1-0 Marek Opałacz - 10
1-1 Marcin Robak - 33
1-2 Rafał Murawski - 36

Flota: Sapela (46 Skrzeszewski), Stasiak (55 Kubowicz), Opałacz (63 Winau), Sołowiej (55 Tomas), Nwaogu (57 Laha), Brud (70 Niewiada), Batfol (63 Nowak), Bujok (35 Ałdaś), Lech (46 Margol), Tamei, Kort (58 Bujok).

Piłkarze Floty przegrali dziś w Pobierowie z Pogonią Szczecin, choć rozegrali całkiem przyzwoite spotkanie. Na pewno do 30 minuty Flota była równoprzędnym partnerem dla ekstrakalsowicza, a nawet w 10 objęła prowadzenie po pięknym, potężnym uderzeniu Marka Opałacza z 20 metrów. Dobrą okazję na drugiego gola miał Charles Nwaogu ale zamiast wycofać piłkę uwikłał sie w drybling. Ostatni kwadrans pierwszej połowy z przewagą Pogoni zwieńczoną dwiema podobnymi bramkami po akcjach lewą stroną, z tym że jedną wykończył Marcin Robak, a drugą Rafał Murawski.
Druga połowa spokojna, z lekką przewagą Pogoni. W końcówce była jeszcze okazja na wyrównanie, ale Bujok w dobrej pozycji strzelił nad poprzeczkę.
Z postawy biało-niebieskich na pewno można być zadowolonym. Nie przynieśli wstydu na tle wyżej notowanego rywala, będącego już w trakcie przygotowań do rundy wiosennej.

tg

---

Piątek, 23 stycznia 2015 Sto lat dla masera

Trzydzieści jeden lat kończy dziś jedna z najważniejszych osób przy pierwszym zespole. Dla kibica prawie niewidoczny, ale dla zawodników nieodzowny, tak podczas meczu, jak i treningu, obozu czy wyjazdu. Osoba szczególna. Któż to taki? Oczywiście masażysta Krzysztof Wytwicki!

Panie Krzysztofie. Z okazji urodzin życzymy dużo zdrowia i pomyślności życiu osobistym. Aby nie musiał się pan zmagać z urazami piłkarzami, a ci żeby śmigali jak wodolot po Morzu Bałtyckim, kiedy rozmasuje ich Krzysztof Wytwicki.

Redakcja

---

Środa, 21 stycznia 2015 Flota - Vineta Wolin 3-0 (1-0)

Piłkarze Floty rozegrali dziś pierwszy po urlopach mecz kontrolny, w którym pokonali Vinetę Wolin. Wszystkie bramki zdobylio zawodnicy testowani: Tomasz Margol, Daniel Bujok i Norbert Neumann.
Spotkanie toczone było jak na zimową aurę przy sporej liczbie publiczności. Pierwsza połowa była na wyrównanym poziomie z lekkim wskazaniem na Wyspiarzy, którzy popełniali sporo niedokładnych podań. Bramka Margola jednak wyjątkowej urody, bo z dystansu i jeszcze piłka odbiła się od poprzeczki.
Druga część meczu to już zupełna dominacja Floty, która raz po raz zagrażała bramce Vinety. Tylko szczęście pozwoliło gościom z Wolina na tak niski wymiar kary. Bramka Bujoka wpadła po ładnej i składnej akcji, gdzie ten precyzyjnym lobem dopełnił formalności. Trzecie trafienie to już bardzo mocne uderzenie Neumanna, mimo, że prosto w bramkarza, to piłka jednak wpadła do bramki.

Źródło własne

---

Poniedziałek, 19 stycznia 2015 W środę sparing z Vinetą

Wyspiarze w poprzednim tygodniu rozpoczęli przygotowania i bardzo intensywnie trenują. Do zespołu wrócił Dawid Kort a poza nim jest testowanych około 10 zawodników. W tym Michał Ciarkowski który czeka na zgodę na przejście do nas ze strony Warty Poznań oraz Przemysław Lech który zostanie wypożyczony do końca sezonu z Wisły Kraków. Poza nimi z pierwszym zespołem trenują: Damian Nowak i Daniel Bujok (obaj Podbeskidzie), Tomasz Margol (Limanovia), Adrian Cieślak (Jarota), Norbert Neumann (Dolcan),
W środę ma przyjechać Łukasz Sapela (Olimpia Grudziądz) oraz nam znany Dawid Kubowicz (Fram Larvik). W środę zostanie także rozegrany sparing w Świnoujściu z Vinetą Wolin. Początek meczu o 18 na boisku ze sztuczną nawierzchnią.

Bartosz Czekała

---

Piątek, 16 stycznia 2015 Rozmowa z prezes Małgorzatą Dorosz
Liczymy na inwestora

- Jakie są perspektywy finansowe na rok 2015?
- W tej chwili tylko i wyłącznie pieniądze od zagranicznego inwestora. Niestety, nie możemy liczyć na miasto Świnoujście, które nie przekazało nam do tej pory ani złotówki. Wnioskowaliśmy kwotę 1,26 mln na stypendia dla zawodników, nie mamy też gwarancji wybudowania oświetlenia na stadionie, co od nowego sezonu będzie bezwzględnym wymogiem licencyjnym. Inwestor musi mieć gwarancję, że oświetlenie powstanie, bo inaczej cała inwestycja nie ma sensu. Inwestor jest w stanie zabezpieczyć bieżącą działalność, nie da rady jednak dołożyć do tego jeszcze kosztów oświetlenia i długów.
- Czy może być tak, że drużyna nie przystąpi do rundy wiosennej?
- Nie. W tym zakresie nic się nie zmieniło. Niektórym pewnie się to nie spodoba, ale gramy nadal, choć jest bardzo ciężko, bo wszystko jest na barkach jednej osoby.
- Czy jest szansa, że miasto coś wyłoży?
- Nie zanosi się na to. Jeszcze niedawno prezydent mówił że da dwa miliony na klub albo zrobi oświetlenie na stadionie. Wybraliśmy oświetlenie. Teraz prezydent sugeruje możliwość przesunięcia w czasie tego przedsięwzięcia, co jest niemożliwe. Wymogi licencyjne są jasno określone, a od ponad półtora roku było o tym wiadomo. Nie ma możliwości przeniesienia terminu realizacji, nie ma też możliwości otrzymania licencji warunkowej. Do końca czerwca oświetlenie na stadionie być musi. Na ostatniej sesji radni podnieśli temat klubu, ale nie zrobiono żadnych zmian w budżecie.
- A inne wymagania licencyjne?
- Jesteśmy w sytuacji takiej jak byliśmy, będziemy posiłkować się tym, co było i korzystać czasami z boisk na Warszowie i w Bansinie. Nie mamy niestety monitoringu, a na stadionie być powinien. Wykonuje to firma ochroniarska i przez to faktury za ochronę są megaolbrzymie, a jeszcze większe w meczach podwyższonego ryzyka. Na szczęście podgrzewana murawa wymagana będzie dopiero od następnego sezonu, ale jak będzie do tego podejście takie, jak do oświetlenia, to znowu powstanie problem.
- Czy są już kandydaci na miejsce tych co odeszli?
- Będą nowi zawodnicy, już na treningach pojawiły się nowe twarze w różnym przedziale wiekowym, aczkolwiek nastawieni jesteśmy na młodsze pokolenie.
- Co czeka nas w okresie przygotowawczym?
- Generalnie zgodnie z wcześniejszym planem, aczkolwiek są istotne korekty. Ulegnie zmianie dwóch sparingpartnerów, ponieważ drużyna wyjedzie na cztery dni do Berlina i tam rozegra dwa mecze z zespołami niemieckimi. W późniejszym czasie planujemy obóz w Hiszpanii. Jest szansa, że będzie wszystko dobrze, ale konieczna jest deklaracja miasta przynajmniej w kwestii oświetlenia. Jeżeli się przekonuje kogoś do tego, że ma sam utrzymać klub, ten ktoś ma pieniądze, i jest gotowy je wyłożyć, a nawet już w pewnym sensie funkcjonuje, to trzeba mu zapewnić odpowiednie warunki, aby nie doszło do tego, że ktoś kogoś będzie chciał wykorzystać tylko na pół roku, a potem rozłoży ręce i powie „znowu się nie udało”.

Rozmawiał Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim. Fot. Robert Ignaciuk

---

Wtorek, 13 stycznia 2015 Dziękujemy, trenerze

Ironia losu sprawiła, że tak smutny jubileusz ma kończący dziś okrągłe czterdzieści lat trener Tomasz Kafarski. Wyszło jak wyszło, ale doskonale pamiętamy, co zrobił on dla naszej drużyny i jesteśmy pełni uznania. Ufamy, że nie będzie szukał długo nowej pracy, a jego talent rozkwitnie tak, jak na to zasłużył.
Dziękujemy i przepraszamy. Życzymy wszelkiej pomyślności w nowym czterdziestoleciu.

tg

---

Wtorek, 13 stycznia 2015 Plebiscyt PZP bez wyspiarskich akcentów

Polski Związek Piłkarzy (nie mylić z PZPN) ogłosił wyniki ósmego plebiscytu "Piłkarze wybierają" na najlepszych piłkarzy T-Mobile Ekstraklasy oraz I i II ligi. Wyboru dokonali sami zawodnicy grający w tych ligach. Niestety zabrakło wśród laureatów, w tym także w jedenastkach lig, zawodników Floty, tak obecnych jak i byłych.
Najlepszym polskim zawodnikiem piłkarze wybrali po raz czwarty z rzędu Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. W jedenastce ekstraklasy znalazł się zawodnik z regionu - Marcin Robak z Pogoni Szczecin.
Najlepszym piłkarzem I ligi uznany został Michał Mak z GKS Bełchatów, który wiosną awansował ze swą drużyną do ekstraklasy. Podobnie było z odkryciem roku - Mateuszem Szwochem - który przeniósł się z Arki Gdynia do Legii Warszawa. Najlepszym młodym piłkarzem I ligi uznany został Bartłomiej Smuczyński, a trenerem Piotr Mandrysz - obaj reprezentują Termalicę Bruk-Bet Nieciecza. Natomiast tytuł najlepszego sędziego trafił do Adama Lyczmańskiego z Bydgoszczy.
W jedenastce I ligi znalazło się po czterech zawodników Termaliki i Bełchatowa, dwóch z Dolcanu Ząbki i jeden z Górnika Łęczna.

Pełne wyniki plebiscytu

tg

---

Wtorek, 13 stycznia 2015 Wyspiarze po pierwszym treningu

Dzisiaj odbył się pierwszy trening Wyspiarzy, którzy przygotowują się do rundy wiosennej. Trening rozpoczął się parę minut po 11, kiedy to piłkarze udali się na boczne boisko.
Początek treningu rozpoczął się od wydania poleceń piłkarzom przez nowego szkoleniowca, który trening prowadził wraz z trenerem bramkarzy, Robertem Mioduszewskim. Piłkarze rozgrzewali się poprzez bieganie wokół boiska w dwóch grupach. Bramkarze za to ćwiczyli w bramce, najpierw rozciąganie z piłką ,a następnie bronili strzały wykonywane przez trenera bramkarzy. Na treningu stawiła się spora grupa zawodników testowanych.

Bartosz Czekała

---

Poniedziałek, 12 stycznia 2015 Koniec urlopów - nowe łady

Dziś pierwsza drużyna Floty powróciła z urlopów i od razu nastąpiły znaczące zmiany. Zwolniony został trener Tomasz Kafarski, w jego miejsce zatrudnieni zostali Tudor Florin-Laurentiu oraz Ivan Valentin z Rumunii. Pozostali trenerzy zostają w klubie.
Z zawodników jesiennej kadry stawili się: Marcin Skrzeszewski, Michał Stasiak, Marek Opałacz, Łukasz Sołowiej, Mateusz Marynowski, Marek Niewiada, Charles Nwaogu, Daniel Brud, Paweł Lisowski, Arkadiusz Jasitczak, Sławomir Cienciała, Arkadiusz Reca, Sebastian Kwiatkowski i Dawid Siemko. Ponadto Kacper Mioduszewski, Paweł Lipiec, Kacper Wróblewski, Kamil Trzeciak, Dawid Jaracz, Mateusz Kulpa, Krzysztof Bątkowski, Michał Nowak i pięciu zagranicznych kandydatów. Jutro mają pojawić się kandydaci krajowi.
Pierwszy trening jutro o godzinie 10:30.

tg

---

Piątek, 09 stycznia 2015 Komunikat zarządu MKS Flota

Informujemy kibiców i sympatyków Flota, że ubiegaliśmy się o zabezpieczenie w budżecie Miasta na rok 2015 kwoty 1.260.000,- sumy każdego roku przeznaczanej na stypendia dla zawodników. Od 2008 roku Klub z budżetu dostawał:
1.260.000,- stypendia
760.000,- dotacja na I ligę
35.000,- dotacja na wszystkie pozostałe drużyny.
W sumie każdego roku w budżecie była gwarantowana kwota 2.055.000,- na Klub, powiększana w okresach jesiennych o kwotę średnio 400.000,- czyli dwa i pół miliona złotych. Jak widać, chcieliśmy pozyskać zdecydowanie mniej niż do tej pory otrzymywał Klub od Miasta, tylko połowę tej kwoty. W budżecie nie przewidziano żadnych pieniędzy na I ligę.
Zarząd pozyskał inwestora, którego warunkiem przystąpienia do bieżącego finansowania Klubu jest wykonanie przez Miasto inwestycji na stadionie miejskim (monitowany od dwóch lat wymóg licencyjny, czyli sztuczne oświetlenie), oraz spłata starych zobowiązań. Jeżeli do końca czerwca Miasto nie wykona inwestycji to Flota nie dostanie licencji na grę w I lidze na sezon 2015/2016.
Potrzebna nam jest pilna gwarancja Miasta, że oświetlenie mieć będziemy, w innym przypadku inwestowanie w Klub jakichkolwiek pieniędzy jest dla naszego partnera nieuzasadnione. Wierzymy, że Radni wraz z Prezydentem podejdą odpowiedzialnie do tej sytuacji. My ze swojej strony zrobić więcej po prostu nie możemy.

Zarząd stowarzyszenia MKS Flota Świnoujście

---

---

Poniedziałek, 05 stycznia 2015 Olszar w ekstraklasie

Sebastian Olszar podpisał półtoraroczny kontrakt z ekstraklasowym GKS Bełchatów, nie tak dawnym rywalem Floty w Pucharze Polski, a w poprzednim sezonie takze w lidze.
Olszar trafił do Floty latem 2012 roku. Miał w tym czasie półroczny epizod w Termalice Bruk-Bet Nieciecza, ale wrócił przed rokiem. Był czołowym zawodnikiem naszej drużyny w najlepszym dla niej okresie. Udzielał się nie tylko sportowo, chętnie uczesniczył w różnych akcjach, na przykład wizytach w szkołach czy przedszkolach. Startował też w wyborach do rady miasta.
Trudno mieć do niego żal, że skorzystał z okazji awansu do wyższej klasy sportowej. Będzie nam go bardzo brakować, ale te problemy mamy przecież co pół roku. Życzymy Sebastianowi powodzenia w nowym klubie.

Waldemar Mroczek. Fot. MD

---

Poniedziałek, 05 stycznia 2015 Trener o Energa Cup
Aklimatyzacja trwała zbyt długo

- Co dał ten turniej?
- Na pewno była to fajna zabawa, chłopcy mogli sobie w bardzo miłym towarzystwie rozegrać trzy mecze, szkoda tylko że nie udało się awansować do fazy pucharowej i powalczyć o główne trofeum, ale na pewno chłopcom należą sie słowa uznania za po raz kolejny godne reprezentowanie miasta Świnoujście.
- Co zdecydowało, że nie udało się awansować?
- Przede wszystkim arytmetyka - trzy drużyny uzyskały tę samą ilość punktów i zdecydowały drobiazgi. Nie ma co zrzucać na los, ale na pewno pierwszy mecz nie ułożył się dla nas zbyt dobrze.
- Czemu nie wyszedł ten mecz? Zbyt szybko stracone bramki, czy może drużyna zbyt wolno się rozgrzewała?
- Na pewno wszystkiego po trochu. Nie ma co ukrywać, że takie turnieje i gra na takiej nawierzchni są niecodzienne. My się do tego turnieju nie przygotowywaliśmy, przystąpiliśmy do niego "z marszu" i na pewno aklimatyzacja trwała za długo, ale nie ma co ukrywać, że drużyna z którą przegraliśmy pierwszy mecz miała w swoim składzie bardzo dobrych zawodników jak na warunki tego turnieju.

Rozmawiał Waldemar Mroczek. Fot. MD

---

Poniedziałek, 05 stycznia 2015 Szerzej o słupskim turnieju
Zabrakło jednego gola

Jak już informowaliśmy, wczoraj w hali "Gryfia" w Słupsku odbył się IX halowy turniej piłkarski "Energa Cup" (do roku ubiegłego "Amber Cup"). Została na niego zaproszona także Flota Świnoujście, która była jedynym pierwszoligowcem uczestniczącym w turnieju.
Impreza była uatrakcyjniona artystycznie, organizatorzy bardzo dbali o oprawę. Wszystkie mecze odbywały się przy muzyce, w przerwach były liczne atrakcje dla widzów. Hala, początkowo zajęta w połowie, z czasem zapełniała się coraz bardziej, w końcu nawet zawodnicy oczekujący na granie mieli kłopot ze znalezieniem krzesełek na trybunie. Swoją obecnością zaszczycili imprezę między innymi piosenkarz Rafał Brzozowski, mistrz Europy w freestyle football Łukasz Chwieduk oraz piłkarze tego formatu co Sebastian Mila, Kamil Grosicki czy Marcin Wasilewski. Do tego doszły występy czirliderek, konkursy i zabawy dla publiczności, a także mecz gwiazd telewizji z drużyną radiowej jedynki oraz finał piątkowego turnieju dzieci.
Przejdźmy do strony sportowej. W niedzielnym turnieju uczestniczyło osiem zespołów podzielonych na dwie grupy. W grupie A znalazły się oprócz Floty drużyny Lechii Gdańsk, Gryfa Słupsk oraz kombinowany zespół pod nazwą Fabryka Futbolu złożony z zawodników ekstraklasy, w którym wystąpili między innymi Hubert Wołąkiewicz, Dariusz Formella, Tomasz Magdziarz, Arkadiusz Woźniak, Miłosz Przybecki, Błażej Telichowski czy Wojciech Lisowski. Jego odpowiednikiem w grupie B był Mariusz Piekarski Team (dalej używamy skrótu MPT) w składzie z Sebastianem Milą, Markiem Jóźwiakiem, Markiem Citko, Piotrem Włodarczykiem, Radosławem, Michalskim, Tomaszem Frankowskim i Olgierdem Moskalewiczem, który bronił również barw grupowego rywala MPT - Pogoni Szczecin. Poza nimi w grupie B grali Piast Gliwice oraz zwycięzca sobotniego turnieju amatorów - Graham Sierakowice.

Jako pierwsi na boisko wyszli grupowi rywale Floty - Lechia i Gryf. Wymęczone zwycięstwo 1-0 odnieśli lechiści. Podobnie było w drugim spotkaniu, w którym spotkali się późniejsi finaliści, a drużyna MPT pokonała skromnie amatorów z Sierakowic po bramce Michała Bajdura. W trzecim meczu pojawili się zawodnicy Floty. Ich przeciwnikiem była Fabryka Futbolu. W odróżnieniu od poprzednich meczów spiker kilkakrotnie podkreślał bardzo szybkie tempo meczu, padło też więcej bramek. Niestety lepsi okazali się przeciwnicy, którzy wygrali 3-1, a honorowego gola dla biało-niebieskich zdobył w 13 minucie przy stanie 0-3 Michał Prostasewicz. Później nasz zespół pokonał gospodarzy - Gryfa Słupsk 4-2 (bramki dla Floty: Paweł Lisowski w 2 i 7 minucie na 1-0 i 2-1, Arkadiusz Reca w 10 na 3-2 oraz Protasewicz w 16 na 4-2). W bardzo ważnym i brzemiennym meczu Lechia wygrała 3-2 z Fabryką Futbolu. Był to niekorzystny dla nas wynik, ale wciąż była szansa. Fabryka Futbolu bez problemów poradziła sobie z gospodarzami 4-1, co też nie było nam na rękę ale było wkalkulowane. Fabryka zapewniła sobie tym samym awans do półfinału i było wiadomym, że w razie zwycięstwa Floty nad Lechią zdecyduje tzw. mała tabela, tzn. z pominięciem meczów z udziałem Gryfa. Oznaczało to, że trzeba wygrać z Lechią różnicą co najmniej dwóch bramek. Było blisko, nasi piłkarze trzykrotnie obejmowali prowadzenia po bramkach Sebastiana Kamińskiego w 3 i 10 minucie oraz Arkadiusza Jasitczaka w 11. Ten ostatni minutę później podwyższył na 4-2 co dawało awans. Niestety w 13 minucie gdańszczanie zdobyli kontaktowego gola. Idealną okazję miał jeszcze w ostatniej minucie Protasewicz, będąc sam na sam z bramkarzem, niestety podjął błędną decyzję i do półfinału weszli biało-zieloni. Nie udało się więc awansować, ale też Flota nie była faworytem. Fabryka Futbolu miała bardzo mocny skład, nasz zespół poradził sobie z gospodarzami i dopingiem dla nich, a zwycięstwo nad Lechią na pewno jest sukcesem. Flota jako jedyna wygrała z Lechią w przepisowym czasie gry, jedyna też zaaplikowała jej cztery gole w meczu, a gdyby decydowały wyniki wszystkich meczów, Flota zajęłaby drugą pozycję mając więcej bramek strzelonych od Lechii.

W grupie B miażdżąca była druga kolejka. Graham rozniósł Piasta 8-0 a MPT Pogoń 8-1. Portowcy przegrali jeszcze 2-3 z Grahamem i na osłodę pokonali 4-2 Piasta. Gliwiczanie okazali się więc najsłabszą drużyną turnieju, a szkoda, bo byli wspierani przez głośną grupę swych fanów.
Zanim na boisko wyszły pary półfinałowe odbył się finał turnieju rocznika 2005. Naprzeciwko siebie stanęły Byki Słupsk i Gwardia Koszalin. Wiadomo jakie są relacje słupsko-koszalińskie, więc pewne zwycięstwo Byków hala przyjęła z euforią.
W półfinałach MPT wygrał rzutami karnymi z Lechią a Graham pokonał 4-2 Fabrykę Futbolu. W meczu o trzecie miejsce znów decydowały karne, tym razem jednak skuteczniejsi byli lechiści i ponownie wygrali z Fabryką Futbolu. Takiej potrzeby nie było w finale. Sierakowiczanie wzięli rewanż za mecz grupowy i pokonali team Mariusza Piekarskiego 3-1. Tym samym cały turniej z udziałem drużyn ekstraklasy i gwiazd reprezentacji Polski wygrali... amatorzy z kaszubskiej wioski w powiecie kartuskim!
Mecze trwały dwa razy po osiem minut, drużyny grały w pięcioosobowych składach, w tym bramkarz. Flotę reprezentowali: Paweł Lipiec, Kacper Mioduszewski (bramkarze), Łukasz Sołowiej, Mateusz Marynowski, Arkadiusz Reca, Marek Niewiada, Arkadiusz Jasitczak, Michał Protasewicz, Paweł Lisowski, Sebastian Kamiński. Trenerzy Tomasz Kafarski i Robert Mioduszewski. Funkcję kierownika drużyny pełnił Krzysztof Ślusarz. Obecna na imprezie była też prezes Małgorzata Dorosz. Dawid Kort reprezentował barwy Pogoni (szkoda, że wzorem Moskalewicza nie grał też we Flocie). Bramki Gryfa bronił były bramkarz Floty Kamil Gołębiewski (zapuścił brodę!), można było spotkać też byłego trenera bramkarzy Floty Zdzisława Lewandowskiego.

Waldemar Mroczek. Zdjęcia z meczu z Fabryką Futbolu. Fot MD.

---

Niedziela, 04 stycznia 2015 Energa Cup

Flota Świnoujście zakończyła swój udział w Energa Cup już w Fazie grupowej ulegając 1-3 zespołowi Fabryka Futbolu, w którym m.in. grał Hubert Wołąkiewicz, wygrywając 3-2 z Gryfem Słupsk i 4-3 z Lechią Gdańsk. Mała tabela zdecydowała, że do półfinałów awansowały ekipy Lechii i Fabryki.

Na podium turnieju znalazły się:
3. Lechia Gdańsk (wygrana w karnych z Fabryką Futbolu)
2. Mariusz Piekarski Team
1. Graham Sierakowice (niespodziewany triumfator składający się z amatorów)

W Finale drużyna z Sierakowic pokonała drużynę Mariusza Piekarskiego 3-1.

Maciej Zgraja, źródło własne.

---

Czwartek, 01 stycznia 2015 Energa Cup już w niedzielę

Jak już informowaliśmy, zespół Floty wystąpi w tegorocznym turnieju Energa Football Cup (dawny Amber Cup), który w najbliższy weekend odbędzie się w hali Gryfia w Słupsku (ul. Szczecińska 99). Turniej trwać będzie przez trzy dni, rozpocznie się jutro turniejem ogólnopolskim dla dzieci. W sobotę grać będą amatorzy, a nagrodą dla zwycięzcy będzie udział w niedzielnym turnieju gwiazd, z udziałem także Floty Świnoujście, która będzie jedynym pierwszoligowcem w tym turnieju. Oprócz niej wystąpią Gryf Słupsk, Lechia Gdańsk, Piast Gliwice, Pogoń Szczecin oraz zespoły gwiazd ekstraklasy (Fabryka Futbolu, Mariusz Piekarski Team) oraz Reprezentanci Polski. Swój udział zadeklarowali między innymi Sebastian Mila, Kamil Grosicki i Marcin Wasilewski. Imprezę uświetnią pokazy artystyczne, także na boisku z udziałem gwiazd polskiej estrady. Niedzielne wydarzenia będą transmitowane przez telewizję TVP Sport.
Drużynę Floty pod opieką trenera Tomasza Kafarskiego reprezentować będą Kacper Mioduszewski, Łukasz Sołowiej, Mateusz Marynowski, Arkadiusz Jasitczak, Arkadiusz Reca, Sebastian Kamiński, Marek Niewiada, Paweł Lisowski, Dawid Kort, Michał Protasewicz i testowany bramkarz Paweł Lipiec.

Waldemar Mroczek. Źródło własne, ambercupslupsk.pl, www.dolinacharlotty.pl