), Donald Djoussé.
Rezerwowi, którzy nie grali: Marcin Zomerski, Łukasz Matuszczyk, Maksymilian Rogalski, Robert Kolendowicz.
Trenerzy: Marcin Sasal, Jerzy Rot, Robert Dziuba. Kierownik drużyny: Ryszard Mizak.
Żółte kartki: Flota: nie było. Pogoń: Lewandowski (54), Petasz (64), Ława (90+2).
Sędziowali: Piotr Wasielewski (Kalisz), Maciej Daszkiewicz (Bydgoszcz), Piotr Piejko, Jarosław Grobelny (obaj Wrocław).
Obserwator: Maciej Hasselbusch.
Delegat: Michał Dołożenko.
Widzów: 3040.
Minuta po minucie.
2) Petasz z wolnego niecelnie.
5) Nnamani przegrywa sam na sam z Janukiewiczem.
7) Ostalczyk z prawego skrzydła do Kalinowskiego, który jednak przepuścił piłkę a ta wyszła na aut bramkowy.
11) Akcja Floty. Bodziony do Nnamaniego, ale ten nie przyjął piłki.
13) Akahoshi z wolnego obok słupka.
15) Akahoshi z piłką blisko bramki ale wybija Bodziony.
16) Noll w polu karnym próbuje odryblować Kalinowskiego, ale z tyłu odbiera mu piłkę Ostalczyk.
17) Tomasik z wolnego w górną siatkę!
18) Petasz z bliska obok bramki.
24) Tomnasik pięknie z wolnego, Janukiwicz z trudem nad poprzeczkę.
27) Szybka akcja Floty. Bodziony do Nnamaniego, jednak ten za mocno wypuszcza sobie piłkę.
30) Groźnie pod bramką Floty ale sytuację wyjaśnia Udarević.
33) Janukiewicz łapie dośrodkowanie Nnamaniego z prawej strony.
37) Po rogu Ostalczyka wybija piłkę Kucharski, przejmuje ją Bodziony i strzela z daleka, lecz ta otarłszy się o jednego ze szczecinian wychodzi na róg.
43) Udarević z wolnego trafia w mur, podbita do góry piłka wychodzi na kolejny rzut rożny.
44) Zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym, kilka wybić, w końcu Ostalczyk po minięciu Hricki strzela, a odbitą przez Janukiewicza piłkę dobija wślizgiem Kieruzel.
67) Akcja Tomasika z Bodzionym, wybija Hricko.
70) Sotirović zablokowany przez Wesołowskiego.
72) Lewandowski z bliska wybicie Jasińskiego.
76) Szybka kontra Pogoni, piłka trafia do Sotirovicia, wybija na róg Kieruzel.
77) Tomasik z linii pola karnego zbyt lekko.
80) Chyła z narożnika pola karnego obok długiego słupka.
82) Tomasik w idealnej pozycji ale posyła piłkę w buyt długi róg.
85) Tomasik po kolejnej akcji podaje tym razem do Brozia, który jednak fatalnie pudłuje.
87) Wesołowski broni kopniętą z bliska piłkę przez Sotirovicia.
88) Tomasik zza pola karnego tuż nad poprzeczkę.
90+1) Kieruzel wybija piłkę Sotiroviciowi.
Waldemar Mroczek
Sobota, 17 września 2011
Walczymy o drugie miejsce
Niestety, GKS Katowice znów nie poradził pójść nam rękę i przegrywając u siebie 0-1 z Zawiszą Bydgoszcz, pozbawił piłkarzy Floty i Pogoni szans na objęcie jutro prowadzenia w I lidze. Wyśmienicie spisała się za to Olimpia Grudziądz, która pokonała u siebie 2-0 Piasta Gliwice i tym samym jutrzejsze zachodniopomorskie derby będą meczem o drugie miejsce. Z powodów osobistych współpracownika nie będzie jutro bezpośredniej relacji z meczu na naszej stronie. Szczegółowy opis ukaże się wieczorem po spotkaniu. Niecierpliwych zapraszamy do skorzystania ze stron prowadzących relacje bezpośrednie np. Ekstraklasa.net, SportoweFakty.pl lub Sportlive.redblog.gs24.pl. Przepraszamy.
tg
Czwartek, 15 września 2011
Derby o fotel lidera
|
W niedzielę do Świnoujścia przyjedzie Pogoń Szczecin. Będzie to już jej piąte pierwszoligowe spotkanie z Flotą Świnoujście. Dotychczas raz wygrała Flota, trzy razy był remis. Pogoń jeszcze nie wygrała. Oczywiście nikt nie zakłada, że ten stan będzie trwał wiecznie, ale niech trwa jak nadłużej. Flota jest po trzech kolejnych zwycięstwach, Pogoń w tej rundzie nie wygrała jeszcze wyjazdu, Flota gra u siebie i co roku ma dobry wrzesień. Natomiast za Pogonią przemawia aktualna pozycja w tabeli, nieco większa zdobycz punktowa i większa liczba strzelonych bramek, w czym jest obok Piasta obecnie najlepsza. Efektywniejszą defensywę ma za to Flota, która straciła najmniej bramek w całej I lidze.
Przypomnijmy, że rok temu w Świnoujściu wygrała Flota 1-0 po bramce Charlesa Uchenny Nwaogu, a wiosną było 1-1 po bramce w pierwszej połowie Ensara Arifovicia dla Floty i wyrównaniu Marcina Klatta po przerwie. Z zawodników grających w ostatnich derbach nadal we Flocie grają: Niewiada, Tomasik, Misan, Bodziony i Ostalczyk. Mamy też w składzie byłego zawodnika Pogoni Ferdinanda Chi Fona. Jeśli chodzi o Pogoń to nadal w niej grają Fabiniak, Radler, Szałek, Matuszczyk, Akahoshi, Ława, Frączczak, Kolendowicz, Wólkiewicz i Petasz. Z byłych piłkarzy Floty został już tylko Przemysław Pietruszka.
W tym sezonie Pogoń gra dużo lepiej niż poprzednio i wyniki uzyskuje też dużo lepsze. Komplet zwycięstw u siebie, wyjazdowe remisy w Polkowicach, Niecieczy i Grudziądzu oraz porażka w Gliwicach (a dokładniej w Wodzisławiu Śląskim). Ale na dziś jest jeszcze poza miejscami premiowanymi, zajmuje trzecie miejsce, zdobywszy o 1 punkt więcej od Floty, która jest tuż za nią, tyle samo brakuje szczecinianom do prowadzących w tabeli zespołów Zawiszy i Piasta. Wniosek z tego, że przy sprzyjających okolicznosciach zwycięzca tego meczu może zasiąść w fotelu lidera, zwłaszcza że lider i wicelider grają na wyjazdach w regionach swoich konkurentów: Zawisza w Katowicach a Piast w Grudziądzu. Walczymy zatem o dominację nie tylko w Zachodniopomorskiem, lecz także o przodownictwo w I lidze!
Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16:00 na stadionie w Świnoujściu. Kibiców Pogoni przyjedzie mniej niż początkowo zakładano, więc otrzymają tyle samo miejsc co wcześniej Zawisza i Arka. Bilety do nabycia do soboty w sklepie Plastuś (ul. Marynarzy) w godzinach otwarcia sklepu, a w niedzielę od godziny 10:00 w kasach stadionu. Przypominamy, że utraciły ważność dotychczasowe karty VIP, ich posiadaczy, którzy nie doknali jeszcze wymiany prosimy o zgłoszenie się w tym celu w klubie jutro (piątek) do godziny 15:00.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 15 września 2011
Zdjęcia z meczu z Arką
W galerii naszej strony jest 28 zdjęć z sobotniego zwycięskiego meczu z Arką Gdynia autorstwa Małgorzaty Dorosz. Zachęcam do przeglądania.
Zobacz zdjęcia z meczu
tg
Środa, 14 września 2011
Bytom zdobyty!
Polonia Bytom - Flota 1-2 (1-0)
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Piotr Tomasik, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła (46 Mateusz Broź), Krzysztof Bodziony (84 Ferdinand Chi Fon), Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (46 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Pisarenko, Jacek Paczkowski, Marek Opałacz, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Polonia: Juraj Balaž, James Sinclair, Lukaš Killar, Daniel Tanżyna, Adrian Chomiuk, Dariusz Góral (54 Marcin Ściański), Marcin Dziewulski, Łukasz Matusiak, Krzysztof Michalak, Adrian Pietrowski (75 Piotr Kornacki), Daniel Mąka (61 Robert Wojsyk ).
Rezerwowi, którzy nie grali: Seweryn Kiełpin, Paweł Alancewicz, Paweł Gamla, Maksym Pokotyluk.
Trenerzy: Dariusz Fornalak, Jacek Trzeciak, Mirosław Dreszer. Kierownik drużyny: Jerzy Szpernalowski.
Żółte kartki: Flota: Nnamani (7), Misan (64) Fon (88). Polonia: Ściański (57).
Sędziowie: Marek Opaliński, Artur Załęczny, Sławomir Cierlik, Łukasz Sobiło (Legnica).
Obserwator: Tomasz Płoski.
Delegat: Włodzimierz Wójcik.
Minuta po minucie.
5) Wesołowski broni strzał Michalaka z podania Górala.
7) Nnamani po podaniu Ostalczykla zdobywa bramkę, lecz sędzia liniowy dopatruje się zagrania ręką, w związku z czym główny nie uznaje bramki i karze Nigeryjczyka żółtą kartką.
9) Tanżyna po rogu wykonywanym przez Michalaka głową ponad bramkę.
13) Balaž ubiega Nnamaniego.
18) Popisowa obrona Wesołoweskiego po strzale głową Matusiaka.
19) Niecelny strzał Michalaka z 20 metrów.
22) Balaž broni daleki strzał Tomasika.
23) Michalak po akcji Chomiuka lewą stroną strzałem z 12-13 metrów pod poprzeczkę zdobywa prowadzenie dla gospodarzy.
25) Niecelny strzał Nnamaniego.
27) Chomiuk blokuje strzał Bodzionego.
36) Niecelny, daleki strzał Ostalczyka.
40) Chyła z podania Kalinowskiego niecelnie.
43) Kalinowski powstrzymuje niebezpieczny atak polonistów.
49) Balaž broni daleki strzał Bodzionego.
51) Niecelny strzał Brozia.
54) Wesołowski wyłapuje piłkę po uderzenie Mąki.
57) Ostalczyk z podanie Bodzionego strzałem z 20 metrów przy prawym słupku zdobywa wyrównanie.
59) Efektowny szczupak Misana, ale bramkarz jest czujny.
66) Broź po minięciu Dziewuslkiego podaje do Ostalczyka a ten pokonuje Balaža po raz drugi!
67) Dziewulski dalekim strzałem trafia w plecy kolegi z drużyny.
69) Tomasi z dystansu niecelnie.
73) Wesołowski broni ostry strzał Sinclaira.
80) Nieudana próba Bodzionego.
85) Strzał Brozia minimalnie niecelny.
Źródło: własne SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net.
Środa, 14 września 2011
Pod patronatem Prezydenta Miasta Świnoujścia z okazji Dnia Piłkarza
Szukamy piłkarskich talentów
Cel: popularyzacja i rozwój piłki nożnej wśród dzieci.
Organizatorzy: Urząd Miasta, Młodzieżowy Dom Kultury, MKS Flota Świnoujście
Uczestnictwo: Dzieci urodzone w latach 1999, 2000 i 2001.
Termin i zgłoszenia: 23.09.2011 (piątek) godzina 9.00
(zgłoszenia do 20.09.2011) pod nr tel. 602 34 76 28 lub 91 321 28 30 (ryszardklusek@wp.pl)
Miejsce: Boisko OSiR ze sztuczną nawierzchnią.
Zespoły i ogólne założenia: Szkołę może reprezentować maksymalnie 12 uczniów z w/w roczników w tym bramkarze. W grze uczestniczy bramkarz i 5 zawodników w polu. Zmiany dokonywane systemem "hokejowym". Czas gry 2x14'. Zespoły obowiązują jednolite stroje sportowe oraz legitymacje
i oświadczenie o stanie zdrowia uczniów danej szkoły (wzór oświadczenia kalendarz WSzZS str.82). Mecze sędziują zawodnicy pierwszego zespołu seniorów MKS Flota.
Nagrody: Puchary za miejsca od I do III, medale, dyplomy, słodycze.
Inne atrakcje: Konkurs rzutów karnych dla uczniów i nauczycieli bramkarzowi I-ligowego zespołu MKS Flota.
Spotkanie z trenerami i piłkarzami Floty.
Sponsorzy medialni: TV Słowianin, Głos Szczeciński, portal internetowy www.iswinoujście.pl, www.mksflota.swinoujscie.pl
Dodatkowe Informacje pod nr tel. 602 34 76 28.
ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU!
Ryszard Kłusek
Wtorek, 13 września 2011
Nie hamować rozpędu
|
Po sobotnim zwycięstwie na Arką humory mocno się nam poprawiły, ale nie ma czasu na trawienie, a tym bardziej świętowanie. Jutro przyjdzie stawić czoła drugiemu spadkowiczowi z ekstraklasy - Polonii Bytom.
No właśnie. Jak traktować bytomskiego przeciwnika? Spadkowicz z wyższej klasy logicznie powinien wzbudzac respekt. Tymczasem Polonia, kurtuazyjnie podkreślana jako zespół, który jeszcze trzy miesiące temu grał w ekstraklasie, traktowana jest z lekkim przymrużeniem oka. Zespół nowy w tym towarzystwie, ale mówiąc prawdę większość drużyn bardziej obawia się beniaminków, niż Polonii, a już na pewno zdecydowanie większy respekt czuje przed drugim spadkowiczem - Arką. Tę Flota pokonała w sobotę, więc na pewno patrzeć można z optymizmem, ale nie zapoominajmy że w tabeli jednak wyżej jest Polonia, mimo iż rozegrała jeden mecz mniej. Mało tego, w przeciwieńswie do gdyńskiego towarzysza niedoli, wygrywa tam, gdzie nikt tego nie oczekuje. Nie będzie więc łatwo. Tym bardziej, że bytomianie mieli więcej czasu na odpoczynek, derbowy mecz ostatniej kolejki z Ruchem Radzionków został bowiem na wniosek policji przełożony.
Polonia Bytom, mimo iż w ostatnich latach mniej o niej się mówiło, to jedna z najbarwniejszych kart polskiego futbolu. Dwukrotny Mistrz Polski (1954 i 62), przez lata czołowy zespół ekstraklasy, do tego nawiązujący tradycjami do czterokrotnego Mistrza Polski przed wojną - Pogoni Lwów. Oczywiście nie mogło obejść się bez sławnych piłkarzy, czy jest w Polsce kibic któremu nic nie mówią nazwiska Szymkowiak (Edward, nie mylić z Mirosławem - ten, którego imię nosi stadion), Anczok, Banaś, Liberda, czy były trener reprezentacji Henryk Apostel? Wsławiła się samodzielnym zdobyciem Pucharu Intertoto i Pucharu Ameryki w okresie tworzenia się europejskich pucharów. A przecisnąć się nawet w krajowym futbolu nie było łatwo, wszak w tamtych czasach średnio połowa ekstraklasy była ze Śląska, a i w swoim mieście trzeba było rywalizować z Szombierkami. Jakby tego było mało, na arenie pojawił się jeszcze Ruch z Radzionkowa, który przez 22 lata był dzielnicą Bytomia. Potem przyszedł wieloletni kryzys, w świetlanych czasach wydawało się, że II liga to dla Polonii wielka tragedia, ale było jeszcze dużo gorzej i na pewien czas Polonia stała się klubem regionalnym, pomału zapominanym. Ale odrodziła się i wróciła na kilka lat do ekstraklasy. Nie odnosiła tam już sukcesów na miarę tradycji i w tym roku spadła. Ma swoje problemy, ale komentowanie ich zostawmy już bytomianom. Czy się to jednak komuś podoba czy nie, jest to klub z którym trzeba się liczyć. Spacerkiem tego meczu się nie wygra. Nie mniej na dziś wyżej notowana jest Flota, więc mamy prawo liczyć na dobry wynik.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 12 września 2011 Nowe skrzynki pocztowe
Informujemy, że wraz ze zmianą serwera udostępniona została nam większa ilość skrzynek e-mail i obecnie można korespondować bezpośrednio z większa liczbą klubowych podmiotów, np. z dyrektorem, księgowością, rzecznikiem prasowym czy zarządem klubu. Adresy będą zawsze dostępne w dziale Kontakt. Oto one:
* Dyrektor Klubu Jarosław Dunajko: dyrektor@mksflota.swinoujscie.pl
* Kierownik biura Żaneta Biegańska: biuro@mksflota.swinoujscie.pl
* Księgowość Anna Leszczyńska: ksiegowosc@mksflota.swinoujscie.pl
* Zarząd MKS Flota: zarzad@mksflota.swinoujscie.pl
* Rzecznik prasowy Małgorzata Dorosz: rzecznik.prasowy@mksflota.swinoujscie.pl
* Administrator strony Waldemar Mroczek: webmaster@mksflota.swinoujscie.pl
md, tg
Poniedziałek, 12 września 2011 Ważne komunikaty
MKS Flota informuje, że w sklepie "Plastuś" przy ul. Marynarzy można nabywać już bilety na mecz o Puchar Polski z Wisłą Kraków, który odbędzie się w czwartek 22 września o godzinie 15:30. Cena biletu 30 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy). Jednocześnie informujemy, że zakupione karnety na mecze ligowe na to spotkanie nie są ważne.
Natomiast od środy, także w "Plastusiu" będą w sprzedaży bilety na niedzielny mecz z Pogonią Szczecin.
Ponadto informujemy iż utraciły ważność dotychczasowe tzw. karty VIP. Posiadacze takowych proszeni są o zgłaszanie się do klubu celem dokonaia wymiany na nowe. Dotychczasowe karty w meczu z Pogonią nie będą już ważne.
tg
Niedziela, 11 września 2011 Mecz z Pogonią w niedzielę
Informujemy, że najbliższy mecz u siebie - z Pogonią Szczecin został przeniesiony na niedzielę 18 września 2011, godz. 16:00. Przepraszamy za zmianę.
tg
Sobota, 10 września 2011
Wspaniałe widowisko!
Flota Świnoujście - Arka Gdynia 1-0 (0-0)
Flota: Alan Wesołowski, Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Piotr Tomasik, Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (90 Damian Misan), Daniel Chyła, Mateusz Broź (46 Krzysztof Bodziony), Rafał Kalinowski, Tomasz Ostalczyk (74 Ferdinand Chi Fon).
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Marek Opałacz, Łukasz Mickiewicz, Jacek Paczkowski. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Arka: Marcin Juszczyk, Fabian Słowiński (70 Bartosz Flis), Krzysztof Łągiewka, Michał Płotka, Mateusz Siebert, Petr Benat, Marcin Radzewicz, Damian Krajanowski, Bartłomiej Niedziela (78 Wojciech Wilczyński), Sławomir Mazurkiewicz, Mirko Ivanovski (70 Ensar Arifović).
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Szlaga, Omar Jarun, Mateusz Szwoch, Piotr Kasperkiewicz.
Trenerzy: Petr Němec, Paweł Sikora, Jarosław Krupski. Kierownik drużyny: Paweł Bednarczyk.
Żółte kartki: Flota: Kalinowski (24), Jasiński (38), Bodziony (83), Tomasik (86). Arka: Płotka (21), Łągiewka (22), Słowiński (41), Siebert (52).
Sędziowie: Mariusz Podgórski, Krzysztof Kędzierski, Mirosław Mazgaj, Bartosz Kramer (Dolnośląski ZPN i Zachodniopomorski ZPN).
Obserwator: Tomasz Płoski.
Delegat: Ewaryst Schäfer.
Widzów: 2500, w tym 297 z Arki.
Minuta po minucie.
1) Flota rozpoczyna starcie z Arką. Gospodarze w biało - niebieskich trykotach, a goście na żółto.
2) Nnamani uderza z pola karnego, ale bardzo się przeliczył. Wznawia były bramkarz Wisły Kraków - Marcin Juszczyk.
3) Pierwszy faul w tym spotkaniu. Przewinienie Jasińskiego. Goście mają rzut wolny. Szereg podań arkowców kończy się przejęciem jednego z defensorów gospodarzy.
4) Celna próba Nnamaniego, ale Juszczyk broni bez problemów.
5) Dośrodkowanie Radzewicza, wybija na róg Udarević.
6) Drugi korner dla gości. Radzewicz centruje, ale Wesołowski bez problemów interweniuje. Kontra. Niewiada podaje na prawe skrzydło do Ostalczyka, ten chce dograć do środka, lecz obrońcy skutecznie wykonują swoją pracę.
9) Rajd Nnamaniego zatrzymał Radzewicz. Flota powoli przejmuję inicjatywę. Arka wygląda na zagubioną.
11) Łągiewka wybił "łaciatą" w trybuny, a potem niefortunnie stanął. Potrzebni są lekarze. Na szczęście, nic się nie stało i może kontynuować grę.
12) Uderzenie Niedzieli ponad poprzeczkę.
13) Nnamani z lewego skrzydła do Niewiady. Marek minął się z "biedronką" i przejął ją Krajanowski.
15) Radzewicz dzisiaj nie może sobie poradzić z aktywnym Ostalczykiem. Obrońcy Arki musiał pomóc Bartłomiej Niedziela, aby zażegnać groźną sytuację.
16) Ponownie Ostalczyk centruje. Płotka w ostatniej chwili udowadnia swoją klasę. Pierwszy rzut rożny w wykonaniu Floty, zakończony faulem w ataku Kieruzla.
18) Radzewicz ekwilibrystycznie z około 25 metrów. Obok bramki.
19) Nnamani znakomicie odebrał, passem do Tomasika, jednakże Piotr prosto na nogę Mazurkiewicza.
20) Ivanovski z woleja, z problemami Wesołowski.
21) Żółtą kartka ukarany Płotka za przewinienie na Tomasiku.
22) Kolejna "cytryna" dla piłkarza gości. Tym razem Łągiewka od tyłu sprowadził do parteru Nnamaniego. Wolny, wybija Mazurkiewicz, ale po chwili piłkę ma przy nodze Tomasik, którego kropnięcie zablokował w ostatniej chwili "Mazur".
24) Mecz zaczyna robić się ostry. Upomniany został Ostalczyk. Żółty kartonik!
25) Nakładka Tomasika w pojedynku z Mazurkiewiczem.
27) Mateusz Broź potrzebuje interwencji medycznej. Łapie się za swój brzuch. Chyba będzie mógł nadal brać udział w widowisku.
29)Broź nie miał przed sobą żadnego stopera, tylko samego bramkarza, ale podał do tyłu. Niezrozuniała decyzja.
32) Broź znów przed znakomitą sytuacją. Jeden, drugi zwód i w rezultacie strzał zatrzymany przez wyciągniętą lewą kończynę Juszczyka!
33) Ivanovski kilkadziesiąt sekund holował futbolówkę w okolicach pola karnego Floty, ale ostatecznie Udarević wykopał na rzut rożny. Później, ten róg złapał lecący w powietrzu Alan Wesołowski.
36) Ostalczyk otrzymał passówkę od Kalinowskiego, popędził prawą stroną, dośrodkował mocno po ziemi, Nnamani ją przepuścił, a Tomasik uderzył kilka metrów obok prawego słupka posterunku Juszczyka. Dobra akcja!
38) Kartka koloru żółtego dla Jasińskiego za wejście w nogi Mazurkiewicza.
39) Do pozycji strzeleckiej doszedł Tomasik. Po raz kolejny nie w światło bramki. Widać, że pomocnik "wyspiarzy" jest żądny gry.
41) Fabian Słowiński równa się "cytrynka". Chyła odczuł jego faul.
42) Radzewicz przeciął podanie Brozia kierowane do Ostalczyka.
43) Znakomita próba Michała Płotki z 20 metrów. W górze łapie "łaciatą" goalkeeper gospodarzy.
44) Słowiński mija przeciwników jak tyczki, posyła techniczną piłkę w kierunku bramki, lecz wślizgiem Kieruzel ją wygarnia. Wielkie brawa dla obydwu panów.
45) Sędzia doliczył 180 sekund.
45+1) Broź zagrał "ole" i podał do będącego w biegu Nnamaniego. Zamiary Nigeryjczyka zatrzymał Juszczyk, który był szybszy od napastnika "Flociarzy".
45+2) Sędzia oznajmia, że Broź celowo powalił na ziemię Bartłomieja Niedzielę.
46) Początek drugiej części pojedynku Flota - Arka. Jedna zmiana w szeregach Floty. Brozia zastąpi pełen energii Bodziony. Krajanowski ciągnie koszulkę Niewiady. Wolny na środku boiska.
47) Ivanovski faulowany przez Chyłę. Arka ma rzut wolny wykonywany prawie z samej linii karnego. Benat dośrodkowuje z tegoż stałego fragmentu, Siebert niecelnie głową.
49) Za głęboko dośrodkowywał Ostalczyk. Po chwili sytuacja dla Floty. Nnamani znalazł się na "osiemnastce", chciał zostawić futbolówkę Udareviciowi, ale on nie odczytał jego zamiarów.
50) Kocioł w polu karnym gospodarzy. Słowiński znalazł się sam na sam, minął Wesołowskiego, lecz za głęboko wypuścił sobie "łaciatą", odegrał do Krajanowskiego, Krajanowski do Ivanovskiego, ale Macedończyk nie trafił w bramkę. Arka była blisko zdobycia bramki!
52) Siebert ma też na swoim koncie żółty kartonik. Ukarany został za uderzenie Kieruzla.
54) Długi, kilkudziesiąciometrowy cross Niewiady do Nnamaniego, ale Nigeryjczyk na pozycji spalonej. Udana pułapka offsajdowa.
56) Bodziony zwiódł Mazurkiewicza, chciał podać do środka, tylko że odbił ją Łągiewka.
57) Tomasik holuję piłkę. Wszyscy myśleli, że nie potrzebnie, lecz dostrzegł Ostalczyka, który kropnął po ziemi z pierwszej piłki. Kilkadziesiąt centymetrów od prawgo słupka bramki. Gdyby leciała bardziej w środek, Juszczyk nie miałby nic do powiedzenia!
61) Bodziony przyjął na klatkę piersiową, uderzył bardzo lekko i "biedronkę" przejął Mazurkiewicz.
62) Ależ akcja! Stadiony świata! Trzy podania - własna połowa, środek, pole karne i Bodziony wpakował ją do bramki! Mamy otwarcie przy Matejki!
64) Arka rozbita! Słupek dla Floty! Strzelał Tomasik! Rozkręca nam się ten mecz!
65) Powalony Nnamani przez Mazurkiewicza. Rzut wolny mają "wyspiarze"! Arbiter nie sięga do kieszeni po kartonik.
66) Nietypowe rozwiązanie tegoż wolnego. Bodziony po ziemi na przed pole karne do Ostalczyka, a on uderza bombę, którą we wspaniały sposób odbija Juszczyk.
70) Podwojna roszada w składzie przyjezdnych. Flis za Słowińskiego i Arivofić za Ivanovskiego.Może to oni wprawią w ruch obrońców Floty.
71) Nnamani jest "na gazie"! Bawi się z defensorami Arki jak z dzećmi! Ośmieszył Mazurkiewicza, minął Łągiewkę, ale trzeci z kolei - Krajanowski okazał się lepszy.
74) Kieruzel fauluje prawie na linii pola karnego Krajanowskiego. Dobra okazja dla Arki. Przed tym zmiana we Flocie. Schodzi Ostalczyk, a w jego miejsce Chi Fon.
76) Flis strzela z około 20 metrów. Wesołowski dobrze interweniuje. Uratował skórę swoim kolegom!
78) Wilczyński wchodzi na boisko, zastępuję Niedzielę. Goście nie mogą już manewrować.
80) Chi Fon wkręca z wolnego, a o mało nie strzeliłby gola z ostrego kąta. Z problemami wypiąstkował tę piłkę Juszczyk.
83) Brzydki faul Bodzionego. Przez to strzelec jedynej bramki w tym meczu został ukarany żółtą kartką.
86) Tomasik ma też na koncie żółtą kartkę za wślizg na Krajanowskim. Wydawało się, że było czysto.
88) Nnamani w polu karnym, ale za dużo kiwał i akcja spełzła na niczym.
90) Trzecia zmiana u podopiecznych Krzysztofa Pawlaka. Zmęczonego Nnamaniego zastąpi joker - Damian Misan. Doliczono 3 minuty.
90+3) Koniec meczu! Flota ma trzy punkty!
Zapis dźwiękowy konferencji prasowej
Mikołaj Baranek
Sobota, 10 września 2011 Zmiana serwera strony
W związku z poważną awarią i w konsekwencji likwidacją dotychczasowego serwera zmuszeni jesteśmy przenieść serwis na inny serwer, a co za tym idzie zmienić także adres, którym od dziś jest mksflota.swinoujscie.pl . W związku z tym przez pewien czas wystąpią kłopoty techniczne z dotarciem do części plików. W razie wystąpienia takowych prosimy w takich przypadkach zamienić część adresu "www.flota.swinoujscie.com" na "mksflota.swinoujscie.pl", tzn. przerobić "www." na "mks" (bez kropki) oraz usunąć cząstkę ".com". Przepraszamy za utudnienia.
tg
Piątek, 09 września 2011
Arka Floty nie dogoni
|
W sobotę, 10 września o godzinie 16:00 po dziesięciu latach ponownie spotkamy się z Arką Gdynia. Tym razem na poziomie pierwszoligowym i tym razem niestety nie będzie to mecz na szczycie. Przynajmniej na razie.
Na czym polega szczególność tego meczu wie w naszym mieście każde dziecko. Ponownie zobaczymy w Świnoujściu Petra Němca, Pawła Sikorę, i kilku byłych piłkarzy Floty a może i całą piątkę. Mecz więc na pewno dla obu stron będzie prestiżowy.
Němcowi tym razem będzie brakować na pewno tego, czego nie brakowało przez cztery lata pracy w Świnoujściu - komfortu psychicznego. Trenowana przez niego Flota na tym etapie rozgrywek nie była nigdy tak nisko jak obecnie Arka, a jednocześnie oczekiwania nie były nigdy tak wysokie jak są w Arce. Dlatego jutro będzie chciał za wszelką cenę wygrać. Ale czy piłkarze i trenerzy Floty na to pozwolą?
Niekoniecznie. Fakt, że Flota aktualnie przegrywa tylko u siebie a Arka ma cyfrowo lepszy skład, stawia w roli faworyta gdynian. Ale jak zobaczymy aktualna tabelę i kto jednak gra u siebie to juz należy się mocno zastanowić. Według niej Flota jest lepsza pod każdym względem, jest o osiem miejsc wyżej, zdobyła o 5 punktów więcej, strzeliła więcej bramek mniej tracąc. Bez względu na wynik jutrzejszego meczu wiadomo, że Flota pozostanie wyżej w tabeli od Arki. Przeszłość? Też jest za Flotą. W sezonie 200/01 oba mecze kończyły się remisami, ale kryterium UEFA premiuje jednak Flotę, która strzeliła w Gdyni dwie bramki.
Zatem panowie piłkarze - nie ma podstaw do kompleksów. Ale nie próbujcie lekceważyć, bo za to zawsze drogo się płaci. Zwycięstwo nad Arką na pewno wymaże wpadki z Dolcanem i Zawiszą, ale trzecia porażka u siebie to już by było zbyt wiele.
Bilety jutro jak zawsze w kasach klubu.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 04 września 2011
Zero strat na wyjazdach
Wisła Płock - Flota 0-2 (0-0)
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński, Piotr Tomasik (90+1 Marek Opałacz), Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony (74 Mateusz Broź), Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (85 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Jacek Paczkowski, Ferdinand Chi Fon, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Wisła: Krzysztof Kamiński, Łukasz Nadolski, Radosław Kursa, Ariel Jakubowski, Damian Jaroń, Eivinas Zagurskas (86 Bartłomiej Sielewski), Jacek Góralski,
Matar Gueye, Kamil Biliński (78 Damian Drężewski), Ricardo Cavalcante Mendes Ricardinho, Łukasz Sekulski (63 Joao Paulo Daniel).
Rezerwowi, którzy nie grali: Marcin Kwiatkowski, Mateusz Pielak, Fabian Hiszpański, Patryk Kamiński.
Trenerzy: Mieczysław Broniszewski, Marek Końko, Tomasz Muchiński. Kierownik drużyny: Piotr Soczewka.
Żółte kartki: Flota: nie było. Wisła: Zagurskas (50).
Sędziowie: Tomasz Wajda, Sławomir Kowalewski, Wojciech Sszczurek, Daniel Kruszczyński (Żywiec)
Delegat: Włodzimierz Wójcik.
Widzów: 1000
Minuta po minucie.
4) Nnamani z podania Tomasika niecelnie.
8) Wesołowski pzrecina podanie Sekulskiego do Bilińskiego.
15) Zagurskas niecelnie z dystansu.
24) Strzał Bilińskiego ponad bramką.
34) Strzał Nnamaniego obok słupka.
39) Wesołowski broni strzał Matara z wolnego.
43) Wesołowski wygrywa sam na sam z Ricardinho.
45+1) Zagurskas z wolnego w mur.
48) Kieruzel z wolnego niecelnie.
49) Wesołowski uprzedza Ricardinho.
50) Kamiński broni stzrał Niewiady z linii pola karnego.
52) Bodziony z podania Tomasika tuż nad bramką.
54) Kontra Floty zakończona zbyt wysokim strzałem Ostalczyka.
56) Wesołowski przecina podanie Zagurskasa do Bilińskiego.
61) Ostalczyk z wolnego obok słupka.
66) Strzał Bodzionego z 25 metrów bramkarz broni nogami.
70) Piotr Tomasik z podania Ostalczyka strzałem z 16 metrów zdobywa prowadzenie dla Floty!
73) Kamiński broni ostry strzał Kalinowskiego.
75) Potężny strzał Zagurskasa z 35 metrów tuż obok. 80) Kolejny daleki, niecelny strzał. Tym razem Joao Daniel.
84) Wesołowski broni strzał Matara Gueye z bliska.
90) Misan po indywidualneju akcji strzałem z 15 metrów zdobywa drugą bramkę.
Źródło: własne, SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net, Oficjalny serwis Wisły Płock.
Sobota, 03 września 2011 Z krakowską Wisłą w czwartek
Informujemy iż został już oficjalnie podany termin meczu 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Flotą Świnoujście a Wisłą Kraków. Zostanie on rozegrany w czwartek 22 września 2011 na stadionie miejskim w Świnoujsciu, a rozpocznie się o godzinie 15:30.
tg
Sobota, 03 września 2011 Zebranie zarządu
1-go września, jak w każdy, pierwszy czwartek miesiąca, odbyło się zebranie Zarządu MKS Flota.
Omówiono sprawy finansowe klubu jak również organizację pierwszoligowych meczów z Arką Gdynia i Pogonią Szczecin a także pucharowe spotkanie z Wisłą Kraków.
Zarząd zatwierdził ostateczny skład pierwszego zespołu. W tym sezonie barwy klubu reprezentują: Alan Wesołowski, Ivan Udarević, Marek Niewiada, Tomasz Ostalczyk, Krzysztof Bodziony, Chi Fon, Damian Misan, Piotr Tomasik, Jacek Paczkowski, Łukasz Mickiewicz, kontuzjowani - Przemysław Rygielski, Łukasz Uszalewski. Pozyskani w tym sezonie: Piotr Kieruzel, Radosław Jasiński, Mateusz Broź, kontuzjowany Bartosz Śpiączka, Rafał Kalinowski, Marek Opałacz, Daniel Chyła, kontuzjowany Kamil Stachyra, Christian Nnamani, Paweł Waśków i Paweł Pisarenko.
Tak więc nasza kadra Floty liczy 23 zawodników i być może, za chwilę powiększy się o kolejnego młodzieżowca z klubu ekstraklasy.
Damian Falisiewicz został na rok wypożyczony do Motoru Lublin.
Zarząd podjął również decyzję wejścia w projekt Kart Kolekcjonerskich drużyn pierwszoligowych.
Informujemy, że obecnie obowiązujące karty "VIP" mają ważność tylko na najbliższy mecz z Arką. Ponieważ są one kopiowane i używane przez osoby nieupoważnione jesteśmy zmuszeni do ich wymiany. Jednocześnie przypominamy wszystkim członkom MKS o konieczności uregulowania zaległości składkowych. Wszystkie legitymacje będą weryfikowane przy wejściu na stadion.
Małgorzata Dorosz,
Rzecznik Prasowy MKS Flota
Czwartek, 01 września 2011
Po punkty do Płocka
|
Wrzesień dla piłkarzy Floty zapowiada się nader gorąco. I najgorsze jest to, że teoretycznie trudniejsze mecze czekają nas w Świnoujściu, gdzie przyjadą kolejno Arka Gdynia, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków i Piast Gliwice. Trzeba więc szukać szans także na wyjazdach, gdzie rywale nie są z tak wysokiej półki (Wisła Płock, Polonia Bytom, Warta Poznań). Ale wyjazd to wyjazd i zawsze jest ciężko.
Najbliższy rywal - Wisła Płock - jak wiemy wrócił po rocznej przerwie w szeregi pierwszoligowców. Zaczął bardzo udanie - od dwóch zwycięstw ale później już nie wygrywał. Podobnie jak Flota, wygrał, zremisował i przegrał po dwa mecze, co oznacza że ma zdobytych tyle samo punktów lecz gorsze bramki, przez co plasuje się na miejscu 9-11. Najlepszy strzelec - Kamil Biliński - zdobył trzy gole. W kadrze są rutyniarze mający za sobą występy w ekstraklasie jak Ariel Jakubowski (247!), Wyczałkowski czy właśnie Biliński, są też obcokrajowcy (trzech Brazylijczyków, Senegalczyk i Litwin) ale generalnie klub bazuje na szkoleniu własnych piłkarzy, których w kadrze pierwszego zespołu jest aż sześciu. Młodzieżowców w kadrze jest dziewięciu (!), do tego dochodzi tyle samo zawodników niewiele starszych, urodzonych w latach 1989-90. Zatem nie ma wątpliwości, ze ambicji płocczanom nie zabraknie.
Co więc musi przeciwstawić Flota? Na powyższe atuty na pewno doświadczenie, pokazać trochę piłkarskiego cwaniactwa i oczywiście dobrze wejść w mecz. Wraca do zdrowia Ferdinand Chi Fon, gra już w zespole rezerw, ale za to urazu nabawił się podczas spotkania drugiej drużyny Kamil Stachyra i do Płocka raczej nie pojedzie. Nie do grania jest niestety wciąż Bartosz Śpiączka, który przeszedł operację. Nikt nie pauzuje za napomnienia ale Piotr Kieruzel musi już bardzo uważać, bowiem ma trzy żółte kartki.
Flocie do tej pory zazwyczaj ciężko grało się z drużynami mazowieckimi, ale akurat z Wisłą ma bilans całkiem niezły: trzy wygrane (u siebie 4-1 i 3-1, 2-1 w Płocku) oraz jedna przegrana wiosną 2010 w Płocku 1- 2. Rywal na pewno jest w zasięgu, ważne żeby mądrze to spotkanie rozegrać. Drużyna wyjeżdża w sobotę po porannym treningu, podróż należy do średnich (582 km). Mecz jest w niedzielę o 18:30.
Waldemar Mroczek
Sobota, 27 sierpnia 2011
Niewykorzystana szansa
Flota - Zawisza Bydgoszcz 1-2 (0-2)
Flota: Alan Wesołowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Marek Opałacz (46 Maateusz Broź), Piotr Tomasik, Marek Niewiada (k), Christian Ndubuisi Nnamani, Daniel Chyła (69 Kamil Stachyra), Rafał Kalinowski, Krzysztof Bodziony (46 Damian Misan), Tomasz Ostalczyk.
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Radosław Jasiński, Łukasz Mickiewicz, Jacek Paczkowski. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Zawisza: Andrzej Witan, Michał Ilków-Gołąb, Paweł Zawistowski, Patryk Klofik (78 Martins Ekwueme), Jakub Wójcicki (46 Rafał Leśniewski), Adrian Błąd, Łukasz Skrzyński (k), Krzysztof Hrymowicz, Vahan Gevorgyan (74 Kamil Jackiewicz), Paweł Oleksy, Błażej Jankowski.
Rezerwowi, którzy nie grali: Łukasz Zapała, Patryk Cuper, Szymon Maziarz, Rafał Piętka.
Trenerzy: Janusz Kubot, Jarosław Wielgus, Ryszard Ługowski. Kierownik drużyny: Maciej Kremblewski.
Żółte kartki: Flota: Kieruzel (13, 45), Tomasik (76), Misan (88). Zawisza: Wójcicki (38), Skrzyński (42), Hrymowicz (45), Jankowski (74), Jackiewicz (89), Oleksy (90+3).
Czerwone kartki: Flota: Kieruzel (45, za drugą żółtą).
Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski, Bolesław Rosa, Filip Sierant (Mazowiecki ZPN), Damian Skórka (Zachodniopomorski ZPN)
Obserwator: Piotr Brodecki.
Delegat: Jan Żołnierek.
Widzów: 1800, w tym ponad 400 z Zawiszy.
1) Pierwszy gwizdek arbitra. Flota w trykotach biało - niebieskich, a Zawisza na niebiesko-czarno.
3) Odzyskanie piłki przez Kalinowskiego, który dogrywa do Ostalczyka. Ten na pełnej prędkości centruje, ale za mocno i obrońca gości bez problemu przejmuje bezpańskie dośrodkowanie.
4) Chyła uderza z ostrego kąta. Broni Witan.
6) Gol dla gości! Oleksy z lewego skrzydła mocno po ziemi, nadbiega Zawistowski i to wykorzystuje z 5 metrów!
7) Druga bramka zdobyta przez gości! Kolejną kontrę wykorzystał Adrian Błąd.
10) Tomasik z rzutu rożnego. Trafił w górną siatkę. Witan rzucił się asekuracyjnie.
12) Optyczna przewaga Floty, jednakże Zawisza błyskawicznie wykorzystał dwie kontry. Gospodarze muszą gonić wynik.
13) Żólta kartka dla Kieruzla za przewinienie na środku boiska.
15) Na spalonym Krzysztof Bodziony, który pokonał Witana w sytuacji sam na sam.
16) Wrzutkę Klofika wyłapuje Wesołowski.
18) Strata Skrzyńskiego na rzecz Bodzionego. Bodziony decyduje się na strzał, który mija prawy słupek bramki.
20) Ostalczyk ponownie przesadził z dośrodkowaniem. Zawodnikom "Wyspiarzy" brakuje, jak na razie, celności podań do nadbiegających piłkarzy ofensywnych.
22) Były zawodnik ŁKS-u i Turu Turek znowu źle dograł. Od razu goście pędzą do posterunku Wesołowskiego. Z 17-stu metrów Wójcicki dośrodkował za mocno.
27) Ręka Niewiady, lecz wcześniej było przewinienie popełnione przez zawiszan, którego nie zauważył Tomasz Kwiatkowski.
28) Nnamani dostał dobry pass, ale złapany na spalonym. Defensorzy przyjezdnych dobrze ze sobą się komunikują i to procentuje.
30) Gevorgyan zablokował dalekie dogranie Kalinowskiego. Świnoujska ekipa ma aut.
31) Hrymowicz przewrócił w powietrznej walce Nnamaniego. Sędzia to zauważył i jest rzut wolny odległy od posterunku Witana o 25 metrów. Do "łaciatej" podchodzi Kieruzel, uderza, ale nad poprzeczką.
34) Przedłużenie Opałacza na drugie skrzydło, do Kalinowskiego, ale ten tej piłki nie potrafił przyjąć.
36) Górne podanie Opałacza wychwytuje goalkeeper WKS-u.
38) "Cytrynka" dla Wójcickiego za wejście prostą nogą w Kalinowskiego. W upomnieniach mamy remis - 1-1.
40) Oleksy wybija na aut, bowiem był naciskany przez Nnamaniego.
41) Mocne, podanie po ziemi Opałacza. Futbolówka mija Hrymowicza i Skrzyńskiego, ale Oleksy zażegnuje niebezpieczeństwo.
42) Kalinowski przecina pass Gevorgyana. Gdyby nie on, goście byliby już sam na sam.
43) Żółtym kartonikiem ukarany Skrzyński, ponieważ sprowadził do parteru Nnamaniego.
45) Kolejna żółć dla piłkarza gości. Tym razem Hrymowicz musi grać ostrożniej.
45) Czerwoną ukaraną Kieruzel, w skutek drugiej żółtej, obie za zatrzymywanie rywali za koszulkę.
46) Od razu okazja Floty: po ropozczęciu, Nnamani okwiał dwóch zawodników i sam posłał bombę w długi róg, jednak było to uderzenie niecelne.
48) Kalinowski nie upilnował Gevorgyana. Wykonanie strzału tego drugiego bardzo dalekie od ideału.
50) Tomasik wybił wślizgiem piłkę na róg.
53) Kalinowski powstrzymał pędzącego na pole karne Leśniewskiego. Goście maja róg, ale Tomasik odbija "biedronkę" za swoją "jedenastkę".
55) Flota wykonuje rzut rożny z lewej strony boiska. Tomasik na dłuższy słupek, tylko że Jankowski ubiegł wyskakującego Udarevica.
57) Faul Kalinowskiego na Oleksym. Nie umknęło to uwadze arbitra z Warszawy. Radosnych sympatków Zawiszy słychać na całym stadionie. Wolnego wykonuje Zawistowski. Spokojnie Wesołowski.
58) Wyśmienita sytuacja dla Floty! Indywidualna akcja Misana, pobiegł trzydzieści metrów, minął prawego obrońcę i uderzył przed samym bramkarzem. Brakowało wykończenia, bo za wysoko podniósł piłkę.
60) Błąd Witana, który otrzymał podanie od Hrymowicza. Potem młody bramkarz trafił prosto w Misana. Nie przyniosło to żadnej korzyści "Flociarzom".
63) Tomasik minął Ilkowa-Gołębia, dośrodkował, ale nigdy z jego kolegów nie zdążył dobiec do bezpańskiej futbolówki i ta opuściła murawę.
65) Stały fragment dla gospodarzy. Kalinowskiego ubiegł Oleksy. Centra Tomasika za mocna.
68) Dwójkowa współpraca Leśniewskiego i Gevorgyana zaowocowała groźną sytucją, której zażegnał Niewiada.
69) Opuszcza boisko Chyła, a w jego miejsce pełen sił Stachyra. To ostatnia roszada w składzie Krzysztofa Pawlaka.
72) Przebojowa akcja Stachyry, ale uderzenie Kamila zablokowane.
73) Kontaktowa bramka dla Floty! Tomasz Ostalczyk wpisał się na listę strzelców, z 20 metrów do pustej bramki, bowiem Witan za daleko wyszedł ze swojego posterunku.
76) Upomnienie dla Tomasika za dyskusje. Trwa napór Floty. Ich sympatycy odzyskali nadzieję, że może być lepiej!
78) Trzecia zmiana bydgoskiego Zawiszy: Ekwueme - Klofik.
80) Flota po przerwie zmieniła styl gry. Teraz są ustawieni ofensywnie z dwoma napastnikami: Nnamanim i Misanem.
83) Tomasik to najaśniejszy punkt zespołu. Tym razem wygarnął futbolówkę Martinsowi Ekwueme, byłemu graczowi Legii.
84) Misan przed znakomitą sytuacją, ale strzelił w długi róg w polu karnym i "łaciata" otarła się o słupek! Flota nie zasługuje na przegraną.
85) Jankowski zwija się z bolu. Potrzebna interwencja medycznych. Fani gospodarzy uważają, iż on symuluje.
88) Kolejne upomnienie dla Misana, który zgałszał pretensje do sędziego za źle podjętą decyzję.
89) Mecz nam się "pokartkował". Teraz Jackiewicz musi grać ostrożniej.
90) To starcie wydłuży się o 4 minuty.
90+1) Rzut wolny dla Floty. Wykonywać go będzie Piotr Tomasik. Wesołowski wbiega nawet w pole karne gości. To jest jedna z ostatnich szans. Jednak za wysoko dograł futbolówkę, i ta wyszła.
90+3) Paweł Oleksy ukarany żółtą kartkę.
Konferencja prasowa
Rozmowa z Alanem Wesołowskim
Mikołaj Baranek
Piątek, 26 sierpnia 2011
Sektor D nieczynny
Miejski Klub Sportowy Flota informuje, że w jutrzejszym meczu z Zawiszą Bydgoszcz sektor D będzie nieczynny. W związku z tym kibiców posiadających wykupione karnety w tym sektorze prosimy o zajmowanie miejsc w sektorze H po przeciwnej stronie trybuny, tzw. sektor VIP. Przepraszamy za utrudniwnia.
tg
Czwartek, 25 sierpnia 2011
Pójść za ciosem
|
Drużyna Floty rozkręca się. Po wczorajszym efektownym i efektywnym zwycięstwie nad KP Polkowice wyszła na piąte miejsce w tabeli, a w korespondencyjnym pojedynku Pawlak prowadzi z Němcem 2-0! Tak, tak to nie pomyłka. Poprzedni trener uzyskał wprawdzie lepszy wynik z Bogdanką Łęczna (4-1) ale punktowo dało to przecież to samo. Obaj panowie przegrali u siebie z Dolcanem i zremsiowali w Stróżach, za to w meczach w Katowicach i z Polkowicami u siebie Pawlak zdobył o trzy punkty więcej! Czyżby więc zwiastowało to jeszcze lepszy sezon od poprzedniego? Nie mamy nic przeciwko temu, ale pamiętajmy, że przed nami jeszcze 29 kolejek. Przed nami mecz z Zawiszą Bydgoszcz. Czy siła rozpędu pozwoli na staranowanie kolejnej przeszkody? Dowiemy się w sobotę. Rywal ma na pewno większy potencjał od KS Polkowice. Jest w tabeli wyżej od Floty, zdobył o jeden punkt więcej. W drużynie roi się od znanych i znajomych nazwisk jak np. Gevorgyan, Skrzyński, Martins Ekwueme, Zawistowski, Łukaszewski, zanani nam z bosik I-ligowych np. Imeh, Jankowski, Majkowski, Ilków-Gołąb, z III ligi grający później w wyższych ligach jak Klofik, Jackiewicz, Ślifirczyk, Maziarz czy nasz były zawodnik Krzysztof Hrymowicz.
Ten sezon zawiszanie rozpoczęli trzema kolejnymi remisami najpierw z małopolskimi zespołami Sandecją i Termalicą, później mała wtopka u siebie z Olimpią Elbląg, dwa ostatnie mecze były jednak wygrane: derby w Grudziądzu i u siebie z Ruchem. To daje im czwarte miejsce w tabeli. Dla Floty oznacza to w razie zwycięstwa gwarancję awansu w tabeli o co najmniej jedną pozycję. Przy sprzyjających wynikach możliwe jest nawet wyjście na drugie miejsce (Termalica gra z Pogonią więc wyprzedzenie obu drużyn jest w tej kolejce niemożliwe). Ale dość bujania w obłokach.
Czeka nas w sobotę interesujący mecz z nowym rywalem, ale wiadomo że ciekawym i wymagającym. Ostatni weekend wakacji, po raz ostatni początek o 17:00, na pewno jeden z ostatnich w tym roku w którym można liczyć na wysoką temperauturę powietrza. To wszystko znaczy, że nie można na tym meczu nie być. Bilety do nabycia jutro od 9:30 do 18:00 w sklepie Plastuś (wejście od ul. Marynarzy) a w sobotę od 12:00 w kasie satdionu. Tradycyjnie przypominamy o czasochłonnych procedurach w związku z czym apelujemy o wcześnerijsze przybywanie na stadion. I o doping, którego nasi piłkarze bardzo potrzebują. Bo że zasługują to chyba nikt nie ma wątpliwości?
Waldemar Mroczek
Środa, 24 sierpnia 2011
Mistrz Polski przyjedzie do Świnoujścia!
|
W studio nSport w Warszawie odbyło się dziś losowanie par 1/16 finału Pucharu Polski. Trzymało nas w napięciu do samego końca, pudełko z losem o nazwie "Flota Świnoujście" zostało bowiem wylosowane jako ostatnie z puli i oznacza to, że za niecały miesiąc do Świnoujścia przyjedzie Mistrz Polski Wisła Kraków!!!!!!!!!! Bardziej atrakcyjnego rywala oczywiście trudno sobie wymarzyć.
Spotkania II rundy (1/16 finału) Pucharu Polski odbędą się od 20 do 22 września 2011. Na tym etapie nie ma rewanży, spotkanie musi wyłonić zwycięzcę (w razie konieczności będzie dogrywka i ewentualnie rzuty karne). Zwycięzca rozgrywek uczestniczyć będzie w eliminacjach Ligi Europy. Obrońcą tytułu jest Legia Warszawa.
Pełny zestaw par:
Puszcza Niepołomice - Polonia Bytom
ŁKS Łódź - Ruch Chorzów
OKS 1945 Olsztyn - Widzew Łódź
Dolcan Ząbki - Górnik Zabrze
Gryf Wejherowo - Korona Kielce
Piast Gliwice - Cracovia
Ruch Radzionków - Polonia Warszawa
Chrobry Głogów - Lech Poznań
Rozwój II Katowice - Legia Warszawa
Okocimski Brzesko - Śląsk Wrocław
Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów
Ruch Zdzieszowice - Jagiellonia Białystok
Limanovia - Lechia Gdańsk
Olimpia Elbląg - Arka Gdynia
MKS Kluczbork - Zagłębie Lubin
Flota Świnoujscie - Wisła Kraków
Waldemar Mroczek
Środa, 24 sierpnia 2011
Wspaniały tryumf
Flota Świnoujście - KS Polkowice 3-0 (0-0)
Flota: Alan Wesołowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Marek Opałacz (82. Radosław Jasiński), Piotr Tomasik, Marek Niewiada (k), Christian Ndubuisi Nnamani (86. Damian Misan), Daniel Chyła, Rafał Kalinowski, Krzysztof Bodziony (46. Mateusz Broź), Tomasz Ostalczyk.
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Damian Falisiewicz, Łukasz Mickiewicz, Kamil Stachyra. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
KS Polkowice: Sebastian Szymański (k), Marcin Nowak, Jakub Więzik (65. Damian Piotrowski), Krzysztof Janus, Mateusz Peroński, Peter Micić (72. Mateusz Bartków), Damian Ałdaś, Grzegorz Podstawek, Kamil Wacławczyk, Dawid Wacławczyk, Przemysław Kocot (65. Krzysztof Kazimierczak).
Rezerwowi, którzy nie grali: Krzysztof Osiński, Artur Janus, Maciej Bancewicz, Patryk Bryła.
Trenerzy: Dominik Nowak, Bartłomiej Majewski. Kierownik drużyny: Piotr Wójcik.
Żółte kartki: KS Polkowice: Ałdaś (5, 53).
Czerwone kartki: Ałdaś (53, za drugą żółtą).
Sędziowie: Tomasz Wajda, Sławomir Kowalewski, Wojciech Szczurek, Daniel Kruczyński (wszyscy Śląski ZPN).
Obserwator: Eugeniusz Bochan.
Delegat: Janusz Kowalski.
Minuta po minucie
3) Lekkie uderzenie Kamila Wacławczyka po ziemi sprzed pola karnego. Wesołowski interweniuje bez żadnych problemów.
5) Żółta kartka dla Ałdasia za faul na Chyle. Flota ma rzut wolny, który wykonuje Piotr Tomasik, ale za głęboko dośrodkował.
7) Kocot ograny przez Ostalczyka. Wyspiarz wrzuca, tylko że niedokładnie.
8) Strzał Ałdasia z wolnego na wysokości 15 metra. Było groźnie. Około trzech metrów od prawego słupka bramki.
11) Rajd Kocota na prawej stronie boiska i jego centra. Wesołowski wspaniale się spisał, wygarniając futbolówkę nadbiegającemu napastnikowi ekipy z Polkowic.
13) Bomba Nnamaniego z 25 metrów o mało nie zaskoczyła Szymańskiego lecz prawie ocierając się o poprzeczkę wychodzi ponad bramkę.
14) Nieporozumienie pomiędzy Nnamanim a Ostalczykiem. Ten pierwszy podał głową, ale były zawodnik Tura Turek za późno się zorientował i akcja spaliła na panewce.
17) Mocno Ostalczyk z ostrego kąta. Problemy ze złapaniem futbolówki miał kapitan gości.
18) Micić leży na murawie po powietrznej walce ze zwrotnym Nnamanim. Na szczęście ze Słowakiem nic się nie stało.
20) Strata Wacławczyka na środku boiska. Natychmiast przejął ją Tomasik i strzelił prosto w jednego z obrońców gości.
21) Podopieczni Dominika Wójcika w tym meczu szansy szukają w kontrach. Z kolei Flota atakuje pozycyjnie.
25) Przewinienie Chyły na Więziku. Przed tym Więzik holował długi czas piłkę. Rzut wolny - wykonuje go Ałdaś, widać na jego twarzy skupienie, mocno kropnął, ale po raz kolejny Wesołowski odprowadził "biedronkę" wzrokiem.
28) Aktywny Ostalczyk otrzymał "łaciatą" i natychmiast dośrodkował, tylko że zdecydowanie za mocno.
29) Ponownie Ostalczyk. Łapie Szymański.
31) Wykonawca stałych fragmentów gry - Ałdaś zacentrował z rogu. Wesołowski znowu dał o sobie znać. Goalkeeper gospodarzy za to został nagrodzony gromkimi brawami.
34) Przewinienie Tomasika. KS ma kolejny rzut wolny, z którego nic nie wychodzi.
36) Bodziony trafia w rękę Dawida Wacławczyka. Arbiter nic nie sygnalizuje, czyli gramy dalej!
39) Faul w ataku Więzika w polu karnym Floty.
40) Znakomitą sytuację wypracował Nnamani. Zaadresował ją do nadbiegającego Tomasika, a ten z pierwszej piłki, ale bardzo słabo bo uderzał ze zdecydowanie słabszej, prawej nogi.
43) Kontra teamu "Wyspiarzy". Nnamani był już przed "jedenastką" gości, lecz za lekko podał do nadbiegającego partnera z drużyny.
46) Początek drugiej odsłony widowiska przy ulicy Matejki 22. Mamy już pierwszą roszadę w składzie dowodzonym przez Krzysztofa Pawlaka - Broź za Bodzionego. Od razu kombinacyjna akcja polkowiczan pod bramką Floty, tylko że Wesołowski był na posterunku.
47) Silna centra Ostalczyka. Szymański paruje piłkę na rzut rożny. Wykonanie rogu, klops kapitana gości na 5 metrze, a wskutek tego Niewiada trafił w słupek.
50)Gol dla gospodarzy! Akcja Ostalczyka - Nnamani. Nigeryjczyk pakuje piłkę do siatki z prawie samej linii bramkowej. Defensorzy gości wpatrzeni w nich byli jak w obrazek.
53) Czerwona kartka dla Ałdasia za drugą "cytrynkę", tym razem za wymuszenie rzutu karnego. Goście w dziesiątkę!
57) Próba Tomasika z 20 metrów, wysoko nad poprzeczką.
61) Broź wyłuskał piłkę na połowie przeciwnika. Był już w "jedenastce", ale nie zdecydował się na podanie do Niewiady.
64) Mecz Nnamaniego! Już to jego drugie trafienie w tym spotkaniu w przeciągu 14 minut. Wykorzystał sytuację sam na sam.
65) Podwójna zmiana w szeregach gości. Schodzą odpowiednio Więzik i Kocot, a w ich miejsce Piotrowski i Kazimierczak.
68) Trwa dominacja Floty. Raz po raz sieją poważne zagrożenie dla bramkarza gości. Próbowali kolejno: Tomasik oraz Broź. W obu przypadkach zabrakło centymetrów.
72) Ostatnia roszada w KS-ie. Opuszcza plac gry Micić, a w jego miejsce Bartków.
74) Uderzenie Ostalczyka. I tylko ofiarny wślizg obrońcy przyjezdnych zapobiegł utracie trzeciego gola.
77) Weteran Podstawek strzela z woleja po zagraniu Dawida Wacławczyka. Zabrakło niewiele, a Wesołowski musiałby wyciągać piłkę z siatki.
86) Ile Nnamani ma energii! O mało nie zaliczyłby klasycznego hat-tricka. Tym razem kropnął mocno po ziemi - trafił w konstrukcję bramki. Ta sytuacja była dziś jego ostatnią. Zastępuje go Misan, a on jest żegnany owacjami na stojąco.
90) Wesołowski znakomicie broni uderzenie Janusa z około 13 metrów. Arbiter doliczył 3 minuty.
90+1) 3-0! Misan wykorzystał kontrę i uderzył pomiędzy nogami Szymańskiego.
90+3) Koniec pojedynku! Flota we wspaniałym stylu pokonuje gości 3-0! Wychodzi na piąte miejsce, przed Wisłę Płock. Następny rywal - Zawisza Bydgoszcz.
Konferencja prasowa
Rozmowa z Markiem Niewiadą
Mikołaj Baranek
Wtorek, 23 sierpnia 2011
Jutro losowanie Pucharu Polski
24 sierpnia 2011 r. (środa) o godz. 23:00 w studio nSport przy ul. Augustówka 3 w Warszawie odbędzie się w losowanie par 1/16 finału Pucharu Polski. Transmisję na żywo z losowania przeprowadzi telewizja nSport i TVN Turbo.
W 1/16 finału - w drugiej rundzie - biorą udział zwycięzcy meczów rundy pierwszej oraz 16 zespołów występujących w ekstraklasie w sezonie 2010/2011. Zespoły rozgrywają jeden mecz.
Gospodarzami spotkań są zwycięzcy 1/32 finału.
Zwycięzcy meczów uzyskają awans do rundy trzeciej - 1/8 finału Pucharu Polski.
Przypomnijmy, że Flota zakwalifikowała się do tej rundy dzięki zwycięstwu przed tygodniem nad Elaną Toruń.
Źródło: PZPN
Wtorek, 23 sierpnia 2011
Zdjęcia z Torunia
Zwycięska potyczka o Puchar Polski w Toruniu została uwieczniona przez Małgorzatę Dorosz 15 zdjęciami, które właśnie znalazły się w naszej galerii. Zapraszam do przeglądania.
Zobacz zdjęcia z meczu
tg
Poniedziałek, 22 sierpnia 2011
Walka o dziesięć pozycji
|
Na pozątku poprzedniego sezonu mieliśmy w I lidze "Górnika Ł" oraz "Górnika P", dwa lata temu był jeszcze "Górnik Z". Zabrzanie jak wiadomo wrócili po rocznej przerwie do ekstraklasy a kluby z Łęcznej i Polkowic, wprawdzie grają wciąż w I lidze, ale nie posługują się już nazwą Górnik. Dziewięć dni temu gościliśmy w Świnoujściu Bogdankę Łęczna, pojutrze spotkamy się z KS Polkowice z którym rozegramy zaległy mecz pierwszej kolejki.
Dla obu zespołów wynik jutrzejeszego spotkania może oznaczać skok w tabeli w góre bądź w dół. W przypadku wygranej różnicą trzech lub więcej bramek Flota awansuje na piątą pozycję a Polkowice spadną na ostatnią. Gdyby jednak było odwrotnie Polkowice awansowałyby na miejsce dziewiąte zaś Flota spadła na czternaste. W razie remisu Flota zostanie dziewiąta, natomiast Polkowice awansują o jedno miejsce wyżej.
Drużyna z Polkowic, podobnie jak poprzedni rywal Floty - Gieksa - jeszcze w tym sezonie nie wygrała. Na jej dorobek składają się trzy remisy oraz ostatnia porazka w Stróżach. Ma w składzie kilku rutyniarzy jak Grzegorz Podstawek, Krzysztof Kazimierczak, Krzysztof Janus, Marcin Nowak, czy Przemysław Kocot. Oni też (konkretnie Janus i Nowak) strzelają do tej pory bramki. Oczywiście muszą w kadrze być też młodzieżowcy - tych jest siedmiu. Jedynym obcokrajowcem jest Słowak Peter Mičic, który grał do tej pory we wszystkich czterech meczach w pełnym wymiarze. Nie ma w Polkowicach byłych piłkarzy Floty, za to we Flocie gra dwóch zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali w Polkowiach - to Daniel Chyła i Marek Opałacz. Asystent trenera gości - Tomasz Salamoński - pamięta mecze z Flotą jeszcze w III lidze (lata 1998-2000). W tym sezonie nie grał, ale wciąż widnieje w kadrze pierwszego zespołu.
Z Górnikiem Polkowice Flota rozegrała cztery mecze w trzeciej lidze i dwa w pierszej. Jeśli chodzi o końcówkę ubiegłego tysiąclecia to lepiej szło polkowiczanom, którzy z czterech meczów wygrali trzy, ale w I lidze rozegrany dwumecz przyniósł remis i zwycięstwo Flocie, dzięki bramkom strzelonym w końcówkach. Jednak żadnego meczu nie wygrali gospodarze. Czas więc z tą tradycją zerwać.
Spotkanie rozpocznie się w środę (24 sierpnia) o godzinie 17:00 na naszym stadionie. Zachęcamy do zaopatrywania się w bilety w przedsprzedaży (do wtorku sklep Plastuś przy ul. Grunwaldzkiej 100, wejście od Marynarzy, w środę w kasie stadionu) oraz przyjście na stadion trochę wcześniej celem uniknięcia kolejki i ryzyka spóźnienia w związku z procedurami podczas wejścia.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 21 sierpnia 2011 Flota II - Wicher Brojce 2-2 (1-0)
Drużyna rezerw zremisowała dziś w pierwszym meczu u siebie o mistrzostwo klasy okręgowej z Wichrem Brojce 2-2 (1-0). Bramki zdobyli Kamil Stachyra i Łukasz Mickiewicz. Nasi zawodnicy prowadzili już 2-0 lecz w końcówce popełnili dwa błędy skutkiem czego zwycięstwo wymknęło się z rąk. Flota grała w składzie: Waśków, Wrona, Wysocki, A. Waliszewski, Maślak, Mickiewicz, K. Waliszewski, Hyla (Łukomski), Kryszałowicz, Śpiączka (Trafalski), Stachyra. W rezerwie pozostali Pisarenko i Adamski.
tg
Piątek, 19 sierpnia 2011
Pierwszy punkt w Katowicach
GKS Gieksa Katowice - Flota 0-0
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński (46 Piotr Tomasik), Marek Opałacz, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Krzysztof Bodziony, Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (61 Damian Misan). Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Damian Falisiewicz, Kamil Stachyra, Łukasz Mickiewicz, Bartosz Śpiączka. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Gieksa: Witold Sabela, Michal Farkaš, Tomasz Rzepka, Jacek Kowalczyk, Damian Kaciczak, Jan Beliančin, Grzegorz Goncerz, Tomasz Hołota, Bartłomiej Chwalibogowski (69 Daniel Feruga), Przemysław Pitry, Deniss Rakels (82 Dominik Kruczek).
Rezerwowi, którzy nie grali: Maciej Wierzbicki, Mateusz Niechciał,
Adrian Napierała, Dawid Jarka, Bartłomiej Pawłowski.
Trenerzy: Rafał Górak, Jarosław Skrobacz, Janusz Jojko. Kierownik drużyny: Paweł Maźniewski.
Żółte kartki: Flota: Opałacz (13), Bodziony (74), Tomasik (87), Misan (88).
Sędziowie: Tomasz Radkiewicz, Arkadisuz Śpiewak, Maciej Majewski, Paweł Malec (Łódź).
Obserwator: Tadeusz Rajczyk (Rzeszów).
Delegat: Józef Cichoń (Kraków).
Minuta po minucie.
3) Wesołowski łapie strzał z wolnego Beliančina.
18) Sabela czubkami palców broni groźny strzał głową Nnamaniego z podania Ostalczyka.
19) Szybka kontra Floty zakończona strzałem Nnamaniego z 30 metrów obronionym przez Sabelę.
26) Zamieszanie pod bramką GKS - strzela Kalinowski, Sabela odbija a dobitę wybija na róg.
31) Sabela broni strzał z 25 metrów Bodzionego.
32) Wesołowski wygrywa sam na sam z Kaciczakiem na piątym metrze.
33) Ulewa nad stadionem.
37) Strzał Goncerza zablokowany przez Udarevicia.
40) Znowu Wesołowski wygrywa sam na sam. Tym razem z Rakelsem.
44) Strzał Bodzionego z daleka - niecelny.
48) Niewiada przecina dośrdokowanie Hołoty w pole karne do Rakelsa.
51) Hołota wzdłuż bramki ale Rakels nie dał rady zamknąć.
53) Beliančin z podania Goncerza uderza zbyt lekko by sprawić kłopot Wesołowskiemu.
70) Rakels trafia do bramki ale po gwizdku. Podający
Pitry pomagał sobie ręką.
73) Niecelny strzał Kowalczyka z bliska.
74) Sabela z dużym szczęściem broni ostry strzał Ostalczyka.
76) Kieruzel trafia w słupek!
79) Wesołowski piąstkuje po strzale Beliančina z rogu.
80) Wesołowski broni strzał Ferugi z dystansu.
85) Rzepka na piątym metrze traci głowę i podaje zamiast strzelać.
90) Zablokowany przez Udarevicia mocny strzał Kruczka zza pola karnego.
90+2) Obrońca gospodarzy źle wybił piłkę skutkiem czego Misan znalazł się sam na sam z Sabelą ale interwencja z tyłu obrońcy zdaniem sędziego czysta.
90+3) Udarević wybija piłkę zmierzająca do bramki po główce Rzepki
Źródło: własne, SportoweFakty.pl, Ekstraklasa.net, Oficjalna strona GKS Katowice.
Czwartek, 18 sierpnia 2011
Po punkty na Bukową
|
Po silnych wrażeniach pucharowych wracamy do ligi. Już w piątek nasi zawodnicy zagrają w Katowicach przeciwko jednemu z najsławniejszych pierwszoligowców. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00.
Przed Krzysztofem Pawlakiem stoi teraz zadanie dokonania tego, co nie udało się Petrowi Němcowi ani razu - wygrać z Gieksą na wyjeździe. Do tej pory bowiem, bez względu na to czy mecz był w Katowicach czy w Jaworznie, Flota przegrywała, w tym rok temu 3-5 mimo prowadzenia 2-1 do przerwy.
Dawny Górniczy Klub Sportowy "Katowice" a obecnie GKS Gieksa Katowice Spółka Akcyjna zapisał jedną z najbarwniejszych kart w historii polskiej piłki nożnej, mimo iż nigdy nie był Mistrzem Polski. Cztery razy zdobywał za to wicemistrzostwo, trzy razy puchar, osiem razy grał w finale Pucharu Polski, dwukrotnie zdobył superpuchar. Dziesięć razy z rzędu uczestniczył w europejskich pucharach. Aż 23 zawodników GKS, nie licząch tych którzy grali tam wcześniej lub później, reprezentowało Polskę w meczach międzypaństwowych.
Na razie to jednak przeszłość. Klub jest w trakcie odbudowy i na dziś nie ma mądrego, kto by z dużą dokładnością określił na co tę drużynę stać na dzień dzisiejszy. Podobnie bowiem jak we Flocie w składzie nastąpiły duże zmiany, także w kadrze szkoleniowej. Odeszli między innymi Bartosz Karwan, Paweł Olkowski, Janusz Dziedzic, Krzysztof Kaliciak, Tomasz Owczarek, Piotr Piechniak, Michał Zieliński. Pozyskał między innymi dwóch zawodników z ekstraklasy (Bartłomiej Pawłowski z Jagiellonii i Mateusz Zachara z Górnika) oraz doświadczoego Dawida Jarkę. Ten ostatni - podobnie jak Jan Beliančin, Kamil Kaciczak i Tomasz Rzepka - przybył wraz z trenerem Rafałem Górakiem z Ruchu Radzionków. Nadal są w składzie tacy zawodnicy jak Jacek Kowalczyk, Przemnysław Pitry, Bartłomiej Chwalibogowski, Grzegorz Goncerz czy Piotr Plewnia.
Katowiczanie do tej pory jeszcze nie wygrali. Przegrali w Katowicach z Termalicą - Bruk-Bet oraz remisowali u siebie z Olimpią Elbląg a na wyjazdach z Ruchem Radzionków i Olimpią Grudziądz.
Mecze o Puchar Polski nie powinny mieć wpływu na układ sił w jutrzejszym meczu. Katowiczanie też grali we wtorek z dogrywką a nawet rzutami karnymi wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice, który przegrali. Dla nas najważniejsze jest, że nie ma po toruńskim spotkaniu ubytków kadrowych.
Waldemar Mroczek
Wtorek, 16 sierpnia 2011
Nudne 90 minut, horror w dogrywce
Elana Toruń - Flota 1-3 (1-1, 1-1 )
Flota: Paweł Waśków, Damian Falisiewicz, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Jacek Paczkowski (80 Marek Opałacz), Piotr Tomasik, Kamil Stachyra (62 Marek Niewiada), Daniel Chyła, Mateusz Broź, Damian Misan, Bartosz Śpiączka (70 Christian Ndubuisi Nnamani). Rezerwowi: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Radosław Jasiński, Krzysztof Bodziony. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Elana: Przemysław Kryszak, Wiaczesław Zamara, Arkadiusz Czarnecki, Mariusz Sobolewski, Marcin Wróbel, Adrian Bartkiewicz, Paweł Mądrzejewski (11 Michał Malczak), Tomasz Grudzień (62 Adam Młodzieniak), Wojciech Świderek, Grzegorz Mania, Damian Sędziak (70 Kelechi Iheanacho).
Rezerwowi: Łukasz Osiński, Dawid Zamiatowski,
Przemysław Żbikowski, Marcin Kikowski.
Trenerzy: Dariusz Durda, Artur Dzięgiel, Leszek Lisewski, Piotr Abrolat. Kierownik drużyny: Bogusław Sokołowski.
Czerwone kartki: Sobolewski (103) za atak od tyłu w będącego na czystej pozycji Misana, Malczak (115 za dwie żółte), Iheanacho (119 za brutalny faul na Nnamanim) - wszyscy Elana.
Sędziowie: Krzysztof Jakubik, Tomasz Niemirowski, Marcin Protasewicz (Siedlce).
Obserwator: Marek Kwiatkowski.
Delegat: Henryk Zieńczuk.
Widzów: 600
Ważniejsze wydarzenia.
5) Pierwszy rzut wolny dla Floty za faul na Tomasiku. Broź podaje do Tomasika ale piłka wychodzi na róg.
9) Niecelny strzał Sędziaka z dystansu.
18) Po rzucie rożnym z prawej strony bitym przez Stachyrę Tomasik zdobywa głową prowadzenie dla Floty!
36) W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym w niegroźnie wyglądającej sytuacji Mania zdobywa wyrównanie.
41) Grudzień dwukrotnie sam na sam z Waśkowem. Za pierwszym razem nasz bramkarz wybronił, za drugim piłka wyszła obok słupka.
48) Misan z 12 metrów nad poprzeczkę.
56) Strzał Śpiączki z wolnego, po rykoszecie broni Kryszak.
85) Rzut wolny z ok. 30 metrów na bramkę Floty wykonuje Wróbel, podaje do Młodzieniaka, uderza jeszcze Malczak, piłka ocierając sie o słupek wychodzi na aut.
90+3) Po dośrodkowaniu Christiana Misan z kilku metrów obok słupka.
92) Po wrzutce z lewej strony Tomasika Christian Nnamani strzela nie do obrony!
103) Zamara wykonał rzut wolny, próbował strzelać Wróbel, interwencja Udarevicia i szybka kontra. Misan poszedł sam na sam i został ścięty z tyłu przez Sobolewskiego. Czerowna kartka dla torunianina i karny dla Floty.
104) Pewnym wykonawcą karnego Misan.
115) Gopodarze grają w dziewiątkę. Drugą żółtą kartkę otrzymał Malczak.
118) Elana w ósemkę. Za brutalny faul na Nnamanim czerwoną kartkę otrzymuje Iheanacho.
|
Opinia trenera. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie zadanie, jechaliśmy było nie było do czołowej drużyny II ligi, a wiadomo że aż tak dużej różnicy pomiędzy środkiem pierwszej a czołówką drugiej ligi nie ma. Wiedzielismy, że Elana jest groźna przy stałych fragmentach, warunki fizyczne mają dużo lepsze i tak straciliśmy bramkę po rzucie rożnym. Piłkarsko byliśmy lepsi, szkoda że doszło do dogrywki, bo Misan mógł wykorzystać w ostatniej minucie stuprocentową okazję. W poczynania Elany wkradła sie nerwowość, kartki były słuszne ale niepotrzebne. Na szczęście obyło się bez poważniejszych urazów, na tę chwilę wszyscy mogą normalnie trenować. Generalnie skład różnił się od tego który występował w lidze, a ci co mniej grali we wcześniejszych meczach spełnili swe zadania i to cieszy - kadra jest wyrównana. Defensywa poza jednym błędem stanęła na wysokości zadania. Czeka nas teraz długa podróż i regeneracja przed jeszcze ważniejszym meczem w piątek.
Źródło: własne
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011
W Toruniu o puchar
|
Drużyna Floty włącza się do rozgrywek o Puchar Polski. Jutro w ramach I rundy szczebla centalnego spotka się w Toruniu z tamtejszą Elaną. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
TKP Elana nie jest klubem nam obcym. Spotykaliśmy się z nim wielokrotnie w III lidze. Ostatni występ wiosną 2008 roku zakończył się remsiem 1-1. Od roku 2002 nie udało się naszej drużynie wygrać w Grodzie Kopernika, ale też nigdy nie spotykaliśmy się z torunianami jako zespół z wyższej klasy. Jutro na pewno faworytem jest Flota.
Nie znaczy to jednak, że będzie łatwo. Gospodarze mają atut własnego boiska i swoją publiczność, która zapewne zgromadzi się w dość licznym gronie, w końcu Toruń to duże miasto z tradycjami sportowymi. Elana gra w II lidze i jak na razie spisuje się całkiem dobrze. Po czterech kolejkach zajmuje trzecią pozycję w tabeli z jednopunktową stratą do lidera (Miedź Legnica) i wicelidera (Chojniczanka). Wygrała dotąd trzy mecze (u siebie z Zagłębiem Sosnowiec i Bałtykiem Gdynia, na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec) oraz przegrała jedno spotkanie ze spadkowiczem z I ligi - MKS Kluczbork. Rozgrywki o Puchar Polski traktuje jak do tej pory bardzo poważnie, czego dowodem są wyjazdowe wygrane (w normalnym czasie) z zespołami grającymi w tej samej lidze - Turem Turek i GKS Tychy.
Niewielu piłkarzy pamięta spotkania Elany z Flotą w III lidze. We Flocie jest to Marek Niewiada, w Elanie Przemysław Kryszak, Adam Młodzieniak, Wojciech Świderek, Dawid Zamiatowski. We wspomnianym meczu z wiosny 2008 wystąpił także Arkadiusz Czarnecki, tyle że w barwach... Floty. W Elanie gra także testowany swego czasu w naszym klubie Grzegorz Mania. Czarnym koniem drużyny z Torunia ma być Nigeryjczyk Kelechi Zeal Iheanacho, trzykrotny mistrz Polski w barwach Wisły Kraków.
Flota pojechała do Torunia w najsilniejszym składzie. Zespół nie wraca już bowiem do Świnoujscia lecz prosto udaje sie na Górny Śląsk, gdzie w piątek zmierzy się z GKS w Katowicach o ligowe punkty.
Na tym etapie rozgrywek nie ma jeszcze rewanży, zatem spotkanie z Elaną musi wyłonić zwycięzcę. Jeśli nie starczy na to 90 minut, nastąpi dogrywka a jeśli i ona nie pomoże rozstrzygną rzuty karne. Zwycięzca awansuje do następnej rundy z udziałem zespłów z ekstraklasy według stanu na poprzedni sezon tj. z Polonią Bytom i Arką, za to bez ŁKS-u i Podbeskidzia.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Informacja o oficjalnym programie wolontariatu UEFA
Włącz się do gry
|
Oficjalny Program Wolontariatu UEFA EURO 2012 to praca około 6000 Wolontariuszy, którzy w Polsce i na Ukrainie, w ośmiu Miastach-Gospodarzach, na stadionach oraz w innych oficjalnych miejscach UEFA będą współtworzyć to historyczne wydarzenie.
Zgłoszenia do Programu Wolontariatu przyjmowane są wyłącznie drogą elektroniczną do końca września 2011 roku. Osoby zainteresowane Wolontariatem mogą zgłaszać się do Programu na stronie UEFA.com, sekcja WOLONTARIAT.
Aby wziąć udział w Programie należy:
- mieć ukończone 18 lat najpóźniej w dniu 1 marca 2012 roku,
- znać język angielski w stopniu komunikatywnym,
- być dostępnym na czas rozmów rekrutacyjnych, szkoleń oraz w trakcie Turnieju.
Oczekujemy na osoby, które wyznają zasady fair play, szacunku i solidarności, są zmotywowane i lubiące działać w zespole.
W trakcie Turnieju Wolontariusze UEFA będą mogli pracować w 20 obszarach obejmujących blisko 50 funkcji. Szczególnie zapraszamy do zgłaszania się do obszarów Bezpieczeństwa, Akredytacji oraz Transportu Turniejowego.
Wolontariusze w obszarze Bezpieczeństwa będą pełnić zadania związane z pomocą dla kibiców oraz współdziałać ze stewardami. Wolontariusze zaangażowani w tym obszarze przyczynią się do bezpiecznego udziału w Turnieju wszystkich kibiców oraz zdobędą cenne doświadczenia.
Wolontariusze w obszarze Akredytacji będą wspierać organizatorów na wszystkich stadionach oraz Międzynarodowym Centrum Nadawczym w Warszawie w zapewnieniu upoważnionym osobom właściwych akredytacji na czas turnieju.
Zaangażowanie w obszar Transportu Turniejowego to Wolontariat dla wszystkich doświadczonych i dobrych kierowców, którzy znają wybrane miasto oraz osób wspierających Transport Turniejowy na lotniskach i innych miejscach ważnych wydarzeń.
Wszelkie szczegółowe informacje dostępne na stronie UEFA.com - odwiedź ją, zarejestruj się i włącz się do gry!
Małgorzata Dorosz
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Zdjęcia, rozmowy, filmik z Bogdanki
Informujemy, że na naszej stronie są dostępne
zdjęcia z meczu z Bogdanką Łęczna a także filmik, zapis dźwiękowy z konferencji prasowej oraz rozmowa z Tomaszem Ostalczykiem. Zapraszam do korzystania.
tg
Sobota, 13 sierpnia 2011
Pierwsze zwycięstwo
Flota - Bogdanka Łęczna 1-0 (1-0)
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski (do 66),Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Marek Opałacz, Jarosław Jasiński, Marek Niewiada (k), Mateusz Broź (46 Daniel Chyła), Krzysztof Bodziony, Tomasz Ostalczyk (90 Kamil Stachyra), Christian Nnamani (76 Damian Misan).
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Piotr Tomasik, Ferdinand Chi Fon, Bartosz Śpiączka. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Bogdanka: Sergiusz Prusak, Łukasz Pielorz, Paweł Magdoń (do 90+4), Wallace Perez Benevente, Mateusz Pielach (69 Jhonatan de Oliveira Urquisa), Tomaš Pešir, Michał Zuber (59 Damian Kwiatkowski), Niguimbe Nakoulma, Radosław Bartoszewicz, Veljko Nikitović (k) (75 Jacek Falkowski), Michał Renusz.
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Socha, Nildo Franca Junior, Krystian Michalak, Łukasz Mitaszka.
Trenerzy: Piotr Rzepka, Andrzej Jasiński, Jakub Wierzchowski. Kierownik drużyny: Sławomir Nazaruk.
Żółte kartki: Flota: Bodziony (15), Kalinowski (33, 66), Udarević (90+4) Bogdanka: Renusz (49), Kwiatkowski (61), Nakoulma (61), Perez (88)
Czerwone kartki: Flota: Kalinowski (66, za drugą żółtą) Bogdanka: Magdoń (90+4 za uderzenie łokciem w twarz bez piłki Udarevicia)
Sędziowie: Piotr Wasielewski, Michał Daszkiewicz (Kujawsko - Pomorski ZPN), Piotr Marucha, Szymon Lizak (reszta Wielkopolski ZPN)
Obserwator: Edward Ostolski.
Delegat: Romuald Jankowiak.
Widzów: 1100.
2) Pierwsza groźna sytuacja dla Floty. Broź zdecydował się na strzał z kilkunastu metrów. Futbolówka trafiła w obrońcę gości, doszedł do niej Opałacz i kropnął, ile miał sił w nogach, lecz uderzenie znowu zostało zablokowane.
3) Ponownie Broź został uruchomiony przez Nigeryjczyka. Przebiegł kilkanaście metrów, był już w polu karnym Bogdanki, chciał odegrać do partnera, ale zrobił to za późno.
5) Trwa napór "Wyspiarzy". Tym razem Prusak powstrzymał Nnamaniego w walce jeden na jeden.
6) Strzał Bartoszewicza i pewna interwencja Wesołowskiego.
9) Wrzut z autu wykonują gospodarze. Kalinowski prosto na głowę Magdonia. Z tego rodzi się kontra. Renusz dośrodkowuje, Niewiada wybija przed "jedenastkę" ale prosto na nogę Bartoszewicza. Piłka wychodzi tuż obok prawego słupka bramki.
15) Rajd Bodzionego, mija zawodników w stylu Błaszczykowskiego, decyduje się na uderzenie za 15 metrów prosto w okienko bramki. Po tym sam Bodziony otrzymuje żółtą kartkę za niesportowe zachowanie.
19) Opałacz wybija szczupakiem futbolówkę zacentrowaną przez Renusza.
20) Renusz po raz kolejny ograł Kalinowskiego, wrzucił na głowę Zubra, ale piłkę z linii bramkowej wybił skoncentrowany Kieruzel.
23) Przed swoją bramką Perez ofiarnie wygrania "łaciatą" Nnamaniemu.
29) Nakładka Pereza na Mateuszu Broziu. Jest dobra sytuacja do powiększenia wyniku. Około 20 metrów do posterunku strzeżonego przez Prusaka. Uderza Opałacz, a po drodze piłka trafia w mur.
32) Wesołowski zapobiega utracie prowadzenia. Dośrodkowanie z połowy boiska Pereza dociera do Magdonia. Ten wykorzystuje swój wzrost i podaje głową do Nakoulmy, ale napastnik z Burkina Faso za bardzo wypuścił sobie "biedronkę".
33) Kartka koloru żółtego dla Kalinowskiego za wślizg na Renuszu. Młody obrońca dziś sobie nie radzi z byłym graczem Jagiellonii.
37) Kontrowersyjna decyzja Wasielewskiego o nieprzyznaniu rzutu wolnego dla Floty. Było wyraźnie widać, iż Nnamani został popchnięty przez Magdonia.
42) Renusz ponownie daje o sobie znać. Ubiegł go Udarević. Jest róg wykonany przez gości, z pełnym poświęceniem interweniuje Kalinowski.
48) Stały fragment gry dla Floty. Centra Ostalczyka, zabrakło milimetrów do strzału Niewiady.
61) Nieładne zagranie rezerwowego Kwiatkowskiego, który położył na murawę Jasińskiego. W skutek tego żółta kartką. Dodatkowo otrzymał ją też Nakoulma za niepotrzebne dyskusje.
63) Dośrodkowanie Renusza z rożnego, ale dobrze piąstkuje Wesołowski, zażegnując jednocześnie niebezpieczeństwo.
66) Druga żółta kartka dla Kalinowskiego za wejście od tyłu. Flota gra w dziesiątkę.
73) Ostalczyk "na przebój", lecz został zatrzymany przez dobrze dysponowanego Pereza.
79) Prusak lepszy w walce biegowej z Misanem. Były bramkarz "Wyspiarzy" wykopuje piłkę na aut.
81) Opałacz w walce powietrznej wygarnął futbolówkę Pielorzowi sprzed nosa.
83) Nakoulma szaleje na prawym skrzydle, odgrywa do Pešira, a ten oddał strzał bardzo niecelny.
Arbiter doliczył 5 minut.
90+2) Renusz szczupakiem nieskutecznie próbował pokonać Wesołowskiego.
90+4) Magdoń dostał czerwoną kartkę za uderzenie rywala, a Udarević żółtą.
Zapis dźwiękowy pomeczowej konferencji prasowej
Rozmowa z Tomaszem Ostalczykiem
Mikołaj Baranek
Piątek, 12 sierpnia 2011
Zapraszamy na mecz
|
Nasza drużyna jutro (sobota) walczyć będzie o pierwsze zwycięstwo. Nie jest tajemnicą, że jest ono szczególnie potrzebne a w takim wypadku bardzo pomocna może okazać się ciepła, życzliwa atmosfera mieszkańców. Pokazanie, że jesteśmy z drużyną nie tylko wtedy gdy jest wysoko w tabeli. Dlatego gorąco zachęcamy do odwiedzenia stadionu.
Jednocześnie przypominamy o obowiązku posiadania przy sobie dokumentu potwierdzającego tożsamość ze zdjęciem i numerem PESEL oraz długotrwałych procedurach związanych z wejściem na stadion, które nie są z woli klub i klub za nie nie ponosi winy. Dlatego zachęcamy do zaopatrywania się w bilety w przedsprzedaży, która dziś do godziny 18:00 prowadzona jest w sklepie Plastuś przy ul. Grunwaldzkiej 100 (wejście od Marynarzy) a jutro w kasach klubu. Są też do nabycia karnety po 140 zł na całą rundę oraz elastyczne (na 5 dowolnie wybranych meczów) po 80 zł. Ulgowe odpowiednio o połowę tańsze. Prosimy również o wcześniejsze przybycie na stadion.
Jutrzejszy przeciwnik - GKS Bogdanka Łęczna - jest atrakcyjny. Zajmuje wysoką czwartą pozycję w tabeli, niegdyś był pechowy ostatnio jednak wprost przeciwnie (przed rokiem Flota wygrała 4-1) i ma w bramce naszego znakomitego znajomego - Sergiusza Prusaka. Początek meczu o godzinie 17:00 - zapraszamy.
tg
Środa, 10 sierpnia 2011
Czas na wygraną
|
Na pewno nie można przed tym meczem zapytać: jak nie z Bogdanką to z kim?, bo na pewno są w tej lidze zespoły słabsze, a rywale z którymi graliśmy do tej pory na mocniejszych nie wygądają. Ale trzeba zacząć wygrywać aby atmosfera nie popsuła się przez nerwy. A mecz z Bogdanką, choć na pewno nie będzie łatwy, jest do wygrania ale trzeba strzelać bramki i nie popełniać błędów w defensywie.
Z klubem z Łęcznej udało się wygrać dopiero za piątym razem. Cztery pierwsze spotkania przegrywaliśmy do zera. Rok temu jednak powetowaliśmy sobie te cztery porażki wygrywając 4-1 u siebie, dokładając na wiosnę wygraną na boisku rywala. Zatem nie jest to już przeciwnik z klątwą, a rozpoczęta przed rokiem seria prosi się o kontynuowanie.
Zespół Bogdanki na chwilę obecną zajmuje przyzwoitą, czwartą pozycję, ale może to być wynik subiektywny, trzy pierwsze mecze grał bowiem u siebie z rywalami, których nikt raczej do potentatów nie zalicza. Na poczaątek były więc wygrane po 2-0 z beniaminkami o nazwie Olimpia a w trzeciej kolejce zupełnie nieudany występ i porażka w tym samym rozmiarze z Ruchem Radzionków. To potwierdza, że w dalszym ciągu nie ma w I lidze pewniaków.
W kadrze Boganki nadal figurują Sergiusz Prusak oraz Wallace Peres Benevente. Pierwszy ma już stałe miejsce w składzie, we wszystkich trzech meczach grał w pełnym wymiarze, drugi niestety nie zagrał jeszcze w tym sezonie ani minuty. W kadrze Bogdanki jest aż siedmiu cudzoziemców; trzech Brazylijczyków (Peres, Nildo i Jhonatan), dwóch Serbów (Ninković i Nikitović), Czech Pešir oraz najgłośniejszy ostatnio Nakoulma z Burkina Faso, zdobywca trzech bramek, wicelider listy strzelców. W naszym regionie znany jest także z występów w Pogoni Szczecin Paweł Magdoń, mający za sobą 90 występów w ekstraklasie. Pod tym względem wyprzedza go Jakub Wierzchowski, ten jednak koncentruje się aktualnie na szkoleniu bramkarzy. Funkcję administarcyjną objał też niedawny jeszcze as zespołu Sławomir Nazaruk, od tej rundy kierownik drużyny.
Spotkanie rozpocznie sie w sobotę o godzinie 17:00. Bilety oraz karnety można już nabywać w sklepie Plastuś przy ul. Grunwaldzkiej 100 (wejście od Marynarzy) a w dniu meczu w kasie klubu. Przypominamy o czasochłonnych procedurach i apelujemy o nabywanie biletów w przedsprzedaży oraz przybycie na stadion wcześniej w celu uniknięcia kolejek i ryzyka wejścia podczas spotkania.
Tym meczem Flota rozpoczyna meczowy maraton. Już we wtorek spotkanie o Puchar Polski w Toruniu z Elaną, w następny piątek ligowy mecz w Katowicach, w środę 24 sierpnia zaległe spotkanie z Polkowicami i trzy dni później kolejny mecz u siebie z Zawiszą. Wakacje zatem definitywnie się skończyły.
Waldemar Mroczek
Wtorek, 09 sierpnia 2011 Wyspiarze w górach
Ponad dobę w autokarze
Piłkarze Floty mają już za sobą najdłuższy wyjazd. Według wyszukiwarek internetowych jest to ok. 860 km, ale piłkarze po drodze zaliczyli trening a kwaterowali poza Stróżami, więc wyszło trochę więcej. Licznik autokaru wskazał dokładnie 907 km. Podróż "tam" trwała 17 godzin (przerwy na śniadanie, obiad, trening oraz zablokowanie trasy pod Nowym Sączem z powodu wypadku na drodze). Drużyna wyjechała ze Świnoujścia w sobotę o godzinie 6:00 a do Rytra, gdzie był nocleg, dotarła około 23:00. Powrót nocą, bez dłuższych postojów trwał już "tylko" 12 godzin - o godzinie 7:00 w poniedziałek ekipa była już w Świnoujściu.
Arka też miała problemy
Niewiele brakowało a doszłoby do spotkania z Petrem Němcem i całą grupą która obrała kurs na Gdynię. W chwili, gdy autokar Floty stał w korku w Jurkowie, gdzie był wspomniany wyżej wypadek, Arka dojeżdżała do Nowego Sącza. Jechali powoli, ponieważ złapali gumę w kole autokaru. .
Mokry rozruch
Pierwszy etap podróży tj. przejazd przez Wielkopolskę i Ziemię Lubuską odbył się w blasku słońca. Dolnośląska aura była już mniej gościnna. W Legnicy trafiliśmy na oberwanie chmury, ulice w oczach zmieniły się w rzeki. Ale w Koskowicach leżących 3 km za Legnicą w chwili wjazdu było jeszcze sucho. Niestety, gdy zawodnicy wyszli na rozruch rozpadało się i tam. W niedzielę prażyło od rana. Czterdziestokilometrowa podróż do Stróż dała się we znaki chyba bardziej niż cały sobotni wojaż.
Najgorsze boisko
Boisko w Stróżach ma opinię najgorszego w I lidze. Nietypowy wymiar, pochyłość i przede wszystkim fatalna murawa to jego główne mankamenty. Wcale nie było też atutem gospodarzy, którzy również mieli problem z odpowiednim kierowaniem piłką. Trzeba było bardziej myśleć o właściwym przyjęciu niż rozgrywaniu - mówił Krzysztof Bodziony. Zawodnicy, którzy grali tam przed rokiem twierdzą, że jest trochę lepsze, innego jednak zdania jest Mateusz Broź, który jeszcze wiosną był zawodnikiem Kolejarza. - Teraz jest jeszcze gorsze - mówi stanowczo. Skąd więc rozbieżność? Być może stąd, że ubiegłoroczny mecz był w październiku i murawę jeszcze pogorszyła pogoda.
Szanujemy ten punkt
Byłoby na pewno przesadą mówić, że trener Krzysztof Pawlak był w pełni usatysfakcjonowany remisem, ale nie narzekał na los. Przyznał, że Flota zagrała słabiej niż ostatnio, ale szale chyliły się w dwie strony, a strzały wyspiarzy były blokowane. Szanujemy ten punkt - powiedział na zakończenie. Innego zdania był Przemysław Cecherz - trener Kolejarza, który twierdził, że jego drużyna miała co najmniej cztery sytuacje, z których musiały paść bramki. Przesadził. Mecz był wyrównany i jeśli nawet Kolejarz był nieco bliższy bramki (słupek) to na pewno nie było to spotkanie na 4-0.
Będzie lepiej
Najważniejsze, że mamy pierwszy punkt, lody zostały przełamane - mówił po meczu stoper drużyny Ivan Udarević. Teraz będzie już tylko lepiej. Musimy jak najprędzej wygrać mecz, aby wyjść z dolnej strefy. Bogdanka nie jest taka silna i na pewno jest w naszym zasięgu. Zrobimy wszystko, aby w sobotę zwyciężyć - zapewnia Iwo.
Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim
Wtorek, 09 sierpnia 2011
Nowości w sklepie
W sklepie "Świnoujście" przy przeprawie promowej Bielik dostępne są nowości - długopisy oraz mini-koszulki samochodowe. Po za tym do kupienia wiele innych gadżetów. Godziny otwarcia (10-18).
SKFŚ "Wyspiarze"
Poniedziałek, 08 sierpnia 2011
Pomeczowe wypowiedzi trenerów
|
Krzysztof Pawlak. Był to mecz walki, toczony w ciężkich warunkach, spiekocie, zaduchu. Trafiliśmy na przeciwnika dobrze dysponowanego. Nie ukrywam, że nie graliśmy tego co potrafimy, zagraliśmy jedno ze słabszych spotkań. W końcówce szale chyliły się w dwie strony. Stuprocentowych okazji nie mieliśmy, ale były blokowane strzały. Bardzo szanujemy ten punkt, jest to kroczek do przodu. Myślę, że wiele drużyn zostawi tu punkty.
Przemysław Cecherz. W przeciwieństwie do Krzysztofa Pawlaka nie mogę być zadowolony. Nie mogę też powiedzieć, że zagraliśmy źle. Przeważaliśmy w pierwszej połowie i fragmentami w drugiej. Stworzyliśmy trzy-cztery sytuacje, z których musiały paść bramki (dwa razy Zawiślan, Zawadzki w słupek, dobitka Kantora). To były sytuacje wymarzone. Gdyby padła bramka, Flota musiałaby się odkryć i byłaby szansa na kontry. Flota broniła się chwilami ośmioma zawodnikami i było ciasno.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 07 sierpnia 2011
Bez rozstrzygnięcia
Kolejarz Stróże - Flota 0-0
Flota: Alan Wesołowski, Rafał Kalinowski, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński (75 Kamil Stachyra), Marek Opałacz, Tomasz Ostalczyk, Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Mateusz Broź(64 Ferdinand Chi Fon), Damian Misan(64 Bartosz Śpiączka). Rezerwowi: Paweł Waśków, Damian Falisiewicz, Daniel Chyła, Christian Ndubuisi Nnamani. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Kolejarz: Marcin Zarychta, Dawid Szufryn, Krzysztof Markowski, Witold Cichy, Dariusz Walęciak, Mateusz Kantor, Dariusz Zawadzki (67 Marcin Stefanik), Cheikh Tidiane Niane, Rafał Zawiślan (61 Michał Gryźlak), Konrad Cebula, Maciej Kowalczyk (75 Mariusz Mężyk). Rezerwowi: Łukasz Lisak, Szymon Gruca, Janusz Wolański, Adrian Basta. Trenerzy: Przemysław Cecherz, Waldemar Piątek.
Kierownik drużyny: Marian Kogut.
Żółte kartki: Szufryn (58), Stefanik (0+2).
Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski, Bolesław Rosa, Filip Sierant, Rafał Pajnowski (wszyscy Mazowiecki ZPN)
Obserwator: Zbigniew Pająk.
Delegat: Jan Ozga.
3) Niebezpieczny strzał Kowalczyka broni Wesołowski.
10) Pierwsza niebezpieczna sytuacja Floty. Z lewej strony dobre podanie do Bodzionego, lecz ten nie trafia w bramkę.
15) Bardzo dobre długie podanie od Opałacza do Bodzionego, ale tego uprzedza Zarychta.
26) Wyrzut z autu do Bodzionego - ten oddaje niecelny strzał na bramkę Zarychty.
29) Zawiślan dostaje świetną piłkę, lecz za długo składał się do strzału i skutecznie interweniuje Kalinowski.
31) Wrzutka Opałacza, lecz Zarychta zażegnuje niebezpieczeństwu.
34) Jasiński oddaje strzał na bramkę Kolejarza, lecz minimalnie nad poprzeczką.
37) Najgroźniejsza sytuacja Kolejarza. Zawadzki strzela w słupek, odbitą piłkę od słupka przejmuję Kantor, ale jego strzał broni Wesołowski.
40) Wesołowski ubiega rozpędzonego Zawiślana.
41) Strzał Brozia zza pola karnego nad bramką.
48) Kowalczyk uderza, lecz jego uderzenie zablokowane i piłka ląduje na rzucie rożnym.
51) Udarević przerywa dobrą akcję Kolejarza.
59) Rzut wolny - Bodziony na głowę Kieruzela, ale ten minimalnie obok bramki.
64) Jasiński pędzi lewym skrzydłem - wrzuca piłkę w pole karne, lecz piłki nie sięga Misan, zdezorientowany Ostalczyk nie zdążył wyskoczyć.
67) Druga zmiana w Kolejarzu - za Zawadzkiego wchodzi Stefanik.
71) Zarychta pewnie wyłapuję dośrodkowanie Opałacza.
75) Śpiączka z niewygodnej pozycji strzela wślizgiem prosto w bramkarza.
80) Stachyra wpada w pole karne. Obrońcy zażegnują niebezpieczeństwo.
79) Wesołowski piąstkuje uderzenie Cebuli z wolnego.
82) Cichy strzela niecelnie.
85) Bomba Chi Fona prosto w nogi defensorów Kolejarza, ale do piłki dopada jeszcze Ostalczyk który wrzuca na głowę Kieruzela, lecz ten minimalnie nad bramką.
89) Kolejna bomba, ale tym razem Bodzionego prosto w obrońców - dobija Chi Fon niecelnie.
90) Sędzia dolicza 4 minuty.
90+1) Wesołowski broni strzał Stefanika.
Bartosz Czekała, Waldemar Mroczek
Czwartek, 04 sierpnia 2011
Był remis i porażka - czas na zwycięstwo
|
Tak w piłce nożnej jest, że niektórzy przeciwnicy wyjątkowo "nie leżą" określonej drużynie. W przypadku Floty tak się złożyło, że pierwsze dwa mecze grać będzie z drużynami, które ledwo się utrzymały w I lidze i jako jedyne w tym roku pokonały Flotę w meczach ligowych. Przed tygodniem Dolcan powtórzył swój wyczyn z wiosny, teraz spotkanie z Kolejarzem Stróże. O ile jednak z Dolcanem walczymy ze zmiennym szczęściem (raz przegrywamy, raz wygrywamy), o tyle z Kolejarzem jeszcze wygrać się nie udało. Czas przerwać tę dziwną serię, bo przecież nie jest to przeciwnik który oczarowuje, a skład mamy na pewno nie gorszy.
W zespole Kolejarza nie ma byłych piłkarzy Floty, jest za to kilku ligowych wyżeraczy po trzydziestce. Najstarszym (34 lata) i jednocześnie mającym najwięcej rozegranych spotkań w ekstraklasie (113, 13 bramek) jest były zawodnik Śląska Wrocław, Korony Kielce, Arsenału Kijów, Widzewa Łódź, Lechii Gdański i Sandecji Nowy Sącz - Maciej Kowalczyk. Kolejnymi "wygami" są urodzeni w 1979 roku: Janusz Wolański (wcześniej między innymi Szczakowianka Jaworzno, Górnik Łęczna, Polonia Bytom, ŁKS Łódź, ostatnio KSZO Ostrowiec), Krzysztof Markowski (Ruch Radzionków, GKS Katowice, Polonia Warszawa, Odra Wodzisław, w poprzednim sezonie Zagłębie Sosnowiec) i Dariusz Walęciak mający za sobą tylko jeden mecz w ekstrakalsie (GKS Bełchatów), późniejszy gracz Heko Czermno a od trzech i pół roku piłkarz Kolejarza. Ponadto warto zwrócić uwagę na Witolda Cichego, który ma wprawdzie dopiero 25 lat ale zaliczył 34 występy w ekstraklasie w barwach Odry Wodzisław.
W zespole Floty panuje atmosfera sportowej złości po meczu z Dolcanem. Nikt do końca nie wie, dlaczego tak dobra gra została ukarana, ale na pewno trzeba z niej wyciągnąć wnioski i nie powtórzyć błędów. Atutów będzie mniej niż w meczu z Dolcanem (obce, specyficzne pochyłe boisko, daleka podróż), trzeba więc zrobić wszystko aby tym razem zadziałało jak należy. A co wymyślą szkoleniowcy dowiemy się w niedzielę. W każdym razie trener zapowiada drobne retusze ale nie rewolucję kadrową. Z kolei były zawodnik Kolejarza Mateusz Broź zapewnia, że gospodarzy nie należy się lękać.
Drużyna wyjedzie w sobotę rano. Do pokonania ma 859 km (przypominamy, że jest to najdłuższy wyjazd w dziejach polskiej piłki nożnej), po drodze odbędzie trening. Liczba zawodników dysponowanych się zwiększa, trenują już Paczkowski i Tomasik, będzie mógł grać Chyła. Z kontuzjami zostali już tylko Rygielski i Uszalewski.
W poprzednim sezonie w Stróżach było 1-1 (bramkę dla Floty strzelił Bodziony) a w Świnoujściu Kolejarz wygrał 1-0.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 04 sierpnia 2011
Puchar Polski
Na początek - Elana Toruń
|
W siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie odbyło się dziś losowanie par I rundy Pucharu Polski. Na tym etapie przystępuiją do nich pierwszoligowcy (według stanu na sezon 2010/11), w tym oczywiście także Flota Świnoujście. Drużyna nasza trafiła na dobrego znajomego z boisk trzecioligowych - Elanę Toruń, grającą obecnie w II lidze.
Spotkania I rundy mają się odbyć 16 i 17 sierpnia 2011. Od następnej rundy do rozgrywek przystąpią zespoły z ekstraklasy.
Oto pełny zestaw par I rundy:
Rozwój II Katowice - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Elana Toruń - Flota Świnoujście
Okocimski KS Brzesko - KS Polkowice
Puszcza Niepołomice - GKS Katowice
Sokół Kleczew - MKS Kluczbork
Chrobry Głogów - Odra Wodzisław Śląski
Limanovia Limanowa - GKP Gorzów Wielkopolski
Ruch Zdzieszowice - Kolejarz Stróże
Olimpia Elbląg - Warta Poznań
Sokół Sokółka - Ruch Radzionków
OKS 1945 Olsztyn - Pogoń Szczecin
Resovia Rzeszów- Podbeskidzie Bielsko-Biała
Gryf Wejherowo / Zawisza Bydgoszcz - Sandecja Nowy Sącz
Jarota Jarocin - Dolcan Ząbki
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - ŁKS Łódź
Piast Gliwice - Bogdanka Łęczna
Waldemar Mroczek
Środa, 03 sierpnia 2011
Kolejny awans sportowy Ryszarda Kłuska
W dniu dziesiejszym Uchwałą Nr 147/37/11
Prezydium Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej prowadzony w poprzednim sezonie przez Ryszarda Kłuska klub Czarni Góral Żywiec uzyskał awans do śląskiej IV ligi. Z tego powodu telefon obecnie drugiego trenera Floty w dniu dziejszym non stop dzwoni i odbiera sms-y od uszczęśliwionych zawodników, działaczy i kibiców żywieckiego klubu. Oczywiście przyłączamy się do gratulacji, tym bardziej że jest to drugi z rzędu klub, z którym Ryszard Kłusek uzyskał awans do klasy wyższej. Z tego też powodu życzymy jak najprędzej awansu... z trzecim kolejnym klubem. A ekipę Górala zapraszamy w niedzielę na mecz do Stróż, gdzie będzie okazja do osobistego złożenia gratulacji "ojcu" sukcesu i oczywiście dopingowania jego aktualnej drużyny.
Panie Ryszardzie, tak trzymać!
Waldemar Mroczek
Sobota, 30 lipca 2011
Niespełnione nadzieje
Flota Świnoujście - Dolcan Ząbki 1-2(1-0)
Flota: Alan Wesołowski, Radosław Jasiński (67 Kamil Stachyra), Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Marek Opałacz, Marek Niewiada, Christian Ndubuisi Nnamani (59 Bartosz Śpiączka), Mateusz Broź, Rafał Kalinowski (79 Damian Falisiewicz), Krzysztof Bodziony, Tomasz Ostalczyk.
Rezerwowi, którzy nie grali: Paweł Waśków, Damian Misan, Ferdinand Chi Fon, Łukasz Mickiewicz. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.
Dolcan: Maciej Humerski, Piotr Bazler, Tomasz Wełna, Daniel Chylaszek, Marcin Korkuć, Tomasz Ciesielski, Maciej Tataj, Grzegorz Piesio (46 Michał Pulkowski), Bartosz Osoliński(56 Łukasz Sierpina), Damian Świerblewski (83 Rafał Grzelak), Piotr Kosiorowski.
Rezerwowi, którzy nie grali: Rafał Leszczyński, Marcin Hirsz, Piotr Głowacki, Rafał Grzelak, Piotr Charzewski.
Trenerzy: Robert Podoliński, Maciej Demich, Jerzy Zych. Kierownik drużyny: Adam Wsół.
Żółte kartki: Flota: Broź (19), Niewiada (25), Nnamani (44), Udarevic (51) Dolcan: Piesio (19), Ciesielski (75), Wełna (83).
Sędziowie: Bartosz Frankowski, Marcin Sadowski, Jakub Winkler, Sylwester Rasmus (wszyscy Kujawsko-Pomorski ZPN, OZPN Toruń)
Obserwator: Andrzej Dymek.
Delegat: Andrzej Szczepański.
1) Zamieszanie pod bramką Dolcanu. Fantastyczna centra Ostalczyka, posłana z lewej strony boiska prosto na nogę Brozia, lecz uderzenie zostało zablokowane.
12) Rzut karny dla gospodarzy. Wrzutka Jasińskiego, prosto na głowę Nnamaniego, ale Osoliński powstrzymał jego zamiary. Sędzia dyktuje "jedenastkę", którą wykorzystuje Bodziony.
18) Pierwsza próba podwarszawskiej drużyny zaskoczenia Wesołowskiego. Bazler daleko od prawego słupka Wyspiarzy.
22) Interwencja Wesołowskiego po kropnięciu Kosiorowskiego z 19 metra.
23) Niepewne wypiąstkowanie bramkarza gospodarzy, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Do futbolówki dopadł Damian Świerblewski, ale nic z tego nie wyszło.
28) Ostalczyk centruje z lewego skrzydła. Złapanie piłki przez Humerskiego.
29) Zagotowało się w polu karnym Floty. Świerblewski był sam na sam, ale wślizg Kieruzla uratował Wesołowskiego od interwencji.
33) Wrzutka Jasińskiego o mało nie zaskoczyło goalkeepera gości.
34) Znów nie popisali się obrońcy Floty. Nieudane główkowanie, do piłki dochodzi Bazler i lekko strzela ze swojej słabszej nogi.
43) Rajd Ostalczyka zatrzymany przez Wełnę.
47) Ostalczyk raz za razem wrzuca futbolówkę, nękając Humerskiego.
48) Doskonała okazja dla Floty. Bomba z 14 metrów Brozia, Humerski broni, dobija Nnamani, Humerski znów fantastycznie. Bramkarz gości ma "dzień konia".
49) Nnamani dzisiaj nie może się wstrzelić. Tym razem nie trafił w pustej bramki z siedmiu. metrów! Trwa napór Wyspiarzy.
52) Świerblewski minął dwóch zawodników Floty i oddał strzał cztery metry obok posterunku Alana Wesołowskiego.
57) Bardzo aktywny Ostalczyk, dośrodkowuje, ale wybija głową Chylaszek.
61) Rzut rożny dla ekipy z Mazowsza. Wyszedł do piłki Wesołowski, minął się z futbolówką, ale bez konsekwencji.
63) Jasiński stanął przez fantastyczną okazją, lecz znowu o sobie dał znać dziś dobrze dysponowany Humerski.
66) Ofiarna interwencja Udarevicia, który zablokował groźne dośrodkowanie z prawej strony boiska.
70) Rzut karny dla gości. Po zamieszeniu w "szesnastce" gospodarzy został sfaulowany Daniel Chylaszek. Sędzia wskazuje na wapno. Karnego pewnie wykorzystuje Piotr Kosiorowski. Przy Matejki 22 mamy remis!
74) Było groźnie w polu karnym gości. Bodziony lekko podcina piłkę do nadbiegającego Stachyry, ale sytuację ratuje Korkuć.
75) Dolcan może mówić o wielkim szczęściu, ponieważ Ostalczyk trafił w poprzeczkę!
79) Ostatnia roszada w składzie Krzysztofa Pawlaka. Plac gry opuszcza Rafał Kalinowski, a melduje się pełen walki Damian Falisiewicz.
85) Gol dla Dolcanu! Maciej Tataj wpisał się na listę strzelców po górnym podaniu rezerwowego Sierpiny. Konsternacja na całym stadionie!
90+2) Śpiączka na pozycji spalonej.
90+3) Bohater ostatniej akcji dał o sobie znać uderzeniem z 25 metrów, jednakże dobrze dysponowany Humerski nie dał się zaskoczyć.
90+4) Koniec meczu! Goście w euforii, a Flota w rozpaczy.
Pomeczowa konferncja, zapis dźwiękowy
Mikołaj Baranek
Czwartek, 28 lipca 2011
Pora wystartować
|
I oto mamy drugą kolejkę pierwszoligowych rozgrywek, do których piłkarze Floty przystąpią jako ostatni. W sobotę o godzinie 17:00 na własnym stadionie podejmą Dolcan Ząbki.
Sytuacja jest więc podobna jak trzy lata temu, kiedy zespół Dolcanu również przyjechał do Floty (tyle, że wówczas do Polic) w drugiej kolejce. Wtedy nasi zawodnicy wygrali po bramce Arkadiusza Sojki 1-0, oby teraz też wygrali. Powody do niepokoju są, albowiem Dolcan jest jedną z dwóch drużyn, które w poprzednim sezonie wygrały w Świnoujściu, a bieżące rozgrywki rozpoczął udanie, pokonując u siebie 2-0 Ruch Radzionków. Do drużyny powrócił Maciej Tataj a wśród nowych nabytków między innymi doświadczony Micahł Pulkowski z Ruchu Chorzów.
My jednak liczymy na zwycięstwo i nie dopuszczamy innej myśli. Fakt, że w drużynie duże zmiany, ale luki zostały uzupełnione i miejmy nadzieję, że Krzysztof Pawlak poskłada drużynę równie prędko jak robił to poprzednik. Skład został już uzpełniony trzecim bramkarzem, którym został Paweł Waśków z ŁKS Łódź.
Druga kolejka zostanie tym razem rozgrana w trzech ratach. Aż cztery mecze odbędą się w piątek: Polkowice - Pogoń, Sandecja - Wisła, Arka - Piast i Gieksa - Olimpia E. W sobotę oprócz meczu naszego także sptkania Ruch - Kolejarz i Bogdanka - Olimpia G, i wreszcie w niedzielę Termalica - Zawisza oraz Polonia - Warta. Widać z powyższego, że żadne spotkanie nie ma zdecydowanego faworyta.
Ponawiamy apel do kibiców o wcześniejsze zaopatrywanie się w bilety oraz nie przychodzenie na stadion w ostatniej chwili, celem uniknięcia kolejek. Przypominamy, że sprzedaż biletów i karnetów prowadzi do piątku włącznie sklep Plastuś przy ul. Grunwaldzkiej 100 (wejście od Marynarzy) a w sobotę kasy klubu na stadionie.
Waldemar Mroczek
Środa, 27 lipca 2011
Kibice zapraszają do młyna
Stowarzyszenie Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" serdecznie
zaprasza na inaugurację sezonu ligowego 2011/2012! Już w najbliższą
sobotę 30 lipca o godz.17:00 w Świnoujściu piłkarze Floty zmierzą się
z Dolcanem Ząbki. Po zmianie trenera oraz dużej rotacji w składzie
drużyny, wszyscy jesteśmy ciekawi jak drużyna "Wyspiarzy" będzie
spisywała się w nowym sezonie. Pierwszym przeciwnikiem będzie zespół z
Ząbek, który w poprzednich rozgrywkach sprawił dużą sensację
wygrywając w Świnoujściu, a tydzień temu wygrał z Ruchem Radzionków
2-0. Czeka nas zatem ciekawe spotkanie, którego wynik pozostaje sprawą
otwartą.
W nowym sezonie zapraszamy wszystkich do wspólnego, żywiołowego
dopingu, który będzie wsparciem dla drużyny i poprowadzi ją do
upragnionego zwycięstwa! Szczególnie zapraszamy do sektora F! Nie
żałujmy gardeł, razem stwórzmy gorącą atmosferę! Zachęcamy wszystkich
do przychodzenia na mecze w barwach klubu, pokażmy wszyscy bez względu
na to, gdzie na stadionie zasiadamy, że jednoczymy się z piłkarzami w
walce o zwycięstwo w każdym meczu. Pod koniec poprzedniego sezonu
dzięki akcji "Biało-niebieskie miasto" oraz inicjatywami związanymi z
tym wydarzeniem na stadionie było mnóstwo osób w szalikach i
koszulkach Floty.
Jednocześnie zapraszamy chętnie firmy i instytucje do udziału w
"Biało-niebieskim mieście". Miło nam zakomunikować, że kolejnym
partnerem akcji jest sklep zoologiczny i salon pielęgnacji psów
"KAPI-ZOO" (ul. Piłsudskiego 11), w którym dla każdego posiadacza
biletu z ostatniego meczu w tym sezonie, bądź ważnego karnetu czeka 5%
rabatu na produkty i usługi!
SKFŚ "Wyspiarze"
Wtorek, 26 lipca 2011
W a ż n y k o m u n i k a t!
Kup bilet wcześniej, nie czekaj na ostatnią chwilę
W związku z obowiązującymi przepisami Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych
MKS Flota Świnoujście informuje, że procedura sprzedaży biletów w kasie, przed samym meczem zajmie o wiele więcej czasu niż do tej pory. Wymagane są dowody osobiste, spisywanie danych osobowych (imię, nazwisko, pesel) na każdym bilecie i dodatkowo na listach, pozostających w klubie. Do tego jeszcze dochodzi wybór konkretnego miejsca.
Dlatego bardzo prosimy o wcześniejszy zakup biletów i nie czekanie na ostatnią chwilę. Zapewni to Państwu możliwość kibicowania od pierwszego gwizdka.
Bilety będą sprzedawane od środy, 27 lipca, od godz. 14:00 w sklepie Plastuś, przy ul. Marynarzy (sklep czynny od 9.00 do 18.00).
Natomiast w sobotę, w dniu meczu z Dolcanem Ząbki, który rozpocznie się o godz. 17.00, w kasach przy stadionie od godziny 12.00
Przypominamy również, że są w sprzedaży karnety:
normalne w cenie 160zł na 10 spotkań,
ulgowe w cenie 80zł na 10 spotkań,
tzw. elastyczne normalne w cenie 80zł na 5 spotkań,
elastyczne ulgowe w cenie 40zł na 5 spotkań.
Karnety elastyczne wprowadziliśmy dla tych kibiców, którzy nie będą mogli być na wszystkich spotkaniach, jak i dla tych, którzy wolą zakupić jeden karnet teraz, wydając jednorazowo mniej pieniędzy i po 5 spotkaniach mają możliwość zakupienia następnego.
Bądź z nami, kibicuj swojej drużynie!
Rzecznik Prasowy MKS Flota Małgorzata Dorosz
Poniedziałek, 25 lipca 2011
Nowe t-shirty w sklepie
Już od jutra w sklepie "Świnoujście" przy przeprawie promowej Bielik, na ul. Wybrzeże Władysława IV ponownie będą dostępne t-shirty "Wyspiarze" w pełnej rozmiarówce - poza tym dostępne są również inne gadżety. Zapraszamy wszystkich kibiców do sklepu czynnego od 10.00 do 18.00! Od poniedziałku do soboty.
SKFŚ Wyspiarze
Poniedziałek, 25 lipca 2011
Polkowice już z licencją
Obradująca dzisiaj Komisja Odwoławcza ds. Licencji zajęła się odwołaniem KS Polkowice, który w pierwszej instancji nie otrzymał licencji uprawniającej do gry w I lidze oraz wnioskiem Podbeskidzia Bielsko-Białej o zmianę warunków licencyjnych.
Komisja zmieniła warunki licencji dla klubu Podbeskidzie Bielsko-Biała. W rozpoczynającym się w tym tygodniu nowym sezonie ekstraklasy, Podbeskidzie będzie mogło grać na stadionie w Bielsku-Białej. Klub został objęty nadzorem infrastrukturalnym.
Komisja rozpatrzyła pozytywnie odwołanie KS Polkowice. Klub otrzymał licencję uprawniającą do gry w I lidze.
Źródło: PZPN
tg
Niedziela, 24 lipca 2011
Wypowiedzi po meczu z Gwardią
|
Mateusz Broź. Jestem zadowolony z dwóch bramek, choć mogło być jeszcze lepiej, bo miałem jeszcze dwie dobre sytuacje z podań Tomka Ostalczyka. Ale nie ma co narzekać, cieszmy się z tych czterech bramek które strzeliliśmy. Jest skuteczność i to jest najważniejsze. Nie ćwiczyliśmy takiego rozegrania na treningach, choć pewnie przyjdzie czas i na to, ale chciałem strzelać, bo czułem się na siłach to wykorzystać. Przy drugiej bramce Marek Niewiada dał mi tak dobre podanie, że zostało tylko dostawić nogę. Cieszę się ze zwycięstwa. Oczywiście nie wiadomo, co by było jakbyśmy grali dziś z Polkowicami, ale wierzę że będzie dobrze.
Grzegorz Lewandowski. Na pewno był to przydatny sparing z przeciwnikiem z wyższej klasy. Jesteśmy na innym etapie przygotoawań niż Flota - do startu ligi my mamy jeszcze dwa tygodnie. Jestem zadowolony z gry mojej drużyny. Jeśli chodzi o stracone bramki to padały one wyłącznie po naszych błędach. Co Flota powinna strzelić to nie strzeliła, za to strzeliła to czego nie powinna strzelić. Dlatego wynik uważam za sprawiedliwy. Musimy jeszcze popracować nad taktyką i żeby w przyszłości nie popełniać takich błędów.
Waldemar Mroczek
Sobota, 23 lipca 2011
W Świnoujściu nadal towarzysko
Flota - Gwardia Koszalin 4-2 (3-1)
Flota: Paweł Waśków, Rafał Kalinowski (71 Damian Falisiewicz), Piotr Kieruzel, Ivan Udarević, Radosław Jasiński (46 Kamil Stachyra), Marek Opałacz (76 Jacek Paczkowski), Tomasz Ostalczyk (71 Łukasz Mickiewicz), Mateusz Broź (46 Ferdinand Chi Fon), Krzysztof Bodziony (46 Christian Ndubuisi Nnamani), Marek Niewiada (46 Daniel Chyła), Damian Misan. Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Gwardia: Mateusz Kalkowski (46 Mateusz Szafrański), Karol Izmajłowicz (46 Wiktor Sawicki, 53 Piotr Ścisło), Khaddy Kazadi-Leonowicz, Marcin Ignaszewski, Maciej Stańczyk, Mateusz Pakosz, Mateusz Bień, Paweł Nowacki, Leszek Pazdur, Adrian Rutkowski (65 Dominik Pooch), Daniel Morawski.
Trenerzy: Grzegorz Lewandowski, Łukasz Drożdżal. Kierownik drużyny: Andrzej Kowalski.
Sędziowali: Jarosław Rynkiewicz, Marek Arys, Natalia Rynkiewicz.
Widzów: 600.
Minuta po minucie.
2) Niebezpieczna akcja Gwardii - Pazdur tuż nad poprzeczką.
5) Znowu groźnie pod bramką Floty. Nowacki do Rutkowskiego, jednak zamiast wykończenia zbyt dużo kombinacji i w efekcie nieudany strzał Pazdura.
7) Wolny dla Floty. Niewiada zagrywa piętą do Brozia a ten kompletnie zaskakuje defensywę gości.
10) Misan z prawej strony podaje do Bodzionego, ten przyjmuje na pierś i strzela. Piłka odbija się od dołu poprzeczki, następnie od ziemi przed linią bramkową.
16) Po wolnym Morawski strzela z 20 metrów - broni Waśków.
19) Główka Brozia w polu karnym, Pakosz wybija głową.
22) Główka Stańczyka z niedużej odległości niecelna.
25) Niewiada odzyskuje piłkę w środkowej strefie, podaje do Brozia a ten pewnie umieszcza ją w bramce.
25) Broź przed szansą na klasycznego hat tricka, ale tym razem strzał jest zdecydowanie za wysoki.
32) Misan z 15 metrów przerzuca nad bramkarzem i jest 3-0.
36) Po szybkiej akcji gości nie pilnowany Morawski strzałem z 8 metrów zdobywa gola dla Gwardii.
45) Akcja Floty, przed samą bramką interweniuje Bień.
51) Walka Ignaszewskiego z Nnamanim, w rezultacie koszalinianin omal nie trafia do własnej bramki. Gola jednak i tak by nie było, gdyż sędzia odgwizduje faul.
55) Stachyra z lewej strony w boczną siatkę.
58) Po rzucie rożnym Bień głową z bliska zdobywa kontaktowego gola!
60) Opałacz z 20 metrów z wolnego nad poprzeczkę.
63) Z podania Nnamaniego Opałacz strzałem z bliska zdobywa czwartą bramkę.
65) Z podania Ostalczyka Misan wślizgiem z najbliższej odległości nie trafia w bramkę.
70) Ostry strzał Chi Fona zza pola karnego - Szafrański intuicyjnie na róg.
73) Nnamani radzi sobie z obrońcami lecz fatalnie pudłuje.
77) Po rogu Chi Fona Udarević z bliska nie trafia do bramki.
82) Szafrański broni daleki strzał Stachyry.
84) Piłka wpada do bramki Gwardii lecz Misan jest spalony.
89) Mickiewicz z boku trafia w słupek.
Waldemar Mroczek
Sobota, 23 lipca 2011
Zina Dobiegniew Cup dla Floty!
No i słowo ciałem się stało. Drużyna Floty Świnoujście wygrała pretsiżowy, silnie obsadzony turniej Zina Dobiegniew Cup w kategorii do lat 17, grając najmłodszym składem z wszystkich drużyn! W dzisiejszym finale zespół Tomasza Błotnego pokonał gospodarzy - Błękitnych Dobiegniew 1-0 a złotą bramkę strzelił... najmłodszy w drużynie Patryk Paczuk! Gratulacje! Trzecie miejsce zajął MUKS Wolsztyn a czwarte Junior Koziegłowy. Puchar pocieszenia (w ubiegłym roku miała go Flota) otrzymała Noteć Czarnków.
Oto kadra drużyny: Adrian Litwinowicz (najlepszy bramkarz turnieju),
Klaudiusz Helt,
Łukasz Lipka,
Sebastian Kwiatkowski,
Dawid Siemko,
Olek Chrobak,
Mateusz Bątkowski,
Patryk Paczuk (zdobywca 4 bramek),
Rafał Szmaja (1 bramka),
Michał Waszczyk (1 bramka),
Dawid Jaracz,
Oskar Nieszporek (1 bramka),
Radek Mitelstadt,
Krzysiek Gołębiowski,
Michał Nowak,
Mateusz Marynowski,
Milan Boskovic,
Artur Szczodry. Trener Tomasz Błotny,
kierownicy: Lech Górecki i Krzysztof Siemiński
Wyniki turnieju
tg
Piątek, 22 lipca 2011
Chłopcy Błotnego zdobywają Dobiegniew
Juniorzy Floty, którzy pojechali do Dobiegniewa na doroczny prestiżowy siedemnasty już turniej Zina Dobiegniew Cup (kategoria do lat 17) zakwalifikowali się do finału tej imprezy! W fazie grupowej pokonali 1-0 PSS Junior Koziegłowy, 2-1 Łucznika Strzelce Krajeńskie i 1-0 MUKS Wolsztyn oraz zremisowali 1-1 z Chrobrym Głogów i 0-0 z Orkanem Rumia. W ćwierćfinale pokonali 1-0 Noteć Czarnków po bramce Patryka Paczuka, a w półfinale ponownie wygrali z Juniorem Koziegłowy w karnych 4-2 (z gry było 0-0).
Rzuty karne na miarę finału strzelali: Kwiatkowski, Lipka, Paczuk i Siemko. Jutro o godzinie 15:00 finał z gospodarzami - Błękitnymi Dobiegniew. Trzymajmy kciuki.
tg
Piątek, 22 lipca 2011 Pawlusiński strzelił pierwszą bramkę
W pierwszym spotkaniu o mistrzostwo I ligi sezonu 2011/12 zapowiadający szturm na ekstraklasę GKS Katowice przegrał u siebie z Termalicą - Bruk-Bet Nieciecza 0-1. Czyżby stawiało to zespół z Niecieczy w gronie głównych faworytów? Tak, czy owak pierwszego gola w rozgrywkach zdobył były zawodnik Groclinu, Bełchatowa i Cracovii - Dariusz Pawlusiński.
tg
Piątek, 22 lipca 2011
Zamiast Polkowic Koszalin
|
Jak powszechnie wiadomo z powodu perypetii licencyjnych KS Polkowice, jutrzejszy mecz Floty z tym klubem nie dojdzie do skutku. W tej sytuacji, aby zawodnicy nie wypadli z rytmu i zapełnić lukę kibicom, zostanie rozegrany mecz sparingowy z III-ligową Gwardią Koszalin.
Gwardia Koszalin to klub przez lata odgrywający znaczącą rolę w regonie i domiujący na Pomorzu Środkowym. Ma za sobą dziewięć sezonów w II (obecnie I) lidze będąc w latach siedemdziesiątych prawdziwym postrachem faworytów. Później przebywał głównie na boiskach III ligi, stanowiąc zawsze liczącą się siłę. Aż nadszedł najczarniejszy dla koszalińskiego piłkarstwa rok 2004, w którym Gwardia wskutek problemów finansowych została wycofana z rozgrywek i dziś - choć małymi kroczkami się odradza - to jednak wciąż daleko do dawnej świetności. Z klubu tego wywodzi się wielu czołowych w swoich czasach polskich piłkarzy jak choćby Mariusz Niewiadomski, Grzegorz Lewandowski, Mirosław Okoński, Piotr Rzepka czy Mirosław Trzeciak. W odróżnieniu od goszczonej przed tygodniem Bytovii z Gwardią Flota spotykała się wielokrotnie w III lidze, po raz ostatni w sezonie 2003/04. Wtedy obydwa mecze zakończyły się zwycięstwem gospodarzy 1-0.
Podczas jutrzejszego meczu będzie możliwość zakupu karnetów na rundę jesienną. Przypominamy, że karnet na wszystkie 10 meczów rundy jesiennej kosztuje 160 zł (oszczędność 40 zł), a na pięć dowolnie wybranych - 80 zł, karnety ulgowe oczywiście odpowiednio o połowę tańsze. Na jutrzejsze spotkanie oczywiście wstęp wolny, a rozpocznie się ono o godzinie 17:00. Zapraszamy.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 21 lipca 2011
Szalik Floty na Mount Blanc!
|
Trzy dni zajęło świnoujskiemu strażnikowi Michałowi Rogalskiemu i jego kolegom wejście na szczyt najwyższej góry Europy.
Już planuje następną wyprawę.
Michał wszedł na alpejski Mont Blanc razem z trzema kolegami ze Szczecina Adamem Truchanowiczem, Radosławem Chmielem i Piotrem "Szogunem" Sipowiczem. Zadanie było dla niego tym trudniejsze, że nigdy wcześniej nie wspinał się po górach. Wyprawie całej czwórki patronował prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
- Mieliśmy kurtki z napisem "Świnoujście" i szalik I-ligowego klubu piłkarskiego MKS Flota - opowiada pan Michał. - W ten sposób promowaliśmy nasz kurort.
Pierwotnie był plan, że szalik zostawią na szczycie na pamiątkę dla tych, którzy wejdą tam po nich. Niestety, gdy dotarli już do celu, na szczycie panowały bardzo trudne warunki. Przede wszystkim wiał bardzo mocny wiatr. Do tego prognozy zapowiadały pogorszenie pogody. Z tego powodu na szczycie byli tylko 10 minut. Musieli szybko ruszać w drogę powrotną, żeby zdążyć zejść jeszcze przy w miarę dobrych warunkach.
Dlatego też zrezygnowali z pozostawienia szalika na szczycie. Zamiast tego oddadzą go (razem ze zdjęciem potwierdzającym, że szalik był na szczycie Mont Blanc) na aukcję podczas kolejnego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Mają nadzieję, że znajdzie się kibic, który go wylicytuje.
Źródło: BIK
Czwartek, 21 lipca 2011
Nowości w sklepie!
W sklepie "Swinoujście" przy przeprawie promowej Bielik, na ul. Wybrzeże Władyslawa IV, oprócz obecnie dostępnych gadzetów, t-shirtow, polówek oraz wielu innych dostępne są nowe kubki oraz wpinki. Zapraszamy wszystkich kibicow do sklepu czynnego od 10.00 do 18.00! Od poniedziałku do soboty.
SKFŚ Wyspiarze
Czwartek, 21 lipca 2011
Rezerwy wznawiają treningi
Miejski Klub Sportowy Flota zawiadamia, że pierwszy trening zespołu rezerw odbędzie się w poniedziałek, 25 lipca o godzinie 17:00.
Czwartek, 21 lipca 2011
Jasiński zagra we Flocie
Kolejny zawodnik został zatwierdzony do gry we Flocie Świnoujście. Jest nim 21-letni obrońca Radosław Jasiński, który został do Floty wypożyczony na rok z Lecha Poznań. Grywa na środkowej lub lewej obronie.
Małgorzata Dorosz
Środa, 20 lipca 2011 Kadra zaprezentowana
Dziś na sztucznej murawie odbyła sie prezentacja pierwszego zespołu przed rundą jesienną I ligi. Wśród gości obecna była między innymi wiceprezydent Joanna Agatowska, a swoją pieśń o Flocie na żywo odśpiewał sam Kuba T - jej autor. Kadra pierwszej drużyny składa się z 25 zawodników, z tym że z jednym z zaprezentowanych jeszcze nie są dopięte formalności. MKS Flota dziękuje wszystkim zaangażowanym w organizację za pomoc.
tg, fot. md
Wtorek, 19 lipca 2011
Zapraszamy na prezentację
Jak już informowaliśmy jutro (środa 20 lipca 2011) odbędzie sie prezentacja piłkarzy pierwszego zespołu. Początek o godzinie 18:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Podczas imprezy bedzie możliwość nabycia klubowych pamiątek oraz karnetów na rundę jesienną, czynne będzie też stoisko gastronomiczne. Poznamy 25-osobową kadrę pierwszego zespołu, będzie okazja zobaczyć zawodników z bliska. Serdecznie zapraszamy.
Jednocześnie informujemy, że w związku z przełożeniem meczu z Polkowicami, w zamian odbędzie się w sobotę o godzinie 17:00 spotkanie towarzyskie z Gwardią Koszalin.
tg
Poniedziałek, 18 lipca 2011 Kamil Stachyra piłkarzem Floty
Kolejny - siódmy już zawodnik podpisał kontrakt z MKS Flota. Jest nim ofensywny pomocnik Kamil Stachyra, ostatnio piłkarz Bogdanki Łęczna, grający w sobotnim sparingu z Bytovią z numerem 22.
Małgorzata Dorosz
Poniedziałek, 18 lipca 2011
Nie będzie meczu z Polkowicami
Na dzisiejszym posiedzeniu Komisja ds. Licencji Klubowych I Ligi ponownie rozpatrywała wniosek licencyjny Klubu Sportowego Polkowice.
Komisja podtrzymała swoją decyzję z 30 czerwca 2011 r. o nieprzyznawaniu klubowi licencji uprawniającej do gry w I lidze w sezonie 2011/2012.
Do ponownego rozpatrzenia wniosek skierowała Komisja Odwoławcza ds. Licencji.
Klubowi przysługuje prawo do ponownego wystąpienia do Komisji Odwoławczej ds. Licencji w terminie 4 dni od daty otrzymania decyzji wraz z uzasadnieniem.
Ze względu na toczący się proces licencyjny w sprawie KS Polkowice komisja wystąpiła do Wydziału Gier PZPN o przełożenie meczów I kolejki z udziałem klubów KS Polkowice i MKS Kluczbork. W przypadku braku licencji dla klubu z Polkowic, MKS Kluczbork może uzupełnić skład klubów I ligi w sezonie 2011/2012, zgodnie z przepisami uchwały nr V/68 z dnia 22 kwietnia 2010 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie szczegółowych zasad uzupełniania klas rozgrywkowych szczebla centralnego w sytuacji braku uzyskania licencji przez klub.
Źródło: PZPN
Sobota, 16 lipca 2011 Sesja zdjęciowa we wtorek
Informujemy, ze sesja zdjęciowa piłkarzy Floty odbędzie się we wtorek, 19 lipca o godzinie 17:00 na stadionie. Jednocześnie przypominamy, że dzień później tj. w środę o godzinie 18:00 odbędzie się prezentacja drużyny.
tg
Sobota, 16 lipca 2011 O dwóch więcej
Kadra Floty została poszerzona o kolejnych dwóch zawodników. Są to Mateusz Broź, 26-letni pomocnik grający ostatnio w Kolejarzu Stróże, a wcześniej m.in. w Widzewie Łódź i Sandecji Nowy Sącz oraz 23-letni obrońca Warty Poznań, mający za sobą występy w ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów - Piotr Kieruzel.
Małgorzata Dorosz
Sobota, 16 lipca 2011
Ostre strzelanie za pięć dwunasta
Flota - Bytovia Bytów 6-0 (4-0)
Flota: Paweł Zwoliński (46 Paweł Waśków), Damian Falisiewicz (46 Rafał Kalinowski), Piotr Kieruzel (66 Łukasz Mickiewicz), Ivan Udarević (46 Daniel Chyła), Krzysztof Bodziony (46 Ferdinand Chi Fon), Tomasz Ostalczyk (46 Mariusz Suszko), Marek Opałacz (46 Radosław Jasiński), Marek Niewiada, Mateusz Broź (46 Damian Misan), Kamil Stachyra (69 Jacek Paczkowski), Bartosz Śpiączka (46 Christian Nnamani). Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek, Przemysław Norko.
Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski
Bytovia: Maciej Gostomski (46 Mateusz Oszmaniec), Jakub Szałek (46 Piotr Nawrocki), Michał Szałek, Łukasz Wróbel, Mariusz Szmidke, Michał Pietrzyk (66 Adivanio Nascimento), Wojciech Pięta, Piotr Łapigrowski (46 Paweł Waleszczyk), Patryk Laskowski (46 Przemysław Owedyk, 75 Przemysław Brzeziański), Tomasz Ciemniewski (46 Michael Sanni), Dawid Ambroziak (66 Artur Kobiella).
Trenerzy: Waldemar Walkusz, Adrian Stawski, Zdzisław Lewandowski. Kierownik drużyny: Jacek Maszkowski.
Sędziowali: Łukasz Ostrowski, Natalia Rynkiewicz, Michał Magdziarz.
Widzów: 500.
Minuta po minucie.
2) Falisiewicz na prawo do Ostalczyka, dośrodkowanie w pole karne ale Śpiączka nie sięgnął piłki.
5) Ambroziak po wolnym z linii pola karanego zbyt lekko. 8) Kieruzel po przejęciu piłki podaje na skrzydło do Ostalczyka, ten jednak zamiast strzelać wycofuje piłkę.
9) Akcja Brozia, podanie na 16 metr do Bodzionego, ten mocno strzela tuż nad poprzeczką.
10) Po odzyskaniu piłki przez Bodzionego Stachyra trafia w bramkarza.
15) Akcja Brozia z Ostalczykiem - blokuje M. Szałek.
19) Strzał Brozia z ostrego kąta tuż nad poprzeczką.
20) Ostalczyk wykorzystuje stratę piłki w środku pola i strzałem z 20 metrów zdobywa prowadzenie.
27) Zwoliński ubiega szarżującego na lewej stronie Szmidkego.
28) Piękna wrzutka Ostalczyka z prawego skrzydła ale Broź nie trafia w piłkę.
29) Niewiada do Bodzionego, ten do Śpiączki ale strzał jest zbyt lekki.
30) Zwoliński wyłapuje dośrodkowanie Ciemniewskiego z wolnego.
31) M. Szałek fauluje Bodzionego, sędzia wskazuje punkt karny, ale po konsultacji z bocznym uznaje spalonego.
33) Śpiączka podaje do Stachyry, ten jednak wikła się w drybling i traci piłkę 5 metrów od bramki.
34) Popisowa akcja Floty. Zaczyna się przerzutem Niewiady, a kończy strzałem Ostalczyka z podania Bodzionego w boczną siatkę.
36) Wreszcie worek z bramkami pęka na dobre. Bodziony zagrywa do Śpiączki, ten ogrywa M. Szałka i strzałem z 10 metrów z prawej strony trafia do bramki.
39) Akcja prawym skrzydłem Ostalczyka, wycofanie do Falisieiwcza, ten idealnie na głowę Opałacza i jest 3-0.
40) Pięta uderza z wolnego z 25 metrów ale Zwoliński broni ze spokojem.
41) Broź po błędzie Łapigrowskiego przejmuje piłkę, w sytuacji sam na sam mija Gostomskiego i strzela do pustej bramki
56) Kalinowski tuż przed linią końcową podaje do Misana, który strzałem z pierwszej piłki zdobywa piątą bramkę.
61) Waśków łapie wrzutkę Pięty z wolnego.
63) Oszmaniec uprzedza Christiana Nnamani.
65) Chi Fon w uliczkę do Christiana, ten jest sam na sam z Oszmańcem ale podaje do Misana, który ustala wynik meczu.
73) Misan z ostrego kąta niecelnie.
79) Długa piłka Misana do Paczkowskiego, ten odgrywa do Christiana lecz Oszmaniec rozszyfrowuje intencje.
83) Gorąco pod bramką Floty ale Waśków panuje nad sytuacją.
85) Akcja Misana, wycofanie na 16 metr do Fona, ten strzela mocno ale zbyt wysoko.
87) Oszmaniec minimalnie ubiega na linii pola karnego Christiana.
89) Przed szansą Waleszczyk ale strzela zbyt lekko.
Waldemar Mroczek
Piątek, 15 lipca 2011 Sześciu już podpisało
Podczas zgrupowania w Niemczech podpisaliśmy kontrakty z dwoma zawodnikami, obaj z Górnika Polkowice, są to obrońca Marek Opałacz i pomocnik Daniel Chyła.
Kolejnymi zawodnikami, którzy grać będą w naszych barwach są:
Bartosz Śpiączka - napastnik z Polonii Nowy Tomyśl,
Rafał Kalinowski - środkowy pomocnik SMS Łódź,
Christian Nnanami - napastnik z Nigerii, grający ostatnio w Ilance Rzepin,
Mateusz Trafalski - pomocnik, wychowanek Floty.
Rzecznik prasowy MKS Flota Małgorzata Dorosz
Piątek, 15 lipca 2011
Próba generalna
|
Jutro o godzinie 17:00 generalna próba przed premierą piłkarskiego sezonu 2011/12. Na głównej płycie stadionu przy ul. Matejki odnowiona Flota podejmować będzie beniaminka II ligi Bytovię Bytów.
Rywal dopiero wkracza na piłkarską mapę Polski, więc mimo iż reprezentuje sąsiednie województwo pomorskie, wiemy o nim niedużo. Podobnie jak Flota jest klubem miejskim, powstał w 1946 roku, ma czarno-biało-czerwone barwy. Trenerem jest pan Waldemar Walkusz. W kadrze między innymi wychowanek klubu a nam znany z występów w pomorskich klubach III ligi Wojciech Pięta, pozyskany z Dolcanu Ząbki Łukasz Wróbel, są też i zachodniopomorskie akcenty. W klubie trenują między innymi popularni wychowankowie Chemika Police Michał i Jakub Szałkowie (ten drugi grał ostatnio w Odrze Wodzisław) oraz pozyskany ze Stali Szczecin 19-letni napastnik Przemysław Brzeziński.
Flota zaprezentuje to co posiada i co jest wciąż jeszcze w planach. Nie ulega jednak dla nikogo wątpliwości, że w stosunku do poprzedniego sezonu nastąpią ogromne zmiany kadrowe zarówno na boisku jak i na ławce. Po raz pierwszy będzie w Świnoujściu okazja przyjrzenia się stylowi nowego duetu trenerskiego Pawlak - Kłusek.
Podczas meczu prowadzone będą także zapisy na karnety na rundę jesienną. Przypomnijmy, że zmieniła się nieco taryfa, wprowadzone zostały karnety ulgowe oraz tzw. karnety elastyczne dla osób które wiedzą, że nie będą mogły być na każdym meczu - na pięć dowolnie wybranych spotkań w Świnoujściu. Zakup karnetu to oszczędność finansowa, czasowa i komfort psychiczny.
Wstęp na jutrzejsze spotkanie oczywiście wolny. Start ligi za tydzień a w środę 20 lipca o godzinie 18:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią prezentacja zawodników, na którą już teraz serdecznie zapraszamy.
Waldemar Mroczek
Środa, 13 lipca 2011 Terminy meczów w Świnoujściu
Poniżej podajemy harmonogram meczów piłkarskich o mistrzostwo I ligi, których Flota będzie jesienią gospodarzem:
Sobota, 23 lipca 2011, godzina 17:00 - Górnik Polkowice
Sobota, 30 lipca 2011, godzina 17:00 - Dolcan Ząbki
Sobota, 13 sierpnia 2011, godzina 17:00 - Bogdanka Łęczna
Sobota, 27 sierpnia 2011, godzina 17:00 - Zawisza Bydgoszcz
Sobota, 10 września 2011, godzina 16:00 - Arka Gdynia
Sobota, 17 września 2011, godzina 16:00 - Pogoń Szczecin
Sobota, 01 października 2011, godzina 15:00 - Piast Gliwice
Środa 12 października 2011, godzina 15:00 - Termalica - Bruk-Bet Nieciecza
Sobota, 22 października 2011, godzina 15:00 - Olimpia Grudziądz
Sobota, 19 listopada 2011, godzina 12:00 - Kolejarz Stróże.
tg
Środa, 13 lipca 2011 Zapisy na karnety
Miejski Klub Sportowy Flota informuje, że od czwartku 14 lipca 2011 w sklepie z artykułami szkolnymi i biurowymi "Plastuś" przy ul. Grunwaldzkiej 100 (wejście od Marynarzy, obok kwiaciarni) przyjmowane są zapisy na karnety na rundę jesienną 2011/12.
Ulega zmianie system. Wprowadza się karnety ulgowe oraz tzw. elastyczne. Korzystać z karnetów ulgowych mogą wszystkie osoby uprawnione do ulg za bilet. Natomiast karnet elastyczny obowiązuje na pięć, dowolnie wybranych przez właściciela, meczów w rundzie na którą jest ważny. To udogodnienie dla osób nie mogących z różnych powodów uczestniczyć we wszystkich meczach naszej drużyny u siebie.
Przy zakupie należy podać obowiązkowe dane jak imię, nawisko, PESEL, a także wybrać sobie odpowiadające miejsce. Osoby planujące przychodzić na mecze z dzieckiem lub inną osobą uprawnioną do wejścia bezpłatnego obowiązane są poinformować o tym sprzedającego w celu rezerwacji miejsca dla osoby towarzyszącej.
Ceny:
- normalny na wszystkie 10 spotkań - 160 zł
- ulgowy na 10 spotkań - 80 zł
- elastyczny normalny na 5 dowolnie wybranych spotkań - 80 zł
- elastyczny ulgowy na 5 dowolnie wybranych spotkań - 40 zł.
Odbiór karnetów także w sklepie Plastuś od środy 20 lipca, czynnym od poniedziałku do piątku od godziny 9:00 do 18:00, w soboty od 9:00 do 14:00.
tg
Środa, 13 lipca 2011
Nowe koszulki + promocja w sklepie
Od czwartku (14 lipca) w sklepie "Świnoujście" koło przeprawy promowej Bielik, dostępne będą nowe koszulki. Oprócz tego dla naszych kibiców będzie zorganizowana specjalna promocja. Do każdego zakupionego w sklepie gadżetu Floty w sklepie Świnoujście będzie dodawana poduszka w barwach Floty, promocja trwa do wyczerpania zapasów poduszek.
Sklep czynny jest w godzinach:
10.00 - 18.00
Zapraszamy wszystkich kibiców Floty do zakupów!
SKFŚ Wyspiarze
Środa, 13 lipca 2011 Kotwica Kołobrzeg - Flota 3-4 (1-2)
Flota: Władysław Sjamin, Damian Falisiewicz (Rafał Kalinowski), Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Ivan Udarević (Łukasz Mickiewicz), Daniel Dylewski (Mariusz Suszko), Marek Niewiada (Daniel Chyła), Krzysztof Bodziony (Damian Misan), Tomasz Ostalczyk (Ferdinand Chi Fon), Bartosz Śpiączka (Christian Nnamani), Mateusz Broź.
Wszystkie zmiany w 46 minucie.
Widzów: 500.
Udany sparing, krystalizuje się skład. Prawdopodobnie testowany będzie jeszcze jeden bramkarz. Worek z bramkami otworzył w 11 minucie po indywidualnej akcji Śpiączka, 10 minut później na 2-0 podwyższył Ostalczyk z podania Dylewskiego. W 32 minucie Rudzińskiemu wyszedł strzał z rzutu wolnego. W drugiej połowie gospodarze stzrelali kontaktowe gole, ale wyspiarze ponownie odskakiwali na dwie bramki. Oba gole dla Floty strzelił w tym czasie 22-letni Nigeryjczyk Christian Ndubuisi Nnamani wykorzystując podania Suszki oraz Fona. Z Charlesem Nwaogu łączy go nie tylko wiek i narodowość ale także efektowne koziołki wykonywane po strzelonych bramkach. Oby wykonał ich w naszym klubie nie mniej niż Charlie. Dla Kotwicy oba pozostałe gole strzelił dobrze znany w naszym regionie Maciej Ropiejko, najpierw wykorzystując błąd bramkarza a potem rzut karny podyktowany za faul Kieruzla na nim samym. Ostatecznie zgodnie z tradycją mecz z Kootwicą obfitował bramki i zakończył sie zwycięstwem Floty 4-3.
Spotkanie rozegrane zostało na pięknym, nowym stadionie. Kołobrzeska publiczność dowiodła, że należy się jej ten obiekt i też pokzała klasę. Nie było zaczepek ani prowokacji pod adresem naszego klubu, koncentrowano się na dopingowaniu swej drużyny.
tg
Środa, 13 lipca 2011
Sklep Świnoujście
W sklepie 'Świnoujście' dostępne są portfele, smycze, vlepy, trzy rodzaje szali (kolekcjonerski szal Leszek Zakrzewski, szal Tylko Flota oraz szal dla dziewczyn) i polówki - dodatkowo do każdego zakupu polówki vlepy "Polska" gratis. Sklep znajduje się przy przeprawie promowej (BIELIK) na Wybrzeżu Władysława IV 18A.
Sklep czynny jest w godzinach:
10.00 - 18.00
Zapraszamy wszystkich kibiców Floty do zakupów!
SKFŚ Wyspiarze
Wtorek, 12 lipca 2011 Mamy licencję
Prezes Edward Rozwałka i dyrektor Jarosław Dunajko obecni byli na posiedzeniu Komisji Odwoławczej PZPN. Przedstawili wszelkie dokumenty dotyczące planów rozbudowy stadionu a w szczególności etapu przewidzianych prac związanych z zadaszeniem trybuny. Członkowie Komisji po zapoznaniu się z planami inwestycyjnymi Urzędu Miasta wyrazili pozytywną opinię i przyznali nam licencję na grę w I lidze. Warunkiem jej utrzymania jest konieczność wybudowania zadaszenia do marca 2012 roku co jasno wynika z dokumentacji urzędowej.
Rzecznik Prasowy MKS Flota Małgorzata Dorosz
Poniedziałek, 11 lipca 2011
Lepsza postawa
Okocimski Brzesko - Flota 0-1 (0-1)
0-1 Kamil Stachyra - 33
Flota: Alan Wesołowski - Radosław Jasiński, Ivan Udarević, Marek Niewiada, Mateusz Broź, Daniel Chyła (65 Daniel Dylewski), Marek Opałacz, Rafał Kalinowski, Tomasz Ostalczyk (46 Ferdinand Chi Fon), Bartosz Śpiączka (46 Marcin Szyszko), Kamil Stachyra.
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Tym razem Wyspiarze rozegrali mecz sparingowy w Brzesku z tamtejszym Okocimskim. Okocimski drużyna której w ostatnim sezonie zabrakło jednego punktu do awansu do 1 Ligi. Wynik spotkania otworzył testowany zawodnik Kamil Stachyra. Wynik można uznać za zadowalający po ostatniej porażce z Termalicą. Następny mecz Flota rozegra w środę z Kotwicą Kołobrzeg.
Bartosz Czekała
Sobota, 09 lipca 2011
Wysoka porażka
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Flota
3-0 (0-0)
1-0 Łukasz Szczoczarz - 52
2-0 Piotr Trafalski - 58
3-0 Marcin Szałęga - 65
Flota: Łukasz Merda - Damian Falisiewicz, Ivan Udarević, Daniel Dylewski (46 Radosław Jasiński), Marek Niewiada (58 Ferdinand Chi Fon), Daniel Chyła, Rafał Kalinowski (46 Lauko), Krzysztof Bodziony, Tomasz Ostalczyk (46 Bartosz Śpiączka), Damian Misan (46 Sebastian Kurowski), Marcin Szyszko.
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: (I połowa) Maciej Pochroń (31 Sebastian Nowak) - Łukasz Kowalski, Jan Cios, Jakub Czerwiński, Tomasz Metz - Jakub Biskup, Dalibor Pleva, Arkadiusz Baran, Andrzej Rybski, Dariusz Jarecki - Emil Drozdowicz. (II połowa) Sebastian Nowak (61 Maciej Budka) - Piotr Ceglarz, Dawid Kubowicz, Krzysztof Lipecki, Tomasz Metz - Dariusz Pawlusiński, Karol Piątek, Sebastian Ryguła, Marcin Szałęga, Łukasz Szczoczarz - Piotr Trafarski.
Kolejny mecz sparingowy Flota rozegrała w Kalwarii Zabrzydowskiej z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Mecz niestety nie ułożył się dla nas szczęśliwie ponieważ przegraliśmy 0-3. Wynik wydaję się tutaj najmniej ważny. Liczyć powinien się przede wszystkim styl. Liga rusza już za dwa tygodnie i te dwa tygodnie będą kluczowe w przygotowaniach Wyspiarzy do sezonu. Następny sparing już w poniedziałek w Brzesku z Okocimskim.
Bartosz Czekała
Czwartek, 07 lipca 2011
Kręgosłup coraz stabilniejszy
Wisła Kraków ME - Flota 0-1 (0-0)
0-1 Christian Nnanami - 68
Flota: Wesołowski, Falisiewicz(46 Niewiada), Udarević, Opałacz, Dylewski (46 Szyszko), Chyła, Kalinowski, Chi Fon, Sikorski (46 Ostalczyk), Misan (46 Bodziony), Śpiączka (46 Nnanami).
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Wisła Kraków (ME): Dawid Marzec - Adrian Stanek, Michał Czekaj, Mateusz Arian, zawodnik testowany I - Jakub Pułka, Marek Masiuda, Maksymilian Michalski, Michał Chrapek, zawodnik testowany II - Michał Szewczyk. Grali także: Jakub Sypniewski, Maciej Termanowski, Alan Uryga, Sebastian Czapa, Dawid Litewka, Zając.
W Zakopanem Wyspiarze rozegrali sparing z Młodą Ekstraklasą Wisły Kraków. Mecz odbywał się w dobrych warunkach atmosferycznych do gry w piłkę. W 35 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Floty którego nie wykorzystał Damian Misan - obronił bramkarz Wiślaków. W przerwie aż pięć zmian w zespole ze Świnoujścia i wydaję się, że to poskutkowało w drugiej połowie, kiedy Nnanami dostał świetne podanie od Ostalczyka i wpakował piłkę w siatce. Kolejny sparing już w sobotę, a przeciwnikiem będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza.
Bartosz Czekała
Wtorek, 05 lipca 2011
Kolejny remis
RB Leipzig- Flota 1-1 (0-1)
0-1 Christian Nnanami - 28
1-1 Marek Niewiada (sam) -81
Flota: Merda - Udarević, Opałacz,
Kalinowski (46 Falisiewicz), Niewiada, Chyła, Bodziony, Ostalczyk (58 Gilewski), Nnanami (46 Chi Fon), Novotny (46 Misan), Szyszko (70 Mickiewicz).
RB Leipzig: 1 Połowa:
Borel - Müller, Frank, Ernst, Buszkowiak - Lageblom, Rost - Heidinger, Rockenbach (K), Röttger - Frahn
2 Połowa:
Bellotte - Ismaili, Sebastian (K), Franke, Kocin - Geissler, Laas - Schinke, Kammlott, Lewerenz - Kutschke
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Czerwona kartka: Ivan Udarević - 83
Widzów:450
Żółte kartki: Kocin - Kalinowski, Misan
Ostatni sparing z niemieckim klubem w okresie przygotowawczym do sezonu zakończył się remisem Wyspiarzy. Od początku pierwszej połowy to Flota przeważała potwierdzając to w 28 minucie, kiedy Nnanami z podania Bodzionego wpakował piłkę do bramki. W pierwszej połowie padła także druga bramka dla Wyspiarzy, ale zdaniem sędziego strzelec bramki był na spalonym. W drugiej połowie również nie zabrakło ciekawych sytuacji. W 73 minucie defensorzy RB Leipzig po strzale Chi Fona wybijali piłkę z linii bramkowej, a 10 minut później czerwonym kartonikiem ukarany został Ivan Udarević. Końcówka mordercza, ale z pozytywnym skutkiem dla zespołu z Lipska, który w końcówce wyrównał losy spotkania. Przy bramce sędzia boczny podniósł chorągiewkę z sygnalizacją, że piłka opuściła linię pola karnego, ale mimo to sędzia główny uznał bramkę. Kierownik drużyny Leszek Zakrzewski nie ukrywał zadowolenia z gry Wyspiarzy, ale sędziowanie w drugiej połowie ocenił bardzo nisko, a trener gospodarzy Peter Pacult powiedział po meczu: Wynik meczu testowego nie odgrywa żadnej roli. Takie mecze są po to aby zobaczyć grę. To był nasz drugi sparing i musimy się skoncentrować na pracy. Dzisiaj Wyspiarze wyjeżdżają już do Barcic gdzie w czwartek rozegrają w Zakopanem sparing z zespołem Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków.
Bartosz Czekała
Poniedziałek, 04 lipca 2011
Nowe vlepy
W sklepie "Świnoujście" oprócz polówek, smyczy, portfeli, szali i innych gadżetów dostępne są już nowe vlepki w cenie 2 zł za komplet 6 vlepek. Sklep znajduje się przy przeprawie promowej na Wybrzeżu Władysława IV 18A - Przy przeprawie promowej "Bielik".
Sklep czynny jest w godzinach:
10.00 - 18.00
Zapraszamy wszystkich kibiców Floty do zakupów!
SKFŚ Wyspiarze
Niedziela, 03 lipca 2011 Wyspiarze uzupełniają kadrę
Rzecznik prasowy Małgorzata Dorosz poinformowała, że kontrakty z Flotą Świnoujście przedłużyli: Ferdinand Chi Fon, Damian Falisiewicz oraz Daniel Dylewski. Ferdinand Chi Fon urodzony w Kamerunie gra na pozycji napastnika, mierzy 175 cm. wzrostu. We Flocie gra od 2009 roku. Damian Falisiewicz urodzony w Lublinie gra na pozycji obrońcy. Mierzy 184 cm. W Świnoujściu gra od 2010 roku. Daniel Dylewski urodzony w Warszawie gra na pozycji napastnika. We Flocie gra podobnie jak Damian Falisiewicz od 2010 roku.
Nowe kontrakty z Flotą podpisali: Marek Opałacz i Daniel Chyła - obaj z Górnika Polkowice. Marek Opałacz gra na pozycji obrońcy, a Daniel Chyła jest pomocnikiem. Z kontuzjami zmagają się - Przemysław Rygielski, Jacek Paczkowski, Piotr Tomasik, Łukasz Uszalewski i Mateusz Trafalski co uniemożliwiło im wyjazd na zgrupowanie..
Bartosz Czekała
Niedziela, 03 lipca 2011
Remisowy sparing
Dynamo Drezno - Flota 1-1 (1-1)
1-0 Robert Koch - 20
1-1 Ferdinand Chi Fon - 29
Flota: Jarosiński, Falisiewicz (75 Mickiewicz), Udarević, Rosłoń, Opałacz, Niewiada, Chyła, Ostalczyk, Sikorski (46 Bodziony), Chi Fon (60 Novotny), Siegl (46 Nnamani).
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Czerwona kartka: Udarević (37 - za faul)
Kolejny sparing z zespołem z tradycjami. Dynamo Drezno ośmiokrotny mistrz NRD, siedmiokrotny zdobywca Pucharu NRD, mistrz Oberligi i półfinalista Pucharu UEFA. Mecz odbył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Przez większą część spotkania padał deszcz, ale mimo tego murawa była bardzo dobrze przygotowana. Wynik spotkania w 20 minucie otworzył Robert Koch, a 9 minut później Ferdinand Chi Fon z podania Marka Niewiady pięknym strzałem umieścił piłkę w prawym rogu bramki.Od 37 minuty zespół prowadzony przez Krzysztofa Pawlaka musiał radzić sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce Ivana Udarevicia. Trener Floty przeprowadził w drugiej połowie cztery zmiany. Następny sparing już we wtorek z Lokomotivem Lipsk.
Bartosz Czekała
Sobota, 02 lipca 2011
Kolejne gadżety w sklepie Świnoujście
W sklepie 'Świnoujście' oprócz gadżetów obecnie dostępnych, o których pisaliśmy wcześniej dostępne są również dwie nowości, szaliki, które powstały z myślą o wszystkich kobietach zasiadających na trybunach naszego stadionu oraz nowe polówki. W razie pytań prosimy dzwonić pod 500 321 049.
Zapraszamy wszystkich kibiców Floty do zakupów!
SKFŚ Wyspiarze
Czwartek, 30 czerwca 2011 Nie ma licencji, będzie odwołanie
Komisja do spraw Licencji Klubowych I ligi nie przyznała dziś Flocie Świnoujście licencji na sezon 2011/12. Jedynym powodem nie przyznania licencji jest brak zadaszenia na stadionie. Obecni podczas posiedzenia prezes klubu Edward Rozwałka i dyrektor Jarosław Dunajko przedłożyli komisji szczegółowy plan przebudowy stadionu i poinformowali, że najbliższe zadaszone stadiony znajdują sie w odległości ponad 100 km od Świnoujścia (Szczecin i Kołobrzeg). Mimo to komisja podjęła negatywną decyzję. Drugim klubem I-ligowym, który nie otrzymał licencji jest Górnik Polkowice.
Czas na odwołanie wynosi cztery dni. Zostanie ono sporządzone i wysłane natychmiast po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia.
tg
Wtorek, 28 czerwca 2011
Rozmowa z Krzysztofem Pawlakiem
Jest kręgosłup,
rozgonimy czarne chmury
|
- Za nami pierwszy mecz Floty pod pana przewodnictwem. Jak go pan ocenia?
- Na pewno był to potrzebny i pożyteczny sprawdzian. Na tym etapie był to dobry przeciwnik, jeśli chodzi o wskazania kto może być przydatny w drużynie. Z gry jestem zadowolony. Przegraliśmy 1-2, ale obie bramki sprezentowaliśmy przeciwnikom. Musimy pracować nad tym aby to się więcej nie zdarzało. Stworzyliśmy kilka sytuacji, które powinniśmy wykorzystać, ale jesteśmy dopiero po pięciu treningach, w tym jednym o charakterze strzeleckim. Przyjdzie czas i na skuteczność.
- Czy ma pan już wizję drużyny?
- Tak, mecz z Hansą dał mi jasny punkt widzenia na kształt drużyny. Za wcześnie jednak by mówić o nazwiskach. Ogólnie chłopcy pokazali, że jest to materiał z którym warto pracować. Mam sygnały, że pojawią się nowi kandydaci. Mamy miesiąc i siedem sparingów, będziemy dążyć aby ci co chcą grać zostali. Trzon zespołu na pewno stanowić będą zawodnicy, którzy pozostali we Flocie, jak Udarević, Niewiada, Misan, Bodziony, Ostalczyk. Oni tworzą kręgosłup. Reszta im lepiej się pokaże, tym lepsza będzie wizja zespołu. Fajnie zagrało zwłaszcza kilku zawodników i będę optował aby zostali w klubie.
- Co jeszcze wymaga uzupełnień?
- Na pewno brakuje jeszcze jednego środkowego pomocnika, lewego pomocnika, zmiennika dla Ostalczyka na prawej pomocy. Natomiast z tej czwórki napastników jesteśmy w stanie stworzyć groźną grupę w napadzie. Wszyscy bramkarze są na etapie sprawdzania. Każdy, który coś wniesie będzie z otwartymi ramionami przyjęty. Nawet porażka nie martwi po niezłym meczu jak na tak krótki okres przebywania ze sobą. Chłopcy rozumieją sens tworzenia monolitu.
- W tym tygodniu nie gracie. Jak go spędzicie?
- Popracujemy ostrzej nad podniesieniem wytrzymałości, treningi siłowe, na dość dużym zmęczeniu. Potem jedziemy na zgrupowanie. Oczywiście im bliżej ligi, tym bardziej trzeba będzie zmieniać obciążenia. Myślę, że zapanujemy nad zespołem i rozgonimy czarne chmury, które się zgromadziły w związku ze zmianami kadrowymi.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim
Niedziela, 26 czerwca 2011
Optymistyczna porażka
Hansa Rostock - Flota 2-1 (2-0)
1-0 Marek Mintal - 30
2-0 Tobias Jenicke - 56
2-1 Bartosz Śpiączka - 66
Flota: Merda (46 Wilczewski), Falisiewicz (46 Pilarski), Żunić, Bodnar, Udarević (46 Bożkovski), Ostalczyk (46 Kalinowski), Bodziony (46 Fon), Niewiada, Dylewski (do 78), Misan (46 Śpiączka), Janković (46 Wasiliew).
Trenerzy: Krzysztof Pawlak, Ryszard Kłusek.
Zółte kartki: Falisiewicz, Udarević, Dylewski.
Czerwona kartka: Dylewski (78 za dwie zółte).
Hansa: K. Mueller - Schyrba, Kostal, Wiemann (29 Weilandt), Pelzer, R. Mueller, Pannewitz (78 Evljuskin) - Jenicke, Perthel (14 Ziegenbein, 73 Blum) - Mintal, Semmer (62 Albert)
W tym meczu nie chodziło o wynik, ale i on biorąc pod uwagę że graliśmy z porównywalnym hierarchicznie zespołem niemieckim, o bogatych tradycjach, w dodatku na jego terenie, nie jest pzrecież zły. Bardziej jednak od wyniku optymistyczny jest styl. Można było ten mecz z powodzeniem wygrać różnicą dwóch a nawet trzech bramek.
Początek toczony był głównie na połowie Floty ale nic z tego nie wynikało. Ale za to jak w 5 minucie Flota wyprowadziła kontrę, to po doskonałym podaniu Jankovicia do Misana, piłkę z bramki musiał wybić obrońca gospodarzy Pelzer. Najbliżej gola Hansa była w 17 minucie, kiedy piłka o centymetry minęła słupek po niefortunnej interwencji Falisiewicza. W 26 z podania Bodzionego uderzył Niewiada a bramkarz z dużym wysiłkiem wybił nad poprzeczkę. Nieszczęście nastąpiło w minucie 30, kiedy po rzucie rożnym nogi zawodników roztąpiły się niczym Morze Czerwone przed Mojżeszem i piłka po uderzeniu Mintala jakims cudem znalazła lukę w nieamowitym gąszczu. Dwie minuty później powinno paść wyrównanie ale Müllerowi udało się obronić strzał Ostalczyka z bliska.
W przerwie trener Pawlak dokonał ośmiu zmian. Ze "starej" Floty zostali tylko Niewiada, Falisiewicz, Dylewski oraz po przerwie wszedł Fon. Brak zgrania zemścił się w 66 minucie, kiedy po kolejnym błędzie obrony Jenicke dostał dokładne podanie z prawej strony i strzałem z bliska nie dał szans Wilczewskiemu. Od tego jednak czasu szaleć w przodzie zaczął 20-letni Śpiączka. Najpierw przestrzelił w sytuacji sam na sam, potem po rzucie wolnym trafił w słupek, później zablokował wybicie piłki przez bramkarza, któremu tylko wyjątkowa przytomność pozwoliła naprawić swój błąd. Wreszcie w 66 minucie dopiął swego i strzałem z z 10 metrów w prawą boczną siatkę uzyskał kontaktowego gola. W 78 drugą zółtą kartkę zobaczył Dylewski i opuścił boisko. Końcówka należała więc do gospodarzy, ale tu z kolei popisy dawała defensywa Floty. Najpierw Wilczewski odbił bardzo trudną piłkę po rzucie wolnym, później Jenicke odryblował dwóch obrońców, lecz piłkę tuż przed linią przejęli zawodnicy Floty, w końcu Żunić dwukrotnie zwycięsko interweniował w pojedynku z Evljuskinem.
Po meczu trener Pawlak powiedział: Był to bardzo pożyteczny sprawdzian. Jestem zadowolony z gry. Przegralismy 1-2 ale obie bramki rywalom sprezentowaliśmy, musimy więc pracować nad tym, aby to się więcej nie zdarzało. Stworzyliśmy kilka sytuacji, które powinniśmy wykorzystać, ale jesteśmy dopiero po pięciu treningach, w tym jednym o charakterze treningu strzeleckiego. Przyjdzie czas na wykorzystywanie sytuacji. W końcówce graliśmy w dziesiątkę i tylko z jednym zawodnikiem z podstawowego składu tj. Markiem Niewiadą. Chłopcy pokazali, że jest to zespół z którym warto pracować. Myslę, że zapanujemy nad zespołem i rozgonimy czarne chmury gromadzące się nad klubem.
Waldemar Mroczek, fot. Derlik
Sobota, 25 czerwca 2011
Wieści z klubu
|
Charles Uchenna Nwaogu odchodzi do Energie Cottbus, grającego w 2. Bundeslidze niemieckiej. Umowa między klubami nie jest jeszcze parafowana, ale mogę poinformować, że informacja która obiegła internet o kwocie 100 tys. euro jest kaczką dziennikarską.
Dziś kolejny zawodnik poinformował klub o odejściu z Floty. Jest nim Ensar Arifović, który podobnie jak Sławomir Mazurkiewicz i Damian Krajanowski odchodzą za Petrem Němcem do Arki Gdynia. Wcześniej odeszli Krzysztof Żukowski (Śląsk Wrocław) i Radosław Pruchnik (ŁKS Łódź). Uszalewski, Paczkowski i Tomasik kontuzjowani, pozostali trenują z Flotą.
Nie ma ludzi niezastąpionych, chętnych do grania we Flocie jest wielu. Kandydaci są bacznie obserwowani przez trenerów. Jutro pierwszy sparing. O godzinie 15:00 w Ribnitz-Damgarten Flota zmierzy się z beniaminkiem 2. Bundesligi Hansą Rostock. To klub o bogatych tradycjach, ostatni mistrz NRD (1992), a przez to został wcielony wraz z Dynamem Drezno (z którym Flota spotka się 3 lipca) do Bundesligi i uczestniczył w eliminacjach Ligi Mistrzów, mierząc się z samą Barceloną. Aktualnie w drużynie nie ma Polaków, ale w przeszłości grali w niej Sławomir Chałaśkiewicz i Sławomir Majak. Relacja ze spotkania ukaże się po powrocie.
Waldemar Mroczek
Piątek, 24 czerwca 2011
Wszystko o trenerach
Zaczyna sie ruch transferowy, w tej chwili niewiele wiemy o kadrze zespołu na sezon 2011/12, ale zaktualizowano już dział Kadra w części dotyczącej trenerów. Zapraszam do czytania, albowiem obaj panowie trenerzy mają bardzo ciekawe życiorysy. Szczególnie oczywiście Krzysztof Pawlak, mający za sobą reprezentacyjna karierę zawodniczą i trenerską. Ryszard Kłusek ma za sobą na razie pracę na niższych szczeblach, ale między innymi wywalczył awans do IV ligi z zespołem MRKS Czechowice-Dziedzice, prowadził też młodzieżową kadrę Śląska do lat 13.
tg
Czwartek, 23 czerwca 2011
Pierwszy trening
Piłkarze pierwszego zespołu wznowili dziś treningi pod okiem trenerów Krzysztofa Pawlaka, Ryszarda Kłuska oraz Przemysława Norko. W zajęciach wzięło udział 26 zawodników. Ze starej kadry nieobecni byli zawodnicy, którzy już opuścili Flotę tj. Krzysztof Żukowski, Radosław Pruchnik, Słamwomir Mazurkiewicz i Damian Krajanowski, poza tym kontuzjowany Łukasz Uszalewski oraz Ivan Udarević, który poprosił o przedłużenie urlopu o jeden dzień - jutro będzie już trenować normalnie. Z powodu kontuzji nie trenowali, choć byli na obiekcie Piotr Tomasik i Jacek Paczkowski. W treningu uczestniczyli - poza Łukaszem Mickiewiczem - wychowankowie Floty, którzy ukończyli wiek juniora: Paweł Pisarenko, Paweł Burczak i Mateusz Trafalski oraz kilku zawodników testowanych, w tym także na pozycji bramkarz.
tg, fot. md, filmik Palmer
Środa, 22 czerwca 2011
Podziwialiśmy rysunki
|
W środę 15 czerwca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w
Świnoujściu odbyła się prezentacja prac dzieci i młodzieży
zrealizowanych metodą projektu "Zapraszamy do Świnoujścia". Na
prezentację zaproszone zostało Stowarzyszenie Kibiców Floty
Świnoujście "Wyspiarze", których trójka przedstawicieli była obecna
wśród przybyłych gości. Podczas niemal półtoragodzinnej imprezy,
efekty swojej pracy prezentowały dzieci i młodzież z sześciu grup
SOSW. Mogliśmy podziwiać rysunki, makiety, prezentacje komputerowe,
figurki z drewna, plasteliny, a także skosztować koreczków
śledziowych. Występy uświetnił także pokaz kickbokserów i
cheerleaderek. Każda grupa przedstawiła inny blok tematyczny (m.in.
plaża, Park Zdrojowy, Fort Anioła), a jedna z prezentacji dotyczyła
sportu w Świnoujściu i część z niej była poświęcona Flocie Świnoujście
(grupa, która przygotowała prezentację obecna była na meczu Floty z
Termalicą - Bruk-Bet Nieciecza). Całość imprezy należy ocenić bardzo pozytywnie -
dzieci i młodzież pokazały jak wiele atrakcji jest w Świnoujściu, a
formy prezentacji były bardzo urozmaicone. Twórcom i organizatorom
gratulujemy świetnego pomysłu i jednocześnie bardzo dziękujemy za
zaproszenie naszego Stowarzyszenia.
SKFŚ "Wyspiarze"
Poniedziałek, 20 czerwca 2011
Nowe pamiątki w sklepie
Od wtorku (21 czerwca) w sklepie "Świnoujście" oprócz portfeli, koszulek, smyczy, szali "Tylko Flota" można także kupić nowe szale samochodowe oraz kolekcjonerski szal tkany "Leszek Zakrzewski". Sklep znajduje się przy przeprawie promowej na Wybrzeżu Władysława IV 18A.
Sklep czynny jest w godzinach:
11.00 - 14.00 oraz
15.00 - 17.00.
Zapraszamy wszystkich kibiców Floty do zakupów!
SKFŚ Wyspiarze
Poniedziałek, 20 czerwca 2011 Plan przygotowań
Już za trzy dni kończą się piłkarskie ferie. W czwartek 23 czerwca piłkarze Floty pod okiem nowego trenera Krzysztofa Pawlaka odbędą pierwszy trening. Trzy dni później na Rugii rozegrają pierwszy sparing z Hansą Rostock. Zgrupowanie w dniach 5 - 12 lipca w Barcicach koło Nowego Sącza. Wyjazd nastąpi jednak już trzy dni wcześniej, bowiem przedtem drużynę czekają dwa sparingi w Niemczech: 3 lipca z Dynamo Drezno i dwa dni później z Lokomotive Lipsk. Podczas obozu planowane są dwa mecze: 7 lipca w Waksmund z Górnikiem Zabrze i 9 lipca w Barcicach z pierwszoligową drużyną z Cypru lub Słowacji. Po powrocie 16 lipca w Świnoujściu o godzinie 17:00 spotkanie z beniaminkiem II ligi Bytovią Bytów. Możliwy jest jeszcze występ 13 lipca w Warszawie lub okolicach z pierwszoligowym zespołem afrykańskim.
tg
Poniedziałek, 20 czerwca 2011
Ryszard Kłusek asystentem trenera
Asystentem trenera Krzysztofa Pawlaka w nadchodzącym sezonie będzie pan Ryszard Kłusek - ostatnio trener Górala Żywiec.
Ryszard Kłusek urodził się 30 lipca 1971 roku w Bielsku-Białej. Ma uprawnienia trenera I klasy, ukończył AWF-y w Katowicach i Gdańsku. Odbywał staże trenerskie w Zagłębiu Lubin, Ruchu Chorzów i... Baniku Ostrawa!!! Jako zawodnik grał w bielskich klubach BKS Stal oraz BBTS Ceramed. Jako trener w roku 2009 awansował z MRKS Czechowice-Dziedzice do IV ligi, w ostatnich dwóch latach trenował Górala Żywiec, z którym zajmował dwukrotnie drugie miejsca w bielskiej lidze okręgowej.
tg
Niedziela, 19 czerwca 2011
Radosław Pruchnik: ŁKS ma więcej kibiców
|
- Flota będzie walczyć o górną połowę tabeli, ja o miejsce w podstawowym składzie ŁKS-u. - mówi serwisowi zpierwszejpilki.pl nowy nabytek Łódzkiego Klubu Sportowego, Radosław Pruchnik. Oto premierowy wywiad z byłym graczem Floty Świnoujście.
- Strzelając w sobotę bramkę Łódzkiemu Klubowi Sportowemu przypuszczał pan, że zagości przy al. Unii 2 na dłużej?
- Nie, nie spodziewałem się takiej propozycji. Wszystkie rozmowy zaczęły się po weekendzie.
- Ale wielką fetę kibiców ŁKS-u pan widział, niektórzy złośliwi mówili nawet, że Flota niepotrzebnie przyjeżdżała i zmuszała sympatyków do oderwania się od kufli z napojami chłodzącymi. Czuje się pan podekscytowany grą dla takich fanatyków?
- Oczywiście, że tak! Ja jeszcze nigdy nie miałem możliwości grania dla klubu mającego takich kibiców. Wiadomo, że ŁKS jest tym pierwszym klubem Łodzi, ma w mieście więcej sympatyków. Jestem dumny, że będę mógł grać dla tak licznej i tak dobrze zorganizowanej publiczności.
- Negocjacje z klubem nie trwały długo?
- Moim celem była gra w Ekstraklasie, więc gdy tylko pojawiła się oferta od razu się zgodziłem. Bardzo szybko nam poszło, nie było sensu rozwlekać pertraktacji, skoro moim priorytetem pozostawał przede wszystkim awans sportowy. Mam nadzieję, że gra w Ekstraklasie wyzwoli we mnie kolejne pokłady umiejętności, a do swojego plecaka doświadczeń będę mógł dołożyć sporo meczów, tym razem na boiskach ekstraklasowych.
- Czyli odejście trenera Nemeca nie miało wpływu na pańską decyzję?
- Ja przede wszystkim pragnąłem grać w Ekstraklasie. Etap pierwszoligowy zamknąłem już definitywnie, mój czas na tym poziomie już minął. Wybrałem propozycję ŁKS-u, bo byłoby to zwyczajnie niepoważne odpuścić grę na najwyższym poziomie na rzecz występów w I lidze. Flotę zawsze będę szanował, bardzo dużo jej zawdzięczam, ale trzeba iść do przodu i walczyć o coraz wyższe cele. Muszę dalej się rozwijać i szukać nowych źródeł motywacji.
- Sporo mówiło się także o tym, że transfery zostaną domknięte po ogłoszeniu decyzji o przyznaniu licencji, czy pan zwlekał z podpisaniem kontraktu, aż Komisja Licencyjna ogłosi swój werdykt?
- Szczerze powiedziawszy zupełnie nie śledziłem tego tematu. Telefon od Tomka Wieszczyckiego otrzymałem w poniedziałek, od razu zdecydowałem się przyjść do ŁKS-u, nie patrzyłem zupełnie na takie szczegóły. Wszystko trwało dwa, czy trzy dni, nie było więc nawet szczególnie czasu na podobne przemyślenia.
- Pańska kariera rozwija się bardzo miarowo - najpierw runda na ławce w II-ligowym Turze Turek, potem sezon jako podstawowy gracz, we Flocie, jeden szczebel rozgrywkowy wyżej sytuacja identyczna. Tutaj będzie podobnie?
- Mam nadzieję i liczę na to, że nie! Chciałbym by to się odmieniło, że pierwsze pół roku zawsze spędzam na ławce. Przyszedłem tu grać, walczyć o pierwszy skład i wydaje mi się, że jest na to szansa. Zamierzam swoją boiskową postawą przekonać trenerów, że warto na mnie stawiać.
- Jest pan trochę wędrownikiem, rodowity warszawiak, potem przez długi okres w Wielkopolsce, następnie Świnoujście i teraz samo centrum Polski…
- To prawda, jestem trochę takim globetrotterem. Zacząłem w stolicy, w małej szkółce SMP Warszawa, potem poprzez dobre występy w reprezentacji regionu udało się wyjechać do Amiki Wronki, następnie była fuzja z Lechem Poznań, więc trafiłem do tamtejszej Młodej Ekstraklasy. Tutaj moja kariera troszeczkę przystopowała, a to z powodu dwuletniej, bolesnej kontuzji, jednakże sporo mnie ona nauczyła i sprawiła, że stałem się silniejszy. Flota z kolei była miejscem gdzie zaliczyłem spory progres, nadmorski klimat świetnie mi służył. W dużej aglomeracji jednak też sobie poradzę.
- A jeśli chodzi o Flotę - jak pan się zapatruje na sytuację w Świnoujściu? Niektórzy wieszczą ciężką grę o utrzymanie…
- Mam nadzieję, że Flota nie będzie miała problemów z utrzymaniem takiej formy jak w tym sezonie. Chciałbym, żeby walczyła o jak najwyższe cele i życzę jej wszystkiego najlepszego, bowiem naprawdę jest to świetnie zorganizowany klub, grono ludzi oddanych sprawie, prawdziwych pasjonatów. Ja obstawiam, że Flota spokojnie się utrzyma i będzie walczyć nawet o miejsce w górnej połowie tabeli, choć oczywiście ciężko będzie załatać luki, przede wszystkim tą największą - po odejściu trenera Nemeca.
ROZMAWIAŁ JAKUB OLKIEWICZ
Fot.: www.lksfans.pl
Źródło: www.zpierwszejpilki.com.pl
Sobota, 18 czerwca 2011
Juniorzy zakończyli sezon
|
Dziś na boisku ze sztuczną nawierzchnią odbyło się zakończenie sezonu piłkarskiego zespołów młodzieżowych. Prezes Floty Edward Rozwałka życzył młodym chłopcom udanych wakacji i dalszego rozwoju sportowego, aby byli z naszym klubem do wejścia do kadry pierwszego zespołu. Szansę na to każdy z was ma, ale wymaga to głębokiego przełamania się. Zależy to od waszej pracy i wytrwałości. Przeszkodą najczęściej jest brak zgody na duży wysiłek. To jest ogromna praca i mnóstwo wyrzeczeń. Życzę wam abyście byli następcami Nwaogu, Pruchnika i innych - mówił prezes. Podziękował też Małgorzacie Dorosz za pieczę nad drużyną i ciepłe słowa, które zawsze o nich mówiła, co zebrani nagrodzili gromkimi brawami.
Wywołana do tablicy sekretarz klubu i rzecznik prasowy podziękowała za oklaski ale podkreśliła, że to zasługa tych młodych zawodników i trenerów. Jako przykład umiłowania przez nich piłki podała przypadek spotkania wczoraj wieczorem dwóch trampkarzy umorusanych, zmęczonych i z plecakami, którzy po meczu ligowym grali jeszcze rekreacyjnie na orliku.
Trener juniorskich zespołów Tomasz Błotny z przykrością stwierdził, że cel postawiony przed starszym zespołem nie został osiągnięty i dla niego jest to smutny dzień, ale jednocześnie jest to motywacja do wykrzesania z siebie jeszcze więcej niż do tej pory. Czy jest sens? Jest - bez wahania odparł trener. Jeśli chodzi o zaangażowanie, pracowitość, wszystko jest w porządku - zapewnił.
Również wiceprezes Leon Smażyk podziękował za sezon. Efekty są, choć nie zawsze to wychodzi tak, jakby się chciało. Życzę przyjemnego, choć krótkiego, odpoczynku, abyśmy z pełną werwą spotkali się 7 lipca i przygotowali do rozpoczęcia nowych rozgrywek - powiedział.
Następnie trener Błotny zgodnie z tradycją przystąpił do rozdania nagród i wyróżnień. Tym razem lista była skromniejsza niż przed rokiem. W drużynie młodszych trener za całokształt wyróżnił Patryka Paczuka oraz króla strzelców (12 bramek) Michała Nowaka. Ze starszych wyróżniony został najlepszy strzelec (11 bramek) - Damian Siwiec. Pożegnano też i podziękowano za godne reprezentowanie barw klubu chłopcom urodzonym w roku 1992. Byli to: Paweł Burczak, Bartłomiej Walczak i Paweł Pisarenko.
Pożegnaliśmy kilku zawodników z nadzieją, że nasza współpraca będzie się układała pomyślnie. Jesteście pod obserwacją trenera Krzysztofa Pawlaka. Zrobimy wszystko aby spełnić oczekiwania w sensie przygotowania piłkarskiego i sprzętowego, abyśmy mogli dobrze rozpocząć nowy sezon - powiedział dyrektor klubu Jarosław Dunajko.
Po przemówieniu i zrobieniu pamiątkowego zdjęcia odbyło się spotkanie przy grillu, podczas którego niespodziewanie pojawił się Król Strzelców I ligi - Charles Uchenna Nwaogu. On również życzył młodym chłopcom aby zajęli kiedyś jego miejsce z nie gorszym skutkiem.
Waldemar Mroczek
Piątek, 17 czerwca 2011
Podsumowujemy sezon mecz po meczu
Na celujący z minusem
Ten tytułowy minus to oczywiście za brak awansu do ekstraklasy. Nie zmienia to jednak faktu, że drużyna nasza wypełniła plan ze zanczną nadwyżką, a to oznacza ocenę wyższą od bardzo dobrej.
Przy ocenie meczu przyjąłem siedmiostopniową skalę od minus trzech do trzech, według następujących zasad:
- plus 3 - rewelacja, przeszło najśmielsze oczekiwania,
- plus 2 - wysokie uznanie, wiecej niż oczekiwano,
- plus 1 - wykonanie planu z pochwałą,
- zero - wykonanie minumum,
- minus 1 - niedosyt,
- minus 2 - zawód,
- minus 3 - kompromitacja.
1. KSZO Ostrowiec, wyjazd, 2-0. Nota: plus 2.
Biorąc pod uwagę tabelę końcową może i wysoko, ale pamiętajmy, że był to pierwszy mecz sezonu, drużyna dopiero co zmontowana, o rywalu niewiele wiedzieliśmy, a ostatni mecz na tym stadionie przegraliśmy. Było to ważne, dające psychiczny komfort zwycięstwo.
2. Sandecja Nowy Sącz, wyjazd, 1-2. Nota: minus 1.
Porażka 1-2 w Nowym Sączu to nie wstyd, ale gra była lepsza od wyniku, czyli nie została właściwie spożytkowana i za to minus.
3. Pogoń Szczecin, dom, 1-0. Nota: plus 2.
Wygrana w derbach ma zawsze podwójną cenę, tym bardziej, że rywal wciąż krzyczał o awansie do ekstraklasy. Tylko że żeby Flotę przegonić trzeba najpierw dogonić.
4. Dolcan Ząbki, wyjazd, 3-1. Nota: plus 2.
Wiadomo było że Dolcan nie jest już tak mocny jak w poprzednich sezonach, ale boisko na Mazowszu dotąd nam nie służyło i gospodarze pierwsi strzelili gola. Jednak nasi umieli się pozbierać i za to chwała.
5. Piast Gliwice, dom, 0-0. Nota: zero.
Partia szachów na boisku, przeszkadzanie rywalowi, wybijanie, bez okazji bramkowych. A że i bramki nie padły, to i nota zerowa.
6. Warta Poznań, wyjazd, 2-2. Nota: plus 1.
Jak się ze stanu 0-2 doprowadza do 2-2 to trudno nie ocenić meczu na plus. Ale czy Warta była wtedy tak mocna, żeby nie można jej było pokonać?
7. Górnik Łęczna, dom, 4-1. Nota: plus 3. Feralny przeciwnik, który miał na nas stuprocentowy patent został starty w proch. Ręce same biły brawo.
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała, wyjazd, 1-2. Nota: zero. Nie byliśmy w tym meczu faworytem, Podbeskidzie było liderem. Nie ma więc za co ganić, ale łupów też nie było.
9. MKS Kluczbork, dom, 1-0. Nota: zero.
Wygrana bez wielkich fanfar.
10. GKP Gorzów, wyjazd, 4-2. Nota: plus 3.
Sam obecny trener Floty, a wówczas GKP, Krzysztof Pawlak powiedział po tym meczu, że to sztuka stracić u siebie cztery bramki. Jeszcze większą jest strzelić cztery bramki na wyjeździe. Tym bardziej, że gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie.
11. Ruch Radzionków, dom, 4-2. Nota: plus 1.
Znowu cztery strzelone gole, tym razem jednak u siebie po ciężkim meczu, a ostatnia bramka padła w czasie doliczonym. Praktycznie więc do końca wynik nie był pewny.
12. Kolejarz Stróże, wyjazd, 1-1. Nota: minus 1.
Liczyliśmy na więcej. Nie tyle w sensie wyniku co gry.
13. Górnik Polkowice, dom, 1-1. Nota: minus 1.
Na pewno ten mecz powinien być wygrany.
14. Termalica - Bruk-Bet Nieciecza, wyjazd, 1-2. Nota: minus 2. Drużyna dostała zadyszki. Pierwsze dwie porażki były z rywalami z czołówki, teraz pierwsza przegrana z zespołem broniącym się przed spadkiem.
15. Odra Wodzisław, dom, 1-0. Nota: plus 1. Pokonanie 1-0 Odry na pewno nie było niczym nadzwyczajnym, ale zła seria została przełamana i to jest najważniejsze.
16. GKS Katowice, wyjazd, 3-5. Nota: minus 1. Liczyliśmy, że i ten stadion da się odczarować. Nie udało się. Jedyny mecz pzregrany różnicą dwóch bramek, ale mimo porażki nasz zespół strzelił trzy bramki co znacznie łagodzi notę.
17. ŁKS Łódź, dom, 1-1. Nota: plus 1. Liczyłem na wygraną, ale fakt że lider nie potrafił dowieźć prowadzenia i zremisował z pomocą sędziego podnosi notę.
Wiosna:
18. KSZO Ostrowiec, dom, 2-1. Nota: zero. Ten mecz po prostu należało wygrać. Każdy inny wynik byłby zawodem.
19. Sandecja Nowy Sącz, dom, 2-1. Nota: plus 1.
Wyrównaliśmy saldo. Sandecja to nie KSZO, dlatego nota lepsza. Tym bardziej, że wtedy był to pojedynek sąsiadów w tabeli.
20. Pogoń Szczecin, wyjazd, 1-1. Nota: zero.
Znakomita pierwsza połowa i beznadziejna druga.
21. Dolcan Ząbki, dom, 0-1. Nota: minus 3.
W takim meczu i po takiej grze zwalać na sędziów po prostu nie wypada. Co nie zmienia faktu, że zrobili brzydki numer.
22. Piast Gliwice, wyjazd, 2-1. Nota: plus 3.
Piast wtedy jeszcze walczył o esktraklasę, więc zwycięstwo to miało o wiele większy wymiar niż miałoby np. w końcu maja.
23. Warta Poznań, dom, 1-0. Nota: plus 1. Kolejna rozpędzona machina zatrzymana przez Flotę. Do tego meczu Warta miała komplet punktów wiosną. Ale to Flota walczyła o ekstraklasę, grała u siebie i była faworytem. Czy więc było to więcej niż oczkiwano?
24. Bogdanka Łęczna, wyjazd, 1-0. Nota: plus 2. Po przełamaniu fatalnej serii pozostał do odczarowania stadion w Łęcznej. Udało się, Prusak nie pomógł, a wszystko działo się na oczach telewidzów całej Polski.
25. Podbeskidzie Bielsko-Biała, dom, 1-1. Nota: minus 1. Wynik ogólnie zasłużony ale zawodem była utrata prowadzenia w końcówce, przez co ekstraklasa która była na wyciągnięcie ręki oddaliła się na kilometr.
26. MKS w Kluczborku, wyjazd, 0-0. Nota: zero. Jedyny mecz wyjazdowy w rozgrywkach, w którym Flota nie strzeliła bramki. Trudno być zadowolonym z wyniku, skoro nawet kluczborscy dziennikarze mówią, że już do przerwy powinno być 2-0 dla Floty. Ale ogólnie wyjazdowy remis z drużyną walczącą o przetrwanie nie jest zły.
27. GKP Gorzów, dom, 3-0 v.o. Mecz nie doszedł do skutku. Tym samym Flota w czternastoletniej historii kontaktów między klubami nie przegrała z GKP ani jednego meczu ligowego.
28. Ruch Radzionków, wyjazd, 1-0. Nota: plus 2.
Ruch ciągle był wysoko, choć nie mówił już o ekstraklasie. Ale wystarczająco wysoko by liczyć na wygranie u siebie z Flotą.
29. Kolejarz Stróże , dom, 0-1. Nota: minus 3. Lepiej aby ten mecz się nie odbył.
30. Górnik Polkowice , wyjazd, 2-1. Nota: plus 2. Kolejny niewygodny przeciwnik przekonał się, że nikt nie ma patentu na Flotę. Kolejny raz została nagrodzona walka do końca.
31. Termalica Bruk-Bet Nieciecza , dom, 2-2. Nota: minus 1.
Dramatyczna końcówka zrekompensowała 89 minut tortury. Ale mieliśmy już dosyć janosikowania w sensie negatywnym i ten remis musi być obliczony na minus.
32. Odra Wodzisław , wyjazd, 1-0. Nota: zero. Ostatni mecz Odry w I lidze i ogromny dramat tego klubu. Wypadało ten mecz wygrać, nie wypadło mocno skopać leżącego.
33.GKS Katowice , dom, 3-1. Nota: plus 2. Pożegnanie z kibicami na plus. Odrobiona strata z Katowic, gwarancja że nikt już z Flotą nie wygra obydwóch meczów.
34. ŁKS Łódź , wyjazd, 5-1. Nota: plus 3.
Co tam plus 3. Za ten mecz należy się plus 5. Najpiękniejszy dzień w dziejach Floty.
Podsumowując:
- 17 meczów zostało ocenionych na plus,
- 9 na minus
- 7 na 0.
Nota łączna: plus 18. Tak trzymać!
Waldemar Mroczek
Piątek, 17 czerwca 2011 Seminarium
16 czerwca, na wniosek dwóch klubów PO i SLD, w urzędzie miasta odbyło się seminarium na temat MKS Flota.
Vice prezes d/s finansów Aleksander Jasiukiewicz przedstawił zebranym rzeczowe zestawienie finansowe klubu.
Z dokładnej analizy minimalnych kosztów potrzebnych do funkcjonowania pierwszoligowego klubu piłkarskiego wynika, że Flocie na rok potrzebne są pieniądze w wysokości 3.090 tysięcy złotych.
Obecni Radni przychylnie wypowiadali się o konieczności finansowania świnoujskiego klubu.
Wyrazili zdanie, że Zarząd MKS bardzo dobrze przygotował sprawozdanie finansowe, że jest czytelne i jasne.
Zwrócili też uwagę na to, iż Flota to nie tylko pierwsza drużyna. W MKS mamy dodatkowo 5 drużyn w różnym przedziale wiekowym, na które dostajemy 35 tys na cały rok.
Naszemu klubowi do końca tego roku kalendarzowego potrzebne są pieniądze w wysokości 576 tysięcy.
Po ponad trzech godzinach dyskusji, na zakończenie Prezydent przyznał, że nie ma takich pieniędzy w budżecie.
Zdecydowano, że zostanie zwołana Sesja jak najszybciej i wtedy zapadnie konkretna Uchwała w sprawie Floty.
Prezes MKS Flota Edward Rozwałka oświadczył, że nawet bez konkretnych roztrzygnięć zgłaszamy naszą drużynę do rozgrywek pierwszoligowych w sezonie 2011/2012.
Małgorzata Dorosz
Rzecznik Prasowy MKS Flota
Środa, 15 czerwca 2011
Dziękujemy
Miejski Klub Sportowy Flota wyraża swą głęboką wdzięczność wszystkim, którzy okazali pomoc w przygotowaniu i realizacji uroczystości zakończenia sezonu piłkarskiego 2010/11, która miała miejsce w minioną niedzielę 12 czerwca 2011 w muszli koncertowej przy świnoujskiej promenadzie.
Szczególne podziękowania za pomoc organizacyjną składamy:
- na ręce Prezydenta Miasta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza pracownikom Urzędu Miasta,
- na ręce Przewodniczącego Pawła Sujki radnym Rady Miasta.
- na ręce dyrektora Leona Ryszarda Kowalskiego pracownikom Miejskiego Domu Kultury.
- na ręce dyrektora Mariusza Fryski pracownikom Ośrodka Sportu i Rekreacji "Wyspiarz".
Poza tym:
- firmie ochroniarskiej "Fort" za zapewnienie bezpieczeństwa i ochrony,
- Stowarzyszeniu Kibiców Floty Świnoujście "Wyspiarze" oraz innym kibicom za wszechstronną pomoc,
- panu Jerzemu Porębskiemu,
- Karolinie Szczepanik,
- zespołom muzycznym No name i Konstelacja oraz ich opiekunce pani Magdalenie Tereszko za uatrakcyjnienie imprezy programami muzycznymi
- wszystkim nie wymienionym za okazaną pomoc w jakiejkolwiek postaci oraz
- zaproszonym gościom, kibicom, sympatykom i widzom, którzy zaszczycili nasz program swoją obecnością.
Zarząd MKS Flota Świnoujście
Poniedziałek, 13 czerwca 2011
Zakończyliśmy najlepszy sezon
|
W dniu wczorajszym w muszli koncertowej przy promenadzie odbyło się uroczyste podsumowanie sezonu 2010/11, w którytm nasza Flota zajęła trzecie miejsce w I lidze a dziewiętnaste w Polsce.
Pogoda chyba wiedziała, że jest to moment szczególny, bo też profesjonalnie włączyła się w przygotowanie. Ostatnie godziny przed uroczystością to istna patelnia, wyganiająca z domów. Tuż przed rozpoczęciem zaczęło niespodziewanie padać przez co kurz znacznie opadł. A podczas uroczystości było ciepło i rześko, chciało się oddychać.
Na początek wystąpiła Karolina Szczepanik, po niej dwa zespoły muzyczne z Młodzieżowego Domu Kultury: No name i Konstelacja. Następnie prowadzący całość Piotr Kośmider powitał gości, po czym głos zabrał prezydent Żmurkiewicz i tu niespodzianka - zapewnił, że są już dalece zaawansowane rozmowy z poważnym sponsorem w sprawie dofinansowania Floty! Po nim przemawiał wiceprezes ZZPN Tadeusz Leszczyński i wręczył gratulacyjny grawerton, który w imieniu drużyny odebrali Marek Niewiada i Damian Krajanowski. W imieniu zarządu klubu głos zabrał wiceprezes Leon Smażyk.
Po krótkim rysie historycznym i statystycznym zakończonego sezonu oraz podziękowaniach dla sponsorów w rytmie piosenki obecnego na widowni Kuby T w biało-niebieskim dymie na scenę weszli zawodnicy. Wszyscy otrzymali pamiątkowe listy gratulacyjne podpisane przez prezydenta i prezesa Floty. Były też inne nagrody i wyróżnienia. Prezydent Żmurkiewicz osobiście wręczył puchary dla Króla Strzelców I ligi (zdobywcy 20 bramek) Charlesa Nwaogu i najlepszego zawodnika drużyny minionego sezonu, którym kapituła wybrała Radosława Pruchnika. Paweł Sujka wręczył swój okazały puchar Petrowi Němcowi. Małgorzata Dorosz wręczyła puchar dla ulubionego zawodnika, którym internauci wybrali Bartłomieja Niedzielę oraz statuetki dla najwierniejszych kibiców, obecnych na wszystkich wyjazdach - Krzysztofa Speyera oraz Róży i Kaliksa Czyżyckich. SKFŚ Wyspiarze uhonorowało pucharem Piotra Tomasika. Także i ja swoją skromną nagrodę Tangensa wręczyłęm najbardziej w mojej opinii medialnemu piłkarzowi - Krzysztofowi Bodzionemu.
Po zejściu piłkarzy ze sceny Agnieszka Kucharczyk z zespołem Konstelacja odśpiewała piosenkę o Flocie, odbył się quiz zorganizowany przez stowarzyszenie kibiców a na zakończenie wystąpił Jurek Porębski.
tg, fot. Derlik
| |