Jak wiemy, w sobotę zakończyła się jesienna runda rozgrywek IV ligi, udanie zakończona przez nasz zespół na pierwszym miejscu, co zostało jeszcze wsparte sukcesami drużyn młodzieżowych. Co teraz?
W najbliższą sobotę 04 grudnia 2021 o godzinie 12:00 na boisku z nawierzchnia syntetyczną drużyna seniorów rozegra jeszcze sparing z III-ligową Kluczevią Stargard. Pierwszy zespół trenować będzie do piątku, 10 grudnia. Tego też dnia wieczorem w hotelu Ewerdin odbędzie się klubowa wigilia i oficjalne zakończenie rundy jesiennej z udziałem przedstawicieli najwyższych władz miasta.
Wznowienie zajęć 13 stycznia 2022. W okresie przygotowawczym planowane jest rozegranie 6 sparingów. Pierwszy mecz o stawkę w sobotę 26 lutego 2022, w Stargardzie z Błękitnymi II o Puchar Polski. Liga ruszy prawdopodobnie tydzień później, a Flota rozpocznie rundę wiosenną meczem z Iną Goleniów w roli gospodarza.
Źródło: własne
Niedziela, 28 listopada 2021 Mamy to! Jesień nasza
Niepokonana Flota 3-0 Świnoujście
A więc dopełniło się. Flota Świnoujście zakończyła jesień 2021 roku na pierwszym miejscu, bez porażki. Wyprzedza o 2 punkty Vinetę Wolin i o 11 trzecią w tabeli drużynę, którą jest Gwardia Koszalin, mająca tyle samo punktów co czwarty Dąb Dębno. Nasz zespół strzelił 65 bramek, tracąc 10. Vineta zdobyła o 10 goli mniej, za to o 1 więcej straciła, Gwardia ma po stronie strat bramkowych to samo co Flota, ale strzeliła mniej o 28. Po raz ostatni drużyna Floty została pokonana w meczu ligowym 3 czerwca 2021 r. 3-2 przez Kotwicę w Kołobrzegu, ale i wówczas prowadziła do przerwy 1-0. Mamy więc serię 23 meczów bez porażki, która wcale nie jest jeszcze zamknięta.
Dlaczego w tytule jest Flota 3-0? Bo właśnie taki wynik nasza drużyna upodobała sobie w rundzie jesiennej. W takim wymiarze wygrała 6 z 19 meczów, w tym 4 na wyjazdach. Dlaczego tak mało u siebie? Bo w Świnoujściu było też 4-1, 4-0, 5-1, 5-0 i 7-0, a na wyjazdach trzeba dopisać jeszcze 4-0 i 8-0. Mniej niż różnicą 3 bramek Flota wygrała tylko 2 razy (1-0 w Świnoujściu z GKS Manowo i 4-3 w Policach z Chemikiem). Oczywiście pamiętamy, że były też 4 remisy, w tym 1 u siebie 1-1 z Vinetą. 15 razy Flota strzelała po 3 bramki lub więcej w meczu, nie strzeliła gola tylko Gwardii w Koszalinie. Nikt nie może mieć więc wątpliwości, że mistrzostwo jesieni dostało się w godne ręce.
Nie dominujemy tylko na liście strzelców. Najskuteczniejszy nasz zawodnik - Damian Staniszewski - trafił do bramki rywali 13 razy, co daje mu na dziś 7. pozycję, ze stratą 4 goli do liderów, co oczywiście jest do odrobienia wiosną. Ale ma to też dobre strony. Strzelanie bramek rozłożyło się na całą drużynę, mamy na liście 13 strzelców, w tym kilku z całkiem przyzwoitymi wynikami, jak Kostiantyn Karaman i Krystian Peda po 9, Kacper Robaczyński i Michał Stasiak po 8. Z zawodników podstawowej osiemnastki, poza bramkarzami, tylko Mariusz Helt i Maksymilian Turajski nie zdobyli dotąd gola, ale ten drugi ma 2 asysty. W innych klubach piąty na liście strzelców zawodnik ma maksymalnie 6 bramek (Łukasz Jurjewicz ze Szczecinka), o 1 mniej ma Konrad Data z Chemika. A nie zapominajmy, że jesienią nie mogliśmy korzystać z Pawła Iskry.
Znakomitą formę nasz zespół uzyskał w końcówce, mniej niż 3 bramki w meczu strzelił po raz ostatni 18 września w Wałczu. Pamiętajmy jednak, że na początku sezonu trapiła nas plaga kontuzji, ale drużyna wychodziła zawsze z podniesionym czołem.
Do tego jeszcze fair play. W całej rundzie tylko 1 kartkowa pauza, za to 5 meczów bez napomnień w drużynie.
Teraz czas na odpoczynek. Trochę szkoda, bo chciałoby się w takiej formie grać dalej, ale cóż, kalendarza nie przeskoczymy. Czeka nas umiarkowanie spokojna zima. Martwić muszą się inni, ale my musimy też pamiętać, że to dopiero połowa sezonu, a rywal depcze po piętach.
Amatorów statystyki zapraszamy do naszych działów Wyniki i tabela oraz Strzelcy.
Waldemar Mroczek. Fot. Dworakowscy
Sobota, 27 listopada 2021
Skrót meczu z Hutnikiem
Piotr Dworakowski
Sobota, 27 listopada 2021
Aż żal, że trzeba to przerwać
Flota - Hutnik Szczecin 4-1 (1-0)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat (73 Patryk Harkot), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk (85 Michał Protasewicz), Kamil Poźniak, Dawid Adamski, Krystian Peda (81 Kacper Robaczyński), Roman Dziuba, Damian Staniszewski (66 Kostiantyn Karaman).
Nie grali: Łukasz Gądek, Maksymilian Turajski, Filip Adamski.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Hutnik: Konrad Skuza, Kacper Karman, Paweł Szewczykowski (87 Gracjan Pojnar), Dominik Grochowski, Mykyta Wowczenko (wg ang. pisowni Vovchenko, 81 Michał Woźniak), Jakub Żelazowski (81 Patryk Kalinowski), Krystian Ziółkowski, Michał Janicki, Oskar Klimkowicz (65 Daniel Augusto), Łukasz Kondraciuk, Daniel Kowalczyk.
Nie grali: Dmytro Sobetskyi, Hubert Siluk.
Trenerzy: Krzysztof Kubacki, Wojciech Horba, Artur Dąbrowski.
Kierownik drużyny: Grzegorz Małkowski.
Żółte kartki: Flota: Helt (52), Stasiak (83), M. Adamski (86).
Hutnik: Ziółkowski (24), Augusto (68).
Sędziowali: Piotr Bieniek, Maciej Lenartowski, Dawid Stróżyk.
Widzów: 290.
4) Kusztan broni strzał Grochowskiego z wolnego.
8) Wiejkuć głową z bliska tuż obok.
10) Szewczuk strzałem z bliska, z podania Staniszewskiego, po rzucie rożnym i rozegraniu piłki z Poźniakiem, uzyskuje prowadzenie.
14) Skuza wybija z trudem nad poprzeczkę piłkę po ostrym strzale Staniszewskiego z 15 metrów.
25) Główka Szewczuka z bliska, ale Skuza łapie piłkę.
45) Kolejny popis bramkarza Hutnika. Tym razem broni ostry strzał z woleja Dziuby.
48) Po strzale Pedy piłkę z linii bramkowej wybija Szewczykowski!
49) Kolejny ostry strzał Staniszewskiego, Skuza po raz kolejny nie daje się zaskoczyć.
53) Ajajajaj!!! Tego się nie spodziewaliśmy! Nieliczną kontrę gości strzałem głową z bliska po rzucie rożnym pod poprzeczkę wykańcza Wowczenko.
56) Z podania Staniszewskiego Szewczuk zza pola karnego nad poprzeczkę.
60) Po wolnym Staniszewskiego, Peda do Poźniaka, ale piłka minimalnie mija prostokąt bramki.
62) Szewczuk minimalnie obok po zagraniu Staniszewskiego z kornera.
69) Stasiak wykorzystuje wrzut Poźniaka z rogu i strzela po ziemi, Skuza ściąga piłkę już zza linii bramkowej.
76) Uderzenie Wiejkucia z woleja, z podania Pedy, po nodze Szewczykowskiego wpada do bramki. 3-1!
79) No to walimy dalej! Doskonałe zagranie Harkota w uliczkę strzałem pod poprzeczkę kończy Peda! 85) Skuza wygrywa sam na sam z Dziubą.
90+3) Kusztan broni strzał Pojnara z ostrego kąta.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 25 listopada 2021
Ostatni krok przed przerwą
A więc kończymy rundę jesienną i zamykamy piłkarski rok 2021. Zamykamy go meczem ze szczecińskim Hutnikiem w Świnoujściu, w sobotę 27 listopada 2021 o godzinie 12:00.
Hutnik to od lat solidny czwartoligowiec. W ostatnim czasie upodobał sobie szóstą pozycję; w ostatnich dwóch sezonach zajmował na koniec właśnie taką i teraz też jest szósty w tabeli. W tym sezonie o wysokie cele walczyć raczej nie będzie - strata do lidera wynosi na chwilę obecną 17 punktów. Zdobył do tej pory ich 29 i ma dodatnią różnicę bramek 38-21. Wyniki jak na razie nie zwalają nie z nóg, można powiedzieć, że wygrywa z tymi co powinien i podobnie jest z porażkami. Ale - uwaga! - jest bardzo niebezpieczny i bramkostrzelny na wyjazdach. Aż 4 spotkania u przeciwników wygrywał różnicą 3 lub więcej bramek (3-0 w Szczecinku, 6-2 w Policach, 5-2 na Osiedlu Kasztanowym i 3-0 w Wyszewie). Czołowy snajper Dominik Grochowski strzelił 14 bramek, a drugi na liście Jakub Żelazowski 6.
Zespoły Hutnika i Floty spotkały się do tej pory w meczu o stawkę jeden raz. 28 września 2019 r. w Szczecinie padł bezbramkowy remis. Graliśmy za to latem tego roku w Świnoujściu sparing, wygrany przez Flotę 2-1, po bramkach Patryka Harkota i Pawła Iskry dla Floty oraz Michała Janickiego na 1-1 dla Hutnika. Był to niestety ostatni do tej pory występ Pawła w zespole Floty.
Zawodnicy Floty i Hutnika dobrze się znają. W Hutniku gra między innymi 2 byłych zawodników Floty - Łukasz Kondraciuk i Radosław Misztal.
Zwycięstwo w sobotnim meczu zagwarantuje naszej drużynie pierwsze miejsce. W innych przypadkach wpływ mieć będzie wynik meczu Zefir - Vineta, które zostanie rozgrane w niedzielę o 12:00 w Wyszewie. W razie zwycięstwa Vinety i remisu Floty o pierwszym miejscu zdecyduje różnica bramek. Vineta aby w takim przypadku wyprzedzić Flotę musiałaby wygrać z Zefirem różnicą co najmniej 9 bramek. Porażka Floty i wygrana Vinety zepchnie nasz zespół na drugą pozycję. Brak wygranej wolinian pozbawi ich szans na mistrzostwo jesieni.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 22 listopada 2021
Skrót meczu w Dębnie
Piotr Dworakowski
Niedziela, 21 listopada 2021
Dąb stracił ostatnie liście
Dąb Dębno - Flota 0-3 (0-2)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak (83 Filip Adamski), Dawid Adamski, Krystian Peda (80 Kostiantyn Karaman), Roman Dziuba (71 Maksymilian Turajski), Damian Staniszewski (55 Kacper Robaczyński).
Nie grali: Łukasz Gądek, Patryk Harkot.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Dąb: Jakub Banaś, Ernest Graś, Grzegorz Szczepanik, Piotr Siembida, Wojciech Wiśniewski, Oskar Szczepanik, Paweł Noga, Marcel Polanowski (80 Aleks Dziechciarz), Dawid Zieliński, Krzysztof Filipowicz, Rober Budzałek.
Nie grali: Michał Hoffmann, Kacper Chawawko, Bogusław Nowaczyk, Dmytro Voloshyn, Kamil Leiman.
Trenerzy: Marcin Domagała, Łukasz Dłubis.
Kierownik drużyny: Paweł Wilczyński.
Żółte kartki: Flota: nie było.
Dąb: G. Szczepanik (33).
Sędziowali: Paweł Maćkowiak, Michał Maćkowski, Natalia Rynkiewicz.
Delegat: Marek Wilmański.
Widzów: 440, w tym 20 ze Świnoujścia.
* Mecz poprzedziła minuta ciszy dla dwóch niedawno zmarłych byłych zasłużonych dla klubu zawodników Dębu.
6) Peda z podania Poźniaka strzałem zza lewej linii pola bramkowego zdobywa prowadzenie już w 6 minucie!
14) Dziuba przyjmuje podanie od Szewczuka i po kilku dryblingach zdobywa drugiego gola! Wejście w mecz wymarzone.
18) Poźniak z podania Helta tuż obok.
20) Pierwszy strzał Dębu; Filipowicz mocno niecelnie.
24) Staniszewski trafia w słupek, Peda skutecznie dobija ale bramka nieuznana z powodu spalonego.
25) Kusztan broni strzał Filipowicza z 16 metrów.
31) Rajd Pedy zakończony zbyt lekkim strzałem.
34) Po wolnym Poźniaka piłka wraca do niego za polem karnym. Kamil strzela bez wahania, Banaś z trudem wybija na róg.
40) Staniszewski z wolnego tak, że interweniujący Graś omal nie trafia do własnej bramki.
46) Po zagraniu Zielińskiego Filipowicz obok.
52) Faul G. Szczepanika na Staniszewskim. Kartki nie ma, ale Damian prosi o zmianę z powodu kontuzji. Rzut wolny dla Floty.
52) Poźniak uderza z wolnego, Wiejkuć nie sięga piłki ale ta i tak wpada do bramki! 3-0!! 55) Staniszewski odbiera podanie Poźniaka ale ból nie pozwala oddać mu dobrego strzału. Za chwilę zmieni go Robaczyński.
59) Peda z podania D. Adamskiego tuż nad spojenie.
61) Robaczyński sam na sam z Banasiem ale bramkarz Dębu łapie piłkę.
62) Za domniemany faul Stasiaka na Grasiu sędzia dyktuje rzut karny.
63) Do piłki podchodzi Zieliński ale Kusztan doskonale go wyczuwa! Nadal prowadzimy 3-0. 66) Peda w czystej pozycji ale strzał zablokowany.
72) Budzałek zbyt lekko.
85) Szewczuk z daleka nieco obok.
86) Z podania Karamana Turajski z 4 metrów, prawdopodobnie zbyt usztywniony, nad poprzeczkę.
Waldemar Mroczek
Piątek, 19 listopada 2021
Niedzielny mecz pół godziny wcześniej
Informujemy, że zaplanowany na najbliższą niedzielę mecz o mistrzostwo Kipsta IV ligi Dąb - Flota w Dębnie rozpocznie się o pół godziny wcześniej niż początkowo zaplanowano, tzn. o godzinie 13:30.
Źródło: własne
Czwartek, 18 listopada 2021
Ostatni wyjazd w roku ale jaki!
W najbliższą niedzielę o godzinie 14:00 drużyna Floty (znając już wyniki pozostałych meczów 18. kolejki) wystąpi w Dębnie przeciwko tamtejszemu Dębowi. Będzie to bez wątpienia główny mecz kolejki i jeden z najważniejszych meczów rundy jesiennej, a kto wie czy nie całego sezonu 2021/22.
Jeszcze tak niedawno wydawało się, że będzie to absolutny szczyt, ale nie dość że drużyny te rozdzieliła Vineta Wolin, to jeszcze Dąb pozbawił się szans na powrót tego dnia na pierwsze miejsce w tabeli.
W poprzednim sezonie drużyny te dzieliły 2 klasy rozgrywkowe. Flota jednak spadła z III ligi, Dąb wydostał się z klasy okręgowej i oto po ponad 2 latach dojdzie do ponownego spotkania w Dębnie. Drużyna niedzielnych gospodarzy rozpoczęła sezon atomowym uderzeniem, szybko objęła prowadzenie w tabeli, w pierwszych ośmiu meczach strzelając po 4 bramki, z jednym wyjątkiem na Karlino, gdzie strzeliła "tylko" 3. Zwycięska seria trwała jednak dalej, jeszcze przez 4 kolejki. Wówczas Dąb, mając wygrane wszystkie mecze, uzyskał sześciopunktową przewagę nad Flotą i różnicę bramek 44-18. Wydawało się więc, że jest nie do ruszenia. Tymczasem od niewinnie wyglądającego remisu w Gościnie zaczęła się zła passa trwająca do dziś, czyli 2 remisy i 3 porażki. Mimo to jednak Dąb zbiera pozytywne oceny za grę i jeśli ktoś spodziewa się łatwego meczu w niedzielę - może się srodze rozczarować.
Statystyki na dziś są za Flotą. Zdobyła o 5 punktów więcej strzeliła o 13 bramek więcej, straciła mniej o 16. Za to czołowy strzelec Dębu Krzysztof Filipowicz zdobył o 4 bramki więcej od naszego Damiana Staniszewskiego. Tyle, że w ostatnim czasie znacznie lepiej strzela ten drugi.
Boisko w Dębnie nie jest dla Floty szczęśliwe. Po roku 2000 graliśmy tam 3 razy, 3 razy byliśmy faworytem i 3 razy przegraliśmy. W 2008 r. o Puchar Polski 0-1, w 2018 w klasie okręgowej 2-3 i rok później 1-2. Od tego czasu w obu klubach bardzo dużo się zmieniło, teraz ciężko powiedzieć czy Flota jest faworytem, ale w każdym razie jest liderem a to zobowiązuje. Trzeba grać na całego, tym bardziej, że Vineta depcze po pietach i strata punktów może oznaczać utratę pozycji lidera. Ale Dąb, jeśli myśli o pozostaniu w czołówce, musi walczyć o zwycięstwo. Obie drużyny są znane z nie odpuszczania, zanosi się więc na bardzo ciekawy mecz.
A gdzie będą grać rywale? Vinetę Wolin czeka znacznie krótszy wyjazd - do Goleniowa. Ina po początkowym dołowaniu powoli się zbiera, ale ciągle jest w niebezpiecznej strefie. Zajmowane przez nią obecnie 14. miejsce zagwarantuje utrzymanie tylko w przypadku braku zachodniopomorskich spadkowiczów z III ligi, a widząc jak spisuje się tam Kluczevia Stargard oraz, że nad przepaścią lawiruje koszaliński Bałtyk, jest mało prawdopodobne, aby 14. zespołu nie czekały co najmniej baraże. Ina musi zatem walczyć i punktować. Mająca ochotę na dogonienie Dębu Gwardia Koszalin jedzie do Wyszewa.
Waldemar Mroczek
Czwartek, 18 listopada 2021
Trampkarze mistrzami jesieni
Drużyna trampkarzy Floty zakończyła rundę jesienną w grupie Szczecin 1 na pierwszym miejscu wyprzedzając o 3 punkty Wybrzeże Rewalskie i wiosną grać będzie rywalizować na poziomie wojewódzkim. Zespół z Rewala jest jedynym, któremu udało się z Flotą zremisować (2-2 w Świnoujściu). Oto wyniki:
Polonia Płoty - Flota 1-6;
Flota - Wybrzeże Rewalskie Rewal 2-2;
Rega Trzebiatów - Flota 0-19 (nie uwzględniony w tabeli z powodu wycofania się Regi z rozgrywek);
Flota - Vineta Wolin 12-0;
Iskra Golczewo - Flota 1-13;
Fala Międzyzdroje - Flota 1-4;
Flota-AP Świerzno 21 - 0;
Flota-Zalew Stepnica 16 - 3.
Łącznie Flota w siedmiu meczach zdobyła 19 punktów i różnicę bramek 74-8.
- To bardzo fajna grupa chłopaków z którymi świetnie się pracuje. Są ambitni i coraz bardziej świadomi tego, w jaki sposób mogą się rozwijać. Zespół zagrał świetną rundę i w pełni zasłużył na awans do Ligi Wojewódzkiej - powiedział trener naszych trampkarzy Sebastian Olszar.
Źródło: własne
Wtorek, 16 listopada 2021
Jacek Magdziński w Księdze Guinnessa
Szerokim echem zwłaszcza w naszym regionie, ale też daleko poza nim, także na całym świecie, odbił się niedzielny mecz w Niechorzu o mistrzostwo klasy okręgowej pomiędzy rywalami Floty sprzed kilku lat tj. Wybrzeżem Rewalskim Rewal a Pomorzaninem Nowogard, zakończony wynikiem 53-0, co jest rekordem Polski (dotychczasowy to 46-0). Okazuje się jednak, że jeszcze bardziej wsławił się były zawodnik Floty Jacek Magdziński, który strzelił w tym spotkaniu 22 bramki. Jest to nowy rekord świata, wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa! Pobił tym samym Yanicka Djouzi Manzizilę, który w 2014 roku w spotkaniu VII ligi szwedzkiej zdobył dla Kongo United 21 goli w jednym meczu, zakończonym wynikiem 30-0.
Jacek Magdziński ma obecnie skończone 35 lat. Urodził się w Poznaniu, grę w piłkę rozpoczął w podbydgoskim Promieniu Kowalewo. Do Floty trafił w 2007 roku po awansie do III ligi z niemieckiego Egesdorf Langreda Barsinghausen i grał u nas do końca 2010 r. z półroczną przerwą na grę w rezerwach Lecha Poznań oraz roczną na Zawiszę Bydgoszcz. Strzelił dla naszego klubu łącznie 20 bramek, w tym 16 w lidze i 4 o Puchar Polski. Po odejściu z Floty grał między innymi w Chojniczance, Gwardii Koszalin i Puszczy Niepołomice. Występował też w Anglii i Angoli, gdzie w 2017 zawiesił buty, ale teraz powrócił do gry dla zespołu z Rewala.
Wybrzeże Rewalskie prowadzi aktualnie w tabeli klasy okręgowej. W 13 meczach zdobyło 34 punkty i o 1 wyprzedza Regę Trzebiatów oraz Gryfa Kamień Pomorski. Po meczu z Pomorzaninem posiada różnicę bramek 98-17. Próbę osiągnięcia lub nawet przekroczenia setki podejmie w najbliższą sobotę, 20 listopada... w Świnoujściu. Tego dnia bowiem grać będzie na Warszowie z Prawobrzeżem, początek o 14:00.
Natomiast Pomorzanin wcale nie jest outsiderem. Aktualnie na 16 zespołów jest jedenasty w tabeli, zdobył dotąd 17 punktów. Ma jednak poważne problemy kadrowe, do Niechorza przyjechał ośmioma zawodnikami, aby uniknąć walkowera. Tydzień wcześniej oddał bez walki mecz z Mewą Resko, a 30 października 2021 w Golczewie mecz został przerwany w 23 minucie przy stanie 9-0 dla Iskry z powodu zdekompletowania Pomorzanina. Była to ostatnia drużyna prowadzona przez śp. Tomasza Błotnego.
Waldemar Mroczek
Poniedziałek, 15 listopada 2021
Skrót meczu z Wieżą
Piotr Dworakowski
Niedziela, 14 listopada 2021
Klasyczny hat trick 42-latka w drugiej połowie
Flota - Wieża Postomino 3-0 (0-0)
Flota: Daniel Kusztan, Adrian Kołat, Michał Stasiak, Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Dawid Adamski (68 Roman Dziuba), Maksymilian Turajski, Krystian Peda, Damian Staniszewski, Kostiantyn Karaman (73 Kacper Robaczyński).
Nie grali: Łukasz Gądek, Adam Wiejkuć.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Wieża: Daniel Libigocki, Patryk Gronkiewicz (82 Oleksandr Malias), Adrian Mordal, Paweł Szmytkiewicz, Błażej Banasik, Jarosław Radzki (56 Wojciech Wójcik), Wiktor Sobczak, Mateusz Ciesielski, Andrzej Łyszyk, Joseph Amoah, Jakub Gutowski (65 Wiktor Burda).
Nie grali: Michał Moczybroda, Marcel Śpiewak, Kacper Łaga, Rafał Wilga.
Trener: Damian Kotłowski. Kierownik drużyny: Damian Tofil.
Sędziowali: Marcin Boratyński, Jakub Tuszkiewicz, Marcin Skupiński.
Widzów: 220.
Minuta po minucie.
2) Peda z 15 metrów nad poprzeczkę.
10) Łyszyk zza pola karnego za wysoko.
11) Staniszewski w czystej pozycji ale na przeszkodzie stoi Amoah.
22) Kusztan wybija na róg mocny strzał Łyszyka z ostrego kąta.
34) Po wolnym Staniszewskiego Szewczuk z głowy obok.
36) Libigocki broni strzał Staniszewskiego.
39) Pojedynek Pedy z Libigockim zakończony wygraną bramkarza Wieży.
43) Turajski strzela z ostrego kąta ale Libigocki znów pokazuje refleks.
55) Staniszewski z dobitki po strzale Pedy uzyskuje prowadzenie.
60) Dokładne podanie D. Adamskiego wykorzystuje Staniszewski.
61) Bardzo niebezpieczna kontra Wieży zakończona strzałem Wójcika obronionym przez Kusztana.
70) Kusztan broni strzał Łyszyka.
72) Kolejny popis Kusztana, tym razem neutralizuje uderzenie Amoaha.
75) Dziuba trafia w słupek!
85) Staniszewski z podania Kołata głową z 16 metra lobem pod poprzeczkę!
88) Po rzucie rożnym główka Wójcika zbyt wysoko.
90+1) Łyszyk po nogach Helta na róg.
90+3) Ostatnia próba gości na honorowego gola kończy się trafieniem Wójcika w spojenie słupka z poprzeczką!
Flota wygrywa 3-0 i utrzymuje dwupunktową przewagę nad Vinetą oraz powiększa nad Dębem i Gwardią. Damian Staniszewski grał cały mecz i w drugiej połowie ustrzelił klasycznego hat tricka. Nie tyle gratulacje, co podziw. Damian jesteś jak słodkie wino!
Waldemar Mroczek
Piątek, 12 listopada 2021
Skrót meczu Jeziorak - Flota
Piotr Dworakowski
Piątek, 12 listopada 2021
Przeskoczyć Wieżę
W związku z wczorajszą 16. kolejką, kolejka nr 17 Kipsta IV ligi zostanie w całości rozegrana w najbliższą niedzielę, w tym spotkanie Floty z Wieżą Postomino, które rozpocznie się o godzinie 13:00 w Świnoujściu.
Po czwartkowej wygranej 4-0 z Jeziorakiem i porażce Dębu Dębno z Vinetą Wolin nasz zespół wyszedł (a właściwie powrócił, bo na początku sezonu już był) na pierwsze miejsce w tabeli i teraz podstawowym celem jest oczywiście utrzymanie go. A niedzielny przeciwnik jest nam nieznany, do tej pory nie spotykaliśmy się. Awansował na ten szczebel w ubiegłym roku i zajął w poprzednim sezonie 11. pozycję na 21 zespołów. Teraz spisuje się jeszcze lepiej, na dziś jest ósmy, zdobył 25 punktów, bramki 28-20. Czołowi strzelcy to Andrzej Łyszyk (7 goli) i Wojciech Wójcik (6). Największy sukces to pokonanie 1-0 koszalińskiej Gwardii. Obecnie ma jednak lekką zadyszkę, przegrał bowiem 2 mecze z rzędu. Ale też nie może dziwić porażka 0-3 w Wolinie, a ostatni mecz z Darłovią przegrany w Postominie 0-1, to derby powiatu sławieńskiego (Postomino od Darłowa dzielą 22 km), które jak wiadomo rządzą się swoimi prawami. Zresztą Darłovia też ma ostatni świetną serię, była to jej trzecia wygrana z rzędu. Na łatwe zwycięstwo więc nie liczmy.
Remis powinien w zasadzie wystarczyć do utrzymania pierwszego miejsca. Vineta, aby wyprzedzić Flotę, musiałaby w takim przypadku pokonać Hutnika różnicą co najmniej 6 bramek, strzelając co najmniej o 7 bramek więcej od Floty. Dąb ma bilans bramkowy jeszcze słabszy, Gwardia na razie nie ma szans wyjść nawet na trzecie miejsce, a co dopiero na pierwsze. Ale nie zapominajmy, że tydzień później czeka nas szlagier końcówki rundy, czyli wyjazd do Dębna. Dlatego nie wolno odpuszczać, trzeba walczyć od pierwszej do ostatniej minuty.
Flota: Daniel Kusztan, Patryk Harkot (64 Adrian Kołat), Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Mariusz Helt, Dmytro Szewczuk, Kamil Poźniak, Filip Adamski (52 Dawid Adamski), Krystian Peda (69 Kacper Robaczyński), Roman Dziuba (78 Maksymilian Turajski), Damian Staniszewski (69 Kostiantyn Karaman).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trener: Marcin Adamski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Jeziorak: Radosław Rutyna, Yevhenii Zadereiko, Sebastian Szych, Michał Kochanowski, Mateusz Chlibyk (75 Adrian Chodorowski), Dawid Kapczyński, Jacek Chodorowski (75 Szymon Jakubowski), Konrad Żyła (75 Nikodem Pyrek), Dominik Wekwerth (82 Marcel Podgórski), Aleksander Kotwica, Szymon Bednarek (78 Bartosz Blatkiewicz).
Nie grali: Wiktor Ptak, Jakub Wójcik.
Trener: Maciej Majewski. Kierownik drużyny: Andrzej Stańczyk.
Sędziowali: Daniel Kwiecień, Marek Bielanin, Artur Szefer.
Widzów: 120.
Minuta po minucie.
9) Z podania Poźniaka Wiejkuć głową tuż obok.
13) Po 4 dryblingach Pedy strzał Harkota zablokowany.
15) Po błędzie Kusztana piłkę przyjmuje Kochanowski, ale nasz bramkarz sam naprawia swój kiks.
28) Przed szansą Dziuba (z podania Pedy) ale przyjmuje piłkę na piersi zamiast strzelać głową.
31) Peda z dobitki po strzale Staniszewskiego zdobywa prowadzenie.
36) Po akcji Staniszewskiego Poźniak zbyt lekko.
40) Kusztan broni strzał Szycha z bliskiej odległości.
44) Staniszewski z wolnego nad poprzeczkę.
48) Staniszewski z 15 metrów pół metra nad poprzeczkę.
54) Zadereiko fauluje w polu karnym Staniszewskiego za co sędzia dyktuje rzut karny.
55) Poźniak mocnym strzałem z punktu karnego nie daje Rutynie szans.
58) Żółta kartka dla Harkota za rzekome udawanie w celu wymuszenia karnego.
64) Strzał Dziuby po raz drugi skutecznie dobija dziś Peda.
68) Kochanowski po rzucie wolnym za wysoko.
69) Rutyna ubiega Dziubę.
75) Karaman z podania Poźniaka nieco poza długi słupek.
80) D. Adamski w spojenie słupka z poprzeczką!
83) Karaman z podania Robaczyńskiego przegrywa sam na sam z Rutyną.
90+2) Poźniak z wolnego na głowę Stasiaka, który ustala wynik meczu.
Po tym meczu, z związku z porażką Dębu, Flota obejmuje prowadzenie w tabeli przed Vinetą Wolin. Wyspiarze więc rządzą na całego. Stało się to w dniu imienin naszego trenera i wiceprezesa Marcina Adamskiego. Dużo zdrowia i sukcesów.
Waldemar Mroczek
Wtorek, 09 listopada 2021
Beniaminek za beniaminkiem
Mecz z Zefirem Wyszewo dawno za nami, w końcu przyszedł czas na pozostałych beniaminków. W sobotę podejmowaliśmy w Świnoujściu pierwszego z nich - Pogoń Połczyn-Zdrój, już w czwartek zagramy na wyjeździe z kolejnym (Jeziorak Szczecin) a w niedzielę 21 listopada czeka nas szczytowy mecz w Dębnie z obecnym liderem - Dębem. Trzy mecze z beniaminkami rozdzieli w najbliższą niedzielę w Świnoujściu Wieża Postomino, która wprawdzie beniaminkiem już nie jest, ale awansowała do IV ligi przed rokiem, więc z nią również nie spotkaliśmy się 2 lata temu.
Jednak w odróżnieniu od Pogoni czy Wieży, najbliższy przeciwnik, czyli Jeziorak, jest nam doskonale znany. Już jako Morski Klub Sportowy spotykaliśmy się z nim w lidze, Pucharze Polski i sparingach. Jeśli chodzi o te najważniejsze rozgrywki, to graliśmy ze sobą w klasie okręgowej w sezonie 2018/19. Wówczas to Flota była beniaminkiem a Jeziorak spadkowiczem z IV ligi. W Świnoujściu Flota wygrała 5-0 (0-0), w rewanżu bezbramkowy remis i był to w dotychczasowych kontaktach jedyny mecz nie zakończony wysoką wygraną Floty. Flota wówczas awansowała do IV ligi, Jeziorak zajął 4. pozycję.
W tym roku graliśmy już Jeziorakiem trzykrotnie (!), wszystkie mecze w Szczecinie. W czerwcu, w spotkaniu o Puchar Polski, wygraliśmy 5-1, a w sparingach było 7-0 w lutym i 5-0 w lipcu. Do kompletu dodajmy jeszcze towarzyskie 6-1 w Świnoujściu, w sierpniu 2019.
Obecnie Jeziorak znajduje się na 12. pozycji w tabeli, 17 punktów, bramki 26-39. Za największy sukces tego sezonu uznać można wygraną u siebie 2-1 z Wieżą Postomino. Poza tym na swoim boisku wygrywał 4-0 z Raselem Dygowo i 4-2 z GKS Manowo, remisował z MKP Szczecinek i Zefirem Wyszewo, przegrywał z Orłem Wałcz, Vinetą Wolin i Hutnikiem Szczecin. Punktowe zdobycze uzupełniają wyjazdowe zwycięstwa w Goleniowie i Połczynie.
Nie ulega wątpliwości, że faworytem tego meczu jest Flota, na co zatem mogą liczyć gospodarze, jeśli myślą o zrobieniu sensacji? Na pewno tzw. gryzienie trawy, ostry pressing na całym boisku, bez chwili dekoncentracji i rozluźnienia, no i kontry. W Jezioraku gra kilku zawodników o popularnych w regionie nazwiskach, a najwięcej bramek w tym sezonie (8) strzelił dotąd Michał Kochanowski. Na pewno pomocna może być dobra znajomość zawodników Floty. Jednak zdecydowanie więcej piłkarskich atutów ma nasz zespół i głęboko wierzymy, że sobie poradzi.
Mecz Jeziorak - Flota w czwartek, 11 listopada 2021, o godzinie 14:00 na Osiedlu Kasztanowym w Szczecinie, w pobliżu przystanku kolejowego Szczecin-Załom.
Waldemar Mroczek
Niedziela, 07 listopada 2021
Skrót meczu z Pogonią Połczyn-Zdrój
Piotr Dworakowski
Sobota, 06 listopada 2021
Gonimy Dąb, weszliśmy w drugą pięćdziesiątkę
Flota - Pogoń Połczyn-Zdrój 7-0 (3-0)
Flota: Daniel Kusztan, Michał Stasiak, Adam Wiejkuć, Dmytro Szewczuk (46 Dawid Adamski), Patryk Harkot (72 Mariusz Helt), Kamil Poźniak (72 Adrian Kołat), Filip Adamski (58 Kacper Robaczyński), Maksymilian Turajski (72 Michał Protasewicz), Krystian Peda, Kostiantyn Karaman, Damian Staniszewski (58 Roman Dziuba).
Nie grał: Łukasz Gądek.
Trenerzy: Marcin Adamski, Rafał Wiśniewski.
Kierownik drużyny: Lech Nowak.
Pogoń: Bartłomiej Rotuski, Kordian Rudzinski, Maksymilian Darosz (68 Kamil Juśkiewicz), Sławomir Woszczyński, Adriano Renato Melo Chegancas, Wiktor Wasyłyszyn (82 Maciej Kowalczyk), Bruno Szczygieł, Adrian Pietrzela, Adrian Orłowski (56 Jan Chmura), Adam Kalota (80 Filip Michnik), Grzegorz Wawreńczuk (46 Andrzej Szczesny).
Nie grali: Glauber de Oiveira de Andrade, Jakub Stupak.
Trener: Grzegorz Wawreńczuk. Kierownik drużyny: Zbigniew Halec.
Żółte kartki: Flota: Wiejkuć (38).
Pogoń: Rudzinski (22,87).
Czerwone kartki: Woszczyński (41 za faul taktyczny), Rudzinski (87 za 2 żółte).
Sędziowali: Patryk Nowicki, Bartosz Michalik, Jakub Orzechowski.
Obserwator: Kamil Kędzierski.
Widzów: 200.
Minuta po minucie.
6) Strzał Pedy wybija z linii bramkowej Rudzinski.
8) Staniszewski z wolnego obok bramki.
10) Staniszewski z podania Karamana przewrotką obok.
12) Wiejkuć z 15 metrów nieskutecznie.
21) Karaman z podania Harkota niecelnie.
23) Po zagraniu Staniszewskiego z wolnego Poźniak gubi piłkę na 3. metrze.
24) Miękka wrzutka Harkota w pole karne, ale Staniszewski nie dochodzi.
27) Staniszewski wykorzystuje podanie Karamana i mamy wreszcie prowadzenie.
34) Potężne uderzenie Pedy z dystansu tuż nad poprzeczkę.
38) Staniszewski przyjmuje piłkę na 30. metrze. Nie ma spalonego, wpada w pole karne, jest sam na sam, ale się wikła.
39) Dokładne podanie Pedy wykorzystuje z bliska Karaman. 41) Woszczyński otrzymuje czerwoną kartkę i zostaje wykluczony.
44) Staniszewski z podania Poźniaka jest sam na sam z Rotuskim i okazji nie marnuje. Do przerwy 3-0!
46) Nietypowa zmiana w zespole gości. Grającego trenera zastępuje... grający prezes.
50) Peda z półobrotu ale broni bramkarz Pogoni.
53) Pierwszy strzał gości, ale Wasyłyszyn uderza zbyt lekko.
54) Wiejkuć trafia w słupek.
64) Karaman po odebraniu podania od Turajskiego i dryblingu w polu karnym podwyższa na 4-0.
65) Kolejna szansa Karamana, ale tym razem trafia w bramkarza a ostatecznie niebezpieczeństwo zażegnuje Rudzinski.
67) Po wrzutce D. Adamskiego Robaczyński strzela 5. gola.
74) Dziuba zza pola karnego za długi słupek.
75) Piękny strzał Dziuby z ostrego kąta na długi słupek Rotuski z ledwością wybija na korner.
77) Peda wykańcza głową podanie Robaczyńskiego. Jest to 50. bramka Floty w bieżących rozgrywkach! 84) Kowalczyk z Pogoni tuż po wejściu no boisko próbuje zdobyć honorowego gola lecz nie trafia w bramkę.
87) Rudzinski ogląda drugą żółtą kartkę i opuszcza boisko. Goście kończyć mecz będą więc w dziewięciu.
88) Robaczyński wykańcza podanie Dziuby z rzutu wolnego i ustala wynik na 7-0.
Waldemar Mroczek
Piątek, 05 listopada 2021
Nie żyje piłkarz Prawobrzeża
Z największym żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci 22-letnigo piłkarza Prawobrzeża Świnoujście. Kacper Tworek zginął w miejscu pracy. Pozostawił czteroletniego synka. Łączymy się w bólu z rodziną Kacpra oraz kolegami z Klubu Sportowego Prawobrzeże. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym.
Cześć Jego pamięci
Czwartek, 04 listopada 2021
Nie patrzeć na innych, grać swój mecz
Wcale nie trzynasta, ale czternasta kolejka Kipsta IV ligi sypnęła sensacyjnymi rozstrzygnięciami. Z prowadzącego kwartetu tylko Vineta Wolin wygrała swój mecz, pozostali zdobyli w sumie 1 punkt. Na szczęście należy on akurat do Floty, która tym samym zbliżyła się do prowadzącego Dębu Dębno na 3 punkty, czyli na odległość 1 meczu. Kto wie, czy już w sobotę nie będzie okazji na dogonienie dębnian, których czeka bardzo ciężki mecz z Gwardią w Koszalinie. Jednak zanim spojrzymy w stronę Koszalina, musimy uporać się z Pogonią Połczyn-Zdrój, którą podejmiemy w Świnoujściu w najbliższą sobotę, 06 listopada 2021 o godzinie 14:00.
Drużyna gości jest beniaminkiem. Powróciła na ten poziom po 2 latach przerwy. W tej chwili jej dorobek jest skromny. Ma uciułane zaledwie 7 punktów i najsłabszą w całej grupie różnicę bramek 17-47. Do tej pory wygrała 2 mecze, oba na wyjazdach: 3-1 w Manowie i 2-1 w Wyszewie. Na własnym boisku jedynie remis 2-2 z Białymi Sądów. Grającym trenerem i jednocześnie najlepszym strzelcem Pogoni jest Grzegorz Wawreńczuk, który wiosną 2006 roku reprezentował Flotę w III lidze, strzelając dla niej 3 bramki, co nie uchroniło naszego klubu przed degradacją do IV ligi, gdzie miała grać między innymi z zespołem z Połczyna. Tyle tylko, że ówczesny sponsor Pogoni Michał Leonowicz, wraz z kilkoma kluczowymi zawodnikami, przeniósł się... do Floty. W tej sytuacji Pogoń zrezygnowała z gry w IV lidze, a jej miejsce zajęła Sława Sławno.
Jak już wspomnieliśmy wyżej, meczem numer jeden 15. kolejki będzie spotkanie Gwardii z Dębem. Vinetę też czeka niełatwe zadanie, gra bowiem, wprawdzie u siebie ale z mającą świetną serię (5 zwycięstw z rzędu, a przed tygodniem wygrana z Gwardią!) Wieżą Postomino. Teoretycznie więc Flotę czeka najłatwiejsze zadanie, ale przypadek Dębu z poprzedniej kolejki bardzo mocno ostrzega. Zatem chodźmy w sobotę na stadion i zagrzewajmy naszych.