Aktualności |
| -
Strona
główna |
|
Archiwum |
| - Wybierz
rok |
| Archiwum 2015 - luty | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Sobota, 28 lutego 2015 Flota - Chrobry Głogów 0-0 Trenerzy: Romuald Szukiełwoicz, Rafał Pawlak, Tomasz Świderski, Robert Mioduszewski. Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski Chrobry: Mateusz Prus (br), Michał Ilków-Gołąb (kpt), Łukasz Bogusławski, Damian Byrtek (46 Michał Michalec), Adam Samiec, Marcel Gąsior (68 Jakub Kiełb), Mateusz Hałambiec, Dominik Kościelniak (46 Damian Piotrowski), Damian Sędziak, Łukasz Szczepaniak (46 Stepan Hirśkyi), Tomasz Zając (75 Igor Szopa). Rezerwowi, którzy nie grali: Sławomir Janicki (br). Trenerzy: Ireneusz Mamrot, Marcin Siemieniec, Maciej Kowal, Michał Kumor. Kierownik drużyny: Stanisław Kołtowski Żółta kartka: Sołowiej (72). Czerwona kartka: Wróblewski (82). Sędziowie: Daniel Kwiecień, Radosław Zbaracki, Marcin Ciechanowicz (Zachodniopomorski ZPN). Widzów: 200 Najważniejsze wydarzenia meczowe 1) Rozpoczął zespół Chrobrego Głogów. 10) Flota stworzyła sobie już kilka dogodnych sytuacji, niestety Suchocki, Kort i Reca nie zdołali ich wykorzystać. 11) Kościelniak z piłką 5 metrów od bramki Floty. Na plecach miał obrońcę, ale to nie przeszkodziło mu odwrócić się do bramki i oddać strzał. Sapela wykazał się refleksem i obronił nogą. 35) Zrobiło się nudno i od dłuższego czasu nie było żadnej dogodnej sytuacji po obu stronach. 45) Koniec pierwszej połowy. 46) Zaczynamy drugą połowę. Po trzy zmiany w obu drużynach. 56) Keon oddał strzał z dystansu, piłka poszybowała nad bramką. 57) Stasiak popełnił błąd na 16. metrze, piłkę przejął Ilków-Gołąb, który jeszcze chciał zakręcić kapitanem Floty, w efekcie oddał bardzo słaby strzał, który bezproblemowo wyłapał Skrzeszewski. 81) Do strzału głową, po dośrodkowaniu, doszedł Michalec. Piłka wpadła na górną siatkę. 82) Wróblewski zakończył swój krótki występ w dzisiejszym sparingu. Brutalny faul od przodu sprawił, że sędzia był zmuszony pokazać kartkę czerwoną. 88) Szopa huknął z dystansu, a piękną interwencją popisał się Skrzeszewski. 90+2) Piotrowski poszedł z piłką w pole karne i oddał strzał po ziemi. Skrzeszewski obronił. 90+3) Koniec spotkania. Maciej Zgraja Piątek, 27 lutego 2015 Rozmowa z Łukaszem Sapelą, nowym bramkarzem Floty
- Z macierzystego klubu GKS Bełchatów odszedłeś mając 30 lat. Było tam tak dobrze, czy nie lubisz zmian?
- Dobrze się ułożyło, że pierwsze kroki stawiałem właśnie w Bełchatowie, który już wtedy był liczącą się siłą w polskim futbolu. Każdy człowiek pragnie stabilizacji i GKS to dawał. Były zapytania z klubów ekstraklasowych, była też oferta z kierunku azjatyckiego, tzn. z Azerbejdżanu. Postanowiłem zwiedzić trochę świata i poznać ligowa piłkę na Wschodzie. - I co zobaczyłeś? - Infrastruktura nie jest tak rozwinięta jak u nas, ale wiadomo że w Polsce rozwój nastąpił dzięki Euro 2012, kiedy to stadiony rosły jak grzyby po deszczu, nie tylko te, na których rozgrywano mistrzostwa, lecz i kluby oraz miasta zapragnęły mieć nowoczesne stadiony. W Azerbejdżanie część boisk jest naturalnych, część jest sztucznych. Liga jest porównywalna do polskiej, choć liczy tylko dziesięć zespołów. Wprawdzie dopiero raczkuje, ale jest dość silna, co pokazały chociażby występy Qarabagu Agdam w Lidze Europy. Klimat jest tam bardzo gorący, temperatura dochodzi do 40 stopni Celsjusza, przez pierwsze pół roku miałem więc bardzo ciężko z aklimatyzacją. - Czy poziom drużyn ligi azerbejdżańskiej jest zróżnicowany? - Jest kilka zespołów wiodących jak wspomniany Qarabag, Neftci i Inter Baku, Gabala, Khazar Lenkoran. Te kluby są teraz silne i na topie, natomiast FK Baku trochę w tym sezonie dołuje, co też w pewnym stopniu dowodzi, że Premyer Liqa jest dość wyrównana. - Czy wyniki na poziomie 5-0 się zdarzają? - Bywają, ale sporadycznie, podobnie jak w Polsce. - W jakim języku się porozumiewałeś? - Urzędowym jest azerski, drugim rosyjski. Ja rozmawiałem głównie po rosyjsku. Po pierwsze: jest to język z grupy słowiańskich, więc łatwiej mi było rozumieć słowa, po drugie: znajomość azerskiego poza Azerbejdżanem jest w świecie mało przydatna, podczas gdy po rosyjsku można się w wielu miejscach porozumieć. Język ten znają wszyscy Azerowie, więc nie było problemu. - Wiedziałeś w jakiej kondycji ekonomicznej jest Flota, przychodząc tutaj? - Oczywiście. Każdy sportowiec czyta prasę i przegląda internet, tym bardziej jeśli zamierza gdzieś zakotwiczyć. Trzeba jednak brać to, co jest. Decydującym czynnikiem była oczywiście oferta istnienia w I lidze i sportowego rozwoju. - Co pamiętasz z jesiennego meczu Olimpia - Flota w Grudziądzu? - Graliśmy katastrofalnie pierwszą połowę począwszy ode mnie a skończywszy na napastniku, dostaliśmy dwa strzały od Marka Niewiady i Pawła Lisowskiego. Można powiedzieć, że z szatni wyszliśmy dopiero na drugą połowę. Wtedy już przez długi czas Flota nie wychodziła ze swojej połowy, bardzo dobrze się broniła i dowiozła wynik 2-0 do końca, myślę że zasłużenie. - Obwiniasz siebie za bramki? - Wiadomo, że w bramce stoi się po to, aby zapobiegać wejściu piłki do niej. Czy się obwiniam? Trudno powiedzieć, ale zapewniam, że po każdej bramce wyciągam wnioski, aby wiedzieć jak lepiej można zachować się w przyszłości. - Jak oceniasz atmosferę w szatni? - Relacje koleżeńskie między zawodnikami są w porządku, zespół przyjął mnie bardzo dobrze, nie narzekam. - Zakładając, że w klubie się dobrze poukłada, jak oceniasz możliwości drużyny? - Sam jestem bardzo ciekawy. Myślę, że, że drużyna będzie grać podobnie jak jesienią i będzie równie skuteczna i widowiskowa jak wtedy. - Pierwszy mecz za tydzień z drużyną, w której grałeś jesienią. Jak się w związku z tym czujesz, czy chciałbyś grać w tym meczu? - Oczywiście, że chciałbym wystąpić, każdy trenuje po to, aby grać w każdym meczu od pierwszej minuty. Nie przyjechałem tu odcinać kuponików siedząc na ławce, tylko wykonywać dobrą robotę. Muszę tu pochwalić trenera bramkarzy Roberta Mioduszewskiego, że wkłada w tę pracę naprawdę dużo serca, abyśmy bronili na wysokim poziomie. - Wyczuwasz, ze będziesz tym pierwszym? - To wszystko zależeć będzie od dyspozycji zarówno mojej jak i Marcina Skrzeszewskiego. Myślę, że sprawa pierwszego składu jest wciąż otwarta. Z Marcinem konkurujemy jednak tylko sportowo na treningach. Rywalizacja musi być, wiadomo że bez niej nie ma postępów. Na razie, jak cała drużyna, czuję głód grania o stawkę, nie mogę doczekać się pierwszego meczu, na który gorąco zapraszam kibiców. Miło jest grać ze świadomością, że kogoś też cieszy nasza gra i wyniki. - Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim. Fot. BW Czwartek, 26 lutego 2015
Do startu pierwszej ligi już tylko dziewięć dni. W najbliższą sobotę próba generalna, tym razem taka jak powinna być, tzn. przeciwko innemu pierwszoligowcowi. Do Świnoujścia przyjedzie Chrobry Głogów. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą sobotę na głównej płycie Stadionu Miejskiego, a rozpocznie się o godzinie 13:00. Oczywiście serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej.
Tak się złożyło, że drużyny te spotkały się równo trzy miesiące wcześniej w Głogowie, w ostatniej kolejce jesieni. Było to jednak już w ramach rundy rewanżowej, pierwszy mecz rozegrano 09 sierpnia w Świnoujściu. Oba spotkania zakończyły się remisami; w Świnoujściu było 2-2 po bramkach Sebastiana Olszara i Arkadiusza Recy dla Floty, dla Chrobrego gole zdobyli dwaj Michałowie: Ilków-Gołąb i Michalec. W rewanżu było 0-0. Chrobry po 19 kolejkach znajduje sie na czternastej pozycji, czyli najniższej z całkowicie bezpiecznych. Zdobył 22 punkty i bramki 24-32. Najskuteczniejszym strzelcem jest Damian Piotrowski - 6 bramek. Chrobry pozyskał zimą między innymi mających za sobą występy w ekstraklasie Damiana Byrtka z Podbeskidzia i Tomasza Zająca z Wisły Kraków, a także byłego bramkarza Rody Kerkrade Mateusza Prusa. Stracił natomiast między innymi Damiana Ałdasia, Karola Danielaka, Krzysztofa Ulatowskiego i Michała Szałka. Na co stać Flotę? Konia z rzędem, kto zna odpowiedź na to pytanie, ale na pewno jako tako zorientować będzie się można w sobotę. A zatem wszyscy na stadion. tg Wtorek, 24 lutego 2015 Plebiscyt na Piłkarza Roku 2014 w województwie
Wystartował plebiscyt ZZPN, Głosu Szczecińskiego i portalu Ligowiec.net na najpopularniejszych piłkarzy i piłkarki 2014 roku. Kluby uczestniczące w rozgrywkach centralnych wytypowały po trzech swoich zawodników, pozostałe (od III ligi w dół) po jednym. Spośród nich internauci wybiorą tego najpopularniejszego. Flotę reprezentują Darko Brljak, Marek Niewiada i Sebastian Olszar. Głosowanie trwa do 06 marca 2015. Ogłoszenie wyników 13 marca w hotelu Dobosz w Szczecinie. Głosować na piłkarza Floty można przez kliknięcie obrazka u góry na prawym marginesie lub nad niniejszym tekstem. Szczegóły tutaj.
tg Wtorek, 24 lutego 2015
Miło nam zakomunikować, że ostatni sprawdzian piłkarzy Floty przed rozpoczęciem wiosennej rundy rozgrywek I ligi odbędzie się w najbliższą sobotę, 28 lutego, o godzinie 13:00, w Świnoujściu, na boisku trawiastym przy ul. Matejki 22. Przeciwnikiem, tak jak planowano, będzie pierwszoligowy Chrobry Głogów. Gorąco zapraszamy wszystkich kibiców. Poniedziałek, 23 lutego 2015 Terminarze meczów Floty - wiosna 2015 I liga u siebie
I liga na wyjadach
Klasa Okręgowa Szczecińska u siebie
Klasa Okręgowa Szczecińska na wyjadach
Wojewódzka Liga Juniorów Starszych u siebie
Wojewódzka Liga Juniorów Starszych na wyjadach
I klasa juniorów młodszych u siebie
Trampkarze grupa I u siebie
tg Niedziela, 22 lutego 2015 Flota - Pogoń II Szczecin 1-2 (0-0)
Flota: Marcin Skrzeszewski (60 Andrzej Witan), Michał Stasiak, Tomasz Margol (46 Przemysław Lech), Marek Opałacz (64 Kacper Wróblewski), Arkadiusz Reca, Daniel Brud, Łukasz Sołowiej (46 Przemysław Kocot), Marek Niewiada, Dawid Kort, Daniel Bujok, Charles Uchenna Nwaogu (46 Mykoła Ahapov). Rezerwowi: Trenerzy: Romuald Szukiełwoicz, Rafał Pawlak, Tomasz Świderski, Robert Mioduszewski. Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski Pogoń: Adrian Henger, Sebastian Rudol, Sebastian Murawski, Michał Koj, Filip Łaźniowski (54 Sebastian Kowalczyk), Robert Obst, Michał Walski, Michał Janota, Dominik Kun, Konrad Bartoszewicz (46 Daniel Jałoszyński), Jakub Okuszko (62 Marcin Listkowski). Trenerzy: Adam Gołubowski, Paweł Cretti, Wojciech Tomasiewicz. Kierownik drużyny: Karol Gliwiński. Czerwona kartka: Niewiada (85 za dyskusje). Sędziowie: Mariusz Beczko, Robert Szczygieł, Mateusz Augustyn (Szczecin). Widzów: 400 Mecz rozpoczął się bardzo obiecująco. Do 22 minuty Flota grała koncertowo. W 10 minucie po szybkiej akcji strzał Recy z ostrego kąta Henger sparował na boisko. Dwie minuty później Kort z wolnego trafił w słupek, a po kolejnych dwóch minutach Reca trafił w poprzeczkę. Minutę później Niewiada z bliska trafił w boczną siatkę, a zaraz po tym Kort w idealnej pozycji nie trafił w bramkę. Pogoń pierwszy strzał oddała w 17 minucie, ale uderzenie Łaźniowskiego poszybowało za długi słupek. Jeszcze w 22 minucie Nwaogu z ostrego kąta nie trafił do pustej bramki. Na tym skończyły się emocje pierwszej połowy. W drugiej padły wreszcie bramki. Mecz się bardzo wyrównał, jedni i drudzy stwarzali sobie swoje sytuacje. Po dobrej akcji Floty w 62 minucie Dawid Kort wyszedł na pozycję sam na sam i pięknym lobem pokonał bramkarza Pogoni. Portowcy jednak nie postanowili się bronić. Dobra akcja gości zaowocowała bramką 4 minuty później. Precyzyjnym strzałem popisał się Jakub Okuszko. Wyspiarze także stwarzali swoje sytuacje - bardzo aktywny był testowany Ahapov. Mimo wszystko zwycięską bramkę zdobyli goście. Po składnej akcji piłkę w siatce umieścił Sebastian Kowalczyk. Waldemar Mroczek, Bartosz Czekała Sobota, 21 lutego 2015
Zarząd stowarzyszenia MKS Flota przygotowuje dokumenty przekazania klubu nowo powstałej spółce MKS Flota Świnoujście. Nowym trenerem drużyny pierwszoligowej został Romuald Szukiełowicz, drugim trenerem Rafał Pawlak, asystentem Tomasz Świderski, trenerem bramkarzy Robert Mioduszewski.
Środa, 18 lutego 2015
Piłkarze Floty pokonali dziś w Kamieniu Pomorskim tamtejszego Gryfa 1-0. Bramkę w 73 minucie strzelił Tomasz Margol.
Środa, 18 lutego 2015
Taki prezent sprawił nam sporo radości, tym bardziej, że panowie oferowali stałą pomoc drużynie juniorów starszych. W imieniu zawodników serdeczne podziękowania składa trener Tomasz Błotny Bartosz Czekała Środa, 18 lutego 2015
FLOTA -; Iskra Golczewo 1-0 Bramka: Nowak Michał FLOTA - Fala Międzyzdroje 4-0 Bramki: Jaracz Dawid, Nowak Michał, Trzeciak Kamil, Harkot Patryk FLOTA - Korona Stuchowo 0-1 FLOTA - Jantar Dziwnów 1-1 Bramka: Trzeciak Kamil FLOTA - Jantar Dziwnów II 1-0 Bramka: Nowak Michał FLOTA - Polonia Płoty 2-1 Bramki: Nowak Michał x2 KOŃCOWA TABELA: 1. Korona Stuchowo - 15 PKT. 2. FLOTA ŚWINOUJŚCIE - 13 PKT. 3. Polonia Płoty - 12 PKT. 4. Jantar Dziwnów I - 11 PKT. 5. Iskra Golczewo - 7 PKT. 6. Jantar Dziwnów II - 6 PKT. 7. Fala Międzyzdroje - 0 PKT.
Bartosz Czekała Wtorek, 17 lutego 2015 Nie jestem powiązany z Jerzym Woźniakiem W związku z doniesieniami weszło.com i postawionymi zarzutami zakazu reprezentowania Floty Świnoujście szkoleniowcom z Rumuni (Tudor Florin-Laurentiu oraz Ivan Valentin - przyp. red) oraz menagerowi z Niemiec, Christianowi Stecherowi została zorganizowana dzisiaj bardzo szybko konferencja prasowa z udziałem niemieckiego menagera. Na samym początku swojej wypowiedzi Christian Stecher podkreślił, że nie jest w żaden sposób powiązany z Jerzym Woźniakiem o czym pisali na powyżej wymienionym portalu. - Nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy, ani nie kontaktowaliśmy się telefonicznie. Nie ma żadnych podstaw by sądzić, że mecze sparingowe były w jakiś sposób ustawione. Klub zawiesił dwóch trenerów do czasu wyjaśnienia tego przez PZPN. Przychylam się do tej decyzji wydanej przez PZPN, gdzie zawieszono mnie do momentu wyjaśnienia tej sprawy - powiedział Stecher. Prezes klubu Małgorzata Dorosz podkreśliła także, że była obecna na sparingu w Niemczech i nic nie było podejrzane, aby ten mecz w jakiś sposób mógł być ustawiony. Arbitrem tamtego meczu była kobieta, która jak podkreśla pani prezes, poradziła sobie bardzo dobrze i w 100% panowała na tym co działo się na murawie. - Jakiekolwiek oskarżenie, że mecz był ustawiony i powiązani są z tym trenerzy oraz Christian Stecher jest dla nas rzeczą niezrozumiałą. Oprócz tekstu na weszło.com nie ma żadnych dowodów - mówiła Dorosz Teraz najwięcej zależy od inwestora, który jest w stałym kontakcie z zarządem klubu. - Inwestor jest załamany całą tą sytuacją. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze żadnej decyzji czy się wycofa czy nie. Czekamy na informację z jego strony. Jest to dla nas bardzo trudny okres - zakończyła prezes klubu. Bartosz Czekała Poniedziałek, 16 lutego 2015 Będąc w gotowości pełnej współpracy z PZPN celem wyjaśnienia podejrzenia w sprawie o ustawianie wyników meczów sparingowych oświadczamy, że trenerzy Ivan Valentin i Tudor Florin-Laurentiu nie mieli podpisanych kontraktów z klubem. W zaistniałych warunkach zostali odsunięci od pełnienia jakichkolwiek obowiązków i opuścili Świnoujście. Zarząd MKS Flota Niedziela, 15 lutego 2015 W związku z umieszczonymi wczoraj bezpodstawnymi oskarżeniami i domysłami na portalu weszło.com które godzą w dobre imię Klubu, informujemy, że po rozmowie z inwestorem podjęliśmy decyzję iż sprawą tą zajmą się prawnicy. Z poważaniem Zarząd MKS Flota Sobota, 14 lutego 2015 Flota - Chemik Police 6-0 (4-0)
Flota: Marcin Skrzeszewski, Dawid Kubowicz (55 Michał Grudniewski), Michał Stasiak, Marek Opałacz (55 Tomasz Margol), Łukasz Sołowiej (67 Dawid Siemko), Marius Tomozei (55 Marek Niewiada), Arkadiusz Reca (45 Zdenek Koukal), Daniel Brud (55 Marius Batfoi), Łukasz Suchocki (55 Daniel Bujok), Dawid Kort (55 Andrei Voineag), Donald Djousse (45 Charles Nwaogu). Trenerzy: Tudor Florin Laurentiu, Ivan Valentin, Tomasz Świderski, Robert Mioduszewski. Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski. Widzów: 300 Mecz rozpoczął się o godzinie 12 i przyciągnął dość sporą liczbę widzów. W pełni słońca było można obejrzeć bardzo dobre i przede wszystkim szybkie spotkanie. Od początku spotkania to Flota przycisnęła i raz po raz atakowała bramkę Chemika. Najpierw próbował Donald Djousse, a następnie Łukasz Suchocki. Pierwszą bramkę mieliśmy okazję obejrzeć w 28 minucie, kiedy to Kameruńczyk otrzymał podanie w polu karnym i z zimną krwią zamienił je na gola. Flota poszła za ciosem i w 34 minucie Suchocki popisał się pięknym uderzeniem zza pola karnego, piłka przy słupku zatrzepotała w siatce. Przed przerwą padł jeszcze jeden gol, a jego autorem po ładnym uderzeniu był Dawid Kubowicz . Po przerwie to dalej Flota dyktowała warunki, ale już nie atakowała tak huraganowo jak w pierwszej połowie. Swoim drugim golem popisał się Suchocki, a parę minut później Marius Batfoi wykorzystał jedenastkę. Testowanymi piłkarzami byli: Donald Djousse (JS Saoura), Łukasz Suchocki (Olimpia Grudziądz), Michał Grudniewski (Pogoń Siedlce), Zdenek Koukal (FK Kraluv Dvur) oraz Marius Tomozei, Marius Batfoi, Andrei Voineag. Bartosz Czekała
Czwartek, 12 lutego 2015 Na testach obecnych jest dwóch nowych zawodników. Jest to Łukasz Suchocki oraz Donald Djousse . Suchocki ma 28 lat i gra na pozycji pomocnika. Jego ostatnim zespołem była Olimpia Grudziądz w której rozegrał w tej rundzie 13 spotkań ligowych i jedno pucharowe. Djousse ma 24 lata i gra na pozycji napastnika. Jego ostatnim klubem była drużyna z Algierskiej Ekstraklasy, JS Saoura. Wszyscy z pewnością pamiętają go z występów w Pogoni Szczecin, gdzie był wyróżniającą się postacią. Dzisiaj ma także dojechać boczny pomocnik z Czech. Wypożyczony do końca sezonu został Daniel Bujok z Podbeskidzia, zrezygnowano natomiast z Tomaša Petraška. Bartosz Czekała Niedziela, 08 lutego 2015
Informujemy, że planowane na najbliższą środę spotkanie z Pogonią II Szczecin nie odbędzie się. Przepraszamy kibiców i zapraszamy w sobotę o godzinie 12:00 na spotkanie z Chemikiem Police. Odbędzie się ono w Świnoujściu na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Sobota, 07 lutego 2015 Rozmowa z Tomaszem Błotnym, trenerem juniorów starszych
- Co spowodowało, że wróciłeś do klubu?
- Praca z piłkarską młodzieżą, to moja pasja. Bycie trenerem, to duże wyzwania ale i radość. Otrzymałem propozycję powrotu, skorzystałem z niej, jestem i bardzo się z tego cieszę. - Co robiłeś w międzyczasie? - Prowadziłem między innymi drużynę seniorów Prawobrzeża Świnoujście. Bardzo dobrze wspominam z tego okresu pracę z zawodnikami, których tam spotkałem i z którymi współpracowałem. Cały czas się dokształcałem, podnosząc kwalifikacje trenerskie. Przytrafiły mi się w mijającym roku również dwie poważne kontuzje, które były dla mnie bardzo uciążliwe. Na szczęście to już historia, dużo wcześniej wróciłem do swojej codziennej pracy, a teraz do Floty. - Jakie masz teraz obowiązki? - Zostałem trenerem zespołu juniorów starszych Floty Świnoujście, grających w lidze wojewódzkiej. Prowadzę chłopców urodzonych w latach 1996-98 oraz dołączonych do pierwszej drużyny juniorskiej wyróżniających się zawodników z rocznika 1999. - Na ile zmieniła się drużyna w tym czasie? - Zmienił się przede wszystkim wiek zawodników z którymi współpracuję, ale też i sami zawodnicy. Chłopcy urośli, zmężnieli. Z większością z nich miałem okazję pracować już wcześniej. Mało natomiast w zespole jest zawodników z rocznika wiodącego, czyli 1996, dlatego jest taka rozpiętość rocznikowa piłkarzy będących w kadrze. Szczerze? Powiem tak: poradzimy sobie wspólnym wysiłkiem idąc w jednym kierunku. Dobra atmosfera w drużynie jest, czas przełożyć ją na boisko. Na pewno powalczymy w każdym spotkaniu mistrzowskim, będziemy chcieli godnie reprezentować miasto Świnoujście, jak i nasze biało-niebieskie barwy. - Jakie masz plany na najbliższą rundę i w dalszej perspektywie? - Celem jest utrzymanie zespołu w Wojewódzkiej Lidze Juniorów, gdzie aktualnie zajmujemy szóstą pozycję na osiem zespołów. Drużyna jest bardzo perspektywiczna, bardzo młoda. W tej chwili jesteśmy w okresie przygotowawczym. Trenujemy na własnych obiektach, organizujemy gry kontrolne, uczestniczymy w turniejach halowych. Poznaję drużynę na nowo. Przed nami dużo ciężkiej, systematycznej pracy treningowej, rywalizacji wewnętrznej. Jestem pełen optymizmu, zresztą jak zawsze. Bardzo wierzę w tych zawodników których mam do dyspozycji. Młodzież w klubie Flota Świnoujście jest, ma zapał i chęci do pracy, proszę nam kibicować i trzymać za nas kciuki. Rozmawiał Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim. Fot. BW Sobota, 07 lutego 2015
Piłkarze Floty przegrali dziś w w San Pedro z drużyną chińskiej ekstraklasy Shanghai Greenland Shenhua 0-1 (0-1). Zwycięskiego gola zdobył w pierwszej połowie Liu Zheng.
Czwartek, 05 lutego 2015
Kolejnej porażki doznała dziś drużyna Floty. Na boisku nr 1 Pinatar Arena w San Pedro del Pinatar uległa ona występującemu w Segunda Division B (trzeci szczebel rozgrywek w Hiszpanii) zespołowi La Hoya Lorca CF 0-1 (0-1). Bramkę w 27 minucie strzelił Joselu.
Środa, 04 lutego 2015 W spokoju przygotowujemy się do ligi
Mimo ostrej gry z obu stron sparing z Torpedo Moskwa uważam za bardzo pożyteczny. Dobre według mnie widowisko piłkarskie przyćmiła słaba praca arbitra, który ewidentnie nie panował nad tym co się dzieje na boisku. Na tle silnego przeciwnika z rosyjskiej Ekstraklasy zaprezentowaliśmy się naprawdę bardzo dobrze. Mieliśmy trzy stuprocentowe sytuacje do zdobycia bramki. Jednak nie wynik w meczach kontrolnych jest najważniejszy, a to jak funkcjonujemy jako zespół, trenując bardzo intensywnie.
W spokoju przygotowujemy się do ligi trenując na obiektach Pinatar Areny. Mamy zapewnione bardzo dobre warunki do treningu oraz wypoczynku. Do tej pory trenowaliśmy dwa razy dziennie. Teraz rozpoczynamy serię gier kontrolnych, którą zakończymy w sobotę. Nie możemy narzekać. Pozostaje robić wszystko i wierzyć ze to wszystko zaowocuje bardzo dobrymi występami w lidze. Spisał Bartosz Czekała. Fot.MD Środa, 04 lutego 2015
W kolejnym meczu sparingowym podczas zgrupowania w Hiszpanii nasza drużyna przegrała dziś ze znanym rosyjskim ekstraklasowiczem Torpedo Moskwa 0-3, tracąc bramki w 44 minucie ze strzału Mirzowa, w 70 (Stevanović, były zawodnik Śląska Wrocław) i 78 z karnego (Kombarow).
Wtorek, 03 lutego 2015
Tym razem sytuacja się odwróciła. Jak pamiętamy w meczu z Babelsberg 03 Poczdam nasz zespół prowadził do przerwy 1-0, by przegrać 2-4. Dziś w pierwszym w historii meczu Floty Świnoujście na terenie Hiszpanii gospodarze, czyli FC Pinatar, prowadzili po bramce Michela Vincenta od 7 minuty do końca pierwszej połowy 1-0, by ostatecznie przegrać 1-3. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Raphael Stanescu w 59 minucie, Dawid Kubowicz w 66 i Charles Nwaogu w 81.
Wtorek, 03 lutego 2015
Uległ zmianie plan gier towarzyskich naszego zespołu podczas obozu w Murcji (Hiszpania). I tak: już dziś wieczorem w Alicante drużyna nasza spotka się z amatorskim zespołem hiszpańskim FC Pinatar. Jutro około południa w La Nucia spotkanie ze sławnym rosyjskim klubem (trzykrotny mistrz Związku Radzieckiego, obecnie 12. pozycja w rosyjskiej Premier Lidze - odpowiedniku polskiej Ekstraklasy) - Torpedo Moskwa. Pozostałe mecze Flota rozegra na obiektach Pinatar Arena, na których trenuje. W czwartek spotka się z hiszpańskim trzecioligowcem La Hoya Lorca i w sobotę z zespołem chińskiej Super Ligi (9. pozycja w poprzednim sezonie) Shanghai Greenland Shenhua. Szczegóły na prawym marginesie.
Waldemar Mroczek Niedziela, 01 lutego 2015
Mali Wyspiarze to głównie rocznik 2006 i nawet z jednym zawodnikiem z roku 2008! a więc zdecydowanie najmłodsze dwie drużyny. Trener Piotr Polarczyk zabrał ze sobą wszystkich chłopców i jak mówi - dla większości z nich był to pierwszy turniej, w którym brali udział. Chłopcy wraz z trenerem są zadowoleni z występu. Spędzili w Pommernhalle w Ahlbecku prawie 8 godzin. Mali Wyspiarze zajęli 4 i 6 miejsce i namieszali w tym turnieju radząc sobie świetnie ze starszymi przeciwnikami - trener Polarczyk nie kryje radości ze swoich podopiecznych: - Miałem dwa zespoły, które musiałem poskładać na turnieju po sześciu treningach w tym roku. Po odejściu Wiktora został jeden bramkarz i miałem poważny problem. Szukałem rozwiązań i Marian Przybyła okazał się strzałem w dziesiątkę! Roszad na boisku wiele ale i tak wszyscy czujemy się zwycięzcami, bo jak mówią chłopcy - fajnie, że tam byliśmy, że graliśmy wszyscy, a następnym razem będzie lepiej! Chciałem przy okazji bardzo podziękować chłopcom, a także ich rodzicom za pomoc.
Niedziela, 01 lutego 2015
Wyspiarze przebywają już dwa dni na obozie w Hiszpanii, gdzie przygotowują się do rundy rewanżowej rozgrywek 1. ligi. Flota na obozie przebywa od piątku. - Z samego rana wylecieliśmy z Berlina by w południe zameldować się na lotnisku w Hiszpanii. Podróż minęła szybko i przyjemnie. Niektórzy z nas przeżywali silne turbulencje przy lądowaniu. Jak się później okazało jest to powszechne zjawisko przy lądowaniach w tych rejonach Hiszpanii.
Dziś jesteśmy po pierwszym treningu i mam nadzieje, że te znakomite warunki do treningów, które zapewnił nam inwestor przełożą się na wyniki w lidze - podzielił się wrażeniami pierwszego dnia Dawid Kubowicz.
- Z Berlina wylecieliśmy o 9:30 i o 12.00 byliśmy w Alicante. Później autokarem niecała godzinka do San Pedro. Pogoda rewelacja, bardzo ciepło. Widoki tez przepiękne... nad samym morzem jest hotel. Mamy ok 200m do plaży. Trenujemy na Pinatar Arena, to jest ok 2 km od hotelu. Obiekt super i za jego jakością przemawia obecność tu takich drużyn jak CSKA Moskwa czy Szachtar Donieck - opisał dzień pierwszy Łukasz Sołowiej. Jak już wcześniej informowaliśmy, Wyspiarze na obozie rozegrają kilka sparingów z bardzo ciekawymi przeciwnikami.
Niedziela, 01 lutego 2015 Rozmowa z radnym PiS Jackiem Jurkiewiczem
- Czy Flota jest potrzebna?
- Mógłbym przejść od razu do odpowiedzi, nie: czy jest potrzebna, tylko dlaczego jest potrzebna i pewnie ta odpowiedź była by najobszerniejsza z wszystkich pozostałych, dlatego postaram się odpowiedzieć na to pytanie "w pigułce". Zdecydowanie jest potrzebna. Podobnie, jak inne kluby w naszym mieście. Prawie 60-letnia działalność MKS Flota bardzo pozytywnie wpisała się w życie miasta, jest jego integralną częścią. Od wielu lat natomiast stała się marką rozpoznawalną na piłkarskiej mapie Polski, swego rodzaju fenomenem piłkarskim. Flota to nie tylko piłkarze, to ludzie przez lata związani z klubem, trenerzy, działacze, w końcu Flota to także my kibice, którzy cieszymy się, gdy jej się wiedzie, a smucimy gdy jest jej ciężko. Teraz jest ciężko, więc trudno się cieszyć. Flota to obecnie kilkaset dzieci trenujących w klubie, dla których idolami są nie tylko podziwiani w telewizji Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski, ale też Sebastian Olszar, czy Marek Niewiada, których mogą oglądać na żywo, na naszym stadionie, których spotykają na ulicy, w sklepach czy na promie. Wartość społeczna klubu jest nie do przecenienia, a więzi jakie przez wiele lat były na linii miasto - klub, powinny być pielęgnowane z korzyścią dla obu stron. Jestem przekonany, że każdy średnio zorientowany kibic sportu w Polsce wie, że Świnoujście to Flota, a Flota to Świnoujście. Nie sądzę aby ktoś w mieście miał interes aby to zmienić. - Jaki jest Pana pogląd na temat finansowania sportu przez miasto? - Muszę przyznać, że nie mam najlepszego zdania w tej materii. Abstrahując od podejścia władz miasta do Floty, wiele do życzenia pozostawia finansowanie innych dyscyplin sportowych, czy nawet nierówne traktowanie dwóch klubów działających na niwie tej samej dyscypliny sportowej. Słyszymy ostatnio z ust włodarzy miasta, iż miasto położone nad morzem w końcu zwiększy swoje zaangażowanie w sporty wodne. To oczywiście cieszy, nie możemy jednak zapominać o pozostałym sporcie, a jest na tym polu jeszcze wiele do zrobienia. Pamiętać trzeba, iż wychowanie młodzieży przez sport to bardzo dobra inwestycja w ich zdrowie, w przyszłości pomocna w podjęciu decyzji o pozostaniu na wyspach. Infrastruktura do uprawiania sportów morskich, która w ostatnim czasie uległa znacznej poprawie, na pewno przyczyni się do tego, że mieszkańcy poczują większe możliwości rozwijania swych pasji żeglarskich. Modernizacja portu jachtowego przystani żeglarskiej w Łunowie, to krok w dobrym kierunku. Jak już wspomniałem generalnie nie jestem zadowolony z finansowania sportu, zbyt małe środki przeznaczane są na te najprostsze formy sportu, a w nich upatrywałbym największych korzyści społecznych. - W jakim stopniu Rada Miasta jest w stanie pomóc pierwszoligowcowi? - Uważam że Rada Miasta ma odpowiednie instrumenty ku temu aby we współpracy z prezydentem doprowadzić do pomyślnego zakończenia tego stanu zawieszenia, jaki panuje w klubie. Bardzo ważnymi czynnikami są trzy rzeczy: czas, zrozumienie powagi sytuacji i dobra wola. Dobra wola prezydenta i radnych. Chciałbym wierzyć, że nikomu jej nie brakuje. Powiem krótko: w grę wchodzi korekta budżetu, która umożliwiłaby przetrwać Flocie najbliższe miesiące przed rysującą się stabilizacją finansową. - Ale od lipca tej dobrej woli nie widać... Czy wie pan dlaczego? - Bardzo dobre pytanie, a zarazem bardzo trudne. Nie wiem co siedzi w głowach innych radnych. Odnoszę wrażenie, że od pewnego czasu mamy do czynienia ze swego rodzaju histerią wokół Floty. Nagle słyszymy o katastroficznej wizji miasta, której źródłem miałaby być Flota, czy ewentualne wspieranie jej przez miasto. Dzieje się to zresztą nie bez udziału niektórych mediów, podejmujących próby przedstawiania klubu w najgorszym świetle, a każdego kto ma odmienne zdanie, w najlepszym przypadku za populistę. Myślę że pod przykrywką "rujnowania budżetu" mamy do czynienia z przypadkiem tej niezdrowej zazdrości, żeby nie powiedzieć więcej. Odnoszę wrażenie, że sukcesy sportowe klubu raziły pewne grupy, jakby przyćmiewając działalność innych stowarzyszeń, nie tylko sportowych. Ot takie nasze polskie piekiełko w wersji świnoujskiej. Zamiast niezdrowej rywalizacji powinniśmy wszyscy szukać porozumienia, aby cały świnoujski sport rozwijał swoje skrzydła. - Jakie jest stanowisko klubu Prawo i Sprawiedliwość w sprawie finansowania sportu? - Stanowisko PiS w sprawie finansowania sportu jest niezmienne od lat. Finansowanie powinno być zrównoważone, akcenty powinny być stawiane na te dyscypliny, które tego wymagają najbardziej. Ze względu na koszty funkcjonowania, ale też i ilość osób uprawiających daną dyscyplinę w klubie sportowym. Są pewne obszary, które na pewno pozostawiają wiele do życzenia, tak w sporcie amatorskim jak i kwalifikowanym. Uważamy że trzeba uzdrowić obowiązujące reguły w świnoujskim sporcie, aby nie było wątpliwości typu jak pomóc lub czy w ogóle pomóc. Nad tym trzeba jeszcze popracować. - Jaki jest pana osobisty stosunek emocjonalny do MKS Flota? - Nie będę oryginalny i powiem że nie mam jakiś specjalnych związków czy przeżyć które determinowałyby mój stosunek do Floty. Jestem jednym z tysięcy fanów tego klubu i najzwyczajniej w świecie nie godzę się na to, aby było likwidowane coś, co jest naszym wspólnym dobrem i pozytywnie zapisuje się w życiu miasta - czy to jest klub sportowy czy innego rodzaju podmiot. Obecnie jestem radnym, ale w pewnym momencie przestanę nim być, a kibicem pozostanę do końca. Oto cała filozofia mojego stosunku do Floty. Staram się na chłodno oceniać sytuację w klubie, a upust swoim emocjom daję na meczach. Nie sposób jednak przejść do porządku dziennego w świetle zawirowań z jakimi mamy do czynienia obecnie, dlatego trudno się dziwić, że emocję udzielają się niemal wszystkim którym dobro Floty leży na sercu. - Nie przeszkadza to, że uprawia pan inną dyscyplinę, w konkurencyjnym klubie? - Rozumiem że ma Pan na myśli Klub Biegacza Jogging? Nie, nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu, zresztą trudno tu mówić o konkurencji; z jednej strony piłka nożna, a z drugiej biegi długodystansowe. Nie, naprawdę nie widzę żadnych problemów, jednej dyscyplinie kibicuję, a drugą uprawiam. - Dlaczego do budżetu na rok 2015 nie zostały wpisane ani potrzeby Floty, ani budowa oświetlenia? - Myślę że najlepiej na to pytanie odpowiedziałby autor budżetu, czyli pan prezydent. Swego czasu gdy piłkarze Floty przechodzili kryzys formy i - nie wiedzieć dlaczego - wielu wróżyło im spadek z pierwszej ligi, prezydent publicznie zwrócił się do nich aby poprawili swoja grę, utrzymali się w lidze i "zrobili mu problem". Chodziło o swoistą deklarację pomocy ze strony miasta. Co pozostało dziś z z tej deklaracji wszyscy widzimy, a raczej nie widzimy. Przez ostatnie lata infrastruktura na stadionie w sposób znaczny się poprawiła, więc aż się prosi aby postawić tę kropkę nad i w postaci oświetlenia. Sprawa ta znana jest już od długiego czasu, można się z tym zgadzać lub nie, jednakże najwłaściwszym krokiem powinno być przygotowywanie się do tej inwestycji. Miasto, będące właścicielem stadionu, nie podjęło w tym kierunku żadnych kroków, a to z kolei prowokuje do zadania pytania, na co w takim razie było to obliczone, jeśli nie na grę w pierwszej lidze? - Co jako klub radnych zamierzacie zrobić? - Jako klub radnych PiS od samego początku widzimy konieczność zdecydowanych działań w celu pomocy klubowi, aby mógł wyjść w końcu na prostą i działał na zdrowych zasadach. Jako najmniej liczny klub w Radzie Miasta, mamy obiektywne ograniczenie w procesie decyzyjnym, dlatego poszukujemy porozumienia na szerokim forum rady. Muszę przyznać że z pewnym zdumieniem obserwujemy volty w sprawie Floty, jakie w ostatnim czasie miały miejsce w naszym magistracie. Jako klub radnych PiS, którego mam zaszczyt być przewodniczącym, jesteśmy zdeterminowani do tego aby Flota tak jak i inne kluby, stowarzyszenia, organizacje otrzymała należne wsparcie finansowe. Nowy zarząd spełnił warunki przed nim postawione, teraz piłka po stronie miasta: grajmy uczciwie. Waldemar Mroczek, za Głosem Szczecińskim. Fot. MD |
| Archiwum wiadomości
z lutego 2015 |